Trochę niespodziewanie Amazon ogłosił parę dni temu międzynarodowe wersje całej rodziny urządzeń Echo.
Co to jest Amazon Echo? Można to określić jako głośnik podłączony do internetu, którym możemy sterować głosowo. Można włączać muzykę, zadawać pytania (np. o pogodę czy wiadomości), ustawiać powiadomienia, dodawać rzeczy do listy życzeń w Amazonie. Jednocześnie z Echo można się po prostu połączyć jak z każdym głośnikiem działającym przez Bluetooth. Za wszystko odpowiada Alexa – wirtualna osobowość w chmurze, którą Amazon promuje jako konkurencję dla Siri.
Rodzina Echo
W wersji międzynarodowej dostępne są trzy urządzenia.
Amazon Echo (99,99 EUR) – druga generacja flagowego. Głośnik nisko- i wysokotonowy rozprowadzający dźwięki dookoła – oraz aż siedem (!) mikrofonów, które mają nasłuchiwać nas ze wszystkich stron.
Amazon Echo Dot (59,99 EUR) – to miniaturowa wersja Echo, ma wprawdzie jakiś głośniczek wysokotonowy i może być używana samodzielnie (np. w sypialni), ale chętniej sama się podłączy do innego przez Bluetooth.
Echo Dot testował Piotr Barycki z serwisu Spider’s Web i przeprowadził z Alexą wywiad. :-) Rok temu był też krótki test na Antywebie.
Amazon Echo Plus (149,99 EUR) – to z kolei rozbudowana wersja Echo, z hubem ZigBee, który pozwala sterować inteligentnym domem. Więcej wyjaśniał nie będę, bo nie mam na ten temat pojęcia.
Wszystkie głośniki Echo w wersji międzynarodowej będą wysyłane z ładowarką.
Co jest dostępne w Polsce?
Na stronie wersji międzynarodowej podano, co działa w jakim kraju. Dla Polski mamy:
App Availability: Android, iOS
Supported Languages: UK English
Features include*: Amazon Music Unlimited (available in English only), TuneIn, Alexa-to-Alexa calling & messaging (coming soon), news/weather/info, control of compatible smart home devices, calendars/timers/alarms and to do/shopping lists
Unsupported Features include*: Spotify
Z Alexą porozmawiamy zatem z brytyjskim akcentem, posłuchamy muzyki z Amazon Music Unlimited (patrz niżej) oraz radia TuneIn (jeśli to jest to samo, co w aplikacji, znajdziemy tam też polskie stacje). Mamy też standardowe informacje, zapewniane przez Alexę.
W żadnym z wymienionych krajów europejskich Echo nie działa ze Spotify.
Amazon Music Unlimited
W ubiegły piątek w Polsce stał się dostępny abonament Amazon Music Unlimited. Zapewnia on dostęp do ok. 40 milionów utworów w streamingu.
Nie wykupiłem go i nie potrafię ocenić, jak on ma się do Spotify, czy używanego przeze mnie Tidala, no ale to i tak nie jest tematyką tego bloga. :)
Abonament standardowy to 3,99 EUR (nie wiem czemu go nie widać teraz na stronie), rodzinny to 5,99 EUR (dla maksymalnie 6 osób). Ciekawą rzeczą jest abonament tylko dla Echo – to 1,99 EUR za miesiąc.
Warto jeszcze wspomnieć, że to kolejny streaming w abonamencie, który Amazon dla nas otwiera – niemal rok temu było to Amazon Video.
Co sądzę o premierze Echo?
Pewnie wielu z Was trudno zrozumieć jest fenomen „gadających głośników” i dlaczego akurat Echo stało się w ostatnich czasach flagowym produktem Amazonu, przyćmiewając zarówno czytniki jak i tablety. Mi zresztą też. Nie widzę za bardzo potrzeby posiadania takiego urządzenia i ogarnia mnie smutek, że na konferencjach króluje już nie e-papier, a jakieś głośniki.
Ale trendy są jasne. Ogromna popularność Echo i innych „smart speakers” w Stanach powoduje szybkie rozrastanie się rodziny Echo, która obejmuje już chyba sześć różnych urządzeń. Na 2018 zapowiadana jest premiera HomePoda z Apple, który ma robić to samo co Echo, tym razem porozmawiamy z panią Siri.
Parę tygodni temu uczestniczyłem w odbywającej się w Warszawie konferencji UX Poland. Mniej więcej połowa wystąpień wspominała o projektowaniu interfejsów głosowych – takich jak Alexa.
Jest oczywiście problem językowy i kwestia zrozumienia przez algorytmy tego co mówimy. To najlepiej zilustrował znany skecz z BBC Scotland:
https://www.youtube.com/watch?v=5FFRoYhTJQQ
Alexa z angielskim sobie radzi już nieźle. Co z polskim i dziesiątkami innych używanych w Europie języków? Echo pozostanie jednak wyłącznie zabawką, tak długo jak nie będzie można obsługiwać go po polsku.
Co to dla nas znaczy?
Ta informacja nie ma w zasadzie nic wspólnego z e-bookami. Z audiobookami trochę – bo możemy na Echo słuchać także audiobooków zakupionych w Amazonie.
Widzimy jednak dwie rzeczy.
Po pierwsze – Amazon zdeterminowany jest do tego, aby wprowadzać swoje usługi „cyfrowe” również w tych krajach, w których nie ma swoich sklepów. Międzynarodowa wersja Echo będzie działać we wszystkich krajach unijnych – od Belgii do Szwecji.
Amazon nie robi tego koniecznie z własnej inicjatywy – wyprzedza tylko moment, w którym zmusi go do tego Unia Europejska. Już dwa lata temu pisałem o inicjatywie KE w sprawie jednolitego rynku cyfrowego. Chodzi o likwidację ograniczeń, które fundują nam międzynarodowe korporacje, decydujące, co i komu mogą sprzedawać.
Płynie z tego wniosek, że prawdopodobnie i abonament Kindle Unlimited stanie się niedługo dostępny w Polsce. Choć dopóki nie będzie zawierał polskich książek – zapewne będzie tylko ciekawostką.
Po drugie – da się zauważyć, że Amazon powoli zauważa klientów z innych krajów niż tylko Stany/Wielka Brytania/Niemcy – czyli tych, gdzie mają sklepy.
Standardem w przypadku Kindle było zawsze mylenie przez klientów wersji międzynarodowej (bez reklam) oraz przeznaczonej na dany rynek (z reklamami).
W przypadku Echo dla wersji międzynarodowej przygotowano osobne strony produktów, tak więc prawdopodobieństwo pomyłek jest mniejsze. Przy okazji ukryto fakt, że choć za Echo wszyscy płacą 99 EUR, to już np. Echo Dot jest dla mieszkańców Niemiec tańsze.
Pewna zmiana dotyczy też Kindle. Na stronie głównej Amazon.de od paru dni widzimy baner przedstawiający Kindle Paperwhite w świątecznej promocji. Prowadzi on do wersji bez reklam. Nareszcie! I chyba jest skutecznie – od tego czasu w komentarzach nie widziałem narzekania, że „Amazon nie wysyła Kindle do Polski”… :-)
Echo dzialaz spotify jesli masz jego platna wersje (spotify) tak jest w UK.
Ale widać u nas nie działa. Pewnie kwestia ich dogadania, bo Spotify Premium działa z różnym sprzętem (np. amplitunerami Denon).
spytaj sie alexy czy dziala? Skad ta informacja?
Bawię się echo dot od jakiegoś czasu. Nigdy nie wykupowałem żadnego abonamentu muzycznego, ale od kiedy przestawiłem lokalizację z Seattle na Warszawę z menu w aplikacji na smartfona zniknął mi spotify.
No i na tym ta geograficzna dyskryminacja polega. :)
Spotify na Echo działa tylko w wybranych krajach. Z GoogleHome działa, ale jednak użyteczne to tylko w przypadku angielskich utworów. Tylko nieliczne polskie playlisty Google home rozumie, a o twórcach, czy piosenkach nie wspominając. Póki co taki głośnik jako internetowe radio i też rozumie tylko wybrane stacje (no chyba, że ktoś zainwestuje w automatyczne włączniki itp.)
Skecz doskonaly, Alexa na szczescie sie doskonale uczy akcentow. Naprawde. swoja droga moj bank kilka lat temu pochwalilsie,ze przeniosl call centre na wyspy brytyjskie z chyba pakistanu (patriotyzm ekonomiczny w trakcie kryzysu) Ludzi byli niezle wk….rzeni, bo wiekszosc operowala ostrym akcentem z Glasgow. Mordega cokolwiek zalatwic. Cos jakto https://www.youtube.com/watch?v=HpVhSx0fZwM
Gdyby działało w Polsce ze Spotify, to bym kupił chociażby tylko dla tej usługi. A tak to raczej poczekam. Swoją drogą, jakby pomyszkować w R&D różnych korporacji produkujących AGD kuchenne, to oni wszyscy stawiają na takich asystentów – tylko najpierw mają trafić te produkty na rynek amerykański, w Europie to jeszcze kwestia kilku lat.
Oczywiście, że Spotify działa z Echo. Wystarczy w trakcie rejestracji urządzenia podać adres fizyczny w UK. Małą niedogodnością tego rozwiązania jest fakt, że Alexa na pytanie np. o pogodę podaje informacje właściwe dla miejsca rejestracji.
Zawsze można spytać o pogodę w konkretnym mieście. Przynajmniej duże polskie miasta rozpoznaje, aczkolwiek jeżeli mieszkamy np. w Trzciance może być problem.
I dokładnie tak robię, nieco trudniej byłoby z wyszukiwaniem POI w pobliżu ale z tej funkcjonalności akurat nie korzystam.
Spotify działa, trzeba tylko zmienić w ustawieniach swojego konta amazon (NIE W APLIKACJI ALEKSY) swoją lokalizację na USA.
Przypomnę zeszłoroczny artykuł Orlińskiego ostrzegający przed Alexą i Siri: http://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,20960504,odyseja-kosmiczna-czyli-zycie-na-podsluchu-orlinski.html
We are all doomed anyway.
Każdy smartfon z androidem pod maską non stop nasłuchuje i analizuje wszystko, co się przy nim mówi. Jakość rozpoznawania mowy przeraża mnie.
https://www.google.pl/amp/s/www.howtogeek.com/213784/how-to-turn-off-ok-google-on-your-android-device/amp/
O, u mnie to było wyłączone (a nie pamiętam, żebym sam wyłączał). Włączony był tylko nasłuch w Google App i Google Maps.
Ale te telefony podsłuchują i bez pozwolenia w postaci uruchomienia Ok google. Ostatnio coraz częściej można usłyszeć o reklamach podpowiadanych tylko i wyłącznie na podstawie np. rozmów telefonicznych.
Niby jest to przerażające ale nie widzę sensu w przejmowaniu się bo i tak nijak tego nie zmienię. Kupię Nokię 3310 to i tak będę podsłuchiwany rozmawiając ze znajomymi z Androidami, albo przebywając w pobliżu takich telefonów, bo zakładam, że prowadzą nasłuch wszystkiego, nie tylko rozmów.
Facebook chyba się ostatecznie przyznał, że jego Messenger nagrywa dźwięki z otoczenia na potrzeby reklamowe.
od razu jak zobaczyłem artykuł Roberta to przypomniał mi się ten felieton Orlińskiego ale nie chciało mi się szukać linka.
dzięki Magdalaena. Odświeżę sobie wieczorem lekturę na kindlu poprzez instapaper.
Działa ze spotyfi, wersji premium w pl
Tak myslalem, ale to chyba mniej istotne, bo mozna kupic amazon unlimited.
skad to wiesz ? testowales ? jestem bliski zakupu wiec jest to dla mnie istotna informacja …
Czy to pewne info, że Echo nie działa ze Spotify? Chodzi mi oczywiści o wersję Premium.
Język polski nie jest opłacalny dla Amazonu by go wprowadzić w Echo
Te głośniki to mono czy jakieś pseudostereo ? Do stereofonii potrzebne są dwa głośniki (L i P).
Widać że wraz z rozwojem elektronicznych gadżetów, gubi się pojecie jakości. Np. Dżwięku. No bo jakie stereo w telefonach skoro tylko jeden głośniczek (tylko słuchawki). Teraz jakaś moda na blututowe głośniki.
Ale przecież to są różne klasy urządzeń, po co to w ogóle porównywać? Kultowy już Kasprzak nie jest lepszym sprzętem tylko dlatego, że jest starszy :D
Jak by ludzie mogli zapakować swój domowy zestaw hi-fi do kieszeni to by to robili, ale nie mogą więc chodzą ze smartfonami. Z resztą ludzie słuchający muzyki przez głośnik telefonu, np. w autobusie to jest osobny gatunek.
Ci, co mają hopla na punkcie dobrego sprzętu hi-fi, zapewne siedzą na head-fi.org. Koszt niektórych sprzętów do „kieszeni” jest niewiarygodny.
Nic nie piszą, aby udawali że robią jakieś symulowane stereo. Czyli mono. Czytałem chyba w tym roku nawet w magazynie Audio (nie kupuję, ale w wersji na ipada był darmowy numer), że z racji tych głośników moda na mono powraca i powstają audiofilskie konstrukcje. :) Zresztą część współczesnego popu brzmi tak samo źle i w stereo i w mono i w 5.1.
Inna sprawa, że parę lat temu pod choinkę kupiłem sobie box „The Beatles in Mono” i to rzeczywiście inaczej brzmi.
Do echo mozna podlaczyc glosnik przez port mini jack.
Mozna tez przez bluetooth.
Wbudowany głośniczek jest mono. Przez bluetooth jest stereo.
Ze Spotify oczywiście działa w Europie (w moim przypadku Holandia).
Skecz cudowny! Freeeeedoooom! :)
Lepiej by było, jakby gdy krzyczą freeeeedom zaakceptowało 3 piętro. ;)
Spodziewałem się, że na końcu okaże się, że w tym bloku jest tylko 10 kondygnacji. Nie trafiłem :)
Echo dot mam podlaczone kablem do wiezy i mam tanie stereo. Calej alexy uzywamglownie jako DJ, budzik plus do sprawdzenia pociagow. Meczace jest to, ze aby o cos konkretnego zapytac, trzeba uruchomic aplikacje mowiac „Alexa,zapytaj national rail o ktorej odjezdza pociag…” podczas gdy google po prostu Ci powie po zapytaniu „chce dojechac do…” Alexa najlepsza jest jednak do sterowania inteligentnym domem, ale poki mamrece jest mi do tego zbedna.
Przecena na Echo jest – wszystkie modele.
Rzecz smutna tam bardziej ze Alexę robią Polacy. Wiec jeśli jakikolwiek inny język bedzie wspierany to nasz.
Nadal jednak nie rozumiem dlaczego nie otworzą u nas sklepu zamiast po kawałki wprowadzać usługi.
Widocznie jesteśmy tylko siła robocza która ma dźwigać paczki w w magazynie w sadach.
A co ma za znaczenie dla Amazona w jakim kraju powstaje soft do tego jakie języki urządzenie czy ich chmura ma obsługiwać? Będzie opłacalne robienie polskiego to zrobią niezależnie w jakim kraju soft do tego powstanie.
Pamiętam jeszcze czasy gdy w Polsce kupowało się znacznie mniej oryginalnego softu (w zasadzie wcale) i wtedy nie było polskich wersji żadnego programu, poza jakąś amatorką.
Rzecz smutna tam bardziej ze Alexę robią Polacy. Wiec jeśli jakikolwiek inny język bedzie wspierany to nasz.
Jakoś nie widzę na metkach polskich firm odzieżowych napisów po bengalsku.
Żeby tak Google zmusili jeszcze do udostępnienia normalnie w sklepie Android Auto, żeby nie trzeba było z jakimiś dziwnymi serwerami z aplikacjami kombinować.
Smutne jest stwierdzenie, że jak nie będzie wersji polskiej książek na kindla to unlimited jest tylko ciekawostka. Chciałbym poinformować autora, że dużo osób czyta w innym języku niż ojczysty i taki abonament jest przydatny.
Ale oferta Kindle Unlimited jest słaba, niewiele jest ciekawych tytułów, większość to autorzy wydający w Amazonie. Jest gorzej niż w Legimi, nawet gorzej niż w Legimi na Kindle™.
Jeśli tolerujesz audiobooki, w Storytel jest dużo (dużo) więcej dobrych rzeczy po angielsku.
U mnie ta Tap – Alexa steruje oświetleniem za pomocą przełączników sonoff (na aliexpress po kilka dolarów), podaje pogodę oraz doskonale sprawdza się jako budzik lub służy jako radio internetowe . Sprzęt jest fajny do łazienki przy goleniu . Generalnie zadowolony jestem .
Czyli nie działa jedyna sensowna i w miarę popularna w Polsce funkcja. Brawo Amazon.
Chodzi o Spotify? Jeśli działa TuneIn, to nie narzekałbym, bo jest tam sporo fajnych stacji (niezmiennie polecam http://www.rockserwis.fm/)
-Siri – słabo się czuję. Chyba potrzebuję pomocy medycznej.
-Pomoc medyczna została dodana do twoje listy zakupów.
(Taki angielski test Siri widziałem w sieci – było to lepsze niż ten skecz.)
A dla odmiany – wczoraj czytałem taką relację, że Echo bardzo chwalą sobie chorzy na Alzheimera (podejrzewam że w lżejszej postaci), bo Alexa nie zirytuje się, gdy po raz 10 pytamy, jaki jest dzisiaj dzień.
Echo ma dużo wspólnego z ebookami. Czyta książki, które mamy w chmurze.
czekam na asystenta, ktory bedzie jak przegladarka. wyslucha i zamieni na instrukcje. niczego niegdzie nie bedzie wysylac, ani glosu ani otoczenia. po prostu bedzie robic to co trzeba i NIC wiecej.
niedlugo moc procesorow to umozliwi.
Alexa nie wysyła „dźwięków otoczenia”. Aplikacje dostają komendy w postaci tekstu a nie dźwięku.
Słowa autora artykułu – „Amazon Echo Plus (149,99 EUR) – to z kolei rozbudowana wersja Echo, z hubem ZigBee, który pozwala sterować inteligentnym domem. Więcej wyjaśniał nie będę, bo nie mam na ten temat pojęcia.
Dobrze, że chociaż napisał że nie ma pojęcia. Tylko po co pisze o czymś o czym nie ma pojęcia. Echo dot ma dokładnie tą samą funkcjonalność, która nie odbywa się w głośniku tylko w chmurze. Echo czy plus, ma wbudowany subwofer i głośnik wysokotonowy i zapewnia lepsze słuchanie bez podłączania do czegokolwiek. Urządzenia potrzebują dość dużo prądu i nie mają wbudowanej baterii, dlatego są zawsze z zasilaczem sieciowym, a nie ładowarką jak pisze autor.
W ogóle wiele bzdur jest tutaj i tylko wprowadza w błąd. Nie powinno się czegoś takiego publikować.
Nie twierdzę, że się znam na wszystkim – i nie zamierzam się znać, bo to nie jest blog o urządzeniach Echo, tylko o czytnikach. W artykule wyjaśniłem chyba w sposób wystarczający dlaczego wspominam tutaj o Echo.
Jeśli uważasz, że napisałem bzdury, to je proszę skoryguj, a nie szukaj epitetów. Czy napisałem błędnie, że tylko Echo Plus ma ZigBee?
Przecież w mowie potocznej ładowarka to synonim zewnętrznego zasilacza, nie wiem o co ta drama? Chyba, że jesteś jednym z tych zelotów walczących ze śrubokrętami :D
Dodam, że Alexa na echo dot funkcjonuje u mnie świetnie, steruje całym domem (oświetlenie, ogrzewanie, tv, audio, czyta, pisze mi terminy w kalendarzu, robi listę zakupową, opowiada kawały, poranny briefing do kawy (pogoda, gorące tematy) podaje informację na zawołanie i wiele wiele innych tylko – trzeba z nią gadać niestety po angielsku lub niemiecku. Lubi nawet pożartować.
Świetny artykuł! Fajnie, że Amazon Echo jest już dostępne w Polsce. Ciekawi mnie, jak dobrze działa w naszym języku i jakie funkcje są najważniejsze dla użytkowników. Czy ktoś z was miał już okazję przetestować?