Amazon wypuścił pod koniec stycznia drobną aktualizację 5.12.2.2 dla dwóch starszych czytników Kindle.
Pobierzemy ją ze strony Amazonu (link afiliacyjny), a została przygotowana dla następujących modeli:
- Kindle 7, czyli „Kindle (7th Generation)”
- Kindle Paperwhite 2, czyli „Kindle Paperwhite (6th Generation)”
Tutaj lista generacji dla zagubionych.
Opis zmian jest lakoniczny:
Performance improvements, bug fixes and other general enhancements.
Czyli to co zwykle – poprawki wydajności, naprawa błędów i inne ogólne usprawienia.
Czytniki te, sprzedawane w latach 2013-2015 nie dostają już najnowszych wersji (obecna to 5.14), ale co jakiś czas Amazon coś tam jeszcze poprawia. Poprzednia aktualizacja była w lutym 2021.
Sprawdziłem aktualizację na moim starym Kindle 7, nie zauważyłem zmian, być może jednak, jeśli ktoś z Was tych modeli używa regularnie, to coś zauważy.
Jak zaktualizować czytnik?
Należy ze strony Amazonu pobrać właściwy plik dla naszego modelu i przegrać go do folderu głównego czytnika. Następnie wybieramy Menu – Settings – Menu – Update Your Kindle.
Czytniki czasami aktualizują się same, ale nie przy każdej wersji – raczej, gdy Amazon to uzna za stosowne.
Więcej w artykule: Aktualizacje oprogramowania Kindle – pytania i odpowiedzi.
Czy Paperwhite 3 już nie będzie dostawał aktualizacji? Zero szans na tryb nocny?
Paperwhite 3 dostaje wciąż aktualizacje (ostatnia wersja to 5.14.1), ale z jakiegoś powodu trybu nocnego nie ma, nie sądzę, żeby to się zmieniło.
Jakiś czas temu Athame pisał, że to kwestia hardware’owa. Dlatego starsze od PW IV czy Oasisa 2 czytniki nie otrzymają tego trybu. Implementacja software’owa z kolei jest mało wydajna.
Używam na PW3 KOReadera i softwareowy „dark mode” działa tak samo dobrze jak zwykłe czytanie, ale mi się wygodniej czyta przy standardowym czarnym tekście na białym w tle więc nie wiem czy bateria zużywa się szybciej
W przypadku starszych kindli polecam jailbreak i instalację koreader’a. Jest tryb nocny i pierdyliard innych opcji.
Jak to zrobiłeś? Ja mam Kindle PW 2 6gnt. Z najnowszym WF i chciałbym go trochę podrasować
Już myślałem że dodali widok okładki jako wygaszacz, przydało by się.
PS. „Kindle Paperwhite 2, czyli „Kindle Paperwhite (7th Generation)” a nie 6?
Tak, 6 – chwilę przed Twoim komentarzem poprawiłem. :)
Czy w tej aktualizacji jest tez ten „gniot” z wersji 5.14 tj. brak opcji cofania czynności.
I czy już coś wiadomo kiedy tą funkcjonalność przywrócą na Paperwhite 3
Nie, te wszystkie zmiany weszły w 5.13.7, a PW2 i K7 nie będą już raczej dostawać nowych funkcji. A w sprawie kiepskiej nawigacji na nowych Kindle przede wszystkim trzeba pisać do Amazonu. Im więcej ludzi będzie narzekać, tym większa szansa że coś jeszcze z tym zrobią.
To ja na moment wrócę do mojego problemu a w zasadzie szukania rozwiazania. Bardzo bym prosił o podanie pewnego/odpowiedniego adresu na który można by kierować „narzekania” w sprawie wstecznej nawigacji. I czy można kierować uwagi w j.polskim?
Adres na który należy pisać to [email protected], sądzę, że lepiej po angielsku.
Paperwhite 2 jest czytnikiem zupełnie wystarczającym a najlepszym wyborem jest model 3 który ma lepszy obraz niż 4. W czwórce pogorszono kontrast i sama obudowa sprawia wrażenie tańszej. Szukam właśnie nowego PW 3.
Paperwhite 2 jest czytnikiem wystarczającym. Ja chcę kupić wersję 3 bo uważam ją za najlepszą z serii 1-4. W czwórce pogorszono kontrast i czcionka jest szara a nie czarna. Poza tym wydaje się że użyto gorszej jakości materiałów obudowy. Poza wodoodpornością 4-ka sprawia wrażenie kroku w tył.
No właśnie! Myślałam, że tylko ja to widzę. Kocham ten ekran w Paperwhite 3. Najlepszy czytnik pod słońcem. Tylko mój ma prawie 5 lat i niby nic mu nie jest, ale gdyby padł to będę w czarnej dziurze. Mam drugi czytnik, nowszy i droższy, i ekran ma nieporównywalnie gorszy.
Ja cenię sobie starsze PW za ekran bez odblasku i że odciski palców nie są na nim widoczne. Ale ciepłe światło u mnie przeważyło i dlatego czytam głównie na PW5. Szczególnie że najczęściej czytam po ciemku. Wtedy też odblask i odciski nie przeszkadzają.
Miałam PW3 5 lat, kupiłam PW5 i komfort czytania jest nieporównywalnie większy… Nie wiem jak w przypadku PW4, w PW5 kontrast tekstu jest nawet większy od tego w 3. No i pomijam fakt, że ekran 3 jest tak niebieski, że po 2 miesiącach czytania na 5 już nie mogłabym wrócić do czytania na starym czytniku. Plastik w PW3 jest tandetny i rysuje się od najmniejszej rzeczy, mi porysował obudowę koc.
Pocieszający jest ten dobry kontrast na PW5 :)
Ale myślę, że może poszczególne partie PW3 musiały się różnić (nie wiem, czemu), bo u mnie plastik jest porządny i nie mam żadnych rys na nim a jakoś szczególnie się z nim nie cackam).
Mi się rysuje od samego etui, więc niestety skądś to znam.
Co do ciepłego światła, to pewnie bym wymieniła z tego powodu, gdyby nie to, że mam jeszcze Onyxa i on ma ciepłe światło. Więc w dzień czytam na PW3, a wieczorem na Onyxie albo papierowe.
Nie wiem czy ta łatka nie blokuje przypadkiem możliwości jailbreaka (jakieś takie sugestie na mobilereads widzę)
Witajcie czytający
Napiszę w tym temacie, bo jest „na wierzchu” i ma mało komentarzy, stąd też liczę na szybszą pomoc, sugestie.
Wcześniej pisałem o zareklamowanym PPW IV z powodu szybko rozładowującej się baterii. Amazon przyjął czytnik i zwrócił pieniądze. Natychmiast kupiłem kolejnego Kindle, tym razem PPW V. Jestem zachwycony ekranem, szybkością działania, jakością wyświetlania tekstu i, nawet mimo braku rzeczywistych przycisków zmiany stron, ergonomią. To tyle na plus. Minus jest tylko jeden – bateria. Znów!!! By nie być gołosłownym poniżej zapisane spadki ze wskaźnika procentowego:
Piątek
12.00 naładowany do 100% przez kabel Kindle z gniazda laptopa.
Od 16.00 – 96% do 22.00 – 74% – czytane ~ 4 h
Sobota
Od 07.00 – 69% do 15.00 – 37% – czytane ~ 5 h
Przerwa w używaniu
Od 22.00 – 25% do 23.00 – 22% – czytane ~ 1 h
Niedziela
07.00 – 16% – podłączono do ładowania
Na stałe włączony tryb samolotowy.
Ładowarka Samsung 1000 mAh, kabel Kindle.
Ustawienie podświetlenia na 7.
Ustawienie barwy na 16.
Do czytnika wgrane po kablu 5 powieści w formacie *.mobi.
Wyłączanie po czytaniu i wybudzanie za pomocą okładki.
Wygaszacz ekranu ustawiony na okładkę czytanej książki.
Zainstalowana ostatnia aktualizacja podczas ustawiania i rejestracji czytnika
To tyle dla zobrazowania i uszczegółowienia problemu. Używam Kindle od kilkunastu lat, ale o takim przypadku to nawet jeszcze nie słyszałem. Jestem wściekły, bo pewnie czeka mnie znów parę tygodni bez nowego czytnika, a będę męczył się ze starym Gen. 7, pożyczonym od osoby nieczytającej. Choć może „na szczęście”.
Co może być nie tak, poza wadą fabryczną?
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi, sugestie.
Dodam jeszcze tylko tyle, że teraz w trakcie ładowania zrobiłem RESET czytnika. Nie do ustawień fabrycznych, tylko ten „miękki”.
Pozdrawiam
Marek
Czy wszystkie książki są zindeksowane (można poznać po komunikacie po wybraniu lupki, wpisanie jakiegoś bezsensownego tekstu w rodzaju 'asfgfghee’ i sprawdzeniu czy jest komunikat 'book not indexed’).
Jeśli są nie zindeksowane książki, to jedna z nich musi wywalać podsystem indeksowania, który próbując w kółko indeksować zużywa baterie.
Ustawienie podświetlenia na 7 – jak dla mnie to jest odpowiedź.
Drugą kwestią może być niedziałająca okładka. Sprawdź wieczorem, wyłącz światła i zamknij okładkę. U nie czasem nie załapuje.
A ile przeczytałeś stron w tym czasie? To też może mieć znaczenie. Nie liczy się tylko jak długo czytasz ale też jak szybko :)
Dodatkowo na rozładowywanie baterii, przy częstej zmianie stron, może odpowiadać funkcja Page Refresh. Odświeżanie ekranu po każdej stronie. Poszukaj czy nie jest włączone.
Zauważ, że na drugim czytniku masz podobny problem z baterią co oznacza, że albo masz pecha (wątpliwe) albo odpowiedzią na drenowanie baterii są specyficzne ustawienia.
Dziękuję za rady. Na szczęście wystarczył sam reset i czytnik przestał szaleć. Ktoś mi już to doradzał wcześniej i z rady, z pozytywnym skutkiem, skorzystałem. Wczoraj czytałem kilka godzin i poziom baterii spadł ze 100 do 97%. Jestem mega zadowolony. Czytnik jest świetny! Gdzieś jeszcze za uszami wisi mi Voyage ze swoimi obłędnymi przyciskami, ale… było, minęło. Mam wielkie łapska, czytnik leży jak ulał, dużo czytam, jest pojemna bateria. A barwa tła rekompensuje mi brak przycisków, bo to zajefajna opcja.
A teraz kilka słów o Amazon.pl
Tak jak tu przedstawiłem swoją przygodę z czytnikiem i nie otrzymałem żadnej technicznej rady. Dostałem etykietę zwrotu. Nie, nigdzie w PL, miałem wysłać za zachodnią granicę. Oczywiście bezpłatnie jeśli oddam to DHL. Z góry opcja zwrotu pieniędzy.
W ramach rekompensaty dano mi…… 20 PLN do wykorzystania przy zakupach. Gdybym musiał zwrócić czytnik i kupić kolejny, nie czułbym się usatysfakcjonowany, wiedząc jakie czasem Amazon robi promocje.
Na szczęście wszystko jest dobrze, Kindle V spełnia moje oczekiwania.
Mój Paperwhite 2 zaktualizował sie sam po 3 tygodniach od tego artykułu. Taka ciekawostka :).