Nowy pakiet BookRage to powrót do korzeni – czyli polskiej fantastyki!
Mamy premiery i wznowienia.
W podstawowym pakiecie za dowolną cenę, dostaniemy cztery pozycje:
- „Krwawy księżyc” Andrzeja W. Sawickiego
- „Księżniczka z księżycowego zamku” Sebastiana Uznańskiego
- „Królowa Głodu. Pierwszy dzień w piekle” Wojciecha Chmielarza
- „Czwarta nad ranem” Anny Kańtoch
Jeśli zapłacimy więcej niż średnia (obecnie ponad 26 zł), kupimy „Gościun” Rafała Dębskiego.
Wpłata ponad 20 złotych da nam też zbiór „Anatomia cudu. Majstersztyk” Anny Kańtoch.
Tradycyjnie pakiet trwa dwa tygodnie (do 27 czerwca), wpłaconą kwotę dzielimy między autorów, fundację Nowoczesna Polska i organizatorów akcji.
Liczyłem na trochę sci-fi a tutaj demony, trolle i insze leśne dziwadła, ile można :(
Dopisz sobie z przodu „Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce…”
hahaha piękne!
Kup sobie space operę Remigiusza Mroza z wyd. Genius Creations.
Akurat „Chóru zapomnianych głosów” nie polecam. Owszem pomysł i potencjał był, ale w mojej ocenie autor nie dopracował historii. W ogóle Mróz pisze za szybko, na czym cierpią opowiadane przez niego historie.
Jeżeli już miałbym polecić jakieś dobre s-f w konwencji space opery, polskiego autora to na pewno byłby to Rafał Majka i jego „Niebiańskie pastwiska”.
Paweł Majka ;)
Majki mi się pomyliły :)
Z tym Mrozem to miał być taki żarcik ;-) choć mam i zbieram się do lektury. Ponoć jest w planach kontynuacja, chciałem przeczytać już obie, ale autor zarobiony ostatnio, więc nie wiadomo czy i kiedy znajdzie czas.
Za to Majki „Pokój Światów” wszedł mi lepiej od „Pastwisk”, choć to raczej fantasy z Marsjanami. Przyznam że nie zrozumiałem do końca intrygi politycznej w „Pastwiskach”, ale i science, i fiction wyszło zacnie.
akurat w papierze, ale może taki zestaw zaspokoi potrzeby ;-)
https://madbooks.pl/zestaw-almaz
Miałem nadzieję na ebooki, ale nie chce im się załatwiać, bo licencje się kończą
Im czyli komu? Wydawnictwo Almaz oidp poszło za ambitnie i padło.
Też po cichu liczę jeszcze na ebooki. Raz jak była wyprzedaż końcowa na stronach wydawnictwa można było kupić w papierze i ebooku w atrakcyjnych cenach wszystkie numery i strasznie żałuję, że wtedy nie zdążyłem… ;-(
Pytałem kiedy będą ebooki wydawnictwo na Facebooku i tak mi wczoraj odpowiedzieli „Wydawnictwo Almaz: Nie będzie. Kończą nam się prawa. Miałem nadzieję, że dogadamy się na ostatnie pół roku z księgarniami internetowymi, ale jakoś zabrakło czasu i ochoty z każdej ze stron.”
dzięki za info – zamówiłem – nie wiedziałem w ogóle, że coś takiego było na rynku !
O, dziękuję Ci! Nie znałem. Kupiłem i czekam na paczkę :)
Po 2 bookragach i kilkunastu ebookach w końcu kupiłem coś papierowego ;)
Miałem nadzieję, że po czeskim pakiecie pociągną pomysł i będą pakiety z literaturą innych państw.
Who knows… może pociągają za odp. sznurki ;)
Pakiet kupiony ;)
Królowa Głodu już była w BookRage. Ktoś tu się powtarza.
Owszem, była, ale często nas pytano możliwość jej ponownego zakupu. Plus teraz jest w wersji wzbogaconej o bonusowe opowiadanie dziejące się w tym samym świecie.
Sklep mieliście otworzyć ;)
Majstersztyk Kańtoch też już był.
Ogólnie trochę dziwny ten pakiecik. Albo powtórki, nawet jedna z pozycji za darmo do pobrania w necie – oficjalnie, na całe szczęście pakietowa w bookrage z bonusowymi dwoma opowiadaniami. Inne z kolei nawet nie ma na Wikipedii (do której bookrage linkuje) ani na stronie autora i nie wiem, czy to jakaś nowość, powtórka pod zmienionym tytułem.
Ale i tak biorę ;-)
A czy można byłoby w opisie danej książki, dać od razu link do lubimyczytac.pl obok goodreds?
Po raz kolejny jestem nieco zawiedziony. Dwie książki, które były w poprzednich edycjach, jedna dostępna za darmo. Coraz skromniejsze te pakiety i książki dobierane nieco „na siłę” – właściwie nic ich nie łączy.
Brak pomysłu na tematykę pakietów, uboga zawartość pakietów i koszmarny system transakcyjny, z pomysłu na sklep pozostała tylko półka (w dodatku o niezwykle ubogiej funkcjonalności).
Byłem wielkim entuzjastą BookRage, i do tej pory zakupiłem wiele pakietów ale coraz rzadziej pakiety są dla mnie na tyle interesujące aby je kupić. Szkoda. :(