W ostatni wtorek zakończyła się duża wielkanocna promocja na Kindle Paperwhite, ale z niewiadomych powodów w niemieckim Amazonie wciąż znajdziemy zniżki na dwa modele.
Oto obecne ceny:
- Kindle 8 – 59,99 EUR – o 20 euro taniej – czyli tyle samo, co podczas promocji wielkanocnej. Odsyłam do tamtego artykułu po wyliczenia.
- Kindle Paperwhite 3 – 119,99 EUR – o 20 euro taniej. No, tutaj wyraźnie mniejsza zniżka.
Nie mam pojęcia niestety, czy to jakaś nowa promocja, czy może kontynuacja dla spóźnialskich – tak czy inaczej, jeśli ktoś dopiero dziś się obudził z chęcią szybkiego zakupu czytnika w Amazonie, to ma taką możliwość.
Szczególnie w przypadku Kindle 8, gdzie łączne koszty wynoszą ok. 260 zł, może być to atrakcyjny zakup.
Pomocne linki:
- Jak zamówić czytnik z Amazonu? Zobacz przewodnik.
- Zobacz też: 25 pytań i odpowiedzi na temat kupna Kindle.
Czyżby Amazon wietrzył magazyny i szykował miejsce na nowe modele?
Czekam na PW 4
A zapytam, i absolutnie nie jest to złośliwe pytanie, dlaczego czekasz na PW 4 ? Jaka funkcja tego czytnika, jest dla Ciebie tak mocno kluczowa, że warto czekać ? I na koniec jakiego Kindla masz obecnie ?
;) to wprawdzie nie jestem ja, ale kluczowy dla mnie byłby 7″ ekran… a mam PW2
Marcin – tak cwaniakujesz. chcialbym cieplejszego swiatla i tryb nocny i dwurdzeniowego procesora. zatkalo?
niealcybiades here
Artur przecież on nie pisze tego złośliwie. Czemu ty jesteś złośliwy? Ciepło pozdrawiam
Ja tam nie wiem, ale PW3 jest na tyle długo na rynku ze dla samego faktu zeby nie kupic PW3 i nie miec za chwile „starszego” modelu może czekać ;).
PW4? Bez sensu, ja czekam na PW6.
Cześć. Zakupiłam w promocji wielkanocnej swój pierwszy czytnik (Paperwhite 3) i mam w związku z tym parę pytań. Naoglądałam się wielu filmików, przeczytałam wiele artykułów, także Twojego autorstwa, ale wciąż mam wątpliwości. Moje obawy wzbudziło to, że wygląd opakowania nie pokrywa się z prezentowanymi tu i ówdzie. Przede wszystkim chciałabym wiedzieć czy duże znaczenie ma fakt, że czytnik najprawdopodobniej przyszedł do mnie z Meksyku bądź Brazylii (w dodatku posiada adnotację made in china, co już zupełnie zbiło mnie z tropu, powinnam się tym martwić?), mimo że był zamawiany przez podaną przez Ciebie stronę, odsyłającą do niemieckiego Amazonu. Nie wiem też na ile prawdą jest, że na opakowaniu powinno brakować krótkiego opisu w jęz. angielskim, na moim on jest, dlatego od pierwszego kontaktu odnoszę wrażenie, że obcuję z produktem wcale nieoryginalnym. Czytnik zamawiałam oczywiście według instrukcji. Czy w takim razie nie powinien jednak zawierać informacji, że jest importowany z Ameryki albo Niemiec? Ponieważ nie miałam nigdy wcześniej do czynienia z czytnikami ani nawet z Amazonem, nie wiem, jak to wszystko powinno prawidłowo wyglądać. Szczerze mówiąc niezbyt mi się podoba fakt, że za ponad 440 zł otrzymałam produkt importowany z kraju, którego w ogóle bym się nie spodziewała, że ma coś wspólnego z Kindle. Podaję w razie czego numer seryjny: G09G1——–. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje.
Jeśli czytnik jest zarejestrowany w Amazonie, nie ma znaczenia co ma napisane na opakowaniu, bo ew. reklamację załatwiasz przez konsultanta w Amazon DE. Oczywiście wszystkie Kindle są produkowane w Chinach jak 90% elektroniki na świecie i nie ma żadnych podstaw, aby uważać, że czytnik jest „nieoryginalny”.
Pełny numer seryjny usuwam, bo nie powinno się takich rzeczy podawać online. Początkowe cyfry numeru wskazują na zwykłą wersję PW WIFI – tak wynika z tabelki Mobileread: https://wiki.mobileread.com/wiki/Kindle_Serial_Numbers
Ten tego… Czy tam nie powinno być jeszcze 0, pomiędzy 9 i G (trzecim i czwartym znakiem)? Jeśli powinno, to jest to pierwsza seria PW3 przeznaczona na rynek USA.
Nie. G09G10 itd. Mój ma „G090G10…” czyli tak jak piszesz, ale on jest właśnie z tych pierwszych serii.
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Przepraszam za podanie numeru, nie byłam świadoma, że nie powinno się tego udostępniać. Co do reszty, no tak, brak doświadczenia kazał mi wyolbrzymić niektóre aspekty. W każdym razie pięknie dziękuję za informację i rozwianie wątpliwości!
Mój pierwszy czytnik (ever) zamówiłam na poprzedniej promocji. Okazało się, że ma jeden świecący na jasno punkcik. Bez problemu udało mi się zamówić drugi czytnik. Przyszedł w czwartek i znów problem, ten ma kilka jasnych punkcików. Przy oglądaniu drugiego czytnika odkryłam, że jedyny guzik działa i faktycznie służy do wygaszania ekranu i wyłączania czytnika. W pierwszym czytniku ten przycisk w ogóle nie działa, a ja z jakiegoś powodu myślałam, że tak ma być. Aaaa i przy maksymalnym podświetleniu ekran czytnika 2 jest znacząco ciemniejszy niż ekran czytnika 1.
Mówiąc krótko jestem zawiedziona. Ciekawe czy wyślą mi 3 czytnik…