Pisałem tutaj kilka razy o zniżkach lojalnościowych w różnych księgarniach. Jedną z najmniej znanych jest ta w eBookpoint. Stali klienci mogą mieć 10% zniżki na wszystko.
Działa to w bardzo prosty sposób – dokonując zakupów zbieramy punkty. Każda wydana złotówka to jeden punkt.
Przykładowo, powyższa książka Myślę, więc jestem. 50 łamigłówek wspomagających logiczne myślenie kosztuje 14,90 zł – dostajemy za nią 14 punktów, co widać na stronie produktu.
Gdy zbierzemy:
- 250 punktów (co oznacza wydanie 250 złotych) dostajemy stały rabat 5%
- 750 punktów (750 złotych) – stały rabat 10%
Aby trafić do grupy ze zniżką nic nie trzeba robić – po prostu po wydaniu określonej kwoty, zobaczymy, że nasze ceny są niższe. Niektórzy się nawet dziwili w komentarzach, że płacą mniej, a to tylko świadczyło o tym, że wydali już sporo. :-)
Na stronie swojego konta zobaczymy informacje o tym:
- ile mamy punktów,
- jaki mamy aktualny rabat,
- oraz ile nam jeszcze brakuje do następnego progu.
Tak wyglądało w 2013:
Tak wygląda w 2024:
Punkty można też zdobyć za dodawanie opinii, po dwa za opinię.
Co ciekawe, wprawdzie według regulaminu, zniżki nie łączą się z innymi promocjami – ale w praktyce – jak dotąd – się łączą. Oznacza to, że książka dnia dla niektórych z Was kosztuje nie 9,90 zł – ale 9,40 zł albo 8,91 zł.
Aktualizacja z października 2024: artykuł ma już 11 lat, ale program punktowy w Ebookpoint nadal działa na podobnych zasadach! Trochę poprawiłem szczegóły
Artykuł zawiera linki afiliacyjne
No i teraz to wyłączą :(
Sądzisz, że o tym nie wiedzą? :) Oczywiście że wiedzą. Nie sądzę jednak żeby klientów, którzy przeszli do „złotej półki” było aż tak wielu, żeby im tego prezentu nie robić. Przynajmniej na razie. :-) Zgaduję, że są też promocje w których cena została tak wyżyłowana, że bardziej obniżyć się jej nie da i po to jest zapis w regulaminie.
Jest to fajny program lojalnościowy. Korzystam z niego od dawna.
Tylko jedno jest męczące. Dane osobowe na każdej stronie. Łącznie z tytułową.
Tak zabezpieczenie. Ale można dać ukryte . Może Ebookpoint coś w tej materii zrobi ?
Wystarczy, że za pomocą wyrażeń regularnych (np. w Sigilu) zamienisz linijkę z nazwiskiem na nic, lub ew. dopiszesz CSS-a, który ukrywa ten akapit :)
Jako, że komentarze nie pozwalają mi na wklejenie HTML-a, wyrażenie regularne możesz podejrzeć tutaj.
Ten rabat jest stały, tak napisali na stronie. Regulamin mówi raczej o okresowych promocjach. Nie dostaniemy np. -50% na książkę dnia, bo tak wynika z innej promocji.
To się chyba łączy z historią zakupów w helionie? Bo już w momencie założenia konta w ebookpoint miałam 10% rabatu.
meg, mi niestety nie zliczyło helionowych zakupów, może tam ebooki kupowałaś? Ale nie sądzę żeby ktoś ebooki z DRM kupował.
Nie, same papierowe wydania :)
Szkoda tylko, że w Helionie w tajemniczych okolicznościach zanika historia zakupów. Kupuję tam papierowe wydania od ponad 10 lat, a w historii konta nie mam prawie żadnego zamówienia, poza najświeższymi.
No i też nie zauważyłem, żeby doliczało mi zakupy z Helion do ebookpoint.
Hej Bla!
Konto, sprzedaż itd. jest ściśle powiązane z adresem email (login).
Podeślij proszę informacje (z wszystkimi szczegółami) bezpośrednio do mnie na [email protected], przyjrzymy się sprawie niezwłocznie!
Pozdrawiam.
Sprawdziłem dziś ponownie i mam też stare zamówienia. W sumie dziwne, ale jakieś 3 miesiące temu ich nie było, pamiętam bo odszukałem wtedy maile z potwierdzeniami i porównywałem. Teraz są do 2002 włącznie.
Dzięki za zainteresowanie sprawą :)
Ha! No ja się tak zdziwiłam :)
Ale zbieram punkty na kolejną zniżkę :)
Bardzo mi się podoba podejście i oferta eBookpoint. To jedna z nielicznych eksięgarni, w której regularnie kupuję.
Szkoda, że PWN nie zdecydował się na podobną strategię
PWN musi najpierw wyrosnąć z wiary w DRM
Że ten program istnieje wiedziałem od dawna, że dzięki niemu miałem zniżkę – też wiedziałem. Ale, że wydałem już tyle kasy?
Promocja ta działa prawie zawsze. Nie zadziałała mi przy niedawnej promocji z pakietami książek. Napisałem na czacie do supportu i okazało się, że w regulaminie jest zapis że nie łączy się z innymi promocjami i z tą akurat się nie łączy.
Poza tym z innymi się w praktyce łączy.
No to support się popisał albo źle zrozumiałem opis Twojego problemu. Jeśli masz np. zniżkę złoty lub srebrny koszyk i są dostępne inne zniżki to powinni wziąć bardziej atrakcyjną ofertę z korzyścią dla użytkownika, w innych przypadkach karzą ludzi, którzy wydają więcej od innych wykluczając ich z aktualnych promocji.
Do tej pory zawsze to mi działało, nawet w ten sposób, że miałem naliczane i zniżkę za złoty koszyk i zniżkę na konkretny produkt. Z tego co kojarzę kupując ebooki można chyba było załapać się na książki ze srebrnego i złotego koszyka w Helionie (nazwa podobna ale to inny bonus niż ten w Ebookpoint), obecnie to nie działa.
Mi nie nalicza punktów za opinie.
Też się zastanawiałem czy nalicza, ale jest ok, tylko z dużym opóźnieniem.
Jeśli do tej pory nie wyłączyli łączenia promocji to raczej już nie wyłączą – zgłaszałem im to kilka razy, bo mieli różne z tym problemy, czasami na plus czasami na minus. W sumie szkoda, że nie ma kolejnych poziomów, do 10% bardzo łatwo dotrzeć. :P Swoją drogą dziwi mnie trochę przelicznik, tym bardziej, że u siebie mam nabite 3348 punkty, i albo na początku punkty były mniej warte (poprawili balans) albo zliczali również punkty za książki papierowe z pozostałych serwisów (Onepress, Sensus, itd.).
Poza tym punkty można zdobywać również za np. opinie i oceny.
PS. A tak w sumie to chyba coś zrobili z tymi promocjami, bo np. ostatnia promocja Heliona „Kup 3, płać za 2” nie działała na ebooki – wcześniej było o tyle fajnie, że można było załapać się zarówno na promocję z Ebookpoint i Heliona – bo w zasadzi to są te same serwisy. Czyżby mały brudny fiskik ze strony wydawcy? :)
Wiem, że komentuję staroć… Ale tak mnie przekierowało przypadkiem z porównywarki na ten artykuł…
Zastanowia mnie mianowicie co daje zbieranie punktów jak się już jest powyżej 750pkt czyli „złotej półki” (?)
Wszyscy, którzy do złotej półki dotarli już tak z 8 lat temu zgodnie odpowiadają: „nic” :)