W kolejnym przecieku – nie mam wątpliwości, że kontrolowanym – pojawiły się wreszcie wymiary nowego Kindle.
Kindle Oasis wypatrzono przez kilka chwil w tabelce porównawczej na stronie kanadyjskiego Amazonu. Cenę 999 dolarów kanadyjskich (czyli 2900 zł) można spokojnie zignorować, bo na pewno nie jest prawdziwa.
Liczą się parametry, które są tam podane:
- Oświetlenie – po raz pierwszy Amazon podaje liczbę diod LED oświetlających ekran. W Paperwhite to cztery diody, w Voyage – sześć, w Oasis – aż dziesięć. W przeciwieństwie do Voyage nie będzie czujnika światła.
- Przyciski fizyczne do zmiany stron – potwierdzenie tego co wiemy.
- Ekran to sześć cali, 300 ppi, czyli podobnie jak w Paperwhite i Voyage, wczoraj było trochę spekulacji, że być może jest mniejszy.
- Bateria ma trzymać „miesiące”, a nie „tygodnie”. To dla tych wszystkich, którzy udadzą się w miejsca pustynne, aby odpocząć.
- Będzie wersja WIFI i 3G. Tylko czy na pustyni jest dostęp do sieci?
- Ciekawe są wymiary: 143 x 122 x 3,4-8,5 mm. Oznacza to, że czytnik jest o około 2 cm krótszy niż Voyage – ale jednocześnie nieco szerszy. No i wyraźnie cieńszy – zgrubienie będzie w miejscu uchwytu, tam też pewnie będzie przycisk włączania oraz gniazdo USB.
- Waga – 131-133 g została sprytnie podana tylko bez okładki. Czyli w jednym miejscu Amazon mówi, że bateria wytrzyma „miesiące” (domyślam się, że z okładką) – w innym w ogóle tej okładki nie wspomina. Troszkę jak w tym dowcipie o radzieckim zegarku, który grał i śpiewał, tylko trzeba było nosić dwie walizki z bateriami do niego.
Najważniejsze, że jednak te chińskie wizualizacje, które pokazałem wczoraj nie są jakąś piętrową manipulacją, taki model istnieje i zaraz wejdzie do sprzedaży. Liczba przecieków wskazuje, że stanie się to dziś, albo jutro.
Co jest jeszcze istotne – wygląda na to, że Oasis nie zastąpi Voyage – ale będzie po prostu odrębnym modelem, pozycjonowanym jeszcze wyżej – a więc i pewnie jeszcze droższym. Gdyby tak miało się stać – to grono użytkowników tego czytnika będzie chyba mocno ograniczone.
Nie ma też na razie informacji o następcy podstawowego Kindle – choć fakt, że plotki na ich temat były słabsze.
PS. Wczoraj wieczorem pojawiła się wersja oprogramowania 5.7.4 dla wszystkich nowych Kindle. Zawiera jakieś drobne poprawki, nikt nie zauważył jeszcze różnic. Dlatego nie będę jej chyba osobno opisywał.
Czytaj dalej:
- Amazon powoli wycofuje Kindle Oasis 3. Następcy, czyli Oasis 4 jak dotąd nie widać
- „Kindle Oasis za 99 zł!” – uwaga na scam! A także inne prawdziwe, choć mało opłacalne oferty
- Amazonowy program „Trade-In” nie działa wciąż w Polsce. Ale nawet jakby działał, to (raczej) się nie opłaci
- [Nieaktualne?] Kindle Paperwhite 5 z pamięcią 8 GB jest już niedostępny. Czyżby wycofany został ze sprzedaży?!
- A jednak żegnamy się z Kindle Paperwhite w wersji z 8 GB pamięci!
- Co roku to samo: Kindle 11 i Paperwhite 5 mają opóźnione dostawy. Do sprzedaży wraca biały Kindle 10!
Nie rozumiem dlaczego Amazon uznał, że potrzebna jest aż tak potężna bateria, która będzie trzymać kilka miesięcy. Osobiście uważam, że te 3-4 tygodnie to całkiem dobry wynik (zwłaszcza przy telefonie, który średnio trzyma mi te 7-10 dni), który pozwala regularnie raz na miesiąc zgrywać na czytnik nowe książki. A tak to „dostawę” bym miał raz na kwartał więc średnio fajnie :P
Właśnie w Wyborczej przeczytałem, że we wrześniu ma zabraknąć w Polsce prądu. Może to taki czytnik na trudne czasy, a Amazon wie coś więcej?
Jak się go dobrze naładuje, to jeszcze będzie mógł działać jako agregat ;)
Dokładnie. Albo będzie podładowywał polskie elektrownie.
jest świetną latarką a będzie jeszcze lepszą
To jaki ty masz ten telefon, że tyle ci to trzyma..
Troszkę kiepskawo ten czytnik. Jeszcze ta cena.
Ps. Kiedy test Kobo?
Nokia 106. I bardzo miło wspominam przesiadkę z Nokii 100 w zeszłym roku.
> To jaki ty masz ten telefon, że tyle ci to trzyma..
Ja mam philipsa E560. Używam z jedną kartą sim (kilkanaście, kilkadziesiąt minut rozmów dziennie, czasem jakiś SMS/MMS). Ostatni raz ładowałem go 22 marca. W tej chwili mam na wskaźniku akumulatora ok. 60 proc. naładowania.
Ale przecież okładka chyba nie będzie w zestawie więc w czym problem? Dokupi ten, kto potrzebuje – jesli oczywiście potwierdzą sie ploty o okładce z baterią. Z drugiej strony skoro okładki brak na wyposażeniu co oprócz tego miałoby być bodźcem do kupna -mniejsza waga i przyciski?
Ja to chyba jakiś nienormalny jestem i nie pojmuję waszego krzywienia się…
Mojego PWII muszę ładować nie rzadziej niż co 5-6 dni i akurat BARDZO mi odpowiada dodatkowy akumulator w okładce (a okładkę dają jest w zestawie!!!!).
Asymetryczność + fizyczne przyciski -> świetnie! Dobre dla trzymania w jednej ręce – tak właśnie czytam!!
Brak jakiegoś super ekranu? Do czego miałby służyć??? Świetnie mi się czyta nawet na moim starym Keyboardzie, nie mówiąc o PWII..
tak naprawdę przydałaby się jeszcze tylko wodoszczelność.
Czytniki z natury mają dość wąskie zastosowanie i nie ma co za bardzo przy nich „grzebać”
5-6 dni? Czytasz 24/dobę ?
Albo masz zepsuty akumulatorek, albo czytasz 24 h/dobę.
24h/dobę?? Nie :D Kilka godzin na dzień, no powiedzmy jakieś 5 godzin (nie liczę dokładnie!). Podświetlenie na stałe ustawione na 10, WiFi+3G włączone na stałe. Oczywiście nie czekam aż akumulator wyładuje się do zera, tylko podładowuję jak „na oko” ma 15-20%. I akumulator na pewno nie jest wadliwy, bo w starym Keyboardzie miałem podobnie (może trochę trochę dłużej).
Przy czytaniu 24h/dobę na pewno nie wytrzyma 5 dni! Nie wiem skąd wzięliście te wyliczenia!!
a 3G i wifi to jest ci potrzebne do czytania?
Bo moze dlatego tyle zzera, uczysz sie jezyka?
Ot! Po prostu lubi być inwigilowany non stop….
Lubię mieć codziennie rano świeżą gazetę do porannej kawy. Automatycznie, bez pamiętania o włączeniu sieci… To taka drobna przyjemność. Poza tym prąd zżera głównie transfer, a nie czuwanie – sprawdźcie to choćby w swoich smartfonach.
Musi być coś jeszcze. I want to believe.
Tak. Cena. Czyż nie wygląda zachęcająco? :D
Coraz bardziej prawdopodobne, że to może być fake. Cena nierealna, wszystkie zdjęcia kopiowane z jednego chińskiego źródła. Jeśli tylko tyle, to tekst „all-new” był żartem, bo póki co nie ma niczego nowego.
Jedno co mi nie pasuje w tym obrazku to miniaturka Oasis – wygląda jakby czytnik miał jakieś 5 cali. Ale fake to nie jest, byli ludzie którzy widzieli tę tabelkę na amazon.ca.
Że tak podociekam… jacy ludzie? Strona nieuchwytna, a podrobienie obrazka to żaden problem.
Co najmniej trzy na MR zanim opublikowano screenshota:
http://www.mobileread.com/forums/showthread.php?p=3297027#post3297027
Właściwie to jest jeszcze jedna poszlaka, że całość możę być zmyślona – ten Oasis jest niemal identyczny jak koncepcja „Kindle Trek”, narysowanego dwa lata temu przez użytkownika mobileread:
http://www.mobileread.com/forums/showthread.php?t=248475
Bardzo fajnie w tym koncepcie wyglądają marginesy (ramka). Dlaczego w seryjnych produktach musi w takich miejscach marnować się przynajmniej po 1 cm miejsca.
Robert, popraw proszę w tekście grubość czytnika z 6,5 na 8,5mm.
Poprawione. :)
Szczerze, to po zmianie z Kindle PW2 na Kindle Voyage w ostatnie święta zauważyłem, że automatyczne podświetlenie to fantastyczna rzecz, ale nieźle zżera baterie :)
PW2 przy oświetleniu na poziomie 10 aż 12 po łyknięciu jednej 400 stronowej książki w 2 dni miał dostępne około 75% baterii.
Voyage przy bardzo podobnej książce ma dostępne 50-60%.
Generalnie przy Voyage starcza mi bateria na 3-4 książki w ciągu tygodnia. Przy PW2 było to spokojnie 6 książek i jeszcze przez tydzień czytnik żył z informacją o słabej baterii.
Więc okładka na Oasis może być fajna rzecz. Ale jak dla mnie, za mała zmiana. Ale ciężko powiedzieć, co można jeszcze zrobić, by czytnik był jeszcze lepszy jak PW3 lub Voyage.
Kolorowy (niekoniecznie pełna paleta) ekran.
Voyage jest bardziej energochłonny z powodu wyższej rozdzielczości ekranu. Automatyczna regulacja podświetlenia nie jest temu winna. Na pewno nie w takim stopniu.
A może Oasis to nowy model podstawowy, a czytnik premium jeszcze nie został ujawniony w przeciekach???
A amazon się cieszy bo plotki to darmowa reklama i o to im chodzi.
Nie lepiej spokojnie poczekać na oficjalne info …
Ale każdy to wie, i nie uwierzę że te przecieki nie sa kontrolowane. Ale i tak miło snuć domysły jakiego czytnika sobie nie kupie :D
Tak przy okazji, rozumiem, że w czytnikach obowiązują te same zasady dbania o baterię, co w innych urządzeniach li-lon? Szkoły są różne, ale ta postępowa wyrzekła się formatowania i zaleca i nie rozładowywać do końca, i bez potrzeby nie przeładowywać. Idealnie jest trzymać w zakresie 30-80, a puryści mówią wręcz o trzymaniu baterii powyżej 50 proc? W miarę możliwości ładować, unikać głębokich przebiegów od 100 do 0 proc., bo pełne cykle ładowania dają wytrzymałość baterii na poziomie kilkuset cykli, a przy podładowywaniu bateria żyje kilka tysięcy cykli?
> Tak przy okazji, rozumiem, że w czytnikach obowiązują te same zasady dbania o baterię, co w innych urządzeniach li-lon?
Tak – czyli w praktyce ładujesz, kiedy chcesz i ile chcesz, choć ja robię to wtedy, gdy urządzenia się tego domagają i ładuję do końca. W ten sposób ograniczam cykle ładowania, aczkolwiek i tak prędzej wymienię urządzenie niż się zużyje akumulator (ta zasada akurat nie dotyczy laptopów), więc nie ma to większego znaczenia.
W instrukcjach nadal powielane są bzdury sprzed 20 lat (wtedy to nie były bzdury) o konieczności pierwszego kilkunastogodzinnego ładowania akumulatora. Teraz urządzenie po zakupie po prostu się używa i podłącza do ładowarki wtedy, kiedy trzeba.
Nie, nie, nie.
Baterii się nie FORMATUJE i nigdy się tego nie robiło. Jedynie co można zrobić to ją FORMOWAĆ ;-). Formatować to można dysk.
Co do rozładowania baterii to elektronika urządzenia nie pozwoli jej rozładować do 0. To, że urządzenie pokazuje 0% i się wyłączy nie oznacza fizycznego rozładowania baterii.
Prędzej wymienisz czytnik na nowy niż problemy ze zmniejszeniem pojemności wpłyną na komfort użytkowania.
Asymetria mi nie przeszkadza, nawet fajnie wygląda. Ale cieszę sie, że skorzystałam z ostatnich promocji i zamieniłam KC na PWIII. W tym nowym nie ma nic, co byłoby mi potrzebne do szczęścia, a cena pewnie będzie dość wysoka. No i jestem b. ciekawa wagi kindle+okładka, bo jakoś Amazon tego nie ujawnia.
Póki co Amazon niczego nie ujawnił, a to co widzimy to ploteczki.
Jasne, ale też jak rozważałam czy kupić PW III, czy poczekać na coś nowego, to sama nie potrafiłam powiedzieć, co nowy czytnik musiałby mieć, żeby mnie skusić. W b. starym KC brakowało mi światła. Klawisze do zmiany stron? Byłoby bardz fajnie, ale nie mam zamiaru za nie dopłacać tyle, ile zyczy sobie Amazon. Kolor – nie, nie czytam komiksów, do moich lektur jest to zbędne. Wodoodporność? Byłaby fajna, ale to jedyna rzecz, którą wymyśliłam. Póki co kupiłam sobie wodoodporne etui :) Większy ekran? Absolutnie nie, 6″ jest dla mnie idealne.
6″ :-(
No to zostaję przy H2O – czyli „nie chcem ale muszem”.
Sporo z was krytykuje asymetrię budowy – to najfajniejsza cecha tego czytnika.
Swego czasu do domu trafiły na raz 2 tablety: pierwsza Lenovo Yoga i najlepszy wówczas model Samsunga. Właśnie z uwagi na wygodę używania po paru dniach wszyscy domownicy chwytali za Yogę a Samsung kurzył się w kącie.
Ten nowy kundel jest typowo dla praworęcznych. A co z leworęcznymi? Czuje się dyskryminowany :P
Chyba, że da się obrócić:)
Da się obrócić i wyświetlany obraz też się obróci.
Przypominam, że to tylko ploteczki ;))
Dla mnie ważna będzie szybkość działania. Mam Voyage i jego responsywność jest zatrważająca. Czas podświetlenia słowa, a potem otwarcie słownika trwa wieki.
Tak samo dokładność zaznaczenia i podświetlenia tekstu. Zanim coś dokladnie „podkreślę”, to z zaznaczeniem umęczę się okrutnie.
Mam wrażenie, że PWII był zdecydowanie lepszy jeżeli chodzi o responsywność i dokładność zaznaczania.
pzdr
Raf
Na szczęście cena jest ciągle atrakcyjna.
To na razie jeszcze tylko 1000 cdn$.
Gdy sam Bezos zamieścił info o nowym „flagowcu” sądziłem że podbiją do co najmniej 2500 cdn$.
Ekstra w takim razie już teraz szykuję się na zakup jak tylko będzie to możliwe.
Żebym tylko zdążył zamówić zanim wykupią.
Niech już będzie ta oficjalna prezentacja
W niedawnej ankiecie dla użytkowników Kindla Amazon mocno wałkował temat kropek wskazujących długość książki – miałam nadzieję, że wobec tego przywrócą je w kolejnej aktualizacji, ale widać nie… :-(
A napiszesz, o co jeszcze pytali w tej ankiecie? Chyba do niewielu osób dotarła, zresztą zwykle jeśli się poda, że jest się z PL to okazuje się, że nie można wypełnić ankiety.
Pytali o ostatnią aktualizację oprogramowania – czy zauważyłam zmiany, jak mi się podobają. Co do konkretów, to tylko dwie kwestie poruszyli szczegółowo: ekran startowy (czy korzystałam, czy korzystam w nowym interfejsie) i właśnie kropki (czy z nich korzystałam i do czego były mi potrzebne – sprawdzanie długości książki na liście czy postępu w czytaniu). Stąd wnoszę, że musieli mieć dużo skarg na ich usunięcie i zastanawiają się nad ich przywróceniem.
O dziwo mój polski adres im nie przeszkadzał, może dlatego, że kupuję na Amazon.com bardzo dużo ebooków?
Polski adres im nie przeszkadza. Tak samo ilość kupionych książek (mam jedną i to prezent, a i tak dostałem e-maila z informacją o ankiecie). Chyba adres z USA potrzebny jest tylko by odebrać „nagrodę” za wypełnienie ankiety – „5$ Amazon Credit”. A pytali się o to co już opisała Ula – co myślimy o aktualizacji, co nam się podoba, co byśmy zmienili itp.
To prawda, że nie dostałam automatycznie kredytu – ale napisałam do centrum obsługi Amazona i twierdzą, że nie dostałam go z powodu błędu technicznego i już mi go wrzucili na konto. Przekonam się przy najbliższym zakupie, ale do tej pory takie interwencje pomagały. Kiedyś mnie wkurzyli, proponując mi jakąś promocję niedostępną w Polsce i po wymianie paru mejli refundowali mi zakup dowolnego ebooka :-)
Jeżeli te plotki okażą się prawdziwe to sprzedaż Amazonu napewno nie będzie na takim poziomie jak PW czy Voyager, bo jaki jest sens dla kogoś kupować następny czytnik 6″ no może gdy kupuje bo nie ma żadnego. Ja w tej chwili używam 2 czytniki Voyager i Kobo Aura H20 i muszę przyznać że rozważam kupno czytnika conajmniej 8″ jedynie co mnie denerwuje to rozdzielczość tych czytników ( Inkbook ) Nie wspominając już o ludziach którzy pewnie zakupili by Kindle mini (5″) coś takiego jak Kobo mini. Pozdrawiam.
Pelna zgoda. Chociaz mam PW3 i reka mnie bedzie swierzbic, zeby wydac kase ( jestem troche gadzeciarzem czytnikow) to nie uzasadnie przed soba wydania kasy na to cos, chyba, ze testy pokaza, ze czytanie krzywym czytnikiem jest o niebo lepsze w jakims sensie. Jesli bylaby Liquavista, wodoodporny albo lepszy procesor – zastanowilbym sie, jesli bylby wiekszy – kupilbym napewno (nie wielkosc DX – mialem, ale 7-8 cali).
I tak malo uzywam juz PW 3 glownie uzywam Inkbook Onyx z Legimi jako glownego czytnika, meczy mnie jego wylaczanie sie, ale przeczytalem juz na nim 11 ksiazek w tym roku. Nie uzasadnilbym sobie zmiany na obsidiana – bo tak samo sie wylacza, ale Inkbook 8 juz tak, Tylko, ze ma kiepska rozdzielczosc – wiec nie. Jesli tylko dadza lepszy ekran do niego to go chce.
Pomijasz fakt, ze Amazon zarabia głównie na książkach wiec troche gorsza sprzedaż ich raczej nie zaboli;p
Te przyciski są do włączania i wyłączania czytnika, komu do głowy przyszła jakaś zmiana stron. Inowacyjne za to będą kropki postepu czytanej książki :D
…jak dla mnie,idealnym rozwiazaniem ,to rozmiar czytnika.Dlaczego nie zrobią wiekszych,na przykład w trzech rozmiarach?; Przeciez mogloby to wyglądac tak ;6 cali,6,5 i 7. i nazywałyby sie tak; clasic,average,Big.Ale i tak jestem zadowolony z PW3 ,szkoda że w oprogramowaniu kindla , nie ma poszerzania marginesów tak jak z podswietlaniem (24 poziomy)
Właśnie. To jest kompromitacja Amazona te marginesy. Na szczęście jest JB i te marginesy można zmienić na pięknie rozlane po całym wyświetlaczu. Mnie udało się to zmienić na szczęście, zresztą przy nieocenionej pomocy Athame.
A ja mam pytanie odnosnie zdjecia z porownaniem. Co jest za czytnikiem oasis? czy pokazuja jego plecki, czy okladke z bateria. Zakladam, ze to drugie – czyli bedzie wliczona w cene.
Z plotek (dość wiarygodnych) wynika, że okładka będzie dołączona do czytnika.
@Misiek ……. co to jest JB?Nie wiem jak sobie poradzic z tymi marginesami.Wczoraj kupilem ,,Samobójstwo Europy: Wielka wojna 1914-1918” i lewy margines jest wiekszy niż prawy,niby mozna czytac ,ale pozostaje duży dyskomfort…
Ja odpowiem: JB (jailbreak) pozwala na modyfikację oryginalnego oprogramowania, w tym np. marginesów. Jeśli chcesz poprawić marginesy tylko dla jednej książki to można zrobić to modyfikując CSS książki. Gdyby to co piszę było nieznajome to pomogę bardziej bezpośrednio. Odezwij się na forum.eksiazki.org (mam taki sam nick jak tutaj).
Spróbuj jeszcze tego: http://swiatczytnikow.pl/jak-poprawic-zle-marginesy-przy-konwersji-epub-do-mobi/
Ewentualnie, jeśli znasz podstawy html+css, zainstaluj Sigil i ręcznie popraw style w ebooku.
Jailbreak przydaje się bardziej do ustawienia marginesów mniejszych niż najmniejsze dozwolone przez „oficjalny” firmware. Fajna rzecz bo się więcej tekstu mieści i kciuk się tak nie męczy.
..zalogowalem sie i znowu musze szukac,za duzo tego wszystkiego,najlepszy byłby jakis link…
Trzeba po prostu rozpakować e-book’a, poprawić style i ponownie spakować. Nie znam strony, gdzie byłoby to opisane krok po kroku dla kompletnie początkujących.
..szkoda ,przyzwyczaje sie pewnie do takiego czytania,juz jedna ksiazke przeczytalem z takimi marginesami,po jakims czasie zapomnialem o marginesach…:))
Są już oficjalne informacje na stronach Amazonu. Specyfikacje z przecieków potwierdzone, poza tym nic nowego. Cena 289 EUR/USD. Masa czytnika 131-238g bez/z okładką.