Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Zmiana w prenumeracie Gazety Wyborczej: wersja na czytniki już w najniższym pakiecie

Po pięciu latach od startu cyfrowej prenumeraty, Gazeta Wyborcza dostępna jest na czytniki w każdym pakiecie, również najtańszym.

Zacznijmy jednak od krótkiej historii, bo GW na czytnikach mamy już ponad siedmiu (!) lat.

Jak było dotąd

Gazeta Wyborcza na czytniki pojawiła się po raz pierwszy w grudniu 2011 – jedynie w Kindle Store. Była mocno ograniczona – brak dodatków lokalnych, brak magazynów takich jak „Duży Format”. To z czasem poprawiano i w lutym 2012 ukazała się nietypowa pierwsza strona GW, w której gazetę osadzono w ramce Kindle Touch.

Okładka Gazety Wyborczej w Kindle

Jak widać, wersję na Kindle traktowano poważnie i promowano ją całkiem mocno.

Przełom nastąpił jednak dopiero w roku 2014, gdy ruszyła prenumerata cyfrowa. Wtedy powstał model stosowany do dziś: kupujemy prenumeratę i w jej ramach mamy dostęp do treści na wyborcza.pl, a także samą gazetę w różnych postaciach. Również na czytniki – za pośrednictwem księgarni Publio, skąd mamy też wysyłkę na Kindle i PocketBooka.

Ale zawsze było tak, że najtańszy pakiet dawał dostęp jedynie do strony, aby mieć dostęp do EPUB/MOBI trzeba było kupować pakiet droższy (Plus lub Premium).

Jak jest teraz

Dziś na stronie prenumeraty mamy do dyspozycji dwa pakiety. Podstawowy za 19,90 zł na miesiąc i Premium za 29,90 zł na miesiąc – to wszystko przy wybraniu płatności cyklicznej.

Pakiet podstawowy to jak dotąd – dostęp do treści przez WWW, ale również przez aplikacje na iOS/Android, a także wersje na czytniki. Są też zniżki do Kulturalnysklep i Publio, które dotąd dostawali chyba tylko posiadacze Premium.

Nowa wersja Premium daje ponadto:

  • Dostęp do archiwum online z całą treścią papierowej Wyborczej od 1991 roku – tę usługę swego czasu dość drogo sprzedawano.
  • Dostęp do serwisu magazynu Wysokie Obcasy Extra i magazynu Książki – niestety nie mamy tutaj dostępu do wersji na czytniki, które musimy sobie osobno zakupić w Publio.
  • Możliwość udostępnienia pakietu dwóm innym osobom – czyli jak twierdzą, podzielenia rachunku na troje.

Nie jest dla mnie tylko jasne, czy ta możliwość podzielenia daje też możliwość podpięcia konta GW pod trzy konta w Publio. Jeśli ktoś to testował, niech da znać.

Zmiana, która zaszła po cichu i trochę mnie dziwi, jest taka, że już nie opłaca się płatność jednorazowa na dłuższy okres, np. na rok. Cennik skonstruowany jest tak, że płatność cykliczna zawsze wychodzi taniej. Choć oczywiście pytanie czy nie pojawią się jakieś oferty promocyjne, jak bywało dotąd.

Pamiętam jednak narzekania znajomych, że chcąc przedłużyć dostęp o rok, trafiali na gorsze ceny niż nowi klienci. To standardowa praktyka – ale w przypadku GW wiele osób pewnie prenumeratę porzucało. W tym momencie łatwiej jest się zgodzić na obciążenie konta o 20 czy 30 zł miesięcznie niż o 300 zł rocznie.

Podsumowanie

Nie wiem, czy to tylko w mojej „bańce społecznościowej”, ale zauważyłem w sieci sporo reakcji – o, Wyborcza ma wersje epub/mobi! Tak, po 7 latach niektórzy to właśnie zauważyli.

Inna sprawa, że korzyści odnieśli też ci, którym dostęp do GW fundował pracodawca, a to zwykle był najniższy pakiet. Cieszy mnie więc, że wersje czytnikowe będą bardziej dostępne, bo przecież możliwość lektury gazety na Kindle czy PocketBooku nie jest żadną funkcją „premium”, za którą należałoby dopłacać.

Pozostaje pytanie, co zrobić z prenumeratą, jeśli masz już Wyborczą Premium. Ja osobiście nie potrzebuję archiwum online, ani dostępu do Książek, skoro nie ma w tym wersji na czytniki. Dlatego pewnie jak mi się skończy w kwietniu aktualny pakiet, przejdę do tego niższego, bo daje on dokładnie to, z czego korzystałem.

Chyba, że faktycznie podział pakietu Premium będzie działał i trzy różne osoby będą mogły podpiąć swoje konta Publio. Wtedy po prostu zrekrutuję dwóch znajomych lub pod kogoś się podepnę. :)

PS. Wiem, że ostatnio Gazeta Wyborcza zbudza mnóstwo politycznych emocji. Proszę jednak o merytoryczne komentarze. Blog nie jest miejscem dyskusji politycznych. 

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

24 odpowiedzi na „Zmiana w prenumeracie Gazety Wyborczej: wersja na czytniki już w najniższym pakiecie

  1. Igor pisze:

    Z mojej perspektywy, to pakiet podstawowy podrożał. Spojrzałem w historię zamówień, płaciłem 55 złotych za dostęp na 93 dni – a ostatnio nawet 60 złotych za 186 dni – no ale to była promocja. Nie potrzebuję czytnikowego wydania, bo niestety, nie mam czasu by codziennie poświęcić te 0,5h na czytanie gazety. Zależy mi tylko na dostępie do serwisu internetowego z informacjami ze świata, gospodarki i Warszawy.

    4
  2. DeDe pisze:

    Ja skorzystałem z jednej, z ostatnich ofert na pakiet „Premium” za 9 pln brutto/miesiąc. Chyba najlepsza(najtańsza) oferta od lat.

    4
  3. ZuzGar pisze:

    Czyli jeśli dobrze rozumiem, za 19,90 możemy otrzymać miesiąc prenumeraty GW w formacie mobi wysyłanej na Kindle plus treści na portalu wyborcza.pl, podczas gdy na publio miesięczna prenumerata kosztuje obecnie 54 zł?

    1
  4. Magdalaena pisze:

    Płacę za czytanie Wyborczej online od 2012 r. (zaczynałam jeszcze w systemie Piano). Nie potrzebuję wersji z czytnika, wolę kolor na laptopie.

    W ostatnich latach ceny wyglądały następująco:
    2015-07-30 – 107,28 zł za 366 dni (0,29 zł dziennie)
    2016-04-16 – 118,80 zł za 366 dni (0,32 zł dziennie)
    2017-04-15 – 118,80 zł za 366 dni (0,32 zł dziennie)
    2017-12-28 – 5,00 zł za 93 dni (0,05 zł dziennie)
    2018-11-23 – skusiłam się na Premium i zapłaciłam 15 zł za 93 dni (0,16 zł dziennie)

    Jakkolwiek linia polityczna Wyborczej jest ok (a przynajmniej jest mi najbliższa ze wszystkich dzienników), to ostatnio wyraźnie spadł poziom merytoryczny artykułów, co koreluje z informacjami autorów o obniżaniu stawek :-( Nadal zdarzają się dobre reportaże, ale zmniejszyła się ilość artykułów niektórych autorów, jest mało informacji z zagranicy, a sporo krytykowania poziomu TVP. Szczególnie wkurza mnie wrzucanie na stronę i fanpejdż starych artykułów, które czytałam już kilka – kilkanaście lat te-mu.

    8
    • asia pisze:

      W poprzednim tygodniu kupowalam 79zl/rok (0,21/dzien).
      Niestety odkad zmienili warunki kodu do Publio (nie laczy sie juz z innymi promocjami), postanowilam kupowac juz tylko w virtualo.

      1
    • Maria pisze:

      A mnie się podoba takie przypominanie starych reportaży. Czytając tekst sprzed 8-10 lat widać jak w jednych aspektach nasze życie zmieniło się diametralnie a w innych pozostały te same wciąż nierozwiązane problemy.

      1
  5. Michał pisze:

    Warto czychać na różnorodne promocje w typie cyber monday/black friday/ileś tam polubień na fejsie, wtedy można się obkupić w prenumeratę jak szalony; podstawowa wersja 5/10zł za kwartał.

    1
  6. szaruś pisze:

    Warto dodać że każdy student może kupić pakiet za 5zł/mc. Aż żal nie skorzystać, tylko trzeba skądś studenta sobie załatwić. ;)

    3
  7. Szymon pisze:

    Przy udostępnianiu prenumeraty osoba obdarowana dostaje swój kod do Publio. Sprawdzałem na własnym dziecku :) Tak, że jest to niezła propozycja.

    0
    • Piotr pisze:

      Zobacz sobie też datę ważności prenumeraty u obdarowanego. U mnie obdarowany dostał rok, choć główna kończy się za pół roku :-)

      0
  8. Simplex pisze:

    Wie ktoś na czym polega to dzielenie prenumeraty na 3 osoby?

    2
  9. Franko pisze:

    Podstawowe pytanie jakie należy zadać to po co ktoś miałby czytać ten szmatławiec?

    7
    • Michnik pisze:

      „Proszę jednak o merytoryczne komentarze. Blog nie jest miejscem dyskusji politycznych.” – czego nie zrozumiales?

      26
  10. Tomasz pisze:

    A może masz (macie) jakieś porady lub gotowe teksty, jak zarządzać taką prenumeratą na Kindlu?

    Po kilku miesiącach mam bibliotekę zawaloną kilkudziesięcioma wydaniami „Wyborczej” i coraz trudniej jest mi odszukać inne czytane pozycje w tym gąszczu. Czy da się to hurtowo kasować z czytnika, czy tylko pojedynczo numer po numerze? A może da się ustawić automatyczne usuwanie np. po dwóch dniach? Czy warto też kasować wydania z chmury, czy jest ona na tyle pojemna, że nie ma to sensu?

    8

Skomentuj Janka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.