Wokół księgarni e-bookowych dzieje się tak wiele, że nie nadążam za nowościami, o których informują. Tym razem trzy rzeczy związane z Virtualo.
Wysyłka plików na Kindle
Po wejściu do „Mojej biblioteki” na stronie Virtualo przy każdej książce widzimy przycisk „Pobierz”. Tu przykład dla książki „O sobie i innych” Ryszarda Bugaja z małego wydawnictwa The Facto.
Po kliknięciu przechodzimy do strony, gdzie możemy wybrać: albo wysyłamy bezpośrednio na Kindle, albo pobieramy sam plik.
Trzeba określić adres na który wysyłamy i adres Virtualo, który określimy w ustawieniach Amazonu.
Virtualo dodaje instrukcję:
- Sprawdź adres e-mail swojego czytnika – możesz go odczytać wchodząc na urządzeniu w Ustawienia (przycisk Menu, następnie opcja Settings), a następnie przechodząc na drugą stronę (przyciskiem w prawo), gdzie będzie wyświetlona informacja Kindle Email – to jest e-mail Twojego czytnika.
- Amazon udostępnia dwa rodzaje maili dla swoich czytników: TwojaNazwa@kindle.com i TwojaNazwa@free.kindle.com. Wybór adresu, którego chcesz użyć, zależy od rodzaju czytnika oraz opłat na rzecz firmy Amazon za użytkowanie sieci Whispernet. Wybierając e-mail @free.kindle.com nie zapłacisz za przesyłkę. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Pomoc na Amazon.com
(Komentarz RD: jeśli mamy czytnik wyłącznie z WIFI, możemy spokojnie używać adresu @kindle.com) - Adres wysyłającego jest to adres e-mail z którego zostanie wysłana wiadomość na Twoje konto Amazon. Pamiętaj, że jeżeli zostawisz adres wysyłającego ustawiony na kindle@virtualo.pl, musi on zostać dodany do zaufanych adresów w Amazon (zaloguj się na swoje konto Amazon, wejdź do zakładki 'Manage Your Kindle’, a następnie w link ’Personal Document Settings’, na samym dole znajduje się lista e-maili z którym mogą przychodzić e-booki.
Kliknij na link 'Add a new approved e-mail address’ po czym wpisz adres kindle@virtualo.pl lub inny z którego chcesz korzystać podczas wysyłania książek czyli kindle@virtualo.pl. Gotowe!
Moim zdaniem ta funkcja troszkę jest słabo widoczna. Lepsze byłyby chyba dwa przyciski „Pobierz plik” i „Wyślij na Kindle”, już z poziomu biblioteczki.
Promocja WAB
Do 20 lutego potrwa promocja wydawnictwa W.A.B. w której można kupić książki obniżone do trzech poziomów cenowych: 9,90 zł, 14,90 zł oraz 19,90 zł.
Z książek za 9,90 znajdziemy choćby:
- Dobre miejsce do umierania Wojciecha Jagielskiego
- Fototapeta Michała Witkowskiego
- Skaza Magdaleny Tulli
- Król Maciuś Pierwszy Janusza Korczaka
Książki za 14,90 to np.:
- Badania terenowe nad ukraińskim seksem Oksany Zabużko
- www.malpa.pl Krystyny Jandy
- Pijani Bogiem Maxa Cegielskiego
W cenie 19,90 jest sporo polskich powieści współczesnych.
Pliki EPUB z watermarkiem
W styczniu mieliśmy nietypową sytuację, bo w Virtualo pojawiły się pliki MOBI pozbawione zabezpieczeń DRM i tańsze o 15% – a jeśli ktoś chciał kupić EPUB, to musiał dalej płacić za DRM. I to płacić drożej.
Teraz sytuacja trochę się odwróciła – promocja na MOBI się skończyła, taniej są teraz pliki EPUB, które są już zabezpieczone watermarkiem.
Jak już wielokrotnie pisałem, konwersja między EPUB i MOBI jest sprawą banalną (wystarczy skorzystać z programu Calibre), dlatego jeśli znajdziecie poszukiwaną ksiażkę jako tańszy EPUB, nie wahajcie się z zakupem.
Czytaj dalej:
- [Aktualizacja] O tym jak czekam od miesiąca na e-booka, czyli o problemach sprzedażowych małych wydawców
- Jubileuszowe wydanie miesięcznika „W drodze” – numer specjalny w wersji na czytniki do pobrania za darmo!
- Ostatni dzień na pobranie książek ze „starego” ArtRage. Jak ściągnąć je wszystkie?
- Księgarnia Inverso zakończyła działalność po czterech latach. E-booków nie sprzedawali już od maja
- CzytajPL 2023 – przez cały listopad ponownie 18 książek do przeczytania lub posłuchania za darmo!
- Fantazmaty „walentynkowe”: Na zawsze, do jutra, już nigdy
Do póki ceny e-książek będą równe lub wyższe książką papierowym dopóty będę ściągał pirackie wersje. Ta księgarnia nic nowego nie wnosi w tym temacie.
Kilkadziesiąt książek z WAB masz po 9,90. Inna sprawa czy znajdziesz tam coś interesującego dla siebie, ale nie powiesz że to jest zła cena.
Jest typ ludzi, którzy narzekają że książka w papierze za 30 kosztuje w ebooku 25. Potem narzekają że kosztuje 20, potem że 15, potem że 10, a potem że nie jest w ogóle za złotówkę, albo za darmo.
@Robert jest jeszcze jedna prawidłowość narzekania. Proporcjonalnie ze spadkiem ceny rośnie ilość opinii, że cena jest zbyt wysoka. Zastanawiam się czy przy cenie 0 zł również będzie za dużo… :)
Malkontenci znajdą się zawsze, ale fakty są takie, że im niższa cena tym więcej ludzi kupuje. Poniżej pewnego poziomu cenowego sporo ludzi kupuje i nie czyta ;)
Myslę że 9,90 to idealna cena – nie przekracza nawet psychologicznej granicy 10 zł ;) ale wiadomo że zawsze mogłoby być mniej ;p
Rozumiem, że Twoja filozofia kupowania dotyczy wszystkich produktów? Np. benzyna za droga, to odjeżdżasz z piskiem opon nie płacąc? Nie stać Cię, to nie kupuj ebooków. Złoszczą mnie tacy ludzie, grrr…
Mówię tylko, że coś jest nie halo jeśli ebook kosztuje tyle samo bądź więcej jak książka papierowa. Potrafię docenić pracę i wysiłek innych ludzi, którzy tworzą np. programy lub gry, które w miarę możliwości kupuje oryginalne (raz na dwa miechy na coś się skuszę:) mimo że z łatwością można je pobrać z sieci. Ale nie mogę sobie wytłumaczyć jak to jest z ebookami – 0 kosztów magazynowania, 0 kosztów związanych z wydrukiem a ceny elektronicznych publikacji są identyczne jak papierowych, przykład http://virtualo.pl/gra_tron/fantasy/m14i100316/ w mojej księgarni jest do zdobycia za 38 zł… I nie silcie się na stwierdzenia, że pewnie za 0 zł też by mi nie pasowały ceny bo z doświadczenia wiem, że te osoby które najwięcej mają tu do powiedzenia rzadko rzeczywiście sięgają do portfela. Gdyby podana książka kosztowała 5zł nie było by z mojej strony tematu ;)
Ale to oczywiście prawda, niektóre ceny e-booków trudno jest uzasadnić, za równowartość tych 38zł kupiłem 4 części Martina w Kindle Store, które w papierze po polsku kosztują ponad 200 złotych: http://swiatczytnikow.pl/piesni-lodu-i-ognia-cykl-martina-taniej-w-kindle-store/
Czyli nawet w takim przypadku jest alternatywa – trzeba czytać w oryginale. :))
A nie można całkowicie bez DRM?
Jeśli książki będą tańsze jak choćby na poczytaj.to to nie potrzeba chyba zabezpieczenia.
Sami powiedzcie, czy szukalibyście pirata na książkę która będzie kosztowała 5zł czy 7zł, że nie wspomnę o 1zł?
Poza tym nie wiem jakie macie doświadczenie z DRM, ale jak dla mnie strasznie kłopotliwa rzecz.
Nie przesadzasz z tą promocją poczytaj.to? Wrzucasz adres do tego w każdym komentarzu. Jak chcesz, to daj linka w opisie, nie jest to zabronione.
A o tej księgarni miałem kiedyś napisać, ale poddałem się, gdy po załadowaniu tam konta, nie umiałem po prostu kupić e-booka. Znaczy kupić się udało, gorzej z pobieraniem EPUBa. Jeśli ja sobie nie poradziłem, stwierdziłem że moi czytelnicy też sobie nie poradzą. A szkoda, bo serwis ma bardzo ciekawy model biznesowy.
Mała uwaga: 'www.malpa.pl’ Jandy jest dostępna wyłącznie jako PDF ADE. W formacie MOBI jest pod tytułem 'www.malpa’. Prawie zrezygnowałem z zakupu, jak zobaczyłem tylko format PDF.
Ale w artykule był link do wersji mobi/epub :-))
:) w oryginale mocowałem się z „Pieśnią lodu i ognia” jednak to nie mój poziom, poległem… Ale właśnie o to mi chodzi (ceny), księgarnie muszą pójść śladem hipermarketów lepiej sprzedać więcej za mniejsze pieniądze jak mniej za większe. Może sytuacja się poprawi kiedy Amazon w końcu u Nas zagości, przynajmniej mam taką nadzieję.
A widzisz… może to właśnie nisza dla ciebie? Spróbuj założyć internetową e-księgarnię i sprzedawaj ebooki za 5zł Słowo harcerza, że będę u ciebie kupował.
Chętnie skuszę się na:
Wahadło Foucault
Ziemiomorze i Hain Ursuli Le Guin
… i cały wspomniany cykl GRR Martina.
Daj znać, jak już rozkręcisz biznes.
Dzięki za sugestie ale w tym czasie mam przynajmniej kilka innych moim zdaniem lepszych pomysłów na własny biznes ;D na które po 12 godzinach spędzonych w pracy nie mam czasu i sił.