Od trzech lat publikuję tutaj zestawienie rankingów Magazynu Literackiego Książki i sprawdzam ile książek ma wersję elektroniczną. Teraz mam nowy pomysł.
Ranking MLK spełnia swoją rolę na tyle, że pokazuje bardzo miły fakt – dziś większość bestsellerów „papierowych” możemy kupić na czytniki. Wyłączamy z tego oczywiście produkty udające książki oraz publikacje mniejszych wydawnictw, które jeszcze e-booków nie odkryły.
Ale problemem jest to, że ranking sprzedaży papieru nie musi odzwierciedlać popularności e-booków. Pomyślałem więc nad innym rankingiem, takim, do którego powstania to Wy się przyczyniacie.
Na podstawie statystyk porównywarki e-booków sprawdzam, które tytuły były najczęściej odwiedzane. Oto pilotażowe zestawienie z ostatnich 30 dni (13 sierpnia – 11 września).
Miejsce | Tytuł i autor | Ranking MLK |
---|---|---|
1 | Co nas nie zabije – David Lagerkrantz | Nowość |
2 | Pogromca lwów – Camilla Läckberg | 1 |
3 | Uległość – Michel Houellebecq | Nowość |
4 | Hyperion – Dan Simmons | Reedycja |
5 | 13 pięter – Filip Springer | Nowość |
6 | Reputacja – Andrzej Pilipiuk | Nowość |
7 | Życie na pełnej petardzie – ks. Jan Kaczkowski, Piotr Żyłka | 3 |
8 | Marsjanin – Andy Weir | |
9 | Okularnik – Katarzyna Bonda | 6 |
10 | Jeszcze krótsza historia czasu – Stephen Hawking, Leonard Młodinow | Reedycja |
11 | Niebiańskie pastwiska – Paweł Majka | Nowość |
12 | Znalezione nie kradzione – Stephen King | 2 |
13 | Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Warszawska | |
14 | Pozdrowienia z Korei – Suki Kim | 24 |
15 | Straż, straż – Terry Pratchett | |
16 | Będąc kolegą kierownikiem – Jacek Fedorowicz | Nowość |
17 | Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego – Wojciech Sumliński | 4 |
18 | Złe psy. W imię zasad – Patryk Vega | 8 |
19 | Szczygieł – Donna Tart | 16 |
20 | Pakt Piłsudski Lenin – Piotr Zychowicz | Nowość |
21 | Karbala – Piotr Głuchowski, Marcin Górka | Nowość |
22 | Otchłań – Robert J. Szmidt | Nowość |
23 | Wiedźmin. Tom 1. Krew Elfów – Andrzej Sapkowski | |
24 | Kocioł Duchów – David Weber | Nowość |
25 | Imię róży. Wydanie poprawione przez autora – Umberto Eco | Nowość |
26 | Krew na śniegu – Jo Nesbo | 5 |
27 | 1945. Wojna i pokój – Magdalena Grzebałkowska | 23 |
28 | Byłam służącą w arabskich pałacach – Laila Shukri | Nowość |
29 | Pamięć wszystkich słów – Robert M. Wegner | |
30 | Pochłaniacz – Katarzyna Bonda | 29 |
Porównajmy to z rankingiem MLK z sierpnia:
- W obu rankingach powtarza się 11 tytułów. Warto jednak zwrócić uwagę, że pierwsza szóstka z MLK jest także w porównywarce. Pokazuje to, że co do największych bestsellerów nie ma aż takich różnic.
- Aż 12 tytułów to nowości; nie miały one szans dostać się do rankingu MLK, który powstaje na podstawie sprzedaży z lipca. Część z nich pewnie do niego trafi i to na wysokich miejscach, np. Houellebecq, Springer albo Lagerkrantz. Można powiedzieć, że mamy tutaj pozycje, które w MLK będą hitami za miesiąc lub dwa.
- W zestawieniu są dwie reedycje – czyli nowości wyłącznie w formie elektronicznej – „Hyperion” oraz „Jeszcze krótsza historia czasu” w papierze wyszły dość dawno. Aktualizacja: w przypadku Simmonsa mamy do czynienia z nowym tłumaczeniem.
- Popatrzmy na inne pozycje. Obecność „Straż, straż” to prawdopodobnie efekt popularności kolekcji Pratchetta i mojego artykułu na jej temat. Wegner i Weir to hity poprzednich miesięcy. Właściwie jedyne niespodziewane tytuły to Biblia Warszawska i Sapkowski, na nie sporo osób trafiało z wyszukiwarek.
Popularność w porównywarce jest wypadkową kilku czynników:
- Jest to, co sami wyszukujecie;
- Jest to, do czego linkuję w postach, np. na temat premier albo i MLK – w pewien sposób sam zatem kształtuję jego popularność;
- Jest wreszcie odzwierciedlenie popularności różnych książek w Google.
Ale ostatecznie to czytelnicy głosują kliknięciami i taki ranking jest wg mnie bardziej wiarygodny niż jakieś spekulacje. Przy okazji: „Co nas nie zabije” – przebiło aż czterokrotnie liczbą odsłon drugą w zestawieniu powieść Läckberg.
Oczywiście – nie podaję tutaj informacji o sprzedaży i zainteresowaniei e-bookami w porównywarce nie musi przekładać się na ich sprzedaż. Jest technicznie możliwe, abym zrobił ranking sprzedaży na podstawie tych wycinków statystyk, do których mam dostęp w księgarniach (musiałbym uzyskać ich zgodę). Ale przecież nie wszystkie książki kupujecie przez moje linki – sądzę zresztą, że takie wyniki byłyby mocno wypaczone przez promocje.
Jeden z blogerów miał taki pomysł, że brał publiczne rankingi bestsellerów z każdej księgarni i je zestawiał ze sobą. Podobnie, tylko że dla papieru, powstaje ranking MLK. Ale tutaj mamy problem wyłączności – np. „Szczygieł” może być wysoko w Woblinku, co z tego, skoro inne księgarnie go nie mają. Wtedy można taki tytuł podbić – ale ranking staje się uznaniowy.
Dlatego, dopóki księgarnie się nie dogadają, aby udostępniać swoją sprzedaż zewnętrznej niezależnej firmie – np. instytutowi badawczemu, wydaje mi się, że to najbardziej wiarygodny ranking nt. tego, co interesuje czytelników e-booków w Polsce.
I na końcu pytanie do Was, którą formę rankingu wolicie? I którą powinienem publikować tutaj co miesiąc? Czy w ogóle te zestawienia się do czegoś przydają? Zapraszam do odpowiedzi w ankiecie i dyskusji.
Czytaj dalej:
- Świat Czytników ponownie w TOP 5 polskich portali „książkowych” według badania magazynu Press!
- Media: „Zetki wolą książki drukowane!”. Ale według badań to młodzi czytają najwięcej e-booków!
- Świat Czytników jest na Mastodonie! :)
- Książka Roku 2023 według lubimyczytac.pl – już 97% książek przeczytamy na czytnikach!
- Książka Roku 2022 według lubimyczytac.pl – tym razem aż 96% nominowanych tytułów przeczytamy na czytnikach!
- Europa Zachodnia: e-booki rosną, audiobooki rosną jeszcze bardziej i… „kanibalizują” sprzedaż książek papierowych!
Woblinkowe kody ważne do 18.09, do godz. 22:08
vrsollbz
qhulkizo
wwoqoepy
dogmgkks
fyinosup
Może ktoś skorzysta :)
Hanna, dzięki!
Skorzystałam z pierwszego kodu :)
Moim zdaniem problemem jest miesięczne przesunięcie jeżeli chodzi o porównywanie tych rankingów. Więc… moim zdaniem przy publikacji rankingu MLK do każdej pozycji można dorzucić miejsce w porownywarce z tego samego okresu – będzie wiadomo czy książka jest popularna z powodu „reklamy” na Świecie Czytników (m. in. publikacja rankingu MLK) czy było wiadomo o niej wcześniej. Przy czym publikując jednocześnie ranking z porównywarki na miesiąc bieżący będzie można śledzić wpływ publikacji na ŚC na popularność.
To dobry pomysł, popatrzę jak to można zrobić.
Inna sprawa, że z tym porównaniem jest czasami ciężko ze względu na różną datę premier w obu wersjach – np. „Uległość” w e-booku wyszła parę tygodni wcześniej niż papier (ten ma premierę 23 września)
Są też przypadki odwrotne, kiedy e-book jest np. miesiąc po papierze. W rankingu MLK też były przypadki, które mogły wskazywać tylko na uwzględnianie przedsprzedaży (albo inne cudowne zdarzenia), np. „Pogromca lwów” w rankingu pojawił się teoretycznie miesiąc wcześniej niż w księgarniach.
„Uległość” już jest w Empikach, premiera była chyba w środę.
Jeżeli zachodzą tego typu różnice to i tak zwykle zostajemy przez Ciebie o tym poinformowani w podsumowaniu rankingu. ;) więc nie wydaje mi się, by to był problem. Umożliwi ocenę na ile ludzie śledzą premiery.
Akurat wczoraj skończyłem „Marsjanina”, więc przy okazji gorąco polecam – ledwie ósme miejsce dla tak genialnej książki to zdecydowanie za nisko.
Dla mnie „Marsjanin” był chyba największym pozytywnym zaskoczeniem ubiegłego roku. Może nie w kategorii „wielkie przeżycie literackie”, ale w kategorii „świetna książka rozrywkowa, od której trudno się oderwać”, a szczerze mówiąc coraz trudniej trafić na coś naprawdę wartego uwagi w tej właśnie kategorii.
Ale nie zawsze potrzebujemy wielkich przeżyć literackich a Marsjanin jest naprawdę dobrym kawałkiem lektury
Tak, to bardzo przyjemne czytadło, przy czym polskie tłumaczenie momentami dość toporne i zbyt dosłowne – czytałem/słuchałem wersji oryginalnej (trial z Audible+promocja w Kindle Store, był za $1.99), polskie wydanie z ciekawości we fragmentach i trochę zgrzytów się pojawiło.
PS – podobno gdzieś w sieci wciąż jest zupełnie legalnie udostępniona przez autora edycja oryginału (przypominam, że książka wyjściowo była w self-publishing i właśnie darmowa)
Również skończyłem czytać parę dni temu, tak samo gorąco polecam. Masa świetnych geek jokes jest w tej książce. Swoją drogą spodziewam się że w wersji filmowej pewnie ze 3/4 contentu wytną, bo się „zwykli użytkownicy” będą nudzić :-P.
Przyznam się, że ciekawią mnie też „liczby”- czyli ilość wyszukiwań :-P
Porównywarka ma miesięcznie około 35 tysięcy wizyt – tak więc możesz sobie oszacować. Na pewno nie jest tak, jak kiedyś w gorszych latach popularności Listy Przebojów Trójki, że aby wprowadzić piosenkę do Poczekalni wystarczało kilkanaście kartek pocztowych. :-)
Miałem prosić o to samo – np. sumę wyszukiwań dla wszystkich top30, co pozwoliłoby oszacować skalę popularności.
A poza tym – super fajny pomysł, bo zwrócił moja uwagę na ebooki, które inaczej by mi umknęły.
„Hyperion” jest nowością także w wersji papierowej, premiera 9 września.
No tak, ale to jest wznowienie w serii Artefakty, książka jako taka była już wcześniej wydana.
To jest nowe tłumaczenie, a nie wznowienie starego, także moim zdaniem jak najbardziej jest to nowość zarówno w formie papierowej jak i elektronicznej.
A no tak, to stąd te dyskusje o przewadze chyżwaru nad czymś tam.
OK, faktycznie większość rzeczy to takie „nowe nowości”, pierwsze wydania. Ciekawe na ile nowością jest „Imię róży”.
Trzeba by wziąć nowego ebooka i starego, rozpakować do plaintext i zrobić diff ;)
Robercie. A może by zrobić ranking na podstawie dwóch wyszukiwarek – Twojej i upolujebooka? Większa próbka, większa „prawdziwość” ;)
Z tego co wiem, Marcin robi swój własny ranking (TOP10) który wypada dość podobnie.
Taki ranking dużo bardziej mi się podoba niż ten MLK, bardzo dobry pomysł. :)
Dwa kody woblinkowe ważne do 14.09.2015 23:59
dnctsnic
njfgcxua
Pierwszy kod wykorzystany. Dzięki
Takie rankingi są bardzo przydatne, bo czytelnicy mogą:
1) zwrócić uwagę na potencjalnie ciekawe dla nich książki,
2) pozałamywać ręce nad kondycją ludzkości. ;-)
kody woblinkowe ważne do 14.09.2015 19:12
recelzfq
wsqikisg
Skorzystałem z pierwszego. Dzięki!
Wykorzystalem drugi na Marsjanina. Dzieki wielkie.
Mam pytanie o
http://ebooki.swiatczytnikow.pl/ebook/9788378234388,arkady-fiedler–wyspa-kochajacych-lemurow.html
W wyszukiwarce jest po 12.6 a jak się przejdzie na http://www.swiatksiazki.pl/ebooki/wyspa-kochajacych-lemurow-e-book-arkady-fiedler-4015590/?utm_source=swiatczytnikow.pl&utm_medium=por&utm_campaign=por
to mamy 18.
Myślałem, że to cena się nie odświeżyła, ale to już od rana tak jest.
Więc tak – to jest cena z promocji Bernardinum która skończyła się wczoraj. Sprawdziłem że jeszcze dzisiaj o godzinie 11 gdy aktualizowane były ceny ze swiatksiazki.pl, w ich danych była niższa cena. Puszczę teraz jeszcze aktualizację, ustalę z księgarnią, dlaczego ich pliki z cenami tak późno są zmieniane.
PS. No i nic, wygląda na to, że aktualizują plik z cenami raz dziennie i to zanim sami zmienią. Cena powinna dopiero jutro się zmienić.
Odnośnie tej reedycji „Hyperiona”, to którym tłumaczeniem warto się zainteresować? Już od dawna noszę się z zamiarem wzięcia na ruszt tej powieści, a teraz mam taki oto dylemat ;)
Tutaj było już trochę głosów na ten temat:
http://swiatczytnikow.pl/promocje-dnia-9-09-2015-kurhaus-clancy-rooyens-price-horst-zwierciadlo-bernardinum-czarne/comment-page-1/#comment-1134526
Mam pytanie dotyczące czcionek. Czy jest jeszcze ktoś, komu nie spodobała się Bookerly i pozostał przy Palatino? Jakie macie odczucia dotyczące tej pierwszej?
Ja mam tak, że polskie książki wolę czytać na Palatino, angielskie lepiej wyglądają z Bookerly.
A ja mam PW1 i Was nienawidzę.
Dzięki za poprawienie humoru na wieczór :)
A ja nie mam podświetlenia, ale mam Bookerly na Nook ST i lubię Was za poczucie humoru ;)
Ja tam nawet w czasach przed wypuszczeniem aktualizacji z Bookerly używałem tej czcionki na Voyage i Kindle Touch (old), z tym że w wersji pogrubionej, bo normalna jest, wg mnie, słaba. Jeśli brak aktualizacji dla PW 1 to czcionkę można sobie dograć „na własną rękę”. I tak nadal uważam, że najlepszą czcionką jaką widziałem na czytnikach jest Caecilla w Kindle Keyboard, Touch i Classic, ale już nie w PW i następnych. Największy komfort czytania kojarzę z Kindle Classic.
Domyślne Palatino jest wg mnie lepsze niż Bookerly, ale i tak na czytniku wolę pogrubione czcionki.
Ha, ciekawe, nigdy nie próbowałem osobiście Palatino, muszę sprawdzić, czy faktycznie polskie wygląda w nim lepiej :P
Ja przeważnie odpalam font wydawcy, jeśli jest – jakoś daje mi to poczucie większej „kompletności” i „oryginalności” utworu ;). Chyba, że jest zdecydowanie mniej czytelny, ale na PW3 już się to raczej nie zdarza.
Jeśli nie ma osadzonego fontu, to przeważnie używam Bookerly – jest przyjemnym krojem, wygodnie się czyta i wygląda elegancko.
Wydaje mi się że ten ranking jest bardziej wiarygodny, tyle że może należałoby rozważyć dłuższe okienko niż miesiąc (może pół roku?) wtedy chyba mniejszy wpływ miałyby nowości i chwilowe promocje.
Ewentualnie może jakieś zaznaczenie, że dana pozycja była w promocji?
W dłuższym okresie to praktycznie każda była, no kwestia w jakiej. Czy 35% to już obniżka, którą należałoby oznaczać? Czy dopiero 50%?
Wydaje mi się, że mniej niż te 35% nie powoduje mocno zwiększonej klikalności.
Chociaż z drugiej strony to te promocje mogą kreować ranking, a bez uwzględniania mogłyby być pozycje od czapy :)
Bardziej mi chodziło o rozmycie „efektu nowości”
Tylko czy nie o to właśnie w tym rankingu chodzi? Ocenę na ile nowości są interesujące?
Oczywiście można dorzucić drugi ranking „długodystansowy” – ale powoli zmienimy Świat Czytników w Świat Tabelek o Ebookach. ;)
Co nie zmienia faktu, że chętnie bym zobaczył podsumowanie całoroczne (nie wiem czy takie dane w ogóle są przechowywane) – wtedy jest nawet „książka roku”. :)