Virtualo uruchomiło dzisiaj nową odsłonę swojego serwisu. Z tej okazji mają dla nas parę konkursów, a ja opiszę nowości.
Księgarnia Virtualo istniała „od zawsze”, przynajmniej z mojej perspektywy – czytnik kupiłem w roku 2010. Przechodzili różne metamorfozy, ale wciąż utrzymują się w ścisłej czołówce polskich sklepów z e-bookami.
Mamy teraz nowy serwis – może bez wielkich rewolucji, ale parę rzeczy poprawiono. Strona główna ma swój styl i nie da się jej pomylić z innym sklepem. Virtualo trzyma się zestawu kolorystycznego eksponującego dwa odcienie niebieskiego i różowy. Widzimy też sporo sugestii czytelniczych.
Co nowego w Virtualo?
Na stronach Virtualo znajdziemy infografikę ze wszystkimi zmianami. Oto najważniejsze rzeczy.
Nowy układ serwisu – zamiast menu bocznego, np. logowanie i rejestracja wędrują na samą górę. Tam znajdziemy również linki do naszej biblioteki.
Strona jest też responsywna i działa lepiej na urządzeniach mobilnych. Na Kindle działa, chociaż nie testowałem zakupu.
Więcej możliwości filtrowania listy książek – poza kategorią jest też wydawnictwo, tłumacz (przy przeglądaniu kategorii), cena i format.
Jedna rzecz, którą bym dodał, to możliwość określenia swoich przedziałów cenowych – np. wszystkie książki do 30 złotych, a nie tylko w przedziale 20-30 zł.
Chciałbym też, aby strona zapamiętywała mój wybór (np. 80 pozycji na stronie) i abym nie musiał go włączać ponownie. To niestety problem ze wszystkimi księgarniami – szczególnie uciążliwy jest tutaj Woblink, który domyślnie pokazuje zaledwie 10 pozycji.
Schowek dla zarejestrowanych – standardowa przechowalnia na e-booki.
Wysyłka na Dropboxa i PocketBooka z poziomu biblioteki, podobnie jak wcześniej na Kindle. Sama biblioteka została przeorganizowana, możemy sortować i przeszukiwać jej zawartość, możemy również organizować książki w kolekcje, zwane tutaj półkami – podobnie jak w Publio.
Wysyłając na PB – musimy, jak w przypadku Kindle podać adres naszego czytnika.
Podobnie z Dropboxem – musimy tylko wcześniej autoryzować księgarnię, aby miała dostęp do swojego folderu na naszym koncie.
Wygląd tego okna się nie zmienił – szkoda że jeśli pobieramy plik MOBI – to nadal dostajemy pytanie o wysyłkę na Kindle, bo to może początkujących dezorientować.
Konkurs z PocketBookiem
Uruchomienie wysyłki na PocketBooka jest okazją do zorganizowania konkursu dla tych, którzy tego czytnika jeszcze nie mają.
Wygrać w nim można pięć sztuk PocketBook Touch Lux 3.
Wystarczy odpowiedzieć na pytanie: „Jaki e-book jako pierwszy przesłałbyś na swój czytnik i dlaczego właśnie ten”, wysłać maila do 31 października i liczyć na przychylność jury. Link do regulaminu.
Zapowiedź: promocje i konkurs
Od jutra startuje promocja Radość czytania, radość kupowania. Codziennie jedno wydawnictwo będzie z dużą obniżką:
- 30 września: Sonia Draga -50%
- 1 października: Świat Książki -45%
- 2 października: Czarna Owca -50%
- 3 października: Albatros między -35 i 50%
- 4 października: Wydawnictwo Literackie -50%
Z tym związany jest konkurs – każdego dnia trzy osoby, które zrobią największe zakupy w danej promocji, zostaną nagrodzone czytnikami: PocketBook Aqua (testowałem go rok temu) oraz dwa PocketBook Touch Lux 3. Zwycięzca będzie miał prawo wyboru modelu. Link do regulaminu.
O poszczególnych promocjach będę oczywiście pisał bliżej od jutra.
Przypominam, że nadal można kupić punkty Virtualo, które dają nam dodatkowy rabat – np. wydając 170 złotych dostajemy 200 zł na wydatki.
Podsumowanie
Na nowej stronie Virtualo szczególnie spodobało mi się to, że mamy kolejne możliwości przeglądania tytułów w promocjach i kategoriach. Z tym większość księgarni miewa problemy.
Przy pierwszych odwiedzinach zobaczymy pop-up z informacjami o zmianach i zachętą do kontaktu lub odwiedzenia pomocy, jeśli coś jest niejasne. W pomocy warto zwrócić uwagę na obszerne FAQ, to aż 58 pytań.
Napiszcie w komentarzach, jak podoba Wam się nowe Virtualo, ekipa sklepu ucieszy się na pewno ze wszystkich uwag i sugestii.
Czytaj dalej:
- Rozszerzona aplikacja Empik Go jest również dostępna na czytniku PocketBook Era!
- Słownik języka polskiego dla PocketBooka – już do pobrania!
- Targi Książki w Krakowie 2023 – co nas czeka? [Spoiler: w piątek zapraszam na spotkanie]
- Jak (nie) sprzedają się książki w Polsce. Jaki udział mają e-booki? ArtRage podaje wyniki Fossego i innych swoich autorów
- Wolne Lektury nie dostały stabilnego finansowania na ten rok i proszą o wsparcie
- [Aktualizacja] O tym jak czekam od miesiąca na e-booka, czyli o problemach sprzedażowych małych wydawców
Ucieszyłam się jak dziecko z tego -50% na Wydawnictwo Literackie, a potem odkryłam, że „Arden” to Noir sur Blanc, ech…
Nowa biblioteka w formie listy wymaga kręcenia rolką myszy, palec mnie boli, wolałem siatkę. Tak, wiem że to dla „dotykowców”, ale wolałbym mieć wybór, w sklepie jest siatka.
Ale przynajmniej nie trzeba akceptować regulaminu, który wszedł jakiś czas temu, i według którego to klient składa „ofertę Zakupu wybranej Treści Cyfrowej”. Uff. ;-)
Muszę jeszcze poklikać i potestować zakupy, ale na pierwszy rzut oka jest sporo lepieje. Na starej stronie było wszytskiego za dużo, zawsze miałam wrażenie bałaganu.
Karuzela natomiast jest średnia: przyciski do Play/Pause są ledwo widoczne, a na niektórych grafikach zupełnie niewidocznie. Brakuje mi natomiast większych strzałek, żeby szybko „przelecieć” przez banery. Kropki pod karuzelą są za małe i niewygodne.
Ciekawe do kiedy trwa promocja na ebooki Houellebecqa…
Promocja trwa do 6 października. Pozdrawiamy :)
Dla mnie Virtualo przez długi czas było księgarnią trzeciego, a nawet czwartego wyboru, ale mniej więcej od przełomu 2014/15 naprawdę często zacząłem u nich kupować i dzisiaj to są zakupy porównywalne i z Publio i z Woblink. Co więcej, możliwość zakupienia punktów z rabatem, a tym samym obcięcia jeszcze nawet promocyjnej ceny wyróżnia ich na tle konkurencji zdecydowanie in plus. Jedyne czego mi brakuje to aplikacji na tablet. W każdym razie w nowej odsłonie życzę samych sukcesów i świetnych promocji ;)
Cóż, jak w większości księgarni – brak info o tłumaczu. Obejrzałam np. okładkę Makbeta Szekspira i śmiem twierdzić, że w przypadku tego akurat autora tłumaczy było wielu i mieli oni dość istotny wpływ na odbiór dzieła.
http://virtualo.pl/makbet/liceum/lektury_szkolne/ebook/c557i15713/
Józef Paszkowski – jest w bezpłatnym fragmencie.
O! Pojawiły się ebooki z literatura.net.pl.
Julka, informację o tłumaczu wyświetlamy, jeśli tylko otrzymamy taką od wydawcy. Przykład: http://virtualo.pl/i105975/. Rzeczywiście w przypadku „Makbeta” brakuje na karcie produktu danych na ten temat. Zdajemy sobie sprawę, że dla wielu czytelników jest to bardzo istotna informacja – przy współpracy z wydawcami będziemy się starali na bieżąco aktualizować listę tłumaczy, aby tytułów, przy których brakuje tej informacji, było jak najmniej.
Obsługą dropboksa jestem trochę zawiedziony. Jeśli wybieram z „mojej biblioteki” wyślij na dropboks, to po co mi na kolejnej stronie znowu wybór między dropboksem a pobraniem pliku? Pomijam już nieergonomiczność tej strony. Ponadto katalog Virtualo wylądował w innym miejscu niż powinien. Brakuje mi też możliwości wysłania wszystkich formatów na raz.
Proponowałbym podejrzeć jak to konkurencja rozwiązuje a potem zaimplementować podobnie. Moim skromnym zdaniem najlepiej to robi Publio.
Nigdy nie kupowałem w Virtualo i raczej nie będę tego robił w przyszłości, ale miło wiedzieć, że księgarnia nie wygląda już tak tragicznie jak wcześniej.
W Woblinku denerwuje takze wyskakujacy przy kazdej wizycie popup z newsletterem.
Mnie jeszcze denerwuje akceptacja cookies o każdym wejściu do nich. Na innych stronach tego problemu nie mam.
Zajrzałem w źródło strony Woblinka i: popup z newsletterem zostawia ciasteczko o ważności 7 dni z dokładnością do 1 milisekundy. Jak wejdziecie po tych 7 dniach, to znowu zobaczycie popup. Jak wejdziecie wcześniej, to go nie zobaczycie. Oczywiście zależy to także od tego czy nie czyścicie ciasteczek w przeglądarce. Natomiast jeśli chodzi o informację o ciasteczkach, to taki mechanizm nie został założony na tej stronie i informacja pojawia się zawsze. W zasadzie to jest taki rodzaj perwersji i obłudy informatycznej, ale może nie wszyscy wiecie, że aby informacja o ciasteczkach pojawiła się tylko raz, to niestety trzeba zastosować ciasteczka. Woblink może to zrobić, to chwilka roboty, ale może mieć swoje powody (no nie wiem: 1. brak czasu, 2. zawsze widoczna zgodność z głupią ustawą, 3. uważają że nie jest to jakaś uciążliwość (bo nie jest – ja już nie zauważam informacji o ciasteczkach)).
PS
Na swoich stronach stosuję jednak znikającą na rok informację o ciasteczkach. Tak jest bardziej elegancko IMO.
Z firefoksem używam rozszerzenia „I don’t care about cookies”, które bezbłędnie likwiduje negatywne skutki tej nieprzemyślanej „ustawy ciasteczkowej”.
Tę „genialną” ustawę – wyświetlające bzdurne, zbędne komunikaty, angażujące niepotrzebnie zasoby na serwerach i naszą uwagę – mamy dzięki naszej „wspaniałej” Unii Europejskiej, bez której trudno sobie wyobrazić, jak mógłby wyglądać Internet!
Nie mogę się doczekać aż zniosą to debilne prawo.
Dzięki za wyczerpujące sprawdzenie :) Co do tego czy można się przyzwyczaić – jak otwieram stronę na kompie w rozdziałce FHD to też specjalnie tego nie widzę. Ale np. na telefonie to już zajmuje jakąś część ekranu i przeszkadza. Tym bardziej że ten pop-up potrafi sobie „pływać” po ekranie.
Będzie jeszcze trudniej nie kupić e-booka.
A mnie w Virtualo brakuje możliwości sortowania po autorze (zarówno we własnej bibliotece jaki i przy filtrowaniu po wydawcy).
W publio Dzien z wydawnictwem Świat Książki
http://www.publio.pl/swiat-ksiazki-50.html
A jutro -45% na całą ofertę wydawnictwa w virtualo bez kretyńskiego polowania na promocję ważną godzinę.
Drogie Virtualo
Robert napisał tak: „możemy również organizować książki w kolekcje, zwane tutaj półkami – podobnie jak w Publio”, Ale w Publio jak i Woblinku sam mogę sobie stworzyć i nazwać półki, jednak u Was tego nie widzę. Możecie wytłumaczyć jak to jest
Prosimy jeszcze o chwilę cierpliwości. Wiemy o problemie i pracujemy już nad rozwiązaniem. Pozdrawiamy!
Chciałabym zwrócić uwagę na jedną z akcji, o której wspomina chociażby portal wroclaw.naszemiasto.pl:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/artykul/przez-caly-pazdziernik-wypozyczysz-e-booki-za-darmo,3519587,art,t,id,tm.html/
jak również onet w wiadomościach:
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/w-szesciu-miastach-bedzie-realizowany-projekt-czytaj-pl/tcejtq/
Doprawdy – nie wiem jak zareagować na taką fantastyczną akcję. Znowu ktoś walczy z analfabetyzmem, tym razem proponując czytanie e-booków na tabletach i smartfonach…
Jestem daleki od zachwytów, co do nowych możliwości wyszukiwania na Virtualo. Drobny przykład – proszę w wyszukiwarce (góra strony) podać sobie dowolne wydawnictwo – u mnie testowo Czarna Owca. Co widzimy? Znikają kategorie – a może właśnie chciałbym zawęzić do kryminałów, co nie?
Kolejny kamyczek – sortowanie. Jak nie było po autorach, tak dalej nie ma…
Tyle na szybko i na gorąco.
Chyba, że to moje problemy ze wzrokiem, wtedy proszę łaskawie o naprowadzenie, co, gdzie i jak wprowadzić.
Witam, czemu po zalogowaniu na stronie virtualo pojawia mi sie biala strona zarowno na tablecie jak i na tel???
Dziwne, może spróbuj wyczyścić pamięć podręczną w przeglądarce, albo wejść w trybie prywatnym.