Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocje dnia – 31.12.2013: Lód znów za 9,90!, Świat Książki -50%, Sylwestrowy WAB

Uwaga: to jest artykuł archiwalny. Opisane promocje mogą już nie być aktualne.

Najnowsze znajdziesz na stronie głównej bloga.

Zaczynamy od powrotu najpopularniejszej promocji roku 2013 w księgarni Publio.

„Lód” znowu za 9,90!

Lód (9,90 zł w Publio) – tylko 31 grudnia monumentalna powieść Jacka Dukaja, która w twardej oprawie waży ze dwa kilogramy i ma 1052 strony. Ostateczny argument za kupnem czytnika, bo gdyby nie było wersji elektronicznej, nigdy bym jej nie przeczytał.

Jacek Dukaj znowu udowadnia, że w fantastyce wciąż nie powiedziano ostatniego słowa! Akcja tej powieści toczy się w alternatywnej rzeczywistości, gdzie I wojna światowa nigdy się nie odbyła. Jest 1924 r., a Królestwo Polskie wciąż zamrożone jest pod władzą cara. Warszawę skuwa lód – w środku lata burze śnieżne zasypują drogi. Nieziemskie anioły mrozu, tzw. lute, spacerują ulicami miast, zamrażając prawdę i fałsz…

Benedykt Gierosławski, zdolny matematyk, ale i niepoprawny hazardzista, na zlecenie carskiego Ministerstwa Zimy zostaje wysłany Ekspresem Transsyberyjskim do skutego lodem Irkucka. Ma odnaleźć swojego ojca, który podobno potrafi porozumiewać się z aniołami mrozu. Tysiąc rubli gotówką wydobyłoby Benedykta z długów, ale czy misja nie jest przypadkiem zbyt niebezpieczna? Szybko okazuje się, że dla Benedykta będzie to podróż, która odmieni jego życie…

Fabuła „Lodu” wprost skrzy się od zapierających dech w piersiach zwrotów akcji, intryg politycznych, miłosnych, kryminalnych i gospodarczych, naukowych i metafizycznych. Wypełniona fascynującymi postaciami, z akcją rozpiętą między brudnymi oficynami carskiej Warszawy, luksusami Ekspresu Transsyberyjskiego na tle lodowej Azji, irkuckimi salonami bogatego mieszczaństwa polskiego, a także podniebnym pałacem generała-gubernatora – jest powieścią, na jaką czekali wszyscy miłośnicy prawdziwej przygody, inteligentnej, pobudzającej intelekt i wyobraźnię, zmieniającej nasz pogląd na rzeczywistość.

Dla nieprzekonanych – lista nagród: Europejska Nagroda Literacka (2009), Nagroda Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla (2007), Nagroda Fundacji im. Kościelskich (2008), Śląkfa (2008), Książka XX-lecia rankingu Polityki (2009). W LC ocena 7,8/10.

Do tej pory „Lód” był przeceniany wyłącznie raz – 29 sierpnia 2013 i wielu z Was prosiło o powtórkę. A więc jest. :-)

Ponadto w promocji mamy pozostałe powieści Dukaja o 50% taniej.

Świat Książki na sylwestra

Cała oferta Świata Książki o 50% taniej w Publio tylko dziś. Kilkaset tytułów i sporo okazji, np.:

WAB sylwestrowy

Książki z WAB do 75% taniej w Virtualo do 6 stycznia. Znowu trzy „schodki” cenowe: 9,90 zł, 12,90 zł oraz 14,90 zł.

Ostatni dzień TOP100 ubiegłego roku

Najlepsze książki roku 2013 do 60% taniej w Virtualo. Np. Jak Lech Wałęsa przechytrzył komunistów – Reinhold Vetter (21,90 zł), Uwikłanie – Zygmunt Miłoszewski (14,90 zł), Mózg Kennedy’ego – Henning Mankell (19,90 zł), Za kogo ty się uważasz? – Alice Munro (16,90 zl), Zmiany – Mo Yan (14,90 zł).

Jak można zauważyć, część z tych tytułów znajdziemy też w świątecznym sklepie Virtualo. Odsyłam też do artykułu z poleceniami.

Horoskop z Woblinkiem

Horoskopy na rok 2014 po 6 zł w Woblinku do 9 stycznia -jeśli ktoś lubi się w to bawić… :-)

Kończą się w tym roku:

Pozostałe promocje tygodnia

Premiery tygodnia:

Stałe promocje:

  • Pakiety czytników Pocketbook z voucherami w Virtualo. Porównanie czytników i pakietów w osobnym artykule.
  • W Ebookach Allegro z kodem „bez-vat” dostaniecie 23% zniżki na wszystkie e-booki, również te w promocjach. Kod działa do końca stycznia 2014.
  • Woblink: akcja Bumerang – każdy kto dokona zakupów na minimum 20 złotych dostanie jeden kod za każdą wydaną dychę. Taki kod ważny jest przez 45 dni i obniża ceny innych książek o 10 złotych (maksymalnie do 14,90 zł).
  • Kindle Countdown Deals – cykliczna promocja w Amazonie, gdzie cena książki najpierw wynosi $0,99 – potem $1,99 – następnie $2,99.

Nie chcesz przegapić promocji dnia?

  • Artykuły o promocjach mają swój własny kanał RSS: http://rss.swiatczytnikow.pl/promocjednia
  • Można zapisać się na powiadomienia mailowe o nowych promocjach, obsługiwane przez Google. Maila dostaniesz raz dziennie około godziny 13.
  • Na stronie głównej Świata Czytników znajdują się tylko dwa ostatnie wpisy z promocjami – poprzednie znajdziesz w archiwum.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Promocje dnia, Stare promocje. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

38 odpowiedzi na „Promocje dnia – 31.12.2013: Lód znów za 9,90!, Świat Książki -50%, Sylwestrowy WAB

  1. marcin pisze:

    Dukaj za 10 zł to cud, miód i orzeszki. Idealne promo na ostatni dzień w roku.

    0
  2. tagnieszka pisze:

    Zacisnąć zęby i postanowić w Nowym woku: nie kupić żadnej nowej książki, dopóki nie przeczytam tych z półki.
    Marzenie :)

    0
    • Tereza pisze:

      Prywatny ranking – 3 osoby, które w 2013 r. wyciągnęły najwięcej pieniędzy z mojego „starego portfela” na książki ;)
      1. Robert Drózd.
      2.Robert Drózd.
      3.Robert Drózd.
      ps. tagnieszka – popieram (marzenie ściętej głowy)

      0
      • małgośka pisze:

        Robert przyczynił się do drenowania także mojego portfela;)

        0
        • Kiczora pisze:

          Za ostatnie grosze z wirtualnego portfela wysupłałem skuszony przez sssssssss Roberta ;)
          Pomyślności w Nowym 2014 Roku, który może będzie też rokiem CZYTELNICTWA.

          0
  3. Jagum pisze:

    Eee, jakoś wciąż mnie ten „Lód” nie przekonuje… Miałem kupić wcześniej, ale chyba i teraz się nie zdecyduję…

    Tak przy okazji – zrobiłem sobie podsumowanie przeczytanych książek w tym roku – wyszło mi, że na 61 książek aż 53 przeczytałem na Kindle’u :). Najlepsza inwestycja roku :).

    0
    • Pan Zupa pisze:

      Tylko pogratulować takiej statystki :-)

      0
    • slababateria pisze:

      Ja w tym roku przeczytałem kilkadziesiąt książek (szacuję, że około 40, ale nie mam pewności) i wszystkie na czytniku. Od sierpnia 2012 w sumie przeczytałem 60 książek na Kindle’u, a jego zakup był poprzedzony przez długi okres w którym prawie nie czytałem. I mam jeszcze jakieś 40 książek już kupionych które mam zamiar przeczytać, a w różnych księgarniach na listach życzeń mam zapisane kilkadziesiąt książek. Mój przekaz do wszystkich, którzy mają zamiar nie piracić książek – czytnik to pierwszy i jeden z najmniejszych wydatków. Prawdziwa fortuna idzie, gdy się człowiek wkręci w czytanie.

      0
    • 8 o'clock pisze:

      Nie liczyłam ile, ale u mnie to wygląda tak: czytałam dużo, głownie pożyczając z biblioteki. Odkąd mam czytnik, po raz pierwszy mam więcej książek, niż nadążam z czytaniem. Do biblioteki już nie chodzę, bo nie mam czasu (zresztą w nowym roku zajrzę). A w ogóle nigdy nie kupowałam w miesiącu takiej ilości książek, jak teraz w formie elektronicznej, bo kupuję 1) w (zgubnych) promocjach, 2) nie martwię się o przestrzeń.

      Udanego Sylwestra i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzę Robertowi i Wszystkim Czytelnikom forum :)

      0
      • AdamAdamAdam pisze:

        Załóż konto na LubimyCzytać.pl :)

        Nawet nie musisz oceniać czy pisać opinii. Wystarczy, że będziesz sobie wrzucać książki do biblioteczki o odznaczać co i kiedy przeczytane. Jak tak robię i od razu wiem ile książek przeczytałem, kiedy skończyłem czytać, widzę co jeszcze na mnie czeka, a przy okazji mogę poczytać o tym co inni sądzą. Oczywiście to tylko jeden z takich serwisów, chyba największy w Polsce. Równie dobrze można sobie to samo zrobić w Excelu czy Wordzie, ale to mniej estetycznie wygląda.

        0
  4. Magdalaena pisze:

    Kupię Lód – mam go w twardej oprawie, ale nie byłam w stanie przeczytać między innymi ze względu na rozmiar ;-) Może na kindlu będzie lepiej.

    0
    • Kuba pisze:

      W kindlu nie będzie lepiej. Się czyta się i czyta a tu nic nic ubywa. :) Czytam z przerwami już miesiąc i mam nadzieję że do końca zimy skończę.

      0
    • HerC pisze:

      A ja pożyczyłem z biblioteki. Ale jednak stwierdziłem, że poręczniej będzie na czytniku. Tylko ile to się trzeba naklikać przez te 1050 stron…

      0
    • organic pisze:

      Chciałem kupić Lód, niestety przy płatnościach przy przekierowaniu do banku system poległ i teraz nie mogę opłacić książki. Wysłałem maila do Poblio, czekam na odzew.

      0
  5. Art pisze:

    PW2 3G od kilku dni:
    Expected to ship in 2 to 3 months.

    Po checkout:
    Estimated delivery: Mar. 6, 2014 – Mar. 25, 2014

    Zawsze to przed April Fool’s Day…

    0
    • Marcin pisze:

      Mam nadzieję, że nie należysz do osób które mówią „nie śpię bo czekam na Kindle”. To mogłoby Cię zabić – nikt tyle bez snu nie wytrzymał :P

      0
      • Art pisze:

        Ja w ogóle nie śpię. Od dziecka ;)

        Niemniej jednak jaja sobie robią. Zależnie skąd wejdziesz, pojawiają się różne informacje. Nawet „in stock”. Ale przy finalizacji zamówienia – jest tak, jak pisałem wyżej.
        Myślałem, że sobie spokojnie poczekam na spokojny, poświąteczny okres, no i … poczekam sobie ;) Ale jeszcze bez zamówienia. Ciśnienia nie mam.

        0
        • zajeBEASTY pisze:

          Po co Ci wersja 3G?? Wg mnie to zupelnie zbedny bajer i to bardzo drogi. Ja wlasnie zamowilem wczoraj pw2 wifi i juz jest w kolonii:) czekam najpozniej do poniedzialku zgodnie z przewidywanym czasem doreczenia, ale poderzewam ze w piatek przyjdzie. Poza tym Amazon obnizyl mi cene o 5 dolarow, jak napisalem ze ich kurs dolara jest zawyzony i dopoki nie spadnie to nie kupie – odpisali ze bardzo im przykro za zaistniala sytuacje i zeby mi wynagrodzic wyjatkowo obcieli cene o te 5 dolarow, lol :)

          0
          • Art pisze:

            Po co Ci wersja 3G??

            1. Mam komórkę sprzed 10 lat, bez możliwości ustawienia hot spota. ( a propos, ponad 10 lat życia komórki, to chyba dziś byłby jakiś rekord bezawaryjnego użytkowania ;) )
            2. Nie mam tabletu.
            3. Często jestem poza domowym wi-fi, a tam, gdzie mieszkam, publicznych hot spotów jest mało.
            4. Nie lubię mieć biblioteki w urządzeniu.

            Wystarczy..? :)

            0
  6. Andrzej pisze:

    Z oferty WAB zniknęły ebooki Richarda Wiesemana.
    A już się ucieszyłem.

    0
  7. Pan Zupa pisze:

    Mam uwagę do księgarni robiących promocje. Jako przykład podam Virtualo ale nie tylko oni tak robią.

    Klikam w link zamieszczony w tym poście http://virtualo.pl/wab/p1/?pr=6 – wchodzę na stronę z listą 642 książek przecenionych, na 42 stronach.

    Nawet gdybym chciał coś kupić to tak długa lista książek mnie odstrasza! Ile czasu potrzeba na przejrzenie takiej listy? Czy nie można dodać opcji filitrowania po kategoriach? Albo w wyszukiwarce dodać opcje „znajdź tylke te w promocji”? Mnie na przykład beletrystyka nie interesuje, to już bym pewnie o 80% tą listę odchudził i może bym coś kupił dla mnie ciekawego.

    Wiem, że to jest uwaga tylko do interfesju graficznego ale to przecież on wpływa w znaczący sposób na usability i odczucia klienta.
    Te osoby, które uważają, że się czepiam niech sobie wyobrażą taką sytuację: hipermarket robi promocje na książki, na głównej aleji w hali sklepu wyrzucają „na kupe” 650 książek. A teraz kliencie szukaj sobie, może coś znajdziesz :-)

    Księgarze, jak już robicie te promocje to chyba Wam zależy aby ktoś coś kupił?

    PS. Szczęśliwego Nowego Roku!

    0
    • marcin pisze:

      Nie ty jeden masz ten problem. Moim zdaniem ogólnie promocje z cyklu „cały katalog przeceniony” nie mają sensu, bo ludzie się po prostu pogubią. No, można by robić takie promocje, ale wtedy warto by było w każdej kategorii promować różne produkty, jakieś najciekawsze pozycje itd.

      Przeklikiwanie się przez szrot nie jest wcale przyjemne i wbrew pozorom więcej przecen wcale nie oznacza lepiej dla kupującego… Chyba, że ktoś metodycznie buduje cały rok swoją listę życzeń.

      0
      • Pan Zupa pisze:

        Zgadzam się z Tobą.

        Dziwi mnie tylko fakt, że podział na kategorie wśród przecenionych książek w Amazonie jest od lat (przykład: http://www.amazon.com/b?ie=UTF8&node=3441883011&ref_=pe_455200_33625670&tag=swiatka-20).
        Wystarczy tylko skopiować pomysł, realizacja techniczna to banał (wiem bo to mój fach ;-)

        0
        • kollekk pisze:

          Dlatego rzadko kupuje w Virtualo. Maja po 3 pozycje w wierszu, źle się to przegląda nawet w mniejszej ilości. Za to bardzo dużo biorę od Publio, Woblink. Dwie lub jedna pozycja na wiersz, dość duża okładka, większe litery tytułu. Dużo częściej wpada coś w oko i kupuje nieznane pozycje. Taka zauważyłem zależność :) W Virtualo ktoś powinien przysiąść na układem graficznym strony, bo mimo promocji nawet nie chce mi się przeglądać co tam mają.

          0
    • Robert Drózd pisze:

      To prawda, księgarnie mają problem z sortowaniem i zawężaniem oferty. Akurat w Virtualo radzę sobie tak (i parę razy to radziłem), żeby po prostu posortować książki według rabatu – i ustawić widok na 90 książek na stronie. Wtedy jest największa szansa, że trafimy na coś faktycznie nieźle przecenionego.

      0
      • Cyfranek pisze:

        Robię dokładnie to samo co Robert, dodatkowo jeszcze sobie zakładam pułap górny 15 PLN. Powyżej 15 to już taka sobie „promocja” i zapewne średnia „okazja”. a jak coś będę chciał kupić koniecznie to zapłacę więcej i bez promocji. Albo wręcz kupię papier, jeśli będzie kosztował tyle samo.

        0
    • pioterg666 pisze:

      Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w taki „katalog” promocyjny są wmieszane audiobooki. A do niedawna w takim Virtualo występowały podwójne tytuły, bo zarówno format epub jak i mobi były widoczne osobno (nie mam pewności czy tak nie jest nadal…) De facto z tych 600 pozycji robi się np 350 tytułów. Kiedyś jak byłem bardziej „napalony” to przeglądałem od deski do deski. Teraz człowiek się trochę nasycił, to z lenistwa takich promocji nawet nie odpala :)

      0
      • marcin pisze:

        Ktoś może powiedzieć, że „od dobrobytu nam się w dupach poprzewracało”, ale prawda jest taka, że zadaniem sklepu jest przygotowanie takiej promocji, żeby wyglądała atrakcyjnie.

        Rzucenie „wszystko do -50%” przypomina raczej pchli targ. Nie każdemu będzie się chciało przebierać w śmieciach żeby wygrzebać kilka perełek.

        0
        • bongozz pisze:

          „że „od dobrobytu nam się w dupach poprzewracało”

          Nie, nie, nie. O ile rozumiem kapitalizm i widze to na codzien w UK, to klient ma racje.

          0
    • bongozz pisze:

      Inny jeszcze problem to niewielka ilosc wyswietlanych ksiazek na strone jak np. w ebooki.allegro. I klikaj sobie czlowieku ruski rok jakbys nie mial czego robic tylko spedzac czas wyrabiajac liczbe odslon stron ksiegarni.

      0
  8. Kuba pisze:

    Witam

    Czy mogę zakupiony ebook, który siedzi w mojej chmurze Amazon, wrzucić na konto Amazon mojej dziewczyny? Nie chcę rejestrować jej Kindle’a na moim koncie, razem pokrywamy wydatki za ebooki, ale wiecie jak jest… raczej nie kupuje się dwóch takich samych książek na półkę :)

    0
  9. OuNiS pisze:

    „Lód”? „Lód” jest taki sobie. Pewnie słabo schodzi i stąd te częste promocje…

    0

Skomentuj Tereza Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.