Publio, jedna z najpopularniejszych polskich księgarni z e-bookami kończy dzisiaj pięć lat. Przed nami piąty – i ostatni dzień wielkiej akcji urodzinowej.
Podobnie jak wczoraj skupię się na nowych promocjach. Dziś troszkę lżej, chociaż też pewnie znajdziecie sporo ciekawych rzeczy.
Czarna Owca -50%
Każdego dnia mogliśmy kupić ofertę jednego wydawnictwa o 50% taniej. Dzisiaj Czarna Owca. Znów ponad 400 tytułów.
Nowości:
- Pokolenie ja –
- Wyszedł z siebie i nie wrócił –
- Mała księgarnia samotnych serc –
- Wszystko, czego nie pamiętam –
- Księgobójca –
Popularne:
I to jedyny wydawca, gdzie promocją objęta będzie tylko część oferty – niektóre tytuły mają ograniczenia licencyjne.
Książki polecane przez Unity
W drugiej mocnej promocji codziennie ujrzymy 10 tytułów polecanych przez przyjaciół Publio. Wszystkie również ze zniżką 50%.
Dzisiaj TOP 10 polecanych przez firmę Unity. M.in.:
Jak widać, jest to zestaw nieco inny niż w poprzednich dniach – dominuje literatura faktu i poradnikowa. Aktualizacja – rekomendacje już są.
Książka za złotówkę: Radykalni
Każdego też dnia jeden tytuł był dokładnie za 1 zł.
Dzisiaj: Radykalni: Terror – Przemysław Piotrowski – thriller political fiction z Videografa.
Rok 2023. Europa powoli traci integralność, a wielomilionowa migracja muzułmanów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu zalewa targany konfliktami kontynent. Układ z Schengen to przeszłość, strefy szariatu w największych metropoliach rozrastają się w zastraszającym tempie, imigranckie getta toczy rak radykalnego islamu. W odpowiedzi do głosu zaczyna dochodzić skrajna prawica. Kuba Polak na wymianie studenckiej w Hiszpanii zakochuje się w pięknej Arabce, z którą spodziewa się dziecka. Jego szczęście nie trwa jednak długo… wybranka pada ofiarą zabójstwa honorowego, a on wraz ze swoim przyjacielem Michałem ledwo uchodzą z życiem. Kiedy uprowadzona zostaje partnerka Michała, mężczyźni wraz z jej bratem Krzyśkiem, żołnierzem Legii Cudzoziemskiej, ruszają za mordercami Nawal i porywaczami Moniki. Ich droga przez tętniącą wzbierającą nienawiścią Europę staje się dla młodych ludzi przeprawą przez piekło…
Konkurs: Rok czytania za darmo!
Przypominam o konkursie, w którym może wziąć każdy, kto dokonał przez te pięć dni zakupu na co najmniej 10 złotych.
Wyślij do Publio życzenia urodzinowe w dowolnej formie – może to być tekst, zdjęcie, rysunek, film, a może e-book? Pięć najlepszych prac zostanie nagrodzonych e-bookami na cały rok. A w praktyce – 12 kodów umożliwiających pobranie jednego dowolnego tytułu każdego miesiąca. Przyznacie, że kuszące. Link do regularminu.
Przypomnę, że wszystkie promocje znajdziemy na stronie urodzinowej Publio.
Pozostałe promocje
W sobotę nie ma osobnego wpisu z promocjami, wymienię tylko kilka nowych.
Fantastyka z wydawnictwa MAG do 45% taniej w IBUK.pl do 18 maja.
Thrillery autorstwa kobiet z Albatrosa do 40% taniej w Virtualo. Do 18 maja.
Trzy powieści Carin Gerhardsen w pakiecie za 27,90 zł w Publio, a pojedyncze po 10,90 zł. Tylko dziś. Dostałem informację, że będą wycofane z oferty.
Kurcze, jak na złość te książki od „Czarnej Owcy”, na które czekałem okazują się przecenione jedynie – „jedynie” w stosunku do większości pozostałych książek objętych promocją – o 7 i pół złotego. Mowa o „Londynie”, „Nowym Jorku” i „Paryżu” Edwarda Rutherfurda. Posmutniałem :–(
Dostałam dziś maila z Czarnej Owcy (czasami kupuję ebooki u nich na stronie), że od 12-15.05 wszystkie ebooki i audiobooki są -50%. Wymienione przez Ciebie tytuły są jak najbardziej za pół ceny:
http://www.czarnaowca.pl/kategorie?q=Edward+Rutherfurd
O, świetna wiadomość! W ogóle nie brałem pod uwagę odwiedzenia strony wydawnictwa… Jakkolwiek – co wypływa trochę z lenistwa, a trochę z przyzwyczajenia do zakupów w moich trzech ulubionych księgarniach (jedną z nich jest Publio) – trzeba tam założyć konto. To kolejny sklep i jeszcze jedna wirtualna półka, więc wciąż w pewnym sensie ubolewam, że pozycje te nie zostały objęte większym rabatem w promocji urodzinowej. Wiem, wiem… marudzę. Wstrzymam się jeszcze trochę, bo może to jakiś glitch systemu ;–) a jeśli cena na Publio się nie zmieni do tego czasu, to nabędę komplet u Czarnej Owcy.
Ola dzięki za czujność :)
Już pokusiłem cześć tu część tam, żeby była równowaga :)
Bo to było tak: „Każdego dnia mogliśmy kupić ofertę jednego wydawnictwa o 50% taniej. Dzisiaj Czarna Owca. ” ale na banerze jest wyraźnie „do 50%”. Takie coś w urodziny? :(
Tak całkowicie na marginesie tej dyskusji. Czy ktoś wie skąd się wzięło to wyrażenie „książka od wydawnictwa”? Ani to rusycyzm ani anglicyzm. Więc skąd?
Ja urodziłem się jeszcze w czasach kiedy były „książki z wydawnictwa” lub „książki wydawnictwa”.
Ola, dzięki za link i informację ;)
Ja czekałem na „Wśród rekinów” i „To, co utraciłyśmy w ogniu”. Na stronie wydawcy jest 50%, ale też poczekam, może Publio się obudzi ;)
Jaka fabuła za złotówkę, o matko…
warta złotówki :))
Niepokojąco realna. Oby tak nie wyglądała najbliższa przyszłość Europy toczonej przez islamski nowotwór…
Nic to nie ma wspólnego z realiami ale wydaje mi się, że ten blog nie jest miejscem na gównoburzę na ten temat.
Nie ja zacząłem, ani się jeszcze owa gównoburza w sumie nie rozpętała.
Z realiami ma akurat dużo wspólnego, ale lepiej faktycznie nie kłócić się w tym miejscu, bo to sensu większego nie ma.
Pokój między chrześcijany! Jeśli mogę tak powiedzieć i nikogo nie obrazić. ;)
Mnie zdziwiło najbardziej, że to nowość, bodajże na koniec kwietnia wyszło.
Więc albo bardzo mocna promocja, albo bardzo słaba książka. Która wersja?
;-)
a przecież na wszystkich banerach Publio napisane jest wyraźnie, że cała oferta wydawnictwa jest przecenienia o 50%. Cała, a nie wybrane pozycje…
Sztuka prostoty- zawsze jak to czytam to mój wzrok zatrzymuje się na dłużej bo jaka sztuka prostaty?
A co do oburzenia że nie wszystkie książki są przecenione, na banerze jest wyraźnie napisane do 50%, a nie o 50% (jak było poprzednio). A w ogóle wypominanie i strzelanie focha na solenizanta, który zrobił naprawdę wiele aby urodziny były dla gości jak najlepsze, jest czystym chamstwem ;P
Ja pozwoliłem sobie wyrazić zaskoczenie a nie oburzenie. Absolutnie niczego nie wymagam – po prostu zdziwiło mnie to zaburzenie wzorca w ostatnim dniu promocji. I nikt tu nie gniewa się na Publio – domyślam się, że dali takie rabaty, na jakie pozwoliła im umowa z Czarną Owcą. Oczywiście, kwestię tego, czy samo wydawnictwo postąpiło uczciwie w stosunku do księgarni pozostawiam otwartą. My, Czytelnicy nie mamy na co narzekać, tak czy owak, ale akcja promocyjna zbiegająca się w czasie z urodzinową promocją Publio (pokrywająca się w zasadzie z dniem, w którym sklep promuje książki wydawnictwa) wydaje mi się nie do końca etycznym posunięciem.
Bardziej odnosiłem się do oposa, ale rzeczywiście walka cenowa pomiędzy wydawnictwem a księgarnią, jest dla mnie niezrozumiała.
Dlaczego?
Lepiej dostać 50% ceny nominalnej niż 35% (od księgarni).
Ja tam wolałbym aby wczoraj promocję miała księgarnia a wydawnictwo zrobiło by swoją za np 3 miesiące.
sztuka prostoty… ocenić, obrazić, nawyzywać :P
skoro zostałem wywołany do tablicy… rozumiem, że szczytem kultury jest nazywanie czystym chamstwem wyrażenie zdziwienia, że nie wszystko jest przecenione tak jakbyśmy chcieli. Mimo tego „szczytu kultury”, pozwolisz Szanowny R, że nauk savoir vivre’u od Ciebie pobierać nie będę :)
Faktycznie między „do”, a „o” jest różnica, nie doczytałem. Biję się w pierś. Dziękuję za zwrócenie w „kulturalny” sposób uwagi :)))
I po promocji… Nic, tylko czekać na kolejne jubileusze ;)
Spokojnie, już w czwartek startują Warszawskie Targi Książki. Przypominam (mieszkańcom Warszawy i okolic), że zwykle za oddanie starych książek były kupony na darmowego ebooka. Wpis z 2016 r.
czy ktoś z Was ma może wolne kody do woblinka?