Dzisiaj w Okazji dnia na Nexto znajdziemy „Wywiad rzekę” z Władysławem Bartoszewskim, która to pozycja kosztuje 7,94 zł.
Ta książka niestety ma wciąż DRM, które możemy ściągnąć. Jeśli potrzebujemy wersję bez DRM jest w Virtualo za 17,77 złotych.
Po sobotnich problemach z konwersją Fedorowicza trochę się boję cokolwiek linkować, ale ebooka kupiłem prawie rok temu i działał prawidłowo.
Władysław Bartoszewski jest osobą wielce kontrowersyjną, ze względu na budowaną wokół siebie legendę i zdecydowane wypowiedzi w ostatnich latach. Widać to też w książce. Część pytań jest zadawana na kolanach, a pan „Profesor” ma zadziwiającą zdolność stawiania się w centrum każdej omawianej sytuacji. Co nie znaczy, że nie polecam książki – opowieści z Oświęcimia, Powstania, czasów powojennych, z więzienia są naprawdę wciągające. Historię warto zawsze poznawać z różnych perspektyw. Zastanawiam się zresztą, ilu ludzi krytykujących Bartoszewskiego zna tak naprawdę jego życie.
Czytaj dalej:
- O tym jak narzędzia AI masowo korzystają z pirackich e-booków
- Amazon w ramach walki z AI ogranicza liczbę publikowanych książek do… trzech dziennie
- Piraci nie są bezkarni, czyli jak Przemysław Semczuk wygrał z youtuberem, który zarabiał na jego audiobooku
- Bezpłatne wydanie „Dziennika Gazety Prawnej” z okazji Światowego Forum Ekonomicznego w Davos
- [Nieaktualne] Dwie akcje z okazji WOŚP 2023: Legimi da 10 zł za przeczytaną książkę, a inkBOOK licytuje czytniki z autografami
- Media: „Zetki wolą książki drukowane!”. Ale według badań to młodzi czytają najwięcej e-booków!
„…stawiania się w centrum każej…”, do poprawy :-)
Dziękuję, poprawione. :)
Książka niewątpliwie warta polecenia (czytałem „papier”)- mam nadzieję, że rzeczywiście formatowanie pliku będzie prawidłowe, bo to co miało miejsce przy okazji Fedorowicza to skandal (wyobrażacie sobie takie „wybrakowane” egzemplarze na rynku książki papierowej?)
Szkoda, że plik skażony DRM – to w moich oczach dyskwalifikuje tę promocję. Widać, że nie wszyscy wydawcy nauczyli się, że brak DRM jest dodatkowym wabikiem.
Ze Światem Książki jest dziwnie, bo oni część książek uwolnili (choćby tego Fedorowicza), a część dalej jest zabezpieczona.
Zdecydowaliśmy o zdjęciu DRMów z wszystkich naszych publikacji – jesteśmy w trakcie wdrażania produktów z watermarkiem u wszystkich naszych dystrybutorów.
Sprawdzamy jeszcze poprawność ebooków, aby nie było problemów jak przy Fedorowiczu :)
Cierpliwości, już niedługo będzie wszystko w najlepszym porządku :)
Już tłumaczę sytuację. Tam mieliśmy unikalny problem przy watermarkowaniu. Sam plik już jest OK i każdy, kto kupił posiada poprawną wersję. Będziemy się ponownie kontaktować z tymi klientami, którzy kupili „bubla” i damy im mały upominek.
Dzisiejsza oferta z DRM. Kiedy wyłączymy DRM dla całości, nie powinno być problemów w pobraniu pozycji już bez DRM.
Będziemy też testować starsze ebooki ze znakiem wodnym, aby nie wychodziły problemy, jak przy Jacku Fedorowiczu :)
Ebooki mają to do siebie, że łatwo można je zaktualizować i wysłać do klienta :)
>Zastanawiam się zresztą, ilu ludzi krytykujących Bartoszewskiego zna tak naprawdę jego życie.
Chciałoby się rzec „kto nie cierpiał za komuny, teraz jest po prostu nikim”. Bartoszewski dostarcza tak wielu powodów do jego nielubienia, że nawet nie trzeba się zagłębiać dalej niż w ostatnie 10 lat.
znowu usuniety :(
no ok w takim razie przepraszam
tak bartoszewski to zly czlowiek
nie nalezy go lubiec
nie nalezy go lubiec
nie nalezy go lubiec
juz lepiej Robercie?
Niech będzie :)
nie należy Bartoszewskiego „lubieć” czy też – nie należy go „lubić”. Ja wybieram tę drugą wersję ;)
Kupiłbym książkę, ale DRM-owi mówię NIE, a prawie 18 zł nie mieści się w moich widełkach za ebooki (0-10zł).
Ad1) Niedługo ściągniemy DRM ze wszystkich publikacji Świata Książki (dosłownie na dniach), wtedy będzie można ponownie pobrać ebooka BEZ DRM.
Ad2) 18 zł? :)
Ach te prawicowe kompleksy na tle Władysława Bartoszewskiego… :)
Właśnie się męczę z tym całym DRMem z książki o profesorze Bartoszewskim – super że – „Niedługo ściągniemy DRM ze wszystkich publikacji Świata Książki (dosłownie na dniach), wtedy będzie można ponownie pobrać ebooka BEZ DRM.”
Tak, teraz sprawdzamy starsze ebooki, aby nie było problemów z przestawieniem na znak wodny jak było w przypadku Ja, jako wykopalisko Fedorowicza (swiatczytnikow.pl/fedorowicz-w-okazji-dnia-za-888/).
Również czekam na wersję bez DRM i wstrzymuję się z kupnem.
Może wydawać się to śmieszne, ale boję się, że w ramach ACTA zdejmowanie Adobe DRM wyjdzie z szarej strefy i będzie traktowane jako łamanie prawa.
A poza tym muszę przeczytać to co kupiłem :-) Virtualo też ma problemy ze znakami wodnymi w plikach mobi.
Oczywiście, tylko wtedy nie będzie ona już w promocyjnej cenie :)
Jakie problemy ma Virtualo, jeśli można zapytać ? ;-)
Trochę się książki słabo formatują, ale obiecali że naprawią :-)
Właśnie, kupował ktoś ostatnio w virtualo mobi z watermarkiem?
Tak, ja kupiłem kilka książek w MOBI WM.
Faktycznie jest problem z formatowaniem: pojawiają się dziwne znaki (pojedyncze lub ich ciągi – np. na początku akapitu albo na stronach pomiędzy), ale najważniejsze że zniknęły podziały sekcji – przypuszczam, że poszczególne części były rozdzielone albo pustymi liniami albo jakimiś znakami graficznymi – teraz zlały się w jeden ciąg (te książki, które kupiłem nie mają tradycyjnych rozdziałów) co powoduje dziwną sytuację – nagle akcje w kolejnym zdaniu odnosi się do innej postaci/innego miejsca.
Trochę nie w temacie, ale i tak napiszę:
W najnowszym spamie od merlin.pl dostałem informację o czytniku za 199zł, ekran LCD., ale za to można filmy oglądać. Nazywa się to, uwaga… K4! Dziękuję za uwagę :-)
http://merlin.pl/Czytnik-ksiazek-elektronicznych-Vedia-eReader-K4-5_Vedia/browse/product/208,835227.html#fullinfo
„Kolorowy 5-calowy ekran TFT sprawia…”. Na drzewo
Nie kupię z DRM. Nie ma dla mnie znaczenia czy można zdjąć czy nie można DRM. Bez DRM kupiłbym chętnie.
Na woblinku „Wywiad rzeka” za 7,90, z DRM niestety :(
http://woblink.com/e-book/2432
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że Woblink w przeciwieństwie do Nexto nie zapowiada zdjęcia DRM. Jeśli dobrze zrozumiałem wyżej wypowiedź Pana Adama, gdy zabezpieczenia zostaną zdjęte, będzie można ściągnąć wcześniej kupione książki.
Zresztą sam tak miałem z „Leci z nami pilot” – kiedys kupiłem w Nexto z DRM, teraz dostępny jest czysty EPUB.
Będziemy wprowadzać za 2-3 tygodnie nowe wdrożenie do systemu, które umożliwi bezproblemowe pobranie ebooka bez zabezpieczeń DRM, jeśli klient zakupił go wcześniej z Adobe DRM. Chcemy, aby ta zmiana również była zaaplikowana do naszej mobilnej aplikacji Nexto Reader :)
Gdzie mogę zgłosić błędy w waszym serwisie? Może przy okazji nowego wdrożenia da się poprawić jedną rzecz, że aż strach :-)
Formularz kontaktowy został, zdaje się zignorowany….
pomoc(małpka)nexto.pl.
Kiedy Pan wysłał wiadomość?
W zeszłym tygodniu przez formularz, ale przed chwilą poszło na maila. Dziękuję
Ciekawa pozycja, być może się skuszę:)
Oraz z zupełnie innej beczki – ostateczne potwierdzenie wejścia Amazonu do Polski?. Ze strony Wyborczej zachęcającej do kupna gazety na kindle(może już przez kogoś wspomniane):
„Wiosną amazon będzie mieć swój oddział w Polsce, więc kupienie urządzenia będzie najprawdopodobniej prostsze i szybsze”
A ja mam pytanie odbiegające od tematu. Szukam prostych książek po angielsku(opowiadania, opisy krajów, legendy) dla osób uczących się angielskiego na poziomie podstawowym. Wiem, że jest coś takiego z Oxfordu ale tylko papier no i trochę drogo bo ponad 20zł za kilkadziesiąt stron. Może jest coś na kindla ? Mam odłożone 30$ na ten cel.
A ja się skusiłem na tą pozycję i niestety żałuje bo nie mogę ściągnąć książki :(
Link z nexto.pl ściągnąłem bez problemu ale Adobe Digital Edition wywala mi błąd:
Error getting license
Server communication problem: E_ADEPT_IO
Może ktoś wie co z tym zrobić? Dodam tylko, że komputer mam poprawnie zarejestrowany w ADE i teoretycznie wszystko działa.
Jak zawsze zapraszam do kontaktu na pomoc[małpka]nexto.pl. (Wygląda to na problem z blokowaniem połączenia – firewall?).
Dziękuję za szybki odzew, nie pisałem do was bo od strony nexto.pl wygląda wszystko poprawnie, po zakupie od razu dostałem link do książki. Problem leży gdzieś w ADE. Niestety na forach nie znalazłem rozwiązania, firewall mam wyłączony, antywirusa brak i próbowałem łączyć się z co najmniej 3 różnych sieci (praca, dom).
Rozumiem, ale może uda się pomóc :)
Panie Adamie, ja również mam problem ze ściągnięciem „Wywiadu rzeki”, wysłałam maila, ale na razie brak odzewu. Po kliknięciu w link otrzymany od Nexto, pojawia mi się błąd „Serwer acs4.legimi.com zbyt długo nie odpowiada.”. Od wczoraj próbuję, też z innych sieci (praca, dom), ustawienia na kompie dokładnie takie same, jak zawsze, a do tej pory nigdy nie miałam problemu z książkami od Was.
Widzę maile. Wygląda na to, że to serwer licencyjny się nie odzywa. Zaraz rozwiążemy problem :)
Przypominam, że za ok 2-3 tygodnie, nawet jeśli kiedyś zakupiło się pozycje z Adobe DRM, będzie można pobrać e-booka, wchodząc do swojej Biblioteki na Nexto, ze znakiem wodnym (dotyczy wydawców, którzy zamienili DRM na znak wodny).
U mnie wreszcie ADE zadziałał i ściągnął książkę, ale dwa dni walki były. Przed chwilka po setnym już uruchomieniu Adobe Digital Edition po prostu zaczął ściągać ksiązkę.
Super. To daje do myślenia, że WSZYSCY powinni, dla dobra czytelnictwa, zamieniać takie DRMy na Znak wodny. Z niecierpliwością czekamy aż wszystkie ebooki Świata Książki przełączymy na znak wodny :)