Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Oferta dnia w amazon.de: recertyfikowany Kindle Voyage za 134 EUR

W niemieckim Amazonie jest taka sekcja „Oferty dnia i oferty błyskawiczne”, gdzie codziennie pojawiają się nowe promocje. Dziś coś dla szukających tańszych czytników.

Recertyfikowany Kindle Voyage kupimy tylko dziś za 134 EUR, czyli o prawie 55 EUR taniej, w stosunku do „nówki”. Do tej pory czytniki z takich ofert nie były wysyłane do Polski – ale ten jest.

Ile zapłacimy? Tak wyglądają wyliczenia.

Przesyłka oczywiście darmowa, po przeliczeniu na polski VAT płacimy łącznie 138,51 EUR, czyli ok. 590 zł.

Jeśli wybierzemy płatność w złotówkach – wyjdzie około 630 zł.

 

Jeśli nasz bank nie ma zbójeckich prowizji za przewalutowanie, zwykle bardziej opłaci się płatność w euro.

Są to czytniki prawdopodobnie poserwisowe, lub po zwrotach, które Amazon sprawdził i wystawia ponownie na sprzedaż. Sklep podkreśla nawet w pomarańczowym pasku na górze, że czytniki takie mają pełną roczną gwarancję, tak jak nowe. Szkoda tylko, że nie chciało im się tego komunikatu przetłumaczyć na język polski…

Ponadto możemy zawsze skorzystać z możliwości zwrotu w ciągu 30 dni.

Zamówienie przebiega dokładnie tak jak w przypadku nowego czytnika – patrz przewodnik.

Co ciekawe – i nie do końca dla mnie zrozumiałe – czytnik „recertyfikowany” to nie jest to samo co czytniki używane – o których piszę tutaj dość często. Obecnie w ofercie „używek” jest wyłącznie Kindle Paperwhite III za 94 EUR – ale zaledwie jedna sztuka. Pewnie zniknie zanim zdążę opublikować ten artykuł. :-)

Ponieważ recertyfikowany Voyage to Okazja Dnia, zostało prawdopodobnie znacznie więcej egzemplarzy – ale zamówienie trzeba złożyć dzisiaj.

PS. Jest jeszcze jedna „promocja” – bardzo dziwna – nowego Voyage kupimy za 186,85 EUR, czyli zaledwie o 3,14 EUR taniej. Czy to jakiś hołd dla liczby pi? 

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle, Stare promocje i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

39 odpowiedzi na „Oferta dnia w amazon.de: recertyfikowany Kindle Voyage za 134 EUR

  1. Krzysiek pisze:

    Witaj Robercie,
    dziękuję za tego typu wpisy na blogu. Skorzystałem z ostatniego, w którym wspominałeś o używanych Kindlach z .de i kupiłem Voyage. Mogę śmiało polecić tą formę zakupu. Egzemplarz który otrzymałem, jest w niemal idealnym stanie. Tutaj mowa o recertyfikowanych więc podejrzewam, że tym bardziej nie ma czego się bać.

    2
    • Robert Drózd pisze:

      Cieszę się, że te wpisy się przydają. :-)

      Jeśli ktoś kupi akurat w tej promocji (bo jak wspomniałem, dostępność „recertyfikowanych” dla PL to nowość) – dajcie znać w jakim stanie przyszły, czy są ślady użycia itd.

      1
      • Retorta pisze:

        Nie zdążyłem na wrześniową promocję Kindli, więc kupiłem taki z ceryfikatem odnowiony. Po wyglądzie nie powiedziałbym, że był używany a nawet wyjęty z opakowania.

        Swoją drogą po 9 latach czytania na jetBook’u od Ectaco… Krótko mówiąc widać różnicę ;)

        0
      • Łukasz pisze:

        Witaj Robercie,
        przed chwilą otrzymałem Voyagera który wygląda jak nowy nigdy nie wyjęty z pudełka. Obudowa nie ma rys, urządzenie działa zgodnie z opisem.
        Właśnie jestem po rejestracji i w trakcie aktualizacji :)

        Wielkie podziękowania.

        0
  2. Mariusz pisze:

    Może to dobry sprzęt pod nowe Legimi na Kindle? Obecny Inkbook Obsidian powoli dożywa swoich dni…

    0
    • Krzysztof pisze:

      A co dzieje się z Twoim Obsidianem? Zakładam, że masz go od ok. 2 lat. Mój – odpukać – posiadany od końca grudnia 2015 wydaje się być w najlepszym zdrowiu. Używany wyłącznie do e-booków ok. godziny dziennie. Mam się bać?

      0
      • Mariusz pisze:

        Mój Obsidian coraz gorzej, z wiekiem, reaguje na klawisze zmiany strony. Dodatkowo od ponad roku, aby zadziałało podświetlenie, muszę mu robić regularną akupunkturę, czyli naciskać specjalny punkt w rogu obudowy.
        Plus problemy, które ma od urodzenia – kiepską regulację podświetlenia i zżeranie baterii w jedną noc, jeśli zapomnę wyłączyć wifi.
        Ale polubiłem ten trik z płaskim ekranem, kupiłbym nawet raz jeszcze, ale nie ma go już w ofercie Legimi – dlatego patrzę łakomie na Kindle Voyage,.

        0
        • Krzysztof pisze:

          Dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że mój pozipie trochę dłużej niż Twój.

          Wciskania jakichkolwiek klawiszy unikam jak ognia – z doświadczeń z innymi sprzętami wiem, że te psują się najszybciej. Ale kiedy opisałem tu fizyczne przyciski uruchamiania (tego nigdy nie używam do wyłączania, jedynie do uruchamiania) i zmiany stron jako wyraźny minus InkBooka w kontrze do bezprzyciskowego Kindle’a, zostałem z lekka wyszydzony na forum.

          O pożeraniu baterii przy wi-fi na szczęście doczytałem wcześniej i korzystam wyłącznie do aktualizacji i pobierania na półkę, pilnując się by od razu potem je wyłączyć. Wolałbym, żeby ten sprzęt był nieco tańszym czytnikiem i tylko czytnikiem, a nie nienadającym się do użytku „kombajnem”.

          Podświetlenie w Obsidianie jest, i super, ale jego „regulacja” to faktycznie farsa.

          0
          • Athame pisze:

            Wciskania jakichkolwiek klawiszy unikam jak ognia – z doświadczeń z innymi sprzętami wiem, że te psują się najszybciej.

            Nie dotyczy Kindle. W moim otoczeniu jest kilka padniętych czytników Kindle (głównie Keyboard i Classic) i w każdym przyciski przetrwały bez szwanku kilka lat codziennego używania. Padł najczęściej ekran (stłuczenie) lub pamięć flash (tak po 4 latach użytkowania). Rzadziej płyta główna – najczęściej po dłuższym nieużywaniu czytnika i prawdopodobnie wycieku elektrolitu z akumulatorka.

            3
            • pioterg666 pisze:

              To ja jestem jakiś inny, bo mi padł 1 Classic (przyciski z prawej strony, oba) a w moim otoczeniu znam 3 identyczne przypadki – padały klawisze zmiany stron.
              Ale tak to wygląda, jak się przedstawia ogólne statystyki na podstawie tylko własnych doświadczeń ;)

              1
              • Athame pisze:

                Przecież nie twierdzę, że przyciski w Classicu są pancerne. Wiem że paru osobom się popsuły. Zauważam tylko, że to nie jest najczęściej psujący się element, a nawet nie jest na drugim miejscu.

                0
          • maria pisze:

            Mój przyciskowy kindle za kilka miesięcy skończy 6 lat. Używany jest na co dzień przez trzy osoby, więc guziczki zmiany stron używane są dziesiątki razy dziennie i nic. Moja klawiatura i myszka mają 11 lat. Czasem gram a to tysiące kliknięć więc przycisk myszy powinien już dawno wyzionąć ducha a on żyje.

            Guziczki naprawdę mogą być długowieczne wystarczy nie kupować tandety.

            Dla porównania tani chiński kalkulator i guziczki nie wytrzymały nawet 5 lat studiów.

            1
            • ketyow pisze:

              Z tym kupowaniem tandety to nie do końca w ten sposób. Pewne produkty, a już szczególnie komputerowe, mają sztucznie skracany czas życia – szczególnie właśnie myszki. Do tego stopnia, że mam w domu dwie myszki, które są używane (w dużym stopniu do gier) po 8-9 lat – takie A4Tech po 20 zł, nie ma już na nich prawie farby, a działanie bez zarzutu. Miałem też myszki po kilka stów. Guziki padają znacznie szybciej. W najdroższej Steelseries padły po dwóch miesiącach, a w opiniach o tej myszce jest już dziesiątki podobnych komentarzy. Drogie nie znaczy dobre.

              0
  3. Marcin pisze:

    Ciekawa jest ta promocja za 3,14 :) czy nie jest to najniższa promocja w historii, po chyba najwyższej z zeszłego tygodnia?
    BTW sprawdziłem, dzień pi przypada 14 marca (w sumie przewidywalnie), więc pewnie świętują coś innego :)

    1
  4. Jakub pisze:

    no właśnie czy będzie działał z Legimi, nie wiadomo

    0
    • Grzegorz pisze:

      Wydaje mi się, że ktoś tam z Legimi napisał, że będzie działać na wszystkich Kindle (jako odpowiedź na pytanie, czy będzie działać na Kindle Keyboard).
      Jak Legimi będzie wypożyczać książki przez Amazona to nie powinno być problemów na żadnych z czytników.

      0
      • bq pisze:

        Katalog legimi bedzie wbudowany w kindle unlimited. kindle unlimited jest dostepne na kazdym kindle.

        1
        • Robert Drózd pisze:

          Coraz ciekawsze są te teorie. :-)

          1
          • bq pisze:

            Robercie – jestes ekspertemi czestosie wypowiadasz. Jak Twoimzdaniem to bedzie wygladalo. Nie odsylaj do Twojego wczesniejszegomaterialu tylko pospekuluj. Albo chociaz powiedz, ze wiesz jak ale niemozesz powiedziec.

            0
            • Robert Drózd pisze:

              Ale pytasz o Legimi czy o Amazona? O wejściu Amazona nic nie wiem, co do Legimi, mniej więcej wiem jak to będzie działało, ale nie wszystko. W zalinkowanym materiale masz wypowiedź ich szefa:

              „Z punktu widzenia Legimi interesujący byłby katalog dostępny w usłudze Kindle Unlimited, czyli amazonowej subskrypcji. Szczególnie w kontekście rychłego (w perspektywie kilku tygodni) udostępnienia przez nas abonamentu właśnie na Kindle.”

              – i to moim zdaniem wskazuje jednoznacznie, że Legimi nie będzie częścią Kindle Unlimited.

              0
  5. Byku pisze:

    Przepraszam, że piszę tutaj jednak nie wiem gdzie indziej szukać pomocy. Mam pw3 bez reklam, wszystko działało pięknie aż ostatnio czytnik rozładował się i wyłączył. Od tego czasu dręczy mnie „swipe to unlock”. Otwieram okładkę i muszę jeszcze przesunąć po ekranie. W ustawieniach nic o tym nie ma :(

    0
  6. Byku pisze:

    To nie reklamy, kupiłem uzywany z Amazon warehouse deals, przy swipe to unlock pojawia się na obrazach „wygaszacza” to znaczy na tych ołówkach literach itp.

    0
  7. Gikey pisze:

    Hej,
    ja z takim pytaniem i prośbą o pomoc.
    Znajoma kupiła w niemieckim Amazonie PW3 w czerwcu ale dopiero teraz zaczęła go używać. Poprosiła mnie o pomoc w konfiguracji i to co mnie zaskoczyło to fakt, że po podłączeniu do komputera (sprawdzane na kilku komputerach i kilku kablach), komputer w ogóle nie widzi urządzenia – tak jakby nic nie było do komputera podłączone. Choć z drugiej strony czytnik pokazuje, że jest ładowanie. Nie można zatem było przesłać książek po kablu, trzeba było przez konto Amazona i WiFi.
    Sam jestem użytkownikiem PW1 i od dawna nie ma na niego żadnych aktualizacji więc nie wiem czy w przypadku PW3 jest jakaś wersja firmware, która to zablokowała i teraz tylko po WiFi i Amazon działa przesyłanie książek. Nie sprawdziłem jaka obecnie jest wersja na tym PW3 znajomej.
    Czy ewidentnie wskazuje to na jakąś wadę urządzenia i pozostaje tylko reklamacja w Amazonie?

    1
    • Krzysztof pisze:

      A ja właśnie mam dokładnie taki sam problem z InkBookiem Obsidianem, chciałem wgrać aktualizację Legimi z 22.09. Czytnik zaczyna się ładować, ale Windows 10 go nie widzi. Nie pomogła zmiana komputera ani kabelka USB. Spróbuję jeszcze w pracy poszukać komputera ze starszą wersją Windows – ze wcześniejszą aktualizacją i Windows XP nie miałem problemu, ale czy to tylko o wersję Windowsa chodzi?

      1
      • jakubd pisze:

        Sprawdzajcie kabel – część kabli microUSB mają tylko druty do ładowania. W razie wątpliwości najlepiej użyć fabrycznego kabla z zestawu z Kindle.

        1
        • Gikey pisze:

          Na pewno warto sprawdzać rożne kable ale w moim przypadku sytuacja jest o tyle ciekawa że mój PW1 podłączony na tym samym kablu, do tego samego komputera, do tego samego portu jest rozpoznawany i widoczny przez system bezproblemowo a wspomniany PW3 tylko ładowany.

          0
        • Krzysztof pisze:

          Zmiana kabla pomogła, ale udało się dopiero przy 3. próbie.

          0
  8. Byku pisze:

    Dziękuję za liczne odpowiedzi, spróbuję dziś resetu do ustawień fabrycznych.

    0
  9. Darth Artorius pisze:

    Pomacałem wczoraj Pocketbooka 615. Z klawiszami, bez dotyku, z oświetleniem. Był tu opisywany.
    Uderzające podobieństwo do mojego Pocketbooka Mini 515. Tyle że większy. Obsługa podobna.
    Oczywiście w KClassic klawisze z boku obudowy to lepszy pomysł. Tu mamy tzw. joystick plus dwa ukryte przyciski po jego obu stronach. Można przywyknąć.światło sprawia dobre wrażenie..może się przydać. Ogólnie na razie moim zdaniem nawet cena promo w Empiku jest zawyżona. 300 – 350 zł i byłaby tania alternatywa dla Kindle. Tu zaznaczę – patrzę pod względem zasobności portfela i niecheci do wydawania dużych sum na sprzęt zamiast na zawartość. K7 czy K8 przewyższa ten PB światełkiem i klawiszami. Coś jak Classic ze światłem.

    0
    • asymon pisze:

      Z drugiej strony dokładasz 60zł* i masz Touch Lux 3 (tyle że tam jest dotyk, którego chyba nie można wyłączyć).

      *) ceny w empiku

      a w sklepie Pocketbook promocja: Z okazji 10lecia istnienia marki PocketBook do końca września dla zamówień powyżej 50 zł wysyłka gratis.

      1

Skomentuj Byku Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.