W skrócie: nie ma się czym podniecać. :-)
Z reguły nie opisuję tu rzeczy, z których polscy użytkownicy Kindle i tak nie będą korzystali, ale ponieważ temat pojawił się w mediach, warto parę rzeczy wyjaśnić.
Po pierwsze – ważne że nie chodzi tutaj o pożyczanie książek OD Amazonu. Fajnie by może było na 2 tygodnie wziąć książkę, której nie potrzebujemy na stałe, no i zapłacić mniej. Tego jednak nie wprowadzono i raczej się nie wprowadzi, bo kto by kupował na stałe powieści? :-) (Są pewne modele bibliotek elektronicznych, ale to inna sprawa).
W pożyczaniu chodzi możliwość, aby właściciel książki kupionej w Kindle Store mógł ją udostępnić wybranej osobie. I zanim pobiegniemy to testować, ochłodzę: usługa działa wyłącznie w USA.
Na tym właściwie mógłbym skończyć, ale jeszcze parę faktów:
- Pożyczać można ze strony swoich ustawień – „Manage Your Kindle” – tam gdzie widzimy listę zakupionych pozycji.
- Według bloga Kindle World, na razie tylko około 30% książek ma opcję pożyczania.
- Zakupioną książkę można pożyczyć na maksymalnie 14 dni.
- W czasie, gdy pożyczyliśmy książkę, nie mamy do niej sami dostępu.
- Jeśli książkę pożyczyliśmy raz, to nie możemy jej już nigdy i nikomu pożyczyć.
- Osoba, której pożyczamy, nie musi mieć e-czytnika, może skorzystać z jednej z aplikacji Kindle (na PC, Androida, Iphone itd.)
Podsumowując – idea ciekawa, ale strasznie wykastrowana przez (prawdopodobnie) wymagania wydawców. E-booki nadal przegrywają tutaj z książkami papierowymi, które możemy każdemu pożyczyć i na okres dowolny. No, może zaletą systemu Amazona jest to, że po 14 dniach e-książka do nas wróci, a z papierowymi to różnie bywa. :-)
Zdjęcie z bloga Kindle World, gdzie jest też więcej informacji.
Czytaj dalej:
- QuickRage na Mundial – 8 książek o piłce nożnej
- Łódź: budżet obywatelski pomysłem na bezpłatny dostęp do e-booków?
- 100 książek na stulecie niepodległości – ile przeczytamy w formie elektronicznej?
- Humble Book Bundle: DevOps – pakiet 15 książek z wydawnictwa O’Reilly
- Nowy BookRage – 10 książek nominowanych do nagrody literackiej ArtRage!
- Światła Małego Miasta – bezpłatny zbiór reportaży o najmniejszych polskich miastach
Faktycznie kastracja wybitna :-/ Ciekawe czy na naszym rynku bedzie kiedykolwiek podoba idea :-P
podsumowując: niezły demotywator. zwłaszcza po przeczytaniu zdania „usługa działa wyłącznie w USA”. no i po 1krotnym wypożyczeniu już więcej nie można pożyczac? eh, faktycznie takie to se.
ciekawe kiedy wogóle zaczną wysyłąć te cuda bo jak narazie to tylko marzyć mogę (;
taaa…. ale z drugiej strony to choć jakiś początek do tego żeby książki pożyczać, wypożyczać…a ja w swych marzeniach pójdę krok dalej i marzy mi się (chyba wpływ Noweg Roku ) sprzedawać w antykwariatach ebooków – bo tak w zasadzie to my te książki nie kupujemy tylko…bezterminowo wypożyczamy
I mniej więcej dla tego dalej nie pozbędziemy się problemu Piractwa komputerowego.
Bo nie dość że trzeba płacić to jeszcze mam kolejne ograniczenia.
I można dojść do prostego wniosku.
„Jeśli książkę pożyczyliśmy raz, to nie możemy jej już nigdy i nikomu pożyczyć.” – totalny bezsens stawiający użyteczność całej funkcjonalności pod znakiem zapytania. Nawet nie powiedziałbym że „nie ma się czym podniecać” – raczej że „można to o kant d*** potłuc” :D
Pingback: Pierwszy polski przewodnik turystyczny w Kindle Store (i test pożyczania) | Świat Kindle
to, ze ksiazka wróci bezsprzecznie jest najwieksza zaleta tego systemu :D
Kupiłem książkę na Amazonie (preorder, dostępna będzie jutro, pieniądze z kredytowej jeszcze nie zeszły). Książka jest dla żony. Czy jak ją wyślę na Kindle, to będę ją mógł potem „recznie” ściągnąć na komputer przez kabel? :)
edit: dodam, że książkę musiałem kupić na amazon.com, na de była niedostępna
Każdą kupioną na Amazonie książkę możesz ściągnąć bezpośrednio ze swojego konta na dysk, nie musisz robić tego przez czytnik. Nie wiem, czy możesz bezpośrednio z czytnika na dysk, choć zgaduję, że tak, bo Calibre to potrafi. Tylko pamiętaj, że w obu przypadkach książki będą zaDDRemowane, chyba że kupiłeś książkę bez zabezpieczeń (na Amazonie raczej rzadkość).
Dziękuję za odpowiedź, póki co podpiąłem żonie iPhone pod moje konto i czyta :) Czy jak w przyszłości nabędzie Kindle to on nie przyjmie tego formatu jaku azw3? Lepiej będzie podpiąć czytnik pod moje konto tak?