Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Nowy Kindle Paperwhite IV już do mnie dotarł! Oto moje pierwsze wrażenia

Przyjechał dziś do mnie Kindle Paperwhite IV – czyli nowy czytnik Amazonu z oświetleniem. W artykule przedstawię swoje pierwsze wrażenia.

Główne cechy nowego Paperwhite opisałem już w październiku, zaraz po jego zapowiedzi. Nie będę się więc teraz powtarzał. Przedstawiłem też najważniejsze informacje na temat zamówienia do Polski.

Przypomnę, że bez problemu zamówimy wersję bez reklam, która kosztuje 139,99 EUR, podobnie jak poprzednia generacja.

Aktualizacja z 19 listopada: przez najbliższy tydzień mamy promocję, w której czytnik kosztuje o 40 EUR taniej.

Poniżej relacja z pierwszych chwil z urządzeniem oraz kilka wstępnych uwag.

Przesyłka

Czytnik zamówiłem w przedsprzedaży w połowie października. Został wysłany z Niemiec 6 listopada, otrzymałem go dzisiaj, 9 listopada, czyli w dwa dni po oficjalnej premierze. Nie jest źle.

Przesyłka była zapakowana inaczej niż dotąd – czytnik nie znajduje się jedynie w kartonowym pudełku, a w… dość cienkiej kopercie.

Początkowo sądziłem nawet, że kurier ma dla mnie co innego, bo nie wierzyłem, że tam może się cały Kindle zmieścić.

Dopiero po otwarciu koperty widzimy podłużne i dość płaskie pudełko.

Tak prezentuje się po otwarciu.

Jedyne dodatki to kabel USB do ładowania i ulotki informacyjne. Nie ma tu zaskoczeń.

I jeszcze ciekawostka.

Czytnik ma taki sam rozmiar w rzeczywistości jak na ilustracji z opakowania. Tak samo było przy poprzednich modelach, ale dopiero teraz to zauważyłem. :-)

Pierwsze uruchomienie

Wybieramy na początku język.

Jak zwykle zalecam „English (United Kingdom)” ze względu na 24-godzinny format daty.

Ekran startowy po włączeniu pokazuje główne cechy urządzenia. Ciekawe, że zapomniano o wodoodporności, którą reklamują.

Po połączeniu z WIFI czytnik ustawia aktualny czas i rozpoznaje, że jest zarejestrowany na mnie.

 

Ponieważ Paperwhite IV ma od początku obsługę audiobooków (pisałem jak to działa), jesteśmy proszeni o skonfigurowanie Bluetooth, a także zachęcani do testowego abonamentu Audible.

Oba te kroki można pominąć („Complete Bloutooth setup later” oraz „No thanks”).

To nie koniec marketingowego kuszenia ze strony Amazonu, bo dostajemy jeszcze prośbę o numer telefonu, na który wyślą nam link do aplikacji Kindle.

Następnie przechodzimy przez krótki przewodnik dotyczący nawigacji po urządzeniu.

   

To na tyle, pojawia się ekran startowy i możemy już czytać.

Jeszcze taka uwaga: jeśli naszym na koncie Kindle mamy dużo książek (ja mam 3 tysiące), pierwsza synchronizacja czytnika może trwać kilka minut – dopiero wtedy będą wszystkie widoczne.

Szybkie porównanie z Paperwhite III

Jak nowy Paperwhite ma się do poprzedniej generacji?

Na zdjęciach po lewej mamy Kindle Paperwhite IV, po prawej III.

Nowy czytnik jest odrobinę mniejszy i cieńszy. Jest też zauważalnie lżejszy od PW3. Gniazdo USB nie stanowi już „wybrzuszenia” na dole czytnika.

Najważniejsza różnica w wyglądzie, to poza cieńszą ramką, również białe logo „Kindle” pod ekranem – w PW3 było czarne.

Odwracamy czytniki.

Z tyłu oba urządzenia wyglądają podobnie – pokryte są gumowaną warstwą, która ułatwia trzymanie, a jednocześnie bardzo mocno zbiera odciski palców.

A tak wygląda porównanie Paperwhite IV z Voyage.

Oba czytniki mają płaski ekran, ale Voyage jest wciąż nieco mniejszy i cieńszy.

Nowe funkcje

Czytnik ma tryb nocny! Dotąd działał on tylko w Kindle Oasis 2.  Jest on ukryty w menu „Accesibility” – co oznacza, że Amazon promuje go jak narzędzie zwiększenia czytelności tekstu.

Tak wygląda przykładowa książka (biografia Jacka Kuronia).

Nie wiadomo, czy tryb pojawi się także w innych czytnikach po aktualizacji. Są głosy, że Amazon w celu wprowadzania tej funkcji musiał zastosować inny ekran.

O samym trybie nocnym i zasadzie jego działania, który jest inny niż w przypadku tabletów, pisałem więcej w teście Oasis.

Inną ciekawą funkcją, jaką wyłapałem w tym momencie jest możliwość wyłączenia ekranu dotykowego. Do tej pory miał ją również Kindle Oasis 2, a funkcję wprowadzono po to, aby podczas kąpieli krople wody nie zmieniały nam stron. Z menu podręcznego w książce wybieramy „Disable Touchscreen”.

Ale zaraz, jak w takiej sytuacji zmieniać strony, skoro brak klawiszy? Po wyłączeniu ekranu dotykowego działa wciąż przesunięcie palcem po ekranie. Aby ponownie aktywować ekran, trzeba czytnik wyłączyć i włączyć przy pomocy przycisku na dole (posiadaczom innych czytników wyjaśnię, że to tylko uśpienie, więc całą operację zrobimy w sekundę).

Funkcja, której wcześniej nie widziałem w żadnym Kindle to oszczędzanie energii dostępne w ustawieniach jako „Power Saver”.

Jeśli funkcja będzie włączona, czytnik będzie po dłuższym niekorzystaniu usypiał się głębiej, a wybudzenie potrwa ok. 4 sekund, w tym czasie na ekranie widzimy napis „Waking Up…”. Tak samo ma to rozwiązane Kindle Oasis 2.

Pozostałe uwagi

Kolejne rzeczy, które zauważyłem podczas paru pierwszych godzin z czytnikiem:

  • Czytnik miał pierwotnie oprogramowanie 5.10.0.1, ale ze strony Amazonu można ściągnąć 5.10.1.2, które przynosi te same zmiany, które opisywałem dla 5.10.1.1, m.in. procentowy wskaźnik baterii. Aktualizacja: w godzinach wieczornych oprogramowanie zostało zdjęte ze strony, podobnie jak 5.10.1.1. Możliwe, że znaleziono jakiś błąd.
  • Płaski ekran wydaje mi się bardzo podobny do tego w Voyage czy Oasis. Nasycenie czerni jest nieco większe niż w Paperwhite III.
  • Temperatura barwna światełka jest identyczna jak w Voyage – w porównaniu do PW3 lekko różowawa.
  • Pięć diod doświetlających pod ekranem sprawia, że oświetlenie jest nieco bardziej równomierne, choć nadal przy maksymalnym poziomie widać cienie.
  • Szybkość jest chyba porównywalna z Paperwhite III. Podkreślanie, słownik czy Wikipedia działają sprawnie.
  • Kupiłem wersję z 8 GB pamięci wewnętrznej. Po pierwszym uruchomieniu dla użytkownika jest ok. 5,90 GB. To dwukrotnie więcej niż w Paperwhite III.
  • Jeszcze go nie zanurzałem. :-)

Podsumowanie

Pierwsze wrażenia? Pozytywne, choć bez wielkich zaskoczeń. Kindle Paperwhite IV jest podobny do poprzednika. W nieco mniejszej ramce, z ekranem niemal wziętym z Voyage wydaje się po prostu PW3 po liftingu.

W ciągu najbliższych tygodni opublikuję obszerny test Paperwhite IV. Przyjrzę się też dokładniej nowemu oprogramowaniu, bo przecież od testu Paperwhite III w 2015 sporo się zmieniło.

Jeśli macie jakieś pytania czy chcecie, abym coś sprawdził – dajcie znać w komentarzach. Odpowiem na bieżąco lub podczas testu.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

209 odpowiedzi na „Nowy Kindle Paperwhite IV już do mnie dotarł! Oto moje pierwsze wrażenia

  1. Mateusz pisze:

    Robert, jak udało Ci się zarejestrować nazwę użytkownika z polskim znakiem „ó”? Mi niestety Amazon odrzuca nazwisko z literą „ą” jako znakiem niedozwolonym.

    12
    • Robert Drózd pisze:

      Nazwisko z „ó” podałem przy zamawianiu i po prostu Amazon mnie tak identyfikuje. Możliwe, że inne litery alfabetu traktuje inaczej (ó akurat jest jeszcze w innych językach, np. hiszpańskim).

      3
      • Ala pisze:

        Robercie, czy byłaby szansa na zdjęcie z tekstem w trybie nocnym, ale większe/w większej rozdzielczości? Chcę 'zareklamować’ tę fukcję mojej Mamie, ona używa PW3 i jak jej opisuję tryb nocny, to nie może sobie wyobrazić jak tak można czytać.

        0
  2. pysiorek pisze:

    Czy wiadomo coś o wersji białej nowego kundelka?

    4
  3. P pisze:

    Prośba odnośnie przyszłego testu – chciałbym zobaczyć porównanie Paperwhite 4 względem Paperwhite 1, aby zdecydować czy warto zmieniać na nowszy model…

    13
  4. Jedrzej Kowalczykowski pisze:

    Ja go od razu zanurzyłem, zresztą w komentarzu nt. odwracania kolorów na Twojej stronie na fb robiłem zdjęcie w wannie właśnie. W każdym razie przetrwał, dla mnie to była cecha, która mnie przekonała do przesiadki z PW2.

    3
  5. robal_pl pisze:

    Szkoda, że ekran nie jest większy…

    2
  6. elio pisze:

    Chwila światło jest pod ekranem? Gdzie indziej czytałem, że w nowym PW4 jest pięć diod na górze ekranu, w przeciwieństwie do PW3, gdzie były cztery diody na dole ekranu. Tak, czy inaczej dla mnie za mało usprawnień, aby zmieniać z Pw3

    0
  7. wujo444 pisze:

    Jest 2018, można by się już przesiadać wreszcie na USB-C…

    10
  8. olo pisze:

    Najnowsza aktualizacja na stronie Amazonu 5.9.7??
    Ki czort?

    4
  9. GOOR pisze:

    Poprosze o sorawdzenie wodoszczelnosci…

    0
  10. pauliene pisze:

    „Nie wiadomo, czy tryb [nocny] pojawi się także w innych czytnikach po aktualizacji. Są głosy, że Amazon w celu wprowadzania tej funkcji musiał zastosować inny ekran.”
    A w takich Cybookach / Bookeenach tryb nocny jest co najmniej od modelu Odyssey z 2012 r….

    4
    • Alex pisze:

      W Inkbook Classic 2 też jest. Chociaż nie wiem czy to kwestia podświetlenia (pewnie tak) tryb nocny w Paperwhite IV wydaje się jaśniejszy.

      3
  11. Piotr pisze:

    Mam stareńki Kindle Touch bez reklam z dostępem do Sieci via GPRS. Czy IV też posiada taką odmianę? Czy można na tym modelu słuchać muzyki zapisanej w formacie mp3?

    Pozdrawiam

    0
    • greenfrog pisze:

      Jest wersja PW4 z modemem LTE i pamięcią 32GB za blisko 230 EUR oraz należy doliczyć polski VAT.

      3
    • H. pisze:

      Miałem toucha z reklamami, przesiadlem się na pw3, warto. Większa rozdziałka + światełko robi robotę. Jestem zadowolony, mimo że pierwotnie impulsem do zmiany była obsługa ligatur która ostatecznie w pełni się nie pojawiła.
      W erze smartfonów mp3 z czytnika to moim zdaniem przeżytek.

      3
  12. Tom pisze:

    Tymczasem wysyłkę pocketbook touch hd 3 odłożono o dwa tygodnie :-(

    1
  13. Artur pisze:

    Hej,
    Jak sprawa wygląda z etui? Będziesz miał okazję jakieś sprawdzić?
    Pozdrawiam

    4
  14. kartusa pisze:

    Robert, czy możesz napisać, gdzie znajdę opcję wyłączenia „Power Saver”? Nie mogę się go doszukać. Po Twoim screenie widzę, że masz to w „Advanced options”, u mnie są tam tylko (kolejno): Home Screen View, Audible Content, Update Your Kindle, Whispersync for Books, Privacy, Storage Management. Mam soft w wersji 5.10.0.1 i widzę, że Power Saver mam włączony (miałem po nocce „Waking up…”).

    1
  15. Elka pisze:

    Robercie, czy w takim razie warto dopłacać do Oasis 2? Jak tam z szybkością i ogólną wygodą użytkowania?

    2
    • GolDek pisze:

      Wygoda użytkowania i szybkość będzie na poziomie poprzedników, nowy PW nie różni się sprzętowo jakoś wyraźnie od dwójki i trójki. Dodano wodoszczelność, blutooth i płaski ekran. Oasis 2 to jednak inna półka niż PW4, cena jest prawie dwukrotnie wyższa. Jako posiadacz PW3 i KOA2 powiem, że oczywiście warto mieć ten ostatni jeśli kwestie finansowe na to pozwalają. Jest o niebo wygodniejszy w „eksploatacji”, ma większy ekran i jest szybszy od rodziny PW. Przegrywa jednak z kretesem jeśli chodzi o czas pracy pomiędzy ładowaniami.

      2
  16. Jasiu pisze:

    Ja tam nie widzę aktualizacji do 5.10.0.1

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Tak jak pisałem w aktualizacji do artykułu – Amazon zdjął i aktualizację do PW4 i starszą aktualizację do poprzednich czytników.

      0
  17. Roman pisze:

    Witam dostałem w piątek po południu zamówiony Der neue Kindle Paperwhite, jetzt wasserfest – WLAN + kostenloses 4G LTE, 32 GB, ohne Spezialangebote, niestety nie udało mi się połączenie internetem. czytnik pokazuje LTE ful kresek, (tak jak telefon), ale nie połączony, wymaga nazwy i hasła?! Jak rozwiązać ten problem?
    Do tej pory miałem Pocetbook, Jak narazie jestem bardzo zadowolony z Kindl,a.

    1
    • Robert Drózd pisze:

      Hmm, może coś się zmieniło w działaniu 3G/4G. Ostatnim czytnikiem z 3G jaki miałem był Paperwhite 1. A z WIFI się połączył bez problemu?

      0
  18. Piotr pisze:

    Dziękuję za te pierwsze wrażenia! dla mnie super sprawa!

    Przy okazji zastanowiłem się nad tym, dlaczego mój Paperwhite III zachowuje się w taki dziwny sposób: Gdy czytam książkę i zmieniam strony za pomocą dotyku prawej strony ekranu do przodu wszystko gra. Gdy postanowię cofnąć się o stronę lub dwie, a następnie znów przewinąć do przodu – czytnik „głupieje” i dotknięcie z lewej lub z prawej strony, działa odwrotnie niż powinno. W związku z czym mija kilka chwil zanim dojdę do momentu gdzie aktualnie czytałem.

    Oprogramowanie mam najnowsze, czytnik posiadam ok dwóch lat i zawsze tak było, po prostu starałem się nie cofać tekstu :)

    To normalne, też tak macie?

    1
  19. Roman pisze:

    Do Roberta
    Przez ruter OK Nie był zarejestrowany więc zarejestrowałem. W opcji kupna jest min. 4g free. Kiedy klika settings/Wi Fi & Bluetooth/Wi Fi Networks jest Not Connectet choć jest u góry Lte i kilka kresek klik dalej i other i w nastę prym oknie wymaga name i password? Choć 4g free

    0
  20. Roman pisze:

    Znalazłem post o kartach sim do 3G więc chyba w Polsce opcja z 4g free jest na razie nieprzydatna. A gdyby kupić u nas kartę sim? T wszystko trochę na wyrost bo w domu korzystam z routera. A poza tym czytnik b fajny obsługa intuicyjna, szkoda że Amazon bawi się w brak obsłgi bez j polskiego choćby brak obsługi ePub i jpg ale to nie problem tylko trochę gimnastyki w końcu to czytnik. Wszystkich użytkowników kindl,a pozdrawim

    0
  21. sylwek pisze:

    Roman jak tobie chyba wszystko dobrze działa gościu, używając LTE możesz tylko Wikipedię i twitterka odpalić z nieamazonowych stron, a książki też przez lte nie pobierzesz jeśli wysyłasz ją na swój czytnik po raz pierwszy

    0
  22. mikolajek pisze:

    Moje obserwacje (też dostałem kundelka w piątek):
    – ekran rewelacja, mimo że formalnie zmian parametrów nie ma, jednak nowe podejście do jego montażu to naprawdę krok naprzód,
    – wreszcie zamontowano nowy solidnyprzycisk On/Off (chociaż przy orginalnej okładce sporadycznie używany…) – poprzedni przypominał najtańsze chińskie badziewie,
    – sprzęt sam w sobie nie jest na moje oko szybszy, ale zdecydowanie szybciej się uruchamia i restartuje
    – czytnik w amazonowej okładce jest mniejszy od PW3 – nie jakoś znacząco, ale w granicach 0,5 cm wzdłuż i wszerz,
    – deklarowanej różnicy w wadze (znów w okładce) nie jestem w stanie wyczuć,
    – sporym rozczarowaniem jest ilość dostępnej pamięci – ok. 6,09 GB z deklarowanych 8,0 GB (po usunięciu wszystkiego ściągnego domyślnie) – na poprzednich modelach system konsumował „tylko” w granicach 1 GB,
    – niestety Amazon powrócił do białego logo na froncie, poprzednie niemal niewidoczne logo było i wygodniejsze dla oczu i bardziej stylowe,
    – firmowe etui (ze sztucznego materiału, podobne miałem wcześniej) jest znacznie milsze w dotyku i wreszcie pozbyto się koszmarnego metalowego elementu, który służył za magnes on/off.

    3
    • Robert Drózd pisze:

      Co do pamięci, można wywalić jeszcze katalog voice (jeśli nie zamierzasz używać Voice View; na Audible to nie wpływa) i zwolnić ze 200 MB.

      Na oryginalną okładkę jeszcze czekam, bo zamówiłem ją w innym Amazonie. :)

      1
      • mikolajek pisze:

        Dziękuję, usunąłem – u mnie 147 MB.
        Ciekawe, bo w opcjach widzę, że do potencjalnego usunięcia jest ponad 520 MB, ale wskazówka mówi, żeby usunąć z poziomu urządzenia. Tylko, że nie wiadomo, które pliki konkretnie. No a ryzykować…

        0
      • Anna pisze:

        A po co właściwie istnieje katalog „voice” na PW3? Bo to mnie właśnie ostatnio zastanawiało po podłączeniu do komputera.

        0
        • asymon pisze:

          Są tam pliki syntezatora mowy IVONA, oczywiście głosy w j. angielskim. Na PS3 możesz słuchać głosu maszynowego czytającego książki przy użyciu przejściówki USB za kilkanaście zł, bo PW3 nie ma bluetooth. Potwierdzam, że takie cudo działa.

          https://swiatczytnikow.pl/jak-zrobic-sobie-kindle-audio-adapter-wystarczy-kabelek-i-karta-dzwiekowa-na-usb/

          0
          • Anna pisze:

            No proszę, nawet nie wiedziałam, że jest tam zamaskowana słynna IVONA. Choć jak wprowadzono tę aktualizację, to jeszcze nawet nie miałam PW3 , tylko Onyx BOOX, i nie czytałam Świata Czytników, więc mogło umknąć ;)
            No i teraz mnie korci, żeby to przetestować, zwłaszcza, że akurat mam sporo książek po angielsku na czytniku. Dziękuję za odpowiedź :)

            0
          • Anna pisze:

            No i sprawdziłam. Całkiem fajne i proste do zamontowania, IVONA ma przyjemny głos. Wadą jest, że nie uwzględnia przerw pomiędzy paragrafami i ma pewne problemy z właściwą wymową słów przerwanych znakiem pauzy oraz niektórych bardziej egzotycznych imion. Ale jako uzupełnienie audio do czytanego „naocznie” ebooka „Rama revealed” dosyć pasuje :)

            1
  23. Roman pisze:

    Dzięki za pomoc.
    To chyba tak właśnie jest. Chyba jeszcze i to co pisze w innym poście o 3G Robert, że Karta sim wewnętrzna unas nie bardzo zadziała podobnie jak i z Apple nasze sieci telefoniczne nichętnie współpracuje – to chyba. Dlatego choć Kindle pokazuje full Lte to jednak do połączenia wewn. karta potrzebuje nazwy i hasła. (W telefonie włączam dane komórkowe i ok) A skoro wymaga nazwy i hasła to przecież gdzieś powinny być dostępne skoro w ofercie jest 4G free i za to zapłaciłem! Pozdrawiam

    1
  24. H. pisze:

    Czyli ewolucja zamiast rewolucji. Kusi trochę wodoszczelność i płaski ekran, ale poczekam z przesiadka z pw3 jeszcze min. rok.

    1
  25. Dorot pisze:

    Waszym zdaniem, ja jako osoba, która nigdy nie miała Kindla ani innego czytnika powinna kupić 3 czy 4? 3 kusi ceną, ale może nie warto w tym wypadku oszczędzać?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Jeśli żadna z nowości PW4 nie jest Ci potrzebna, możesz spokojnie zacząć od PW3. Przez trzy lata to był jeden z czytników, które mocno polecałem, nie ma powodu, aby przestać. :)

      0
    • Michał pisze:

      Jeśli już miałbyś jakiś czytnik, typu Pw, to nie byłoby jakoś szczególnie uzasadnione. Ale jako pierwszy wybór dla mnie sprawa jest oczywista. Pw4. Ekran równo z ramką, lepszy ekran, nieco mniejszy i cieńszy. Pw4.

      2
      • asymon pisze:

        Z drugiej strony, jeśli będzie w listopadzie promocja na PW3, tzn. poniżej 100 euro, to nie wiem czy jest sens brać PW4 w pełnej cenie.

        Audiobooki tylko z Audible, drogie, ale jest trochę z domeny publicznej. Własnych MP3 nie wygrasz.

        Ten tryb nocny niektórym może się przydać, podobnie wodoodporność, ale czy warto dopłacić za to ponad 150zł? Nie upieram się.

        Dla mnie najfajniejsze jest zrównanie ekranu z ramką, denerwują mnie czasem cienie od ramki. A tak można zrobić jb, ustawić minimalne marginesy, a do tego nakleić jasnoszarą naklejkę typu DecalGirl w kolorze „białego” tła eink. I mamy prawie papier.

        4
    • Dorot pisze:

      Kupiłam PW4, przekonała mnie wodoodporność i ekran równo z ramką. Ma być w poniedziałek :)

      1
  26. Hubert pisze:

    Próbowałem właśnie zamówić ze strony .com, a potem .de i mimo informacji o możliwości dostarczenia na polski adres, po przejściu do kasy dostaję info, że Kindle nie może być wysłany na ten adres. Czy ktoś mógłby sprawdzić u siebie?

    0
  27. Bart pisze:

    Dobre artykuły. Sam używam Pocketbook i teraz też kupiłem nowego Touch 4 chwilę przed premierą Kindla 4, Po prostu ją przeoczyłem, ale czytając Twoje recenzje- widzę że Pocketbook zrównał się z Kindlem. Przydałoby się porównanie.

    1
  28. Michał pisze:

    Czyli po prostu Voyage bez przycisków.

    0
  29. Alcybiades pisze:

    Z wodą radzi sobie średnio:
    https://www.youtube.com/watch?v=3jcQP-8r4aw

    1
    • teodor pisze:

      Niechcący udzieliłeś odpowiedzi na pytanie, które miałem zadać: może i jest wodoodporny, czy też wodoszczelny (no właśnie, to też jest różnica), ale nie pływa. Nie ryzykowałbym w większych niż wanna akwenach.

      0
  30. konrad.si pisze:

    Robert, mnie interesuje na czym ty najchętniej czytasz? Wygoda oasis 2, rekompensuje słabą baterię? Jeśli chodzi o PW4 interesuje mnie wygoda czytania trzymając w jednej ręce.

    1
    • Michał pisze:

      Oasis 2 i słaba bateria? Co to według ciebie znaczy? Mówisz tak jakbyś musiał przerywać czytanie co dwie godziny użytkowania i ładować :D

      5
  31. konrad.si pisze:

    Myślę o tym, że nie pamiętam, kiedy ostatnio ładowałem swój PW3. Czy bateria oasis 2 wystarczy na ponad tydzień?

    0
    • GolDek pisze:

      Jak czytałem na PW3 ładowałem go średnio ok. raz na 2-3 tygodnie, teraz Oasis 2 ładuję raz na tydzień (czytam sporo ok. 40-50 książek rocznie, z dużą ilością odnośników), Wi-Fi wyłączone, światełko na 12. Dużym plusem Oasis jest natomiast szybkie ładowanie, wystarczy godzina i masz doładowany na 80-90 %.

      1
  32. mike pisze:

    Porównanie z PW3:
    + ekran jest bardziej równomiernie podświetlony, w moim PW3 na górze był cieplejszy na dole zimny, tutaj tego zjawiska już nie ma, sama barwa światła przyjemna dla oka mniej męcząca, nie zauważyłęm różowej tinty
    + wygląd podobny do voyage (zrobili nawet takie same logo)
    + precyzyjne przewijanie komiksów jak w kindle manga
    +szybka bezproblemowa obsługa
    + możliwość całkowitego wyłączenia światła
    – niestety gorszy kontrast, szczególnie widoczne na zdjęciach, które są bardziej rozmyte jakby pozbawione autofocusa, nie wiem na ile to kwestia egzemplarza pamiętam jak wymieniałem kilka sztuk PW3 to też były między nimi różnice w kontraście
    – front kindla jest pokryty cały szkłem (a może plastykiem?) chyba gorszej jakości niż w voyage i oasis, szybciej się brudzi niż w PW3 i bardziej od niego odbija światło
    – firmowa okładka niewarta ceny, nie jest to już okładka premium jak w poprzedniku, nie ma skóry jest tylko tkanina i guma, a kindle łatwo z niej wypada przy potrząśnięciu, jedyna zaleta to ładny wygląd, będę ją odsyłał i poszukam lepszego zamiennika

    0
    • Gikey pisze:

      Ja mam właśnie pytania odnośnie ekranu:
      1. Czy ten gładki nowy ekran 'palcuje się’ w widoczny sposób, że niemal staje się to irytujące?
      2. Już wspomniałeś, że nowy ekran bardziej odbija światło ale czy w stosunku do poprzednich PW można mówić o zauważalnym pogorszeniu komfortu czytania w warunkach dużego nasłonecznienia czy nasilenia światła?
      Planuję na gwiazdkę żonie kupić nowego PW (swojego PW1 używa już ponad 6 lat), normalnie kupiłbym po prostu najnowszy model czyli PW4 zwłaszcza, że wodoodporny (nigdy nie wiadomo kiedy się to przyda) ale nie za cenę komfortu czytania i wtedy wolałbym kupić PW3.

      0
      • mike pisze:

        Ekran niestety palcuje się podobnie jak w smartfonach i trzeba go częściej czyścić. Najbardziej widać na ramce, która teraz jest połyskliwa, w PW3 była matowa odporna na palce.
        Powiedziałbym, że ekran w PW4 odbija światło o połowę bardziej niż PW3, gdzie też miało to miejsce, ale było mniej uciążliwe. Poza tym czytelność jest podobna.

        1
        • Michał pisze:

          Jestem posiadaczem PW3 i przeszkadza mi odbijanie światła na ekranie w tym czytniku, w słoneczny dzień razi w oczy, tak samo jak mamy mocną żarówkę w domu, uważam to za największą wadę tego czytnika, jeżeli jak mówisz, w PW4 jet jeszcze gorzej to wielka strata :(

          0
  33. kapitalista pisze:

    A ja uważam że czytniki Amazon-u w 2018 roku są mocno przereklamowane. Kiedyś to rzeczywiście, Kindle były klasą samą w sobie, ale dziś? Większość czytników oferuje to samo albo i więcej. Do tego trzeba siedzieć na łańcuszku Amazon-u, co nad Wisłą, dla osób kupujących także w lokalnych księgarniach (a w wielu przypadkach nawet głównie w lokalnych księgarniach), to duży problem. I owszem, wszystko da się obejść, tylko po co? Po co kupować czytnik, z tak słabym wsparciem dla czegokolwiek poza sklepem Amazon-u, z „takim se” supportem języka polskiego i zewnętrznych usług? Dla mnie czytnik Amazon-u w Polsce to kuriozm.

    4
    • Harnaś pisze:

      Ja mam PW3 z powodu słowników. Dotykam słowo i wyskakuje tłumaczenie. Jak kupowałem PW3, to w innych czytnikach tak prosto nie było.

      3
    • Krzysiek pisze:

      Nie wiem skąd ten mit jakoby Kindle nie nadawało się dla osób niekorzystających z ekosystemu Amazona.

      Nie mam ani jednej książki z Amazonu. A korzystam z Kindle bo ma najłatwiejsze wgrywanie książek i dokumentów niezależnie od tego skąd pochodzą! Jak chce wgrać plik to po prostu klikam i wybieram 'send to kindle’. Voila! Bez kabelków bez DropBox’a.

      Druga sprawa to wygoda działania. Ja tylko czytam (czasem posiłkując się słownikiem) i Kindle po prostu działa. Wyłączam, po kilku dniach włączam i już po dwóch sekundach czytam dalej. Miałem trzy inne czytniki i tam działało to tak że jak wyłączyłem to włączenie trwało minimum 30s. A jak zamiast tego uśpiłem to albo żarło baterię albo po obudzeniu się wieszało i ostatecznie i tak trzeba było wyłączyć. A wszystkie trzy czytniki były droższe niż Kindle którego posiadam obecnie.

      Niestety byłem głupi i wierzyłem w te brednie że Kindle tylko dla książek z Amazonu. Tymczasem wszystkie polskie księgarnie mają format mobi a dokumenty PDF i tak lepiej samemu przerobić na doc.

      5
      • kapitalista pisze:

        Tak, tak, oczywiście. Polskie księgarnie mają format .mobi, przestarzały, obskurny format .mobi, wypierany przez .epub i zapomniany przez Amazon, zastępujący starocia swoim .azw, którego żadna księgarnia poza Amazonem nie ma, bo mieć nie może.

        0
  34. kenshin985 pisze:

    Kupując czytnik w zakresie cenowym 400-500zł jaki warto obecnie kupić ? Byłby to mój pierwszy czytnik, więc nie wiem na co warto zwracać uwage i co ciekawego można w tej cenie kupić, jakie firmy unikać itp.

    0
  35. lui pisze:

    @kapitalista
    Oczywiście co kto kubi, ale po tym jak Legimi ma dużo większa bazę książek na Kindle w ramach abonamentu, właśnie zrezygnowałem z pocketbooka touch HD na rzecz Kindle voyage, bo jak dla mnie to spora różnica klas. Stabilność, czas wybudzania, działanie słownika, sprawność przełączania do przypisów i ogólnie szybkość działania samego czytnika

    4
    • kapitalista pisze:

      Ale jak to Legimi ma większą bazę książek na Kindle? Chyba żartujesz. Twierdzisz że w abonamencie Legimi można znaleźć pozycje, które oferują na Kindle a których nie ma na inne czytniki? Oczywiste kłamstwo.
      A może że na Kindle można przeczytać w ramach abonamentu więcej? No cóż – Legimi nie ma specjalnych ofert dla Kindle, tylko w ramach dwóch najwyższych można pobierać książki także na Kindle, dokładnie lub 10 miesięcznie. A na inne czytniki? Bez limitu. Czyli znów kłamstwo.

      Do tego ten zasrany Kindle trzeba ciągle łączyć z komputerem i przeklikiwać w kiepskich aplikacjach żeby pobierać te książki, gdzie inne czytniki z obsługa Legimi synchronizują się same, bezprzewodowo.
      Nie wiem gdzie ty tu widzisz przewagę kundla.

      „Stabilność, czas wybudzania, działanie słownika, sprawność przełączania do przypisów i ogólnie szybkość działania samego czytnika”
      Stabilność? Bez jaj. No bo przecież inne czytniki ciągle się wieszają i nic na nich nie działa! Nie? No właśnie nie.
      A co do reszty argumentów, to jak sobie kupisz szybki czytnik premium, to będzie działała sprawnie i szybko, jak kupisz badziewie za 100 zł, to czego oczekujesz? Wydajności 4x droższego kundla? Tylko że nie tylko Amazon produkuje droższe czytniki.

      5
      • asymon pisze:

        Pewnie o to chodzi: na Kindle był dostępny bardzo ograniczony katalog Legimi, od niedawna jest lepiej.

        https://swiatczytnikow.pl/wiecej-czytania-z-legimi-wieksza-pula-ksiazek-na-kindle-i-zwiekszone-pakiety-z-limitem/

        2
        • Anna pisze:

          Powiedziałabym nawet, że dużo lepiej, na Kindle doszły np. (jeśli dobrze się orientuję) Powergraph, Wydawnictwo Poznańskie, Agora, WAB, Armoryka, Czwarta Strona czy Wydawnictwo Galeria Książki. Co prawda szkoda, że nie ma dalej Prószyński i S-ka oraz Rebisa w ofercie na Kindle, ale to sobie nadrabiam na tablecie/smartfonie przy włączonym Light Delite. A aplikacja „Legimi na Kindle” działa u mnie póki co ok-owszem, chwilę trwa synchronizacja i irytujący jest powrót książek wcześniej usuniętych, ale póki co to mnie nie odstrasza.
          I nie wiem, po co się tak denerwować? Każdy sobie wybiera, jaki chce czytnik i czego oczekuje w danym modelu, dla jednego to będzie Kindle, dla kogoś innego Pocketbook czy jeszcze inna marka.

          1
      • lui pisze:

        Uffff, Kolega nerwowy widzę :) Już mnie wyręczył asymon. Tak, chodzi o to że do niedawna baza dla kindla w porównaniu do ogólnej bazy legimi dostępnej poprzez np pocketbooka była mocna okrojona, teraz jest to bodajże w proporcji 20 tys do 25 tys. I tyle. Nie twierdze większości rzeczy które wypisałeś :D Mam pocketbooka HD, mialem kiedyś inkbooka obsidian. Kindle nie zawiesił mi się NIGDY :) pocketbook wielokrotnie, podobnie obsidian. Kindle NIGDY nie wyładował się nieużywany przez kilka dni, pocektbook’owi się zdarzało. W pocketbook’u klikanie przypisów lub używanie słownika to dla mnie męka w porównaniu do kindla. Kindla podpinam na kablu i synchronizuje, ale rozumiem ze Ci to nie pasuje, mnie nie przeszkadza. Na pocketbook’u miałem kilkukrotnie błędy w czasie sciągania pojedynczych książek, które potem skutkowały wywalaniem błędu synchronizacji w ogóle. Skończyło się na bodajże 3 przywróceniach ustawień fabrycznych i start od zera. I tyle z moich doświadczeń. Nie wiem co to znaczy czytnik premium innego producenta wg Ciebie, miałem pocketbooka HD i obisdian’a – wydawały mi się raczej droższe niż tańsze, ale czy były premium? Nie wiem. Może mnie oświecisz. Ale jak zacząłem poprzedniego posta – „co kto lubi”, wiec jak wolisz pocketbooka to SUPER! Miłego czytania i używania!

        5
        • kapitalista pisze:

          Wy maniacy Kindla jesteście ślepi jak wyznawcy Apple. Ale co z tego że do niedawna katalog Legimi był bardzo ograniczony na Kindle, a „teraz jest lepiej”, skoro ciągle gorzej niż na innych czytnikach. Więc może i „teraz jest lepiej”, ale ciągle słabo.

          Do tego czytelnicy korzystający z Kindla w Polsce są zmuszeni do korzystania z prehistorycznego formatu .mobi, więc o bogatszym formatowaniu można zapomnieć. Nie przeszkadza w przypadku beletrystyki, ale nie wyobrażam sobie czytania jakiejkolwiek pozycji technicznej czy matematycznej na takim Kindle, no chyba że tą książkę zakupię na Amazon w .azw.

          1
          • Adasss pisze:

            Narzekasz na maniaków Kindla, a sam jesteś zacietrzewiony i p…isz 3 po 3, np. co do .mobi i .azw. To co napisałeś o tych formatach to stek bzdur.
            Jak o mnie chodzi, to mam już drugiego Kindla, ale wcale nie wykluczam, że jeśli Amazon nie pomyśli w końcu o 8″, to kupię też coś innej marki. Tyle, że np. do literatury anglojęzycznej pewnie dalej będę używał Kindla. Każdy czytnik ma swoje wady i zalety …

            1
  36. Kriz pisze:

    Robercie czy mógłbyś sprawdzic jedna ważna rzecz?
    Czy po przełączeniu się z trybu słuchania na tryb czytania dźwięk z audiobooka nadal będzie dostępny?
    Z tego co pamiętam strasznie skarżyli się na brak takiej możliwości użytkownicy Oasisa.
    To faktycznie jest duza wada i sprawia że opcja audible jest praktycznie bezużyteczna (przynajmniej dla osób, które chca czytać i słuchać w tym samym czasie np przy nauce języka?)

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Nie sprawdzałem tego jeszcze, ale nie sądzę aby to się zmieniło. Również brak immersion reading uważałem za większą wadę tego trybu.

      0
  37. Roman pisze:

    Jeszcze odnośnie rejestracji nowego pw4 kupionego z amazonu. Dostałem niezarejestrowany, ale wydawało mi się, że zarejestrowałem nazwą i hasłem kożystania z Amazon. W settings pojawiła się informacja, że zarejestrowany na mnie i wydawało mi się że już ok. ALE kiedy na następny dzień odebrałem mail,e to od Amazon dostałem kod do dokończenia rejestracji kod czynny tylko 10 minut do wykorzystania?! Cz na Amazon można sprawdzić swoją rejestrację?

    0
    • asymon pisze:

      W przeglądarce: http://amazon.com/myk zakładka Devices

      Na czytniku: w menu: Settings pierwsza pozycja Your Account. Możesz tam zmienić nazwę czy adres email urządzenia, albo wyrejestrować (jeśli jest zarejestrowany). Może się to minimalnie różnić, zależnie od wersji firmware.

      1
  38. Roman pisze:

    Rzeczywiście pw4 ma łatwiejszą obsługę nawet przy słabej znajomości j ang. to moje porównanie z pocketbook z którego od dawna korzystałem. (Obecny będę wystawiał na Allegro) Pw4 szybciej się uruchamia a właściwie przy org kower przy podniesieniu klapki prawie od razu się uruchamia, łatwiejszy dostęp do ustawień strony: czcionka, marginesy. Lepszy dostęp do spisu treści. Ekran kindl,a nieco bardziej błyszczy, ale to nie przeszkadza. Niestety to uwiązanie z Amazon to niekorzystna zmiana i mogli by dać j polski – meni.

    1
    • Robert Drózd pisze:

      Pytanie, jak chcesz się wiązać z Amazonem. Bo dla przeciętnego użytkownika, to jest tylko wybór – czy wysyłać książki bezprzewodowo (i mieć je w chmurze), czy przegrywać po kablu. Można włączyć tryb samolotowy i używać czytnika, tak jakby Amazonu nie było.

      5
  39. Joanna pisze:

    Dostałam pw4, chciałam powiązać go z Legimi, i klops… Nie obsługiwany 😔

    0
  40. Adam pisze:

    Są już może gdzieś jakieś okładki z paskiem do tego kindla w bardziej przystępnej cenie. Chwilowo widzę tylko te oryginalne i bez paska żadnego.

    4
  41. drops pisze:

    W moim leciwym (acz sprawnym) kundelku touch jest reklama „Trade-In”. Rzut oka i widzę, że mogę (właśnie – czy na pewno? czy to tylko dla klientów z ameryki) oddać swojego kundelka, dostanę za niego 15 USD i 20 albo 25% zniżki na nowego.

    Co o tym sądzicie i czy jest to opcja dla nas?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Dla nas to chyba niedostępne, nie mówiąc o tym, że za najbardziej leciwego a działającego kundelka dostaniesz na Allegro więcej niż te 15 czy 20 USD. :)

      1
    • Stonek pisze:

      Hmmm… nie znam odpowiedzi wprost na Twoje pytanie, ale w czasie rozmów na chatcie Amazon, gdy zgłosiłem problem z moim starym Kindle Touch otrzymałem kupon zniżkowy na zakup nowego Kindle, bez konieczności wysyłania starego Kindle do Amazon.

      0
  42. kondrart pisze:

    Co to za biografia Kuronia? Warto przeczytać?

    0
  43. Roman pisze:

    Ma może ktoś nowy pw4 z opcją wi fi + 4G gratis?
    chodzi mi o to 4G „Gratis”
    U mnie dość dziwnie to działa. pw4 w głównym oknie pokazuje LTE ful kresek. łączy się wtedy np.: z Amazon, otwiera kindle store, ale już onet czy google prosi o nazwę i hasło., podobnie w settings/wi-fi prosi o nazwę i hasło, choć nadal jest u góry LTE?!
    Kontaktowałem się z Amazon, szybko i miło odpowiadali, ale nadal nie wiem czy to ta właśnie z tym 4gfree tak ma być, bo jest jeśli tak to wielka lipa, albo ja mam uszkodzonego kindla, proponują wymianę..

    0
    • Robert pisze:

      Dlaczego „lipa”? Przecież dostęp przez LTE (4G) działa po prostu tak samo jak w poprzednich modelach 3G. Jeśli jesteś podpięty do LTE to możesz pobierać książki z chmury Amazonu, kupować książki z Amazon Store oraz sprawdzać hasła w Wikipedii. Przy próbie wejścia na Onet czy Google czytnik pyta o hasło do Wi-Fi, bo samo LTE nie umożliwia takiego dostępu.

      Prawie sześć lat temu Robert opisał to dokładnie tutaj: https://swiatczytnikow.pl/komu-oplaci-sie-zakup-kindle-paperwhite-3g/

      1
      • Roman pisze:

        Dzięki
        LTE free to tylko Amazon i książki, inne strony tylko z niezależnego rutera. Czyli z pw4 wszystko ok. czyli 4g free to jednak nieco zmyła.

        0
    • Robert Drózd pisze:

      A, czyli to o to chodziło z tym „niedziałaniem 4G”. To tak ma być – już PW1 tak działał.
      Jedynie w starutkim Kindle Keyboard 3G mogę wejść na dowolną stronę (czy zadziała na czytniku, to inna sprawa).

      Z tego powodu (link podany wyżej) zwykle nie zalecam kupowania tych wersji, chyba że ktoś potrzebuje mieć dostęp do Wikipedii i swoich książek na całym świecie. Jeśli nie minęło 30 dni od zakupu, możesz czytnik zwrócić i kupić po prostu wersję WIFI.

      0
      • Stonek pisze:

        Swoją drogą ciekawe, czy jest to blokada na poziomie czytnika, czy operatora…

        0
        • Robert Drózd pisze:

          Nie słyszałem, aby komuś udało się to obejść, ale strzelam że na poziomie operatora – prawdopodobnie dopuszczalne jest tylko wejście przez amazonowe proxy, a ono filtruje ruch.

          Chodziło o to, że w przypadku Keyboarda znaleziono sposób na odpalenie teetheringu z wbudowanej karty, przez co można było korzystać za darmo z internetu na całym świecie nie tylko na Kindle. Powodowało to gigantyczne straty dla Amazonu.

          0
          • Stonek pisze:

            Tak. Pamiętam właśnie te udane połączenia tetheringowe…

            0
          • Ja tu tylko, internet podkradam pisze:

            Ja za to nie tylko słyszałam, ale regularnie obchodzę to ograniczenie. Blokada jest systemowa i łatwo ją zdjąć po jailbreaku, ale to nie jest konieczne by wczytać dowolną stronę. Najpowszechniejsza metoda odblokowania pełnego internetu na czytniku bez jailbreaka polega na skorzystaniu z pośrednictwa Facebooka lub Twittera (można też korzystać z innych „pośredników”).

            Aby jednak odblokować sobie darmowy internet 4G dla innego urządzenia np. laptopa, potrzebny jest jailbreak i USBnet.

            0
            • Robert Drózd pisze:

              Jeśli to jest możliwe, mam nadzieję, że nie opiszesz tego na żadnym blogu. :) Choć o sztuczce z FB już parę lat temu słyszałem.

              0
  44. L pisze:

    Miałem ciekawy przypadek z nowym PW4, który dotarł do mnie w piątek w zaszłym tygodniu. W trakcie czytania, co pewien czas, nie zmieniała się strona po dotknięciu ekranu. Ponowne dotknięcie powodowało przeskok o dwie strony do przodu (tak jakby Kindle rozpoznał wcześniejsze dotknięcie ekranu ale nie zmienił stron). W poniedziałek problem zgłosiłem do Amazon gdzie zostałem poproszony o „reset” (przyciskając przycisk przez 40 sek.) oraz od-rejestrowanie i ponowne zarejestrowanie urządzenia. Niestety wszystkie te działania naprawcze nic nie dały i mój nowy Kindle został zakwalifikowany do wymiany. Przesyłka ruszyła w poniedziałek.

    W między czasie zauważyłem, że problem ze zmianą i przeskakiwaniem stron występuje dokładnie w momencie zmiany godziny (miałem włączoną funkcję „Show Clock While Reading”). Byłem w stanie prawie co minutę powtórzyć problem. Dotknięcie ekranu w okolicach 58 – 59 sekundy powodowało, że strona nie zmieniała się przy pierwszym dotknięciu a przy następnym przeskakiwała o 2 strony. Wygląda to na problem z oprogramowaniem, które nie radzi sobie z równoczesną zmianą godziny i zmianą strony. Problem raz jeszcze zgłosiłem do Amazon, a miły pan z obsługi klienta otworzył „ticket” do zespołu technicznego.

    W środę dotarł do mnie kolejny PW4 wysłany w poniedziałek. Praktycznie zaraz po włączeniu uruchomiła się automatycznie aktualizacja i Kindle dostał oprogramowanie 5.10.1.2 (wcześniej był 5.10.0.1). Co ciekawe Drugi PW4 też się zaktualizował w przeciągu godziny.

    Wygląda na to, że po aktualizacji problem ze zmianą stron przestał występować.

    Teraz pozostaje mi tylko odesłać jednego PW4 do Amazon w ciągu 30 dni.

    Jeśli ktoś ma podobny problem ze zmianą stron a nie dostał jeszcze aktualizacji, to prawdopodobnie wystarczy wyłączyć funkcję „Show Clock While Reading” i problem zniknie.

    Pozdrawiam

    4
    • Marika pisze:

      Właśnie wczoraj to u siebie zauważyłam i mam oprogramowanie 5.10.0.1. A od czego zależy to kto kiedy dostaje aktualizację? Bo ja nadal nie mam.

      0
      • Roman pisze:

        Niestety trzeba sprawdzać na stronie Amazon, tam się pojawiają, trzeba sobie ściągnąć i samemu zainstalować. jest teraz 5.10.1.2;

        0
  45. Roman pisze:

    Prośba
    Wczoraj wysłałem na mail pw4 książkę w. pdf, czytnik nie bardzo sobie poradził, kiedy powiększyłem czcionkę, tekst wyleciał poza marginesy. Przerobiłem na .mobi i wysłałem z calibre i ok. Ale teraz próbuję usunąć z czytnika .pdf i tu problem, na głównej stronie: my library/all jest a w downloaded niema tego .pdf-a. Otwiera się normalnie. Jak usunąć z all. dodam że po podłączeniu kabelkiem tego .pdfa nie ma na czytniku. Czy jest w chmurze Amazonu, jak usunć tego .pdt-a? Niepotrzebnie zaśmieca a po przytrzymaniu na ikonie nie ma remove.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Pliki usunięte z czytnika zawsze pozostają w chmurze. Musisz wejść na konto Kindle (amazon.com/myk) i stamtąd usunąć.

      0
  46. Roman pisze:

    To ciekawe, na czytniku miałem i .pdf i .mobi, o tym samym tytule.
    Kiedy usunąłem .pdf, z amazon.com/myk to nadal był na czytniku!, Następnie usunąłem i .mobi, (pdf-a na amazon już nie było) to zniknęły z czytnika oba pliki z czytnika widocznie ten sam tytuł był przyczyną.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      No to jest trochę pokręcone, bo usunięcie z konta nie usuwa jednocześnie z czytnika, wtedy plik nadal będzie w zakładce „Downloaded”. Innymi słowy – chcąc usunąć skutecznie książkę wysłaną bezprzewodowo, trzeba to zrobić w dwóch miejscach.

      0
  47. Paulina pisze:

    Dzień dobry!
    Dziś dotarł do mnie mój pierwszy Kindle, którym jest właśnie Paperwhite 4. Czytałam wcześniej o tzw. ghostingu, jednak w moim Kindlu ten efekt migania i jakby negatywu występuje przy każdorazowym dotknięciu ekranu, mimo wyłączenia opcji page refesh. Czy jest to normalne? Przyznam, że trochę mnie to denerwuje i szukam jakiejś rady, wyjaśnienia…
    Pozdrawiam :)

    0
  48. Dawid pisze:

    Dużo osób pisze, że bateria w tym modelu działa tylko 3 dni. Czy to prawda?

    1
    • Robert Drózd pisze:

      Mój egzemplarz ładowałem 6 dni temu, na razie 89% baterii (z włączonym wifi), choć bardzo intensywnie czytane nie było.

      Generalnie nie spodziewałbym się gorszej baterii niż w Voyage czy Paperwhite III.

      Inna sprawa, że jak ktoś kupi czytnik i wgra sporo e-booków, to indeksowanie zjada bardzo dużo mocy.

      1
      • Roman pisze:

        Bateria rzeczywiście słaba.
        Wrócę do usuwania z konta Amazon.
        Kiedy uruchamiałem .pdf, którego po podłączeniu kabelkiem nie ma w dokumentach, ale jest widoczny na czytniku, prosi o połączenie z siecią, czyli jest w Amazon i to ok. Jest natomiast .pdf i .mobi na koncie Amazon, a tylko .mobi jest w dokumentach. Usuwam z konta .pdf, nadal zostaje .mobi na koncie Amazon, jest widoczny tylko .mobi. a .pdf nadal jest widoczny na czytniku! osuwam jeszcze z konta .mobi i wtedy oba pliki znikają z czytnika. może gdzieś coś przeoczyłem.

        1
        • Robert Drózd pisze:

          Odpisałem Ci powyżej. Musisz usunąć wszystkie egzemplarze plików i z konta i z czytnika.

          Aha, jeśli nie korzystasz z wersji mobilnej to poprosiłbym o używanie opcji „Odpowiedz”.

          2
      • Dawid pisze:

        Na różnych recenzjach (zagranicznych) piszą, że czytają około 1 godzinę dziennie i tylko czasami używają wifi i wtedy im trzyma 3 dni. I jakbyś mógł też o tym wspomnieć w swojej recenzji :)

        1
        • Robert Drózd pisze:

          Jeśli to zauważę, to o tym wspomnę. :) Jak komuś czytnik trzyma przez de facto 3 godziny czytania, to na pewno coś jest z nie tak z danym egzemplarzem. Przecież nawet Oasis 1 po wyjęciu z okładki pozwalał na jakieś 6 godzin czytania.

          3
          • Dawid pisze:

            Już się nie mogę doczekać!

            Nie mogę się zdecydować, a do świąt muszę jakiś zamówić. Zastanawiałem się też nad Oasis 2. Czy powiedziałbyś, czy ekrany się różnią pod względem matowości, bo to o to mi głównie chodzi kupując ebooka.

            3
    • hellishangel pisze:

      U mnie jest tak: czytałam rano przez 20 minut i ubyło mi 2% baterii. Czytnik został uśpiony na jakieś 2-3 godziny i po jego wybudzeniu okazało się że z baterii ubyło kolejne 2% pomimo, że nic na czytniku nie było robione (czytnik cały czas miał wyłączone oświetlenie i załączony tryb samolotowy). Poziom baterii spada w dziwnie szybkim tempie. Do tej pory miałam Kindle keyboard (3-ciej generacji) i bateria w nim trzymała przez wiele tygodni (mogłam zapomnieć o ładowaniu czytnika). Sprawdzałam czytnik pod kątem indeksowania i niby niczego nie indeksuje. Jestem zawiedziona jakością baterii w tym czytniki. Nawet podczas czytania na komórce bateria nie schodziła mi w takim tempie. Po to kupiłam czytnik, aby zapomnieć o ładowaniu go non stop.

      0
  49. Roman pisze:

    Ten pdf, który jest widoczny na czytniku nie ma opcji remove na czytniku, mobi mimo, nie usuwania z czytnika zniknął sam bez usuwania z czytnika, po usunięciu z konta.
    I jeszcze, mam wersję oprogramowania 5.10.0.2; ktoś podał wcześniej do ściągnięcia, ale nie z oficjalnej strony wersję: update_kindle_all_new_paperwhite_v2_5.10.1.2; czy można spokojnie zainstalować na pw4? i czy warto. Tam w opcjach jest update, ale wyszarzałe nieaktywne. Co do baterii, na razie dość intensywnie kożystam i baterii szybko ubywa.

    0
  50. Roman pisze:

    Jest aktualizacja na oficjalne stronie.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Ciekawe, do części czytników wróciła 5.10, część ma wciąż 5.9.7. Może wciąż to zmieniają, sprawdzę później.

      2
  51. OMch pisze:

    Od czasu do czasu zaglądam tutaj i widzę niezmiennie, że oprócz reklamowania książek, w kwestii sprzętu jest stale dzielenie włosa na czworo. Bez obrazy, ale rozważacie najczęściej sprawy drugo- i trzeciorzędne, te temperatury oświetlenia, … o rany. A readery dalej mają 6 cali najczęściej. Mój stary sony bez problemu nadaje się do czytania WSZĘDZIE i pewnie będzie tak wiele lat, najwyżej znowu wymienię akumulatorek za 5-6 dych. Nie mówiąc o Kindlu DX, do czytania domowego. Ale co kto lubi.

    3
    • Wojtek pisze:

      Bo to już od dawna jest świat promocji w księgarniach i inne tematy są nieistotne – pojawiają się rzadziej niż rzadko. Tylko przez zasiedzenie nazwa strony nijak nie odpowiada zawartości.

      0
      • zenobiusz pisze:

        Ale wiecie, że Robert tylko recenzuje dostępne w sprzedaży czytniki. Nie zajmuje się ich projektowaniem, produkcją czy dystrybucją. Nie od niego zależy dostępność czytników z kolorowym czy 10 calowym ekranem. Promocje codziennie są inne a nowych czytników wychodzi może 5-6 na rok.

        Wiem, że brzmi to jak „taki mamy klimat”, ale są ludzie którym trzeba przypominać oczywiste rzeczy.

        0
        • Wojtek pisze:

          Ale wiesz, że ilość postów o promocjach to jakieś 98%, a pozostałe 2% rozkłada się na recenzje i newsy w stylu „nowe oprogramowanie dla Kindle”, w których nie ma nic ponad informacje producenta. W rzetelnym wpisie powinny być informacje, których producent nie udostępnia.

          W tej sytuacji nazwa Świat Czytników jest zwykłym clikbaitem.

          Dawniej były tu ciekawe posty (np. jak przygotować słownik PWN na Kindle), ale to było dawno i półprawda – teraz ciekawy post trafia się jeden (max. dwa) na rok.

          2
          • OMCh pisze:

            Tak, pamiętam te czasy i uczciwie mówiąc, wtedy strona była bardzo przydatna, zwłaszcza w moim przypadku – co do alternatywnych systemów czy nakładek – jakby tego nie nazwać.

            0
          • Robert Drózd pisze:

            „w których nie ma nic ponad informacje producenta”
            – po pierwsze nieprawda, bo takie oprogramowanie najpierw instaluję i sprawdzam nowe funkcje, oceniając je z naszej perspektywy. Zobacz jak to robią blogi anglojęzyczne – tam jest najczęściej copypaste, chyba że zmiana jest naprawdę duża.
            – po drugie, jak te wpisy o oprogramowaniu miałyby wg Ciebie wyglądać?

            Co do pozostałych uwag:
            – po trzecie, nazwa Świat Ebooków została już zajęta przez pewną księgarnię :)
            – po czwarte, wpisy takie jak przepis zrobienia słownika z PWN były gościnne. Jeśli ktoś ma coś do powiedzenia, zawsze zapraszam. Ja takiego słownika nie umiałbym zrobić i nie udaję, że jestem ekspertem do wszystkiego.

            2
      • Robert Drózd pisze:

        To ja sobie pozwolę zacytować jedno z moich podsumowań sprzed 4 zresztą lat: https://swiatczytnikow.pl/cztery-lata-swiata-czytnikow/

        Co jakiś czas w komentarzach pojawia się rozżalony głos, że Świat Czytników stał się „Światem E-booków”. Wcale tego nie zamierzam się wypierać, z tym że artykułów o czytnikach jest mniej więcej tyle samo, co na samym początku, po prostu teraz mamy co czytać, jest więc o czym pisać.

        Kupno czytnika i jego konfiguracja to tylko pierwszy krok. Oczywiście – znaleźć tu można przewodniki i testy, w których pomagam nowym e-czytelnikom. Ale najważniejsze jest to, że potem na tym czytniku po prostu czytamy i nie widzę powodu, abym o e-bookach miał nie pisać, nawet jeśli ta tematyka procentowo dominuje.

        4
  52. Roman pisze:

    Pytanie, czy jest jakiś łatwy w obsłudze program do edycji plików .mobi.
    Czy raczej edytować w Sigil pliki .epub i przekonwertować na mobi – Calibre. Chodzi o tworzenie i edytowanie swoich tekstów z odnośnikami.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Zdecydowanie EPUB. Nawet Amazon nie daje wydawcom narzędzia do edycji MOBI, a w przypadku narzędzia KindleGen radzi konwertować z epuba.

      0
  53. Sebastian pisze:

    Uważam, że to ogromny brak szacunku dla klienta sprzedawać na rynek produkt który nie obsługuje języka jego konsumentów. Nie chodzi ani trochę o znajomości języków obcych, jedynie o szacunek i bycie w porządku. Dlatego wybrałem PocketBook.

    2
  54. Kris pisze:

    Chcę dać żonie na prezent najnowszego Kundla. Jak mogę zmienić lub usunąć z czytnika informację o tym, że jest zarejestrowany na mnie?

    0
  55. Miroslaw pisze:

    Hej. Czy kupując czytnik Kindle mam dostęp do e-booków tylko z Amazon? Czy moge wrzucuc na czytnik z innych stron, aplikacji?

    0
  56. Tomasz pisze:

    Mamy promocję – czy brać 4 czy jednak sprawdzone 3?
    Nurtują mnie dwie kwestie wspomniane w komentarzach:
    1 gorszy kontrast
    2 gorsza bateria
    Jakieś nowiny w tych sprawach?

    1
    • Robert Drózd pisze:

      1. Kontrast taki sam (mam nadzieję, że jutro będzie wreszcie test, ale gapię się, gapię, robię zdjęcia i różnicy nie widzę).
      2. Bateria na razie trzyma bardzo dobrze, więc raczej nie gorsza.

      Poza tym PW3 nie kupisz już oficjalnie nówki.

      1
  57. Adam pisze:

    Jeżeli wyrejestruję ze swojego konta na amazonie czytnik to mogę go bez problemu ponownie na to samo konto zarejestrować?

    0
  58. Ola pisze:

    Czy nowy, nieotwierany czytnik wystarczy wyrejestrować na swoim koncie amazon, żeby nowy właściciel czytnika pierwszy raz uruchamiając go, nie miał informacji o moim koncie amazon i będzie musiał zarejestrować/zalogować się na swoje konto?

    0
    • Sylwia pisze:

      Podejrzewam (chociaż oczywiście nie dam sobie za to głowy uciąć), że jeżeli się wyrejestruje na swoim koncie, to czytnik dopiero w momencie podłączenia do internetu „zrozumie”, że nie jest zarejestrowany na żadnym koncie, a jednak na początku (tj. przed podłączeniem do internetu) zapewne jeszcze pokaże Pani konto.

      Ale to tylko moje przypuszczenia, może ktoś miał taką sytuację i wie lepiej.

      0
  59. pf pisze:

    Troche kusi Paperwhite 4 z plaskim ekranem (przynajmniej okruszki nie beda sie zbierac) i wodoodporny, ale czy warto wymieniac 3 na 4 ? Robert, co Ty na to ?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Jeśli tylko ten ekran Cię przekonuje, to raczej nie, chyba że faktycznie sporo czytasz w wannie, a PW3 masz komu oddać. :)

      0
      • pf pisze:

        Dziękuje za odpowiedź. Czyli zostanę przy 3. W wannie nie czytam w ogóle co najwyżej w lecie na żaglówce. Nawet kiedyś mojej córce wpadł stary Kindle touch do jeziora, wyłowiliśmy go, wysechł i działał :)

        0
  60. hellishangel pisze:

    Czy ktoś może wie dlaczego po uruchomieniu czytnika i zarejestrowaniu go, na koncie w Amazon nie widzę tego urządzenia? Mojego starego czytnika też nie ma w urządzeniach. Wygląda to tak jak bym nie miała ani jednego urządzenia.

    0
  61. Hermiona pisze:

    Czy w przypadku Kindle PW IV można na przemian czytać i słuchać tekstu książki (czy możliwa jest kontynuacja słuchania od miejsca, w którym zakończyło się czytanie i na odwrót) i czy użycie tego wymaga jakiś dodatkowych urządzeń/adapterów?

    0
  62. Joanna pisze:

    Proszę poradzcie – szukam dla siebie czytnika ale nic o nich nie wiem bo do tej pory czytałam na tablecie, nie wiem czego mogę chcieć, przeczytałam wszystkie komentarze i tak fajnie dzielicie się doświadczeniem – podpowiedzcie, fundusze nie grają roli, chciałabym sprzęt na lata, czytam zwłaszcza w nocy, pomocy :)

    0
    • Anna pisze:

      Prawdopodobnie czytnika z podświetleniem, skoro czytasz w nocy :) A wolisz taki z przeciętnej wielkości ekranem (6 cali), czy coś większego? Lubisz czytać również po angielsku lub w innym języku czy raczej tylko po polsku? I czy myślisz o czytniku pod kątem Legimi?

      Ja sama mam Kindle Paperwhite 3 od ponad 1,5 roku, ale to model już „odchodzący w przeszłość” w związku z premierą Paperwhite 4. Nie wiem, jak w przypadku tego nowszego modelu, ale z mojego jestem bardzo zadowolona-mogę czytać zarówno książki po polsku, jak i po angielsku z użyciem podkreśleń i słownika, a podświetlenie ustawić sobie na wygodny poziom. Czytnik działa sprawnie i szybko się budzi. Korzystam też z Legimi, które jest już w bardzo dużym zakresie dostępne na Kindle, choć nadal niestety nie w całości, jest też ograniczenie na 7 lub 10 nowych ebooków na Kindle na miesiąc (bez limitu na tablet i smartfon), w zależności od abonamentu. Obsługa Kindle jest teoretycznie po angielsku, ale w praktyce do użytkowania wystarcza znajomość znaczenia dość intuicyjnych „ikonek”.

      Czytelnicy chwalą też Pocketbooka, ale na ten temat nie mogę nic powiedzieć z własnego doświadczenia. Z tego, co słyszałam, na jego korzyść świadczy możliwość obsługi w języku polskim, pełny dostęp do Legimi, większe możliwości edycji tekstu i lepsze odczytywanie pdf. Pocketbook InkPad 3 ma też regulację barwy oświetlenia, czego nie ma aktualnie w czytnikach Kindle (choć tak koniecznie to chyba do szczęścia potrzebne nie jest).

      Słynna (w pozytywnym znaczeniu) jest gwarancja Amazona w przypadku Kindle kupionego bezpośrednio z ich strony, ale ja akurat nie korzystałam.

      0
  63. Bogdano pisze:

    Czołem, jestem „nowy” i zupełnie zielony. Kupiłem na amazonie-D i już odebrałem PW-IV. To ma być prezent dla małżonki :) Nie mam, na razie, wrażeń, bo nie chcę pozbawić jej przyjemności rozpakowania oryginału. Doczytałem na tym forum, że w zestawie jest tylko kabelek USB. A co z ładowarką ? Opakowanie jest b. cienkie, czyli raczej bez ładowarki. Czy muszę osobno jakąś dokupić, czy może to być jakaś „telefoniczna” ? Przepraszam, jeśli powtarzam się z czyimś zapytaniem ale nic w tej sprawie nie doczytałem.
    To będzie nasz pierwszy czytnik ever ;)

    0
  64. JUSTYNA pisze:

    Mam pytanie dotyczące ustawienia orientacji. Czytnik kupiłam w zeszłym tygodniu i jak na razie moim ulubionym sposobem czytania jest czytanie „w poziomie”. Do czytnika zakupiłam sobie okładkę, która ma możliwość „robienia” za podpórkę. Niestety nie potrafię zmienić orientacji poziomej, tak aby okładka spełniała swoją funkcję. Ponieważ kiedy ją ustawię w taki sposób https://gyazo.com/12cfebd80d2c4b87591f0b39c62ef445 – tekst jest do góry nogami. Wiem że najprostszym sposobem jest przełożenie czytnika,, ale wtedy mam zablokowany dostęp do guziczka i ładowania. Stąd moje pytanie, czy można jako tekst odwrócić. Mam nadzieję, że ktoś zrozumiał o co mi chodzi :D

    0
    • asymon pisze:

      Nie da się, tryb „w poprzek” jest tylko w jedną stronę, nie da się go odwrócić. Albo inaczej: nie da się bez poważnej ingerencji w oprogramowanie czytnika.

      0
  65. Robert pisze:

    Witam mam taki dziwny przypadek, wczoraj naladowalem pw4 po raz pierwszy (od 10-93% ladowal się 1,5h) odlaczylem ładowarkę i zostawiłem na noc, dzisiaj wstaje i mam poziom baterii 98%, o co chodzi?

    0
  66. do3razysztuka pisze:

    Dorzucę historię PW4, którego zamówiłem przez Amazon.de. Będzie trochę dłuższa wypowiedź.

    Przez moje ręce przeszły 3 egzemplarze PW4. Ten trzeci, po kilkuminutowym sprawdzeniu wygląda na pozbawiony wad.

    Pierwszy egzemplarz miał zbity wyświetlacz. Trzeba podkreślić, że uszkodzenie dotyczyło samego modułu wyświetlacza. Ekran nie nosił żadnych śladów użycia, był gładką powierzchnią bez pęknięć. Oczywiście, takie wady się zdarzają, choć etap testów sprzętu przed wyjściem z lini produkcyjnej powinien odsiać takie egzemplarze. Cóż, zdarza się.

    Uruchomiłem procedurę zwrotu, przyznam było z nią trochę zachodu. Mimo próby skontaktowania się z telefonicznym wsparciem w języku polskim nigdy nie udało mi się dodzwonić do polskojęzycznego konsultanta. Podjąłem próbę skomunikowania się przez chat, pierwsza próba była nieudana, gdyż konsultant rozłączył chat po wklejeniu gotowej formułki, która wskazywała, że na tym chacie komunikacja odbywa się tylko w języku niemieckim. Podczas drugiej próby postanowiłem wykorzystać translator i napisać w języku niemieckim. Zapytałem jednak czy ewentualnie moglibyśmy pomówić w języku angielskim. Na co, konsultant zaproponował, że przełączy mnie do wsparcia w języku angielskim. Jak się okazało, przełączył mnie do wsparcia amazon.co.uk. Mogliśmy już rozmawiać w języku angielskim, przy czym konsultant powiadomił mnie, że transakcja odbyła się przez amazon.de, w związku z czym on nie jest w stanie mi pomóc. Jedynie wyśle do kolegów z amazon.de „zapytanie wsparcia” i dalszą komunikację odbędziemy przez e-mail. Podziękowałem za pomoc i postanowiłem spróbować dodzwonić się telefonicznie do dowolnego konsultanta. Próby dodzwonienia okazały się nieudane, krótko po moim połączeniu Amazon oddzwaniał, przy czym w słuchawce nie było nic słychać. Na szczęście jedna z prób okazała się udana. Po przedstawieniu sytuacji anglojęzyczny konsultant uruchomił procedurę zwrotu, a nowego Kindla wysłał na ten sam adres. Wszystkie detale wysłał w e-mailu.

    Nowy Kindle dotarł po dwóch dniach. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że jest w pełni sprawny. Niestety po kilku dniach czytania odniosłem wrażenie, że czytając dłużej widzę jakby przez mgłę. Obejrzałem dokładnie wyświetlacz PW4 przy różnych ustawieniach podświetlenia i okazało się, że w kilku miejscach widoczne są „plamy” nieostrego tekstu widoczne zarówno w orientacji horyzontalnej jak i wertykalnej, co wykluczyło problemy z, np. konwersją pliku, który czytałem.

    Postanowiłem dokonać ponownej wymiany. Tym razem od razu dzwoniąc, wszystko poszło bardzo sprawnie. Konsultant, wyraźnie współczujący mi pecha, który mnie spotkał, powiedział żeby poczekać ze zwrotem pierwszego Kindla i wysłać go razem z drugiem, kiedy upewnię się, że 3 działa poprawnie. Przy czym nie uruchomił procedury zwrotu 2. Kindla, co wiąże się z tym, że nie można go wysłać ponieważ Centrum Zwrotów Amazon zastrzega sobie możliwość przyjęcia zwrotów, tylko i wyłącznie jeśli zostaną wygenerowane dokumenty opisujące zwrot.

    Co powinienem w tej chwili zrobić? Na ten moment, wydaje mi się, że konsultant po przez nieuruchomienie procedury zwrotu, tak jakby „podarował” mi egzemplarz Kindla z 0$. System prawdopodobnie nigdy nie powiadomi Amazonu o tym przypadku, bo nie została wyzwolona żadna akcja dotycząca zwrotu drugiego Kindla. Tym samym zakupiłem Kindla z promocją za 53 euro, został on wymieniony na egzemplarz za 0 euro, po czym na kolejny za 0 euro. Pierwszy został odesłany, drugi z racji braku rozpoczętej procedury zwrotu jest wciąż u mnie, trzeci niedawno do mnie dotarł. Co robić?

    0
  67. Jakub pisze:

    Czy nowe Paperwhite sa Nadal dostępne w wersji z łącznością internetową, czy zostały już tylko wersje wifi?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Tak, ale łączność 4G ma tylko wersja 32 GB za 229,99 EUR. Moim zdaniem się nie opłaca, chyba że naprawdę jeździsz po całym świecie i nie masz dostępu do internetu w telefonie. Jakbyś chciał kupić, poczekaj do 15 lipca na Prime Day, będzie pewnie taniej.

      0
      • Jakub pisze:

        Właśnie ostatnio trochę jeżdżę i nie zawsze pamiętam żeby wystawić Wi-Fi jak czytam książkę, a potem się okazuje że chciałbym poczytać na telefonie i się nie zsynchronizowało. Zobaczę w takim razie :)

        0
  68. Krzysja pisze:

    Witam!
    Mam problem, w moim Kindle pw4 nie działa wybudzanie „okładką magnetyczną” – muszę to robić przyciskiem. Próbowałem magnesem zwykłym i tez nic. Spotkał się ktoś z czymś takim?
    Pozdrawiam

    0
  69. Katarzyna pisze:

    Witam Cię serdecznie.
    Chciałabym zapytać czy można wgrać menu w języku polskim.. Niestety nie znam j. Ang. I obawiam się że będę miała kłopot… Pytam o kindle IV.
    Dziękuję że ooswieciesz swój czas aby zerknąć na moje pytanie.
    Pozdrawiam

    0
    • Sylwia pisze:

      Niestety nie ma takiej możliwości.

      Znaczy się da się wgrać polskie menu, ale jest to działanie nielegalne. Chociaż gdzieś w internecie zapewne są instrukcje jak to zrobić.

      0
      • asymon pisze:

        „jest to działanie nielegalne”

        Jakie grożą konsekwencje prawne za wgranie polskiego menu?

        1
        • Sylwia pisze:

          Podejrzewam, że utrata gwarancji, jako, że jest „majstrowanie” przy oprogramowaniu.

          0
        • Doman pisze:

          Przede wszystkim sad może cię wezwać do zaniechania naruszania no i stracisz wtedy tłumaczenie! Mogę też sobie wyobrazić, że Amazon twierdzi, że oni licencję na modyfikacje ich softu sprzedają a bazylion dolarów i masz zapłacić. Ale chyba europejskie sądy by za taka interpretacją nie poszły bez jakichś dowodów, że komuś rzeczywiście Amazon taką licencję sprzedał.

          Ale myślę, że jak by rzeczywiście Amazon chciał ci serio dokuczyć (oczywiście pokazowo) to najbardziej dotkliwe były koszty sądowe, stawka dla ich prawnika itd.

          1
          • Bociek pisze:

            Bez urazy, ale bzdury piszesz. Z chwilą nabycia czytnika jest on Twoją własnością, a kupując go nie nabywasz żądnej licencji, której prawa mógłbyś złamać. Utrata gwarancji jest jedyną możliwą konsekwencją modyfikacji softu, poza ewentualnością, że coś zwyczajnie przestanie działać.

            3
      • Athame pisze:

        To jak tak tylko w ramach formalności:

        https://i.imgur.com/xowqM9Q.png

        0
      • Robert Drózd pisze:

        Nie jest to działanie nielegalne, a jedynie sprzeczne z licencjami Amazonu, który jednak za to nie ściga.

        Inna sprawa jest taka, że modyfikacja oprogramowania w obecnych Kindle jest bardzo trudna, nawet Athame, który przy każdej możliwej okazji się chwali, że takie menu sobie zrobił, nie opublikował instrukcji, jak to zrobić.

        0
    • Sylwia pisze:

      Ale obsługa Kindle’a nie jest trudna, myslę, że można sobie poradzić nawet bez znajomości angielskiego. W razie czego można zmienić język na niemiecki, hiszpański, włoski, rosyjski (lub któryś z pozostałych wgranych na czytnik), jeżeli jakiś inny język zna Pani trochę lepiej niż angielski.

      0
  70. maamrot pisze:

    witam
    czy nowy kindle obsługuje Legimi?

    0
  71. Roksana pisze:

    Kusi ta promka na Amazon. Kurcze tylko obawiam się że on przychodzi tylko w takiej cienkiej kopercie.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      A czy to jest jakiś problem? Koperta jest cienka, ale pudełko dość solidne. Nie słyszałem o przypadku, aby Kindle przyszedł uszkodzony wskutek transportu (oczywiście inne wady się zdarzają), ale w takich przypadkach i tak mamy gwarancję.

      0
      • Roksana pisze:

        Mam jeszcze pytanie bo wybrałam formę płatności przelewem i doliczył mi ponad 20zl…
        Zapłata karta jest bardziej opłacalna?

        0
        • Robert Drózd pisze:

          Rozumiem że płaciłaś przez Przelewy24.

          Tak jak piszę w artykule o promocji, płatność kartą opłaca się przede wszystkim jeśli masz kartę rozliczaną w EUR, lub tzw. kartę wielowalutową. Dla zwykłych kart z polskich banków też dopłacimy trochę za przewalutowanie, być może nawet więcej, bo niektóre banki mają spore prowizje.

          0
  72. Megi pisze:

    Witam,ja kindle pepetwhite 4 z Amazona dostałam w piątek,kupilam go po rejestracji na amazonie.Szybko go włączyłam,język wybrałam angielski,potem coś z wi fi nie umiałam ustawić,godzine sama ustawilam,w końcu się udało z wi fi polaczyc,wieczorem dopiero mialam czas dalej obczaic czytnik…ale nie było i nigdzie nie widze swojego imienia i nazwiska,że na mnie jest zarejestrowany?gdzie to sprawdzić? Nie wiem też gdzie ustawić numeracje stron,albo czas uśpienia kiedy ma się wylaczyc kiedy nie czytam,nic nie wiem jak się okazuje🤪🥶to na początek,nie mówię już o innych problemach jak przesyłanie ebokow przez wi fi,przechodzenie z np.5 str do 150?oj,nie sądziłam że mój ang.taki słaby.Z filmików na necie niektórych opcji u mnie nawet nie ma😱Pomoz🙏

    0
  73. Guayota pisze:

    Co zrobić jak nie można się polaczyc przez Bluetooth?

    0

Skomentuj Tomasz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.