Na początku lutego pojawiły się na forach internetowych plotki o problemach z rejestracją najstarszych czytników Kindle – takich jak Kindle 2 i Kindle DX.
O ile czytniki zarejestrowane (pod warunkiem zaktualizowanego oprogramowania), łączyły się bez problemu z Amazonem i ściągały np. nowe książki – to po wyrejestrowaniu nie dało się już ich zarejestrować ponownie – mimo iż sieć była widoczna. Przypomnę, że starsze Kindle korzystały wyłącznie z połączenia 3G; nie było tam WIFI.
O problemie napisało parę osób na forum Mobile Read, a także na forach dyskusyjnych w Amazonie. Jeden z czytelników o imieniu Douglas, który po resecie nie mógł zarejestrować czytnika, zapytał obsługi klienta. Dowiedział się, że… to tak ma być i że powinien zmienić czytnik. Tak jakby tego nie robił, bo przecież miał też nowsze modele, ale starszego nie chciał wyrzucać…
Wkurzony, napisał maila do Jeffa Bezosa – co jak wiadomo jest ostateczną instancją w Amazonie – jeśli mamy problem nierozwiązywalny, można napisać do prezesa.
Amazon wyjaśnia
Wkrótce Douglas dostał odpowiedź – nie od samego Bezosa, ale od jednego z inżynierów, którzy odpowiadają za support wyższego poziomu. Zacytuję ją w całości.
I’m Caesar M. of Amazon’s Tech Support Executive Customer Relations. Jeff Bezos received your email and I’m responding on his behalf. I’ve reviewed your account and understand you’re concerned about your device support. While I know you’re disappointed with our stance on this matter, I want to assure you the information you received from our customer service is correct.
As mentioned, hardware updates exist for a very genuine reason. When a new device is developed, it goes through rigorous tests and quality checks. The final version of the device is released to public only when the vendor is fully satisfied with the product’s functionality and stability. When the devices are used by customers in a real-time environment, they may come across several areas of improvement and same gets reported back to the developers. Sometimes latest versions of applications will need new processes and tools to work properly, which the developers constantly include with the new software updates. However, in the occasion that the software is not enough , the needs of the apps are going to overdrive the capacity of the product, causing the malfunction of the it. To address those issues, the developers try to support those devices as much as possible until the customer needs are major than the device capabilities, then a new device with better qualities will be lunch so that users can have a convenient and well supported interface with the product.
Nie będę tego dokładnie tłumaczył, ale wyjaśnię, że nie mamy tu jednoznacznego potwierdzenia czy zaprzeczenia. Raczej takie dyplomatyczne stwierdzenie, że trzeba się liczyć z tym, że jeśli sprzęt jest stary, to może nie działać w nowych warunkach, mimo wysiłków producenta.
Ten fragment maila i kilka relacji użytkowników „poszły w świat”. Nawet u nas kilka serwisów wspomniało o wyłączeniu starszych czytników przez Amazon.
Tymczasem prawda jest znacznie bardziej prozaiczna.
Autor bloga The Digital Reader zapytał w Amazonie i dostał jednoznaczną odpowiedź:
No we haven’t ended support. Our Customer Service team is working directly with this customer to troubleshoot.
Czyli nie, nie zakończyli wsparcia dla starszych czytników, pracują z tym klientem, aby rozwiązać problem. A on dostał następnie maila:
We’d like to offer our apologies as the information we initially provided to you was inaccurate. After looking into this further, we have resolved an issue which was impacting your ability to re-register your device. We also noted one of your Kindle e-readers requires a critical update. To resume access to Kindle services, please update your Kindle e-readers with the latest software version 2.5.8 and then download the Kindle Services Update. Below are customized step-by-step instructions for your e-readers. Once your e-reader has the updated software, you should be able to register your device. Please do let us know if you run into any further issues.
Przeprosili i potwierdzili, że poprawili proces rejestracji. Przypomnieli tylko o konieczności aktualizacji.
Oto kolejna odpowiedź, którą otrzymała niejaka Melanie:
I’m Kenneth Sanchez of Amazon’s Tech Support Executive Customer Relations. Jeff Bezos received your email and I’m responding on his behalf.
We’d like to offer our apologies as the information we initially provided to Douglas was inaccurate, and we continue to support older Kindle models. Over the weekend, we resolved an issue which was impacting a small number of customers’ ability to re-register their devices. We believe the issue you are experiencing might be unrelated and we’d like to look into this. If you’re willing, we can have a Customer Service agent contact you once we investigate this issue further. In the meantime, if you have any questions, please let us know.
Again, we apologize for the inconvenience.
Ponownie: mieli błąd, naprawili go, przepraszają.
A ponieważ autorka miała jeszcze jeden K2, który po dokonaniu jailbreaka nie chciał się ponownie zarejestrować, firma… poprosiła ją o przesłanie czytnika, aby mogli to sprawdzić, a za tę uprzejmość zaoferowała bon na 50 dolarów.
Trudno więc się tutaj czegokolwiek czepiać, no poza chaosem komunikacyjnym. Po raz kolejny okazuje się, że konsultanci działający „na pierwszej linii” czasami wprowadzają błąd. Pamiętacie pewnie głupoty, które mówili na temat polskich znaków. Nie powinno to jednak zaskakiwać.
Podsumowanie
Sprawa tym razem rozwiązana została pozytywnie, choć szumu nieco się zrobiło.
Najważniejsze jest chyba to, że Amazon nie ma żadnego interesu w wyłączaniu starszych czytników. Przecież nawet na Kindle 1 można czytać książki zakupione w sklepie i jeśli ktoś z czytnika korzysta, to trzeba o niego walczyć.
Pokazała to zresztą sytuacja sprzed roku. Przypomnę, że w marcu 2016, Amazon zmienił sposób połączenia ze swoim sklepem – i wszystkie starsze czytniki musiały zostać zaktualizowane. Dochodziło do tego, że niektórzy dostawali nawet… listy (papierowe) od firmy z prośbą o aktualizację. Widać zatem, że Amazonowi zależy – głupotą by było rezygnowanie z klientów, o których się tak walczyło.
Jest to zresztą dość nietypowe w branży technologicznej. Kindle 2 i DX to konstrukcje z lat 2009-2010. Ówczesne smartfony czy tablety już dawno zostały zapomniane przez producentów.
Ale to co pisał cytowany wyżej inżynier Amazonu też ma znaczenie – utrzymanie technicznej kompatybilności kosztuje z czasem coraz więcej, a może się też okazać niemożliwe. Dlatego pewnie któregoś dnia jednak nie da się już starszych czytników zarejestrować.
I tu mamy sporą różnicę między Polską i Stanami. Tam króluje DRM – i brak połączenia z księgarnią oznacza, że amerykański klient nie dostanie się po prostu do swoich książek. W Polsce nawet jeśli wszelkie funkcje internetowe przestaną działać – to nadal możemy wgrać książki po kablu i czytać.
PS. Na zdjęciu otwierającym artykuł nobliwy weteran, czyli mój Kindle 2, któremu niedługo stuknie 7 lat. Nadal wszystko działa, biała obudowa nie pożółkła, od nowszych czytników odróżnia go przede wszystkim ogromna ramka z klawiszami. :-)
Czytaj dalej:
- Amazon naprawił błąd: okładki są z powrotem na wygaszaczach czytników Kindle
- [Naprawiony] Nowy błąd na Kindle: okładki zniknęły z wygaszacza ekranu
- Aktualizacja 5.16.7 dla Kindle – (teoretycznie) nic nowego
- Aktualizacja 5.16.6 dla Kindle – nowy układ Settings, ustawienia daty/czasu, zrzuty ekranowe i zaznaczanie
- Wszystkie nowe czytniki Kindle korzystają od dziś z formatu KFX. A tam rozszerzony Page Flip, nowe podkreślenia i wyrównanie tekstu
- Kindle kasuje pliki z czytnika? Bug poważny, choć chyba rzadko spotykany
Mam Nooka Simple Touch, w nim jakiś czas temu (zdaje się, że w maju 2016) zablokowano możliwość ponownej rejestracji czytnika po wykonaniu resetu do ustawień fabrycznych. Można za pomocą pewnej kombinacji klawiszy obejść wymóg rejestracji, ale wiąże się to ze znaczącym pogorszeniem czasu pracy na baterii (z 2 tygodni do 1 dnia).
Wersje amerykańskie rejestrują się bez problemu. Zapewne masz model z brytyjskim oprogramowaniem. Mam nadzieję, że Robert mi wybaczy i nie usunie linku z rozwiązaniem. Przetestowałem sposób osobiście – wszystko działa i czytnik się rejestruje.
Link do zmiany regionu z UK na US dla czytnika Nook Simple Touch:
https://sites.google.com/site/xcdguides/nook/nookregion
Można też zmienić w drugą stronę, ale byłoby to działanie bez sensu.
„Nie będę tego dokładnie tłumaczył, ale wyjaśnię, że nie mamy tu jednoznacznego potwierdzenia czy zaprzeczenia.”
Nie zgodzę się z taką interpretacją. Caesar stwierdza wprost:
„While I know you’re disappointed with our stance on this matter, I want to assure you the information you received from our customer service is correct.”
To było w odpowiedzi na maila o takiej treści (nie cytowałem go, ale jest podlinkowany).
Tak więc inżynier Amazonu mógł się odnosić po prostu do tego, że „czytnik jest zbyt stary aby połączyć się z siecią”.
Mogliby dawać posiadaczom starych Kindli 80-90 procent upustu na nowego PW3 lub chociaż na Touch ;).
Zwykle posiadacze tak starych Kindle i tak mają nowe, a tych starszych używa po prostu ktoś w domu.
A może Robercie zrobisz wpis – Muzeum Starych Kindle ? Ze zdjęciami ?
Musiałbym urządzić zbiórkę zdjęć, bo nie mam wszystkich starych Kindle, szczególnie „jedynki”. :) Ale to dobry pomysł – może nawet w wersji rozszerzonej o inne marki.
Ja posiadam jedynkę, świetny czytnik. Mam go u siebie w kolekcji i od czasu do czasu coś tam na nim przeczytam ;) Co ciekawe, mam go nawet zarejestrowanego pomimo, że kupiłem go w Polsce. Poprosiłem support Amazonu, żeby mi go dodali do listy moich urządzeń i się po krótkich negocjacjach zgodzili.
Wyślij zdjęcie jedynki do Roberta !