Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Nadchodzi PocketBook InkPad Color – pierwszy ośmiocalowy czytnik z kolorowym ekranem!

PocketBook InkPad Color to kolejny czytnik z kolorowym ekranem tego producenta. Tym razem o wielkości 7,8″.

Tego można się było spodziewać. Czytnik PocketBook Color, którego w połowie roku 2020 testowałem okazał się całkiem udaną konstrukcją i producent postanowił pójść za ciosem.

To pierwszy dostępny obecnie w sprzedaży ośmiocalowy czytnik z kolorowym ekranem. Osiem lat temu PocketBook eksperymentował z modelem Color Lux, który nie zdobył popularności. Teraz powinno być lepiej.

Aktualizacja z 22 lutego 2021: czytnik jest już w sprzedaży na stronie dystrybutora.

Aktualizacja z 11 kwietnia 2021: zapraszam do lektury obszernego testu czytnika.

Co nowego?

InkPad Color to po prostu wariant znanego od dwóch lat InkPada 3 z kolorowym ekranem w technologii E Ink Kaleido.

To wciąż pierwsza generacja tych ekranów (a są już plotki o drugiej), w stosunku do PB Color została jednak poprawiona. Cytując informację prasową:

Wyświetlacz, którym dysponuje PocketBook InkPad Color jest ulepszoną wersją pierwszej generacji E Ink Kaleido™. Ekran o przekątnej 7,8 cala i rozdzielczości HD (1404×1872 pikseli oraz 300 DPI) wyświetla 4096 kolorów o zmodyfikowanej skali odcieni. Usprawnione filtry poprawiły jasność i nasycenie kolorów, a tło stron zostało wybielone. Dzięki temu komfort czytania wyraźnie się poprawił.

W czytniku, podobnie jak we wcześniejszym modelu z kolorowym wyświetlaczem, istnieje możliwość korzystania z podświetlenia. Technologia E Ink new Kaleido™ oparta jest na połączeniu monochromatycznego wyświetlacza i filtrów kolorystycznych co sprawia, że odcienie kolorów są przygaszone w porównaniu z obrazami na smartfonach czy tabletach. Włączenie podświetlenia i ustawienie go nawet na najniższym poziomie poprawia parametry optyczne wyświetlacza.

Przypomnę, o czym pisałem wcześniej recenzując PB Color – ekran takiego czytnika to tak naprawdę dwa wyświetlacze. Pierwszy – e-papierowy o wysokiej rozdzielczości 300 ppi, drugi – złożony z kolorowych pikseli i znajdujący się nad nim, o rozdzielczości 100 ppi.

Jakie jeszcze funkcje znajdziemy w InkPad Color?

PocketBook InkPad Color jest odpowiedzią na potrzebę czytania kolorowych książek czy komiksów w większym formacie. Jest to pierwszy czytnik z wyświetlaczem o przekątnej 7,8 cala dostępny w produkcji masowej i obsługujący tak wiele formatów plików […]

Debiutujący model ma wbudowane łącze Bluetooth, gniazdo USB-C, dysponuje 16 GB pamięci wewnętrznej, a niebawem udostępnione zostanie oprogramowanie z aplikacjami Legimi i Empik Go.

Będzie to zatem drugi czytnik PocketBook (po dziesięciocalowym InkPad X) z łączem USB-C. Ucieszy to na pewno osoby, które przy okazji premier narzekają na microUSB. :-) Pozostanie też gniazdo kart SD.

Cieszy też zapewnienie, że aplikacje abonamentowe będą dostępne, choć jak rozumiem nie od pierwszego dnia sprzedaży.

InkPad Color – data premiery i cena

A co do sprzedaży – mam informację, że czytnik będzie dostępny jeszcze w lutym 2021. [Aktualizacja: już jest]

Sugerowana cena detaliczna to 1399 zł – a więc wyraźnie drożej od InkPada 3, którego obecnie kupimy za 939 zł. No, ale kolorowy e-papier jest taką nowością, która zmienia zdecydowanie doświadczenie czytania.

Przypomnę zresztą, że PocketBook Color kosztuje 849 zł, czyli też jest wyraźnie droższy od swoich „szarych” odpowiedników.

Specyfikacja PocketBook InkPad Color

Na końcu uporządkuję informacje o czytniku:

  • Jest to czytnik z ekranem 7,8″ cali w technologii E Ink Kaleido. To oznacza, że są tam tak naprawdę dwie warstwy:
    • 300 ppi (1404 x 1828) w 16 odcieniach szarości
    • 100 ppi (468 x 624) w 4096 kolorach, umieszczony nad ekranem w odcieniach szarości
  • Czytnik ma oświetlenie.
  • Dwurdzeniowy procesor 1 Ghz i pamięć RAM: 1 GB.
  • 16 GB pamięci (ok. 14 GB dla użytkownika) i slot na kartę micro-SD do pojemności 32 GB.
  • Czujniki: Akcelerometr, wybudzanie/usypianie przy użyciu firmowej okładki
  • Łącza: WIFI, Bluetooth (słuchawki)
  • Obsługa audiobooków i TTS (lektor czytający książki). Podobnie jak np. przy PB Touch HD3 będziemy mieli dwie możliwości odsłuchiwania – przez Bluetooth, albo przez adapter audio – USB, załączony do czytnika.
  • Wymiary czytnika to: 195 x 136,5 × 8 mm, waga: 226  g. Rozmiary są zatem takie same jak InkPad 3, waga o 10 g większa.

Jak zatem widać, InkPad Color niewiele różni się od InkPada 3, jedyne różnice to właśnie ekran oraz zastosowanie USB-C.

Podsumowanie

Jak już nieraz pisałem – przy znanych ograniczeniach wyświetlacza Kaleido, jestem z PocketBook Color bardzo zadowolony i np. czytam na nim regularnie tygodnik Wprost w PDF. Tu zdjęcie z sierpnia 2020.

Pastelowe kolory „nałożone” na e-booka sprawiają, że zupełnie inaczej odbiera się ilustracje, korzystanie z niektórych typów treści jest znacznie przyjemniejsze.

Mniejsze rozmiary ekranu sprawiały jednak, że gdy rozważałem wybór czytnika do czasopism, to zdecydowanie preferowałem większy, niż kolorowy ekran. Teraz będziemy mogli mieć jedno i drugie, dlatego sądzę, że mimo ceny zainteresowanie modelem InkPad Color będzie spore.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rynek czytników i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

30 odpowiedzi na „Nadchodzi PocketBook InkPad Color – pierwszy ośmiocalowy czytnik z kolorowym ekranem!

  1. eMPeGie pisze:

    widzę w tekście dwa zdania stojące względem siebie w kontrze:
    „Czytnik nie obsługuje Legimi i na razie nie zanosi się na to, aby miał obsługiwać.”
    a powyżej:
    „a niebawem udostępnione zostanie oprogramowanie z aplikacjami Legimi i Empik Go.”
    Czyżby oficjalny komunikat dystrybutora był niewystarczający?

    3
    • Robert Drózd pisze:

      Legimi i Empik GO mają być (prawie) od początku. Przepraszam za zamieszanie. Wszystko przez to że wkleiłem opis PB Color i nie wszystko zmieniłem. Sprawdziłem jeszcze raz (usuwając dwa kolejne błędy) i powinno być już wszystko OK.

      3
  2. aa pisze:

    Wygląda na to, że jesteśmy coraz bliżej czytnika na którym będzie można wygodnie czytać komiksy. Ehh, gdyby tak jeszcze „pokolorowali” inkpada X.

    5
  3. Dawid pisze:

    Super! Własnie na to czekałem i biorę od razu.
    Mam jeden problem i pytanie.

    Czy czytniki PocketBook można kupić w UK?
    Nie mogę znaleźć na oficjalnej stronie, sklepu w UK

    0
    • przemol pisze:

      Spróbuj na amazonie. Ja w zeszłym tygodniu zamówiem inkapd 3 (na amazonie w Hiszpanii). Paczka została wysłana z Amazonu w Niemczech i idzie do Hiszpanii (powina przyjść dzisiaj!).
      O ile Brexit nie zepsuł amazonu, powinno Ci się udać :)

      Powodzenia. I napisz nam tu na forum, jak Ci się podoba nowy czytnik.

      0
      • Dawid pisze:

        Zastanowię się może po prostu jak będzie mógł w końcu przylecieć po Polski to kupię na miejscu pomijając cła, vaty i inne koszty.
        Podejrzewam że będzie problem przez Brexit. Już dwa miesiące a ja ciągle nie mogę robić zakupów w Polsce z wysyłką do UK bo ceny dostawy przewyższają ceny zakupów.

        0
  4. eMPeGie pisze:

    Ciekawe czy 300 dpi dla odcieni szarości wciąż będzie lekko rozmyte przez siatkę kolorowych pikseli. Zakładam, że tak skoro są nad siatką szarości.

    3
  5. Mecenas pisze:

    Ciekawe, czy przez te wszystkie nowości PocketBook nie zapomniał całkowicie o TouchLux 4? Już dawno miała się pojawić aktualizacja dodająca EmpikGO czy powiększanie ilustracji i dalej ani widu ani słychu. Czy PB TL4 jest już oficjalnie niewspierany przez producenta?

    4
  6. aleks pisze:

    Fajnie,ale cena troche za wysoka – niewiele drozej mamy ipada mini, ktory funkcjonalnoscia bije na glowe PB, a jest bardziej uniwersalny. Przy oszczednym gospodarowaniu energia dziala dwa-trzy dni…
    Ja czekam na test … moze sie skusze, bo wersja 6 cali z uwagi na wady (szarosc bieli) jest dla mnie nie do zaakceptowania. Szkoda ze ten wiekszy rozmiar, nie ma wiekszej ilosc pixeli – 100ppi to troche malo…

    3
    • Fred pisze:

      iPad Mini ma jedną ogromną wadę, nie ma wyświetlacza epapierowego, a o to w końcu chodzi w czytniku. Po to kupuje się czytnik ebooków aby czytać z epapierowego wyświetlacza, który nie świeci w oczy. Można czytać książki na tablecie Lenovo za 350pln i też będzie miał więcej funkcji jak czytnik ale przecież nie o to chodzi.

      15
      • aleks pisze:

        Czesciowo masz racje,ale Lenovo za 350 zl do niczego sie nie nadaje (a w szczegolnosci bateria to jakies nieporozumienie) dlatego wskazywalem ipada…natomiast odpowiednio go konfigurujac – nie swieci w oczy.

        1
      • asymon pisze:

        Czy ty porównujesz iPada Mini z Retiną z tabletem Lenovo za 350 zł?

        O jakich parametrach to Lenovo? Tak na szybko znalazłem w tej cenie model 7 cali, 1024 x 600 ;-)

        0
        • Fred pisze:

          Hiperbola. Niezależnie jaki wyświetlacz by nie był w tym tablecie od Apple to nadal jest to wyświetlacz ciekłokrystaliczny, a nie epapier. Może mieć rozdzielczość 8K przy 8″ i nadal nic to nie zmieni.

          @aleks, świeci świeci, nie da się wyłączyć kompletnie podświetlenia, można je ustawić na minimum ale nadal będzie świecić.

          Pamiętajmy w tej dyskusji, że czytnik ebooków to wąsko wyspecjalizowane urządzenie, dedykowane do czytania książek. Nie będzie miał funkcji multimedialnych jak tablet i wątpię aby tego oczekiwała grupa docelowa, dla której tworzy się takie urządzenia. Sam nie widzę problemu żeby zapłacić ekstra za czytnik, który będzie spełniał moje oczekiwania, natomiast kompletnie nie widzę sensu w zakupie tabletu, nawet jeśli będzie miał 100 innych funkcji to nie będzie robił dobrze tej, na której mi zależy najbardziej kupując czytnik. Inne grupy docelowe urządzeń i tyle.

          To trochę tak, jak by stwierdzić, że nie opłaca się kupować Mazdy MX5 za 160tyś PLN bo w tej cenie można mieć Passata na wypasie. Tylko co z tego, że Passat ma 4 drzwi, większy bagażnik itd. skoro nie tego oczekują ludzie decydujący się na zakup Mazdy. Czy szukający dwumiejscowego kabrioletu.

          8
  7. Fred pisze:

    Trzymam kciuki za dalszy rozwój technologii i czekam na 2 lub 3 generację :) Długo zwlekałem z wymianą Kindle Keyboard i wymieniłem dopiero jak wyszedł Paperwhite 4, tutaj też planuję się wstrzymać aż dopracują technologię.

    Ciekawe czy i kiedy konkurencja dołączy ze swoimi wersjami kolorowych czytników.

    9
  8. Dziad z lasu pisze:

    @Robert Drózd
    „Czytnik […], którego […] testowałem” – chyba już jestem na to za stary…
    Powinieneś był napisać „czytnik, który testowałem”.

    8
  9. Początkujący pisze:

    W okresie wakacji 2020 zakupiłem InkPad 3. Już po 5 mies zaczął wariować z oprogramowaniem, a teraz zapadł się pierwszy guzik od prawej, tzw „właściwości”. Jak na siłę wciśnie się paznokciem to zaskoczy, inaczej nie. TOTALNA KLAPA!

    0
    • mg pisze:

      może ci kanapka przycisk zablokowała:-) mam od roku czy dwóch i też pojawiły się dziwne zwiechy i wyłączenia.
      Może reset oprogramowania pomoże? Inkpad 3. Próbował ktoś, coś?

      0
    • Krzysztof pisze:

      Oddaj do serwisu. U mnie w TL5 po dwóch miesiącach przestał działać zegar. Wymieniali płytę główną. Od zgłoszenia do przyjazdu naprawionego czytnika uwinęli się w 9 dni.

      0
  10. Początkujący pisze:

    W okresie wakacji 2020 zakupiłem InkPad 3. Już po 5 mies zaczął wariować z oprogramowaniem, a teraz zapadł się pierwszy guzik od prawej, tzw „właściwości”. Jak na siłę wciśnie się paznokciem to zaskoczy, inaczej nie. TOTALNA KLAPA!

    0
  11. Eczytacz pisze:

    Tytuł nie odpowiada rzeczywistości, bo PocketBook już w 2013 r. wypuścił na rynek czytnik z kolorowym ośmiocalowym ekranem – PocketBook Color Lux. PocketBook InkPad X

    0
    • Robert Drózd pisze:

      A racja. O Color Lux wspominałem przy omawianiu PB Color, ale pamięć mnie zawiodła, że to było siedem cali, a nie osiem. Tak czy inaczej to rok 2013, więc można powiedzieć że historia zaczyna się od nowa. Ale dla jasności dodam do artykułu zdanie na ten temat.

      0
  12. markus pisze:

    Ja tam czekam aż Kobo Forma stanieje.

    0
  13. wfwreftr pisze:

    kolor mi wlasciwie nie potrzebny ale meczy miganie
    czekam kiedy w koncu mirasol wejdzie do produkcji seryjnej.

    e-ink nie jest zły, nadaje sie na plakaty, jakieś drobne niezmieniajace sie etykiety jak cena w sklepie ale nie do czytania czy pracy. Generalnie sa jeszcze technologie ropopochodne (pod wpływem pola zmieniaja położenie) , działaja równie szybko jak mirasol i nie maja ograniczeń z oświetleniem. Niestety maja tylko jeden kolor.

    0

Skomentuj Krzysztof Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.