Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Minibooki z Woblinku – wszystek pieniądz przepuścisz! :-)

Taką oto wypowiedzią swojego czytelnika pochwalił się dzisiaj na swoim profilu facebookowym Woblink.

Ciekawe tylko, które z minibooków z miesięcznika Znak spowodowały tak emocjonalną reakcję?

Wolność? Miłość? A może teksty Kołakowskiego lub Tischnera?

Zaczęły powstawać już pierwsze memy…

(Katarzyna Skrzypczyk)

(Marcin Sikorski)

(Wojciech Maj)

Pozostaje pogratulować inwencji marketingowcom z Woblinku. ;-) Poszli zresztą za ciosem, bo w ramach podziękowania za te memy napisali:

Trzy rabaty -30%, każdy na dowolną książkę, wszystkie ważne do jutra, do końca dnia (nie łączą się z promocjami). Enjoy: vmsisqsx, ysbjfdmp, ypnyeiso

A kompletnie spłukanym przez inne ich promocje, przypominam że za darmo można pobrać minibooka Zło.

 

 

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

14 odpowiedzi na „Minibooki z Woblinku – wszystek pieniądz przepuścisz! :-)

  1. Gert pisze:

    Absolutnie, ale to absolutnie wkurza mnie jedna rzecz – nigdzie, ale to nigdzie nie mogę znaleźć liczby stron. Mówię tutaj ogólnie o e-księgarniach. Jakby mi tak podali liczbę stron z wydania papierowego (chyba nie jest to problemem?) to byłbym zachwycony. Bo tak to kupowanie kota w worku. Jutro przychodzi mój Kindle, biblioteczka jest malutka, dokupiłbym jakieś ebooki, ale skąd mam wiedzeć że ten ebook niema 20 stron ?

    0
    • jaguarek pisze:

      To trzeba w sieci poszukać. Wydawnictwa sprzedają także wydania papierowe. Wówczas jest często informacja o liczbie stron wydania. Ebookpoint podaje liczbę stron jeśli ma wersję .pdf (często ma). Helion także, ale to ta sama księgarnia. Matras podaje liczbę stron książek papierowych. Jak książka ma kilka wydań, to którą liczbę stron należałoby wpisać. Ale generalnie księgarnie mogłyby uzupełnić te dane. Osobna sprawa, czy klienci nie zniechęcą się do krótkich pozycji. Duża część kupuje e-booki w promocji, bo taniej niż papier, lżejsze.

      0
    • danan72 pisze:

      Informacje o praktycznie każdej książce wydanej w Polsce znajdziesz na lubimyczytac.pl. Liczba stron jest widoczna po kliknięciu w link „więcej informacji”.

      0
    • hobart pisze:

      Gdy przyjdzie Twój Kindle, zaraz się przekonasz, że informacja o liczbie stron jest bezużyteczna. W kindlu masz lokacje, ew. procent postępu. Po tym się zorientujesz, jak długa jest książka i w którym miejscu jesteś. Poza tym: ilość stron jako element wartościujący książkę? Daj spokój…

      0
      • jamirq pisze:

        Nie książkę lecz uzasadniajacy cene zakupu. Kupisz cos za 30 zl co ma 20 stron?

        0
        • hobart pisze:

          Bez przesady. Kupujesz to, co cię interesuje, wobec tego masz orientację, czego się po książce spodziewać, także jeśli chodzi o jej długość. Ty też kupujesz tylko długie książki? Już to widzę. A książkę, która ma pięćset stron za 7 zł kupujesz w ciemno, bez względu na to, co zawiera.

          Poza tym, co to za informacja, ile książka ma stron? To się może zmienić wraz z czcionką, interlinią, wielkością czcionki, szerokością marginesów… Ech, kończmy.

          0
    • Grześ pisze:

      Virtualo podaje liczbę stron – i bardzo mi się to u nich podoba.

      0
    • cvx pisze:

      Ja zwykle na Merlinie sprawdzam ile stron ma wydanie papierowe.

      @hobart, lokacje na Kindlu nie zawsze są sobie równe, poza tym ja np. zabierając się za jakąś książkę lubię wiedzieć ile ma stron w papierze, bo w ten sposób mogę ocenić ile zajmie mi jej przeczytanie i ogarnąć się jeśli czytam zbyt długo coś niezbyt obszernego.

      A co do ceny to widać przeszło to z książek papierowych, których cena zależna jest od grubości, w sumie ebooki mogłyby wszystkie być w podobnej cenie, niezależenie czy to Kundera czy Dukaj, tylko kto by wtedy kupował papierowego Dukaja ;p

      0
  2. K. pisze:

    Wszystek pieniądz przepuści na marnie sformatowane, z masą niepotrzebnych załamań tekstu i wyjustowane wybiórczo ebooki. Zapomnieli się tym pochwalić.

    0
  3. Sebastian pisze:

    To będą dobrze wydane pieniądze! Powiększy sobie zasób słów to łatwiej będzie mu emocje wyrażać :)

    0
  4. Mariano pisze:

    Pierwszy mem mistrzostwo :D

    0
  5. Wojciech pisze:

    Zdecydowanie pogratulować poczucia humoru, zarówno autorowi komentarza, jak i ekipie od marketingu.

    0
  6. su pisze:

    Szkoda, że Woblink nie chwali się jak się u nich fajnie kupuje. W sierpniu kupowałam u nich 2 ebooki, płaciłam kartą kredytową, książki pojawiły się po CZTERECH godzinach na półce. Dzisiaj też dokonałam zakupu. Właśnie minęły cztery godziny i nic…

    0
  7. su pisze:

    Zamówione ebooki otrzymałam 20 godzin po opłaceniu, bo Woblink miał awarię. Jako rekompensatę – Kacper Ryx.

    0

Skomentuj cvx Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.