Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocja wiosenna: Kindle Paperwhite, Oasis i Scribe do 90 EUR taniej!

[Nieaktualne] Letnia promocja w Amazon.de: Kindle 10 o 20 EUR taniej, Paperwhite o 35 EUR taniej

Ruszyła letnia promocja na czytniki w niemieckim Amazonie. Kindle 10 i Paperwhite kupimy do 35 EUR taniej.

Oto promocyjne ceny – tyle kosztują czytniki w wersji bez reklam:

Linki do Amazonu są afiliacyjne, jeśli dokonasz zakupu przy ich użyciu, otrzymuję niewielką prowizję. Dziękuję.

Tym razem w promocji nie mamy Oasis. W artykule poniżej jak zwykle wyliczenia i podpowiedzi.

Aktualizacja z 21 lipca 2021: Promocja po tygodniu właśnie się skończyła.

Wyliczenia: Kindle 10

Kindle 10 w wersji bez reklam (tylko taka jest wysyłana) kosztuje 69,99 EUR, czyli o 20 EUR taniej. Jest też wersja w kolorze białym. Tyle zapłacimy:

Przesyłka do Polski jest darmowa – a w zasadzie dostajemy na nią rabat. Kwota jaką widzimy w podsumowaniu jest wyższa z racji przeliczenia stawki VAT z niemieckiej (19%) na polską (23%).

Razem płacimy 72,35 EUR czyli ok. 330 zł. Nasz bank może dodać prowizję za przewalutowanie, chyba że mamy kartę rozliczaną w euro, albo wielowalutową, np. Revolut.

Możemy wybrać płatność w złotówkach, wtedy Amazon zaproponuje ok. 345 zł, doliczana jest opłata za gwarancję kursu walutowego, czyli de facto za przewalutowanie.

Trochę mniej zapłacimy, wybierając płatność przez Przelewy24.

Wyliczenia: Paperwhite

  

Kindle Paperwhite IV z pamięcią 8 GB w wersji bez reklam – taka jest wysyłana do Polski – kosztuje 104,99 EUR. Oszczędzamy zatem 35 EUR. Tak wygląda podsumowanie.

Przesyłka do Polski jest darmowa. Kwota jaką widzimy w podsumowaniu jest wyższa z racji przeliczenia stawki VAT z niemieckiej (19%) na polską (23%).

Razem płacimy 108,52 EUR czyli ok. 495 zł. Nasz bank może dodać prowizję za przewalutowanie, chyba że mamy kartę rozliczaną w euro, albo wielowalutową, np. Revolut.

Możemy wybrać płatność w złotówkach, wtedy Amazon zaproponuje ok. 520 zł.  Doliczana jest opłata za gwarancję kursu walutowego, czyli de facto za przewalutowanie.

Przy wyborze Przelewów24, zapłacimy prawdopodobnie trochę mniej.

Inne wersje?

Możemy być też zainteresowani:

Szczególnie cena Kindle Kids obniżona aż o 60 EUR wydaje się bardzo atrakcyjna.

Wszystkie te wersje wysyłane są tylko na terenie Niemiec, Austrii i innych krajów dla których Amazon.de jest macierzystym sklepem, o czym dowiemy się już z komunikatu na stronie produktu.

Aby zamówić je z dostawą do Polski możemy skorzystać z serwisu Mailboxde, o czym piszę w osobnym artykule. Zwiększa to koszt zakupu o ok. 50 zł.

(Nie)zbędne akcesoria

Gdy dodamy czytnik do koszyka, Amazon wyświetla nam pop-up z polecanymi akcesoriami.

Otóż ładowarki brać nie warto, z czytnikiem dostajemy kabel micro-USB, którym naładujemy go z komputera. Możemy też skorzystać z dowolnej ładowarki do telefonu.

Jeśli chodzi o okładkę – jest bardzo przydatna, szczególnie w podróży, bo przede wszystkim chroni przed stłuczeniem ekran czytnika. Oryginalne okładki Amazonu są dobrej jakości, niestety ceny są wysokie. Jeśli chcemy zaoszczędzić, można przeszukać Allegro czy Aliexpress – rozmaite modele dostaniemy w lepszych cenach.

Okładki do Paperwhite możemy też dokupić w polskim Amazonie – niedawno opublikowałem przegląd tych okładek.

Termin dostawy + zamówienie na firmę

Oba modele są wysyłane na bieżąco. Czytnik zamówiony dzisiaj (w środę) mamy szansę dostać między piątkiem, a przyszłym wtorkiem.

Przypomnę, że standardowa przesyłka jest darmowa. Opcje przyspieszone są płatne, ale dają w zasadzie tylko tyle, że mamy gwarancję dostawy przed danym dniem.

Jeśli chcemy kupić czytnik(i) na firmę i odliczyć VAT, Amazon zaleca założenie konta biznesowego, z tym że od pewnego czasu nie jest dostępna polska (ani angielska) wersja strony. Niemniej widzę, że co jakiś czas ktoś takie konto zakłada. Alternatywą może być podanie numeru NIP na naszym koncie, co kiedyś opisywałem.

Co wybrać?

To zawsze problem przy promocjach, szczególnie gdy objęte są nimi wszystkie modele. Oto krótka ściąga:

  • Kindle 10 będzie bardzo dobry jako pierwszy czytnik, oświetlenie sprawia, że można korzystać z niego wszędzie. Jest dostępna też z wysyłką do Polski wersja biała. Od pewnego czasu wysyłane czytniki Kindle 10 mają 8 GB pamięci. Rozdzielczość 167 ppi może troszkę przeszkadzać. Zobacz też moje pierwsze wrażenia (bo testu ostatecznie nie było). No i – jak widać na zdjęciu wyżej, to jedyny czytnik Amazonu dostępny w kolorze białym.
  • Kindle Paperwhite 4 ma wysoką rozdzielczość (300 ppi), tryb nocny, jest też wodoodporny – za około 500 zł, to jest wciąż bardzo dobra okazja na sześciocalowy czytnik dobrej klasy. Zobacz mój test.

Zobacz też tabelkę z porównaniem wszystkich modeli oraz przewodnik.

Są też inne dylematy kupujących Paperwhite:

  • rozmiar pamięci: jeśli zastanawiasz się czy potrzebujesz wersji 8 czy 32 GB – to prawdopodobnie wystarczy wersja z mniejszą pamięcią – wejdą tam tysiące e-booków. Aktualny jest wciąż mój artykuł z 2017.
  • typ łącza internetowego: znacznie droższej wersji 4G raczej nie potrzebujesz, tym bardziej że internet komórkowy jest dość ograniczony – tu nic się nie zmieniło od kilku lat. Jeśli potrzebujesz ściągnąć na czytnik książkę i jesteś w podróży, najprościej dziś udostępnić WIFI z telefonu.

Promocja również w Amazon UK

Czytniki kupimy też taniej w Amazon UK. Ceny wersji bez reklam:

Wersje z reklamami są o dodatkowe 10 funtów tańsze.

Zamawianie do Polski z UK się w tym momencie nie opłaca, ale wiem że ponad tysiąc czytelników bloga mieszka w Wielkiej Brytanii, dlatego informuję.

Przy ew. zamówieniu do Polski sklep nalicza „Import Fees Deposit” (21.97 GBP dla Paperwhite), to jest po prostu wartość polskiego VAT – tak jak kiedyś przy zakupie Kindle w Stanach. Niech więc nie zwiodą nas atrakcyjne ceny.

3 najczęstsze pytania

Parę rzeczy, o które jestem pytany przy okazji każdej promocji na czytniki z Amazon.de:

  • Ale ja mam komunikat, że nie wysyłają do Polski…
    Na 100% próbujesz zamówić wersję z reklamami (mit Werbung), która wysyłana jest tylko na terenie Niemiec. Za granicę można zamówić wyłącznie wersję bez reklam i tylko do niej linkuję na tym blogu. Oczywiście są wyjątki – czyli Paperwhite z reklamami oraz Kindle Oasis, który reklam nie ma, ale jest wysyłany tylko w Niemczech.
  • Przesyłka miała być darmowa, a w podsumowaniu widzę większą kwotę…
    Przesyłka jest darmowa. Czytniki kosztują o parę euro więcej – bo Amazon przelicza podatek VAT ze stawki niemieckiej (19%) na polską (23%). Różnica to właśnie wyższy VAT. Dokładne przeliczenia masz wyżej.
  • Kupiłem Kindle, a z karty nic nie zeszło!
    Nasza karta jest czasami obciążana dopiero w momencie, gdy następuje wysyłka. Jeśli kupujemy po raz pierwszy w Amazonie, sklep może zablokować 1 EUR lub 1 zł dla sprawdzenia czy karta działa.

A jak zamówić czytnik z niemieckiego Amazonu? Zobacz przewodnik

Podsumowanie

To kolejna niezła promocja na czytniki Kindle w ostatnich miesiącach. W czerwcu mieliśmy Prime Day, a w ubiegłym tygodniu zniżkę we francuskim Amazonie.

Tym razem na szczególną uwagę zasługuje cena Kindle 10 – za ok. 330 zł dostajemy urządzenie, które sprawdzi się bardzo dobrze jako pierwszy czytnik.

Nie wiadomo, jak długo potrwa ta promocja, sądzę, że tydzień, ale Amazon może w każdej chwili ją wyłączyć. Aha, tradycyjnie mamy ograniczenie – jedna osoba może kupić maksymalnie dwa czytniki tego samego rodzaju.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle, Stare promocje i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

24 odpowiedzi na „[Nieaktualne] Letnia promocja w Amazon.de: Kindle 10 o 20 EUR taniej, Paperwhite o 35 EUR taniej

  1. Mariusz N. pisze:

    Czy jest w tych kundlach odgórnie zainstalowane menu w języku polskim?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Kindle nigdy nie miał polskiego menu i tu się nic nie zmieniło.

      0
      • Mariusz N. pisze:

        W Paperwhite II była możliwość obejścia i zainstalowania a później zablokowali. Jak magazyny w Polsce to cacy. Dlatego nigdy więcej żadnego kundla nie kupię choćby nawet był super hiper wypasiony w porównaniu do innych.

        1
        • asymon pisze:

          Każdy Kindle można złamać i zainstalować nieoficjalne spolszczenie, pytanie ile pracy w to włożysz.

          0
        • Budda pisze:

          Wywijanie szabelką w internetach jest żenujące. XD

          5
          • Mariusz N. pisze:

            Budda to nie jest wywijanie szabelką w internetach. To jest kolejne starcie. Być może ktoś powie: a kogo to interesuje. A ja aby coś dostać co jest moje bo za to już zapłaciłem użyłem do tego Chomika. Fakt, dla Bezosa ta kasa której ponownie nie dostał to mniej jak dla innego splunąć. Ale nie dam się okraść nawet najbogatszemu złodziejowi świata na marne wg niego około 100$.
            Nie będę się rozpisywał w komentarzu, napiszę tylko: IVO Software i przedstawiciel Bezosa HARPO.

            A co do nakładki spolszczającej to nie język menu mnie wkurza tylko brak polskich liter w czcionkach kiedy chcę coś zanotować w książce.

            0
        • Robert Drózd pisze:

          No to nie kupuj :) Właśnie dlatego opisuję tutaj różne marki bo każda ma swoje zastosowanie. Jeśli komuś przeszkadza brak kilku komunikatów po polsku na krzyż, to kupuje czytnik z polskim menu.

          1
          • mjm pisze:

            … i brak klawiatury z polskimi literkami.

            1
            • Robert Drózd pisze:

              Mi bardziej przeszkadza brak oficjalnych polskich słowników i obsługi funkcji Translate. No, ale żaden inny czytnik też nie ma dobrych słowników, a Tłumacz Google jest tylko w Inkbooku.

              0
              • asymon pisze:

                Przecież polskie czytniki polskiej marki inkbook mają komplet polskich słowników.

                A nie, czekaj…

                4
        • rudy102 pisze:

          A po co ci to polskie menu? Przecież tam jest kilka opcji.

          0
          • asymon pisze:

            Używałem czytnika Xiaomi po chińsku i jak już się zacznie kojarzyć układ interfejsu i komunikaty, plus Google Translate, to spokojnie da się. System bardzo fajny i stabilny, chyba jakaś ewolucja Duokana. Niestety po aktualizacji czytnik na starcie wymaga zalogowania w jakimś chińskim social media i bez tego nie ruszy.

            Bawią mnie więc trochę te gorzkie żale, ale polskie znaki diakrytyczne w klawiaturze faktycznie przydałyby się.

            1
            • Sylwia pisze:

              W klawiaturą to się zgodzę, tego faktycznie brakuje. Ale brak polskiego nigdy mi nie przeszkadzał. Wręcz traktowałam to zawsze jako zaletę i trening języka. Przez jakiś czas miałam nawet hiszpański ustawiony, żeby ten język ćwiczyć.

              1
  2. Czytelniczka pisze:

    Nie w temacie, nie wiem czy już było na stronie, ale przypadkowo trafiłam na kod 30% do Publio LIPIECZPUBLIO30

    2
  3. Paweł pisze:

    Pomóżcie proszę!

    Zamówiłem wersję Kids z wysyłką na Mailbox, jako płatność podałem kartę walutową Revolut, aby mieć korzystne przewalutowanie.

    Niestety – Amazon zablokował mi konto – logując się na amazon.de mam komunikat o blokadzie i info, że szczegóły odblokowania w emailu. W emailu z kolei vice versa – piszą, że szczegóły na stronie…

    Co może być powodem blokady? Karta Revolut? To, że mam już konto Amazon.pl?

    0
    • Paweł pisze:

      Mała poprawka – użyłem jednak karty Curve, nie Revolut. Niemniej konto cały czas zablokowane…

      0
    • Robert Drózd pisze:

      To jest pierwsza taka sytuacja, a kartami wirtualnymi sporo osób płaci. :(

      W Amazon.de logowałeś się tymi samymi danymi co do amazon.pl? Czy zakładałeś drugie konto? Bo może jeśli drugie, to system uznał że ktoś się podszywa. I czy zamawiałeś wcześniej coś z tego konta?

      Zwykle powodem blokady jest niezgodność adresów np. że deklarujesz że jesteś z Niemiec, a płacisz kartą z polskim adresem bilingowym. Powinno wystarczyć przesłanie dowodu tożsamości z tym adresem, ale nie wiem jak w tym przypadku się kontaktować. Czy np. klikając pod link z https://swiatczytnikow.pl/jak-skontaktowac-sie-z-amazonem/ masz możliwość wypełnienia formularza po zalogowaniu.

      0
  4. Bartek pisze:

    Czemu tak rzadko są obniżki cen na Kindle Oasis 3?
    To jest jakiś nie udany produkt, coś z nim jest nie tak? Będzie wycofywany? Już za chwilę będzie następca? Poluję od jakiegoś czasu ciężko utrafić w niższą cenę.

    3
    • Robert Drózd pisze:

      Produkt jest bardzo udany, podtrzymuję to co pisałem w teście że to najlepszy wypuszczony czytnik Amazonu.

      Poprzednie promocje były w kwietniu, marcu i lutym, dwie ostatnie (w tym na Prime Day) już bez Oasis możliwe że będzie niedługo ogłoszony następca i zostało niewiele w magazynach.

      No, ale takie Oasis 1/2 nie były przeceniane prawie nigdy, więc tu i tak mamy postęp.

      3
  5. Czytelniczka pisze:

    Ktoś czytał może „O północy w Czarnobylu” i może coś powiedzieć? Warto? (dzisiaj w Publio 14,90zł)

    0
    • Gregrex pisze:

      Warto, bardzo rzetelnie, konkretnie, fakty ale jednocześnie napisane dość lekko, dobrze się to czyta, nie nuży.
      A propos jeszcze: jak słabo znoszę audiobooki tak akurat ten jest czytany przez Rocha Siemianowskiego i całkiem dobrze się też tego słucha.
      No i dużo lepsza niż serial HBO (co akurat nie jest trudne do osiągnięcia)

      1
    • asymon pisze:

      Co prawda słuchałem ;-) ale uważam że warto. Książka daje dobre tło wydarzeń, opisuje szczegółowo ich przebieg, prostuje przy okazji sporo rzeczy z serialu, postawy niektórych bohaterów, okazuje się że Briuchanow nie był wcale taki zły a Legasow taki super. Najbardziej pozytywna jest chyba architektka projektujaca od zera miasto Prypeć i bardzo przydatna podczas ewakuacji. W ogóle zrobił na mnie wrażenie ogrom pracy przy stawianiu od zera kompleksu elektrowni czarnobylskiej.

      Poza tym wyłapałem jakieś nieścisłości w „Czarnobylskiej modlitwie” Swiatłany Aleksijewicz, chodziło o dalsze losy któregoś z bohaterów, podobno było inaczej, a tu autor powołuje się na źródła.

      2
  6. ebookfan pisze:

    Czytałem.
    Jeżeli interesujesz się dokumentem, reportażem literackim, spojrzeniem na historie z poziomu uczestników wydażeń to gorąco polecam.

    2
  7. Tomek pisze:

    Ja z kolei planuje wymienić mojego 8 letniego PW i nastawiałem się na Oasis 3 w dobrej promce ale, jak temat się u mnie wyklarował, to promek na O3 brak.

    Korci mnie trochę Kobo Libra H2O, i w konsekwencji też, Tolino Vision 5.
    Choć sam ekran chyba lepszy w O3, barwa mi się bardziej podoba niż w Kobo Libra, to jednak dużo pozytywnych opinii o Kobo jest i, cenowo można zejść, Amazon, aukcje etc. Wyjściowo jest też tańszy od O3.

    Bardzo mi odpowiada forma czytnika O3 czy Kobo Libra, tj asymetryczny uchwyt, przyciski fizyczne tam gdzie są oraz zmiana barw. Martwi trochę w Kobo za to brak opcji send to Kobo etc ale ponoć są skrypty do obsługi chmurek.

    Ktoś z Was korzysta z Libra czy Tolino Vision 5? Poleci, nie poleci?
    Zagwozdkę mam.

    0

Skomentuj Robert Drózd Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.