Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Książki o fotografii cyfrowej w Ebookpoint: moje rekomendacje

Ebookpoint ma książki z kategorii „Fotografia cyfrowa” o 55% taniej. Z tej okazji kolejny przegląd i moje rekomendacje. 

Oferta księgarni jest ogromna. Przygotowując ten artykuł przejrzałem prawie 50 tytułów – coś dla siebie znajdą i początkujący i zaawansowani, oczekujący ogólnego wprowadzenia, jak też specjalistycznych technik.

Wpis powstał na potrzeby promocji w Ebookpoint, ale będzie przydatny nadal. Linki prowadza do naszej porównywarki, gdzie znajdziecie kilkadziesiąt książek o fotografii cyfrowej.

O czym warto pamiętać:

  • Fotografia i czytniki – to wcale nie są wykluczające się tematy. Wspominałem o tym już dawno przy okazji książek fotograficznych, albo i niedawno opisując książki o Photoshopie – wielką zaletą multiformatu jest to, że na czytniku (EPUB lub MOBI) możemy skupić się na treści, a potem włączyć tablet czy komputer i oglądać zdjęcia. Rzecz jasna, bywają pozycje niemal w całości albumowe – ale nie dotyczy to książek tutaj omawianych.
  • Część z omówionych książek jest tylko w formacie PDF i wyglądają świetnie np. w aplikacji Ebookpoint na tablety (osobiście korzystam od około tygodnia z iPada Air). Z czytnikami bywa różnie – sporo książek jest w dwóch kolumnach, więc trzeba będzie ponawigować po tych kolumnach.
  • Parę słów o moim doświadczeniu – robię zdjęcia od około 10 lat, cyfrową lustrzankę mam od lat pięciu. Jest to cały czas fotografia amatorska i z tego punktu widzenia opisuję poszczególne tytuły. Acz od paru miesięcy planuję wreszcie uruchomienie (kolejnego) bloga o fotografii…

Podstawy

Mamy tutaj książki ogólnie o fotografii cyfrowej – czasami są to proste wprowadzenia, czasami starają się objąć całość z punktu widzenia fotoamatora.

Fotografia cyfrowa według Davida Pogue’a – podręcznik z popularnej serii Missing Manual. Wszystko o fotografii – z punktu widzenia początkujących. Jak wybrać aparat, jak czytać opisy (niestety tu książka się zestarzała, bo pochodzi z roku 2009), potem o robieniu zdjęć, łącznie z najważniejszymi decyzjami jak ta czy… włączać sygnały dźwiękowe, który z trybów automatyki wybrać i jak regulować ISO. Bardzo ciekawa jest sekcja „Jak oni to zrobili”, czyli porady na temat różnych sytuacji zdjęciowych. Potem sporo o zarządzaniu zdjęciami na komputerze – przykłady iPhoto oraz Picasy. Uwaga – w promocji jest też Fotografia cyfrowa. Nieoficjalny podręcznik – to poprzednia wersja Missing Manual z roku 2007 – tam mamy również sporo o używaniu programu Photoshop Elements.

Fotografia cyfrowa. Dla seniorów (tylko PDF) – książka Aleksandry Tomaszewskiej, to bardzo dobre wprowadzenie nie tylko dla starszych osób, raczej dla tych, którzy przez lata fotografowali na prostych aparatach analogowych. Wyjaśnione podstawy – jak działają różne tryby aparatów, a potem przechodzimy do praktyki – fotografowanie ludzi, przyrody, zdjęcia na wakacjach. Na końcu sporo o edycji zdjęć na przykładzie Picasy – co jest dobrym wyborem, bo ktoś, kto ma tani cyfrowy kompakt, nie będzie raczej kupował żadnego programu.

Fotografia cyfrowa. Pierwsza pomoc. Wydanie II (tylko PDF) – krótka pozycja tej samej autorki co wyżej, tym razem nie dla seniorów, ale zawartość podobna – krótko na temat aparatów, więcej o różnych typach zdjęć i trochę o podstawowej obróbce przy pomocy Picasy. Na 100 stronach trudno zmieścić więcej.

Sekrety mistrza fotografii cyfrowej. Lekcje ze Scottem Kelbym. Wydanie II – to jest kwintesencja książek tego autora. Dużo porad zawartych w krótkich rozdziałach i dużo… gawędzenia – tak jakbyśmy ze Scottem spotkali się przy piwie, a ten rzuca anegdotkę i radę. Początkujący, ale ambitni fotografowie zyskają tu sporo podpowiedzi technicznych na bardzo różne tematy. Ja sam np. po lekturze tej książki niemal zawsze używam trybu seryjnego przy zdjęciach z ręki. Jasne – potem przeczytałem o tym u Freemana (jego książka o fotografii nocnej zawiera nawet 2 strony ze sposobami stabilizacji aparatu w ręku), ale Kelby był pierwszy.

Fotografia cyfrowa. 100 najlepszych sztuczek i trików. Wydanie III – to książka dla niemal zupełnie początkujących – mimo dość kiczowatego wyglądu (w wersji PDF), daje sporo rad, jednocześnie podbudowując je teoretycznie – np. możemy dobrze zrozumieć jak działa głębia ostrości. Są też rady dotyczące obróbki w Photoshop Elements. Rok wydania 2007 sprawia że trochę technikaliów jest już nieaktualnych.

Fotografia cyfrowa. Ilustrowany przewodnik. Wydanie II (tylko PDF) – Anna Owczarz-Dadan wprowadza na ponad 200 stronach do wszystkich najważniejszych zagadnień fotografii cyfrowej: wybór aparatu, najważniejsze funkcje, podejście do konkretnych tematów fotograficznych, no i podstawowa korekta zdjęć. Ze strony książki można pobrać za darmo dodatkowy rozdział 7 na temat drukowania. Wielka szkoda, że nie ma formatów czytnikowych, ale PDF w trybie landscape da się czytać.

Fotografia cyfrowa dla bystrzaków. Wydanie V – prawie 400 stron w znanym cyklu „for Dummies”. Jest tu niewiele o samym fotografowaniu, a sporo o technikaliach, różnych trybach działania aparatu, no i edycji w oparciu o Photoshop Elements. Wszystko podane bardzo przyjaźnie – wyliczenia, ramki itd. Prawdopodobnie po lekturze będziemy dobrze znali funkcje naszego aparatu, ale niekoniecznie posunie nas to w kierunku robienia dobrych zdjęć.

Sekrety fotografii okiem Ricka Sammona (tylko PDF) – rzecz trochę podobna do „Sekretów” Kelby’ego. Sporo krótkich rozdziałów ilustrowanych niezłymi zdjęciami i typowo amerykańskiego gawędziarstwa. Często jest to tylko wstęp do tematu – dowiemy się np. że jest technika HDR, dowiemy się jak zrobić takie zdjęcie, ale co zrobić, żeby było porządne – tutaj musimy poszukać innych źródeł.

Ekspozycja. Sekrety doskonałego naświetlania (tylko PDF) – to jest solidne przerobienie podstaw skierowane jednak do osób, które coś już wiedzą. Najpierw spore rozdziały na temat czasu, przesłony i czułości – potem praktyka czyli ekspozycja w różnych warunkach (imprezy, portrety, krajobraz, noc, ruch, śluby), wreszcie o naświetlani kreatywnym. Co ważne – tutaj nie ma wiele o obróbce, choć mamy na końcu przegląd programów. Wg autora – twoim celem jest uzyskanie właściwej ekspozycji w aparacie w chwili robienia zdjęcia, a nie stosowanie oprogramowania, które później naprawi błędne ustawienia. To, trzeba przyznać – bardzo analogowe podejście.

Fotografia w podróży

Fotografia cyfrowa w podróży. Przewodnik (tylko PDF) – książka dość stara (oryginał z 2006 roku), więc kwestie technologiczne mogą już nie być aktualne, ale w środku znajdziemy mnóstwo rad, jak podejść do różnych sytuacji, na które możemy natrafić w podróży. Np. co zrobić z obiektami charakterystycznymi, takimi jak Wieża Eiffla, którą już każdy obfotografował z każdej strony, a chcielibyśmy zrobić coś choć odrobinę oryginalnego. Dwie kolumny, mnóstwo tabelek i porad.

Fotograf w podróży – to już nie jest poradnik dla turystów, raczej dla ludzi, którzy trochę poważniej traktują swoje fotografowanie – zaczynamy więc od wyboru sprzętu i przygotowań – dopiero po 100 stronie trafiamy na konkretne sytuacje. Bardzo spodobała mi się rada, aby pierwszego dnia przejść się po obcym mieście bez aparatu, nauczyć się trochę tego miasta, nabrać ochoty na fotografowanie i nie patrzyć na wszystko tylko przez wizjer. Ale konkretnych rad znajdziemy mniej niż w pozycji powyżej – co nie dziwi, bo książka Piotra Trybalskiego jest już dla bardziej doświadczonych.

Fotografia daleko od domu (tylko PDF) – to w sumie książka podobna do poprzedniej i wahałbym się co wybrać. Tę mam akurat od paru lat w papierze – sporo rad praktycznych, jak sobie radzić np. w samolocie, czy jak dbać o bezpieczeństwo sprzętu, przydatne jeśli lecimy np. do krajów śródziemnomorskich, albo poza Europę. Tutaj też sporo nie tyle konkretnych rad, co rzeczy do zastanowienia – jak powinniśmy zorganizować nasze chodzenie z aparatem, jak dobierać tematy, jak opowiadać historię przy pomocy zdjęć.

Fotografia górska i wspinaczkowa. Od inspiracji do obrazu – coś o podróżach ekstremalnych – czyli o tym, jak zabrać sprzęt fotograficzny w góry i jak z nim bezpiecznie wrócić. Autor nie omawia podstaw, zakłada, że zabranie aparatu na biwak czy wspinaczkę jest decyzją świadomą i chce się robić lepsze zdjęcia. Co ważne, poza wieloma praktycznymi radami, jest tutaj sporo okazji do autorefleksji – również dotyczącej motywacji i etyki.

Konkretne zastosowania

Te książki zainteresują ludzi, którzy chcą się skupić na określonym typie zdjęć. Doświadczenie nie zawsze jest wymagane, bo bywa, że autorzy wspominają o rzeczach podstawowych.

Ujęcia ze smakiem. Kulisy fotografii kulinarnej i stylizacji dań
o tym że fotografia kulinarna jest sztuką, ale wymaga też wielu przygotowań i poświęceń. Książka dzieli się na dwie części – najpierw o tym jak fotografować przy różnych typach światła, jak komponować kadr. Druga o samej sesji fotograficznej, czyli przygotowanie, stylizacja, obróbka. Jest to tak naprawdę fotografia studyjna – ale z konkretnymi wymaganiami, które czynią ją bardzo trudną. Książkę powinien przeczytać każdy, kto zabiera się za blogowanie o jedzeniu…

Mamarazzi. Fotografowanie dzieci. Poradnik dla mam – to bardzo sympatyczna książka ze wspaniałymi zdjęciami mniejszych czy większych dzieci. Napisana dla amerykańskiej mamy, która np. nie musi pamiętać co to są ułamki, opis zasady działania przysłony będzie sporą dawką humoru sam w sobie.

Twórcze ujęcie natury i krajobrazu. Obudź w sobie fotograficzny zmysł – wg mnie jedna z najciekawszych pozycji w tym zestawie. Brenda Tharp uczy nie tylko fotograficznych sztuczek, ale przede wszystkim sposobu patrzenia na krajobraz i wykorzystania różnych możliwości jego pokazania – światło, kompozycja, kolory, efekty artystyczne takie jak transfokacja, albo fotomontaż.

Cyfrowa fotografia panoramiczna (tylko PDF) – pozycja bardzo specjalistyczna, bo choć każdy amatorski kompakt ma jakiś program do panoram – tutaj zakłada się używanie statywów, głowic, no i specjalistycznego oprogramowania, gdzie Photoshop jest tylko punktem wyjścia, a nie dojścia. W zasadzie o składaniu panoram jest tu tylko 40 stron – ważniejszy dla autorów jest sam proces robienia zdjęć oraz ich przygotowania do złożenia – np. poprawki nieba, linii horyzontu, dystorsji.

Sztuka fotografowania architektury. Ujęcia z dobrej perspektywy (tylko PDF) – to rzecz bardzo uporządkowana – najpierw dowiadujemy się, co właściwie fotografujemy – czyli 30 stron przeglądu różnych stylów. Potem wykład na temat perspektywy, sprzętu, oświetlenia, wreszcie różne reguły kompozycyjne. Wszystko bogato ilustrowane przykładami. Choć mam pewien problem z estetyką zdjęć – autor chcąc zilustrować jakąś regułę jakby nie zwraca uwagi, że przy okazji łamie parę innych. Dalsza część książki to omówienie sposobów podejścia do architektury różnego rodzaju – np. drewnianej, sakralnej, wnętrz, przemysłu, parków i ogrodów. Szkoda że nie ma wersji czytnikowej – układ jednokolumnowy nie byłby bardzo trudny do złożenia.

Fotografia obnażona. Mistrzowskie sesje aktu (tylko PDF) – z tej książki dowiemy się nie tylko jak wykonać piękne zdjęcie nagiego ciała, ale jak zorganizować taką sesję fotograficzną, jak przygotować sprzęt, jak rozmawiać z modelkami. Autor wyjaśnia szczegółowo jak wykonał konkretne zdjęcie, jakiej konfiguracji sprzętu użył. Natomiast pełne użycie wiedzy z tej książki wymagać też będzie doświadczenia studyjnego. Akty to jedna z najtrudniejszych sztuk fotograficznych i trudno sobie wyobrazić, że zabierze się za to początkujący.

Ciało. Profesjonalne oświetlenie i retusz w fotografii portretowej (tylko PDF) – to pozycja o portretach, skupiona przede wszystkim na wyglądzie skóry i obróbce. Nie znajdziemy tu więc niczego np. o kompozycji, za to dużo o tym, jak uzyskać konkretne efekty, albo uniknąć popularnych błędów. Bez Photoshopa się nie obejdzie.

Podręczniki Harolda Davisa

      

Są tacy autorzy, za którymi przepadamy i kolejne książki kupujemy w ciemno, wiedząc, że czeka nas wyśmienita lektura. Harold Davis napisał mnóstwo poradników i choć może nie jest tak znany jak Michael Freeman, ma charakterystyczny styl:

Wszystkie książki mają dość podobny schemat – najpierw zrozumienie tematu, jak powinniśmy myśleć o tym co fotografujemy, następnie techniki fotografowania – wreszcie obróbka, bez Photoshopa się nie obejdzie, Davis obficie wykorzystuje różne najnowsze osiągnięcia edycyjne, jak HDR czy focus stacking. Każdej książce towarzyszą naprawdę ładne i profesjonalne zdjęcia.

Seria „Warsztaty fotograficzne”

         

Seria „Warsztaty fotograficzne” oparta jest na przykładach i prowadzi nas krok po kroku w danej dziedzinie.

Kolejno:

Tu omówię kilka:

  • W ostatnim roku zajmowałem się sporo metodą HDR, dlatego bardzo spodobała mi się Technika HDR. Porządne omówienie różnych warunków udanych zdjęć oraz ich przygotowania w programie Photomatix (tu niestety jakieś programy trzeba kupić, z polskich mogę polecić SNS HDR, który ma też wersję darmową). Co istotne – autor zakłada, że czytają go amatorzy, którzy (jeszcze w czasach przed subskrypcją miesięczną) nie muszą mieć Photoshopa, tak więc przykłady dalszej obróbki mamy dla programu Photoshop Elements.
  • Zawiodły mnie natomiast Inspirujące fotografie – to są faktycznie zapisy warsztatów, zdjęcia wykonali amatorzy i niestety, prawie w każdym zdjęciu bym coś poprawił, a nie o to chodzi chyba w inspiracji. Choć kolega, któremu odsprzedałem ongiś wydanie papierowe jest zadowolony. Odmienna jest Fotografia portretowa i reportażowa – niby formuła taka sama, ale zdjęcia znacznie lepsze.
  • Poszukujących nowych środków wyrazu zainteresuje na pewno Fotografia cyfrowa w podczerwieni – filtry IR dzisiaj dużo nie kosztują, a ich działanie można zasymulować też w programach graficznych, o czym książka tez wspomina.

Dla zaawansowanych

Tu kilka pozycji dla wyjadaczy.

Kalejdoskop fotografii. Między techniką a sztuką – Leszek Pękalski, ceniony fotografik skupił się na tym, co było przez lata podstawą podręczników fotografii, a czym nowe poradniki praktycznie się nie zajmują. Różne kwestie związane z naturą światła, działaniem różnych technologii fotograficznych – to jest wykład w starym stylu, jednocześnie napisany w XXI wieku z uwzględnieniem technologii cyfrowych. Pracę Pękalskiego polecał mocno inny weteran, Andrzej Mroczek: Po takim dziele jak Tadeusza Cypriana ”Fotografia. Technika i technologia”, druga poważna książka traktująca całościowo o fotografii.

Z recenzji: Autor w genialny sposób tłumaczy, jak fizyka i technika „pracują” w fotografii, w finezyjny sposób łącząc opis rzeczywistych sytuacji i używanego sprzętu z fizyką i konsekwencjami jej zasad. Uprzedzę jednak, że dla początkujących może być to niełatwa lektura.

Kompozycja obrazu fotograficznego (tylko PDF) – tutaj ten sam autor (Tomasz J. Gałązka), co w przypadku „Sztuki fotografowania architektury” – i podobnie jak tam, mamy 300 stron solidnego wykładu na temat zasad kompozycji, ilustrowanego przykładami, o dziwo znacznie ciekawszymi. Doskonała rzecz dla doświadczonych fotografów, którzy będą w stanie ocenić swoje zdjęcia i poprawić komponowanie kadru. Niemal każdemu rozdziałowi towarzyszą ćwiczenia – można od razu nowo pozyskaną wiedzę przekuć w praktykę. Autor pojęcie kompozycji traktuje szeroko – należy do niej też prezentacja zdjęć, w pewnym momencie dostaniemy ćwiczenie, aby wymyślić podpis dla konkretnego rodzaju fotografii. Bardzo wartościowa pozycja – a rozwijając się fotograficznie warto ją też skonfrontować ze świetnym „Okiem fotografa” Michaela Freemana.

Profesjonalna fotografia ślubna. Od perfekcyjnego warsztatu do dochodowego biznesu – Grzegorz Płaczek już na wstępie pisze – że to nie jest kolejny ogólny podręcznik, a raczej zbiór przemyśleń, rozwiązań i porad dla fotografów ślubnych. Zaczynamy… od biznesu – bo w końcu zawodowe robienie zdjęć ślubnych to najczęściej decyzja o pójściu na swoje, czy też pracy dodatkowej. I tak pierwsze 100 stron jest nie tyle o fotografiach, a o tym, jak zdobyć klientów, jak podpisać umowę i opiekować się profesjonalnie parą, dla której pracujemy. Dopiero potem widzimy omówienie poszczególnych etapów ślubu – wszystko poparte wieloletnim doświadczeniem – i co równie ważne – z polskiego punktu widzenia, tutaj nie zawsze zagraniczne poradniki trafią. Kończymy sposobem prezentacji zdjęć – rewelacyjna wg mnie jest lista kontrolna tych ujęć, które powinny trafić do albumu dla pary. Nigdy mnie do fotografii ślubnej nie ciągnęło, choć zdarzały mi się takie propozycje – ale gdybym miał zająć się tematem – to moim zdaniem lektura obowiązkowa.

Ślub w obiektywie. Zatrzymaj w kadrze ten wyjątkowy dzień (tylko PDF) – to też niezły poradnik jak robić zdjęcia ślubne, również z częścią biznesową – ale ma dwie wady – jest napisany przez Amerykanina i mimo większej objętości dotyka bardziej podstawowych rzeczy.

Opowieści w obiektywie. Świat okiem Vincenta Laforeta – ostatni rozdział tej przepięknej książki zatytułowany jest „Nigdy nie rób przeciętnych zdjęć”. Nie jest to podręcznik, raczej zbiór opowieści o tym, jak zrobił różne swoje zdjęcia. Skaczemy od aren sportowych do aren wojennych, zwiedzamy Nowy Jork, a potem bawimy się różnymi obiektywami. Sporo inspiracji dla doświadczonych fotoreporterów.

Edycja zdjęć

Do tej kategorii załapało się kilka tytułów na temat edycji – zarówno ogólnych, jak i na temat konkretnych programów.

Cyfrowa ciemnia. Komputerowy warsztat fotografa – to przewodnik po wszystkich aspektach fotografii cyfrowej niezwiązanych z samym robieniem zdjęć. Wybór formatu, zarządzanie barwą, konfiguracja sprzętu, opisywanie zdjęć, kopie bezpieczeństwa i tak dalej. Nie mamy tutaj zalecenia konkretnego programu – a przegląd różnych systemów, których możemy używać. Myślę, że to świetna lektura dla kogoś, kto właśnie zabrał się na poważnie za fotografię cyfrową i chciałby podjąć decyzje, które mają wpływ na lata – czy robić zdjęcia w JPG czy RAW, czy używać Lightrooma, jak archiwizować zdjęcia.

Mistrzowskie ujęcia. Tim Grey o perfekcyjnej obróbce zdjęć (tylko PDF) – to książka podobna do poprzedniej, bo zakłada, że na jej podstawie mamy sobie przygotować cały warsztat pracy. Idzie jednak trochę dalej – autor zakłada, że będziemy i tak używali Photoshopa, że musimy skalibrować kolory. Mamy więc bardziej sposoby rozwiązywania problemów na naszej cyfrowej drodze, niż pomoc w podjęciu decyzji.

Fotografia cyfrowa. Edycja zdjęć. Wydanie VII – to podstawowy podręcznik Scotta Kelby’ego do Photoshopa wydawany od kilkunastu lat. Autor pokazuje jak wywołać, wyretuszować i obrobić zdjęcia przy pomocy tego programu. Są tu rozdziały o elementach, na których inne podręczniki się prześlizgują – czyli np. różne metody wyostrzania, albo korzystanie z modułu HDR, który ma w PS spore możliwości, ale uzyskanie realistycznych zdjęć jest bardzo trudne.

Sekrety cyfrowej ciemni Scotta Kelby’ego. Edycja i obróbka zdjęć w programie Adobe Photoshop Lightroom 4 – To podręcznik o poprzedniej wersji Lightrooma, ale 95% wykorzystamy także w wersji Lightroom 5. Sam mam w oryginale i sięgałem przez pierwszy rok bardzo często. Dla kogoś, kto szuka konkretów – Kelby zbyt często leje wodę, ale nie można mu odmówić komunikatywności. W każdym rozdziale mamy pewien problem do rozwiązania i autor krok po kroku pokazuje, jak sobie z nim poradzić. Świetne są też krótkie porady na zakończenie każdego długiego rozdziału. Ponad 500 stron.

GIMP 2.6 dla fotografów – techniki cyfrowej obróbki zdjęć. Od inspiracji do obrazu – ta książka skupia się na wykorzystaniu darmowego GIMP-a do obróbki fotografii. Na 380 stronach pokazuje możliwość programu oraz odsyła do zewnętrznych narzędzi tam, gdzie nie jesteśmy w stanie czegoś zrobić. Dochodzi do dość zaawansowanych rzeczy jak np. oddzielanie włosów od tła, ręczne składanie panoram, czy pseudo HDR. Jak wspominałem kiedyś omawiając książki o GIMP-ie, one odbiegają jakością od tych na temat Photoshopa – ale ta akurat jest chyba najlepsza.

Co polecam?

Gdy przeglądałem wszystkie książki z Ebookpoint na temat fotografii cyfrowej, odniosłem wrażenie, że dzielą się na dwie kategorie – albo o fotografowaniu, albo o technice cyfrowej. Te pierwsze przeczytamy z przyjemnością za 10 lat, te drugie – no cóż, będą się starzały.

Dzisiaj mamy eksplozję aparatów bezlusterkowych, pojawiają się – rzecz kiedyś niebywała – aparaty kompaktowe z pełną klatką, coraz tańsze są urządzenia z WIFI oraz GPS. Nie znajdziemy o tym informacji w żadnej książce – cykl wydawniczy ma swoje prawa. Ale lektury na temat robienia portretów, krajobrazów, zdjęć makro, dzieci i ślubów – dadzą nam solidną wiedzę na wiele lat.

Polecając cokolwiek, bardzo jest trudno przełożyć moje doświadczenia na każdego z Was. Ale spróbuję:

Jeśli:

  • zaczynasz dopiero przygodę z fotografią i masz aparat kompaktowy: zacząłbym – serio – od lektury instrukcji do aparatu, potem niezłym wyborem może być Fotografia cyfrowa według Davida Pogue’a. Jeśli zamierzasz robić zdjęcia wakacyjne – warto poczytać Fotografię cyfrowa w podróży.
  • zaczynasz przygodę z lustrzanką: Lekcje ze Scottem Kelbym będą niezłym wprowadzeniem, a Cyfrowa ciemnia pomoże Ci podjąć decyzje, jak zorganizować swoją prace. Również Ekspozycja. Sekrety doskonałego naświetlania będzie świetnym przewodnikiem po różnych możliwościach naświetlania zdjęć.
  • fotografujesz już parę lat: no, tutaj wiesz, co Cię interesuje i wybierzesz na pewno coś z serii „Warsztaty” albo z podręczników Davisa. Książki nt. Photoshopa i Lightrooma też mogą być przydatne – Adobe wciąż ma promocję na subskrypcję miesięczną obu tych programów.
  • jesteś wyjadaczem: sądzę, że chyba każdy zyska na lekturze Kompozycji obrazu fotograficznego.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

3 odpowiedzi na „Książki o fotografii cyfrowej w Ebookpoint: moje rekomendacje

  1. bastard pisze:

    „Kalejdoskop fotografii. Między techniką a sztuką” — jedna z najciekawszych książek jakie czytałem o fotografii.
    Na wodolejstwo Scotta Kelby’ego (i jemu podobnych) IMHO szkoda kasy. Na jakimś prostym blogu początkujący znajdzie więcej konkretów niż w tych ksiązkach prawie bez treści.

    0
  2. Lizergamid pisze:

    Z niecierpliwością czekam na Twój blog poświęcony fotografii.

    0

Skomentuj Robert Drózd Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.