Rakuten Kobo podobnie jak kiedyś Amazon przypomina o „obowiązkowej” aktualizacji czytników, jeśli jej nie zrobimy, utracimy dostęp do internetu.
Jeśli korzystacie z czytników Kobo i macie zarejestrowane konto, mogliście dostać niedawno takie powiadomienie od producenta.
Dear Kobo Reader,
You will need to perform a mandatory software update for your Kobo eReader by May 25, 2023.
We are releasing a critical update to stay aligned with global Internet security standards. Without this update, your Kobo eReader will no longer be able to exit the setup process after a factory reset is performed.
Aktualizację trzeba wykonać do 25 maja 2023, a jej powodem jest konieczność utrzymania standardów bezpiecznych połączeń (np. SSL). Jeśli czytnika nie zaktualizujemy, ten nie będzie mógł się połączyć z serwerami Kobo.
Oczywiście może to nie mieć znaczenia w sytuacji gdy wgrywamy książki po kablu i nie kupujemy nic w Kobo Store. Ale w przypadku ew. resetu do ustawień fabrycznych czytnik nie będzie mógł przejść przez cały proces instalacji.
Nie jest jasne, czy bez aktualizacji będzie można korzystać ze sklepu Kobo czy np. z usługi Pocket.
Które czytniki Kobo trzeba zaktualizować?
Aktualizacja obejmie następujące modele:
- Kobo Aura
- Kobo Aura (Edition 2)
- Kobo Aura H2O
- Kobo Aura H2O (Edition 2)
- Kobo Aura HD
- Kobo Aura ONE 8GB
- Kobo Aura ONE 32GB
- Kobo Clara HD
- Kobo Forma 8GB
- Kobo Forma 32GB
- Kobo Glo
- Kobo Glo HD
- Kobo Touch
- Kobo Touch 2.0
Oczywiście może być tak, że czytnik mamy zaktualizowany, więc maila nie dostaliśmy i problem nas w ogóle nie dotyczy.
Już raz Rakuten nawoływał do aktualizacji
To jest już drugie takie wezwanie. Pierwsze użytkownicy Kobo dostali w styczniu 2019
Wtedy podzieliłem się mailem, którego dostałem w sprawie swojego Kobo Mini, zakupionego w 2014. Sam czytnik nie miał już wsparcia, ale wtedy dostał jeszcze taką „awaryjną” aktualizację. Teraz jak widzę nie ma go na liście, możliwe, że zostanie już na stałe porzucony.
Parę lat temu (w 2016) do podobnej aktualizacji nawoływał Amazon. Jak zwykle niektórzy nasi „dziennikarze” nie bardzo zrozumieli o co chodzi, bo musiałem wyjaśniać, że bez aktualizacji Amazon nie zablokuje naszego czytnika. Podobnie nie stanie się to w przypadku Kobo.
Jak zaktualizować Kobo?
Najprościej połączyć się jest z WIFI i kliknąć ikonkę „Sync now” (lub „Synchronizuj teraz”) w menu.
Wtedy dość szybko powinniśmy dostać powiadomienie o nowej wersji i możliwości aktualizacji.
Jeśli nie mamy w domu WIFI, można skorzystać z aplikacji Kobo Desktop na komputer i przy jej pomocy zsynchronizować czytnik po kablu. Będzie to jedyna opcja, gdy będziemy chcieli wgrać oprogramowanie po 25 maja.
Na stronie Kobo Stuff są też linki do plików dla każdego czytnika, które można pobrać i wgrać ręcznie.
Źródła: Reddit, Mobileread.
Czytaj dalej:
- Podłączasz często czytnik Kobo do komputera? Lepiej zainstaluj aktualizację 4.38/4.39
- Happy end: Pocket nadal działa na czytnikach Kobo po zmianie sposobu logowania
- Kobo ogłasza aż trzy nowe czytniki, w tym dwa z kolorowym ekranem: Kobo Libra Colour i Clara Colour! Będą też kolorowe Tolino
- Kobo Clara BW i Clara Colour – pierwsze wrażenia i porównanie dwóch czytników z różnymi ekranami
- Nowe czytniki Kobo będą „naprawialne”. Czy to początek szerszego trendu?
- Kobo ma „naprawialne” czytniki – a ile kosztują części do nich?
Przydałaby się wersja w tym komunikacie… Czytnik aktualizowałem ostatnio z rok temu (ze względu na patche nie garnę się do tego zbyt często), konto mam aktywne, ostatni zakup wczoraj, podpięty czytnik z listy, natomiast maila nie dostałem, a jak byk stoi 'are releasing’, czyli chyba teraz, a nie months/years ago. Widać wychodzą z założenia, że w razie czego dziwaki trzymające się offline i po kablu poradzą se sami :)
Dzięki za info.
Update o update: obecnie instaluje się jeszcze grudniowy, czyli do naszego grajdołka update z komunikatu jeszcze nie dotarł.
Możliwe, że nie ma nowszego niż grudniowy i po prostu każą się połączyć tym, którzy od dawna nie aktualizowali.