Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

[Nieaktualne] Kindle Paperwhite i Voyage o 30 euro taniej we włoskim Amazonie. Voyage najtaniej w historii!

Włoski i brytyjski Amazon mają kilka promocji na czytniki Kindle. Najciekawsza jest ta dotycząca Kindle Voyage – którego możemy kupić najtaniej w historii.

Promocje ruszyły w dwóch Amazonach, omówię te najbardziej opłacalne.

Aktualizacja z 13 czerwca: ruszyła właśnie promocja w niemieckim Amazonie, którą omówiłem w osobnym artykule. Zamówienie Voyage i Kindle 7 opłaci się w tym momencie bardziej w Niemczech – z kolei na Paperwhite III – to wciąż włoski Amazon ma lepszą cenę.

Porównanie cen

Najpierw tabelka z łącznymi kosztami. Podaję normalne ceny z niemieckiego Amazonu, oraz promocyjne z włoskiego i brytyjskiego.

Model Amazon DE Amazon IT Amazon UK
Kindle 7 82,68 EUR (ok 360 zł) (brak promocji) £61,54 (ok. 340 zł)
Kindle Paperwhite 144,70 EUR (ok. 630 zł) 116,91 EUR (ok. 510 zł) £102.54 (ok. 570 zł)
Kindle Voyage 196,38 EUR (ok. 855 zł) 167,25 EUR (ok. 725 zł) £143.54 (ok. 800 zł)

Jak widać, kupno Paperwhite i Voyage najbardziej opłaci się we Włoszech, zaś K7 – w Wielkiej Brytanii.

Promocja we włoskim Amazonie

Kindle Voyage we amazon.it kosztuje 159,99 EUR. Voyage w Europie występuje wyłącznie w wersji „bez reklam”, nie ma więc obawy że dodamy coś innego do koszyka.

Oto wszystkie koszty:

voyage-amazon-it-wyliczenia

Nieco wyższa cena wynika z przeliczenia z włoskiego na polski VAT, ponadto w przeciwieństwie do niemieckiego Amazonu, płacimy tutaj za wysyłkę. Razem z przesyłką zapłacimy 167 EUR czyli około 725 złotych.

To najlepsza cena w historii na Voyage. Tylko o 20 euro drożej niż standardowy koszt Paperwhite. Dotąd model ten miał zaledwie dwie promocje – bardzo krótką w lipcu 2015 (o 25 euro w amazon.de) i symboliczną parę miesięcy temu w Wielkiej Brytanii. Wygląda na to, że po wprowadzeniu Kindle Oasis zaczynają się wreszcie przeceny na dotychczasowy czytnik „premium”.

Dostępna jest też wersja Kindle Voyage 3G (219,99 EUR) – też taniej o 30 euro, ale to nadal bardzo dużo.

Do czytnika możemy dokupić trzy okładki:

Kindle Paperwhite III (109,99 EUR) – tutaj kupujemy model „Senza offerte speciali” – to powtórka promocji sprzed paru tygodni. Poniżej łączne koszty, które są takie same jak w kwietniu.

amazon-it-rozliczenie

Za zamówienie zapłacimy łącznie 116,91 EUR, w praktyce około 510  zł.

Dostępna jest też oryginalna okładka (34,99 EUR), albo zamiennik z firmy Caseable (24,99 EUR) z wieloma wariantami wzorów i kolorów.

 

Promocja w brytyjskim Amazonie

Amazon UK ma wszystkie czytniki o 20% taniej. Jednak ze względu na wysoki kurs funta, zakup będzie mniej opłacalny.

Kindle Voyage kosztuje £135.99.  To zniżka aż o £34 – czyli więcej niż 30 euro we Włoszech.  Oto wyliczenia.

voyage-amazon-uk-wyliczenia

143 funty to około 800 zł – czyli jednak zakup we Włoszech opłaci się bardziej.

Kindle Paperwhite  (£95.99) – z pełnymi kosztami zapłacimy 570 zł, czyli wyraźnie drożej niż we Włoszech.

Kindle 7 (£55.99) – akurat najtaniej jest w brytyjskim Amazonie – i tu podam wyliczenia.

kindle7-amazon-uk-wyliczenia  

61 funtów to ok. 340 złotych – o mniej więcej 20 euro taniej niż w niemieckim Amazonie.

Do najtańszego Kindle można dokupić oryginalną okładkę (£19.99).

Kilka uwag

O czym warto wiedzieć:

  • Zamówienie we wszystkich Amazonach przebiega tak samo – zobacz przewodnik: jak kupić Kindle
  • Kindle 7 oraz Kindle Paperwhite mają dwie wersje – z reklamami i bez. Do Polski wysyłana jest wyłącznie wersja bez reklam i do niej linkuję.
  • W przeciwieństwie do niemieckiego Amazonu, włoski i brytyjski naliczają opłatę za wysyłkę.
  • Technologicznie wszystkie Kindle sprzedawane w Europie są takie same, tak samo mają też europejską gwarancję Amazonu.
  • Niestety włoski sklep Amazonu obsłużymy tylko w tym języku – nie można się przełączyć na angielski.
  • Nie, nie wiem czy będzie też promocja w niemieckim Amazonie. 

Co warto wybrać?

O tym, który model Kindle kupić mam obszerny przewodnik. Patrząc jednak na obecne ceny, pozwolę sobie na kilka wniosków.

  • Zakup Kindle 7 moim zdaniem się nie opłaca, w sytuacji gdy możemy kupić Paperwhite, dopłacając jedynie 150 zł. Doświetlenie ekranu i niemal dwukrotnie wyższa rozdzielczość mają znaczenie. Dlatego – K7 tylko wtedy gdy mamy naprawdę mocno ograniczony budżet.
  • Trudniejszy jest wybór między Kindle Paperwhite III a Kindle Voyage. Oba mają podobne ekrany – ten w Voyage troszkę równomierniej doświetlony i z nieco większym kontrastem, nie są to jednak wielkie różnice. Najważniejszy jest sposób obsługi – Voyage ma klawisze ciśnieniowe, dlatego może odpowiadać ludziom, którzy chcą się przesiąść np. z Kindle Classic.

Parę miesięcy temu był tu też artykuł – jaki nowy czytnik powinni kupić użytkownicy klawiszowych Kindle. Obecna promocja może być niezłą okazją do przerobienia tego dylematu w praktyce. :-)

Na końcu ważna rzecz – terminy:

  • Promocja w Amazon IT trwa do 16 czerwca, godz. 9.30.
  • Terminu promocji w Amazon UK nie podano, ale pewnie też z tydzień.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle, Stare promocje i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

57 odpowiedzi na „[Nieaktualne] Kindle Paperwhite i Voyage o 30 euro taniej we włoskim Amazonie. Voyage najtaniej w historii!

  1. Gizmo pisze:

    Spokojnie można je taniej kupić w Polsce.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Nie wiem czy tak spokojnie. Najtańszy Voyage na Allegro to 919 zł, a Paperwhite od większych sprzedawców od 550 zł. Można dorwać PW taniej, ale zwykle to wersje z reklamami.

      Poza tym oficjalnie można tylko w Amazonie. Klasyczny link na tę okazję:
      http://swiatczytnikow.pl/polak-potrafi-czyli-kindle-z-japonii-w-polskim-sklepie-i-klopoty-z-gwarancja/

      5
    • Konrad pisze:

      Tak, a w razie awarii rozstanie z czytnikiem na kilka tygodni i wielka niewiadoma. W Amazonie po kilku dniach będziemy mieli nowy egzemplarz.

      Z tego powodu ja cala elektronikę kupuje w Amazonie, bo polskie sklepy traktują klienta jak biedaka z Afryki. Na Zachodzie nie ma czegoś takiego jak wysyłanie zepsutego urządzenia do serwisu. Zepsuło się? Błyskawiczna wymiana na nowy egzemplarz z przeprosinami od sklepu.

      5
      • bq pisze:

        Ktosby musil, rzucic nowe swiatlo na te cool reklamacje z amazonu. Ja 2 lata temu uszkodzilem PW2 mechanicznie (byl na gwarancji), zadzwonilem do nich i mi powiedzieli, ze skoro uszkodzilem go mechanicznie to musze go sobie kupic jeszcze raz. Najwyzej mi dadza w cenie w jakiej kupilem ( ze znizka). Mysle, ze od czasu Keyborda sie zmienilo troche (mieszkam i czytnik zarejestrowany w UK)

        2
        • Konrad pisze:

          Gwarancja na uszkodzenia mechaniczne to raczej życzliwość Amazonu, a nie rzecz wynikająca z konsumenckiego prawa.

          6
          • bq pisze:

            No wlasnie o zyczliwosc amazonu mi chodzi a nie prawo. Jest powszechne przekonanie (powielane tutaj m. in niegdys) ze zawsze ci wymienia do roku – ale moim zdaniem to dawno nieprawda i chcialem to zweryfikowac – czy ktos ostatnio mial taka sytuacje? Nie jojcze, bo kupilem PW3 – wiadomo, ze bez tego sie nie da zyc. Tylko pytam.

            4
      • FORMAX pisze:

        Nie mam pojęcia skąd takie przekonanie. Sprzedajemy Kindle na allegro i w przypadku awarii nie ma mowy aby klient rozstawał się z czytnikiem. Najpierw dostaje nowy model a dopiero później odsyła uszkodzony. Pozdrawiam

        0
  2. oscar pisze:

    jak będzie kolorowy to się skuszę.

    0
  3. Genowefa pisze:

    Chciałem uzbierać na Oasis.
    Ale widzę że chyba to nie ma sensu.
    W tej cenie Voyage powinien być godnym zamiennikiem.

    2
    • Krzysiek Palka pisze:

      Podobnie. Już nawet miałem coś naszykowane na Oasis, tylko czekałem na jakąś promocję, żeby wydatek aż tak bardzo nie bolał. A teraz zamiast wydawać 290 EUR na jego podstawową wersję za 273 EUR będę miał Voyage 3G (ta darmowa Wikipedia kusi mnie szczególnie od czasu dodania wyświetlania definicji po zaznaczeniu słowa, działa jak słowniki) + okładkę Origami, którą mogę wygodnie postawić na stole i nie musi być w wersji skórzanej. Nie jestem wege, ale kupowanie skórzanych rzeczy do opakowywania elektroniki wydaje mi się stratą pieniędzy i jest zupełnie nienerdowskie. Już ten mały ciężar i wygodniejsze przyciski Oasis mogę sobie za poprzednio wymienione rzeczy darować. Ważne, że ekrany mają podobną jakość. Tym bardziej, że jestem przyzwyczajony do Paperwhite 1, który miał jeszcze słabsze parametry a i tak był niesamowicie wygodny w obsłudze.

      0
  4. WZ pisze:

    Dzięki za news. Posiadam dwa Kindle Voyage. Niestety żona uszkodziła ekran w swoim czytniku. Amazon UK zaoferował 10% upustu od ceny i żadnej innej pomocy choć czytnik kupiony w listopadzie 2014. Po przeczytaniu tego artykułu wdałem się w dyskusje z Amazon UK czy te dodatkowe 10% obowiązuje od tej niższej ceny. Niestety nie, ani jednego procenta więcej. Dlatego kupiłem przez Amazon IT. Dzięki jeszcze raz za harcerską czujność i czuwanie nad cenami.

    2
    • Konrad pisze:

      A tak z ciekawości: dużo kupujesz na Amazon UK? Ja w przypadku odmowy powołuje się na swoja historie zakupów, która ma już ponad 10 lat. Często to działa :-)

      0
      • bq pisze:

        U mnie nie dzialalo, zasugerowalem, ze by zobaczyli historie moich zakupow (Keyboard/touch/ DX/paperwhite/Fire HD/Fire HDX /Fire HDX 8’9/Firephone/FireTV) i inne produkty kupowane w amazonie – a korzystam regularnie z Prime’a i kupuje wiekszosc rzeczy przez amazona a nie w sklepie -i ni hu,hu… Poslali mnie na drzewo i kazali kupic nowy ( z niewielka znizka – Chyba tez 10 %).

        0
        • Łukasz pisze:

          Nareszcie ktoś zaczyna obalać mit niezwykłości Amazonu.
          Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać?

          0
          • Robert Drózd pisze:

            A przepłacasz wobec jakiej opcji? Kupna u polskiego pośrednika, który niezależnie od awarii może zostawić na lodzie?

            Były tu dziesiątki relacji, że Amazon jest bardzo elastyczny w rozpatrywaniu reklamacji.

            Ale ich warunki gwarancji nigdy właściwie nie różniły się od innych, np. tutaj http://kindle.s3.amazonaws.com/AppB_07072010_Polish.pdf masz standardową klauzulę: „Niniejsza ograniczona gwarancja dotyczy wyłącznie tych komponentów sprzętowych Urządzenia, które nie uległy wypadkowi, nie były niewłaściwie wykorzystywane, uszkodzone na skutek zaniedbania, pożaru ani innych czynników zewnętrznych oraz nie były poddawane modyfikacjom i naprawom bądź wykorzystywane do celów komercyjnych.”

            1
            • Łukasz pisze:

              Chodzi mi bardziej o sposób przedstawiania kupna na Amazon a kupna w Polsce. Amazon przedstawiany jest zawsze pozytywnie, konsultanci zawsze kompetentni, reklamacje zawsze uwzględniane. A w Polsce sprzedawca cwaniak wciska złom, olewa klienta i nigdy nie rozpatruje pozytywnie jego roszczeń.
              A prawda zapewne leży pośrodku. Ja sam kupiłem czytnik z Amazona, ale do niczego mi się to nie przydało. Nie ma co fetyszyzować kontaktów z ta firmą, w praktyce jest pewnie podobnie jak w każdym innym sklepie, to raczej kwestia oceny. Napisałeś „Amazon jest bardzo elastyczny w rozpatrywaniu reklamacji”, a ja mogę napisać „Jest nieprzewidywalny”, lub, że wszystko zależy od widzimisię konsultanta. :)
              Nie neguję pozytywnych stron kupna u producenta, ale czasami razi zbyt agresywne forsowanie tego jako jedynej słusznej opcji.

              2
              • Konrad pisze:

                A czy polski sprzedawca pokrywa koszty wysyłki, gdy po roku sprzęt się zepsuje bez winy użytkownika? Bo Amazon robi to standardowo, sam niedawno miałem problem a laptopem. W ciągu 5 dni wymiana na nowy laptop. Gdybym, kupił go w Polsce, pewnie sprzęt spędziłby kilka tygodni w serwisie.

                0
              • oshin pisze:

                Ale to tak naprawdę jedyna legalna opcja. Nie wiadomo skąd sklepy w PL mają te Kindle, bo przecież Amazon nie prowadzi sprzedaży przez partnerów.

                0
              • To ja Rodżer pisze:

                Była tu ostatnio historia takiej biednej Pani, która 3 razy wymieniała kindla w Niemieckim Amazonie, bo każdy przychodził z martwym pikselem. Ta Pani mogła narzekać na system kontroli jakości amazonu (na pewno nie działa w pełni dobrze skoro wadliwa seria jest w stanie trafić na sprzedaż), ale nikt nie zagwarantuje, że takich czytników nie znajdzie sie w polskich sklepach. Czy polski sklep wysyła na drugi dzień nowego kindla, a uszkodzonego zobowiązuje odesłać w ciągu 30 dni? Czy jeśli kolejny przyjdzie wadliwy to polski sklep wyśle nastepny? Ta Pani ostatecznie miala 4 kindle (3 wadliwe i czwarty przyszedł perfekcyjny). Pani odesłała te kindle za darmo (wydrukowała sobie wysłane przez amazon druki do oddania na poczcie). A kontakt z amazonem był telefoniczny: oni dzwonili do tej Pani (na stronie supportu podaje się numer i są dwie „call me now” i „call me in 5 minutes”). Czy polskie sklepy mają tak działające infolinie? Więc co jak co, ale akurat na sam support amazonu ciężko narzekać.
                Pozdrawiam
                Rodżer The Kindle

                2
              • asymon pisze:

                Trzeba jakoś tę panią powiadomić, żeby zmieniła ustawienia zapory. Jej czytnik uzyskał nieograniczony dostęp do internetu i teraz wypisuje głupoty.

                Ja bym reklamował, czytnik niedługo zacznie zamawiać marihuanen, jak Ramonka Sipowicz. ;-)

                2
              • Na pewno nie Rodżer pisze:

                Kto wrobił kindla Rodżera? Cichutko Asymonie, bo się wyda. Wsiadaj do RodżerMobilu, jedziemy zwiedzać galaktykę.

                0
          • TxF pisze:

            Ja tam różnicę widzę. Zgłoszenie gwarancyjne dotyczące zabawki (oczywiście nie są jej producentem) rozpatrzyli dość szybko – przysyłając nową, i opłacając zwrot popsutej. Nawet nie marzę o takiej obsłudze w (generalizując, wiem) typowym polskim sklepie – zwykle raczej obawiam się konieczności udowodnienia, że nie jestem wielbłądem. Niestety obawy nie bez podstaw – dostałem uszkodzoną gitarę, bez sądu nie podchodź. W markecie – zwrot kasy, martw się sam co dalej – i to nazwałbym „opcją zero”. W Lidlach, Aldi i Biedronkach – różnie, od zwrotu kasy od razu, przez zwrot za dwa tygodnie (kamerka zakłócająca GPSa w Biedronce), po dwa miesiące czekania na naprawdę gwarancyjną (kosiarka Einhell w Lidlu).
            W Amazonie za pogwarancyjny problem z Kindle dostaniesz zniżkę – nie powala na kolana, ale jest… Zgłoś sie po gwarancji do jakiegoś producenta elektroniki i porównaj wrażenia.
            Amazon wychodzi zdecydowanie powyżej opcji zero, mam nadzieję że tak zostanie…

            0
        • Franek pisze:

          A moje doświadczenie jest inne. Na początku 2013 roku kupiłem w amazonie uk dwie oryginalne okładki do Kindle’a po 27,66 £ za sztukę. Wówczas za taki zakup była też darmowa wysyłka.
          Po około 2,5 roku (czyli niecały rok temu) jedna z okładek uległa uszkodzeniu w miejscu gdzie we wnętrzu obrzeża okładki jest wmontowany metalowy element. Do tego czasu były to jedyne moje zakupy w uk.
          Po kontakcie i rozmowie z kosultantką (1,5 roku po gwarancji) pani zaproponowała nową okładkę w obniżonej cenie 13,32 £. Na moją uwagę, że poprzednio miałem darmową wysyłkę pani zgodziła się dorzucić kolejny bonus w takiej właśnie postaci.
          Podsumowując, chyba jednak takie podejście jest powyżej średniego standardu.

          Dla równowagi inna historia, tym razem w polskiej firmie. Dawno, bardzo dawno temu kupiłem ładowarkę GP do akumulatorków, taką bardziej wypasioną. Niestety po okresie gwarancji zepsuł się zasilacz. Ponieważ miał jakieś bardzo nietypowe parametry i nie mogłem nigdzie kupić zamiennika postanowiłem napisać do producenta z zapytaniem o możliwość kupna odpowiedniego zasilacza. Ku mojemu zaskoczeniu otrzymałem darmową przesyłkę z zasilaczem, dodatkowo w prezencie dwa akumulatorki (a były to czasy gdy ich cena była dość duża) i jeszcze kartkę z życzeniami.

          Jak widać można także i u nas, choć o podobne przykłady jednak trochę trudniej.

          0
  5. Tomek pisze:

    A ja swoje Pw1 i Pw2 kupowałem dotychczas w MM w Austrii lub Niemczech, zawsze po 99,00 EUR! Oba dotychczas śmigają aż miło patrzeć! … Czekam, kiedy Voyage będzie w tej cenie ;-)

    0
  6. Alf pisze:

    Mi ostatnio małżonka uszkodziła ekran keyborda, którego używał mój 12-latek do czytania, więc czekałem na jakieś zniżki na voyage. Amerykański amazon zaoferował 15% zniżki i darmową dostawę na zakup nowego modelu W USA.
    Czy myślicie, że mogę się na ten rabat powołać w np angielskim amzonie, aby uzyskać podobne zniżki do istniejącej promocji?

    0
    • Athame pisze:

      Nie przeginaj. Tego typu oferty traktuj jak prezent od świętego M. – nie jak oczywistość.

      2
      • Alf pisze:

        To nie jest przegięcie- konsultant z USA dopisał obiecane zniżki do mojego amerykańskiego konta i zapewnił, że jak będą obniżki Kindle na ich stronie, to te dodatkowe, od niego będą dodatkowo respektowane….

        0
  7. Karola pisze:

    Mam pytanie. Czy takie obniżki kindle paperwhite mogą świadczyć o tym, że w tym roku pojawi się kolejny model?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Nie sądzę, raczej o tym że PW3 nie sprzedaje się pewnie tak dobrze, jak kiedyś – nasycenie rynku, no i konkurencja np. ze strony Kobo.

      0
  8. Margol pisze:

    Już prawie kupiłam Paperwhite we włoskim amazonie, ale ogarnęła mnie wątpliwość co do gwarancji. Bo ja po włosku ni w ząb. Więc moje pytanie, czy ktoś miał jakieś doświadczenia związane z reklamowaniem kindli kupionych w innym sklepie niż de, uk czy com. Jeśli takie pytanie było, to przepraszam.

    0
  9. jendrek pisze:

    Miałbym uprzejmą prośbę czy ktoś mógłby przygotować / opisać jak dokonać, krok po kroku, zakupu np. Voyage na amazon.it
    Niestety nie znam włoskiego i mimo podobieństwa do amazon.de obawiam się by na jakimś sformułowaniu nie polec przy zamawianiu i później czegoś żałować lub nie móc czegoś odkręcić przy zamówieniu.

    0
    • Konrad pisze:

      Proszę tak kombinować, żeby cena końcowa wyszła jak u Roberta (zdjęcie ekranu jest w artykule). Tez nie znam włoskiego i zaręczam, ze kupowanie tam nie jest trudne. W razie czego w nowym okienku słownik.

      3
    • Robert Drózd pisze:

      Przyciski wyglądają tak samo jak w przewodniku czy zamawianiu przez Amazon.co.uk albo .de. Ja nie znam włoskiego i francuskiego w ząb, a przechodzę po prostu klikając w największy żółty przycisk na stronie. :)

      Ewentualnie możesz skorzystać z przeglądarki Chrome i opcji tłumaczenia w locie. Podobno sporo osób tak zamawia.

      4
  10. Radek pisze:

    A jak się ma Voyage do Paperwhite’a? Skoro jest (konkretnie) droższy, to czy jest jakiś powód, dla którego warto go kupić?

    0
  11. Dominik pisze:

    Witam
    Właśnie zamówiłem w amazon.it.
    Cena jak w informacji – z upustem 167E.
    Przesyłka na 17.06.2016. :)
    Już od pewnego czasu zastanawiałem się nad kupnem a tu promocja.. ;)
    Polecam , zakup w amazon.it bez problemu , mimo ze nie znam włoskiego.
    Dominik

    1
  12. Janusz pisze:

    Wczoraj zakupiłem w Amazon.it 2szt. PW3 sumarycznie zapłaciłem 992zł :)
    czyli cena poniżej 500zł za szt wraz z przesyłką ;)

    0
    • Janusz pisze:

      Nie odpowiem Ci dokładnie na Twoje pytanie ale na pewno nie wyślesz jej do Polski bo po dodaniu tej oferty do koszyka i podasz adres do Polski to Amazon stwierdza że ta oferta obowiązuje tylko na Włochy

      0
    • asymon pisze:

      „Con oferta speziali” to czytnik z reklamami, niewysyłany do Polski.

      Zamówisz za to czytnik bez (senza) reklam.

      0
  13. Miłosz pisze:

    Witam. A ja właśnie przymierzam się do kupna pierwszego czytnika i mam jedno pytanie. Czytnik mogę kupić bezpośrednio w Niemczech. Byłem nawet w sklepie media markt i ku mojemu zdziwieniu do kupienia był Paperwhite 2 za 99 euro i Voyage za 159 euro. Szczerze mówiąc nie widziałem nigdzie wcześniej takiej ceny. Wychodzi trochę drożej niż, gdybym kupował PW3 w Polsce. Jak myślicie brać czy kupić PW3 za 119?

    0
  14. Janusz Pałucha pisze:

    Ja bym brał z amazon.it pw3 mała różnica a masz lepszy sprzęt.

    0
  15. Justyna pisze:

    Po zakupie czytnika na włoskim Amazonie, dostanę instrukcję po włosku? Dam radę z konfigurowaniem sprzętu, jeśli kompletnie nie znam włoskiego?

    0

Skomentuj Łukasz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.