Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Kindle Oasis – tak może się nazywać nowy czytnik z Amazonu!

Jak wiemy, już w przyszłym tygodniu poznamy czytnik Kindle 8 generacji. Czas na przecieki, plotki, ekscytacje i rozczarowania!

Dziś rano jeden z użytkowników MobileRead zauważył bardzo ciekawy fragment strony japońskiego Amazonu z akcesoriami do różnych modeli Kindle.

Otóż w menu poza znanymi Kindle/Paperwhite/Voyage pojawiła się nazwa „Kindle Oasis”. Czy tak będzie nazywał się nowy czytnik Amazonu? Link prowadzi do strony zwanej „Whiskey Accessories”. Znajdziemy tam na razie ładowarkę USB i trzy stylusy do ekranów dotykowych.

A to jest o tyle ciekawe, że zgodnie z doniesieniami z Wall Street Journal, określenie „Whiskey” to kodowa nazwa nowego Kindle.  Miałby być on połączony z „Soda” – okładką zawierającą dodatkową baterię i jednocześnie pozwalającą na maksymalne zmniejszenie wielkości samego czytnika. Kolejna nazwa, która wyciekła to „Sunkiss” – okładka zasilana słonecznie, którą Amazon zaprezentuje w dalszej kolejności.

Inny z użytkowników MobileRead przyjrzał się oprogramowaniu w wersji 5.7.3.1, które dostali niedawno użytkownicy Paperwhite III (i tylko oni) i znalazł tam ślady dostosowania do nowych modeli:

  • „Woody” – nowy podstawowy czytnik Kindle, zero szczegółów na jego temat.
  • „Whisky” – znów ta nazwa! To coś pomiędzy PW i Voyage, z przyciskami do zmiany stron – normalnymi, nie ciśnieniowymi oraz akcelerometrem – jedynym czytnikiem, jaki miał kiedykolwiek akcelerometr (i automatyczne obracanie ekranu) był Kindle DX. Prawdopodobnie będzie też nowy procesor.

Co da się wyciągnąć z tych szczątków informacji? Niewiele.

Być może Kindle Oasis będzie nie tylko zasilany słonecznie, ale i wodoodporny, co jakąś wybitną innowacją nie jest, bo sam testowałem tutaj półtora roku temu PocketBook Aqua. Pozostaje mieć nadzieję, że na tym pomysły Amazonu się nie skończą. :-)

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

46 odpowiedzi na „Kindle Oasis – tak może się nazywać nowy czytnik z Amazonu!

  1. h. pisze:

    Jeśli będzie miał fizyczne przyciski to mnie chyba szlag jasny trafi, bo ledwo w październiku kupiłam Voyage :P

    6
    • Paka Wafu pisze:

      Jakby co, zawsze możesz oddać tego beznadziejnego, przestarzałego Voyage biednym sierotkom. Na przykład mnie. :D

      17
    • Darek. pisze:

      Ja kupiłem dokładnie 7 tygodni temu.. Drugiego. (w pierwszym pękłem ekran, miał niestety dużo ponad rok).

      Przy okazji, może mi ktoś napisać, na ile starcza akumulator w Voyage? Niby miałem jeszcze do początku stycznia starego, ale jakoś nie pamiętam – nie zwracałem na to uwagi :) W między czasie używałem baaardzo starego PW1 i ten jednak dłużej trzymał. Aktualnie mam 3-4 dni intensywnego czytania (do 20h max) ze światełkiem (z reguły 13-17).

      0
      • xyubegae pisze:

        Co trzeba zrobić, aby pęc ekran Kindla? :)

        2
        • Darek. pisze:

          Och, myślę, że niewiele, wystarczy go skutecznie upaść.

          W moim przypadku było to bardziej skomplikowane, w dramacie brały udział: sofa, stojący obok niej e-fajek, okładka i dzwoniący, wyrywający mnie z „krainy Chichów”, służbowy telefon. Samego dramatu nie dane mi było niestety oglądać („biegłem” do telefonu), jednak przeprowadzone śledztwo wyraźnie wskazuje złoczyńcę – e-papka. Mała, prawie niewidoczna ryska (w postaci 2/3 obwarzanka), uszkodziła tajemniczo ekran – zwyczajnie zamarł na zawsze. Co ciekawe, ryski prawie nie widać :(

          //BTW, myślałem, że mój żart, oraz popiół, w siwiejących już przecież włosach, będą bardziej widoczne ;)

          1
          • Kamila pisze:

            Ja również niedawno kupiłam drugiego i z podobnych przyczyn, a co więcej do swojego „kindelka” mam oryginalną okładkę. U mnie sytuacja prezentowała się następująco:
            Pewnego słonecznego dnia, siedząc sobie w łóżeczku i czytając Miłoszewskiego zadzwonił domofon. (Nie nie czytałam akurat „domofonu”, co za ulga), akurat historia Żydów porywających dzieci na mace, a tu ktoś śmie mi przeszkadzać. Odkładam moje elektroniczne dziecko, zapewniając, że szybko do niego wrócę, nie zamykając okładki (przecież to tylko chwila, a że dziecinka jest wersją z reklamami, nie mam czasu na tracenie go na odblokowywanie go po każdym zamknięciu) Podchodzę do domofonu, odbieram- kurier.
            -Czy może Pani zejść na dół błagam, jestem spóźniony, zanim wjadę windą i zjadę…
            -Dobrze.
            Staram się być życzliwą osobą, biedny człowiek pracuje, ja mam wolne, wykazuję więc zrozumienie wychodzę z mieszkania i czekam na windę. Zjeżdżam odbieram paczkę, pospieszne podziękowania i przeprosiny w jednym i wracam do góry. I oto otwieram drzwi a tam na łóżku kocie moje z tajemniczym wzrokiem, rzekłabym wręcz uśmiechem mona lisy. Już coś podejrzewając patrze na kindelka, a tam… RYSA. Kot robi oczy typu „Człowiek uratowałem Cie od tego złego elektronicznego paskudztwa co Ci tyle czasu zabiera, teraz się możesz zająć kotkiem. Miau miau kochaj mnie.” Naprawdę nie mam pojęcia jak w raptem 3 minuty był zdolny to zrobić. Rysa jest widoczna tylko podczas używania oświetlenia, ale jednak była dla mnie na tyle irytująca, że (ku ogromnemu niezadowoleniu kota) zdecydowałam się na zakup nowego baby kindelka.

            3
  2. macowjs pisze:

    „Być może Kindle Oasis będzie nie tylko zasilany słonecznie, ale i wodoodporny, co jakąś wybitną innowacją nie jest, bo sam testowałem tutaj półtora roku temu PocketBook Aqua.”

    Może nie jest wybitną innowacją, ale tego najbardziej obecnie brakuje mi w kindle paprewhite III. Nie mogę go spokojnie wziąć do wanny, czy na plażę blisko wody. Często też mam stracha czy nie zamoknie w torbie jak leje lub od herbaty w kubku. Jak dla mnie to najlepsze co obecnie mogą wprowadzić, no może poza kolorowym ekranem, ale na to raczej nie ma co liczyć.

    9
  3. Nat pisze:

    Akcelerometr był chyba też w Kindle Touch, tylko nie był obsługiwany programowo przez oryginalny software. Kolega miał w Touchu odblokowane automatyczne obracanie.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      A to prawda. Z ciekawostek, Touch miał też w oprogramowaniu obsługę EPUB, czego jednak nie odblokowano.

      2
  4. Przemek pisze:

    Akcelerometr miał też pocketbook 360,który był moim pierwszym marzeniem przed Kindle.

    0
  5. Sas pisze:

    Jeśli spekulacje się potwierdzą, tj.przyciski do zmiany stron, a jeszcze epub i porządny reflow to byłoby to. Niech dodadzą tylko czytnik kart,bo jakoś nie lubię chmur i kupuję

    4
    • Dago pisze:

      Po co czytnik kart?
      Gdyby był Jack i obsługa mp3 to bym zrozumiał, ale książki zajmują naprawdę mało miejsca i ja nie wykorzystałem nawet 20% z pojemności PW2, a mam ponad 100 książek na urządzeniu.

      0
      • Athame pisze:

        Małe książki masz. Mi się trafiają takie po 900 MB jedna (w wersji MOBI) więc nie problem zapełnić pamięć (np. bogato ilustrowany słownik grażdanki mający w wersji drukowanej ok. 15000 stron podzielony na 11 tomów).

        Przy wprowadzeniu nowego procesora i ekranu możliwe byłoby korzystanie z PDF tak jak na tabletach, a te pliki często są nieoptymalizowane i potrafią zajmować dziesiątki czy setki megabajtów.

        1
        • macowjs pisze:

          Tylko, że to nie są typowe książki stworzone pod kindle.
          Nowego ekranu raczej nie zobaczymy :(

          0
          • Athame pisze:

            Pojawią się nowe możliwości to i zostaną zagospodarowane. Jeśli nie trzeba będzie liczyć się z ograniczeniami technologicznymi (brak koloru, małe pamięci) to szybko pojawią się w wersji cyfrowej publikacje z obrazkami wysokiej jakości/rozdzielczości. Dziś mając do dyspozycji ograniczone zasoby jesteśmy przymuszani do niewiele zróżnicowanych opcji: albo tylko beletrystyka, albo online, a ja chciałbym mieć np. Wikipedię offline (ok. 14 GB dla PL) lub różne leksykony z ilustracjami (po kilkaset MB każdy).

            Będzie skok technologiczny to i zmieni się pojęcie typowej książki.

            0
  6. Athame pisze:

    Jak już spekulujemy, to do czego może służyć rysik? Czyżby odręczne notatki, a jeśli tak to czy aby zostanie e-ink?

    O ile wiem Whisky i Oasis dotyczą tego samego, ale akurat FW od PW3 dostanie Woody.

    Skąd masz też informacje, że Touch miał obsługę EPUB. To akurat jest ćwierćprawda – w Touch (ale nie ostatnim FW) był kindlegen, który można było aktywować automatycznie po drobnej modyfikacji softu, obejmującej także listowanie plików EPUB. Samo wyświetlanie dotyczyło jedynie MOBI (starej wersji, sprzed czasów KF8).

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Co do rysika, nie szukałbym specjalnych teorii, jak przejrzymy akcesoria do Paperwhite, też są rysiki, choć są mało potrzebne.

      Tak, pisząc o obsłudze EPUB pisałem o kodzie z previewera.

      0
  7. bq pisze:

    Dodatkowa bateria sugeruje kolorowy ekran albo 2 ekrany. Takze plotki, ze ma byc supercienki.

    0
    • Athame pisze:

      Chciałbym żeby tak było, z tym że plotki mieszają się ze sobą, a dotyczą już przynajmniej dwóch, a prawdopodobnie 3 różnych czytników. Może być tak, że jeden będzie supercienki, drugi będzie miał ekstra baterię, a trzeci nowoczesny ekran.

      0
      • Robert Drózd pisze:

        Ekstra bateria bez ficzera uzasadniającego zakup etui to raczej innowacja dla innowacji. Nawet jeśli zwężą przy tym czytnik o połowę.

        1
        • bq pisze:

          Moim zdaniem to bedzie liquavista i „Oasis” nie dotyczy wodoodpornosci tylko czlonu „Liqua” technologia sie chyba nazywa electrowetting. Do tego bylby rysik – jesli poszliby w textbooki dla studentow oraz akcelerometr – jesli ogladasz komiksy. Jesli to bedzie Liquavista to moze tts i glosniki beda albo i nie. a napewno bedzie potrzebne wieksze zasilanie – wiec etui z dodatkowa bateria. Zgoda z Robertem, ze nikt by nie kupil do czytnika dzialajacego kilka tygodni na jednym ladowaniu etui z doladowaniem, albo pozniej z panelem slonecznym – bo po co???
          Na jesien nie beda tego zostawiali, bo jesien maja od tabletow, FireTV i nowego „kindla” amazonu – wszystkich produktow z Alexa on board, ktore sa dla amazonu bardziej rewolucyjne i uzalezniajace od ekosystemu.

          0
  8. Athame pisze:

    W skrócie: jeśli zmiany dotkną tylko: procesora, wodoszczelności i akcesoriów zasilanych światłem, to nie widzę powodów by upgrade’ować Voyage. Szczególnie że „almost ready” jest już Liquavista i TTS via BT 4 LE, więc jest spora szansa na „dogrywkę” na jesieni.

    0
  9. Athame pisze:

    A tak wprost: w przyszłym tygodniu to należy rozumieć jako Pn, Wt, czy raczej So? Chyba są już jakieś przecieki z dokładnym terminem konferencji, o której słyszałem 3 tygodnie temu. Chyba, że jedno z drugim to dwa osobne byty…

    0
    • Robert Drózd pisze:

      A masz pewność, że konferencja będzie? Nawet Voyage w 2014 był ogłoszony bez konferencji.

      0
      • Athame pisze:

        Pewności nie mam, ale przypadkiem dostałem takie informacje jednego dnia z dwóch źródeł. Obie dotyczyły tego, że na najbliższej konferencji Amazon pokaże jakąś przełomową technologię. Od razu na myśl przyszła mi Liquavista, ale jeśli to jeszcze nie teraz, to rzeczywiście może być „cicha” premiera nowych czytników.

        0
  10. Krzysiek pisze:

    micro SD by się przydało, może ktoś z Amazonu tu czyta ? :)

    0
  11. Martyna pisze:

    a ja bym chciała głośnik i funkcje czytania tekstu

    0
    • bq pisze:

      Po co mieliby przywracac glosnik i tts skoro sprzedaja tablety prawie za darmo z glosnikiem i TTS ($50)

      1
      • Athame pisze:

        Ile godzin na jednym ładowaniu działa tablet?

        0
      • RobertP pisze:

        Nie chciałabyś, mam Kindle Keyboard, który ma TTS i głosniki, próbowałem też na komórce, żeby mi Google przeczytał ebooka.

        Jak dla mnie, to można to stosować zamiast waterboardingu, unieruchomić, słuchawki na uszy i pół godz. maszynowego głosu, bez zmian tempa, barwy itd a każdy poda PIN lub gdzie schował bombę.

        3
        • bq pisze:

          Wszystkie modele tabletow FIRE amazon maja IVONA tts z conajmniej kilkoma polskimi I angielskimi glosami. Prawie naturalne. Sam slucham z nich gazet dosyc czesto. TTS w keybordzie byl toporny, fakt. Ale to bylo dawno. Amazon juz pare lat temu wykupil polska IVONE.

          0
          • Karambola pisze:

            Zgadzam sie, z IVONA da sie wytrzymac, calkiem przyzwoicie czyta. Poniewaz mam problemy ze wzrokiem i `oczami` nie zawsze moge czytac tyle ile chce, to musialam sie na Onyxa przerzucic rok temu. Ale gdyby zrobili kundelka z Ivona to zaraz kupuje – szczerze mowiac nie polubilam Onyxa… Tak wiec TTS -ie wroc! :-)

            0
            • Doman pisze:

              Ja doceniam robotę chłopaków z IVO software, ale mimo wszystko nie jestem w stanie wytrzymać długo z głosem z syntezatora. Krótkie komunikaty np. na dworcach to jedno, tutaj prawie można się nabrać, że to człowiek, ale dłuższe sesje to co innego.

              2
              • karambola pisze:

                Wiesz, ja też wole „normalne” czytanie, ale jak czasami człowiek ma wybór miedzy nie-czytaniem a IVONĄ, to taki mól książkowy jak ja wybierze mechaniczny głos ;-) . Nie zawsze można mieć audiobook, pomijając, że dużo audiobooków nagrywają w moim odczuciu strasznie marnie, lektorzy czytają monotonnie i usypiają szybciej niż IVONA ;-) . Niestety, nie zawsze lektor jest taki świetny jak np. Perchuć :-(

                0
  12. Robert pisze:

    Przyciski tylko po jednej stronie, ale po odwróceniu będzie mógł służyć leworęcznym.
    Link
    Oczywiście informacje nieoficjalne, ale wygląda interesująco.

    2
    • asymon pisze:

      Google Translate puszczony kawałkami z chińskiego:

      – bateria w pokrowcu wystarcza na kilka miesięcy
      – ekran 300ppi, podświetlany, z powłoką antyrefleksyjną
      – grubość 3,4 – 8.5 mm, masa 131g
      – ekran dotykowy i przyciski
      – ergonomiczny uchwyt, do trzymania w lewej lub prawej dłoni, obraca się automatycznie (akcelerometr)

      Nie znalazem wymiarów, na niektórych zdjęciach wygląda na mniejszy niz 6″, ceny chyba też nie podano.

      1
    • Piotrek pisze:

      Balonik uszedł.

      1
  13. Robert pisze:

    Jest już soft 5.7.4 na Paperwhite II i III, Voyage oraz Kindle 7.
    Ściągam więc nie wiem co wnosi :) bo piszą tylko lakonicznie: „The software update includes performance improvements and other general enhancements.”

    0

Skomentuj Robert Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.