Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Jak zapakować e-booka?

kartasd-okladka

Czy prezent w postaci cyfrowej książki można wręczyć w formie materialnej?

Jak najbardziej. I nie chodzi mi tutaj o wydrukowanie całości.

Oto historia Remigiusza z komentarza do antyporadnika prezentowego:

Temat notki przypomniał mi, jak przed rokiem pewien pomysłowy Mikołaj ;) wrzucił pod choinkę… ebooka dla mojej żony. No właśnie: jak zmaterializować ebooka? Temat raczej zbyt prosty na osobną notkę (chyba, że Robert zbierze jakieś inne pomysły ze świata), więc podaję przepis w trzech obrazkach.

I rzeczone obrazki.

Innym pomysłem, który podsunął HuFu,  są pamięci USB w kształcie książek – na przykład:

book-shape-usb3

Najlepiej chyba nakleić na nie własną okładkę.

A jakie są inne pomysły na zmaterializowanie e-booków?

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

31 odpowiedzi na „Jak zapakować e-booka?

  1. Darth Artorius pisze:

    Do kosztów ebooka dochodzą koszty karty SD, microSD….

    0
    • R pisze:

      Tak z ciekawości chciałem zobaczyć ile teraz kosztuje karta 128mb, i oprócz tego że było ciężko takową znaleźć to jak już znalazłem to jedynie w duecie z kartą 256mb za całe 6 zł :D Zaś cale 64mb aż 10zł, trzeba kupować puki nie zdrożeją :D.
      Tak nawiasem to już lepiej nagrać na płytę :D.

      0
      • Eltanin pisze:

        Na allegro sprzedają karty po 5zł – 4GB Goodram z adapterem.
        Można nagrać na płytę za połowę tej ceny, ale płyty już nie użyjesz ponownie, a tak zostaje jeszcze karta.

        0
      • Cyber Killer pisze:

        Faktycznie CD to chyba lepszy pomysł, jeszcze lepszy to minicd, ale te znowu są pieruńsko ciężkie do kupienia i też bywają drogie.

        Tak czy owak wszelkie takie pomysły zakładają, że mamy plik epub „w ręku”, ale przecież jak się w księgarniach kupuje jako prezent to nie dostanie się pliku, tylko zostanie on wysłany na konto obdarowanego. Jeśli by kupić dla siebie i potem dać tej osobie plik to jest oznaczony watermarkiem z naszym nazwiskiem plus dochodzi kwestia własności licencji na używanie tej kopii ebooka (tzn licencję ma osoba która kupiła, a nie obdarowana). Księgarnie na razie nie mają opcji przekazania licencji na inną osobę, więc sprawa się komplikuje, również prawnie.

        Ja to robię inaczej. Jak komuś chcę fizycznie dać ebooka to kupuję w księgarni na prezent i niech mu wyślą mailem, a daję do ręki wydrukowaną okładkę książki z dopiskiem, że książka czeka na mailu. Lepsze by było gdyby księgarnie dawały jakiegoś rodzaju kod z kluczem albo linka czy coś, to wtedy można by to nadrukować. Niestety nic z tego :-(.

        0
        • Jasiu pisze:

          Problem prawny? Daruj…

          0
        • Remigiusz pisze:

          Jeśli Mikołaja z obdarowanym łączą więzy rodzinne lub emocjonalne mamy do czynienia z tzw. użytkiem dozwolonym. Zresztą również w analogowym świecie kupując bliskiej osobie książkę, kupujesz ją de facto dla każdego z domowników i możesz pożyczać ją członkom rodziny, przyjaciołom itp. Zatem nie widzę problemu z kupieniem książki na swoje konto w księgarni i skopiowaniu go komuś bliskiemu.

          0
      • Marek pisze:

        Mój sposób to zwykła, wydrukowana kartka z linkiem do ebooka na dysku sieciowym :)

        0
      • Remigiusz pisze:

        Mikołaj rozważał oczywiście płytę CD, no ale umówmy się – karta SD (i jakakolwiek inna) z naklejoną, maleńką wydrukowaną okładką jest po prostu śliczna :)

        0
    • Rafał pisze:

      To jest naprawdę niesamowite, że my Polacy potrafimy wszystko przeliczyć na pieniądze. Szkoda. Nie zdarzyło się Wam nigdy przepłacić i być z tego zadowolonym? Bo mi owszem, czasami się zdarza. Polecam to uczucie :)

      0
  2. xxdf pisze:

    „A jakie są inne pomysły na zmaterializowanie e-booków?”

    Wydrukować.

    MSPANC

    0
  3. marcinq82 pisze:

    Witam , jako że przyszedł do mnie Peperwhite z Niemiec , potrzebuje kupić do niego okładkę , ale patrząc na stone co.uk wychodzi mi że okładka 180 zł , czy w PL kupie gdzieś w miare dobrej jakośći okładkę ?

    sorry za off

    0
    • Magdalaena pisze:

      tradycyjnie polecę przecenione tuffluv
      Swoją mam rok i tylko część plastiku na rogach się wytarła.

      0
      • Robert Drózd pisze:

        Tuffluv dla PW straszliwie mnie rozczarował, przez sposób mocowania okalający ekran, korzystanie z czytnika było po prostu utrudnione, a stojak bardzo niestabilny. Okładek Tuff Luv dla Keyboarda i DX używam do dziś, a tamto to był niewypał.

        0
        • marcinq82 pisze:

          dzięki za odpowiedzi , czyli zostaje oryginał za prawie połowę kindla :P

          0
          • Mickey. pisze:

            Bzdura, mi kobieta kupiła (chyba nieświadomie :D) podróbę tej oryginalnej i sprawdza się świetnie. Magnes jest, więc wybudzanie działa (czasem tylko nie zaskakuje, ale to raczej nie wina okładki). No i jedyny chyba minus to źle skrojone materiały – ta „skóra” jest ciut krzywa i gdzieś wystaje poza obrys kundla. Na aledrogo kosztuje pewnie ze 20-40 zł. Ach, okładkę mam chyba już rok prawie, a kundla noszę wszędzie ze sobą.

            O, mam pewnie to, co Enliq.

            0
          • Ender pisze:

            Ja miałem podróby oryginalnej, ale padły (wypadał magnes, pękały). Skończyło się na kupieniu oryginalnych.

            0
    • Enliq pisze:

      Sprecyzuj czego oczekujesz od takiej okładki… Ja mam jakąś „skórzaną” za 30 zł z allegro (nie taką na gumki, ale taką gdzie czytnik trzeba wcisnąć w plastik). Dla mnie jest idealna.

      0
      • marcinq82 pisze:

        Dobra będzie taka w której będzie działało wybudzenie.

        0
        • marcin pisze:

          Kupowałem już okładki na 3 czytniki, za każdym razem u tego samego sprzedawcy na allegro – są świetne, bardzo dobre wykonanie, funkcja wybudzania, nawet jeśli do podróby, to w ogóle nie da się tego odczuć, a cena to ułamek oryginału z amazona. Nie będę reklamował linkami, ale wpisz „Kindle Paperwhite SLIM Cover” – cena to ok 35zł – na prawdę warto.

          edit. tak wygląda na żywo – https://www.youtube.com/watch?v=Vb4E04mHTwk

          0
    • Piotrek pisze:

      Kiedyś istniał „Sklep rozmaitości” gdzie kupiłem płócienną okładkę, najlepszą jaką używałem (oryginał sprzedałem). Lubię tą okładkę na tyle, że kupiłem sobie na zapas. Niestety teraz do dostania chyba tylko na aliexpress.com, użytkownik Shenzhen KeNuo Technology Co., Ltd. ma takie. Okładka jest lżejsza od oryginału, ładniej się też prezentuje.

      0
    • rumich pisze:

      Mam od ponad roku taka z amazon.co.uk: TeckNet@ Kindle Paperwhite
      Jest swietna, dobrze chroni czytnik, wybudzanie dziala rewelacyjnie, 6.48 funta
      Po przeczytaniu ponad 70 ksiazek praktycznie nie widac sladow zuzycia, polecam

      0
  4. Magdalaena pisze:

    Mam wrażenie, że chyba lepszy byłby kod na konkretną książkę do zrealizowania w księgarni. Wtedy można ładnie wydrukować i zapakować w kopertę.

    Ale znam ten problem, bo w tym roku kupiłam bilety do Ochteatru, które mają postać zbiorczego maila.

    0
  5. rudy102 pisze:

    „A jakie są inne pomysły na zmaterializowanie e-booków?”
    A jaki jest sens w materializowaniu ebooków?

    0
    • Remigiusz pisze:

      Ponieważ ludzie potrzebują rzeczy materialnych :) Lubimy przedmioty, a pod choinkę chcemy dostać coś co ma wagę i trzeci wymiar ;) No i poza tym taki prezent ma dla nas wartość symboliczną, czyli… hm… niematerialną ;)

      0
  6. Droomek pisze:

    Proponuję:
    1.Pobrać z internetu okładkę w formacie jpg.
    2.Wygenerować kod QR z linkiem do książki(jakiś generator online).
    3.Wkleić kod QR w okładkę w programie graficznym.
    4.Wydrukować na ładnym papierze (np. foto)
    5. Ładnie zapakować
    Voilà :-)

    0
    • pioterg666 pisze:

      Kod QR dość mocno komplikuje sprawę. Potrzebny jest do tego smartfon. Smartfon musi mieć zainstalowaną apkę. Potem jak ktoś wrzuca po kablu to i tak potrzebny PC. Zdecydowanie za dużo roboty, zwłaszcza jak ktoś jest mało ogarnięty w tematach. Ja raz dałem e-booka na prezent. Po prostu wychowałem okładkę, zwinąłem w rulon, kokardka, książka już była na czytniku u żony :-)

      0
  7. Darth Artorius pisze:

    Może jednak jakiś fajny mail z pocztówką i załącznikiem w postaci ebooka. A pod choinką pocztówką w kopercie z życzeniami, tytułem książki i prośbą o sprawdzenie maila. Ewentualnie tani pendrive ze wstążką jest jakimś rozwiązaniem.

    Podobne dylematy można mieć obdarowując kogoś muzyką w plikach. Obdarowywany może nie używać odtwarzacza CD ale np. Playera mp3/flac i słuchawek. Muzyka też sprawi mu radość ale płyty potrzebuje w plikach…

    0
  8. Grzegorz pisze:

    Może komuś przydadzą się kody na prezenty :) Do wykorzystania do 8 stycznia 2015. Wesołych Świąt i mnóstwo czasu na czytanie nie tylko w Nowym Roku :)
    xafthdua
    opgiwjyu
    hebflgkf
    kegwdhwl
    bchzmcqk
    seaekazy
    sttargix
    gkuyeagg

    0
  9. Adam pisze:

    Jak zapakować ebooka? Najładniej będzie wyglądał w ładnie opakowanym czytniku:-)

    0

Skomentuj Mickey. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.