
Równo trzy miesiące po poprzedniej antologii Fantazmaty, mamy kolejną (już dwudziestą). Tym razem związana jest z dzisiejszą datą.
Na zawsze, do jutra, już nigdy to antologia opowiadań nietypowa, bo projekt Fantazmaty znany był z różnych odmian fantastyki. A tu opowiadania o miłości? Nie, nie poszli w romanse, ani YA. :)
Wielu z nas zgodzi się z tezą, że łatwiej zabić smoka niż otworzyć przed kimś serce. Błogosławieństwem byłoby ubezpieczenie od miłości, tymczasem najczęściej płacimy za nią podatki. Proponujemy więc ekonomiczne i zachowawcze rozwiązanie: zakochać się w opowiadaniach. I to darmowych.
Na zawsze, do jutra, już nigdy pozwoli bez przeszkód wykrzyczeć: „chcę rozwodu!”, tyle że postulat najpewniej nie przebije się przez terkot karabinu. Na szczęście do zakochania jedno potknięcie – uda się uniknąć dekapitacji, a to ważne, gdy padają słowa: „możesz pocałować pannę młodą”. Podczas lektury obowiązkowo będą was szarpać za rękę najsłodsze, dłubiące w nosie owoce miłości, wykrzykujące nieustanne „MAMA!!!” bądź „TATA!!!”. Rozmrowiona po wszechświecie ludzkość zabierze owo szlachetne uczucie w każdy zakamarek istnienia, a wraz z nim wszelkie akty dobra, zazdrości i niegodziwości. Będzie zabawnie, strasznie, na poważnie, do łez i po grób. A nawet dalej.
Do pobrania ze strony są cztery formaty: PDF, EPUB, MOBI oraz nietypowo RTF.
Tym razem antologia składa się z 11 opowiadań, zawartych na niemal 240 stronach. Oto spis treści:
- Piotr Jedliński – Szeregowiec Yanek
- Marlena Siwiak, Marian Siwiak – Dmuchawce
- Mateusz Kimak – Poszukiwacze zaginionego związku
- Michał Antosiewicz – Dziesięć ton miłości
- Anna Olejnik – Nie zadzieraj z czarownicą
- Izabela Grabda – Pakt
- Adam Barcikowski – Miliardy
- Grzegorz Kałużny, Aleksandra Bednarska – Tryby serca
- Magdalena Anna Sakowska – Ubezpieczenie od miłości
- J.K. Rudzka – Matecznik
- Katarzyna Wierzbicka – Fałszywa melodia
Przedmowę do tomiku napisał Adam Raglan:
Znajdziecie w nim zarówno bohaterów pełnych namiętności, jak i do bólu chłodnych; zdeterminowanych i całkowicie zagubionych; podążających za swoimi pragnieniami oraz takich, którzy zwyczajnie próbują przetrwać każdy kolejny dzień, robiąc to, co do nich należy. Łączy ich jedno – kłody, jakie rzucili im pod nogi nasi wspaniali autorzy. Kłody nie do przeskoczenia. Jak sobie z nimi poradzą? Smoczym ogniem? Granatnikiem? Dobrym słowem? A może wcale?
Zachęcam do pobierania i poznania tej nieco innej strony Fantazmatów
Przypominam też, że projekt możemy wesprzeć bardziej konkretnie niż lekturą: mają w Patronite zbiórkę na bieżącą działalność.



Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.