Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Ekran Print Color z firmy E-Ink. Czy to wreszcie kolorowy e-papier, który odniesie sukces?

Na konferencji firmy Wacom w Japonii parę dni temu zadebiutował nowy typ kolorowego ekranu z e-papierem.

Ekran przygotowała znana firma E-Ink, a nosi on nazwę Print-Color.

O prototypie powiadomili redaktorzy serwisu Goodereader. A działanie ekranu zobaczymy na filmie:

Nie jest to jedyna technologia kolorowego e-papieru z E-Inka. Na swojej stronie wymieniają aż cztery różne technologie:

  • E Ink Spectra – używana jest w elektronicznych metkach
  • E Ink Prism – używany ma być w architekturze
  • Advanced Color ePaper – to ekrany do dużych powierzchni reklamowych czy billboardów (pisałem o tym w 2016)
  • E Ink Triton – to jedyna dotąd technologia zastosowania w czytnikach, pochodząca jeszcze z roku 2010.

Ekran Triton omawiałem parę lat temu przy okazji czytnika JetBook Color. Ekran był bardzo ciemny, kolory wybladłe. Ekran składał się bowiem z dwóch warstw – jeden piksel w danym kolorze przypadał na cztery szare… Nic dziwnego, że te czytniki szybko wycofano.

Print-Color działa inaczej: tutaj ma być pięć różnych kolorów piksela: czarny, czerwony, zielony, niebieski oraz… biały.

Nie wiadomo nic o rozdzielczości i o tym, czy wszystkie piksele mają taką samą rozdzielczość. Na filmie wygląda to nieźle, choć prototypowy wyświetlacz nie ma oświetlenia i zauważalnie wpływa to na kontrast obrazu. Da się zauważyć niezłą responsywność, choć jest też ghosting.

Produkcja ruszyć ma w drugim kwartale 2020, a pod koniec roku powinniśmy mieć pierwsze urządzenia – prawdopodobnie będą to elektroniczne notatniki, niekoniecznie czytniki. Zainteresowana technologią jest jednak firma Netronix, która bierze udział w produkcji Nooka i Kobo.

Podsumowanie

Co o tym sądzić? Informacje o nowym, rewolucyjnym e-papierowym wyświetlaczu pojawiają się co jakiś czas.

Z rzeczy, o których nie pisałem: parę miesięcy temu również firma CLEARink zaprezentowała podobną technologię.

Od prototypu do masowej produkcji zwykle trochę czasu mija i często do niej nie dochodzi. Pamiętamy choćby smutne losy firmy Liquavista, wykupionej przez Amazon, która zajmowała się tworzeniem ekranów Electrowetting, czyli technologii LCD czytelnej na słońcu. W 2016 na serio szykowano się do podjęcia produkcji, co widać było po ogłoszeniach o pracę. Ale nic z tego nie wyszło, bo w 2018 Liquavistę zamknięto.

Warto też pamiętać, że informacja pojawiła się wyłącznie w serwisie Goodereader, a ten znany jest z rozsiewania plotek niepotwierdzonych gdzie indziej, np. o nowych modelach Kindle.

Nie ma zatem sensu rozważać, „co by było gdyby” – jeśli jakiś producent zdecyduje się technologii „Print-Color” użyć – wtedy będzie można powiedzieć coś więcej. A być może będzie to po prostu kolejny prototyp, który popadnie w zapomnienie?

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rynek czytników i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

16 odpowiedzi na „Ekran Print Color z firmy E-Ink. Czy to wreszcie kolorowy e-papier, który odniesie sukces?

  1. Kansuke pisze:

    „A być może będzie to po prostu kolejny prototyp, który” – i co dalej? :)

    3
  2. Pablo pisze:

    Offtop.
    Niestety nie załapałem się ani na Black Friday ani na Cyber Monday a chciałbym kupić PW4. Czy jest szansa, że przed świętami będzie jeszcze jakaś promocja?

    0
  3. zipper pisze:

    a komu to potrzebne, a dlaczego

    1
    • Hania pisze:

      Mój pięciolatek ostatnio do mnie mówi, że on MARZY o czytniku ;)

      1
    • Maria pisze:

      Tak jak Hania pisze – dla dzieci.

      Moje wszystko co się da czytają na czytnikach. A nie wszystko się da, bo wydawcy często nie chcą wydawać na czytniki książek które zawierają kolorowe obrazki. Widziałam nawet takie kuriozum jak książki dla dzieci w formie PDF lub dostępne tylko przez aplikację na tablet.

      Nie po to zachęcam dzieci do czytania by spędzały więcej czasu przed tabletem.

      Druga sytuacja gdy kolorowy epapier by się przydał to książki specjalistyczne. Różnorakie mapki i wykresy w kolorze są po prostu czytelniejsze.

      6
  4. Grześ pisze:

    Skoro ma to być technologia e-papieru, zbliżona do klasycznego wydruku, gdzie obraz oglądamy w świetle odbitym, to może lepsze byłyby piksele żółte (jak w drukarkach) a nie zielone (jak w monitorach)? CMYK a nie RGB – tym bardziej, że będą też piksele czarne. Choć w praktyce jest tyle odcieni żółtego i zielonego, że chyba trudno powiedzieć, gdzie leży granica między jedną a drugą barwą :-)

    1
  5. Wojciech pisze:

    Super, wszystkie 5 książek z kolorowymi obrazkami które przeczytałem przez te wszystkie lata posiadania czytnika na pewno wyglądało by lepiej.

    2
    • fou pisze:

      Ja mialem jeszcze mniej….tych ksiazek z obrazkami – nawet w wersjach drukowanych (jakos tak dla doroslych nie drukuja obrazkow) ;) ale moze faktycznie dla dzieci ksiazki beda mialy lepsze wziecie na czytnikach..chociaz ja bym swoim dzieciom nie „dawal w lapki” (zapewne) drogiego urzadzenia i delikatnego :)

      0
  6. ksbzw pisze:

    Zegarki. W końcu będą porządne smartwatche, z przyzwoitym hardwarem i bateria wytrzymująca kilka tygodni, a nie góra dwa dni?

    0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.