Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Dwa nowe czytniki PocketBooka: Basic 3 i Basic Lux – oba bez dotyku, za to jeden z oświetleniem

PocketBook ogłosił niedawno wprowadzenie dwóch nowych „budżetowych” czytników.

Dwie rzeczy, które je łączą to brak ekranu dotykowego – obsługa jak za „starych dobrych czasów” możliwa jest wyłącznie przy pomocy klawiszy poniżej ekranu.

Warto zauważyć, że z czytników wyłącznie klawiszowych zrezygnowały już dawno i Amazon i Kobo, od czasu wycofania pierwszej edycji modelu Classic – nie ma też ich inkBOOK. Jeśli z jakiegoś powodu nie chcemy dotykowego ekranu – pozostaje PocketBook.

Pierwszy z tych modeli już można kupić, drugi jest w przedsprzedaży.

PocketBook Basic 3

PocketBook 614 Basic 3 to kolejna odsłona najbardziej podstawowego czytnika tej firmy.

Nadal ma rozdzielczość 800×600, ale w przeciwieństwie do Basic 2 zastosowano ekran Carta. Do 8 GB zwiększono też rozmiary pamięci wewnętrznej, pozostawiając jednak wejście na kartę microSD do 32 GB.

Czytnik ma WIFI i funkcję Send-to-PocketBook, pozwalającą na wysyłkę plików mailem. Nie ma chyba innych funkcji internetowych, które znamy z modeli dotykowych, takich jak obsługa Dropboxa. Aktualizacja: Dropbox chyba jednak jest.

Basic 3 dostępny jest w kolorach białym i czarnym, kosztuje ok. 330 zł. Powyżej linkuję do sklepu oficjalnego dystrybutora.

PocketBook Basic Lux

PocketBook 615 Basic Lux wygląda niemal tak samo jak Basic 3 – ale ma ekran wyższej rozdzielczości (1024 x 758) – również w technologii Carta i uwaga: z oświetleniem.

Pozostałe parametry i funkcje są identyczne jak w Basic 3.

Basic Lux to jeden z niewielu czytników z oświetleniem, ale bez dotykowego ekranu. Do tej pory kojarzyłem np. Kiano Booky Light – gdy go oglądałem na jakichś targach, nie zrobił na mnie dobrego wrażenia, np. zmiana poziomu oświetlenia wymagała dość długiego procesu przechodzenia prze menu przy pomocy wbudowanych klawiszy. Może był jakiś skrót, ale pracownik firmy obsługujący stoisko go nie znał.

Ze względu na brak ekranu dotykowego, sądzę, że na ten model raczej nie pojawi się aplikacja Legimi. Zresztą czekają na nią też posiadacze innych modeli tej firmy…

Czytnik dostępny jest na razie tylko w kolorze brązowym (?) w przedsprzedaży kosztuje 409 zł.

Oba czytniki ważą po 170 g i mają wymiary 174,4×114,6×8,3 mm. Aczkolwiek nie wiem, czy taka sama waga to jednak nie jest błąd w informacji producenta.

Basic, Basic Lux i Touch Lux

Zobaczmy jeszcze skrótowe porównanie trzech modeli PocketBooka.

Funkcja Basic 3 Basic Lux Touch Lux 3
Ekran 800×600
(166 ppi)
1024 x 758
(212 ppi)
Technologia ekranu Carta
Oświetlenie Tak
Dotyk Tak
Pamięć 8 GB 4 GB (lub 8 GB)
Cena ok. 330 zł ok 410 zł ok. 450 zł

I parę uwag:

  • Touch Lux 3 możemy kupić też w niemieckim Amazonie (99,95 EUR), z dodatkowym kodem kosztować będzie niewiele ponad 400 zł.
  • Nowe wersje TL3 mają zdaje się już 8 GB, starsze miały 4 GB pamięci.
  • Nie wiem do końca jak to jest z oprogramowaniem dwóch nowych modeli i które funkcje internetowe mają (Cyfranek w komentarzu niżej wyjaśnił, że Send-To-PocketBook i Dropbox są).

Podsumowanie

Niedawno pisałem o PB Aqua 2 jako modelu „wyższym” niż Touch Lux 3. Wygląda na to, że w segmencie „budżetowym” PocketBook ma bardzo ciasno. Oto trzy modele, które dzieli jedynie 120 złotych.

O ile pierwszy z nich jak najbardziej rozumiem – to podstawowy tani czytnik z niezłym ekranem – to wybór między drugim i trzecim może być ciężki. Touch Lux 3 jest niewiele droższy od Basic Lux, a ekran dotykowy powinien zapewniać większą wygodę obsługi. Co też ważne – nie rezygnujemy przy tym z klawiszy.

Dlatego zastanawia mnie, jakie będzie zainteresowanie modelem bez dotyku, a z oświetleniem. Czy będą sytuacje, w których jednak taki się przydaje? Wiem że kiedyś niektórzy posiadacze Kindle Classic narzekali, że nie ma takiego, ale z oświetleniem…

Ciekawi mnie Wasze zdanie na ten temat.

Dodatkowo ankieta.

Czy kupił(a)byś czytnik z oświetleniem, ale bez dotykowego ekranu? Oczywiście, gdyby miał odpowiednią cenę.

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

PS. Jeszcze tylko dziś książki Remigiusza Mroza od 9,90 zł w Nexto, a dla posiadaczy Premium o dodatkowe 40% taniej…

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rynek czytników i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

39 odpowiedzi na „Dwa nowe czytniki PocketBooka: Basic 3 i Basic Lux – oba bez dotyku, za to jeden z oświetleniem

  1. Darth Artorius pisze:

    Super ! A na moim Kindle 7 (bez reklam) pojawiły się germańskie reklamy zachęcające do zakupu czegoś tam, nie wiem, chyba Kindle kolejnego, w Amazonie. Jednak te ostatnie upgrady pamięci spowodowały chyba jakiś b****l..
    Pojawiło się na przykład zdjęcie panienki z teleskopem !

    Jak tak dalej pójdzie to do PB Mini dołączy kolejny PB zamiast Kindla !

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Niedawno ktoś do mnie pisał z dokładnie taką samą kwestią. Niemniej procedura z http://swiatczytnikow.pl/kindle-z-reklamami-pytania-i-odpowiedzi/ zadziałała i wyłączyli.

      3
      • Darth Artorius pisze:

        No tak, ale do tego muszę przestawić się na Amazon.De ? Bo Kindla kupowałem w PL z Allegro (dotąd nie było na nim reklam, kupowany był jako Bez Reklam). Konto zakładałem przy Classicu chyba w Amazonie po angielsku

        Czy kiedy podam telefon, zadzwonią do mnie konsultanci polskojęzyczni ? A chat też będzie po polsku ?

        0
        • Darth Artorius pisze:

          Napisano na stronie Amazon.de : Wsparcie w języku polskim nie jest dostępne dla urządzeń Amazon ani dla usług cyfrowych. Zmień język na niemiecki lub angielski.

          2
        • Robert Drózd pisze:

          Po polsku zdaje się tylko telefon. Relacja sprzed paru dni: „Napisałem do supportu odpowiedzieli błyskawicznie i usunęli reklamy” – można pewnie po angielsku napisać.

          2
        • Nikarian pisze:

          Nie ma co się martwić, wyłączenie reklam jest proste. Pisze się do supportu, po angielsku. Ja zacząłem od amazon.com, ale okazało się, że mój czytnik jest przypisany do amazon.co.uk (też kupowałem przez pośrednika w Polsce) i udałem się tamże do supportu z taką samą prośbą.

          W obydwu przypadkach rozmawiałem na czacie z Hindusami (mają najwyraźniej outsourcing w Indiach) i nie było problemu z komunikacją. Wyłączyli mi Special Offers „i na drodze wyjątku nie obciążyli mnie z tego tytułu opłatą”.

          0
          • Darth Artorius pisze:

            Ja napisałem do Amazon.de i poprosiłem o email. Opisałem swój problem w 2 zdaniach za pomocą Google Translate ;) . Reklamy sa po niemiecku, więc niech Niemcy je wyłączają. Czytnik nie jest „z reklamami”, dopiero ostatnia aktualizacja powoduje jakieś jaja.

            Kiedy leżałem w szpitalu K7 zaktualizował się raz nawet sam, przez internet i reklam także nie było. Nie był też jailbreakowany…

            0
            • Darth Artorius pisze:

              Ufff. Germański Oddział załatwił sprawę. Jakoś paręnaście minut po moim mailu przyszedł mail od Nich, Kazali połączyć się z Siecią. Potem komunikat,że SO zdjęte i restart Kindle.

              Dziękuję Robertowi i innym Kindlowiczom za wsparcie !

              9
              • ttt pisze:

                Bo Twój czytnik jest z reklamami, tylko zanim go kupiłeś sprzedawca na supporcie poprosił o ich wyłączenie :)
                Jeśli kupiłeś czytnik jako „bez reklam” to sprzedawca Cię ordynarnie zrobił w jajo.

                Też miałem kiedyś taką sytuację z PW którymś że on był z SO ale były wyłączone i upgrade spowodował ich włączenie.

                1
  2. MsbS pisze:

    Po przesiadce z Kindle Keyboard na Papawerwhite 3 (jakieś pół roku temu) nadal tęsknię czasem za przyciskami do przerzucania stron (jednak nie na tyle, żeby dopłacać do Voyage czy Oasis). Ekran dotykowy to wielka zaleta tylko w książkach z dużą liczbą przypisów, ewentualnie z trudnym słownictwem (obsługa słownika). Do 'zwykłego’ czytania klawisze jednak wygrywają. Może także dlatego, że czytam zwykle jedną ksiązkę naraz i dopiero po skończeniu sięgam po następną – co za tym idzie, nawigowanie po bibliotece ograniczam do minimum.

    4
    • KecajN pisze:

      Kupiłem Voyage z uwagi na „klawisze”. W praktyce niespecjalnie użyteczne, zwłaszcza w porównaniu ze starym Classic’iem.

      1
      • asia pisze:

        Ja tez kupilam voyage ze wzgledu na przyciski – w ogole nie da sie z nich korzystac. Ustawilam na najwieksza czulosc ale i tak docisk musi byc tak silny ze zanim sie uda to juz przewine kartke dotykowo. Dodatkowo czasami przycisk z prawej strony przewija ksiazke do tylu (!) czego juz zupelnie nie rozumiem. Moze to ustawienia ksiazki a nie czytnika? Tak czy inaczej jezdzenie po ekranie okazalo sie niespodziewanie uzyteczniejsze.

        0
      • Wojciech pisze:

        A dla mnie bardzo użyteczne i nie korzystam z dotyku do przewijania stron. Jeżeli finanse pozwalają, to osobiście doradzałbym dopłatę do Voyage.

        2
  3. padys pisze:

    Basic Lux ma, wg strony czytio.pl, rozdziałkę 600 × 800 (166DPI), a nie 1024 x 758
    (212 ppi).

    0
    • Robert Drózd pisze:

      W opisie jest 1024 x758 i wzmianka o rozdzielczości HD – tak więc prawdopodobnie nie zaktualizowali tabelki, stąd też moja wątpliwość czy oba czytniki ważą tyle samo.

      0
  4. dsdf pisze:

    Nie rozumiem, dlaczego nie ma basic luksa w białej obudowie? Kupiłbym natychmiast!

    1
  5. Cyfranek pisze:

    Nie wiem do końca jak to jest z oprogramowaniem dwóch nowych modeli i które funkcje internetowe mają – obydwa obsługują Dropbox oraz Send-to-PocketBook.

    0
  6. cj pisze:

    z innej beczki: link niżej to spis audobooków po angielsku, klasyka: http://www.openculture.com/freeaudiobooks

    1
  7. rudy102 pisze:

    Ja bym się może zainteresował gdyby te przyciski były w sensownym miejscu a nie na dole. Niedługo będę chyba kupował czytnik i nie ma ani jednego sensownego do wyboru więc pewnie kupię używany PW bo przynajmniej jest tani..

    1
  8. Rudzielec pisze:

    Kupiłabym czytnik w rozsądnej cenie z przyciskami do zmian stron na bokach (trochę brakuje mi w PW tych ze starego Kindle Classic), ale ekran dotykowy też musiałby posiadać. Bez porównania łatwiej zaznaczać, sprawdzić coś w słowniku lub wikipedii, nazwać kolekcję czy zerknąć w przypisy.

    2
    • Jureq pisze:

      Po moich wieloletnich doświadczeniach ze switchami w „firmowych” smartfonach i tabletach nie zaryzykowałbym zakupu czegokolwiek pozbawionego ekranu dotykowego.

      0
      • Robert Drózd pisze:

        Akurat wszystkie przyciski zmiany stron w moich czytnikach przetrwały, choć bywały po paru latach trochę rozklekotane. Z tego co raportowali czytelnicy wynikało, że w starszych Kindle najczęściej psuł się przycisk włączania, który i tak jest wciskany znacznie rzadziej niż te do zmiany stron.

        0
  9. Maciej pisze:

    Witam! Panie Robercie i Wszyscy Drodzy Użytkownicy! :) Jestem świeżym użytkownikiem KP3 (od wczoraj ;)). Mam pytanie odnośnie usterek. Na dole ekran jest innej barwy to znaczy widać jakby cień. Jest to związane z podświetleniem, ponieważ wraz ze zwiększeniem jasności widać to mocniej. Jednak rozciąga się on na polu w którym nie ma tekstu (jedynie informacja o stronie i postępie) i pytanie czy interwencja jest słuszna i warto to podnosić.
    Drugą sprawą jest, wydaje mi się, piksel. To znaczy, mam wrażenie, że przy zwiększaniu mocy naświetlania (kolejny raz) pojawia się drobna kropka (świeci mocniej i jakby mieni się przy spoglądaniu pod różnymi kątami). Jest to anomalia, którą jak a razie tylko ja widzę. Każdy kto weźmie do ręki urządzenie takiego efektu nie dostrzeże.
    Pytanie brzmi czy „iść z tym” do Amazonu, czy raczej jestem przewrażliwiony. Czy tak na prawdę może zbyt idealistycznie podchodzę do tematu? ;) Wiadomo, że jako świeżo upieczony właściciel oglądam nowy sprzęt 1000 razy po 100 razy :)
    Będę wdzięczy za pomoc!
    Pozdrawiam!

    1
    • Wielki Elektronik pisze:

      Prosze wrzucic zdjecia do oceny.

      0
    • Robert Drózd pisze:

      A musisz pisać pod artykułem Na Zupełnie Inny Temat? :-) Cienie na dole przy mocnej jasności są normalne, jeśli jedna z diod świeci mocniej (i światło się „wylewa”) to na pewno do wymiany – w innych przypadkach kwestia indywidualnej oceny, choć faktycznie dobrze by zobaczyć zdjęcia, bo może każdy czytnik tak ma.

      Inaczej z tym pikselem – jeśli to widać i przeszkadza, rzecz do zgłoszenia.

      0
      • Maciej pisze:

        Bardzo przepraszam, że piszę pod artykułem o innym temacie. Faktycznie wypaliłem z tym nie tam gdzie trzeba. Jeszcze raz zweryfikuje te ewentualne przypadłości i wrzucę zdjęcia z zapytaniem na temat o reklamacjach.

        Pozdrawiam!

        1
      • Wielki Elektronik pisze:

        A to ja zapytam: jaki jest odpowiedni temat do zglaszania takich problemow? Jestem tu od ponad roku i z tego co widze standardem jest umieszczanie DOWOLNYCH pytan pod najnowszymi wpisami. Po prostu.

        Ciekaw jestem gdzie OP zamiesci teraz swoje pytanie, bo byc moze odgrzebie jakis wpis sprzed 3 lat o reklamacjach.

        3
        • Bociek pisze:

          Na dole strony jest link o treści „Zobacz wszystkie dyskusje”. Spokojnie, pytanie nie powinno zaginąć :)

          0
          • Wielki Elektronik pisze:

            Dzieki, to dziala i nie znalem tej opcji. Dziwnie to jednak wyglada, gdy pod artykulem sprzed 5 lat pojawiaja sie nowe komentarze. To na pewno nie jest standardem w sieci, gdyz przewaznie stare dyskusje sie zamyka wlasnie w ochronie przed „archeologami”.

            0
  10. Bea pisze:

    Mi się pomysł na Basic Lux podoba, dotyk bywa przydatny (przypisy, łatwiejsze zaznaczanie fragmentów tekstu), ale bywa uciążliwy (trudności z przewijaniem haseł w słowniku lub mniej wydajniejsze sortowanie książek) i zdarzają się problemy z jego, hm, kalibracją (np. wpisuje się nie litera, którą dotykasz, ale ta obok) – to moje doświadczenia z Touch Lux 3, nie używam Kindle’a – czyli jak dla mnie dotyk może być, ale bez dotyku też nie jest źle.

    0
  11. Marcin18 pisze:

    Mi nie dawno padł czytnik bezdotykowy miałem i zastanawiam się właśnie nad zakupem jednego z tych dwóch Pocketbook’ów. Zastanawiam się czy warto kupować tego Lux z wyższą rozdzielczością i światłem jak to będzie wyglądać i się spisywać.

    0
  12. Cynthia pisze:

    Ja mam ekran bezdotykowy i łapię czytnik jak książkę całą dłonią i nic mi się nie dzieje, strona się przypadkiem nie zmienia. Musiałabym się długo uczyć nie dotykać ekranu.

    1
  13. Kshyhoo pisze:

    Witam,

    Jeśli można to za pośrednictwem tego poczytnego portalu chciałbym zapytać producenta czy nie myśli czasem o wypuszczeniu czytnika o parametrach Touch HD (Carta z podświetleniem o rozdzielczości 1072×1448@300 dpi) ale z ekranem o przekątnej 8″? Dla osób starszych i do pdf-ów byłby idealny…
    Ps. Nie upierałbym się za mocno przy ekranie dotykowym.

    0
  14. Aska pisze:

    Witam,
    Nie posiadałam do tej pory czytnika ebooków i waham się pomiędzy tymi dwoma modelami. Czy bardzo odczuwalna jest różnica w rozdzielczości i warto jednak wybrać większą?
    Bardzo proszę o pomoc.

    0
  15. Eczytanie pisze:

    Podejrzewam, że różnica jest widoczna jak przechodzisz z wyższej rozdzielczości na niższą.
    Jakby ktoś się był zainteresowany, to zapraszam do lektury recenzji czytnika PocketBook Basic 3

    Niby to jest „budżetowy” czytnik, ale posiada rozbudowane opcje zarządzania bibliotekę, słownik działający, obsługę zagnieżdżonych spisów treści i przypisów, dobrą obsługę dla plików PDF

    0
  16. Steerpike pisze:

    Cześć!
    Ja mam PB touch lux 3 już ponad dwa lata i jestem z niego całkowicie zadowolona, a że święta się zbliżają to stwierdziłam, że czytnik byłby świetnym prezentem dla babci.
    I tu właśnie taki czytnik jak Basic Lux będzie jak znalazł – babcia przypadkiem nie zmniejszy czcionki, czy nie włączy przypadkiem słownika, z którego nie będzie potrafiła wyjść, a ekran jest tak dobry jak w PB touch lux 3 i również z podświetleniem, na którym mi bardzo zależało.
    Według mnie więc to naprawdę świetnie się złożyło, że wypuścili ten model :)

    1
  17. Eczytanie pisze:

    Jeśliby kogoś interesowało PocketBook Basic Lux, zapraszam do lektury recenzji

    Mi ten czytnik przypadł do gustu, może dlatego, że jestem raczej zwolennikiem guzików niż dotyków i od lat nie mogę sie rozstać z Kindle Cassic.

    Odniosłem wrażenie, że jest bardziej poręczny od PocektBook Touch HD 2. Ma właściwie wszystko to, co opisany wyżej PocketBook Basic 3 (obsługa PDF – tryb kolumnowy przycięcie marginesów i reflow;, kolekcje, foldery, obsługa przypisów) a po aktualizacji wreszcie zaczęła działać dzielenie wyrazów w języku polskim.

    0

Skomentuj padys Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.