Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Dragoneza – smocza antologia z serii Fantazmaty

W projekcie Fantazmaty ukazała się kolejna bezpłatna antologia, tym razem Dragoneza.

Jak nietrudno zgadnąć, rzecz traktuje o smokach.

Latają, zieją ogniem, strzegą skarbów. To pierwsze skojarzenia związane ze smokami. Ale czy wiecie, co te mityczne stworzenia mają wspólnego z Pearl Harbor? Czy opancerzony pociąg to właściwy środek transportu na wyprawę prosto do leża skrzydlatej bestii? Wyobrażacie sobie, że śliski gad może być lepszym przyjacielem niż pies? Albo że ma dwie kłótliwe głowy? Dzięki naszym autorom i autorkom usłyszycie smocze głosy płynące z antycznych malowideł, poczujecie mrożący dech lodowych istot, otoczą was kłęby dymu z pogorzelisk. Razem z bohaterami opowiadań Dragonezy będziecie leczyć słodkie smoczątka, walczyć z druzgocącymi nalotami, korzystać z pradawnej magii i przyswajać mądrość duchów. Smoki wypełzną ku Wam z mitów, innych wymiarów, wulkanów, oceanów, domów sąsiadów i ludzkich powłok. Mamy do dyspozycji dwadzieścia utworów – wybraliśmy je spośród dzieł autorów zaproszonych do współpracy oraz zwycięskich prac z konkursu Dragoneza organizowanego na portalu fantastyka.pl. Udowodnimy Wam, że o smokach nie wiecie jeszcze wszystkiego.

Antologię tradycyjnie pobierzemy w czterech formatach: PDF, EPUB, MOBI oraz RTF.

Oto lista opowiadań:

  1. Kobieta, która słyszała smoki – Agnieszka Fulińska
  2. Wspiąć się na górę Niitaka – Michał Mądrawski
  3. Miluś – Artur Olchowy
  4. Norddragen – Aleksandra Cebo
  5. Żywożmija – Barbara Mikulska
  6. Katechon – Marcin Tomasiewicz
  7. Siej kwiaty, zbieraj ogień – Krzysztof Matkowski
  8. Zimna Perła – Barbara Januszewska
  9. Na psa urok – Michał Rybiński
  10. Żmije – Przemysław Morawski
  11. Co dwie głowy, to nie jedna – Krzysztof Rewiuk
  12. Dzieci Posejdona – Magdalena Kucenty
  13. Wycinki z utraconego świata – Maciej Bachorski
  14. Coś do naprawy – Anna Maria Vanitachi
  15. Stary bajarz – Krzysztof Banach
  16. Egzegeza Szalonego Gnostyka – Sylwester Gdela
  17. Jedna jedyna – Aleksandra Buczek-Stachowska
  18. Popiół – Krzysztof Dezyderiusz Sauter
  19. Miniaturka – Magda Brumirska
  20. Donnerwetter – Krzysztof Adamski

Opowiadania są uzupełnione o ilustracje kilkunastu autorów, zwykle czarno-białe.

Ponieważ jestem w rozjazdach, nie sprawdzałem dokładniej działania na czytnikach, ale MOBI wydaje się OK.

Smoki to temat bardzo wdzięczny i obecny od lat w fantastyce, wielu z Was pamięta zapewne „Księgę Smoków”, wydaną kilkanaście lat temu przez Runę. Sądzę, że tutaj też będzie spore zainteresowanie. Tym bardziej warto docenić, że twórcy projektu Fantazmaty nie spoczywają na laurach i mają dla nas kolejny zbiór. Odwdzięczmy się im sporą ilością pobrań.

A na następną antologię mam propozycję – dinozaury i ludzie. Pobrań będzie pewnie jeszcze więcej. :D

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

8 odpowiedzi na „Dragoneza – smocza antologia z serii Fantazmaty

  1. Dawid pisze:

    Padł pomysł przeniesienia do nas idei „porno z dinozaurami”, ale ekipa zaczęła protestować, że bez funduszów na płynne środki znieczulające to się nie podejmą. :(

    (i dinozaury, i jeszcze byśmy się załapali na falę popularności Greya!)

    1
    • asymon pisze:

      Ja bardzo przepraszam, twórczość Alary Branwen czy Christie Simms to nie „porno z dinozaurami”, a wysmakowana erotyka dla koneserów.

      3
    • Yacoob pisze:

      Nie no, koniecznie muszą jeszcze być zombie – też na fali tych wydań sprzed kilku lat, w których do tytułu klasycznej powieści było dodawane „… i zombie”
      Czyli: dinozaury, ludzie … i zombie

      0
  2. Tomek pisze:

    I jeszcze po jednym wampirze i wilkołaku ;)

    0
  3. Anna pisze:

    A w Humble Bundle można sobie ściągnąć pakiet 3 mang „Drifting Dragons” za min. dolara. Z tym, że nie wiem, czy by przypadł do gustu wszystkim miłośnikom smoków, bo podobno je się tam łowi i zjada :)

    0

Skomentuj Anna Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.