Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Darmocha na upały: kryminał Orbitowskiego o Wrocławiu oraz przewodnik po Premier League

Dzisiejsze upały przekraczają wszelkie rekordy, mam więc dla Was dwa tytuły idealne do poczytania na plaży, albo balkonie. :-)

Orbitowski o Wrocławiu

ksiazka-na-lato-okladka

Tylko Maks. Historia z dreszczykiem – to kryminał Łukasza Orbitowskiego, który pobierzemy ze stron NINATEKI.

Tylko Maks. Historia z dreszczykiem to kryminał z wątkiem fantastycznym, którego tłem jest współczesny Wrocław i historia Hali Stulecia. Akcja toczy się wokół przygotowań do międzynarodowego festiwalu, zakłóconych przez makabryczne morderstwo. Rozwiązanie zagadki wiąże się z postacią Maksa Berga, architekta Hali, mistyka zafascynowanego filozofią Emanuela Swedenborga. Zaprojektowany przez niego budynek to jeden z najciekawszych i najbardziej tajemniczych zabytków Wrocławia. Przemawiał w nim Hitler, obradowali w nim intelektualiści Światowego Kongresu w Obronie Pokoju, mszę odprawiał w nim Jan Paweł II. W noweli Łukasza Orbitowskiego Hala Stulecia staje się kapsułą do podróży w czasie.

Wersja PDF ma 126 stron, więc książkę można uznać za rozbudowane opowiadanie.

Łukasza Orbitowskiego nie trzeba chyba przedstawiać fanom fantastyki i horroru, w wersji elektronicznej mamy już kilkanaście jego książek, z których sporo było nominowanych m.in. do nagród Zajdla i Żuławskiego.

Okoński o Premier League

futbol-okonski

Przewodnik po Premier League, v. 15/16 – to e-book z artykułami Michała Okońskiego, redaktora Tygodnia Powszechnego i autora książki „Futbol jest okrutny”.

Czy Chelsea obroni tytuł? Czy na tron po kilku latach chudych może wrócić najlepiej i najdrożej kupujący tego lata Manchester United? Czy ustabilizowany skład Arsenalu zdoła wreszcie wyjść z cienia rywali? Czy Manuel Pellegrini dotrwa do końca sezonu na posadzie trenera Manchesteru City? A co z Brendanem Rodgersem, kolejny raz osłabionym po spektakularnym odejściu czołowego piłkarza i kolejny raz wspartym na rynku transferowym przez chwalebnie cierpliwych właścicieli Liverpoolu? I w końcu Mauricio Pochettino: ile będzie w stanie osiągnąć z drużyną opartą na wychowankach, bez szczęśliwie oddanych do innych klubów, uprzednio przepłaconych biedanastępców Garetha Bale’a? A czyhający za ich plecami Garry Monk, Alan Pardew, Roberto Martinez, Mark Hughes, Ronald Koeman (kolejność nazwisk przypadkowa), wszyscy zasileni pieniędzmi z rekordowego w historii Premier League kontraktu telewizyjnego, co natychmiast spowodowało, że zdolna młodzież zaczęła przenosić się ze słonecznych plaż Katalonii do wietrznego Stoke? A młodsi zdolniejsi wśród menedżerów, Eddie Howe i Alex Neil – czy mają szansę poradzić sobie lepiej od zbliżających się do emerytury Claudio Ranieriego i Dicka Advocaata?

Okoński opublikował e-booka na swoim blogu i tak zachęca do lektury:

czytajcie szybko, bo od czasu jak skończyłem pisać, Kevin Mirallas przedłużył kontrakt z Evertonem, a Jose Mourinho z Chelsea, o czym również wypadałoby napisać :)

W obu przypadkach do pobrania trzy formaty: PDF + EPUB + MOBI.

A przy okazji, sporo czytników widzicie na plażach?

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

12 odpowiedzi na „Darmocha na upały: kryminał Orbitowskiego o Wrocławiu oraz przewodnik po Premier League

  1. Olunio69 pisze:

    W Złotych Piaskach jedna dziewczyna zasuwała 5 godzin z Kindle. ?
    Mój jest jeszcze w czasie podróży z Niemiec. ?

    0
  2. Grzegorz pisze:

    Woblinkowe kody dla ochłody:

    meiixous
    empebtmp
    tjolcbdw
    uwzyqgwr

    0
  3. Łukasz pisze:

    Fajnie że za darmo ale „Maks…” ma słabe formatowanie, a ta druga o premier league ma nie czarną czcionkę, co utrudnia czytanie.
    A co do czytników na plaży to ja jednak na dworze wybieram papier-nie wiem co czytnik by powiedział na +35C.

    0
    • pioterg666 pisze:

      Nic by nie powiedział. Przynajmniej mój PW2 w Dubaju przy 45 stopniach nie narzekał. Jedynie odświeżał co stronę :-)

      0
    • Sławek pisze:

      Co by powiedział? Może „uff jak gorąco” (w sumie to zdaje się jest cytat), albo „nie ma lekko”.
      A na poważnie – na plaży w słońcu może być i więcej stopni.

      0
  4. greenfrog pisze:

    U mnie w Jelitkowie na plaży para Niemiaszków miała 2 Tolino.

    0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.