Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

[Aktualizacja] CDP.pl (już nie) likwiduje wirtualnych półek, (już nie) prosi o ściągnięcie książek i innych zakupów!

Serwis CDP.pl, w którym mogliśmy kupić m.in. e-booki, wysyła klientom prośby o ściągnięcie swoich zakupów. Mamy czas do 30 kwietnia.

Aktualizacja z godziny 22.30 – przed chwilą CDP odwołał zapowiedź likwidacji półek! Szczegóły na końcu.

To nie tylko e-booki, ale także inne cyfrowe zakupy – jak audiobooki, filmy i gry.

Pierwszego maila na ten temat wysyłali jeszcze w marcu. Uprzedzali wtedy, że w kwietniu zaczną prace nad platformą i radzili ściągnąć wszystko do 31 marca.

Zwróćmy uwagę że wtedy nie zapowiadali trwałej niedostępności  – a jedynie na czas prac.

Ostatnio wysłali jednak kolejnego maila. O dziwo ja go jeszcze nie dostałem, ale cytuję za Cyfrankiem:

Okazało się, że dostałem wiadomość ale wpadła mi w Gmailu do spamu.

Tutaj jest już konkretniej – wirtualne półki będą działały tylko do 30 kwietnia i trzeba do tego czasu wszystko pobrać, bo inaczej stracimy dostęp.

O co chodzi?

Sklep CDP ruszył na początku roku 2013, jako elektroniczna platforma grupy CD Projekt. Miał m.in. na początku wyłączność na e-booki Sapkowskiego. Koncentrowali się na treściach cyfrowych – jednak po dwóch latach zdecydowali się na poszerzenie asortymentu i zaczęli sprzedawać też książki czy gry fizyczne. Początkowo z nimi dość ściśle współpracowałem, informując o promocjach – ale dało się zauważyć, że nie przebili się do ścisłej czołówki księgarni z e-bookami. Zabrakło specjalizacji czy większej inwestycji w ten segment? Może tak – nie da się e-booków sprzedawać tak samo jak gier czy filmów.

W marcu 2017 ogłoszono zakup CDP przez grupę Admassive, będącą właścicielem marki i reaktywowanego sklepu Merlin. Prawdopodobnie dojdzie do integracji obu sklepów.

Tu warto dodać parę słów komentarza. Merlin w ostatnich latach przechodził różne koleje losu. Formalnie to firma prowadząca go ogłosiła upadłość na wniosek swoich dostawców, którzy oczekiwali na płatność – m.in. wydawnictwa Burda i Virtualo. Pisałem o tym w listopadzie 2015. Mi też Merlin wisiał kilkaset złotych w związku ze współpracą partnerską i nawet dostałem jakiś czas temu list od kancelarii przeprowadzającej upadłość, że mogę zgłosić swoje roszczenia…

Jednak sama marka Merlin nie zniknęła i została wraz z bazą klientów wydzierżawiona ukraińskiej spółce Topmall, która dokonała reaktywacji sklepu. Jak widać, udało im się odzyskać część dawnej popularności i nawet myśleć o przejęciach.

CDP nie jest pierwszy

Tym samym CDP dołącza do innych sklepów, które przed zakończeniem działalności prosiły o ściągnięcie naszych treści. Pamiętamy o takiej prośbie ze strony ebooki.allegro.pl, jak też takich sklepów jak ksiazki.pl, wolneebooki.pl albo infoactive.pl. Ostatnio takie prośby swoim klientom przesyłał serwis ebookoo.pl, który jest w przebudowie i z tego co wiem, powinien wrócić.

Bywało tak, że treści przestawały być dostępne po bankructwie firmy – tak było z Merlinem, pisałem też o przypadku Bookoteki – księgarnia znikła gdy tylko rozliczono fundusze unijne… Znana też była sprawa Nexto – gdzie użytkownicy, którzy nie zaakceptowali nowego regulaminu utracili konta.

Wniosek jest z tego jeden – pamiętajmy o kopiach zapasowych – i nie czekajmy ze ściągnięciem naszych e-booków.

W przypadku CDP przynajmniej w moim przypadku większość zakupów stanowiły gry – a wielu graczy dobrze wie, że w promocjach kupuje się na zapas, może nawet częściej niż w przypadku książek. I o ile e-booki zwykle nie zajmują dużo miejsca, gry to czasami grube gigabajty, dlatego ich nie ściągamy. Teraz jednak warto poświęcić kawałek dysku zewnętrznego i pobrać wszystkie „instalki”.

[Aktualizacja] No i odwołali. :-)

Wieczorem w piątek mogliście dostać takiego maila:

Przepraszamy za to, że dziś otrzymałeś maila, który mógł wprowadzić Cię w błąd. Wiadomość została wysłana w wyniku naszej pomyłki.

Komunikat miał być wysłany wyłącznie do wąskiego grona klientów, posiadających te produkty elektroniczne, które nie są już wspierane przez producentów, jednocześnie uniemożliwiając nam utrzymanie odpowiedniego poziomu świadczonych usług.
Oczywiście nie utracisz dostępu do Wirtualnej Półki. Twoje audiobooki, ebooki, filmy oraz gry z wyłączeniem wspomnianych powyżej produktów niewspieranych przez producentów, będą dostępne.

Przepraszamy za zaistniałą sytuację.

Jeżeli nie będziesz miał dostępu do któregoś z produktów w Twojej Wirtualnej Półce, zgłoś się do nas, zrobimy wszystko byś miał go z powrotem. Pamiętaj, że cały czas trzymamy rękę na pulsie i jesteśmy do Twojej dyspozycji!

Oczywiście jest pytanie, czy to faktycznie był błąd dotyczący zbyt szerokiej wysyłki komunikatu, czy po dość zdecydowanej reakcji klientów, zdecydowali się półki nie ruszać. Moim zdaniem to drugie – bo wtedy dzisiejszy mail byłby inaczej sformułowany – on jasno wspominał o wszystkich produktach cyfrowych, a nie tylko niektórych.

Pozostaje zresztą kwestia tego, które produkty będą wycofane, jak napisali na FB:

Licencje na produkty cyfrowe zostały u starego operatora sklepu. Nowy operator Topmall pracuje nad pozyskaniem nowych licencji.

Tak czy inaczej – nie musicie już aż tak się spieszyć z pobieraniem, acz kopie zapasowe wciąż warto robić. :-)

[Aktualizacja] Możliwość przeniesienia audiobooków

Na zamieszanie z półkami w CDP w swoim stylu zareagowała Audioteka.

Jak się okazuje, część audiobooków, które mogliśmy kupić w CDP pochodzi właśnie z Audioteki – w takim wypadku możemy je przenieść na swoją półkę w tym drugim serwisie. Proces jest trochę skomplikowany, ale podobno działa.

Doskonały pomysł i wykorzystanie okazji. :-)

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

49 odpowiedzi na „[Aktualizacja] CDP.pl (już nie) likwiduje wirtualnych półek, (już nie) prosi o ściągnięcie książek i innych zakupów!

  1. chato.pl pisze:

    U mnie nie ma aktywnej opcji ściągnięcia zakupionego filmu (Terminator 2) ? x_X

    0
    • Szymon pisze:

      No właśnie też się głowię nad tym, jak mam to ściągnąć, skoro to jest zabezpieczone DRM i jest tylko opcja odtwarzania w przeglądarce. ;) Wysłałem już wiadomość na adres kontaktowy i jestem niezmiernie ciekawy, jak to rozwiążą. ;)

      0
    • mjm pisze:

      Na cdp.pl kupiłem jedynie kilkanaście komiksów. Opcja ściągania niby działa, ale po kliknięciu na link dostaję komunikat o błędzie:
      403 Forbidden
      You don’t have permission to access file on this server.

      Na dodatek 3 komiksy zniknęły z półki.

      2
  2. Ney pisze:

    Robert sprawdź skrzynkę spamową – u mnie mail wpadł do spamu

    3
    • Robert Drózd pisze:

      Dobry trop. Faktycznie mail był w spamie. Dzięki!

      0
    • asymon pisze:

      Ja maila dostałem. A filmów faktycznie już nie ma, przepadł mi między innymi Wiedźmin z Żebrowskim i Zamachowskim D-:

      Niestety, jeśli chodzi o cyfrową dystrybucję, to z ebookami jest OK, ale filmy czy gry to gigabajty danych i nie wszystko da się zbackupować, teraz sobie pluję w brodę.

      0
    • ja pisze:

      to sa podstawy podstaw

      1
  3. Erisz pisze:

    No właśnie, ja również otrzymałem wyłącznie 1 mejla, w którym było jak byk napisane „w związku z pracami mogą pojawić się przerwy w działaniu naszego sklepu czy też czasowe utrudnienia w dostępie do cyfrowych półek z zakupionymi produktami.”

    Jestem na internecie mobilnym, wczoraj wskoczyłem na lejek 1 MB/s do końca miesiąca, a muszę pobrać kilkanaście GB danych (kilkanaście książek i na szczęście tylko jedną grę) z cdp.pl.

    PS. W spamie mejla brak.

    0
    • mjm pisze:

      Biorąc pod uwagę, że pierwszy mail (wysłany miesiąc temu) mówił tylko o czasowej niedostępności publikacji cyfrowych, zakładam że jednak był plan, żeby zakupy te były cały czas dostępne. Dopiero w ciągu ostatniego miesiąca okazało się, że tak się nie da z jakiegoś powodu – stąd dzisiejszy email.

      0
      • Erisz pisze:

        Ok, rozumiem to. Coś im się zmieniło i likwidują usługę, ale trochę nie fair podchodzą do klientów, ponieważ na stronie głównej brak info, polegają tylko na mejlach, a niektóre osoby nie otrzymały mejla lub wskoczył im do spamu, no i wychodzi na to, że na zrobienie kopi zapasowej jest 1,5 tygodnia.

        Tak jak napisałem, dla mnie to mały problem, bo mam tam dosłownie kilkanaście pozycji i 1 grę, ale gdybym musiał pobrać kilkadziesiąt gier, to srogo bym się zdenerwował.

        0
      • asymon pisze:

        „okazało się, że tak się nie da z jakiegoś powodu”

        Okazało się że migracja kosztuje, postanowiono więc spuścić klientów na drzewo.

        2
  4. zipper pisze:

    To już kolejny polski sklep, który wycina taki numer.

    A jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło coś podobnego za granicą, a konta mam na naprawdę wielu różnych niszowych serwisach.

    4
  5. Ewa pisze:

    Kody woblinkowe ważne do 1.05:
    ssqxlcxf
    tymydxkp

    1
  6. Przemek pisze:

    Dziękuję za informację, oczywiście cenzor google uznał, że ta wiadomość mi się nie należy i wrzucił do spamu…

    2
    • Sławek pisze:

      Cenzor Google – jak go nazywasz – nie obsługuje tylko twojej skrzynki. Jeśli więc dotarły do niego identyczne wiadomości (czy raczej jedna wiadomość), adresowane do wielu osób, to czyż nie miał prawa uznać ją za spam?

      0
      • Ekspert pisze:

        Niekoniecznie. Dużo zależy również od tego w jaki sposób zredagowana jest wiadomość. Algorytm szuka słów kluczowych, które mogą wskazywać na to, że treść wiadomości jest przez użytkownika niepożądana.

        1
  7. golem14 pisze:

    Szkoda tylko, że nie ma opcji ściągania zbiorowego i każdy plik trzeba pobierać osobno.

    1
  8. xxx pisze:

    Jakiś film miałem nieszczęście tam kupić. Na szczęście już go obejrzałem. Teraz nie daje się ani pobrać, ani uruchomić. Kolejny przypadek pokazujący, że nigdy nie należy kupować absolutnie nic z DRM.

    3
    • wojtek pisze:

      Ja mam na półce parę filmów bez DRM-u, chciałem je ściągnąć ale niestety nie da się ich już pobrać, ściągają się pliki po 1 kB. To jak mam zrobić ten backup?
      Kpiny sobie robią i tyle.

      0
  9. Robert H pisze:

    Coby było ciekawiej, to na półce w CDP mam pozycje (ebooki), które nie mają żadnego linku/przycisku do pobierania…

    0
  10. emil pisze:

    Przed chwilą otrzymałem wiadomość o następującej treści.
    „Drogi Kliencie,

    Przepraszamy za to, że dziś otrzymałeś maila, który mógł wprowadzić Cię w błąd. Wiadomość została wysłana w wyniku naszej pomyłki.

    Komunikat miał być wysłany wyłącznie do wąskiego grona klientów, posiadających te produkty elektroniczne, które nie są już wspierane przez producentów, jednocześnie uniemożliwiając nam utrzymanie odpowiedniego poziomu świadczonych usług.
    Oczywiście nie utracisz dostępu do Wirtualnej Półki. Twoje audiobooki, ebooki, filmy oraz gry z wyłączeniem wspomnianych powyżej produktów niewspieranych przez producentów, będą dostępne.

    Przepraszamy za zaistniałą sytuację.

    Jeżeli nie będziesz miał dostępu do któregoś z produktów w Twojej Wirtualnej Półce, zgłoś się do nas, zrobimy wszystko byś miał go z powrotem. Pamiętaj, że cały czas trzymamy rękę na pulsie i jesteśmy do Twojej dyspozycji!

    W razie problemów lub pytań zawsze możesz zadzwonić na naszą infolinię pod numer 222 626 222 bądź napisać e-mail na adres kontakt@cdp.pl.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!
    cdp.p”

    0
  11. asymon pisze:

    Przysłali sprostowanie:

    Drogi Kliencie,

    Przepraszamy za to, że dziś otrzymałeś maila, który mógł wprowadzić Cię w błąd. Wiadomość została wysłana w wyniku naszej pomyłki.

    Komunikat miał być wysłany wyłącznie do wąskiego grona klientów, posiadających te produkty elektroniczne, które nie są już wspierane przez producentów, jednocześnie uniemożliwiając nam utrzymanie odpowiedniego poziomu świadczonych usług.
    Oczywiście nie utracisz dostępu do Wirtualnej Półki. Twoje audiobooki, ebooki, filmy oraz gry z wyłączeniem wspomnianych powyżej produktów niewspieranych przez producentów, będą dostępne.

    Przepraszamy za zaistniałą sytuację.

    Jeżeli nie będziesz miał dostępu do któregoś z produktów w Twojej Wirtualnej Półce, zgłoś się do nas, zrobimy wszystko byś miał go z powrotem. Pamiętaj, że cały czas trzymamy rękę na pulsie i jesteśmy do Twojej dyspozycji!

    W razie problemów lub pytań zawsze możesz zadzwonić na naszą infolinię pod numer 222 626 222 bądź napisać e-mail na adres kontakt@cdp.pl.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!
    cdp.pl

    :-D

    0
  12. Dark Passenger pisze:

    Przed chwilą dostałem meila od CDP:

    Drogi Kliencie,
    Przepraszamy za to, że dziś otrzymałeś maila, który mógł wprowadzić Cię w błąd. Wiadomość została wysłana w wyniku naszej pomyłki.
    Komunikat miał być wysłany wyłącznie do wąskiego grona klientów, posiadających te produkty elektroniczne, które nie są już wspierane przez producentów, jednocześnie uniemożliwiając nam utrzymanie odpowiedniego poziomu świadczonych usług.
    Oczywiście nie utracisz dostępu do Wirtualnej Półki. Twoje audiobooki, ebooki, filmy oraz gry z wyłączeniem wspomnianych powyżej produktów niewspieranych przez producentów, będą dostępne.
    Przepraszamy za zaistniałą sytuację.
    Jeżeli nie będziesz miał dostępu do któregoś z produktów w Twojej Wirtualnej Półce, zgłoś się do nas, zrobimy wszystko byś miał go z powrotem. Pamiętaj, że cały czas trzymamy rękę na pulsie i jesteśmy do Twojej dyspozycji!

    Robi się jak u Hitchcocka…

    0
    • GT pisze:

      Pewnie krytyka do nich dotarła i zmienili zdanie. Nie wierzę w „ten błąd”.
      Wie ktoś jak tam zlikwidować konto? Nie znalazłem takiej opcji :(

      2
    • asymon pisze:

      Ja pobieram, w przypadku cdp.pl wierzę już tylko w informacje oficjalnie zdementowane.

      4
  13. Szymon pisze:

    Robercie, raczej się nie rozmyślili, ponieważ na FB napisali:
    „cdp.pl Rozumiemy Wasze zdenerwowanie. Licencje na produkty cyfrowe zostały u starego operatora sklepu. Nowy operator Topmall pracuje nad pozyskaniem nowych licencji.”

    Źródło: https://www.facebook.com/cdppl/posts/1255345381253462?comment_id=1255389834582350&reply_comment_id=1255424597912207&comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22R9%22%7D

    Czyli wychodzi na to, że za te 3 mln PLN kupili bazę klientów, licencję na sklep i nazwę, ale licencję na treści muszą zami pozałatwiać.

    Coś tu mocno śmierdzi. ;) Na pewno będzie jakiś suprajs 1 maja. I raczej nie będzie to miły suprajs.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Hmm. Moim zdaniem jest to spójne – niektórzy dystrybutorzy mogli po prostu części licencji nie przekazać, wtedy część trzeba ściągnąć wcześniej. Ale rozegrali to słabo, bo klient powinien wiedzieć na co licencja mu się skończy.

      0
  14. violino pisze:

    Tak się zastanawiam, czy użycie słowa „reaktywacja” w odniesieniu do Merlina to nie nadużycie. Nie wiem, jak to wygląda z innymi produktami, ale z książkami to niestety słabo w tej chwili stoją.
    Przeglądałam niedawno ich katalog, bo co jakiś czas za użytkowanie karty kredytowej wpadają mi punkty, które dawniej wymieniałam na kupony do Merlina. Przez jakiś czas tej opcji nie było, więc jak znowu stała się dostępna, chciałam skorzystać. Nie ma nawet w czym wybierać. Na przykład kryminały – ok. 20 pozycji, fantastyka – 5. Całość to ledwie ponad 400 pozycji.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      No bo to jest zupełnie nowy sklep, który tylko korzysta z identyfikacji Merlina oraz bazy klientów. Swoją drogą zastanawiam się, co o tym sądzą wierzyciele dawnego Merlina.

      0
      • zipper pisze:

        a ja się zastanawiam co na to GIODO. Bo ja nie wyrażałem zgody na przekazanie moich danych osobowych nowemu właścicielowi. Moje konto nadal mają, mają moje dane osobowe, a oczywiście moich ebooków to nie mają.

        2
        • asymon pisze:

          No właśnie… Cała afera z Nexto była związana ze zmianą właściciela, jak powiadomili to inna sprawa, ale powiadomili. A tu o transakcji dowiaduję się ze Świata Czytników.

          Z jednej strony nie szkoda mi cdp, za żenujący poziom obsługi klienta. Z drugiej, Topmall chyba nie ma pomysłu na kupione sklepy, Merlin z różnych powodów był w moim Top 3, a po zmianach nie wydałem u nich ani złotóweczki.

          1
        • Ekspert pisze:

          @zipper

          Wszystko zależy od regulaminu sklepu. ;)

          http://mistrzowie.org/690949/Sprzedawcy-dusz

          1
  15. lola pisze:

    LOL To tak teraz na serio ktoś będzie w ogóle traktował ten sklep?
    Całe szczęści nic tam nie kupowałem i obecnie tym bardziej nie mam zamiaru nic kupować od tak niepoważnych „biznesmenów”.
    Co to raz twierdzą tak a za chwilę zmieniają zdanie.
    A kto wie co po weekendzie im wpadnie do głowy. Może jednak przemyślą sprawę i stwierdzą, że ten smrodek nic ich w sumie nie obchodzi i nie będą „dopłacać”-ułatwiać klientom życia i niech spadają. Zasłonią się wygasłymi licencjami itp i wszyscy zostaną bez swoich zakupów.
    Bardzo niepoważne podejście do biznesu i do klientów i piękna antyreklama dla nich.

    Generalnie dzięki kolejnej takiej sprawie i którymś już z kolei ostrzeżeniom Roberta w nawyk już mi weszło zaraz po zakupie oprócz wysłania pliku na kindla pobranie na mój komputer kopi zarówno mobi jak i epub. Zajmuje to minutę ale może oszczędzić sporo nerwów.

    1
  16. zipper pisze:

    Ta aktualizacja w sumie tłumaczy dlaczego niektórzy nie dostali żadnego maila…

    0
  17. Tomek pisze:

    „z wyłączeniem wspomnianych powyżej produktów”

    No właśnie, wszyscy wiedzą, że yeti istnieje ale nikt go nie widział, tak samo nikt nie wie o jakie „wyżej wspomniane produkty” chodzi…

    0
  18. KrzysztofB pisze:

    i CDP zdechło
    Wczoraj zacząłem pobieranie zakupów, dziś już przy plikach rzuca 404 not found

    4
  19. czytacz pisze:

    czy cos takiego mogloby spotkac GOG?

    0
    • Tomek pisze:

      Nie bo obydwie firmy nie mają już ze sobą nic (albo przynajmniej niewiele) wspólnego.

      0
      • Szymon pisze:

        To, że parę lat temu nastąpił wykup menedżerski cdp.pl i faktycznie cdp.pl nie należy do CD Projekt. Jednakże nie znaczy to, że w przypadku GOG tak by się nie stało. ;)

        0
  20. NL pisze:

    Hmm, nie mogę ściągnąć Teenagenta, Wiedźmina 2, Gamedeca 3 i paru Lemów – w większości przypadków dostaję błąd 404, przy Gamedeku jest tylko link do zawartości bonusowej… Takie obciążenie nagle, czy jakiś większy problem?

    0
    • nagelfar pisze:

      Już w sobotę nie mogłem pobrać ani plików instalacyjnych gier, ani e-booków czy komiksów, ani też audiobooków.
      Wszędzie wyskakuje komunikat o błędnej stronie 404.
      Napisałem do supportu o interwencję, dostałem informację zwrotną (automatyczną):
      „…Zdajemy sobie sprawę z obecnie trwających problemów technicznych związanych z pobieraniem, pracujemy nad ich jak najszybszym rozwiązaniem. Prosimy o cierpliwość.”
      Tak więc, chyba faktycznie trzeba uzbroić się w cierpliwość i mieć nadzieję, że pliki z wirtualnej półki jednak nie „wyparują”.
      Z drugiej strony mówi się, że nadzieja jest matką głupich…
      Ale z trzeciej strony dodają, że głupi mają szczęście :P
      Więc a-nuż-widelec się uda …

      0
  21. Taro pisze:

    To jest właśnie wada dystrybucji cyfrowej. Jak kiedyś padnie serwer lub zmieni się właściciel albo inne przetasowanie to można zostać z niczym. Jak widać trzeba mieć mnóstwo dysków hdd i wszystko archiwizować głównie instalki gier. Na dyskach optycznych też nie zaszkodzi. Kupować po raz drugi gdzieś indziej, to nie jest dobre rozwiązanie.
    Wczoraj próbowałem pobrać instalkę Wiedźmina 1 i mam 404. Jak wszystko wróci do normy to ok.

    0

Skomentuj asymon Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.