Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Cała oferta wydawnictwa Agora po 11,50 zł tylko dziś! Prawie 400 tytułów, w tym Kapuściński, Bralczyk, Lem

Uwaga: to jest artykuł archiwalny. Opisane promocje mogą już nie być aktualne.

Najnowsze znajdziesz na stronie głównej bloga.

Tylko 30 grudnia wszystkie e-booki i audiobooki wydawnictwa Agora kupimy po 11,50 zł. To prawie 400 tytułów.

Niektórzy zgadli przy okazji wczorajszej zapowiedzi, nie było to trudne, bo podobna promocja miała miejsce rok temudwa lata temu.

Przecenione zostały wszystkie e-booki Agory, łącznie z nowościami, np. Po prostu przyjaźń, albo Trzy po 33. I – tak, tak – do promocji załapały się też reportaże Kapuścińskiego!

Przegląd tytułów

Reportaże

Historia

Kapuściński

Po raz pierwszy do promocji trafiły wszystkie książki Ryszarda Kapuścińskiego! Dotąd były z nich wykluczone. Są m.in.:

Muzyka, muzycy, ludzie radia

Biografie zespołów i ludzi związanych z muzyką…

Inne biografie i rozmowy

Sporo mądrych rozmów.

Literatura piękna

Poradniki

Książki naszych ulubionych językoznawców:

Warto też przejrzeć serie wydawnicze – np. Bibliotekę Gazety Wyborczej, albo zestaw audiobooków: Mistrzowie słowa.

 

Moje polecenia

Oto kilka tytułów, na które chciałbym zwrócić Waszą uwagę.

 

Voo Voo – Piotr Metz
Republika. Nieustanne tango – Leszek Gnoiński

Obie te książki omawiam razem i w zasadzie niewiele o nich wiem, bo kupię je dopiero po północy. :-)

Ale i autorzy i temat gwarantują dużo emocji dla każdego, komu bliskie są lata 80. w muzyce. Gnoiński napisał m.in. świetną biografię Kazika i przez wiele lat tworzył „Encyklopedię polskiego rocka”. Metz to wieloletni dziennikarz Trójki i dyrektor muzyczny RMF w jekgo najlepszych czasach. No a bez obu zespołów trudno wyobrazić sobie polskiego rocka. O ile o Republice i Ciechowskim zawsze było głośno, to Voo Voo mimo sporej popularności zwykle pozostawało w cieniu, po prostu robili swoje. Nie mogę się już doczekać lektury. :-)

 

Zapraszamy do Trójki – Ewa Winnicka, Cezary Łazarewicz
Nie wierzę w życie pozaradiowe – Marek Niedźwiecki

Wszyscy, którym bliska jest radiowa Trójka, ucieszą się z lektury obu tych książek. „Zapraszamy” pokazuje nieraz trudne losy tej stacji, np. niemal zapomniany dziś epizod, gdy pod rządami panów Laskowskiego i Olszańskiego stacja zmierzała w kierunku kompletnej komercjalizacji, albo jak wyglądało jej odnowienie po przerwie w stanie wojennym…

Z kolei autobiografia Niedźwieckiego (pierwsza z kilku) to opowieść człowieka, który miłość do radia postawił ponad wszystko, co jest czasami trudnym wyborem.

 

Grobowiec Lenina. Ostatnie dni radzieckiego imperium – David Remnick
+ 
Imperium – Ryszard Kapuściński

Zestaw dwóch książek o końcu Związku Radzieckiego, które warto przeczytać razem i ze sobą skonfrontować.

Remnick, korespondent „Washington Post” spotykał się z największymi ludźmi radzieckiej polityki, ale jednocześnie starał się pokazać życie codzienne Rosjan. Naprawdę można przenieść się do ZSRR końca lat 80. Dysonans między historią polityczną, a „codzienną” pokazuje zabawny epizod z końca roku 1991 – własnie rozwiązano Związek Radziecki, zdjęto flagi z młotem i sierpem. Doniosła chwila! Zachodni korespondenci biegają więc po Placu Czerwonym, „desperacko szukając oznak wielkich emocji i gorących komentarzy”. Emocji jednak nie było: „- Was to obchodzi, nas nie” – odpowiedziała dziennikarzom jakaś staruszka, która spieszyła się na zakupy i poszła w swoją stronę.

No i Kapuściński, dobrze znany – nie przebywał tyle w ZSRR, odwiedzał, głównie samolotem różne rejony, aby pokazać chwile przemian. To jednocześnie konfrontował ze swoimi spotkaniami z Imperium, które zaczęły się już po 17 września 1939…

Sztuka kochania – Michalina Wisłocka

Ta, pomnikowa już pozycja była już kiedyś dostępna jako e-book, teraz wraca w nowym wydaniu. Książka, która w PRL nauczyła wiele pokoleń, wciąż jest aktualna.

Michalina Wisłocka, rewolucjonistka seksualna oraz popularyzatorka antykoncepcji, łamała konwenanse, podważała autorytety, a przede wszystkim leczyła, inspirując do odkrywania własnych pragnień. Ucząc, jak sobie radzić z intymnością w związku, stała się częścią życia wielu par i wpłynęła na jakość ich relacji. „Sztuka kochania” to jej poradnik dla par. Po raz pierwszy wydany w 1976 roku, osiągnął rekordowe 7 milionów sprzedanych egzemplarzy i miał dziesiątki tysięcy pirackich dodruków. Mimo upływu czasu wciąż zadziwia aktualnością. Wisłocka nie tylko opisuje pozycje i zabawy seksualne, ale także zastanawia się nad naturą miłości i potrzebą zrozumienia drugiego człowieka. A przede wszystkim pokazuje, że KOCHANIE TO SZTUKA. Równo czterdzieści lat po premierze kultowego poradnika oddajemy go w ręce czytelników w zupełnie nowej odsłonie, ze wstępem prof. Zbigniewa Izdebskiego oraz nowym rozdziałem dotyczącym antykoncepcji.

A już niedługo… ekranizacja – tylko nie samej książki (byłoby ciekawie), ale biografii jej autorki.

Księga zachwytów – Filip Springer

Ten autor przyzwyczaił nas do opisywania polskiej przestrzeni publicznej w dość ponurych barwach. Tutaj mamy niespodziankę dla tych, którzy przyzwyczaili się do krytyki – oto Springer pokazuje te miejsca w Polsce, którymi można się zachwycić.

Filip Springer przejechał całą Polskę, a teraz my, podążając jego śladem, możemy spojrzeć na nowo na gmachy, które zachwycają lub straszą. Ale ta książka jest czymś więcej niż przewodnikiem po polskiej architekturze ostatnich ponad siedemdziesięciu lat. To również opowieść o polskiej historii – historii polskiego gustu, myślenia o przestrzeni, o tym, co ładne, i o tym, co użyteczne, zapisanej w kamieniu, szkle, betonie i aluminium.
Autor, przemierzając Polskę, znalazł ciekawe realizacje, które powstały we wszystkich jej zakątkach po 1945 roku. Z właściwą sobie przenikliwością, erudycją i iście angielskim poczuciem humoru opowiada o najróżniejszych budynkach:
– znanych, jak Pałac Kultury i Nauki w Warszawie,
– zupełnie zapomnianych, jak dom handlowy w Mławie,
– starych, jak planetarium w Chorzowie,
– całkiem nowych, jak Pixel w Poznaniu,
– spektakularnych, jak Sky Tower we Wrocławiu,
– niepozornych, jak świetlica wiejska w Rakowni.

Bonus: płatność PayPalem

Parę dni temu Publio włączyło kolejny sposób płatności – można skorzystać też z PayPala. To bardzo przydatne dla osób kupujących np. za granicą.

Ja najczęściej ostatnio korzystam z „Szybkiego zakupu” – czyli kupna (niemal) jednym kliknięciem, gdy tylko w ustawieniach podamy numer naszej karty płatniczej. Działa to prawie tak wygodnie jak w Amazonie. :-)

Przypominam, że książki Agory po 11,50 zł kupimy tylko w piątek, 30 grudnia.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Promocje dnia, Stare promocje i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

61 odpowiedzi na „Cała oferta wydawnictwa Agora po 11,50 zł tylko dziś! Prawie 400 tytułów, w tym Kapuściński, Bralczyk, Lem

  1. Bociek pisze:

    Zakupy po nocy rzadko kiedy są rozsądne. Poczekam do rana i przeczytam ten wpis raz jeszcze :) Brawo za nocne czuwanie i wpis z promocjami tuż po północy.

    13
    • Robert Drózd pisze:

      Ja już od wczoraj dodawałem do koszyka to, na co poluję. :-) Mamy cały dzień, więc spokojnie. Tradycyjnie nie warto czekać do ostatniej chwili, bo nie ma sensu sprawdzać wytrzymałości serwerów.

      4
      • Konrad pisze:

        Ale czy Pan w ogóle musi tam płacić? ;-)

        2
        • Robert Drózd pisze:

          A to zależy. Jeśli przygotowuję jakiś artykuł, w rodzaju rekomendacji książek na dany temat, to dostaję „e-booki recenzenckie”. Niektóre wydawnictwa wysyłają nowości czy ciekawe tytuły nawet bez pytania. :-) Ale w innych przypadkach jestem takim samym klientem jak każdy.

          7
  2. bq pisze:

    No to zakupy na nowy rok. jak wspomniales platnosc paypalem jest dla mnie kluczowa, bo za kazda transakcje zagraniczna z debetowki msze placic dodatkowo funta, niby to nie duzo, ale przez rok sie kilkadziesiat nazbiera. nie wiem jak to jest, ze abonament legimi place z paypala, ale juz za ksiazki musze placic karta.

    1
  3. Atr pisze:

    Niestety nie cała oferta nie obejmuje Applebaum
    Za żelazną kurtyną :(

    0
  4. nevamarja pisze:

    I to jest prawdziwy Black Friday. :D Uwielbiam tę promocję. :)

    1
  5. Gregrex pisze:

    Hmm, może się skuszę tylko że nadal więcej kupuję niż czytam ergo przybywa „zapasów magazynowych”.

    7
  6. Chaz pisze:

    Dla mnie nic interesującego nie widać ;)

    2
  7. łazęga pisze:

    Ganbare zdecydowanie polecam. Ja rzucam się na Wspomnienia Mandelsztam.

    7
  8. Kamila pisze:

    Prosiłabym o umieszczenie przy pozycjach pań Wisłockiej i Długołęckiej znacznika, że są przeznaczone dla osób pełnoletnich. Inaczej można to odebrać jako umożliwienie osobom nieletnim obcowania z „literaturą” poświęconą treściom, których nie mogą w świetle prawda oglądać.

    10
    • kudl4t4 pisze:

      ??
      Jest cos takiego jak ograniczenie wiekowe dla ksiazek? Przecież, to nie jest pornografia.
      Poza tym, lepiej z dobrych ksiazek (jezeli rodzice nie chca) niz od kolegow, kolezanek i Internetu.

      44
    • re pisze:

      Wolałbym, żeby nastolatkowie mogli czytać takie książki, zamiast mieć wybór czy wiedzę na temat seksu czerpać z internetu czy od katechetów w szkole.

      40
    • andrew pisze:

      Przy „Porąb i spal” proszę o umieszczenie znacznika, że to pozycja dla leśników i drwali.

      57
    • rudy102 pisze:

      A zacytuj konkretny przepis tego prawa. Przypomnę, że obowiązuje polskie prawo, a nie kościelne, więc interesuje mnie cytat z jakiejś ustawy a nie katechizmu.

      40
    • zipper pisze:

      brednie, zgodnie z prawem po odmówieniu trzech zdrowasiek każdy może czytać.

      33
    • Sas pisze:

      Ja pierdziele.. Wislocką to już w przedszkolu powinno się czytać

      11
    • Robert Drózd pisze:

      Jeśli książka jest o seksie, to chyba wiadome jest, że jest przeznaczona do osób, które są na tyle dojrzałe, aby ją czytać. Podobnie zresztą jak np. horrory, thrillery, albo książki o polskiej polityce.

      Niemniej pamiętając własną lekturę Wisłockiej, sądzę, że danie jej nastolatkowi jest znacznie lepszym pomysłem niż to, aby wiedzę na te tematy czerpał z internetu. Ona naprawdę bardzo mądrze podchodziła do pewnych rzeczy (choć ktoś złośliwie komentował, że Wisłocka na każdym etapie życia każe na coś czekać).

      21
    • kjonca pisze:

      A tak, poza konkursem, osoba niepelnoletnia może konto w Publio założyć? (Nie chce mi sie teraz regulaminu przeglądać)

      2
      • Robert Drózd pisze:

        To chyba reguluje po prostu kodeks cywilny – osoby nieletnie od 13 do 18 roku życia mogą zawierać umowy „w drobnych bieżących sprawach życia codziennego”, czyli kupować też e-booki, tak samo jak by kupili książkę papierową.

        1
        • Anna pisze:

          Zapewne w księgarniach stacjonarnych przy zakupie „Sztuki kochania” nie proszą o dowód :)

          7
        • kjonca pisze:

          Tak. Już sprawdziłem, regulamin publio nic nie mówi. Więc pewnie trzeba szukać w KC (tak jak napisałeś) albo prawie autorskim (bo przypominam, ebook to licencja ;) )

          0
  9. Katemeika pisze:

    Zabójca z miasta moreli — produkt niedostępny :(

    0
  10. Czarek pisze:

    Lem to powinien być po 5 zł i wtedy by to była promocja.

    3
  11. Konrad pisze:

    Czy wie ktoś, czy „sztuka Kochania” jest z grafikami jak w oryginale?

    W demo żadnej grafiki nie ma, ale to tylko kilka stron.

    0
  12. Grzegorz pisze:

    Wie ktoś, czy ,,20 000 mil podmorskiej żeglugi” z ,,Mistrzów słowa” to cała książka, czy jakieś opracowanie?

    0
  13. czarnykapelusz pisze:

    Do Voo Voo to się bardzo uśmiechnąłem od razu, a potem zobaczyłem, że tez to Robercie opisujesz :) Widzę, że dziś jak syn marnotrawny wrócę do mojej ulubionej księgarni sprzed abonamentu legimi ;)

    2
  14. Martfa pisze:

    Książki w koszyku, a ja nie mogę zarejestrować konta…
    Czy ktoś też napotkał taki problem? Przeciążone serwery?

    0
  15. Nitokris pisze:

    Moje dzisiejsze zakupy ;)
    – Czasem czuły, czasem barbarzyńca
    – Jak zostać dyktatorem
    – Gastrobanda
    – Sztuka kochania
    – Seks na wysokich obcasach 2 (część 1 kupiona kiedyś tam wcześniej)
    – Michael Douglas – za 2 zł ;)

    5
  16. P.A. pisze:

    Chciałem dziś kupić w PUBLIO książki Kapuścińskiego> akurat w promocji były brakujące mi tytuły. Okazało się, że nie mogę, jak zwykle, zapłacić kartą. Kartę visa zmieniłem 1 grudnia br. Karta działa już miesiąc, robię nią wypłaty z bankomatów, płacę w sklepach w tym internetowych. Płaciłem nią także w innej księgarni. Mam środki, wystarczające limity i co najważniejsze dane z karty podaję prawidłowe. I nic. Zadzwoniłem do PUBLIO a tam nieuprzejmy Pan stwierdził, że nie jest w stanie zweryfikować tego co mówię. Nie poczuwał się do tego, że to może wina księgarni. Księgarnia współpracuje bodaj z ecard ale nie upatruje winy w sobie tylko we mnie lub ewentualnie z ecard. A ja dalej nie mogę kupić „Kapuścińskiego” płacąc nową kartą. Chyba na zawsze pożegnam się z PUBLIO.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      No, ale jeśli to jest wina ecarda, to oni chyba niewiele mogą zrobić. Spróbowałbym podpiąć kartę pod PayPala, jeśli tam będzie problem, to coś z kartą jest nie tak.

      Albo tak jak andrew radzi – zapłacić szybkim przelewem z konta, o ile akurat Twoje jest na liście obsługiwanych.

      Zresztą PayPala też chyba można już szybkim przelewem doładować.

      4
    • Bardzo proszę o maila na adres miroslaw(at)publio.pl, wyjaśnimy z eCard co jest pryczyną problemów z płatnością.
      Serdecznie przepraszam za utrudnienia.

      Pozdrawiam
      Miroslaw Sroka
      Publio.pl

      3
  17. andrew pisze:

    A przelewem półautomatycznym nie możesz prosto z konta zapłacić?

    0
  18. bq pisze:

    staram sie uruchomic wyslij na pocketbooka, zaakceptowalem email z publio i nic nie dochodzi. O co chodzi? Robie to pierwszy raz.

    0
    • Publio.pl pisze:

      Proszę o maila na adres miroslaw(at)publio.pl – sprawdzimy co się dzieje. Nie wiem o jakiego ebooka chodzi ale z tego co widzę to jest kilka przypadków niedostarczonych plików, które mają za dużą wagę.

      Pozdrawiam
      Mirosław Sroka
      publio.pl

      0

Skomentuj Konrad Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.