Bez specjalnych zapowiedzi ruszył wczoraj dziewiąty już BookRage – tym razem pod hasłem „Na tropie zbrodni”.
Niektórzy narzekali, że w poprzednich edycjach dominowała fantastyka, teraz więc mamy sensację i kryminały. :-)
Co tym razem. Za „co łaska” dostajemy pozycje trojga autorów:
- Katarzyna Bonda: Sprawa Niny Frank oraz Tylko martwi nie kłamią – dwie pierwsze serii powieści o policyjnym profilerze, Hubercie Meyerze.
- Rafał Dębski: Krzyże na rozstajach – kontynuacja „Labiryntu von Brauna” i „Żelaznych kamieni” z Michałem Wrońskim – te dwie części pojawiły się już we wcześniejszych odsłonach BookRage: pierwsza w czerwcu 2013, druga w lutym 2014.
- John Buchan: 39 schodów – pierwowzór thrillerów szpiegowskich, w oryginale jak i w nowym tłumaczeniu Marcelego Szpaka z posłowiem Wojciecha Orlińskiego. Powieść została sfilmowana przez Hitchcocka jako „39 kroków”
Powyżej średniej:
- Katrzyna Bonda: Florystki – kolejna historia Huberta Meyera.
- Rafał Dębski: Labirynt von Brauna i Żelazne kamienie – czyli dwie pierwsze części cyklu o Michale Wrońskim
Tradycyjnie kupując pakiety możemy wybrać jaka część trafi do autorów, jaka do twórców akcji, a jaka do Fundacji Nowoczesna Polska.
Przez kilka godzin poszło ponad 70 pakietów, tak więc zainteresowanie sensacją też na pewno będzie. :-)
Czytaj dalej:
- Stara strona Artrage wróciła: pakiet BookRage pobierzemy do końca lutego 2024!
- [Aktualizacja] Jeśli nie ściągnęliście wcześniej swoich książek z pakietów BookRage, to… już tego nie zrobicie
- Ostatni dzień na pobranie książek ze „starego” ArtRage. Jak ściągnąć je wszystkie?
- Amazon ogranicza program Kindle Rewards tylko do USA
- Amazon świętuje 10 lat w Polsce i promuje… książki! A gdzie polskie Alexa i Kindle?
- Calibre 7.0 – kolejna „duża” wersja programu do zarządzania e-bookami
Jesteś pewny tego Labiryntu? Byłem pewny, że tylko „żelazne kamienie” są powtórką. A co do jej samej, to liczę, że to jednorazowa akcja.
Tak swoją drogą to mogliby to jakoś opisać na stronie BR.
„Labirynt von Brauna” był w drugim z kolei pakiecie BookRage, w zeszłym roku. Ale sądzę, że wielu obecnych czytelników mogło go przegapić. :) W związku z tym postanowiliśmy udostępnić ponownie dwa pierwsze tomy trylogii.
Dziękuję za informację.
Ausir wyjaśnił, to akurat był mój błąd – założyłem że obie części były w lutym, a one faktycznie były rozrzucone. Już poprawiłem.
Tymczasem Wojciech Orliński, autor posłowia do nowego tłumaczenia Buchana, ufundował też specjalną nagrodę dla osoby, która wpłaci najwięcej:
http://wo.blox.pl/2014/05/Autorytet-i-koszulka.html
Zieeeeew nuda :|
Żaden pakiet nie trafi w gusta wszystkich czytelników – dlatego staramy się różnicować ich tematykę. :)
Niedawno skończyłem czytać Żelazne Kamienie z wcześniejszego bookrage. Polecam przeczytać najwyżej ocenioną recenzje na lubimyczytac.pl tej książki. To był koszmar, najgorsza książka jaką w życiu czytałem (nie licząc lektur szkolnych). Nie wiem jakim cudem zmusiłem się dobrnąć do końca, że tylko zacytuję wspomnianą opinię: „Postaci sztampowe, dialogi czerstwe, zwroty akcji przewidywalne.” Na dialogach prawie zepsuły mi się zęby, nawet nie chcę myśleć jaki poziom prezentuje reszta trylogii.
Reszty książek nie znam, ale za Dębskiego nie zapłaciłbym teraz nawet 0,01zł.
Zawsze można zapłacić tyle, ile według Ciebie mogą być warte pozostałe pozycje! Bonda zbiera raczej pochlebne recenzje.
A ja trylogię Dębskiego „Labirynt…”, „Żelazne kamienie” i „Krzyże…” mam zarówno w papierze, jak i (od dziś komplet) w ebooku. Doskonale się bawiłem, historia i bohater są według mnie wciągające i w ogóle to polecam, uważam, że warto.
Ja akurat przed Bondą przestrzegam, męczyłem się straszliwie. Choć z drugiej strony za kilka złotych można spróbować, są i opinie pochlebne, które mnie zwiodły. Ja kupowałem po 9.9 i żałuję wydanych na nią pieniędzy.
Cóż, żadna książka nie podpasuje każdemu. :)
To prawda, żeby nie było, że tylko narzekamy, ja z pakietu Zajdla jestem bardzo zadowolony, więc po prostu tym razem odpuszczę i poczekam na coś innego.
Nie odpuszczaj! Zawsze wpłata 1zł obniży średnią ;-)
A tak serio i bez uszczypliwości, też mam dylemat, czy brać ten pakiet. Niby tragedii nie ma, ale tak jakoś nie pasuje.
Jeszcze żadnej książki Katarzyny Bondy nie przeczytałam. „Zbrodnia niedoskonała” czeka w kolejce od kilku miesięcy, ale już jestem blisko… Mimo wszystko na Lubimy czytać K. Bonda ma dosyć dobre opinie i na pakiet podstawowy skuszę się na pewno.
Pierwszy BR, który mnie zainteresował.
Nie znam żadnej z książek, pakiet kupiłam w sumie dla Bondy, recenzje na LC ma niezłe, a praca profilerów zawsze wydawała mi się bardzo książkowo-filmowa :)
Muszę spytać mamę, miłośniczkę kryminałów, czy interesuje ją taki pakiet. :-P
Mojej mamie się podobały!
A ja mam takie spostrzeżenie:
Jako że kupiłem już poprzednie BR z Dębskim, to teraz w zasadzie kupuje to jeszcze raz i te pieniążki znowu idą do Autora. Nie to żebym, mu żałował, ale fakt jest faktem że dostanie ode mnie już za 5 książek a powinien za 3, przynajmniej tak by było sprawiedliwiej, wobec innych autorów którzy nie mają (i nie będą mieć) powtórek.
Autor był tak miły, że udostępnił nam tym razem całą trylogię w cenie jednego tomu, z uwagi na czytelników, którzy przegapili poprzednie pakiety. :)
W jednym z BookRage’ów losowany był wśród nabywców czytnik. Szkoda, że z tego zrezygnowaliście.
Żeby to miało sens, to chyba nawet najsłabszy zestawik, musiał by mieć sprzedaż na poziomie 5tys. pakietów…
Czytnik był zasponsorowany nie przez nas, a przez upolujebooka.
A ja chcę tylko powiedzieć, abstrahując od (aktualnej) oferty, że tego typu sprzedaż jest naprawdę godna pochwały. Szybkość zakupu i prostota są aspektami, które powinny przyświecać pozostałym e-księgarniom. Zakupy bez klasycznych koszyków, kont, półek i innych niby-ulepszaczy powinny się upowszechnić, nie mówiąc o DRM i innych zabezpieczeniach, które szkodzą bardziej czytelnikowi niż służą realnie wydawcy.
Nad kontami i półkami akurat pracujemy, ale będą w pełni opcjonalne. :)
Pomyślcie nad spersonalizowanym (opartym o sam email) linkiem opartym na unikalnym adresie. To jest naprawdę fajna opcja, bez żadnych logowań, koszyków, wklepywania danych etc.
Parę księgarni internetowych i e-księgarni (na świecie) działa w ten sposób. Prostota od front-endu i back-endu zawsze mile widziana – jednym słowem świetna rzecz.
Nie rozumiem, dlaczego nie pasuje Ci półka… Ja wolę mieć wszystkie swoje książki w jednym miejscu, nie porozrzucane gdzieś w linkach na mailu. Dlatego z niecierpliwością czekam na tę funkcję.
@Jagum
Uprasza się o czytanie ze zrozumieniem ;) W tym wymiarze nic by się nie zmieniło, mowa była o ułatwieniach w wymiarze dostępu do tej półki – wszelkie hasła, loginy i inne szeregi danych odpadają etc. Lepsza np. zakładka w przeglądarce niż szereg haseł zapisanych w niej + dodatkowe cookies.
A sama idea półki w niektórych księgarniach to zgroza, pomijając przeładowania, animacje, trzeba nieźle się „przeklikać”. I tutaj też jest dużo do zrobienia.
chodziło o to, żeby każdy miał swój JEDEN link, gdzie będą się pojawiały wszystkie pakiety. Kilka indie bundli działa / działało w taki sposób.
Konta na logowanie mi akurat nie przeszkadzają, ale taki link to dość wygodne rozwiązanie. Plus oczywiście możliwość wysłania linku ponownie z automatu po podaniu maila.
@Zipper
Właśnie część tych serwisów, czy tez stron wzorowało się na systemie z tych bundli. Rozwiązanie na pewno (obustronnie) przyjemne. Takie uproszczenie jak najbardziej wskazane, umożliwienie wyłączenia np. okładek, zwięzła lista z bezpośrednimi linkami ( w części księgarń trzeba 2-4 kliknięć, aby pobrać plik!) do pobrania i najważniejsze – mobilna wersja takiej strony, dzięki której z każdej przeglądarki czytnikowej można wejść bez klepania danych, pobrać co potrzeba i tyle. A tak widzisz, część użytkowników musi działać przez trzecie strony typu dropbox (lub inne chmury), czy jak ja wrzucać pliki kabelkiem. Nawet podobno ta Amazonowa chmura czasami sprawia problemy.
Niestety, tak schludnie zaprojektowanie interfejsy są rzadkością i upłynie wiele czasu zanim doczekam się jej implementacji w jakiejś większej e-księgarni – jeżeli w ogóle.
Ja bym prosił o dwie funkcje:
1. „ściągnij wszystko” pozwalającą zapisać na dysku wszystkie książki i formaty w jednym spakowanym pliku zip/rar by nie trzeba było klikać na zapisz plik 24 razy.
2 „wyślij wszystko na Kindla” – by jednym kliknięciem dodać do kolejki wysyłania wszystkie zakupione pozycje.
To nie jest pakiet sensacyjny tylko kryminalny! Nie wiem co to za pomysł by książki detektywistyczne wrzucać do jednego wora ze szpiegowskimi – jak (mimowolnie?) uczynił autor tego wpisu.
Równie to sensowne jak utożsamiać obyczajowe z erotycznymi czy fantasy z SF.
Pakiet jest kryminalno-sensacyjny – są w nim zarówno książki zdecydowanie kryminalne (jak Bonda), jak i zdecydowanie sensacyjne (jak Buchan), a także będący trochę na granicy Dębski.