o już trzeci z kolei artykuł o Kindle Store, obiecuję, że następny będzie o czymś innym. :-)
The Big Deal to promocja na e-booki, która kończy się jutro (26 lipca). Jak widać na powyższym obrazku, ponad 900 pozycji zostało przecenionych między $0.99 i $3.99. Dla Europy oznacza to ceny od $0.99 do $6.89, co już nie jest jakąś rewelacją, ale zawsze to mniej niż normalna cena.
Redaktorzy wybrali dla nas 32 książki, wśród nich takie dziwadła jak Pride and Prejudice and Zombies ($0.99 także w Europie), czyli wariacja na temat „Dumy i uprzedzenia” Jane Austin, która ma aż 500 recenzji, przy czym oceny układają się od skrajnego entuzjazmu po skrajną niechęć.
Ja znalazłem dla siebie tylko parę pozycji, np. The 7 Habits of Highly Effective People ($6.89) – znany bestseller Stephena Coveya oraz Empowered ($5.74) – rzecz o tym, jak wykorzystywać media społecznościowe. Coveya mam od dawna po polsku na papierze, ale teraz sobie go przypomnę w oryginale, tę drugą nie wiem kiedy przeczytam. Jakieś miesięczne wakacje by się przydały.
Darmocha z Kindle Store, część X
Jeśli nie chcemy nic wydawać, to jak zwykle znów znajdziemy sporo książek za darmo.
The Beatles: Fifty Fabulous Years– lubicie the Beatles? Jeśli tak, to będzie pozycja obowiązkowa do ściągnięcia – jest to biografia zespołu, może nie najdłuższa, ale bogata w ciekawostki i zdjęcia. Jeśli to nam nie wystarczy, autor napisał m.in. Fab Four FAQ 2.0: The Beatles’ Solo Years: 1970-1980 ($13.79), 500 stron poświęconych karierom Wielkiej Czwórki w latach 70.How Can I Talk If My Lips Don’t Move?– poruszająca historia człowieka z autyzmem, który nauczył się pisać i mógł sam opowiedzieć o tym, jak wygląda jego wewnętrzny świat.Creating Comics from Start to Finish– rzecz o tworzeniu komiksów od pomysłu do wydania. Zawiera wywiady z twórcami i wydawcami popularnych komiksówRetirementology (Bonus Content Edition)– poradnik dla tych, co przechodzą na emeryturę (w Stanach). Można poczytać z polskiej perspektywy i zadumać się. Choć pewnie niektóre rady są uniwersalne.40 Days without Food– autor postanowił przez 40 dni nic nie jeść, a potem to opisać. Trochę się boję to czytać.- Stress proof your life (52 Brilliant Ideas) – 52 rady o tym jak radzić sobie ze stresem. Nie takie głupie, jak by wyglądało po tytule. Z tej samej serii: Boost your memory (52 Brilliant Ideas)
The Adventurous Boy’s Handbook: For Ages 9 to 99– zabawy dla chłopców dużych i małych. Jak rozpalić ognisko bez zapałek, postawić namiot, zbudować łuk, obronić się przed rekinem i wiele innych rzeczy, które prawdziwy mężczyzna wiedzieć powinien.
Jak zwykle przed kliknięciem „Buy Now” warto sprawdzić czy cena nadal wynosi $0.00.
Czytaj dalej:
- We wrześniu 2023 Amazon zamknie sekcję z czasopismami w Kindle Store. Co z polskimi tytułami?
- Amazon ostatecznie zamknął dział czasopism w Kindle Store! Polskie czasopisma musimy zaprenumerować gdzie indziej
- Słownik języka polskiego dla PocketBooka – już do pobrania!
- Fantazmaty III – kolejna bezpłatna fantastyczna antologia i trochę „powrót do korzeni”
- Sztuczna inteligencja uczy nas o e-bookach i sama pisze e-booki. Co będzie dalej?
- Amazon ogłasza zakończenie sprzedaży czasopism na Kindle. Mamy pół roku na znalezienie innego źródła
Młodym rodzicom szczególnie polecam książkę „Brain Rules for Baby”, tym bardziej, że cena jest naprawdę atrakcyjna. Ja płaciłem za nią w grudniu $19,39.
http://www.amazon.com/Brain-Rules-Baby-Raise-ebook/dp/B0046A8SCW/ref=sr_1_1?s=digital-text&ie=UTF8&qid=1311676522&sr=1-1
Książka o komiksach już niestety nie jest darmowa.
Ja „trochę” nie na temat: obecnie przesyłane kindelki 6″ mają firmware 3.2.1. Czy to znaczy, że niedługo będzie się można spodziewać udostępnienia update?
Nie wiadomo, bo wersja 3.2.1 podobno nie wnosi żadnych poprawek w stosunku do 3.1 poza możliwością wyświetlania reklam, co wykorzystywane jest tylko w Kindle „with special offers”.
Update w sensie z menu w kindlu?
Mój kupiony był w wersji wcześniejszej, ale raz puściłem ten update i dostałem 3.2.1. No i dzięki temu nie mogę zainstalować duokana…
Ostatnio sporo kupuje na amazon i tak zastanawialem sie nad malym skryptem, ktory informowalby mnie o tym, ze kupuje z „Swiatem Czytnikow”.
Nie mam pojecia jak sa konstruowane linki do amazon, tak aby odpalali za zakup.
Robercie, bede wdzieczny za kontakt.
Czy taki skrypt istnieje, nie wiem. Amazon po kliknięciu w link ze Świata Czytników przechowuje informację za pośrednictwem „ciasteczka” w Twojej przeglądarce przez 24 godziny i wszystko co kupisz, liczone będzie na to konto (miesiąc temu ktoś kupił nie Kindle, ale… gitarę). Ale nie wiem jak to ciasteczko wyciągnąć.
Jeśli używasz Firefoxa, możesz skorzystać z wtyczki https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/affiliatefox/ – po zainstalowaniu trzeba w opcjach podać parametry:
dla amazon.com: scz-20
dla amazon.co.uk: scz-21
To co ta wtyczka robi, to dodaje do linków parametry „tag=scz-20” itd.
Dzięki!
Dzieki za info obejrze.
Linki na stronce maja tag swiatka-20. Jak sie to ma to tagow, ktore podales ?
Ten też jest ważny, można sobie zarejestrować kilkanaście tagów, dzięki czemu da się porównać, w które linki ludzie klikają.
Posłusznie melduję, że pozycja o Beatlesach nie jest już niestety dostępna. Szit.
W ogóle tych książek jest o wiele za dużo jak na możliwości jednego człowieka. Trzeba by nic nie robić, nigdzie nie pracować, żeby móc to wszystko przeczytać czy choćby przejrzeć. 99,9 % z nas nie przeczyta nawet promila tych książek. Uważam, że powinniśmy przestać się zachwycać czytnikiem, tym czy innym, i przejść na pozycje krytyki tego, w jaki nasz świat jest urządzony. Co z tego, że nam dają niedrogi czytnik, jak nasz dramat – niemożliwość czytania książek ze względu na pracę – jest przez to jeszcze bardziej dotkliwy. Co wy o tym myślicie?
Do autora: wielkie dzięki za tego bloga, dzięki niemu kupiłem czytnik, i wiem, że dobrze zrobiłem, choć mogłem nie kupować 3G, bo to zbędny bajer. Wydaje mi się jednak, po kilku odcinkach tzw. darmochy, że nie ma sensu szukać kolejnych darmowych książek, których i tak nie przeczytamy. Trzeba przejść na jakość. Opis jednej, dwóch wartościowych pozycji. Tak sądzę. Ale może się mylę.
Temat ważny i wart szerszego ujęcia.
Ja faktycznie na prawie setkę ściągniętych darmowych książek mam tylko kilka tytułów, do których zaglądam częściej, albo dodaję je sobie do kolekcji „Teraz czytam”. Ale nie wydaje mi się to czymś strasznym. W Kindle najlepsze jest to, że jeśli pewnego dnia będę chciał sobie poczytać o walce ze stresem, to nawet nie muszę mieć tej książki na czytniku, wystarczy tylko pamiętać że ją kupiłem i ściągnąć sobie przez Archived Items. W końcu nic nie przeszkadza w tym, że wracając przez godzinę z pracy można poczytać przez 30 minut ulubioną powieść, potem przełączyć się na 15 minut na coś o psychologii, a potem na 15 minut na Newsweeka ściągniętego z Calibre.
Widze, ze stosujemy podobny system kolekcji :)
Osobiscie posiadam:
* przeczytane
* czytam
* do przeczytania
Staram sie trzymac w kolekcji czytam 2 gora 3 pozycje. Dzieki temu nie zaczyam wielu ksiazek na raz.