Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocja wiosenna: Kindle Paperwhite, Oasis i Scribe do 90 EUR taniej!

Amazon uruchamia płatności przez BLIK

Jeśli kupujemy Kindle (lub cokolwiek innego) w niemieckim Amazonie – mamy kolejną możliwość dokonania płatności.

W czerwcu 2018 Amazon wprowadził możliwość płacenia szybkim przelewem z polskiego banku przez Przelewy24. Było to spore ułatwienia dla wszystkich, którzy nie chcą korzystać z karty płatniczej.

Dziś w belce menu przeczytałem „Płać BLIKIEM”, a na stronie informacyjnej znalazłem następujący komunikat.

Nowość: Od teraz klienci korzystający z serwisu Przelewy24 mogą płacić za zamówienia BLIKIEM. Wystarczy wybrać tę metodę płatności przy kasie. Po złożeniu zamówienia kwota do zapłaty zostanie automatycznie przeliczona na złotówki przez serwis Przelewy24 i pojawi się opcja płatności BLIK.

Czym jest BLIK? To system płatności mobilnych stworzony przez konsorcjum polskich banków. W aplikacji banku generujemy kod, który podajemy na stronie płatności i zatwierdzamy w aplikacji. Jest to alternatywa dla kart płatniczych, co pozwala bankom zaoszczędzić np. na prowizjach zagranicznych organizacji kartowych.

Osobiście z BLIKa korzystam dość często, w przypadku jednego z banków zrezygnowałem nawet z karty płatniczej i w ten sposób wyciągam pieniądze z bankomatu. Nie przyzwyczaiłem się tylko do płatności w sklepach – tu jednak wygodniej użyć zbliżeniowo karty. [I nie, nie jest to wpis sponsorowany].

Jak zapłacić przez BLIK?

Na etapie wyboru płatności (patrz krok 4 w przewodniku zakupu) zaznaczamy „Przelewy 24”. Wydaje mi się, że jest to ustawienie domyślne.

Po zatwierdzeniu zamówienia w ostatnim kroku przejdziemy na stronę Przelewy24, gdzie będziemy mieli do wyboru szybki przelew z polskiego banku (jak dotychczas) oraz mozliwość wpisania kodu BLIK.

Dodatkowe uwagi:

  • Taką metodę płatności oferuje wyłącznie Amazon.de – w innych sklepach Amazonu trzeba płacić kartą, ewentualnie przy pomocy doładowania w punktach.
  • Płacimy w złotówkach, a kwota zostanie przeliczona z euro po kursie operatora, zwykle ten kurs jest trochę lepszy niż przy płatności na stronie Amazonu.

Szczerze mówiąc sądziłem, że ta opcja już jest (dotąd przez P24 w Amazonie płaciłem ze 3 razy), ale dobrze żę ją tutaj dodano.

W połowie lutego pisałem o plotkach dotyczących polskiego Amazonu. Nie sądzę jednak, aby wprowadzenie tej opcji miało cokolwiek wspólnego z ewentualnym uruchomieniem polskiego sklepu.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

23 odpowiedzi na „Amazon uruchamia płatności przez BLIK

  1. ihor_q pisze:

    Dla mnie BLIK jest podstawową metodą płatności w necie, często korzystam z niego także przy wypłacaniu z bankomatów (minimalizuję ryzyko skopiowania karty).
    Nie korzystam z czeków BLIK i płatności w sklepie.
    Fajnie, że amazon wprowadził tę opcję, kolejne ułatwienie dla klientów z Polski. Aczkolwiek, oczywiście, nie ma co traktować tego jako oznaki otwarcia sklepu w Polsce. Wprost przeciwnie – skoro do niemieckiej strony dodają kolejne opcje dla Polaków, to raczej po to, by właśnie amazon.de był podstawowym sklepem dla nas.

    5
    • Robert Drózd pisze:

      No jak pisałem, byłem zdziwiony, że tego nie było, przypuszczam [z punktu widzenia ignoranta] że włączenie tego to jest przestawienie jednego checkboksa w konfiguracji płatności. :-)

      1
      • Doman pisze:

        Myślę, że technicznie mogło to tak wyglądać. Ale proceduralnie to np. dział prawny Amazonu musiał pozytywnie zaopiniować regulamin BLIK-a i ew. dodatkową umowę czy aneks z dotpayem itd. itp.

        1
    • mbiela pisze:

      Płatności kartą mają zabezpieczenie w postaci Chargeback, czego nie ma w innych metodach płatności. Więc nawet „skopiowanie karty” da się odkręcić…

      5
      • Doman pisze:

        Owszem, ale chargeback to jednak procedura czasochłonna i wymagająca biurokracji.

        1
        • R pisze:

          Pan raczy żartować? Z praktyki 15 minutowa rozmowa przez chat (zero wypełniania papierów, zrobiła to pani) i parę dni później miałem na koncie kasę za niewysłane przez dobry miesiąc buty. Dodam że 15 minut tylko dlatego że byłem w USA i miałem słaby zasięg na próbę videorozmowy. Naprawdę uważasz że jest czasochłonna? Napisanie dwóch maili do sklepu na które nie odpowiedzieli zajęło mi więcej czasu… Więc odkręcenie nieautoryzowanych transakcji jest łatwiejsze niż potem babranie się z blikiem który nie ma takich zabezpieczeń. To się tym bardziej tyczy płatności internetowych gdzie fałszywe bramki mają wyłączona opcję płatności kartą (właśnie z powodu chargeback), a blika można wyłudzić (np. wyłudzenia na znajomych z fb). Dlatego ja mojej matce ucząc ją cyber bezpieczeństwa jako jedną z podstawowych zasad mówię, masz prawo płacić w internecie tylko kartą. Nie da się kartą, trudno nie kupujesz, widocznie jest coś na rzeczy.

          1
          • Doman pisze:

            Nie mam (odpukać) własnych doświadczeń z chargebackiem. O uciążliwości piszę na podstawie tego co czytywałem na różnych blogach np. pana Samcika (typu historia osoy której skradzioną kartą ktoś kupił kilkaset biletów komunikacji miejsiej w automacie a bank kazał reklamować każda transakcje osobno).

            Swoja droga osobiście wolałbym napisać 3 miale niż wisieć 15 minut na słuchawce, ale to już degustibus. Nie każdy jest stworzony do pracy telemarketera :)

            1
          • Doman pisze:

            I jeszcze odnośnie płatności to niestety nie jest taka prosta sprawa. Z tego co wiem płatność blikiem jest po prostu tańsza (mniejsza prowizja). Oczywiście wynika to po części z tego, że dla banku mniejsze ryzyko (np. chargebacku, czy przepalonych godzin na obsługę reklamacji)

            0
            • asymon pisze:

              A to nie chodzi o to, że banki zrobiły Blika, żeby nie płacić operatorom kart (Visa, MasterCard)?

              1
              • Doman pisze:

                Pewnie taka motywacja też była. Aczkolwiek nie bardzo wiem, gdzie chcieli tym kartom urwać. Może to skrzywienie z mojego własnego doświadczenia, ale
                1. W punktach stacjonarnych blikiem prawie nikt nie płaci, bo to po prostu mniej wygodne. Płatność blikiem widziałem dosłownie raz, znajomy bardziej z ciekawości niż potrzeby. A i kasjer w pizzerii pryznał, że pierwszy raz ktos chce tak zapłacić i sam był ciekawy.
                2. W polskim internecie chyba i tak królowały szybkie przelewy, więc z blikiem konkurują same ze sobą.

                Więc zostawałyby tylko bankomaty.

                0
    • Sławek pisze:

      Wypłacam gotówkę z bankomatu z użyciem BLIK, bo w ten sposób unikam ryzyka „połknięcia” karty przez bankomat. Wiem, zaraz ktoś pomyśli, że to prawie niemożliwe, ale mi się to przytrafiło – parę ładnych lat temu, w czasach kiedy BLIK nie istniał. Zostałem wtedy pozbawiony możliwości wypłaty gotówki na – zdaje się – kilkanaście dni.

      3
      • Mmmm pisze:

        Przy wypłacie z bankomatu użycie BLIK w pełni zrozumiałe chociaż teraz jest już dużo bankomatów gdzie można z karty skorzystać zbliżeniowo. Wtedy ryzyka zatrzymania karty przez bankomat nie ma. Ale płacenie w necie BLIK jest bez sensu przez brak zabezpieczeń na wypadek upadek sklepu czy zwykłego oszustwa. W karcie jest chargeback. Z drugiej strony można już korzystać z BLIK przez PayPal. Wtedy jest jakieś zabezpieczenie przez PayPal.

        2
      • Karol pisze:

        „parę ładnych lat temu” to przy obecnej technice jakby wieki temu :)

        2
  2. nn pisze:

    Brak obsługi karty kredytowej oraz chargebacka sprawia, że BLIKa wybieram tylko jak nie mogę użyć portfela typu PayPal czy Masterpass. Paypal ma jeszcze tę zaletę, że daje swój własny „chargeback”.

    3
  3. KatingEdz pisze:

    A czy da sie korzystac z BLIK-a nie posiadajac szpiegujacego smartfona?

    0
  4. Edemen pisze:

    Czy to wychodzi taniej, niż proponowana przez Amazon suma do ściągnięcia z karty platniczej? Na przykład dziś Amazon proponuje kurs 4,47 złotego za euro.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      100% pewności nie mam. Ostatnio Amazon trochę poprawił te kursy, które proponują przy płatności w złotówkach. Sądzę, że P24 wyjdzie podobnie, albo lepiej, ale to różnica paru złotych max przy zakupie Kindle.

      0
    • si pisze:

      a kantor w aliorze, którego używam przy zakupach na amazon ma cenę ~4,35pln/1euro

      0
  5. Magdalena pisze:

    Wolne kody do Woblinka:
    zotxevhe, yivnsbxo do 3.03
    fmtulgbo, mjjxewrr, imoqtdou do 5.03.

    0

Skomentuj KatingEdz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.