Amazon zmienia działanie swojej chmury. Oznacza to, że pliki wysłane na konto Kindle nie będą dostępne już do ściągnięcia w Cloud Drive.
Jeśli korzystacie z Cloud Drive, parę dni temu mogliście zauważyć plik DOCX (!) z nieco dziwnym komunikatem. Najpierw go zacytuję, a potem spróbujemy wyjaśnić o co chodzi:
Starting on April 14, 2016, personal documents sent to your registered Fire tablets, Kindle e-readers, and Kindle reading apps using Send to Kindle will no longer be automatically added to your Amazon Cloud Drive account. While Send to Kindle services will continue to deliver your documents to your registered Fire tablets, Kindle e-readers, and Kindle reading apps, it will now archive your documents only to your Kindle Library.
You’ll still be able to read your existing personal documents on your registered Fire tablets, Kindle e-readers, and Kindle reading apps and all of your currently stored personal documents that are in your Cloud Drive will remain there. However, any changes you make to personal documents currently stored in your Cloud Drive will only be reflected in your Amazon Cloud Drive and in the corresponding documents on supported Fire tablets, which are visible in the Docs tab. They will not be reflected in the Manage Your Content and Devices page and any documents delivered from there.
You can view and manage your Send to Kindle documents by going to Manage Your Content and Devices (www.amazon.com/mycd).
No i teraz przyjrzyjmy się bliżej.
Jak działało połączenie obu chmur Kindle
Zacząć trzeba od tego, że niemal równo dwa lata temu, w kwietniu 2014 Amazon połączył częściowo dwie swoje chmury. Od tego czasu, jeśli wysłaliśmy jakiś plik na Kindle, znajdował się on w dwóch miejscach:
- Na koncie Kindle – czyli na stronie Manage Your Content and Devices – zakładka Your Content i Docs.
- W serwisie chmurowym Amazonu, czyli Cloud Drive – w specjalnym folderze „My Send-to-Kindle Docs”.
Obie te lokalizacje były zsynchronizowane – np. z Cloud Drive znacznie łatwiej było pliki usuwać i wtedy znikały one też z konta Kindle.
Pamiętacie też pewnie „aferę chmurową” sprzed roku – wtedy to wprowadzenie przez Amazona opłat za Cloud Drive wywołało obawy, że wysyłka na Kindle stanie się płatna. Szybko zostało to rozstrzygnięte. Na stronie pomocy dotyczącej Cloud Drive czytamy:
Kindle personal documents stored in your Cloud Drive using Send to Kindle tools and services no longer count against your Cloud Drive storage limit. To upload files directly to Cloud Drive, you will need to select one of the available unlimited plans or free trials. You may continue to send personal documents to yourself using Send to Kindle without purchasing a Cloud Drive storage plan.
Tak więc można spokojnie wysyłać pliki na Kindle bez wykupywania abonamentu chmury.
Zmiany (?) od 14 kwietnia 2016
Co zmieniło się teraz:
- Od 14 kwietnia 2016 wszystkie pliki wysłane przez Send To Kindle (czyli aplikację Amazonu, albo przez maila) trafią jedynie na konto Kindle, ale już nie do chmury.
- Wszystkie pliki które były w Cloud Drive nadal tam pozostaną, ale działania ich dotyczące nie będą już odzwierciedlone na koncie Kindle.
- Nadal można korzystać bez problemu z konta Kindle czyli strony Manage Your Content and Devices.
Co to oznacza w praktyce? Niewiele – pliki nadal trafią na czytnik i nadal będzie można nimi zarządzać przez konto Kindle.
Niby jasne. Tylko, że dziś mamy 18 kwietnia, a u mnie nadal to działa – oto mój folder z wysłaną dziś książką „What if” i ostatnimi numerami czasopism.
Widzimy tu też wspomniane powiadomienie: „Notice From Amazon Cloud Drive.docx” – którego swoją drogą nie ma na koncie Kindle.
Usunąłem też dziś jeden z plików – i natychmiast zniknął z konta Kindle. Tak więc żadnych zmian u siebie nie zauważam. Ale może dlatego, że mam też tablet Fire i w związku z tym aktywny abonament Cloud Drive?
Parę osób pisało mi w ostatnich dniach, że faktycznie, po zalogowaniu do Cloud Drive ani nie widzą folderu „My Send-to-Kindle Docs”, ani nie widzą wysłanych plików.
A jak to wygląda u Was?
W ankiecie pytam – czy pliki wysyłane na Kindle nadal trafiają Wam do Cloud Drive? Opcja „Nie wiem” dla leniwych lub na wypadek innych okoliczności.

Aktualizacja z 3 maja 2016: w moim przypadku połączenie między kontem Kindle i Cloud Drive przestało działać 27 kwietnia – książki wysłane na Kindle po tej dacie już nie trafiają do Cloud Drive. Tak więc zapowiedź z artykułu została spełniona, tyle że z opóźnieniem.
Czytaj dalej:
- Usługa Amazon Drive zostanie zamknięta pod koniec 2023. Nie, nie dotyczy to naszych e-booków z konta Kindle
- Księgarnie InformIT, Peachpit i Microsoft Press wycofują kompletnie MOBI. Ale po co?
- Amazon pod koniec 2022 ograniczy możliwość zwracania e-booków z Kindle Store
- Amazon ogłasza zakończenie sprzedaży czasopism na Kindle. Mamy pół roku na znalezienie innego źródła
- Read The World 2022 – 10 bezpłatnych książek z Kindle Store przez dwa tygodnie!
- We wrześniu 2023 Amazon zamknie sekcję z czasopismami w Kindle Store. Co z polskimi tytułami?
A ja mam inny problem. Może ktoś pomoże/odpowie.
Posiadam Kindle Paperwhite III i za nic nie mogę przesunąć (move) sobie książki z głównego ekranu „home” na przykład do kolekcji „przeczytane”.
Jestem w stanie dodać do kolekcji, ale niestety książka wciąż też wisi w home.
Jeśli dodam do kolekcji a potem usunę z home, to książka znika z całego czytnika.
W poprzednim czytniku Kindle Classic działało mi przesuwanie do kolekcji.
Miałem zrobioną kolekcję „przeczytane” i tak czyściłem sobie główny ekran.
Bo taka jest uroda kolekcji. To nie sa foldery jak w pececie, gdzie schowasz cos i to tam bedzie siedzialo skryte. Kolekcja to tylko oznaczenie, ze ksiazka przynalezy do danej kolekcji. Tak samo jesli przypiszesz ksiazke do 5 ciu roznych kolekcji to ona sie nie rozmnozy. Masz 2 opcje. Albo to akceptujesz albo tego nie akceptujesz, Ja robie to drugie. Nie robie zadnych kolekcji tylko mam kilka ksiazek na czytniku, a jak ktoras przeczytam to ja odsylam na chmure ( kasuje z czytnika). Foldery mam w inkbooku i tez to nie jest dobre rozwiazanie. Jak masz duzo ksiazek i zrobisz za duzo folderow to ciezko sie szuka ( a mialo byc latwiej) Wiec mam 2 – przeczytane i nieprzeczytane. I tak jest latwiej.
Też tego nie akceptuję i trzymam niewiele książek na czytniku.
Wszystkie książki trzymam w calibre.
Ale po co w takim razie 4GB pamięci? Wystarczyłoby 512 MB.
Szkoda… bo w Classic to działało.
Nie zgodzę się. Mi książki przenoszą się z ekranu głównego do kolekcji. A jak dodam do kilku (bardzo rzadko to robię) to jest w kilku, ale na ekranie głównym danego tytułu też nie ma.
Oczywiście to nie jest normalne zachowanie, bo normalnie po dodaniu pozycji do choćby jednej kolekcji znika ona z głównej listy.
Typowa usterka oprogramowania (lub sprzętu) i nadaje się do reklamacji.
Tak bylo dawno w starych kindlach. mam przed soba PW3. Jedna kolekcje i ksiazki obok niej nie nalezace do niej dodaje je po kolei do kolekcji i wciaz sa obok niej i w niej. Jakiego Kindla uzywasz????
Mam najnowszy FW w Voyage i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Ostatni raz taką sytuacje widziałem w PW2 z uszkodzoną pamięcią.
No to ja sie poddaje, ale mialem tak i w PW2 i nie wydaje mi sie, zeby ktorykolwiek z czytnikow byl kiedykolwniek uszkodzony. Jestem Nna stronie tytulowej mam przed soba „Creme de la Kreml” u gory zaznaczone „All Items” dodaje do kolekcji polityka i jest wciaz obok tej kolekcji, oraz w niej jak ja otworze. Jeli zmienie gorna belke z all items na Collections wtedy oczywiscie bede mial tylko kolekcje z rzeczami w nich umieszczonymi ale nie bede widzial „luznych” ksiazek. (mowie „ksiazki” oczywiscie o „docs” czyli polskiej literaturze. ) Czy moge prosic Roberta o rozstrzygniecie, czy ja sie myle i ksiazka powinna mi zniknac z panelu po dodaniu do kolekcji?
Masz ustawione sortowanie wg kolekcji?
http://imgur.com/uqkz8PY
Oczywiście musisz mieć ustawione sortowanie po kolekcjach.
@ Asymon – Ja jestem tak glupi, ze az mi wstyd. Tyle let chodzilem wk…wiony, ze spieprzyli kolekcje. Teraz wiem. Glupi, glupi, glupi… buuuuu….
Dzieki powazne dzieki.
Jesteś pewien, że nie jest to po prostu zmiana w nowej wersji oprogramowania?
Czy na górnym pasku (pod ikonami) po prawej masz wybrane „Collection”? Masz tam Recent, Title, Author i Collection.
„What if” – całkiem niezłe. Uśmiechnąłem się tu i ówdzie. Nie ma jak nerdowskie komiksy :)
Witam,
Dziękuję za kolejny interesujący tekst.
Sprawdzone. Plik (.docx) wysłany z komputera do czytnika poprzez „Send to Kindle” jest w Amazon Cloud Drive oraz w Manage Your Content and Devices.
Pozdrawiam
Nie mam planu płatnego. Nie widzę folderu My-Send-To…. i żadnych dokumentów. Ale zaraz po zalogowaniu widzę listę Recent Files na której jest 7 ostatnio wysłanych na Kindla plików i ten list od Amazonu. Do plików z tej listy w żaden sposób nie można się dostać.
Na górze masz „All Files”, potem „My Send-to-Kindle Docs” i z menu na dole wybierasz np. Download. Ale chyba wygodniej jest używać strony http://amazon.com/myk (choć pliki mają DRM, a z chmury chyba nie).
Swoją drogą, chyba dlatego Amazon zrezygnował z wyświetlania zakładki „Cloud” dla rzeczy nie pobranych na czytnik, teraz jest „All”.
W „All Files” nie mam „My Send-to-Kindle Docs”
Ja również nie mam wykupionego miejscu w chmurze a po zalogowaniu mam dostęp do folderu „My Send-to-Kindle Docs”.
Czy w dalszym ciągu będą mi się książki synchronizowały pomiędzy urządzeniami? Jedną książkę czytam w domu na kindle a w pracy na telefonie w aplikacji kindle. Jak zaczynam czyta jakąś książkę to na telefonie muszę ją pobrać z library->all items. Czy dalej będę mógł tak robi, czy teraz muszę książki zrzucać do telefonu osobno?
Będą się synchronizowały.
Dzięki.
Mam pytanko.
Kupuje książki w wielu sklepach. I zawsze wysyłam je na maila @kindle.com. Ale żadna z tych książek nie jest widoczna w zakładce „Manage Your Content and Devices” na stronie Kindle, mimo tego że ta opcja włączona w ustawieniach („Personal Document Archiving” ->”Archiving is Enabled”)
Wybierz Show: Docs a nie Show: Books
Jureq – dzięki….. nie wpadłem na to :)
Tak a propo Amazonu. Czy ktoś z was wie jak kasować pliki hurtem?
Wysłane przez send-to-kindle pliki widzę w „Manage Your Content and Devices/docs”, czyli bez zmian.
No właśnie najprościej było usuwać przez Cloud Drive – w „Manage…” da się zaznaczyć maksymalnie 10 naraz.
W takim razie popiszę się ignorancją. Wygląda na to, że pomimo możliwości, nigdy nie korzystałem z Cloud Drive :)
https://www.amazon.com/clouddrive/ – no to jeszcze możesz sprawdzić, czy dla Ciebie działa :) Logujesz się kontem Amazonu.
Nigdy w życiu nie korzystałam. Bez Twojego linka nawet nie wiedziałabym jak się dostać.
Po zalogowaniu widzę napis z czerwonym wykrzyknikiem: Your trial has ended. Please start your unlimited storage planin order to resume uploads.
Jeśli nie chcę z tego korzystać, to muszę coś zrobić?
Nie, nic nie musisz robić. Czyli rozumiem że linku do „All files” nie widzisz.
Jak już wejdę przez link, który podałeś wyżej, to widzę „All files”. Jak kliknę to mam podział: send-to-kindle, videos, pistures, documents.
Natomiast nie wiem, jak się wchodzi inaczej. Czy jak się normalnie zaloguję na konto w Amazonie, to gdzieś można przejść do CloudDrive?
Jak rozwiniesz menu na górze lekko po prawej: „Hello, …. Your Account”, to tak w 1/3 od dołu masz „Your Cloud Drive”.
To główne menu, gdzie masz od góry „Your Account, „Your Orders”… a w połowie „Manage Your Content and Devices”.
No popatrz, faktycznie! Widać, jak bardzo mi to było potrzebne:)
Może mi się poszczęści i ktoś odpowie.
Czytanie na Kindlu jest dla mnie najbardziej komfortowe na świecie, dlatego niekiedy robię sobie materiały do nauki w pliku .docx i wysyłam je na czytnik mailem o tytule „convert”. Tworzę sobie te pliki w Google Docs i używam wszelkich tych stylów, czy jak to się zwie, jak „tytuł”, „nagłówek” itd. Potem automatycznie tworzy mi się spis treści taki od razu z odnośnikami do konkretnych miejsc w tekście.
No i gdy to jest na Kindlu już, to jest sobie ten spis treści na początku lub na końcu dokumentu i żeby doń się dostać, muszę zrobić Go to > Beginning albo End i potem wejść we właściwy link. A dałoby się, by czytnik rozpoznał ten spis treści i by on był od razu pod Go to?
Jak nie masz pliku NCX to nie ma takiej możliwości. Może lepiej użyć w takich przypadkach calibre i wysyłać na mail’a (tego amazońskiego) prosto z calibre.
Calibre ma tak dużo opcji, że takiej prostej rzeczy nie jestem w stanie tam znaleźć, to jest dla profesjonalistów ;) Ale może przed sesją tam pogrzebię, bo jednak byłoby to bardzo wygodne…
Możesz spróbować tego przepisu: http://swiatczytnikow.pl/szybka-konwersja-z-uzyciem-libre-office-i-calibre/
Nie spodziewałam się, że jest szerokie zainteresowanie tworzeniem własnych pliczków. Wielkie dzięki za ten link, właśnie wypróbowałam opisany tam sposób i jestem bardzo zadowolona!
Ja stosuję tę metodę:
http://swiatczytnikow.pl/przepis-na-szybka-konwersje-pdf/
Jest dla pdf, ale zamiast wgrywać plik pdf wgrywam .doc.
Sama zrobiłam całą książkę z ładnym spisem treści a nawet ilustracjami.
Nie wiedziałam, że doc można od razu zapisać jako html (o czym jest mowa w linkowanym wyżej artykule) – to by było wygodniejsze.
Hej. Pytanie z całkiem innej beczki.
Myślicie, że jest jeszcze szansa na nowego Kindle w tym roku? Zastanawiam się, czy warto zamawiać Voyage czy czekać na coś lepszego :) Oasis do mnie nie przemawia totalnie.
Wróżki na tym forum nie znajdziesz, ale zważywszy na fakt, że do końca roku zostało jeszcze 8 miesięcy, a Amazon zwykł uaktywniać się jesienią…
Coś lepszego będzie odczuwalnie droższe. Tu już nie ma możliwości zejść z ceny. O ile nie będzie rewolucji (kolorowy ekran), to też nie będzie niczego lepszego niż Voyage.
Wróbelki ćwierkają, że może być coś na jesieni, ale kruki studzą zapał – Amazon ma spore opóźnienia i jeśli już coś ta raczej na wiosnę.
Następcy Voyage bym się nie spodziewał, skoro właśnie zaprezentowali Oasis. Może jesienią będzie coś nowego w niższych segmentach – czyli K7 i Paperwhite, ale też nie sądzę. Istotne jest to, czy zrobią coś z Liquavistą, ale kiedy, to trudno powiedzieć.
Cos zrobia z Liquavista kiedys (trudno powiedziec) napewno. Kiedy zwalniali ludzi z Lab 126? ( przed wprowadzeniem paszczarskich tabletow) byly myki w prasie nad czym pracowali i „wielka bateria” byla wspomniana. Ale o Liquavista nie mowiono w sumie – wiec spekulacje w sumie.
W kazdym razie po Oasis Voyage wyglada na czytnik sredniej polki i wiele osob moze go kupic wierzac, ze cena jest rozsadna za czytnik odrozniajacy sie od tego dla plebsu (paperwhite) wczesniej wycieczka w Voyage to byl eksklusywny wybor jednak. Nie zgadzam sie z tym, ale tak rozumuja snoby czy szpanerzy (wyszlo to slowo z uzycia, kiedy?). ;-)
Zrób tak: Kup teraz Voyage, a jak wyjdzie na jesieni coś co byś chciał mieć to to kupisz np. za rok minimum, a Voyaga sprzedaż za przyzwoite pieniądze na pokrycie kosztów nowego. Ale pewnie prędko nic powalającego nie wyjdzie, a jak wyjdzie to może być sporo droższe, wiec nie ma się co martwić, że się pospieszysz.
To ja też zadam pytanie z innej strony.
1. Bateria
Czy wam też krótko trzyma na PW3 po nowej aktualizacji (tej zmieniającej wszystko). Od tego czasu były już 2 mniejsze, lecz widzę, że z baterią ciągle jst słabo. Jak uciągnie tydzień, to mak (tak wiem, czytam około 3-4h na dzień, jednak zazwyczaj wystarczyło mi ładować gdzieś tak raz na 2-3 tygodnie). I nie żadne indeksowanie i nic takiego, bo na czytnik nie dodawałem nowych plików (a jeśli już to pojedyncze).
2. Subskrypcja magazynów
Zamówiłem sobie subskrypcje z Kindle Store, lecz dziwi mnie, że nie widzę postęp czytanie procentowo, jak przy ebookach na home screen. Przy np. Nowej Fantastyce, czy innych czasopismach wydanych jako e-gazeta (z tym całym fajnym spisem treści) jest postęp. W magazynach z Kindle Store tego nie ma (a czytam od deski do deski) i nie wiem, w sumie w jaki miejscu jestem, co mnie drażni, bo lubię wiedzieć, ile mi mniej więcej do końca zostało. Czy tak jest z każdym magazynem z Kindle Store (postęp pojedynczego artykułu widzę)? Może da się to jakoś „napirawić”.
1. To znany problem. Amazon zaleca przywrócenie ustawień fabrycznych i to pomaga. Znam też subtelniejszą metodę, ale w sumie ta jest najprostsza do zastosowania.
Spróbuję, na razie się trzymam bo mam z 10 rozpoczętych książek i nie chciałbym szukać gdzie skończyłem :D
Mogę się mylić – niech mnie ktoś poprawi – jeśli masz włączone wifi, to postęp czytania jest synchronizowany i informacja o nim jest zapisana na koncie Amazon. Możesz też ręcznie wymusić synchronizację ( https://www.amazon.com/gp/help/customer/display.html?nodeId=201733720 )
Jeśli więc przywrócisz ustawienia fabryczne (jak pisał wcześniej Athame), to po pobraniu rozpoczętych książek na czytnik, wystarczy wykonać synchronizację i będziesz mógł kontynuować lekturę.
Jak skopiujesz katalogi sdr leżące obok plików MOBI i mające taką samą nazwę to zachowasz zapis postępu czytania, więc tu nie ma problemu.
OT
Widzę na ilustrujących wpis zrzutach „What if?”. Też wczoraj kupiłem i po obejrzeniu zaraz przerobiłem ePub-a w calibre, dodając justowanie tekstu i podział wyrazów. I wszystko byłoby ok, gdyby nie spis treści. Każdy tytuł rozdziału jest na swojej osobnej „kartce”. Można coś z tym zrobić?
Używam PW III i jako model wyjściowy ustawiłem PW III.
Można. Najlepiej wybrać „Edytuj książkę” i ręcznie to poprawić.
Dzięki.
Mam nadzieję że to tak proste jak napisałeś.
Wieczorem będę walczył ;)
Ha. Jednak nie jest takie proste. Przynajmniej dla mnie.
Proste jest lub nie, w zależności czy znamy podstawy HTML-a/CSS-a. Bez tego ze wszystkim ciężko. Nie wiem jak jest zbudowana ta książka, więc nie doradzę precyzyjnie, ale mam pewne podejrzenia. Wypakuj plik EPUB (to zwykły zip) i udostępnij plik ze spisem treści. Najczęściej ma nazwę toc.xhtml lub podobną, ale dla pewności możesz otworzyć taki plik w przeglądarce WWW i podejrzeć zawartość.
Nigdy nie logowałem się do Cloud Drive (a przynajmniej nie pamiętam), więc nie widziałem documentu docx, ale dostałem coś podobnego na maila.
Witam mam problem z książkami przesłanymi za pomocą „Send to kindle” z PC tzn. kilkakrotnie wysłałem tą samą książkę (na próbę) i nie mogę jej usunąć z zakładki ALL. Jedyne co mogę zrobić z poziomu czytnika to „Add to Home” lub „Add to Colection”. Jak kliknę „Add to Home” pojawia się ptaszek przy tej pozycji i dodatkowe opcje jak przytrzymam palcem (Add to Collection, Go To…, Search This Document, View Bookmarks, Remove from Device) ,książka pojawia się też w zakładce DOWNLOADED z tymi samymi opcjami. Jak kliknę „Remove from Device” wracam do punktu wyjścia. Jestem nowym użytkownikiem czytnika PW III z oprogramowaniem 5.7.4 i jeszcze słabo sobie radzę z jego obsługą. Pozostałe pliki kopiowałem po kablu za pomocą programu Calibre i w tym przypadku mam możliwość usunięcia książki. Proszę pomóżcie lub odeślijcie do jakiegoś artykułu.
Zakładka „All” to dawna zakładka „Cloud” pokazująca po prostu zawartość chmury. To jedna z najgłupszych zmian po aktualizacji 5.7.2 dla Kindle i chyba poświęcę temu artykuł.
Te pliki z All są nie na czytniku tylko w chmurze – i możesz je usunąć tylko przez stronę Amazona – linki w artykule wyżej.
To podwójnie głupie, bo np. na tabletach Fire można usuwać pliki także z chmury, na czytnikach o tym zapomnieli.
Dziękuję usunąłem pliki z chmury – wgrały się jako Docs , a nie jako Books więc w pierwszej chwili ich nie wadziłem, ale pozbyłem się „problemu”.
Mam pytanie: Na moim koncie Amazon Cloud Drive przy każdym zalogowaniu pojawia się komunikat „Your trial has ended. Please start your Unlimited Storage Plan in order to resume uploads”. Co mam zrobić, żeby to się więcej nie pojawiało. Unlimited Storage Plan, z tego co zrozumiałam, wymaga wniesienia opłaty. Proszę o wytłumaczenie tego tematu. Szukałam czegoś na ten temat we wcześniejszych komentarzach, ale niestety nie doszukałam się…
Komunikat jest raczej jasny – skończył się okres próbny i albo płacisz, albo przestajesz korzystać.
Dziękuję za wyjaśnienie. Właśnie usunęłam z chmury wszystkie pliki.
Nie jestem do końca pewna czy mój problem ma związek z wprowadzeniem powyższych zmian, ale spróbuję…
Najwygodniejszą formą przesyłania plików na mojego Paperwhite 3 jest „Send to kindle”. O ile jeszcze wczorajszej nocy nie miałam z tym żadnego problemu tak kilka godzin później już tak. Przesyłane pliki nie docierają już ani na czytnik ani konto Kindle czy Could drive, choć teoretycznie wszystko poszło jak zwykle. Z „Send email to kindle” mam podobną sytuację. Nie dostarcza mi nawet plików, z którymi dotąd radziła sobie doskonale.
Próbowałam wszystkich znanych mi sposobów na rozwiązanie problemu. Restart czytnika, sieci Wi-Fi czy ponowna instalacja „Sand to kindle” spełzły na niczym. Czy jest coś, co jeszcze mogę zrobić?
Czy ktoś mógłby pomoc w rozwązaniu problemu? Otóż przy wysyłce za pomocą Send To Kindle książki są widoczne na czytniku (moge je pobrać) natomiast po bezpośrednim załadowaniu do folderu Sent -To-Kindle w chmórze Amazonu czytnik ich nie widzi. Czy problem polega na złym formacie? Proszę o pomoc.
I znów coś popsuli przy okazji grzebania przy chmurach – nie ściągają mi się żadne książki automatycznie od kilku dni na Voyage – ani kupione w Amazonie, ani prenumeraty via Amazon, ani książki wysłane mailem. Czytnik twierdzi, że nie ma żadnych nowych rzeczy do ściągnięcia, a lista „pending deliveries” tylko się wydłuża. Da się ściągnąć tylko ręcznie z zakładki „Cloud” – wi-fi samo w sobie działa.
Do dzisiaj miałam ten sam problem, który zgłosiłam do Amazonu. Prawie dwugodzinna rozmowa nie przyniosła, co prawda rezultatu, ale obiecali zająć się sprawą. Chyba pomogło, bo wszystko wróciło już do normy.
Mnie się zaczęły e-booki ściągać w trakcie rozmowy z konsultantem na czacie >_< a nie ściągały się od prawie tygodnia. Teraz z opóźnieniem, ale już działa. Za to mój połówek (ten sam czytnik, zarejestrowany na to samo konto w Amazonie) ani przez chwilę nie doświadczył problemu.
U mnie od dwóch dni nie pojawiają się pliki w chmurze, na czytnik schodzą, na koncie są, zmiany chyba wdrożone.
Dzień dobry!
Ja mam pytanie: na moim Kindle’u w zakładce „All” widzę wszystkie książki, które kupiłam i wysłałam na Kindle’a jako podwójne egzemplarze. Przepraszam, ale nie potrafię tego ogarnąć i nie umiem usunąć – nawet nie wiem skąd – ten zduplikowany egzemplarz. Przepraszam, jeśli to pytanie pojawiło się wcześniej, jeśli tak było – będę wdzięczna za odnośnik do odpowiedzi. Czy ktoś potrafi i zechce mi pomóc?
Pozdrawiam,
Anna