Nowa aktualizacja dla czytników Kindle przynosi zmiany całkiem spore, nie zawsze udane, ale jest jedna rzecz bardzo ważna dla polskich czytelników!
W skrócie: mamy nowy ekran główny, nowe menu główne, ale okładki polskich książek (wysłanych mailem!) są wreszcie na wygaszaczu ekranu.
Wersję 5.13.7 pobierzemy ze strony niemieckiego Amazonu (link afiliacyjny), a została przygotowana dla następujących modeli:
- Kindle 8-10
- Kindle Paperwhite 3-4
- Kindle Oasis 1-3
Aktualizacji dla Kindle Voyage na razie brak, ten model zostaje z wersją 5.13.6.
Instalacja trwa tym razem dość długo, prawie 10 minut. Poniżej opis zmian. Akurat trafiło na mój urlop, więc z braku czasu opisuję skrótowo, ale uzupełnię wieczorem, jeśli coś ważnego jeszcze zauważę.
Spis treści
Nowy ekran główny
Pierwszą zmianę zauważymy natychmiast po włączeniu czytnika. Od kilku lat Kindle miał ekran główny wypełniony w dużej części promocjami z Kindle Store. Mogliśmy to wyłączyć w ustawieniach, co zawsze zalecałem na początku po zakupie Kindle – wtedy widzieliśmy listę książek.
Teraz ekran główny z promocjami Amazonu powrócił i nie da się go wyłaczyć. Popatrzmy jednak na dół ekranu – możemy się tu przełączyć między zakładkami HOME (ekran główny), LIBRARY (biblioteka) – co najważniejsze, ten wybór pozostaje zapamiętany.
Zmienił się jednak wygląd biblioteki – w formie tekstowej widzimy tylko pięć pozycji, choć spokojnie zmieściłoby się więcej. Jeśli mamy więcej książek na czytniku (lub w chmurze), czeka nas więcej przewijania.
Na dole ekranu między zakładkami Home i Library zauważyć można kolejną nowość – skrót do aktualnie czytanej książki. To może być przydatne, jeśli na liście książek zajdziemy gdzieś daleko.
Amazon zmienił w nowej wersji sposób nawigacji po czytniku. Nie mamy już na górze przycisków HOME, BACK, STORE itd.
Menu pomocnicze aktywować możemy po kliknięciu strzałki na górze ekranu.
Jak wrócić z książki do ekranu głównego? Nie mamy już przycisku HOME, mamy za to strzałkę powrotu do biblioteki.
Po pierwszym otwarciu książki widzimy zresztą mały tutorial.
Zmieniła się też lokalizacja skrótów do ustawień testu oraz spisu treści.
Większość tych zmian zbliża wygląd czytników Kindle do aplikacji na smartfony i tablety.
Okładki książek na ekranie wygaszacza
Okładki na wygaszaczu Amazon wprowadził parę miesięcy temu i było to dla polskich czytelników spore rozczarowanie. Bo większość polskich książek nie była wyświetlana – owszem, były jakieś sztuczki z przegrywaniem przez Calibre, ale już pliki wysłane mailem nie działały.
Teraz wyłączam po aktualizacji swój czytnik i… zaskoczenie – są okładki! Sprawdziłem kilka ostatnich e-booków wysłanych mailem i wszystko jest.
Z punktu widzenia przeciętnego czytelnika to chyba najważniejsza zmiana. Wiem, że sporo osób (nie tylko z Polski) zgłaszało ten problem do Amazonu, no i takie rzeczy się liczą. Jeśli tylko firma zorientuje się, że coś przeszkadza wielu ludziom, stara się to naprawić.
Jeśli tej opcji nie widzimy po aktualizacji, zrestartujmy czytnik, upewniając się, że jest podłączony do internetu.
Co ciekawe, okładki książek wysłanych mailem nadal nie pojawiają się na liście.
Tak więc naprawa była połowiczna.
Wygodniejsza informacja o wersji czytnika
Ostatnia zmiana nie jest istotna przy codziennym użytkowaniu, ale ważna, gdy chcemy np. kontaktować się z obsługą Amazonu. Otóż po wybraniu Menu – Settings – Menu – Device Info widzimy już jaki dokładnie model czytnika mamy. Tu przykład dla mojego Oasis 2:
Według terminologii Amazonu jest to „Kindle Oasis (9th Generation)” – i tej nazwy używajmy szukając np. pomocy technicznej.
Więcej o nazwach czytników Amazonu pisałem w artykule o 10 generacjach Kindle.
Jak zaktualizować czytnik?
Należy pobrać właściwy plik dla naszego modelu i przegrać go do folderu głównego czytnika. Następnie wybieramy Menu – Settings – Menu – Update Your Kindle.
Czytniki czasami aktualizują się same, ale nie przy każdej wersji – raczej, gdy Amazon to uzna za stosowne.
Więcej w artykule: Aktualizacje oprogramowania Kindle – pytania i odpowiedzi.
Podsumowanie
Jak wspomniałem wyżej Amazon próbuje unowocześnić wygląd swoich czytników i dostosować je do tego jak wyglądają aplikacje Kindle. Nie są to rozwiązania zawsze najszczęśliwsze – np. mniejsza liczba książek w bibliotece po prostu utrudnia życie.
Najważniejsze są oczywiście okładki na wygaszaczu i z tego jak sądzę wiele osób się ucieszy.
Czytaj dalej:
- [Naprawiony] Nowy błąd na Kindle: okładki zniknęły z wygaszacza ekranu
- Aktualizacja 5.16.1.2 dla Kindle Scribe: nowe tryby pisaka, podfoldery i… wygaszacze ekranu
- Amazon naprawił błąd: okładki są z powrotem na wygaszaczach czytników Kindle
- Aktualizacja 5.15.1.1 dla Kindle – pierwsza od pół roku, ale jedynie (?) niewielkie poprawki
- Aktualizacja 5.16.8 dla Kindle – nowe ustawienie czasu usypiania i nowe filtry w wyszukiwarce
- Aktualizacja 5.16.3 dla Kindle – ale tylko 10. i 11. generacji! Amazon porzuca wsparcie dla czytników z lat 2015-2017?
No jak to tak, Voyage bez aktualizacji? Czy tak zostanie i czytnik przestanie być aktualizowany? Pora go zmienić na jakiś nowszy? Szkoda, bo dobrze mi się z niego korzysta, a jedyna możliwa przesiadka na wg mnie to Oasis…
Myślę że to się rozstrzygnie w ciągu paru dni/tygodni. Już czasami tak było że z jakimś modelem mieli problem (np. Paperwhite 3) i dostawał nową wersję z opóźnieniem. Tyle że w tym przypadku zmiany są tak duże, że być może wykorzystano to jako okazję do porzucenia Voyage. Będę to monitorował.
Tak, Voyage traci wsparcie.
Amazon daje do zrozumienia że „najwyższa pora” znowu wydać u nich pieniądze.
Na nowszy model.
Bez wsparcie i aktualizacji też moża korzystać z czytnika ;)
Bez wsparcia i aktualizacji też moża korzystać z czytnika ;)
Też martwię się brakiem aktualizacji dla voyage. Kupiłam nowy kilka tygodni temu, uznałam to za gratkę:). A tu taka niespodzianka
On się od tego braku nowej wersji gorszy nie zrobi, więc spokojnie da się go pewnie używać przez parę lat. :) No ale niestety to model z 2014 i kiedyś Amazon zaprzestanie pewnie aktualizacji.
Patrząc na zmiany, to się w sumie cieszę, że do Voyage nie ma. Jest dużo gorzej.
Tak. Jest dużo gorzej ;). To stwierdzenie zamyka dyskusję – znaffca stwierdził fakt . Amen.
Uwielbiam takie wrzuty…
Dla mnie jest dużo gorzej.
Co konkretnie? Zaktualizowałem Oasis 10 gen. i nie widzę na razie problemów. Nawigacja nawet wygodniejsza. Okładki z Legimi nie wyświetlają się jako wygaszacz póki co.
Konkretnie np. to, że nie da się wyłączyć reklam Amazona stronie głównej
Jak masz czytnik z reklamami to może się nie da. W moim nie widzę żadnych reklam. Wciskam LIBRARY i mam tylko i wyłącznie swoje książki.
napisz do Amazon.com zaznacz od razu, że jesteś z Polski i Ci usuną za darmo. Zrobiłam tak kilka dni temu na jakimś 4-5 letnim czytniku
Konkretnie np. to, że nie da się wyłączyć reklam na stronie głównej
Szybkie pytanie, czy w przypadku wybrania zakładki Library pokazuje się lista książek czy nadal można mieć widok na kolekcje książek?
ja mam kolekcję. Spokojnie. Działa.
To tylko , na spokojnie, doprecyzujmy. W zakładce Library jest widok kilku kolekcji na ekranie z liczbą książek w każdej z nich. Czy tak?
Tak :)
Super, dzięki.
Dwa pytania:
Czy z Legimi są widoczne okładki?
Czy da się wrócić do poprzedniej wersji oprogramowania?
Wrócić się nie da.
nadal nie ma języka polskiego ;(
kindle jest stracony
I w czym to przeszkadza?
Mi jedynie przeszkadza brak polskich znaków w klawiaturze
Fakt,szkoda że nie ma wszystkich polskich znaków diakrytycznych.
wyborcza na pierwszym zdjęciu, no gratulacje. Mistrzowie manipulacji.
Ty tak na poważnie?
@Skylla- Stary, większych mistrzów manipulacji od TVP i innych mediów związanych z obecnym rządem nie znajdziesz. Goebbels byłby zawstydzony.
To blog o czytnikach i książkach, ale zawsze się znajdzie ktoś, kto musi wrzucić o polityce, bo inaczej mu para dekiel rozsadzi :-(
Skoro o czytnikach to dlaczego tu się lansuje tylko te jedną gazetę? Całkiem przypadkiem oczywiście. To jest takie słabo ukryte pchanie pewnej opcji i napewno nie jest to niezamierzone.
Oczywiście, że jest to ukartowana robota określonych kół ;-)
A tak serio: zrzut pokazuje, co Robert czytał ostatnio. Nikomu z nas nic do tego, co czytuje. Ma specjalnie ściągać Gazetę Polską i robić z nią zrzuty, tylko po to, żeby dopieścić poglądy polityczne wszystkich Czytelników? Ponownie: to blog o czytnikach i książkach, nie polityczny.
To jest szereg artykułów w których to pismo jest ukazywane, niby przypadkowo, jako przykład do ściągania itd. Za dużo tego jest by to uznać za przypadek. Gdyby chodziło tylko o ten artykuł nie byłoby o czym mówić.
Ja co prawda teraz czytam GP, bo GW nie zawiodła jakiś czas temu, ale moim zdaniem skoro autor strony czyta GW, to i taki przykład może pokazywać- niekoniecznie ze specjalna intencją.
Wchodzę tu w celach kulturalno-technicznych, a nie politycznych, więc nie popadajmy w paranoję, ani super neutralność światopoglądową. Ja osobiście wolę chyba osoby o określonych poglądach z którymi mogę dyskutować, niż osoby bez poglądów.
Też tak uważam, od baaaaardzo długiego czasu w wielu artykułach tutaj w oczy włazi wyborcza.
To prawda, że każdy ma prawo czytać co chce, ale szkoda – powinno być o czytnikach bez żadnej polityki.
dzięki tej stronie kupiłam kilka czytników, ale przyznaję, że coraz częściej mnie odrzuca właśnie GW wyłażąca tutaj z każdej strony.
Z każdej.
Także szanuję, ale przestaję tu zaglądać.
Tłumaczenie, że ktoś nie czyta innych gazet, bo prenumerata jest za droga, to jest umówmy się żenujące. Ja bym nie czytała wyborczej nawet, gdybym ją dostała za darmo.
.
Może dlatego, że w ilości płatnych subskrybentów gazeta.pl jest w ścisłej światowej czołówce?
Eh, nie upilnowałem trolla więc nie będę usuwał teraz, a odpowiem. Okładki GW pojawiają się wśród nowych książek bo codziennie wysyłane są w prenumeracie, nawet jeśli ich nie otwieram.
Czytałbym częściej DGP i Rzepę, ale w prenumeracie są dla mnie za drogie.
A taka GP nie ma wersji na czytniki.
Po aktualizacji 5.13.7 w GW zniknęła opcja wyświetlania podglądów poszczególnych sekcji, pozostał tylko spis treści :(
Czy u was jest tak samo?
Może dlatego że to jedno z nielicznych niezależnych i wolnych źródeł opinii.
Jak inne media nie będą uparcie wspierać teorii płaskiej ziemi.
I mikroprocesora w szczepieniu to może też zaczną być traktowane jak poważna prasa.
To chyba mieszkamy na innych planetach
XD
@leonidas Sugerujesz że Agora opłaciła Roberta, żeby robił potajemnie reklamę? Może nie zauważyłeś, ale także Robert wrzuca promocje na ebooki wydawane przez Agorę! Więcej – Publio należy do Agory! Czyżby Agora założyła Świat Czytników?!
A ja myślałem (o naiwny!), że osoby przychodzące na ten blog szukają informacji o czytnikach i/lub promocjach książkowych…
Naprawdę aż tak daleko jesteśmy podzieleni, że jeśli ktoś czyta gazetę, której z jakiegoś powodu ktoś inny nie lubi, to jest to dyskredytujące? I traktowane jako 'lansowanie’ gazety?
Osobiście bardzo cenię gospodarza za szeroką wiedzę w tematach, które przedstawia oraz profesjonalne podejście do opisywanych rzeczy. Guzik mnie obchodzi, jakie czyta gazety czy też – idąc dalej tym tropem – czy głosuje w wyborach i na kogo.
Nie damy się zwariować!
Oasis 3. Nie mam okładek po aktualizacji po wyłączeniu przyciskiem. Tą opcję włącza się gdzieś w ustawieniach?
OK. Widzę, że powinna być taka opcja w Device Options. Nie mam opcji Display Cover. Zrestartowałem Kindle i nadal nic. Mam Oasis 3 GB z niemieckiego Amazonu. Ktoś ma pomysł co jest nie tak?
Problem rozwiązałem poprzez restart po podłączeniu się do sieci poprzez wifi.
Ja posiadam Kindle’a 10th i mimo aktualizacji i kilkukrotnego resetu wciąż nie mogę włączyć okładki :(
a mi po aktualizacji (Kindle 10) zniknęły całkowicie kolekcje. nie ma ich ani na czytniku ani w aplikacji na telefonie, nie wiem jak one zaginęły :)
MOŻNA ustawić sobie swój plik i zawsze zamykać czytnik z INFORMACJĄ o kontakcie do właściciela w razie zagubienia. Ja już tak mam – mój numer telefonu i mail na wygaszaczu.POlecam jeśli ktoś ma hasło ustawione – może ktoś odda jak zgubisz.(inna metoda to kartka ale nie każdy wyjmuje czytnik z oprawki lub go ogląda dokładnie.
Jak to dokładnie zrobić? Mam od początku w pliku My Clippings.txt takie informacje wpisane ale to już trzeba chcieć i umieć to odnaleźć.
Niestety dalej nie mam okładek na wygaszaczu, książki przegrywane przez Calibre, czytnik Paperwhite 3, trudno bez tego da żyć.
U mnie na Paperwhite 3 też nie było. Pojawiły się jak wyłączyłem tryb samolotowy. Tylko jeszcze nie wiem czy na stałe musi być wi-fi włączone, żeby były okładki…
Na moim PW4 okładki są widoczne w trybie samolotowym.
U mnie zamiast okładki na czarnym tle biała ramka, a w środku tytuł czytanej książki i autor. Paperwhite 3 i 4.
Też tak miałam, ale potem pojawiła mi się okładka, a potem znowu zniknęła na rzecz „standardowego” wygaszacza ekranu. Nie wiem od czego to zależy.
Czy ta aktualizacja będzie później automatyczna czy jedynie poprzez ręczne ściągnięcie?
Cytując powyższy artykuł: „Czytniki czasami aktualizują się same, ale nie przy każdej wersji – raczej, gdy Amazon to uzna za stosowne.”
A ja i tak nie doczekałam się swojej ulubionej funkcji. Fajnie, że są okładki, ale zastanawia mnie czy tylko mi brakuje widoku 9 stron na raz w książkach spoza księgarni Amazonu?
…”okładki polskich książek (wysłanych mailem!) są wreszcie na wygaszaczu ekranu.” – Rozumiem, ze tylko te, które w tajemniczy sposób po wysłaniu e-mailem, miały okładki. U mnie działa to losowo. Większość u mnie nie ma i nie znalazłem innego rozwiązania jak wysyłać po kablu z calibre, co już dawno porzuciłem ze względu na wygodę.
a nie! działa też dla tych, dla których nie było widać okładek. Super
Ojezu, jak teraz jest źle… Ciekawe czy ktoś dostał premie za wyrzucenie przycisku Home? Czyżby wkrótce nowy model że sprzętowym przyciskiem? Na androidzie?
Coraz bardziej przypomina to appkę ma telefon.
No właśnie. Jaki jest teraz sposób na powrót do najnowszych książek? Wybierać ręcznie numer strony?
To, że jest podobne do apki na Androida to akurat dla mnie plus, bo często korzystam z apki na ONYXie i teraz jest zbieżność interfejsów.
Też mnie zastanawia to jak wrócić, tj. kliknęłam dzisiaj przypadkiem w link, który przekierował mnie do spisu treści i nie wiedziałam jak wrócić. Dobrze, że miałam zakładkę w miejscu gdzie czytałam.
No właśnie. Jak wrócić, gdy przekieruje do przypisów lub spisu treści?
Już znalazłem. Strzałki wstecz i wprzód pojawiają się teraz na dole strony, obok lokacji i postępu czytania gdy klikniemy ikonę pomniejszonego widoku strony do szybkiego przewijania i czytnik ma dokąd wrócić.
Dzięki Ci dobry człowieku!
kurdebele, nie wiem jak to znaleźć, nie widzę strzałek ;/
Proszę o DOKŁADNY opis , jak przeprowadzić aktualizację. Starsze osoby:) bardzo to docenią.
https://swiatczytnikow.pl/aktualizacje-oprogramowania-kindle-pytania-i-odpowiedzi/
Jest w artykule link do dokładnego opisu :)
My tu gadu gadu, a megapromocja na Kindle na amazon.de wróciła.
To co PW5 coraz bliżej? ;)
Tu opisana:
https://swiatczytnikow.pl/tylko-dzis-kindle-paperwhite-iv-znow-od-330-zl/
Dzięki!
kupiłem Tnx.
Szkoda że na PW3 nie dają trybu nocnego. Jak zobaczyłem, że teraz to taka duża aktualizacja, duże zmiany to miałem przez chwilę nadzieję no ale cóż. Moja żona ma PW4 i korzysta z trybu nocnego – fajna sprawa.
Bo chyba raczej nie ma w PW3 ograniczeń technicznych które uniemożliwiałyby używanie trybu nocnego.
Właśnie PW3 ma ograniczenia techniczne, które uniemożliwiałyby tryb nocny w takiej wersji, jaka jest na PW4 – inny, starszy wyświetlacz.
Jak to czasami aktualizują się same? Raczej mało kto robi to ręcznie.
Powiem z moich doświadczeń. Rzadko zdarza mi się aktualizować ręcznie, więc mniej więcej po kilku tygodniach, czasem miesiącach, jeżeli mam włączone WiFi w czytniku, to ściąga sobie aktualizację i aktualizuje się sam. Przy wyłączonym WiFi oczywiście sam się nigdy nie zaktualizuje. Za to nie raz zdarzyło mi się, że postanowił się sam zaktualizować w najmniej oczekiwanym momencie, tj. chciałam akurat czytać, a tu mi się czytnik aktualizuje i oczywiście żadnej możliwości zatrzymania aktualizacji.
Staram się aktualizować ręcznie. Sporadycznie mam w PW włączone wifi. Nie jest mi do niczego prócz zżerania baterii potrzebne. Książki wrzucam po kablu. A jeśli wpadną bo akurat włączyłem wifi to je wywalam (zawsze robię w Calibre podział wyrazów itp.).
Czy na głownej stronie można wyłączyć sekcje „Top page turners”?
Zabawne, przynajmniej u mnie wyleciała z ustawień konfiguracja „Home screen”. W Device Options jest na dole Advanced Options I tam napisane: coś tam coś tam Home screen, ale jak się wejdzie, to w Home & Library nie ma nic o ekranie startowym, tylko grupowanie serii i jak wyświetlać audiobooki.
Potrzymam czytnik w trybie samolotowym, bo jakoś mi ta aktualizacja nie przypadła do gustu. Może po kolejnej będzie lepiej.
Też wstrzymam się z aktualizacją, bo nie wygląda to zachęcająco
Dzień dobry,
Czy możliwe jest cofnięcie aktualizacji i wgranie softu z niższym numerem, gdyby ktoś się „nie mógł pogodzić” ze zmianami? Nigdy nie próbowałem, może ktoś wie i nie będę eksperymentował…
da się. Ale pogodzisz się. Same dobre zmiany. Zrobiło się przejrzyściej.
Dziękuję za informację. Pozdrawiam i… zaryzykuje :)
Nie można cofnąć aktualizacji. I nie, to nie są same dobre zmiany. Dla mnie są wręcz fatalne.
dla niektórych ludzi samo życie jest fatalne. Czemu mówisz, ze nie można cofnąć aktualizacji ? Wiesz to czy gadasz żeby gadać ?
Co to za pytanie w ogóle? Jakbym nie wiedziała, to bym nie pisała, w przeciwieństwie do niektórych. Wprowadzasz w błąd i jeszcze pretensje, że ktoś zwróci uwagę? Kiedyś tutaj można było poczytać sensowne komentarze, a teraz widzę same trolle szukające zaczepki…
To Ty wprowadzasz ludzi w błąd. Widzę tu sfochowaną dziewczynkę albo niespełnioną kobietę, której przeszkadzają komentarze niezgodne z jej wizją świata. Kiedyś to znaczy kiedy ? Jak miałaś 4 latka ? Czy może jesteś z pokolenia boomerów i kiedyś oznacza „tuż po wojnie” ?
Sposób na wykonanie dezaktualizacji czytnika jest podawany na tym forum. Nie powielam go żeby nie narażać się na zarzut ucegłowienia komuś czytnika ale….jeśli to dla Ciebie sprawa życia i śmierci to bym spróbowała. Na drugi raz życzę więcej przemysleń decyzji żaby zmniejszyć ilość łez na forum i nie obdarowywanie innych internautów swoim fochem.
Nie da się cofnąć aktualizacji w prosty sposób. A jeśli go znasz, to poproszę o linka z opisem.
Robert, usuń te bzdury @Iza zanim ktoś się nabierze że da się prosto zrobić downgrade… dzięki :)
Da się cofnąć aktualuzację, ale w zależności, który model Kindle’a posiadasz, może to być łatwe i dostępne na domyślnym systemie lub trudne i wymagające roota (JB) – przykładowo dla Oasis 3 jest to trudne, natomiast dla Oasis 2 – banalne. Oczywiście we wszystkich przypadkach wymaga odrobiny wiedzy, choć niewykraczającej poza umiejętnością skopiowania pliku, wpisania komendy i zrestartowania czytnika.
ale przecież tutejsi „specjaliści” wiedzą lepiej ;). Nawet taka kobieta jak ja sobie cofnęła aktualizację dla treningu bo już się zaczęłam martwić , że takie QWERTY ma coś mądrego do powiedzenia. A nie ma.
Ja mam tak, że książki, które mają okładki na liście książek – nie mają jej na wygaszaczu i odwrotnie – jeżeli ksiązka jest bez okładki na liście to jest ona na wygaszaczu xD
Restart z włączonym wifi
Czy po tej aktualizacji można usunąć ten plik z urządzenia? Ponad 200mb jednak to nie byle co ;)
On się sam usunie, spokojnie :-)
Czy jest jakaś ogólna zasada, które książki mają wyświetlone okładki w Bibliotece, a które nie (Oasis 3)?
Z tego co widzę, to książki wysłane bezpośrednio z jednego sklepu ich nie mają.
Z kolei te z innego, ale wysłane na Kindla bezpośrednio ze skrzynki pocztowej – już je mają.
Książki wgrane po kablu mają okładki – chyba, że to pdf (wtedy już nie)…
Format mobi ma dwie wersje, starą mobi (kf6) i nową azw3 (kf8). Można też zrobić format hybrydowy (opcja konwersji w Calibre), często też pliki w nowej wersji mają rozszerzenie mobi. Trzeciego, najnowszego formatu kfx nie da się wyprodukować bez narzędzi Amazonu (jest wtyczka do Calibre korzystająca z Kindle Previewera), nie da się też stworzyć pliku z metadanymi wskazującymi na język polski, więc polskie sklepy go nie używają.
Tylko stary format wysłany do chmury Amazonu będzie miał widoczne okładki. Za to nie ma on paru fajnych rzeczy, jak wielopoziomowy spis treści, lepsze formatowanie tekstu czy możliwość pogrubienia fontu. Jest to albo błąd Amazonu którego nie naprawiono od wielu lat, albo celowe działanie dyskryminujące ebooki spoza sklepu Amazon. Nie wiadomo też dlaczego serwery pocztowe Amazonu odrzucają pliki z rozszerzeniem azw3.
A polskie kięgarnie mają różne priorytety, zwykle wola udostępnić ładniej wyglądający plik, cóż że po wysłaniu straci okładkę?
> „ Jest to albo błąd Amazonu którego nie naprawiono od wielu lat, albo celowe działanie dyskryminujące ebooki spoza sklepu Amazon.”
Gdzieś o tym już wspominałem, ale powtórzę:
1) Przy wysyłce e-booka z polskich księgarni na czytnik przez chmurę, maszyneria Amazona zmienia w metadanych typ e-booka z EBOK na PDOC;
2) W kodzie oprogramowania czytników Kindle jest instrukcja warunkowa, która sprawdza ten typ i jeśli występuje kombinacja PDOC + format KF8, to ID tego konkretnego e-booka trafia do bazy danych;
3) To co jest w ww. bazie ma zakaz wyświetlenia okładki – nawet jeśli dogramy ręcznie odpowiedni plik (z odpowiednią nazwą) – dlatego nie pomaga np. ExtractCoverThumbs.
Modyfikacja zwalczająca ten irytujący mechanizm opiera się na „wykoślawieniu” tego IF-a sprawdzającego czy e-book jest PDOC-em.
> „Nie wiadomo też dlaczego serwery pocztowe Amazonu odrzucają pliki z rozszerzeniem azw3.”
Wiadomo, wiadomo, ale to nie ma znaczenia w kontekście wyświetlania okładek, czy to w bibliotece, czy jako wygaszacz.
Ależ mądre głowy tutaj się wypowiadają!..
I Asymon,i Athame. Skąd Wy to wszystko wiecie?
Bardzo intryguje mnie punkt 3). Dlaczego zakaz? Interesują mnie zarówno fakty,jak i teorie spiskowe ;)
Nie obracam się w sferze teorii spiskowych. O dyskryminowaniu e-booków spoza sklepu Amazona wiem z analizy kodu oprogramowania Kindle’a. Pojawiające się tam liczne sprawdzenia czy e-book ma cdeType zdefiniowane jako „EBOK“, m.in. w funkcji odpowiadającej za obsługę okładek oraz zmiana tego typu na „PDOC“ przy wysyłce przez chmurę, jasno wskazują o co chodzi.
Czy mechanizm blokujący opcję wyświetlania 9 stron książki na raz również bazuje na tych metadanych?
Rozumiem, że chcąc oszukać Amazona, żeby ta funkcja działała także dla własnych ebooków, to trzeba by wrzucać jakoś po kablu, żeby te metadane nie były zmieniane? Zakładając oczywiście, że nie chcę hakować kodu :)
Sama sobie odpowiem na pytanie: zmiana tych metadanych powoduje, że czytnik widzi książkę jako „book”, ale i tak ten widok 9 stron jest zablokowany. Ktoś wie może czy jest jakiś inny „magiczny” sposób, żeby to naprawić?
Ok, znalazłam info. Format kfx i tylko książki przesłane kablem, a do tego brak wsparcia w naszym pięknym języku. Czyli ogólnie… nie da się.
https://i.imgur.com/3xxEq7R.png
Trzeba w metadanych pliku w Calibre ustawić język angielski przed konwersją do kfx.
Oczywiście odpada wtedy dzielenie wyrazów, bo polskie wyrazy będą się dzielić według reguł j. angielskiego, nie wygląda to dobrze. Ewentualnie można pokombinować tak, by polski słownik udawał angielski.
Hmm… może spróbuję. Z dzielenia wyrazów nigdy nie korzystałam, więc to, że miałoby go nie być to akurat dla mnie żaden problem. Bardziej mnie martwi fakt, że nie da się plików kfx przesłać mailowo. I właśnie muszę się zastanowić, czy bardziej potrzebuję kopii na chmurze, czy tego widoku 9 stron.
Przyznam, że się poddałam. To dzielenie wyrazów nie daje się wyłączyć. I nawet nie chodzi o to, że jest źle podzielone, ale że jest w ogóle podzielone. Jednym z powodów dla których przestałam czytać książki papierowe było właśnie to dzielenie wyrazów, które niesamowicie mnie irytuje i spowalnia czytanie.
KFX z calibre to słaby pomysł. Posiada mnóstwo wad, z punktu widzenia czytających po polsku. Są lepsze narzędzia. Uprzedzając ewentualne pytania – legendarny kfxgen zwyczajnie nie istnieje, choć ta nazwa pojawia się w metadanych plików KFX. Jeśli robisz to zgodnie ze sztuką, to nie trzeba ustawiać języka angielskiego (niesie to za sobą wady, o których wspomniałeś), natomiast pokombinowanie z podmianą słownika, to wyższa szkoła jazdy, przy której sprzętowy JB to popierdółka i dodatkowo ma konkretne minusy (tracimy angielski słownik). Perspektywicznej wygląda pomysł dołożenia polskiego słownika jako kolejnego, ale to nietrywialne i oczywiście wymaga zrootowanego czytnika.
ja sobie zrobiłam dokument sama. Wysłałam mailem na czytnik i mam na wyświetlaczu wygaszacz ekranu z prośbą o kontakt w razi znalezienia czytnika.
Napisz coś więcej. Swój ebook z okładką? Tylko w jaki sposób za każdym razem wyświetla akurat okładkę z tego ebooka a nie aktualnie czytanego?
Mam PW4, nowy po przesiadce z PW1, wszystko na niego ściągnąłem z chmury. Część książek ma okładki, część nie ma. Więc coś chyba nie do końca prawda z tym IFem.
> jeśli występuje kombinacja PDOC + format KF8
Doczytałeś to? Okładki masz pewnie w starym formacie mobi, a nie w KF8.
Czyli rozwiązaniem jest wysyłka w starym formacie?
Tak.
https://swiatczytnikow.pl/50-twarzy-mobi-czyli-o-roznych-wariantach-glownego-formatu-kindle/
https://swiatczytnikow.pl/wszystko-co-trzeba-wiedziec-o-kf8-czyli-nastepcy-formatu-mobi/
https://swiatczytnikow.pl/kindle-calibre-i-jak-uzyskac-idealny-plik-na-czytniku/
https://swiatczytnikow.pl/jak-przy-pomocy-calibre-poprawic-e-booki-wysylane-na-kindle/
U mnie wszystkie książki przesłane po kablu mają okładki na wygaszaczu. Po konwersji do AZW3 w Calibre w zakładce ‘Dopracuj dokument’ zaznaczam ‘Dodaj łączniki opcjonalne’ oraz ‘Bezstratnie kompresuj obrazy’. Przed przesłaniem do Kindle usuwam w Calibre format ORGINAL_AZW3. Jest dzielenie wyrazów i okładki na wygaszaczu.
a gdzie te opcje znajdę?
W Calibre w zakładce ‘Dopracuj dokument’
https://swiatczytnikow.pl/5-sposobow-na-to-jak-zmniejszyc-pliki-wysylane-bezprzewodowo-na-kindle/
Kurcze…
a ja nie mam tej opcji z okładkami na wygaszaczu…
a już różnie kombinowałem.
Trzeba włączyć to w ustawieniach
To ja wiem że trzeba, ale o to chodzi że nie mam tej opcji w ustawieniach. 😁 Może dlatego że mój Kindle ma reklamy…
Mój też jest wersja z reklamami l ta opcja była. Można reklamy zawsze usunąć
Problem właśnie w tym, że mimo aktualizacji nie mam tej możliwości w ustawieniach.
kontakt z supportem — > wyłączenie reklam :)
tyle musisz zrobić.
ja właśnie to zrobiłem i pojawiło się menu do włączenia okładek i mam…
Problem rozwiązany. Zgodnie z komentarzem jednego z Internautów „wszedłem” na czata polskiego Amazona. Pan przyjął moje zlecenie, ale niewiele mógł zrobić, gdyż Kindle został kupiony w Niemczech. Skontaktowałem się zatem z niemieckim oddziałem supportu i tym razem się udało. Konsultant wyłączył reklamy, zrestartowałem czytnik przy podłączonym internecie i teraz wszystko hula jak powinno. Dziękuję Wszystkim za rzeczowe komentarze, które pomogły mi rozwiązać problem.
napisz do Amazon.com zaznacz od razu, że jesteś z Polski i Ci usuną za darmo. Zrobiłam tak kilka dni temu na jakimś 4-5 letnim czytniku
Mam takie pytanie: czy okładki na wygaszaczu działają na kindlach z reklamami?
Mam Kindle z reklamami ale po usunięciu bo można to zrobić i działają. Ale tylko w książkach wysłanych na serwer Amazon
U mnie wszystkie książki przesłane po kablu mają okładki na wygaszaczu. Po konwersji do AZW3 w Calibre w zakładce ‘Dopracuj dokument’ zaznaczam ‘Dodaj łączniki opcjonalne’ oraz ‘Bezstratnie kompresuj obrazy’. Przed przesłaniem do Kindle usuwam w Calibre format ORGINAL_AZW3. Jest dzielenie wyrazów i okładki na wygaszaczu.
Oasis 3 zaktualizowany. Okładki włączone, ale okładek brak. Ciągnę książki z legimi.
U mnie żaden ebook z Legimi czy to kupiony, czy pożyczony nawet jak ma miniaturkę okładki w Bibliotece nie wyświetla okładki na ekranie blokady. Za to z Rebisu wszystkie – nawet te które nie mają miniaturki w Library. Sprawdzone na Oasis 3 i Paperwhite 7 gen.
Nie wiem może ktoś już o tym pisał ale jak nie to poniższa wskazówka może być pomocna.
Kindle Oasis 3 (10 gen.) z reklamami – brak opcji wyświetlania okładek. Resety ponowne instalacje firmware’u nic nie dawały. Opcja nie pojawiała się. Dopiero jak poprosiłem na chat w Amazon.com o usuniecie „special offers” – opcja pojawiła się. Okładki wyświetlają się ale nie zawsze. Zauważyłem, że w pozycjach zarówno wypożyczonych jak i kupionych na stałe w Legimi – okładek nie ma (nawet jak są ich miniaturki w „Library”). Za to te które kupiłem bezpośrednio w wydawnictwie Rebis – są zawsze (również jak ich nie ma w „Library” to na ekranie blokady pojawiają się). Akurat z 19 nie przeczytanych jeszcze ebooków mam same z Legimi i Rebisu.
Czy można zrobić 'downgrade’ gdy nie spodoba mi się nowa wersja?
Niestety nie. Jak masz jailbreak to podobno można, ale nie próbowałem
Jak masz JB, to można zrobić downgrade lekko, łatwo i przyjemnie, a jak nie masz, to też da się zrobić, nieco trudniej, z wyjątkiem Oasis 3, na którym bez JB zwyczajnie nie da się.
można zrobić downgrade lekko, łatwo i przyjemnie
Potrzebny jest zmodyfikowany plik z update’m, więc nie, nie da się, bo pliki nie są powszechnie dostępne ¯\_(ツ)_/¯
Jak masz JB, to nie potrzebujesz żadnych specjalnych plików. Aktualizujesz dowolnym plikiem aktualizacyjnym, z pominięciem sprawdzania, jaka wersja jest aktualnie na czytniku.
To kolejna kwestia, w której JB dużo ułatwia. A sama możliwość bardzo łatwego downgrade’u, jest przydatna nawet dla osób, które nie stosują żadnych modyfikacji typu spolszczenie, czy korekta marginesów.
Uzupełnię jeszcze, że to co masz na myśli, nie zadziała na obecnych wersjach FW. To był sposób na JB, który Amazon załatał w wersji 5.8.7.0.1. Pliki są jak najbardziej dostępne, tyle że obecnie bezużyteczne.
A na moim O2 (bez reklam) okładki się nie wyświetlają. Funkcja Display Cover: On, a okładek nie uświadczysz, nawet jak są ich miniaturki w „Library”. Na wygaszaczu pojawiła się w dole ekranu informacja „choose something to read and see its cover here”, ale niezależnie co bym wybrał, to i tak okładki na wygaszaczu brak (książki wgrywane po kablu). Jakiś pomysł?
Chrzanić okładki ? :)
Na Kindle 10 też nie mam okładek na wygaszaczu mimo włączenia opcji. Nie, żeby mi to jakoś bardzo przeszkadzało, bo tak mam okładkę ochronną z automatycznym włączeniem, ale może coś tracę? ;-). Książki przegrywane po kablu, może w tym problem.
Aha, i po upgradzie system nie pokazywał niektórych pozycji, dopiero po zmianie z
„All” na „Downloaded” i z powrotem stają się widoczne (a już byłam zła, że będę musiała je ponownie wgrywać),
o ile mi wiadomo działa to tylko na książkach wysłanych mailowo na serwer Amazon.
Po przeczytaniu o nowościach i przejrzeniu komentarzy mam nadzieje ze aktualizacja nie trafi na czytnik mojej Mamy.
Na szczęście mam Inkpad3 który jej pożyczyłem z Legimi. Gorzej wykonany i nie tak niezawodny jak Kindle ale spolszczony i dostępem do mnóstwa książek. Wszystko po polsku, zero problemów z okładkami. Szkoda ze Amazon chętnie korzysta z naszych zasobów ludzkich ale w druga stronę nie bardzo.
Kibicuje konkurentom bo patrząc na sklep Amazona i nasze Allegro to widać ze można być (dużo) lepszym
Według tego wątku na Reddicie, możliwe jest wysyłanie plików AZW3 na czytnik (https://tiny.pl/9gp2z)
Tak, działa. Oczywiście okładka nie wyświetla się na liście książek.
A wysłanie pliku KFX też działa?
Sam sobie nie sprawdzę, bo mój czytnik nie dostał aktualizacji :(
Kfx o ile pamiętam ciągle odbija.
Wysyłka pliku nie zależy chyba od wersji czytnika, wysłałem na 5.13.6 i doszło, dobrze pamiętam, że ty używasz KV?
Ale zabawna historia, chciałem wysłać na złamany pw4, co ma 5.11.2, ale nie mogę ustawić mu adresu, ani na stronie, ani w ustawieniach… xD
Cholera, nigdzie na Kindlu nie jest napisane ,jaki to model. W Menu także brak takiej informacji ;-( Ale.. krótki chat z konsultantem Amazon i … nowa wersja już wgrana. Nie oceniam, bo jeszcze nie miałem czasu… PS. W nowym Menu już widać model Kindla ;-)
https://wiki.mobileread.com/wiki/Kindle_Serial_Numbers
Z tym ekranem głównym, 5 tytułów na stronę w bibliotece (zamiast 8 jak w poprzedniej wersji) to nie jest to Dobra Zmiana. Zwykle aktualizacje były na lepsze (albo bez zmian) a ta jest na gorsze. Ja mam 33 karty z książkami i przeglądanie jest męczące, trzeba się naklikać.
Odstępy między tytułami i ta belka na dole są takie duże że 7 spokojnie by się zmieściło. Ot, chcą bardziej natarczywie przypomnieć ekran Home i możliwość kupowania w Amazonie, swoje rekomendacje itp.
Na szczęście dopóki nie włączę WiFi to aktualizacji nie dostanę a w międzyczasie może to poprawią.
Poskarżyłem się supportowi (na czacie, maila do supportu nie widzę). że na ekranie nawet w nowym układzie jest miejsce na 7 książek. Z obaczymy, może poprawią- większa szansa jak dużo osób do nich zgłosi problem. Także piszcie, o tu
https://www.amazon.com/hz/contact-us
Wysłałem swoje spostrzeżenia w tej sprawie.
Przestały działać dodane przez użytkownika fonty. Nie są już widoczne.
Częściowo wycofuję się z tego twierdzenia. Działają w KF8.
Wydaje mi się też, że zniknęła opcja wstecz – po przeniesieniu się w inne miejsce książki (np. jakiegoś dodatku na końcu) nie można teraz kliknąć wstecz aby wrócić w poprzednie miejsce. Są tylko kropki na pasku postępu.
Jest, tylko musisz wejść w tryb podglądu stron (na samym dole), trzy dotknięcia zamiast dwóch.
1. Po aktualizacji nadal bez reklam!
Przed i po aktualizacji nie było reklam, a mam Paperwhite 3, kupiłem go w wersji bez reklam.
2. Okładki się wyświetlają na wygaszaczu (wyjątkiem są PDFy).
Wyświetlają się okładki książek, które na liście książek mają pokazaną okładkę, jak i jej nie mają. Nie wiem od czego to zależy ale może to być kwestia formatu, rozmiaru albo wymiaru pliku.
Wcześnie, w poprzedniej wersji miałem dobrą nawigację wstecz. Teraz nie wiem jak to robić. Nie chodzi mnie o powrót do bibliotek ( bo to wiadomo jak zrobić szybko) , tylko np. mając książkę z z różnymi tematami/ rozdziałami/ artykułami. Wybieram: temat, rozdział i następnie artykuł. Jak z najniższego poziomu: artykułu wracać kolejno wyżej o jeden krok : rozdział i temat ???
Tak, to jest największy jak dotąd problem w nawigacji i chyba nie da się obejść, jeśli w książce nie ma linków zwrotnych :/
Dziękuję dla mnie zła wiadomość, bo często z tego korzystam. Teraz duże utrudnienie. Może będą jakieś interwencje od użytkowników i przywrócą -》wstecz. Pozdrawiam
Napisałem trzy komentarze wyzej jak to teraz działa. Przycisk Wstecz jest teraz w oknie PageView na dole.
A żeby przejść na pierwszą stronę biblioteki trzeba się dwa razy przełączyć między widokiem ALL a DOWNLOADED, zależnie od tego w którym jesteśmy.
Generalnie jeśli chodzi o wygodę jest znacznie gorzej, a jeszcze te 5 zamiast 6 kolekcji na liście przy dodawaniu książki do kolekcji, najwięcej książek mam właśnie w 6. kolekcji…
Dzięki bardzo niewygodne i nieintuicyjne. Wystarczyło dodać zwykłą opcję wstecz, by cofać się wstecz o jeden kolejny poziom. Widocznie ci co są decydentami sami nie czytają książek ;)
Kiedyś Apple zrezygnowało z napędów dyskietek…był płacz…potem Apple zrezygnowało z napędu CD/DVD…był płacz…potem Apple zrezygnowało z wejścia na słuchawki…był płacz…potem Apple zrezygnowało z wejścia USB-A…był płacz…teraz nikt nie robi innych komputerów jak Apple…zupełnie jakbym słyszała te wszystkie płacze naraz a za 5 miesięcy nikt nie będzie pamiętał jak wyglądał ten przestarzały interfejs Kindla.
Strona Home jest tylko po to, żeby Amazon wyświetlał więcej reklam książek, które chce ci sprzedać. Dlatego jest tak forsowana.
„Bestsellers in Kindle Store”
„Most read fiction on Amazzon charts”
A wyżej wspomniane przejście wstecz zajmuje teraz trzy „tapnięcia”, zamiast dwóch.
Można też pociągnąć za dół strony i wtedy od razu przechodzi do PageView
ja nie używam wcale strony HOME – bo i po co ? Używam zakładki LIBRARY – i tam są moje książki, które mnie interesują. Co do reklam to jeśli masz czytnik z reklamami bardzo łatwo je wyłączyć przez serwis Amazona kraju gdzie kupiłeś czytnik. Za darmo. W 5 sekund.
@IZA nie chodzi mi reklamy „Special Offers” wyświetlające się na wygaszaczu.
Zauważ, że na stronie HOME masz trzy swoje ostatnio czytane książki przykładowy obrazek (ktoś nawet je zaznaczył), a WSZYSTKO pozostałe, czyli „rekomendacje”, „bestsellery”, „trendy”, „książki znajomych z GR”, „książki najczęściej wrzucane na listę życzeń”, to reklama książek, które Bezos chce ci sprzedać. Twoja lista życzeń też.
Też nie używam strony Home, jak ktoś chciał, mógł ją włączyć w ustawieniach (ja wyłączałem). Pasek przełączający między stroną Home a Biblioteką jest z mojego (i twojego też) punktu widzenia bezużyteczny (bo i tak siedzimy w Library), tylko niepotrzebnie zajmuje miejsce. Znikł za to przycisk Home na górze po prawej który lubiłem bardzo, bo był przydatny, najczęściej czytane książki mam w kolekcji na pierwszej stronie biblioteki.
Swoja drogą, zdaje się, że przy okazji nowego dolnego paska Home/Library znikł pasek z reklamami na dole.
Ja nie mam reklam. Jak miałam kiedyś na PW4 to je zlikwidowałam jedna rozmową. Pewnie dlatego, że teraz HOME to są reklamy ;) tego co chcesz czytać. Na HOME mam 3 swoje ostatnie książki i tylko to mnie interesuje jeśli już tam wejdę. Na LIBRARY mam ostatnią książkę na środku na dole i wszystkie moje „play listy” czyli cóż mi więcej potrzeba ? Nie rozumiem tych problemów, że muszę kliknąć trzy razy zamiast dwa razy. ZAWSZE będzie coś co komuś przeszkadza. Teraz jest przejrzyściej. Jedyne co mnie intryguje to okienko z ptaszkiem jako AUTOMATYCZNE ROZJASNIENIE. To nie działa jak w iPadzie że światło się dostosowuje do tego co jest na zewnątrz. U mnie jak to wcisnę to się ustawia po prostu zaprogramowany wcześniej poziom światła. Chyba, że o czymś nie wiem….ale to też nie jest coś co mi jakoś specjalnie przeszkadza :).Edit. A nie. Jednak działa jak się światło zmienia. Weszłam z ciemnego do jasnego i….się zmieniło . Kwestia czy komuś pasuje ustawianie się światła automatycznie do jego oczu. Jednak można i ręcznie sobie poradzić, prawda chłopcy ?
„Teraz ekran główny z promocjami Amazonu powrócił i nie da się go wyłączyć.”
@Robert Drózd: masz literówkę w tym zdaniu.
Fajnie, że nie da się wyłączyć. Korzystam cały czas, bo przynajmniej główny ekran nie wygląda tak samo (przez co stawałby się nudny). Wyświetlanie 3 ostatnio otwartych książek, przy czytaniu liniowym, nie przeplatanym, jest w zupełności wystarczające. Dodatkowo nie muszę przekopywać się przez listę kolekcji, więc jest to znacznie szybsze.
Nowy interfejs wygląda dużo estetyczniej niż poprzedni.
dziwne podejscie – „fajnie ze nie da sie wylaczyc”, nie rozumiem czemu sie cieszysz ze komus zabrano funkcje – ktora byc moze sobie cenil – tylko dlatego ze ty jej nie potrzebujesz… zwlaszcza ze z twojej perspektywy nic sie nie zmienilo
Widzę Wojtku, że moja szkoła. Do tego też zostałeś grammar nazi, ale Robert i tak zignorował Twoje sygnały o literówce.
W pełni się zgadzam, że nowy interfejs jest po prostu jest ładniejszy i nadal całkiem praktyczny dla osób, które nie czytają kilku książek naprzemiennie.
Niestety póki co nie dla mnie – mój czynnik nie doczekał się godnego następcy, a możliwe, że nie dostanie już aktualizacji. Skubaniec póki co nie chce się zepsuć, pomimo tego że zrobiłem z niego poligon doświadczalny i przeszedł nawet 2 razy pełne wyczyszczenie kości eMMC (wipe all data).
Zajrzałem ostatnio do kodu i widzę, że poza modem na okładki w bibliotece (dla książek dostarczanych przez chmurę Amazona), potrzebny będzie jeszcze mod na okładki na wygaszaczu. W tym aspekcie nie ma różnicy pomiędzy wersjami FW 5.13.6 i 5.13.7 – domykanie systemu konsekwentnie się rozwija, a ja mam nowe argumenty, że zrootowanie czytnika jest koniecznością, jeśli wysoko cenimy sobie odczucia estetyczne.
A mnie wygaszacz Kindle robi… własne okładki. Niektóre książki w starym formacie mobi mają wyświetlane prawidłowe okładki, ale nie jako wygaszacz. Bo wtedy Kindle wyświetla ramkę z autorem i tytułem.
A e-booki wgrywane po kablu (ew. przez calibre), czy przez chmurę? Interesują mnie tylko te ostatnie, ze względu na dobrą robotę, którą wykonuje maszyneria Amazona w międzyczasie od wysłania e-booka do dostarczenia go na czytnik. W ten sposób mam do wykonania mniej poprawek, które są dla mnie niezbędne, żebym się nie irytował przy czytaniu.
Przez chmurę. Potrzebujesz zdjęcie takiej pseudookładki?
Jeśli możesz podesłać zdjęcie lub zrzut ekranu to jak najbardziej. No i potwierdź, czy to tylko dotyczy e-booków w formacie MOBI (PRC), czy także AZW3 (KF8).
Sytuacja dotyczy tylko plików stworzonych przeze mnie w Calibre jako konwersja z EPUB do MOBI z parametrem formatu oznaczonym jako old i wysłanych przez Calibre do chmury. Nie zauważyłem jej w innych przypadkach. Dotyczy tylko niektórych takich plików, nie wiem jaka reguła tym rządzi. Czytnik PW4.
https://tiny.pl/9t3r4
Mi sie to zdarza nawet na amazonowych ksiazkach, ale wyjatkowo, on+off naprawia sytuacje zazwyczaj
Chyba czeka nas w tym roku jeszcze więcej „ulepszeń” Kindla:
https://www.amazon.com/b/n=23599449011
I bardzo dobrze. A co – nie podobają się?
Tu omówione:
https://swiatczytnikow.pl/kindle-bedzie-wygladal-jak-aplikacja-amazon-przedstawia-zmiany-w-oprogramowaniu-czytnikow-i-zapowiada-kolejne/
Po wgraniu ostatniej wersji zauważyłem, że znikła jedna z upierdliwych wad czytnika. Do tej pory jak wpisywałem (dość szybko) słowo do pola szukania, to gubiło mi drugą literę. Było jakieś wyraźne zacięcie zanim zaczynał przyjmować kolejne litery. Teraz to znikło.
Słuchajcie, a gdzie jest teraz opcja powrotu do miejsca z którego przeskoczyło się w książce gdzieś dalej? Szlag mnie zaraz trafi, nie mogę czytać przypisów bo nie wiem, jak wrócić.
A którą masz wersję? Bo w kolejnej: 5.14.1 przywrócono możliwość powrotu po kliknięciu w link: https://swiatczytnikow.pl/aktualizacja-5-14-1-dla-kindle-przywrocono-mozliwosc-powrotu-po-kliknieciu-linku-ale-nie-do-konca/
Dzień dobry. Banalne pytanie, ale po aktualizacji nie mogę znaleźć, gdzie włączyć Location in blok oraz postęp czytania. Dotąd chyba było w readers options, a teraz zniknęło.
Jeśli nie wyświetla się po pacnięciu w lewym dolnym rogu, to zrestartuj czytnik i spróbuj ponownie. Podłącz się też do wi-fi. najlepiej na czas restartu. Tyle powinno wystarczyć.
O wlasnie, czasem mi to znika i pomaga tylko restart, wiec od tego bym zaczal :)
Po aktualizacji nie mam tego nowego wyglądu, system wygląda praktycznie jak wcześniej – czy da się jakoś włączyć ten nowy widok?
A który czytnik i którą aktualizację wgrałaś? Obecna wersja dla większości współczesnych kindli to 5.15.1, którą opisywałem tutaj:
https://swiatczytnikow.pl/aktualizacja-5-15-1-dla-kindle-nasze-ksiazki-wyslane-bezprzewodowo-maja-wreszcie-okladki/