Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Dwa lata księgarni eBookpoint + TOP20

Dwa lata temu ruszyła księgarnia eBookpoint. Z nie tak odległej perspektywy sądzę, że było to jedno z ważniejszych wydarzeń w historii polskiego rynku e-książki.

Warto zobaczyć co pisałem o tej premierze w listopadzie 2011 i sprawdzić co się zmieniło.

Oferta była skromna – tylko 150 tytułów – na co bardzo narzekaliście w komentarzach. Teraz jest 6 tysięcy. Praktycznie wszystkie papierowe nowości grupy wydawniczej Helion pojawiają się w e-booku, czasami nawet wcześniej niż papier.

Pojawili się też inni wydawcy, chociaż księgarnia wciąż chyba jest kojarzona z tematyką IT – i tej się często oczekuje.

Czego dowodem mem autorstwa Mariusza Smolaka, opublikowany swego czasu na Facebooku. :-)

Od początku nie było DRM i to uważałem za najważniejsze. Oto po raz pierwszy wielki wydawca – a przecież Helion jest monopolistą polskiego rynku książek IT, jest także dużym graczem w książce biznesowej i poradnikach – decyduje się na znaki wodne.

A było to posunięcie o niepewnych skutkach. A może nikt tego nie kupi, wszystkie tytuły zaraz pojawią się na torrentach? Nie pojawiły się.  W komentarzach pilot123 pisał:

Helion jest jednak dużym graczem, który może więcej. Na razie wydają swoje pozycje, z czasem wydawnictwa przekonają się do tego, że DRM tylko przeszkadza uczciwym klientom.

I były to słowa prorocze. Na początku 2012 roku inne wydawnictwa zaczęły przechodzić z DRM na mniej uciążliwe zabezpieczenia. Dziś już chyba 95% oferty dla szerokiego czytelnika (pomijam tytuły prawnicze, medyczne itd.) ma znaki wodne. Ebookpoint ruszył lawinę.

Od początku doceniono Kindle i wiele książek miało trzy formaty. Tu wciąż bywa różnie, czasami jest tylko PDF, ale tytuły multiformacie zdecydowanie dominują. Do wysyłki na Kindle szybko doszła też synchronizacja z Dropboksem, co jest ukłonem dla posiadaczy innych czytników. Tabletowcy od tego roku mają aplikację mobilną – na Androida oraz iOS. Widać, że księgarnia stara się stworzyć jakiś spójny ekosystem.

Narzekałem trochę na ceny – bo 20% obniżki w stosunku do książek papierowych to nie była zawsze dobra oferta. Ale szybko pojawiły się promocje – codzienne i czasowe.

Na początku bieżącego roku zaskoczyli nas kilkoma dniami promocji po 9,90 które zaskoczyły i księgarnię – bo natłoku chętnych nie wytrzymały serwery. Wkrótce też wprowadzili naprawdę opłacalne okazje dnia.

Narzekałem też na brak oferty pakietowej – i tu na razie muszę to podtrzymać. Ebookpoint kilka razy oferował pakiety ebook+druk w cenie niewiele większej niż książka drukowana, ale nie stało się to jak dotąd stałym elementem oferty. Brakuje też możliwości dokupienia e-booka do książki drukowanej, np. kupionej wcześniej za pośrednictwem sklepów Helionu czy Onepress.

Na ostatnich Targach w Krakowie zaprezentowali za to pomysł sprzedaży e-booków w formie… kart – dobry pomysł na prezent. Wpisujemy kod z karty i książka w trzech formatach trafia na nasze konto.

Uprzedzę, że kod na tej karcie, jeśli nawet uda się go odczytać, wymaga uprzedniej aktywacji przez księgarnię. :-)

Podsumowując – nie są wciąż idealni, ale rozwijają się bardzo ładnie i sądzę, że nas jeszcze przez następne lata zaskoczą.

TOP 20 z dwóch lat…

Otrzymałem z księgarni zestawienie największych bestsellerów ostatnich lat.

  1. Wałkowanie Ameryki – Marek Wałkuski
  2. Getting Things Done, czyli sztuka bezstresowej efektywności – David Allen
  3. Jutro przypłynie królowa – Maciej Wasielewski
  4. Scrum. O zwinnym zarządzaniu projektami – Mariusz Chrapko
  5. NOWE MEDIA pod redakcją Eryka Mistewicza – red. Eryk Mistewicz
  6. Honor złodzieja – Douglas Hulick
  7. Filozofia Kaizen. Jak mały krok może zmienić Twoje życie – Robert Maurer
  8. Świat matematyki i jej materialnych cieni – Józef Życiński
  9. Lifehacker. Jak żyć i pracować z głową. Wydanie III – Adam Pash, Gina Trapani
  10. Joyland – Stephen King
  11. Rewolucja social media – Michał Sadowski
  12. GRYWALIZACJA. Jak zastosować reguły gier w działaniach marketingowych – Paweł Tkaczyk
  13. Legenda. Rebeliant – Marie Lu
  14. Może (morze) wróci – Bartek Sabela
  15. Matrioszka Rosja i Jastrząb – Maciej Jastrzębski
  16. CSS3. Tworzenie nowoczesnych stron WWW – Łukasz Pasternak
  17. Akademickie narzędzia Microsoft Word 2007 – Paweł Wimmer
  18. Jednym kliknięciem. Historia Jeffa Bezosa i rosnącej potęgi Amazona – Richard L. Brandt
  19. Angielski. Superkurs (kurs + rozmówki). Wersja mobilna – Agnieszka Szymczak-Deptuła, Iwona Więckowska
  20. Metasploit. Przewodnik po testach penetracyjnych – David Kennedy, Jim O’Gorman, Devon Kearns, Mati Aharoni

Co jest największym zaskoczeniem? Chyba Życiński – aż dopytałem, czy to nie pomyłka. Okazuje się, że filozofia się całkiem nieźle sprzedaje…

Pogrubione są pozycje własne Grupy Wydawniczej Helion, na które eBookpoint ma wyłączność. Jak się jednak okazuje, książki innych wydawców też już potrafią się wbić do pierwszej dwudziestki.

… i kod rabatowy na 50% tylko dla nas :-)

Z kodem SWIATCZYTNIKOW w koszyku wszystkie pogrubione pozycje z TOP20 (czyli książki GW Helion) kupicie ze zniżką 50%!

Kod ważny jest do 5 listopada, czyli do jutra.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

21 odpowiedzi na „Dwa lata księgarni eBookpoint + TOP20

  1. Paweł pisze:

    Wielkie dzięki za kupon! Byłem kiedyś na fajnym wykładzie o Kaizen i myślałem czy by o tym więcej nie poczytać, a tu taka gratka i ebook na mojego Nooka za 9,95. :)

    0
    • Robert Drózd pisze:

      „Filozofię Kaizen” mam w papierze, kupiona dawno przed pierwszym czytnikiem :) i jest naprawdę dobra. Co ważne, pokazuje przykłady tych konkretnych kroków, czyli to „filozofia” bardzo praktyczna.

      0
  2. Yelayah pisze:

    Znak wodny – ostemplowali mi tym książkę straszliwie. I tym mnie do siebie zrazili. Chyba nie tylko mnie, bo przeprosili za to i ponoć są już mniej wkurzający. A co do DRM – kindle mam od czasu premiery K3, więc bardzo szybko musiałem się przekonać o „skuteczności” zabezpieczeń. Multiformat? – mam Calibre. Jedynie PDF omijałem bo różnie to po konwersji wyglądało.

    0
  3. ziggurad pisze:

    Wydaje mi się że kod promocyjny nie działa na:
    Joyland – Stephen King

    0
    • Adam pisze:

      @ ziggurad

      Ponieważ Joyland nie kwalifikuje się do promocji tylko „wszystkie pogrubione pozycje z TOP20 (czyli książki GW Helion) kupicie ze zniżką 50%”

      0
  4. iboy pisze:

    I jak zwykle pseudo-promocje. Większość już była w ofercie 9.90 zł, stąd znalazły się w TOP 20. Dziękuję nie skorzystam. A ze swej strony polecam Lifehacker. Dla mnie duże zaskoczenie.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Eee. To że raz coś było za 9,90 (i dzięki temu niektóre tytuły trafiły do TOP20) nie znaczy że każda inna promocja jest już do kitu.

      Jeśli ktoś kupił wcześniej – nowa go nie interesuje.
      Jeśli ktoś nie kupił – no to ma do wyboru kupić np. za kilkanaście złotych, albo czekać nie wiadomo jak długo żeby „upolować” okazję i zaoszczędzić te kilka złotych…

      0
  5. xxx pisze:

    Wiele formatów – wielki plus. Brak DRM – wielki plus. Nawet znak wodny co rozdział nie tak bardzo przeszkadza. Gdyby tylko w tych wielu formatach nie brakowało treści tak, jak nie brakuje znaków wodnych…

    0
  6. Sebastian pisze:

    Większość pogrubionych pozycji już mam, jeśli dobrze pamiętam kupione głównie dzięki wpisom w „Promocji dnia” na Świecie Czytników. Od lat kupie książki w Helionie, od kiedy kupiłem czytnik to eBookpoint jest księgarnią, z której często korzystam. Może nie byli rewolucyjni (oprócz DRM :) ) ale profesjonalizmu i solidności nie można im odmówić. No i pozytywnego wpływu na cały rynek. Dobry pomysł na biznes i umiejętność dostrzegania potrzeb klientów to skarb.

    Jeśli dobrze pamiętam to Helion jeszcze w „czasach papierowych” był pierwszym polskim wydawnictwem, które publikowało na stronie obszerne przykładowe fragmenty swoich książek. Dobry substytut przeglądania książki w księgarni, nie trzeba było robić zakupów w internecie zupełnie w ciemno. Dodawanie linku do oryginału w Amazon dla tłumaczeń to też duża zaleta, można poczytać opinie.

    0
  7. RobertP pisze:

    Dzięki EbookPoint i ŚwiatCzytników za fajną promocję. Takie podsumowanie TOP20 to dobra okazja dla kogoś, kto przeoczył którąś pozycję w poprzednich promocjach i czeka na kolejną okazję.

    0
  8. emeeu pisze:

    taki sucharek: ebookpoint jest w tej chwili moją ulubioną e-księgarnią – ma zdecydowanie najbardziej profesjonalną obsługę klienta.
    Wcześniej wszystkim polecałem inną księgarnię (specjalnie nie wymieniam nazwy), specjalizującą się w beletrystyce, ale po tym, jak po zakupie musiałem czekać pół nocy (w ebookpoint książka kupiona w tym samym czasie taką samą metodą była dostępna od razu) a BOK ograniczył się tylko do poinformowania, że książki są już dostępne, swoje zakupy ograniczyłem prawie do zera.
    Wybiła północ i nie zdążyliście na promocję dnia? Napiszcie do ebookpoint, zobaczycie, że spotkacie się z bardzo profesjonalnym i życzliwym podejściem. Gdyby tylko więcej literatury pięknej było w ofercie (ale nie w promocji dnia) :)

    tl;dr
    korzystam z kliku innych księgarni internetowych, ale właśnie ebookpoint moim zdaniem ma najlepszy system i obsługę.

    0
  9. ThimGrim pisze:

    Hmmm, CSS wygląda kusząco…

    0
  10. kola pisze:

    Żeby dostać punkty do rabatu, wystawiłem tam kiedyś książce opinię, dałem 2 gwiazdki. Najpierw myślałem że może czegoś nie kliknąłem ale nie. Taka ocena książki figuruje w „mojej bibliotece” jako potwierdzenie. Opinia jednak nie pojawiła się na karcie książki.
    Opinia tej samej treści (negatywna) z 6 gwiazdkami, wystawiona później w celach „testowych” już się ukazała.
    Kupiłem u nich kilkadziesiąt książek, do czasu poznania tego mechanizmu. Od tamtej pory – żadnej.

    0
  11. Mickey pisze:

    Hm. Kupiłem z kodem 4 książki za trochę ponad 50 PLN (kupiłbym jeszcze o Putcairn, ale i tak nie jest w promocji). Sęk w tym, że… nie mam żadnego czytnika. Czy ja jestem głupi? :D
    W ciągu tygodnia mam zamiar zamówić PW2.

    Jeszcze raz dziękuję autorowi bloga! :)

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Hmm, a kod dzisiaj jeszcze działał? :)
      Ile to ja e-booków przeczytałem na komputerze albo na telefonie (nieoceniona Nokia 9300) na długo przed zakupem czytnika…

      0
      • kola pisze:

        Albo Palmie M105, w którym trzeba było szybko zmieniać baterie żeby się pamięć nie skasowała ale za to X lat temu radził sobie z pdfami dużo lepiej niż mój Kindle 3 i miał podświetlenie (zielone bo zielone ale zawsze to światełko ;)).

        0
      • Mickey pisze:

        Nie, nie, kupiłem wieczorem w dzień promocji. :)

        0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.