Amazon zaprezentował dziś dwie nowe wersje kolorystyczne czytnika Kindle Paperwhite 5. Dotąd przez ponad rok mogliśmy kupić wyłącznie kolor czarny.
Podobnie jak w przypadku poprzedniego modelu Paperwhite 4 chodzi o kolor obudowy – widoczny z tyłu i z boku.
Pierwsza z wersji jest niebieska – „Denim”, to jest ten sam odcień jak znany od paru miesięcy niebieski Kindle 11.
Jest jeszcze wersja zielona: „Agave Green”.
Dwa nowe kolory dostępne były przez parę godzin wyłącznie w amerykańskim Amazonie.
[Aktualizacja] Dziś wieczorem pojawiły się już w niemieckim Amazonie:
- Kindle Paperwhite 5 (16 GB) (149,99 EUR) – obecnie tylko wersja z reklamami
- Kindle Paperwhite Signature Edition (189,99 EUR) – bez reklam
Są też już w brytyjskim Amazonie. Na polski czekamy.
Co ciekawe, w nowych kolorach sprzedawane są wersje 16 GB oraz 32 GB (Signature Edition). Pominięto wersję 8 GB, co pozwala przypuszczać, że być może zostanie niedługo całkowicie wycofana, na co wskazują też długie okresy oczekiwania na wysyłkę. Tak jak pisałem przy okazji premiery wersji 16 GB byłaby to taka niejawna podwyżka cen Paperwhite. Choć ta teoria nie trzyma się kupy, bo akurat amerykański Amazon miał promocje na wersje „kolorowe”, a nie ma na czarną…
Ciekaw jestem czy kupilibyście zielonego lub niebieskiego Paperwhite 5? Wydaje mi się że kolor obudowy ma znaczenie wtedy, gdy nie korzystamy z okładki, bo w okładce tego koloru i tak nie widać.
W artykule są linki afiliacyjne do Amazonu.
Czytaj dalej:
- Będzie kolorowy Kindle! Amazon za chwilę ogłosi Kindle Colorsoft oraz trzy inne modele
- Kindle Paperwhite 6 już za chwilę? Dokumenty FCC zdradzają plany Amazonu dotyczące nowych czytników
- Nowe Kindle Paperwhite 6 (zwykły i Signature Edition) można już zamówić do Polski
- Amazon prezentuje Kindle 12 generacji! Cztery nowe modele, w tym Kindle Colorsoft, siedmiocalowy Paperwhite i Scribe 2
- Kindle Paperwhite 6 jest już dostępny w polskim Amazonie!
- [Chyba nie] Kolejny przeciek, tym razem z Chile: Kindle Paperwhite Signature Edition też… z jaśniejszym światełkiem
Nie wiem, Robercie, czy taka „przełomowa” wiadomość zasługuje na wykrzyknik na końcu tytułu ;)
Racja. :)
Juz są w Europie, UK i DE.
Faktycznie, dziękuję. Na polski widzę, że czekamy :)
Widziałam w metrze kilka osób z kolorowymi Kindlami bez etui i fajnie to wygląda (różowy, zielony). Trochę dziwi mnie fakt, że nie ma już białych Paperwhite. Wielu osobom się podobały.
Biały pokazuje ze ePapier jest szary, niestety ale biała obudowa działa niekorzystnie na odbior samego papieru elektronicznego.
A czy kojarzycie kiedy ew. Amazon wrzuca jakieś promki na Kindla bo doszedłem do wniosku, że nadszedł czas aby wymienić PW3 i tak czekam i czekam na niższa cenę wersji SE.
Nasze PW3 trzymaja sie dobrze i nie planujemy zmiany.
No mój też się trzyma dobrze ;) ale wiesz jak to jest próbuję sobie wmówić, że potrzebują stąd paczam na jakieś promki, żeby mniej bolało :)
Zwykle jest przed Walentynkami, a to oznacza, że w tym lub przyszłym tygodniu coś powinno być. Nadal są jednak problemy z dostępnością (choć dotyczy to bardziej wersji 8 GB niż SE).
Dzięki za info, będę paczał :)
kindle można za 679 zeta kupić w Biedronce
Cytuję za PC World „Sprzęt kupisz już teraz za pośrednictwem sklepu internetowego, w cenie 749 zł 679 zł. Promocja obowiązuje wyłącznie do 14 lutego, lub do wyczerpania zapasów.”
Czyli 11 zł taniej z niepewnego źródła z niepewną gwarancją? Chyba bym się nie odważyła.
Dlaczego z niepewnego źródła?
To legalnie działająca, duża firma z wieloletnim doświadczeniem, a nie jakaś firemka krzak.
Można się zżymać na cenę, można fetyszyzować bezpośrednie zakupy w Amazonie – ale to nie jest niepewne źródło ani nic z gruntu podejrzanego.
Odpowiedź była tutaj: https://swiatczytnikow.pl/polak-potrafi-czyli-kindle-z-japonii-w-polskim-sklepie-i-klopoty-z-gwarancja/ – i chyba dotąd nic się nie zmieniło. Jakby Biedronka była oficjalnym dystrybutorem Amazonu, cena byłaby taka sama jak w Amazonie.
Tak, wiem, rozumiem, czytałem, pamiętam.
Kupujemy tysiące rzeczy od podmiotów, które nie są producentami czy oficjalnymi dystrybutorami – i nie ma podstaw, żeby budować wokół takich zakupów aurę podejrzliwości, tak jakby obracali jakąś lewizną.
A że taki zakup jest mniej korzystny to inna sprawa i dobrze, Robercie, że nas w tej sprawie uświadamiasz.
Oprócz gwarancji jest też rękojmia, a duzi gracze w trosce o wizerunek generalnie stają się być przychylni konsumentom.
Robert już napisał dlaczego niepewne źródło.
Co do ceny, to powiem tak, zdarzyło mi się skorzystać i kupić mojego pierwszego Kindle’a (Classic) w Komputroniku, ale… cena była 250 zł., więc o wiele mniej niż bezpośrednio w Amazonie, dlatego zaryzykowałam. W takim przypadku jak powyżej, ryzyko do ceny jest nieadekwatne.
I to jest przykład manipulacji, którą miał ukrócić Omnibus, ale nie ukraca. :)
„Cena referencyjna” w Biedronce to 749 zł (w wyjaśnieniu: najniższa cena z 30 dni), tyle że w Amazonie stała cena bez promocji to 689 zł…
W Omnibusie sklep ma podawać swoją najniższą cenę, a nie najniższą cenę u konkurencji.
Dlatego prawnie jest pewnie OK.
Tyle, że 689 zł o nie jest najniższa cena u konkurencji, tylko standardowa cena producenta.
Chciałbyś, żeby sklep podawał najniższą cenę w konkurencyjnym sklepie? Mogłoby być ciekawie. Chociaż chyba nie jest to realne przy tylu sklepach działających w Polsce.
W krajach gdzie Amazon ma oficjalną dystrybucję poza swoją stroną resellerzy mają te same ceny, a nie sztucznie zawyżone, aby udawać, że zrobili wielką obniżkę. :)
Czy są jakiekolwiek przewidywania kiedy można spodziewać się Paperwhite 6? Czy to całkowite wróżenie z fusów?
Wróżenie. :) Nie sądzę, aby w tym roku, nie ma żadnego powodu, aby po dwóch latach Amazon zmieniał model. Myślę, że w 2023 zobaczymy następcę Oasis 3.
Tak, w czwartym roku życia produktu można się pokusić o takie przypuszczenie, kolejne: czy następca może mieć 8 cali?
Moj PW4 sie zbiesil :/ wczoraj odkladalem z ok 50% baterii, rano nie chcial sie wlaczyc, byl ciagle wygaszacz z okladka
Na twardy restart nie reagowal
Podlaczylem do kompa kabelkiem i najpierw nie reagowal ale po chwili pokazal low battery i pokazal sie jako urzadzenie podpiete do kompa, czyli w nocy zezarl baterie do zera
Podladowalem troche, odpalil i mam tak:
https://postimg.cc/0zWSNF1j
Mial ktos tak? Czy po deregister bede mogl bezstratnie register ponownie? Czy reset do fabrycznych wyczysci kindla z ebookow? Wiekszosc mam w chmurze wysylane mailem) ale mam troche z moich kindlowych poczatkow zgrywanych po kablu, ebookow jest duzo wiec nie bedzie mi latwo zidentyfikowac ktore, jak najsensowniej sobie wtedy odtworzyc biblioteke zeby nie pogubic tych „kabelkowych”?
Pierwszy raz widzę coś takiego. Zwykle po deregister można bez problemu zarejestrować ponownie, no chyba że ci się nie będzie chciał podłączyć do sieci. Reset czyści ze wszystkiego.
A w tym momencie po podłączeniu do komputera nie jest widoczny jako dysk?
jest widoczny, wiec zgralem sobie juz wszystko, tylko teraz zakladam ze po resecie mi sciagnie z chmury to co mialem w chmurze, i nie wiem czy jak bede kopiowal backup to czy mi rozpozna czego w chmurze nie bylo czy mi sie porobia duplikaty
jeszcze sprobuje zwykly restart, bo jak juz sie podladowal to moge ;) ale jak nie pomoze to pewnie od razu pelen reset zrobie
Generalnie tak: jeśli wgrasz ponownie ręcznie, to się porobią duplikaty. Czyli zrobiłbym tak, że ściągasz z chmury co tam jest, a dogrywasz ręcznie resztę (choć przy okazji można to po prostu do chmury wysłać).
tak bym chcial, w sensie dograc to chmury to czego nie ma w chmurze, bo teraz chyba nawet duze pliki jak biblia excela juz by przeszly, w sumie to bym chcial nawet niezaleznie od tego problemu co mialem :)
mam tylko problem – nie wiem jak latwo wyciagnac z kindla same ebooki ktorych nie mam w chmurze, na urzadzeniu jest >1000 ebookow z czego pewnie niezsynchronizowanych bedzie kilkadziesiat, nie mam serca zeby jechac i sprawdzac po kolei a nie mam pomyslu jak to sprytnie szybko zrobic :)
To jest w sumie dobry temat na artykuł. :)
Najprościej to tak: jak masz podgląd czytnika jako dysk to pliki ściągnięte z chmury będą miały dodatkowe znaki identyfikujące w nazwie. Np. „Pan Samochodzik i Fantomas_RZYRJEOOYUMP6S7ZKS6EN6NRXJSP7JIL.azw3”. Pliki przegrane będą bez takich znaków.
Poza tym na kindlach z nowym oprogramowaniem (chyba PW4 się łapie) wszystkie wysłane przez chmurę e-booki trafiają do folderów w rodzaju „Documents/Downloads/Item01/” itd. A te wgrane po kablu są pewnie po prostu w „Documents”, chyba że np. Calibre tworzyło jakieś podfoldery.
o, jak wymusilem na ekranie z tym bledem (z ktorego w zaden sposob nie mozna bylo wyjsc poza tymi dwiema sugerowanymi akcjami) twardy restart (nie reset) to wstal (chyba) prawidlowo, wiec na razie moze obedzie sie bez radykalnych krokow :)
zobaczymy na jak dlugo ;)
Dla mnie to bez sensu. Czytnik i tak jest w etui, więc tego „koloru” nie będzie widać.
Skupiliby się lepiej na poprawie oprogramowania (np. niska jakość przeglądarki internetowej – wiele stron jest renderowanych z błędami czy dodanie wreszcie polskiej klawiatury ekranowej, aby można było używać polskich znaków diaktrycznych w wyszukiwaniu/notatkach)