Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Wszystko co trzeba wiedzieć o Kindle Classic (czyli najtańszym Kindle WIFI za $109)

Aktualizacja z 9.10.2011: Amazon zaczął doliczać VAT do pojedynczych sztuk Kindle. Strona została zaktualizowana o nowe ceny.

Ręka trzymająca Kindle Classic

Wczoraj była premiera i już możemy nowego Kindle za $109 zamawiać do Polski. Czym różni się od znanych dotąd Kindle 3 i czy warto kupić akurat Kindle Classic (inna nazwa wśród blogerów to Kindle Basic)?

Zbieram tu wszystkie ważne informacje na jego temat. Ja swój egzemplarz już zamówiłem i będę miał za tydzień – wtedy uzupełnię artykuł o kwestie praktyczne.

Co jest lepiej niż w Kindle 3?

Nowy Kindle naprawdę zmieści się w kieszeni. Choć nie radziłbym na nim siadać.
Kindle Classic w kieszeni

Zacznijmy więc od sprawy najważniejszej:

  • Mniejsze rozmiary i waga. Kindle Classic ma rozmiary 166 mm x 114 mm x 8.7 mm i waży zaledwie 170 gramów. To wyraźnie mniej niż Kindle 3 (190 mm x 123 mm x 8.5 mm i 241 g). To także mniej niż Kindle Touch, który będzie miał większą ramkę.
  • Szybsza zmiana stron, bez „migania” przy każdej zmianie. Mają to inne nowe czytniki takie jak Nook czy Kobo. Ponieważ brak migania powoduje „ghosting” czyli pozostawianie drobinek atramentu, w wersji oprogramowania 4.01, która właśnie się ukazała, będzie można tę funkcję wyłączyć.
  • 6 wersji językowych – na razie brak polskiej, ale to może świadczyć o coraz większej ekspansji międzynarodowej.

Co pozostało takie samo jak w Kindle 3?

  • Ekran Pearl: 600×800, 166dpi, 16 poziomów szarości – ekran jest taki sam i choć można by po cichu liczyć na lepszą rozdzielczość, to jest to nadal najlepszy dostępny ekran w czytnikach e-booków.
  • Klawisze zmiany stron – strony będziemy przestawiali tak samo – korzystając z dwóch klawiszy po lewej i po prawej stronie. Są one jednak mniejsze, praktycznie pozostając na krawędzi.
  • Przeglądarka – nadal to jest „Experimental Web Browser”, czyli przeglądarka oparta na silniku webkit, podobna do Safari w produktach Apple.
  • Połączenie WIFI – będzie można używać maila, żeby wysyłać książki na urządzenie.
  • Oprogramowanie – nowy Kindle dostał wprawdzie oprogramowanie w wersji 4 – ale nie wygląda na to, aby było znacznie różne, np. zmiana rozmiarów tekstu wygląda tak samo jak w Kindle 3.
    Zmiana rozmiaru liter w Kindle Classic
    Kindle Classic chyba nie będzie miał funkcji „x-ray” czyli dodatkowych informacji o książce z Kindle Store, którą dostaną Kindle Touch. Nadal jest słownik, podkreślanie, zakładki itd.
  • Obsługiwane pliki – nadal podstawowym formatem jest MOBI, Kindle obsłguuje też PDF i TXT, a jeśli mamy inne formaty (EPUB, DOC, HTML) musimy je przekonwertować, co nie sprawia trudności.

Co jest gorzej niż w Kindle 3?

  • Brak klawiatury. No tak. Jeśli będziemy chcieli coś wpisać, wyświetlona zostanie klawiatura ekranowa, po której będziemy poruszali się kursorem. Będzie to znacznie mniej wygodne, ale jeśli nie piszemy notatek – wystarczy.
    Klawiatura ekranowa w Kindle Classic
  • Słabsza bateria – ma podobno wytrzymać „tylko” miesiąc, zamiast dwóch, co widzimy w specyfikacji Kindle Keyboard. W praktyce podzieliłbym to na 2-3 i pewnie trzeba będzie ładować raz na tydzień-dwa tygodnie. Ładowanie będzie trwało 3 godziny zamiast 4,5 godziny, co może sugerować, że bateria ma o 1/3 mniejszą pojemność.
  • Mniejsza pojemność pamięci: zamiast 4GB mamy 2GB, co oznacza tylko 1,25GB na książki. To mniej, ale i tak wystarczy na kilkaset pozycji.
  • Brak dźwięku! Kindle Classic nie ma głośników i wyjścia słuchawkowego. Nie będzie więc funkcji Text-to-speech oraz obsługi MP3. Od 1,5 roku nie odsłuchałem ani jednego audiobooka na swoim Kindle, większość z Was pewnie też nie.

Instrukcja

Ze stron Amazonu możemy pobrać instrukcję do Kindle 4 – w formatach PDF i AZW.

Okładka instrukcji Kindle Classic

Jest ona znacznie krótsza niż stara – pewnie zakładają, że tamtej nikt nie czytał. Można się zapoznać m.in. z funkcjami przycisków.

Przyciski w Kindle Classic

Okładki

Okładki do nowego Kindle działają inaczej niż w „starych” modelach. Nie ma zaczepów z boku – Kindle wkłada się w obejmę z plastiku.

Kindle Classic wciśnięty w okładce

Kindle Classic można zamówić z okładkami:

Kindle zostanie wysłany natychmiast, okładki zostaną wysłane dopiero po 15 listopada (wcześniej podawano datę 31 października), jednak za przesyłkę zapłacimy tylko raz.

Niestety ceny okładek są dość wysokie, a w porównaniu do ceny samego urządzenia wręcz zaporowe. Wygoda kosztuje. Jednak w ciągu paru tygodni powinny się pojawić tańsze zamienniki.

Okładka z lampką będzie się różniła od dostępnych obecnie dla Kindle 3 – lampka będzie nie na rogu, ale u góry urządzenia.

Okładka z lampką ma tę lampkę na samej górze

Ile zapłacimy z przesyłką do Polski?

Kolejno:

W momencie zamówienia Amazon pobiera od nas zaliczkę na poczet opłat celnych (tzw. „import fees deposit”, która zostanie za nas opłacona w Urzędzie Celnym. Dlatego też przy wizycie kuriera niczego więcej nie zapłacimy.

Dylematy i pytania

Czy wyjdzie wersja Kindle Classic z 3G?

Na pewno nie. Classic to z założenia najtańszy czytnik z całej serii Kindle.

Czytnik z darmowym internetem 3G jest domeną najdroższych modeli z serii, które kosztują po $189. Jeśli więc potrzebujesz dostępu 3G, kupuj Kindle Keyboard 3G, albo czekaj na Kindle Touch 3G.

Mam Kindle 3, warto kupić Classic?

Jeśli używasz Kindle 3 WIFI, to moim zdaniem przejście na Classic nic Ci nie da – w zasadzie tylko szybsze działanie i mniejsze rozmiary.

Ale jeśli nie używałeś klawiatury – a liczysz właśnie na poręczność – kupuj. Starszy model można sprzedać na Allegro, ponieważ Amazon nie wycofał Kindle 3 (a jedynie zmienił ich nazwę na Kindle Keyboard), ceny nie powinny spadać.

Brać Classic czy czekać na Kindle Touch?

Kindle Touch ukazał się pod koniec listopada. Na początku nie był sprzedawany poza Stanami –  na razie firma chciała zaspokoić popyt w Stanach, a dopiero potem łaskawie puścić na zewnątrz. Podobnie było rok temu z Kindle 3.

Aktualizacja: od 3 lutego 2012 Kindle Touch jest już sprzedawany do Polski.

Moim zdaniem, jeśli dotyk nie jest Ci potrzebny do szczęścia, a chcesz po prostu dużo czytać, nie ma potrzeby dopłacać.

Wziąć Classic czy jednak wersję z klawiaturą?

Jeśli nie masz dotąd żadnego Kindle, stoisz przed wyborem:

30 dolarów to oszczędność ponad 90 złotych. Spośród podanych wyżej ograniczeń najważniejszy jest brak klawiatury. Baterię i pojemność można zaakceptować.

Jeśli więc nie zamierzasz robić wielu notatek, Kindle Classic może być dla Ciebie.

Jedno jest pewne – w Polsce nie było dotąd tak taniego, nowego czytnika, z tak dobrym ekranem. Kindle Classic wytycza nowy punkt cenowy. 

PS. Po wprowadzeniu VAT, Kindle Classic jest nadal najtańszym czytnikiem z ekranem Pearl.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

138 odpowiedzi na „Wszystko co trzeba wiedzieć o Kindle Classic (czyli najtańszym Kindle WIFI za $109)

  1. Radek pisze:

    Świetna Robota.

    0
    • Witek pisze:

      Jeśli chodzi o sponsora, a ewidentnie widać kto nim jest (nie ma w swiatczytnikow.pl innych czytników niż te od amazona) rzeczywiście robota świetna. Ale już jeśli chodzi o informacje ISTOTNE, takie że treści chronionej przez Adobe DRM się nie da przeczytać nijak to już nie ma. Kupujesz sobie książkę po polsku i d..a! nie ma jak na ten świetny czytnik jej wczytać, bo owszem można przekonwertować epub na format amazona, ale NIECHRONIONY, no ale jakby o tym napisano, to sprzedaż by spadła, bo niedałoby się wkręcić w kindle’a mało dociekliwych użytkowników i sponsor przestałby płacić. Bo na co taka propaganda która PRAWDĘ pisze?

      0
  2. No153 pisze:

    I zachęcające zdjęcie w dżinsowej okładce :)

    0
    • Zurg pisze:

      To raczej dla zboczencow. Kieszen ma 125 mm na gorze i 110 mm na dole. Nie da sie tam wcisnac wiecej niz na te kilka centymetrow. Predzej wypadnie nawet stojąc.
      Za to jak kupisz dobra kurtkę http://www.scottevest.com/index.shtml to zmieścisz nawet ipada.

      A mi ciagle zal, ze nie zrobili hybrydy. nook był fajny. i wiele wiecej mozna zrobic. Wyobraźcie sobie książke o programowaniu i mozliwośc przetestowania jakis prostych skryptów, albo katalog produktów i animacja jakiejś części. Kindle to nie tylko beletrystyka.

      0
  3. marek pisze:

    Kindle bez 3G to jednak pomyłka, bo w lesie i nad jeziorem nie ma WiFi, a darmowych hot-spotów w ogóle jak na lekarstwo. Mam kilkadziesiąt książek i jeszcze więcej sampli, prawie nigdy nie ściąganych z domu, zawsze gdzieś daleko. To ogromna zaleta 3G, że można wybrać sobie lekturę albo przejrzeć recenzje w każdej chwili, dosłownie wszędzie.

    Już-już miałem kupić wersję 3 (teraz: Keyboard), bo lepszy kontrast niż w wersji 2, lepsza bateria itd, a teraz mam problem: Keyboard czy Touch 3G (jak już będzie)? Notatek nie wpisuję (1:0 dla Touch), a nowsze oprogramowanie może być dostępne tylko dla nowszych wersji (2:0 dla Touch). Ale obawiam się, że ekran dotykowy może być potwornie uciążliwy. Kindle można czytać godzinami bez zmieniania pozycji dłoni – przyciski next/prev na krawędzi są bardzo wygodne, a w wersji 3 jeszcze lepsze niż w 2. Tymczasem w Touch trzeba będzie się pilnować, żeby podczas czytania nie dotknąć ekranu, bo coś się przewinie, włączy itd. (Z tego samego powodu nie cierpię mojego smartfona!) Gdyby Touch był choćby wyposażony w sprzętowe przyciski do przerzucania stron, to pół biedy. Ale co to za przyjemność z czytania, kiedy muszę bez przerwy uważać, żeby nie musnąć palcem ekranu? To może być mocno uprzykrzać życie, dlatego jest warte 2 punkty ujemne: wynik 2:2.

    I co teraz? :)

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Skoro czytasz po angielsku i co najwazniejsze – masz książki z Amazonu – to faktycznie obecność 3G jest przydatna wszędzie. Z mojego doświadczenia (przesiadki z K2 na K3), nie wydaje mi się, aby dotyk był Ci potrzebny, dlatego „stara” wersja 3G chyba będzie najlepsza.

      0
      • Aleksander pisze:

        Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem – zakładam, że został poczyniony jakiś skrót myślowy, którego nie potrafię odcyfrować. Przecież ani K2 ani stary K3 nie miały ekranu dotykowego – na jakiej więc podstawie wniosek z przesiadki K2->K3, że dotyk nie będzie potrzebny?

        0
        • Robert Drózd pisze:

          No faktycznie skrót. :) W sensie, że to co oferuje K3 uzasadnia przesiadkę na K2.

          Do czego potrzebny dotyk – do webu, do PDF (ale to się zobaczy), do funkcji x-ray (ale to też się zobaczy) i obsługi aplikacji (których w PL nie ma). Brak przycisków jest bardzo dużą wadą KTouch i jeśli ktoś nie wykorzystuje specjalnych właściwości dotyku, nie ma po co się na KTouch przesiadać.

          0
          • Aleksander pisze:

            Ach, no to już jasne, dziękuję :-)
            Jedno, do czego dotyk się pięknie przydaje, to słownik – widziałem to w akcji na czytniku Sony; nie trzeba pracowicie przewijać się przyciskami do słowa, którego hasło chcemy przeczytać, tylko wystarczy je dotknąć. Ale to faktycznie trochę za mało, by zrekompensować brak przycisków.

            0
    • Uśmieszek pisze:

      Witam,
      Bardzo fajna stronka, chciałem jednak zapytać czy kupując Kindla na Amzonie.com nie będę musiał płacić żadnego cła czy czegoś podobnego?
      Pozdrawiam

      0
  4. Michal pisze:

    Witam, mam pytanie czy jest taka opcja zeby uzywac w Polsce Kindle Touch z reklamami ? Czytnik bylby kupiony oczywiscie w Stanach i przywieziony tutaj

    0
    • Robert Drózd pisze:

      W wersji WIFI – zero problemu. W wersji 3G raczej tak – choć 100% gwarancji nie dam, dopóki Touch (bez reklam) nie jest dostępny w Polsce.

      0
      • Boomkin pisze:

        Ha! Już moi znajomi nie mają wymówki, że czyta się fajnie, ale wydawać ponad 500zł, gdybali:
        -Ech, gdyby było taniej.

        Fajnie, że amazon wyznaczył kierunek branży, czyli jeszcze większa dostępność i niższe ceny. To jest bardzo fajne.
        Mam swoje K3

        0
        • Boomkin pisze:

          Ups, przeglądarka przycięła i koment poleciał. Sorry.
          Mam k3 i zastanawiam się nad tym touchem. To, że w tablecie amazońskim ma być konwertowanie stron pod ekran to wiemy, a jak w czytnikach. Chodzi mi o internet i to czy rzeczywiście w nowych e-inkach od Amazonu poprawią jego działanie/płynność?

          0
          • Rafał Kotyrba pisze:

            Wątpie, żeby poprawili działanie internetu na czytnikach bo Bezos (CEO Amazona) wiele razy podkreślał jednozadaniowość czytników, więc raczej nie będą skupiali się na internecie.

            0
  5. katnap pisze:

    To czyli jak pobiorę to nowe oprogramowanie i wrzucę na mojego Kindla3 (czy coś innego trzeba zrobić) to nie bedzie mi migało jak przerzucam strony?

    0
  6. asymon pisze:

    linki pod śródtytułem: „Ile zapłacimy z przesyłką do Polski?”
    wskazują na złą wersję Kindla (wersję Keyboard, a nie Classic), prawie się nabrałem :-)

    0
  7. Joanna pisze:

    W opisie powinno być napisane „gramÓW”, a nie „gram”.

    0
  8. Majak pisze:

    Zastanawia mmnie czy keyboard jest lepszy i ma nowsze oprogramowanie Czy tez
    To ciagle 3 i nic nie zmieniali. Ja chyba chciałbym odpalic terminal i ssh a do tego klawisze potrzebne. Pytanie czy klawiatura ekranowa jest szybka czy tez nie. Moze bedzie miała polskie literki jak w classicu ?

    Szkoda ze ceny nie spadły. Liczyłem na obniżkę.

    0
  9. Maciej pisze:

    A mnie zastanawia, czy będą na nim działały ebooki z polskich sklepów. Ebook.pl pisze, że Kindle (dotychczasowe modele) nie obsługują formatów w jakich sprzedawane są u nich książki. Problem o tyle nurtujący, że chciałbym podarować Kindle osobie, która czyta (i wozi ze sobą) mnóstwo książek, ale nie chcę ryzykować zakupu jeśli największe polskie ebook sklepy nie obsługują tego czytnika.

    0
    • Zurg pisze:

      przekonwertujesz wszystko jak chcesz.

      0
      • Maciej pisze:

        Ja? Z miłą chęcią. Adresat prezentu niekoniecznie jest geekiem, który za każdym razem będzie „lamać” DRMy.

        0
    • Robert Drózd pisze:

      Kindle nie obsługuje zabezpieczeń DRM z polskich sklepów. Jeśli plik jest oznakowany lub zabezpieczony hasłem (PDF), to będzie działać. DRM można prosto zdjąć.

      0
      • Rafał Kotyrba pisze:

        A poza tym, na szczęście, pojawia się coraz więcej księgarni z ebookami bez DRM.

        0
        • Maciej pisze:

          Linki, urle, sugestie mile widziane :)

          0
          • slawek pisze:

            Tylko, że asortyment tych „księgarni z ebookami bez DRM” to w większości śmieci.
            Ja odradzam Ci kupowanie kindla dla takiej osoby- te całe konwertowanie to mordęga nie do przyjęcia dla normalnego człowieka. Można jeszcze to jakoś przełknąć kiedy ma się dokumenty w DOC, HTML i innych formatach przyjmowanych do konwersji przez Amazon – tylko trzeba zaakceptować fakt, że to co się w efekcie otrzymuje to bardziej przypomina sieczkę niż dzieło sztuki drukarskiej.

            0
            • costi pisze:

              Mordęga? Plugin do Calibre i DRM zdejmujesz kliknięciem, a konwertuje się w locie podczas wysyłania na Kindle…

              Co do baterii – Amazon zrobił zwykłego wałą, bo za czasó, jak był tylko Kindle 3 i DX, to w opisie K3 stało, że bateria wystarcza na miesiąc (przy wyłączonym wifi). A teraz nagle, że na dwa…

              0
              • Czarek pisze:

                Już od jakiegoś czasu są 2 miesiące, a konkretniej – od premiery Nooka Touch. Producent konkurencyjnego czytnika chwalił się, że bateria wytrzymuje 2 miesiące, ale po zastosowaniu podobnej metody mierzenia wydajności baterii okazuje się, że Kindle osiąga podobny wynik. Chodzi o czytanie średnio 30 minut dziennie przez 2 miesiące.

                0
  10. Zurg pisze:

    A zauważyliście, że nikt nie chce wprowadzac giętkich ekranów?
    Czy to nie dziwne? Przecież to jest funkcjonalność o wiele bardziej wyczekiwana niż dotykalnosć.

    0
    • Rafał Kotyrba pisze:

      Ale pewnie droższa to masowej produkcji. Cena byłaby pewnie taka, że nikt by takich czytników nie kupił.

      0
  11. jarek pisze:

    Mam takie pytanie. Czy moje pdf- y ktore mam na dysku zwyczajnie w swiecie zapisuje przez usb na kindle. Bo jak tak to ja juz go chce miec i czytac czytac czytac….

    0
  12. pbos pisze:

    A ja mam takie pytanie o tę część: „Podobnie jak w przypadku Kindle 3 WIFI, zamawiając nowego Kindle nie zapłacimy cła, zaś VAT zostaje pokryty przez Amazon.” – bo w artykule o wersjach Kindle’a było, że K3 z 3G bez okładki także możemy zamówić i nie płacić VAT-u. Zmieniło się coś? Trwale? Bo ta wersja najbardziej mnie będzie interesować w przyszłym miesiącu.

    0
    • Rafał Kotyrba pisze:

      Nie, ponieważ cena K3 3G się nie zmieniła.

      0
    • Robert Drózd pisze:

      @pbos: płacimy zawsze tyle ile Amazon pokaże nam na podsumowaniu.

      To, czy zostanie pobrana zaliczka na poczet VAT i cła widać zawsze przed ostatecznym potwierdzeniem. W przypadku jeśli wersję 3G zamówimy bez okładki, nic nie zostanie doliczone.

      0
  13. Pararocker pisze:

    A ja mam pytanie trochę nie na temat: czy da sie na Kindle 3 WiFI przez emaila wyslac dokument w .PDF, tak aby nie byl konwertowany?
    Pozdrawiam

    0
    • Joanna pisze:

      Pdf jest konwertowany jeśli w temacie wiadomości wpiszesz „convert”. Jeśli nie wpiszesz nic nie będzie konwersji.

      0
  14. Piotr K. pisze:

    Link do 4.0.1 jest uszkodzony. czy to cuś chodzi również na starych kidlach 3?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Link poprawiony. :) Ale wydaje mi się, że będzie działał tylko dla nowego modelu, nie radzę próbować go na starszych.

      0
  15. Grzesieq94 pisze:

    Przeczytałem w opiniach na amazonie, że aktualnie na tym Kindlu działają tylko książki zakupione w Amazonie i nie można wrzucać swoich. Czy to jest prawda?

    0
  16. iBoy pisze:

    Czytam powyższe komentarze i nie zazdroszczę Wam dylematów.
    Od roku posiadam Kindle 3 Wifi i jest to mój najlepszy zakup, jaki dokonałem w kategorii elektorniki ” nie pierwszej potrzeby” jak lodówka czy TV.
    Dla mnie to urządzenie idealne, a z aplikacją klip.me ( przesyłanie skonwertowanych stron www na kindle to mega przydatny bajer ).
    Classic bez klawiatury – dziękuję – zmiana nazwy katalogów irytująca.
    Touch – porażka , nie wnosi nic nowego – kolejny wydatek na folię i chusteczki i niestety na tę chwilę tylko Apple opanowało wzorcowo obsługę dotyku.
    Jedynie zastanawia mnie wersja FIRE – bo iPad jako czytnik komiksów i literatury obrazkowej oraz filmów HD jest piekielnie drogi.
    Ja poczekam na killer- iPada.

    0
  17. Gocha pisze:

    po zapoznaniu sie z tymi nowymi produktami stwierdzam, ze moj Kindle 3G jest nadal najlepsiejszy :)

    0
  18. mamut9 pisze:

    wolę mojego K3G z klawiaturą i możliwościa osłuchiwania audiobooków zakupionych w Audible – robie to regularnie używając słuchawek -nie zawsze da sie słuchać, mnie Kundelek zastąpił…ipoda -:)
    mam wrażenie,że to walka o rynek „dotykowców” ja mówię NIE

    0
  19. Bartek pisze:

    „Od 1,5 roku nie odsłuchałem ani jednego audiobooka na swoim Kindle, większość z Was pewnie też nie.”

    ja tez, natomiast czasem uzywam funkcji text-to-speech ktora jest calkiem fajna, oczywiscie czytam praktycznie wszysto po angielsku
    mozna pocwiczyc wymowe słów, a czytany tekst lepiej 'dociera’ do odbiorcy, gdyz sie go dlyszy i widzi, z funkcji mp3 i przegladania netu nie korzystam, malo wygodne

    jak narazie kindle 3 wifi w zupelnosci mi wystarcza, do pdfow przydalaby sie wersja 10 calowa, niektore pdfy typu powiesci udaje sie skonwertowac do mobi, bardziej specjalistyczne jak ksiazki o programowaniu juz nie

    0
  20. Brak 3G, klawiatury i mniej pamięci – wielki minus.

    Czekam na Kindle Touch 3G – bo jedynie on przekonuje z nowych modeli.

    PS
    Swoją drogą trochę zacofani z technologią za konkurencją o której wspominałem w czerwcu:
    http://swiatczytnikow.pl/kindle-3-wifi-za-366-zlotych/#comment-4879

    0
  21. zxdfvxv pisze:

    Robert kochany:

    1. tekst troche takie ze tak powiedz bijacy nadzieja i usprawiedliwiajacy ewidetne wady a ze juz kupiles to mam wrazenie ze bedziesz te wady splaszczal. Niestety ten czytnik to cos goszego i warto dac te 90zl wiecej do starszej generacji ktora jest najnormalniej lepsza :(

    2. „Ekran Pearl: 600×800, 166dpi, … to nadal najlepszy dostępny ekran w czytnikach e-booków.”

    niestety ale zdaje sie ze tu masz blad bo jak mi sie wydaje to ekran irivera jest lepszy.

    0
    • Czarek pisze:

      Czemu to coś gorszego? Trudno tak porównać. Ja narzekam na rozmiar Kindla i nawet w przypadku Oyo mniejszy rozmiar uważałem za jeden z atutów. To naprawdę może robić różnicę. Poza tym użytkownik użytkownikowi nierówny. Na tyle mało używam innych niż czytanie funkcji Kindla, że mógłbym je zamienić na niższą cenę i mniejszy rozmiar. Nowy Kindle dalej jest Kindlem – czyli platforma Amazonu, Wi-Fi do przesyłania ebooków, obsługa gwarancyjna i inne zalety. Nie ma klawiatury? Jest też tańszy.

      0
      • zxdfvxv pisze:

        coz „wydaje mi sie ” ze sekcja z klawiatura ma nie tylko ten plus ze jest klawiatura ale jest wlasnie tym miejscem gdzie trzymamy rece i palce podczas trzymania kindelka

        to jest za male do wygodnego trzymania w reku i siedzeniu w fotelu jak i niewygodne do trzymania ogolnie

        0
        • Marek pisze:

          To już indywidualne potrzeby. Trzymałem w ręku Oyo i brak klawiatury nie wadził pod tym względem. Niektórzy twierdzą, że Kindle też nie jest wygodny bez okładki, mi z kolei się czyta dobrze. Nowy jest mniejszy i lżejszy, z pewnością dla wielu użytkowników to zaleta, więc naprawdę nie przedstawiaj jej na siłę za wadę. Przecież jest odpowiednio tańszy.

          0
    • Robert Drózd pisze:

      1. ale nie zamierzam przecież nikogo przekonywać, że Classic jest LEPSZY niż inne Kindle – myślę, że tekst dobrze pokazuje na czym Amazon zaoszczędził, żeby sprzedawać go taniej. Pamięć i bateria są na poziomie Kindle 2, który też wystarczał wielu ludziom (mi przez 8 miesięcy) i nie narzekali właśnie na to.

      2. Iriver ma wciąż ekran vizplex, czyli rozdzielczość większa, kontrast mniejszy. Inna sprawa, że liczyłem na to, że Amazon wyjdzie nam z Pearlem o wyższej rozdzielczości, lecz tak się nie stało.

      Acha, co do „juz kupiles to mam wrazenie ze bedziesz te wady splaszczal.” – ale ja nie sądzę, żebym miał zacząć u%

      0
  22. alechandros pisze:

    Dopóki nie wyjechałem za granicę, to twierdziłem, że 3G w Kindle’u jest praktycznie niepotrzebne i że wydałem niepotrzebnie 50 dolarów. Ale poza Polską zmieniłem zdanie: to darmowe 3G to świetna sprawa. Można sprawdzić pocztę i napisać maila (jeśli się wgra odpowiedniego softa, to i z polskimi znakami), można poczytać (i to całkiem wygodnie) o tym, co się dzieje na świecie – i to w największej dziurze, gdzie próżno byłoby szukać internetowej kafejki, czy knajpy z wifi. Szkoda, że plików – choćby niewielkich – nie można wysyłać, ale nie przesadzajmy znowu. Darowanemu koniowi (darmowemu internetowi) nie zagląda się w zęby.
    Więc jak ktoś chce mieć na wakacjach dostęp do sieci, bez płacenia słonych opłat za roaming (póki co słonych), to wersja z 3G jest najlpeszą opcją. Tak więc opisywany Classic ma tutaj będzie pod tym względem produktem gorszym. Niech żyje Kindle Keyboard! :-)

    0
    • Czarek pisze:

      Wystarczy na miejscu kupić kartę prepaid lokalnego operatora.

      0
      • zxdfvxv pisze:

        jedziesz na wakacje i bedziesz tracic czas na rozpoznawaniue rynku, noszenie dwu telefonow, laczenie sie, odszyfrowywanie zagadek konfigu, doladowywania … wez no

        0
        • Jarek pisze:

          A po co dwa telefony? Nowa karta pewnie będzie tańsza nie tylko pod względem internetu. Ułatwia też kontakt, bo zwykle nie jeździmy sami, a wiele to nie kosztuje (w wielu krajach to są naprawdę grosze w porównaniu do nas). I nie musi to długo zająć. Równie dobrze mogę powiedzieć, że wolisz całe wakcje się męczyć z Kindlem, niż w parę minut załatwić sprawę i rozkoszować się tanim internetem na urządzeniu do tego przeznaczonym… Takie negowanie wszystkiego nie ma sensu, kolego. Akurat te rozwiązania są na tyle równorzędne, że mogą znaleźć swoich zwolenników. Ja nikomu nie zakazuję kupować Kindle 3G.

          0
          • Oj, ale po co kombinować z jakimiś dodatkowymi opratorami, kartami, komórkami …

            Wystarczy wersja 3G i można zapomnieć o łączeniach, konfiguracjach, zdrapkach, doładowaniach – bo internet zawsze będzie w dowolnym zakątku świata …

            0
            • Czarek pisze:

              Nie w każdym zakątku, nie wprowadzajmy nikogo w błąd. I jakość tego internetu nie wszystkich przekonuje, więc warto o tym wspomnieć. Jednym wystarczy, innym nie. Ja się odnoszę tylko do „słonych opłat za roaming” – bez nich też się można obejść. A dzisiaj to 50$ też takie tanie jest…

              0
            • alechandro pisze:

              Oczywiście że tak, wygodniej z Kindle 3G – o ile internet jest nam potrzebny do najprostszych spraw (poczta, przeglądanie sieci). Tak na marginesie brakowało mi trochę dostępu do gadu, bo webgadu nie działało na Kindlu. Nie wiem czy ktoś napisał taką aplikację na Kindle’a, ale gdyby ktoś to zrobił, to byłoby genialnie.

              A co do rozwiązania w postaci kupienia karty prepaid. Oczywiście, że można. Ale tak jak ktoś już napisał: trzeba trochę się zorientować co i jak w rynku. No i do takiej karty trzeba mieć na ogół paszport, bo inaczej nie kupisz. Poza tym trzeba wyłożyć te 10-15 euro min., żeby móc coś zadziałać, ale i to niewiele, nie na długo to starcza. Jest też możlwość dokupienia lepszego dostępu, ale to już większy wydatek. Niestety pod tym względem Europa jest zacofana, a to oczywiście dlatego, że wielkie koncerny telekomunikacyjne trzymają rynek za pysk.

              0
      • nasciturus pisze:

        Parę lat temu byłem w pewnym wielkim kraju europejskim.
        Na miejscu miałem spędzić prę tygodni.
        Zapoznałem się z ofertą prepaid lokalnych operatorów.
        Efekt: korzystałem z roamingu mojego dotychczasowego operatora.
        Powody były dwa:
        – znacznie taniej;
        – aby nabyć prepaid musiałem okazać dowód z lokalnym meldunkiem…
        Oczywiście zaważył powód pierwszy – kartę mogłem nabyć na znajomych autochtonów.

        0
  23. Zgaga pisze:

    Amazon sie spisal znakomicie. Mojego kindla dostalem w 24h po premierze. Pisanie bez klawiatury to meka ale da sie wytrzymac. Poza tym niczego mu nie brakuje. Zamierzam wylacznie czytac ksiazki. Tylko ceny opakowan na kindla sa zaporowe. Czekam na recencje.

    0
    • Vituniu pisze:

      O… jesli masz juz go w rekach, to opisz prosze jedna rzecz. Otoz martwia mnie przyciski do przerzucania stron. Sa umieszczone na krawedzi, co wydaje mi sie mniej wygodne od plaskich, znanych z K3. Raczej nie da sie ich wygodnie wciskac kciukiem operujac calym czytnikiem jedna reka?

      0
    • vsdcvsd pisze:

      kurcze pieczone to zaczyna przypominac mi religie apple :(

      „Amazon sie spisal znakomicie.”
      Pisanie bez klawiatury to meka ale da sie wytrzymac. – no to sie spisal znakomicie czy nie

      „Poza tym niczego mu nie brakuje.”
      -mniej pamieci
      -brak dotyku/klawiatury czyli wspomniana meka
      -gorsza bateria
      -brak wyjscia audio
      -brak texttospeech
      -maly nieporeczny – w zasadzie to ja czytanie z komorki – akapit przeczytam potem juz nie moge tego trzymac w reku

      ” Zamierzam wylacznie czytac ksiazki. Tylko ceny opakowan na kindla sa zaporowe. Czekam na recencje. ”

      to my czekamy skoro juz go masz :)

      0
      • Darek pisze:

        Mały nieporęczny? A duży to poręczny?
        Wielu użytkowników Kindle powie, że pamięci jest wystarczająco. Szczególnie, że jest Wi-Fi i amazonowe zakupy trzyma się w chmurze.

        0
    • Robert Drózd pisze:

      Fajnie jest mieszkać w Stanach. :-)

      0
      • Zgaga pisze:

        Faktycznie umieszczenie przyciskow do przerzucania stron na samej krawedzi moze powodowac przypadkowe niechciane nacisniecia ale bedzie to raczej sporadyczne chyba ze bedzie sie trzymalo kindla za krawedz jedna reka co spowoduje ze przycisk nacisniensie pod ciezarem urzadzenia. Trzeba uwazac.

        Amazon sie spisal. Wypuscil urzadzenie kosztujace tyle co jakies trzy nowosci w usa. No i wypuscil je w czasie mojego pobytu w usa. I przyslal mi urzadzenie w ciagu 18h od zamowienia. Jestem pod wrazeniem.

        Co do wymienionych wad to pozwolemsobie sie nie zgodzic. Moje odczucie wynika z tego ze nie mam punktow odniesienia – classic to moj poerwszy eczytnik na einku. Do tej pory wystarczal ipad.

        Bateria? Ne dbam o nia. Tydzien czy miesiac – nie robi mi to roznicy. Prad znajdzie sie wszedzie.

        Mp3? Text to speech? A po co mi to. Kindel ma pozawalc na wygodne czytanie ksiazek. Nie potrzebuje do tego glosnikow stereo. Ne zaluje wiec ich braku.

        Jedynym mankamentem jest brak wygodnej metody wpisywania tekstu co powoduje duze trudnosci w wygodnym poruszaniu sie po amazon storze i www. Nowy kindle nie jest terminslem internetowym jak bardziej zaawansowane modele czy tablety. Nie bedxie sluzyl do wpisywania notatek – nie do tego zostal opracowany. No i bez klawiatury jest mniejszy lzejszy. Mnie to bardzo odpowiada.

        Jedyne co ma zrobic to wyswietlic eksiazke. I robi to znkomicie. A sama ksiazke moge kupic za pomoca pc.

        0
  24. seur pisze:

    Naprawdę jestem ciekaw jak będzie wyglądała sprawa cła w przypadku tabletu za 199$
    Ktoś się może już orientuje, coś czytał?
    Bo już bym go chętnie zamówił ;)

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Na początku będą musieli go sprzedawać poza Stanami – a na razie na to się nie zanosi, nawet w Amazon UK i DE nie będzie. Cło i VAT – raczej by było. Więc licząc bardzo zgrubnie:

      Kindle Fire: $199
      Przesyłka $21
      Cło 3,7%: $8
      VAT 23% $50
      – razem by wyszło $278 – 850-900zł za tablet to wciąż niezła cena, nadal znacznie mniej niż kosztuje u nas Blackberry Playbook, który technologicznie jest ponoć zbliżony do Fire.

      0
      • Martwię się tylko tą nową przeglądarką stron z Amazon Silk:
        http://www.youtube.com/watch?v=_u7F_56WhHk

        Wygląda na to że będą inwigilować wszystkich, bo najpierw przez ich cache będzie przechodziło to co będziemy oglądać nim trafi do przeglądarki.

        0
        • Makus pisze:

          Inwigilować? Nie. Zbierać ogromne zasoby informacji o zwyczajach, zainteresowaniach swoich użytkowników by lepiej spersonalizować ofertę – tak.

          0
        • ioio pisze:

          Inwigilowac na pewno. Ale mnie martwi co innego. Moga po prostu wyciąć wszystko. Mogą wywalic strony polskie albo cos innego. To jest problem. na razie mamy internet, ale jak dlugo?

          P.S. Zauwazyliscie ile jest komentarzy? rynek e-bokow w Polsce juz jest duzy.

          0
  25. Jot pisze:

    Od dłuższego czasu zastanawiam się nad trzema opcjami: kupić iPada 2, czekać na iPada 3 (być może z obniżoną dzięki polityce Amazona ceną?) czy też może kupić Kindle’a Fire?

    Jeśli chodzi o czytanie książek, słuchanie muzyki, oglądanie filmów i tak dalej, to laptop i Kindle 3 w całości zaspokajają te wszystkie potrzeby i nie potrzebny mi jest do tego tablet. Jeżeli już zdecyduję się na któryś z tych tabletów, to będzie on służył głównie do czytania prasy – nie ukrywam, że to, iż na Kindle’u dostępna jest od dłuższego czasu tylko „Polityka”, jest dla mnie sporym zawodem. Z kolei na iPadzie można czytać właściwie wszystkie polskie gazety i bardziej popularne czasopisma, co jest mega plusem, ale odstraszająca jest w tym wariancie cena – w najtańszej wersji z okładką wychodzi coś koło 2200 zł (jeśli kupowałbym w sklepie, a nie na allegro).

    Stąd też pytanie: czy Waszym zdaniem Kindle Fire będzie miał podobnie skromną ofertę polskich gazet co zwykły Kindle, czy też może Amazon ogarnie się i zacznie bardziej dbać o to, by również w Polsce ich klienci mieli co czytać na swoim tablecie? Wiem, że obecnie stawianie takich prognoz przypomina raczej wróżenie z fusów, ale z drugiej strony, badań opinii publicznej nigdy nie za wiele :).

    0
    • Makus pisze:

      Fire wygląda na pierwszy tablet który może zagrozic hegemonii iPada, ale jednak będzie czymś zupełnie innym. Dużo bardziej zamknięty soft, skupienie na filmach, muzyce i książkach. Ale trzymam kciuki, dobra konkurencja nie jest zła, może też wpłynie to na iPada w jakiś sposób.

      0
    • Jeśli chodzi o Kindle Fire to jedyne co on zmieni to ceny na rynku, bo konkurencja zjedzie i będzie miała może nawet lepsze technologicznie rozwiązania (ja wiem, może coś nowego pokaże Samsung, LG czy jakiś inny producent).

      Nie sądzę, żeby Amazon był w stanie walczyć na polu Tabletów, gdyż tu producentów jest zbyt wielu.

      Ja mimo wszystko nie chciałbym mieć zmodyfikowanego Androida przez Amazon.
      Dlatego lepszym wyjściem będzie za jakiś czas (jak się nie śpieszy i jak ceny spadną – po promocji Fire) kupić coś konkurencji …

      Natomiast jeśli chodzi o czytniki Amazon na pewno będzie chciał zachować swoją dominację i pewnie to będą w najbliższych latach (choć kto wie) najlepsze urządzenia e-ink.

      0
    • alechandro pisze:

      Matryca IPS jest podobno świetna, tak samo jak w najdroższych laptopach. Do czytania gazet to niepotrzebne, choć w przypadku kolorowych pewnie będzie lepszy obraz.
      Wydaje mi się – choć nie jestem specem – ale jeśli Kindle Fire będzie na Androidzie to na pewno będą aplikacje, za pomocą których otworzysz wszystkie polskie gazety. Ta sądzę, ale musiałby się ktoś obeznany w temacie wypowiedzieć.
      Mnie nie nie podoba się w tym Kindle Fire to, że nie ma modułu 3G i GPS. Ale być może się skuszę, bo cena jest dobra.

      0
    • ioio pisze:

      Jedno pewne. Kryzys przycisnął firmy.
      Apple otworzył App store w Polsce i podobno iTunes (nie ma ksiegarni), Amazon wchodzi na nowe rynki, za 2-3 lata beda polskie ksiazki w Amazonie. Ale raczej nie beda nikogo kupowac (jak ma nadzieje empik) a po prostu zrobia to lepiej.

      0
  26. Paweł pisze:

    – kindle basic – dobry ruch:
    rezygnacja z klawiatury i głosników, w zamian mniejsze wymiary i mniejsza (1/3!!!) waga. Już teraz cenie sobie K3 za możliwość czytania trzymając go w dwóch palcach. A co dopiero po odchudzeniu. Jedyny minus to brak 3G. Jak dla mnie to najciekawsza z nowości amazonu. Dotykowe ekrany osobiście mnie nie interesują. Tablet wydaje się zbyt uwiązany na Amazonie.

    0
  27. adanadhel pisze:

    Niestety dziś zabiłem mojego Kindle 3 … na ekran spadł mi metalowy przedmiot. Z początku wyglądało jedynie jak ciemny pixel, ale po włączeniu okazało się że prawie połowa ekranu nie wyświetla :(
    Oczywiście w najbliższych dniach zamawiam nowy egzemplarz i raczej będzie to Kindle Keyboard z 3G (jak poprzednio). A teraz do rzeczy, mam pytanie, w jaki sposób mogę przenieść zawartość starego Kindla do nowego ? Mam sporo plików mobi oraz mp3 wrzucanych bezpośrednio z Calibre, chciałbym również mieć pozycje posortowane w folderach / kolekcjach jak do tej pory. Podpowiecie ?

    z góry dziękuję
    Michał

    0
    • Darek pisze:

      Przede wszystkim, to spróbuj go zareklamować, jeśli masz jeszcze ważną gwarancję (nielicznym się już skończyła). Obędzie się bez kupowania, przesyłka ponownie za darmo.
      A póki co możesz skopiować całą zawartość katalogu documents, Calibre to powinien rozpoznać, niestety nie używam kolekcji, więc nie wiem, czy są one zapisane w jakimś pliku, ale najprawdopodobniej też.

      0
    • Robert Drózd pisze:

      Zgadzam się z Darkiem – jeśli jeszcze jest na gwarancji – reklamuj, nawet jeśli sam uszkodziłeś, to wyślą nowy:
      http://swiatczytnikow.pl/jak-uszkodzilem-swojego-kindle-i-co-bylo-dalej/

      A przeniesienie zawartości – to po prostu skopiuj na komputer i z powrotem. Kolekcje przenieś albo przez Calibre, albo przez funkcję „Import Other Kindle Collections” która będzie dostępna w nowym Kindle.

      0
      • adanadhel pisze:

        Kupiłem go w styczniu, nie ma jeszcze roku … naprawdę jest szansa że uznają reklamację pomimo, że ewidentnie jest to mechaniczne uszkodzenie ekranu ? Nie zostawiłem pudełka … jeśli gwarancja była w formie papierowej to raczej kiszka … :(
        A podpowiecie jeszcze jak wygląda procedura reklamacyjna ?
        Odnośnie przeniesienia zawartości, to wiem, że pliki zlokalizowane są w katalogu „documents”, ale chodzi mi waśnie o ustawienia: zakładki, kolekcje, podkreślenia etc. Czy to jest zapisane w jakichś osobnych plikach ?

        0
        • adanadhel pisze:

          To naprawdę niesamowite :)
          Jestem po rozmowie via Chat z Amazonem … wysyłają mi nowego Kindla … a miałem od rana paskudny humor … myślałem, że jestem ca. 200 USD w plecy …
          Pozostanie zatem tylko przerzucić wszystko ze starego na nowy i poukładać w miarę możliwości … wciąż liczę na podpowiedzi odnośnie przeniesienia struktury zawartości. Dzięki Wam bardzo za podpowiedź odnośnie reklamacji :)

          0
          • Czarek pisze:

            Własne notatki, podkreślenia itd. powinny być w pliku My Clippings, ale akurat takie rzeczy chyba i tak się synchronizują.

            0
            • Rafał Kotyrba pisze:

              Notatki i podkreślenia są w tym pliku, jednak podkreślenia do książek nie kupionych na Amazonie znajdują się w pliku o rozszerzeniu .apnx. Kopiujesz .apnx ze starego Kindle’a na nowego i masz znowu podkreślenia widoczne w „View Notes & Marks”. Sprawdzałem jak mi przysłali nowego i działa.

              0
              • adanadhel pisze:

                OK. Aby zakończyć temat: znalazłem rozwiązanie odnośnie przeniesienia kolekcji. W katalogu system znajduje się plik 'collections.json’ który wystarczy przenieść na nowe urządzenie … i po sprawie :)

                0
          • Ciekawe, że przyjęli.

            A co im powiedziałeś?
            Że zrzuciłeś na niego metalowy przedmiot (np. nożyczki?)

            Dopytuję, bo ciekawi mnie czy to dla nich standardowe podejście do klienta, że naprawiają, bez względu na to co się stało.

            0
          • csdcz pisze:

            nic w tym niesakowitego to tylko Ty jestes przyzwyczajony do typowego polskiego podejscia do klienta ze nic ci sie po kupnie nie nalzy i nawet jak masz 30 letnia gwarancje to producent tak bedzie sie wil i tlumaczyl zeby nie naprawic

            0
            • adanadhel pisze:

              Dla mnie to było naprawdę mocne zdziwko … przeczytałem oczywiście wpisy w
              http://swiatczytnikow.pl/jak-uszkodzilem-swojego-kindle-i-co-bylo-dalej/ co skłoniło mnie, żeby spróbować … tłumaczyłem facetowi na Chat’cie, że to nie wada Kindla tylko ewidentnie moja wina … facet skwitował to krótko, że to „bad luck” i takie rzeczy się zdarzają. W ciągu niecałych 10 minut zorganizował replacement procedure … mam czekać na nowego Kindla i maila z informacją co zrobić ze starym … Szok … po prostu szok :)

              0
  28. NosferX pisze:

    No mój Kindle Classic już został dostarczony… jakiś chyba super express… zamówiony 28 września i 30 września w Polsce. Jestem w szoku.
    Samo urządzenie estetyczne, lekkie i funkcjonalne.
    Polecam!

    0
  29. Pit pisze:

    Nie działają linki do okładek na Amazonie.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Amazon zmienił numery produktów, a przy okazji zmienił też datę wysyłki – miało być 31 października, teraz jest 15 listopada. Linki poprawiłem.

      0
  30. Uśmieszek pisze:

    Wybaczcie Dubel!

    Witam,
    Bardzo fajna stronka, chciałem jednak zapytać czy kupując Kindla na Amzonie.com nie będę musiał płacić żadnego cła czy czegoś podobnego?
    Pozdrawiam

    0
  31. Michal pisze:

    Sa jakies informacje kiedy Touch bedzie dostepny dla nas albo czy Touch z reklamami bedzie dzialal w Polsce ? Wazne bo ten classic jakos mi sie nie widzi a Touch to Touch :)

    0
  32. adam pisze:

    Mam dylemat odnośnie ewentualnej wymiany kindle 3g na touch 3g.

    1) z Internetu korzystam w miarę regularnie – szybszy procesor na pewno poprawił by nieco komfort i czas renderowania stron.
    2) dotyk – na pewno dużo wygodniejszy do obsługi stron www i słownika podczas czytania.
    3) klawiatura ekranowa – jeśli działa sprawnie i szybko, w sumie w smartfonie się do takiej przekonałem. Jako dodatek do napisania czegoś od czasu do czasu (krótki mail, notatka, adres www) się nadaje i nie powinno być tragedii.
    4) brak fizycznych przycisków do przerzucania stron – trochę szkoda. Tak sobie próbowałem naciskać ekran na kindle 3g jak to pokazali na prezentacji touch – przyciski na krawędziach jednak wygodniejsze. to jest największa wada. Gdyby pozostawili w touch klawisze fizyczne do zmiany, myślę, że byłby to killer.
    5) w okładce z lampką wydaje się, że lampka będzie nieco wygodniej rozkładana i świeciła pod lepszym kontem (czytanie w łóżku, w którym druga osoba już śpi), ale to mały detal.

    0
  33. Stendbeck pisze:

    Mój Kindle Classic już w drodze, polecacie używać okładek na urządzenie, dlaczego? Póki co na allegro nie ma okładek na nowy model.

    0
    • adam pisze:

      Ja polecam okładkę oryginalną z oświetleniem. Wbudowany ledy sprawdzają się świetnie. Sama okładka kilka razy uchroniła kindle od obtarć i rys podczas upadków. W okładce kindle jest jak niewielki notatnik/kalendarz – nadal bardzo poręczny.

      0
    • Robert Drózd pisze:

      Kindle ma delikatny ekran, podatny na uderzenia, naciski itd. Dlatego lepiej przy noszeniu ze sobą trzymać go w okładce. Z braku okładki w twardej teczce, albo czymś co zabsorbuje naciski.

      0
  34. Vituniu pisze:

    Jakby kto pytal – na chwile obecna czas oczekiwania na wysylke wynosi 10 dni.
    Zdaje sie, ze maja pelne rece roboty… ;)

    0
  35. rafał pisze:

    Witam,
    w końcu stałem się szczęśliwym posiadaczem pierwszego mojego Kindle. Zamówiłem wersje Classic w piątek ok. godziny 11, dziś o 13 Kindle znalazł się już w moich rękach:) Całkowity koszt 420zł

    Jeszcze urządzenia jakoś strasznie nie testowałem, ale wizualnie wygląda bardzo dobrze, przyciski zmiany stron klika się od góry, nie od boku tak jak to mogło zmylić na zdjęciach.

    Mam póki co problem z przerobieniem pdf’a na mobi. Zamiast polskich liter pojawiają mi się śmieszne znaczki. Mógłbym liczyć na jakieś podpowiedzi? ;)

    0
    • Radek pisze:

      Rafał sciągnij sobie ten program. http://www.pdftoepub.com/ wbreb nazwie ten program przerabia tez do mobi. Ten program pokazuje tabele znakow i pozwala podmienic niewlasciwe znaki na wlasciwe :)

      0
    • Radek pisze:

      Rafał powiedz czy przewracanie stron pozostawia po sobie slady? bedziesz wgrywal soft 4.0.1 ktory pozwala na wlaczenie odswierzania na kazdej stronie?

      0
      • rafał pisze:

        hej, nie wiem czy dobrze rozumiem to pozostawianie śladów, o których mówisz, ale po przejściu na druga stronę litery jakby na siebie się nakładają, a po chwili pojawia się już kolejna strona.

        Na razie nie miałem dostępu do wifi, a co dokładnie daje ten nowy soft?

        0
  36. Radek pisze:

    CHodzi o to że domyśle czytnik nie robi błysku(negatywu) w związku z tym może pojawiać się tak zwany ghosting czyli częsciowo litery z poprzedniej strony sa widoczne dalej na nastepnej stronie. I tak się zastanawiam czy coś zostaje nie nic. Update softu daje mozliwosc wyboru przerwacania stron albo za kazdym razem z flashem albo tak jak domyslnie czylo co 6 strona.

    0
  37. Ammalis pisze:

    Mój Kindle classic jest w drodze – wysłany dzisiaj, piszą, że termin dostawy 10 pazdziernika.
    To mój drugi Kindle – mój stary poleciał z mężem za granicę, a ja wytrzymałam bez ukochanego urządzenia tylko 12 godzin.
    Nie ma to jak uzależenienie.

    0
  38. Mariusz pisze:

    Ja również nie odsłuchuję audiobooków w czytniku. Jednakże książki czytam 3h dziennie w autobusach miejskich i czasem istnieje konieczność zapuszczenia z czytnika przez słuchawki jakiejś instrumentalnej muzyki, coby nie słuchać autobusianych dialogów, od których uszy więdną. ;)

    0
  39. mkpol pisze:

    Kindla 3 używamy w rodzinie od jakichś 3 miesięcy i z wszystkich jego funkcji tak naprawdę korzystamy tylko z jednej – czytania książek :-). Dlatego zamówiłem właśnie kolejny czytnik tym razem w wersji za 79 usd (z reklamami – kupuje go znajomy, który na stałe mieszka w USA ), bo w domu zdarzają się już „wojenki” o to kto ma teraz czytać. O ile przy pierwszym zakupie było kręcenie nosem: a po co? a kto to będzie czytać? O tyle tym razem nie było nawet mrugnięcia powieką :-). Gorąco polecam wszystkim to urządzenie.

    0
  40. Blusiek pisze:

    Właśnie zamówiłam Kindle 4, no niestety z nową ceną powiększoną o Vat, ale przy okazji szukania oszczędności udało mi się znaleźć ciekawa okładkę za jedyne 10 dolarów i z darmową przesyłką…Wszystkie etapy realizacji zamówienia okładka przeszła bez problemu, trochę wprawdzie muszę poczekać, bo jakieś 3 tygodnie, ale chyba warto i na zdjęciach prezentuje sie nieźle: http://www.amazon.com/gp/product/B005QDMKSG

    0
  41. mariusz pisze:

    to ile jesli mozna wiedziec cie to wszystko wyniesie z vatem i z ta okłądka z pln, na allegro znalazłem chyba cos podobnego kindle 4 z okłądka za 408 zł pozdrawiam

    0
  42. skrzypi pisze:

    dzisiaj zamówiłem kundla classic z okładką zwykłą
    http://www.amazon.com/gp/product/B004SD1YRI
    i twierdzą że jutro wysyłają a ma dojść do mnie 8 listopada, więc jednak jest na stanie. po 15 listopada pewnie te z lampką będą dopiero dostępne.

    0
  43. fifi212 pisze:

    A w mojej kieszeni się mieści! Mam go i używa się super! Pozdrawiam wszystkich posiadaczy kindelków :)

    0
  44. Lambda pisze:

    Mam pytanie: chciałbym czytać głównie artykuły w postaci pdf (pracuję na uczelni i przerzucam trochę literatury na potrzeby własne). Czy Kindle Classic daje sobie radę z wyświetlaniem plików pdf? Wyświetlaniem oczywiście w miarę komfortowym umożliwiającym wygodne czytanie (nie wyświetlaniem w ogóle).

    Z góry dziękuje za odpowiedź :)

    0
  45. Tomasz pisze:

    Bateria trzyma miesiąc… tak, to brzmi o wiele lepiej niż 15 godzin (= 30 dni * 0,5 h) – chyba tylko dlatego używają takiego udziwnionego „formatu” czasu pracy urządzenia między kolejnymi ładowaniami baterii. Poczekam, aż wypuszczą czytnik, który będzie mógł pracować co najmniej 10 razy dłużej na jednym naładowaniu baterii. Dziwię się, ze nie potrafią tego jeszcze zaoferować w takim czytadełku (nie interesuje mnie internet czy inne wodotryski).

    0
  46. Kazik50+ pisze:

    Panie Robercie. Liczę na pana pomoc. Dostałem dzisiaj kindle clasic, podłączyłem do komputera, zarejestrował się, uruchomiłem Wi-fi i pozostawiłem go podłaczonego kablem z laptopem. Po kilku godz, odłączyłem i zaczeły się moje kłopoty. Nie mogę właczyć Kindla, po podłaczeniu do kompa nie widać go. Jest cały czas tapeta z literani.
    Co może być przyczyną, jak sobie można poradzić z tym zacieciem, bo to chyba nie jest sprawa dla serwisu. Moze pan podpowie mi. Przepraszam, że z tak głupimi sprawami piszę, ala mam kłopot. Przyznam się, że nie znam angielskiego i moż dlatego coś spartoliłem.
    Pozdrawiam Kazik

    0
  47. Maciek pisze:

    Kindla lepiej wyłączać między czytaniem czy włączać tryb uśpienia?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Nie ma potrzeby wyłączać Kindle (chyba że nie będziemy długo używać, albo bierzemy na mocny mróz), wystarczy uśpienie.

      0
  48. Bolesław pisze:

    Noszę się z zamiarem kupienia czytnika Kindle 4. Zakup w Amazon raczej nie wchodzi w grę gdyż nie umiem…:). Pewne ’ ściągi ’ mało Mi pomagają….:). W moim przypadku zostaje Allegro. I tu mam pytanie ,gdyż dziwnie okres gwarancyjny wynosi 2 lata . Z tego co wiem firma Amazon udziela rocznej gwarancji. Czy ktoś z łaski swojej może wesprzeć Mnie w mojej niewiedzy? Cena 444 zł nie jest aż tak duża , ale gdyby był problem z gwarancją …to byłoby raczej smutno. Z wypowiedzi poprzedników reklamacja w Amazon nie jest kłopotem …:)…ale jak ta sprawa wygląda z Allegro ?. Czy sprzedający jest tylko pośrednikiem z Amazon ? który ma zysk z narzutu ?

    Z góry dziękuja za odpowiedz.

    0
  49. Bolesław pisze:

    Oferujący sprzedaż na Allegro to bezkartek.pl…:)

    0
  50. Tomek pisze:

    Robert sugerujesz w artykule, aby sprzedać kindla na allegro. Czy jest to legalne :> ( jak sam wskazujesz, powinniśmy nabywać Kindle poprzez Amazon, więc ? )
    Pozdrawiam

    0
  51. Przemo pisze:

    Witam – ostatnio mój Kindle Classic 4 zawiesił się tak że padł totalnie. Nawiązując do tematu gwarancji i obsługi Amazona jestem mile zaskoczony. Zgłosiłem usterkę na Live Chat konsultant chwilę zemną porozmawiał powiedziałem w czym rzecz że czytnik nie działa. Krótka weryfikacja danych przez kartę kredytową aby sprawdzić czy ja to rzeczywiście ja :) Konsultant przesłał mi stosowne dane do wysyłki starego zepsutego czytnika ( nie odesłanie starego w ciągu 30 dni grozi obciążeniem karty kredytowej) Usterkę zgłosiłem 05/08/2012 konsultant powiedział że nowy czytnik będzie na 13/08/2012. Stary odesłałem na wskazany adres do USA koszt 18zł – nowy czytnik dotarł 08/08/2012 co mile mnie zaskoczyło. Amazon także zwraca koszty cła. W moim przypadku nie musiałem ponosić żadnych kosztów. Jedyny koszt to nadanie paczki do USA. Szkoda że polskie firmy nie dbają tak o sowich klientów. Jedna rzecz która musi być spełniona to czytnik musi być zarejestrowany na stronie Amazonu’u oraz musi być powiązany numer karty kredytowej z kontem do weryfikacji. Także zobaczymy ile nowy czytnik wytrzyma. Pomoc amazonu jest w porządku. Po Angielsku niema problemu aby się dogadać. Gwarancja na rok i nie musi być dowód zakupu. Pozdrawiam…

    0

Skomentuj Robert Drózd Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.