Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Witajcie w trzecim świecie: Kindle Oasis 2 nie zamówimy już z żadnego Amazonu

Aktualizacja ze stycznia 2022: po kilku latach przerwy Kindle Oasis można zamówić już z Amazon.pl z bezpośrednią przesyłką do Polski.

Niemal od premiery Kindle Oasis 2 były problemy z zamówieniem tego czytnika do Polski. Teraz nie można tego zrobić wcale.

11 października 2017, czyli w dniu ogłoszenia nowego Oasis w Stanach podano też ceny w europejskich Amazonach. I co od razu dziwiło, to że mogliśmy zamówić czytnik do Polski z UK, FR, IT, ale… nie z Niemiec. Czytnik w Amazon.de był o 20 euro tańszy niż w innych europejskich sklepach – ale wysyłany wyłącznie na terenie Niemiec i Austrii.

Tak wyglądało wszystko przez miesiąc, aż do dnia wysyłki, czyli 30 października. Wtedy możliwość wysyłki do Polski… zniknęła też z francuskiego i brytyjskiego Amazonu. Został włoski, którego linkowałem tutaj w zastępstwie niemieckiego.

Niestety dzisiaj na włoskiej stronie pojawił się komunikat „Il venditore selezionato per questo prodotto non spedisce in Polonia”.

I rzeczywiście, po podaniu polskiego adresu nie da się przejść dalej.

Mamy więc pierwszą od 4 lat sytuację, gdy jakiegoś modelu Kindle nie da się zamówić do Polski. 

W 2014 zadebiutował Kindle Voyage, który niemal przez rok nie miał wersji międzynarodowej. Mogliśmy wtedy zamawiać go w niemieckim Amazonie, ale on też nie wysyłał czytników do Polski, pozostawało więc pośrednictwo Mailboxde.

Oczywiście w październiku 2015 Amazon uruchomił darmową wysyłkę czytników do Polski a chwilę później polską wersję językową. Wydawało się, że przynajmniej pod względem dostępności sprzętu przestaliśmy być dyskryminowani.

W tym momencie jednak wracamy do czterech światów wg Amazonu, o których pisałem w 2014. Nie dla nas nowoczesne czytniki.

Dlaczego tak się dzieje?

Zacznę od tego, że to nie tylko my jesteśmy dyskryminowani – podobna sytuacja dotyczy większości krajów europejskich bez swojego sklepu Amazon, czyli np. Czechów, Belgów, Norwegów itd.

Brak wysyłki z Niemiec dało się wytłumaczyć tym, że na tamtym rynku Amazon obniżył cenę o 20 euro, zapewne by konkurować z Kobo Aura One i Tolino Epos. Zrobili więc tak jak przy czytnikach z reklamami – z tym że na Oasis nie ma reklam.

Ale brak wysyłki z innych Amazonów?

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to jakieś koszmarne braki magazynowe. W europejskich sklepach czytnik oznaczony jest jako dostępny, ale jeśli popatrzymy na stronę amerykańską to… mamy trzy tygodnie oczekiwania.

A przypomnijmy – minęło już ponad 4 miesiące od premiery czytnika. To sytuacja bardzo nietypowa. Albo jest tak duże zainteresowanie nowym urządzeniem, albo jakieś problemy w produkcji.

Szkoda, że my tutaj dostajemy rykoszetem.

Amazon milczy

I jaka zmiana w promocji. Przy pierwszym Oasis, a także Kindle 8 ucieszyło mnie, że Amazon zaczął te czytniki promować w Polsce, firma PR która ich obsługiwała, wysyłała urządzenia dziennikarzom i blogerom. Teraz siedzą cichutko, a przedstawiciele niemieckiego Amazonu odpowiedzialni za polski marketing przyznają mi, że dział Kindle jest niezależny i że nie mają żadnego wpływu na to, czy czytnik będzie u nas dostępny, ani wiedzy, dlaczego nie jest.

Na stronie głównej niemieckiego Amazonu widzę taki baner.

Nigdy nie było innego czytnika, zawsze były tylko zwykły Kindle, Paperwhite oraz Voyage. Nie ma takiego miasta „Londyn” i zawsze walczyliśmy ze Wschódazją.

Co zrobić?

Jest kilka możliwości:

  • Jeśli bardzo zależy nam na Kindle Oasis 2 – możemy zamówić go z Niemiec, korzystając z opisanej jeszcze w roku 2014 metody z pośrednikiem, czyli Mailboxde. Ja z niej od dawna już nie korzystałem, ale powinna nadal działać.
  • Można poszukać ofert pośredników, choć ceny są zauważalnie wyższe.
  • Możemy poczekać, może Amazon wreszcie ogarnie stany magazynowe i przywrócą dostępność.
  • Możemy wreszcie stwierdzić, że skoro firma nie chce naszych pieniędzy, to nie będziemy ich zmuszać, żeby je przyjęli.

Przyznaję, że jestem wkurzony tą sytuacją, szczególnie że uważam Oasis 2 za bardzo dobry czytnik. Nie sądziłem, że wróci sytuacja sprzed paru lat, gdy chcąc kupić Kindle trzeba będzie kombinować. No, ale na szczęście oferta rynkowa jest na tyle duża, że można sobie wybrać jakiś inny model.

Autor zdjęcia: GlacierNPS, CC BY 2.0.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

75 odpowiedzi na „Witajcie w trzecim świecie: Kindle Oasis 2 nie zamówimy już z żadnego Amazonu

  1. Bociek pisze:

    Łaski bez – tyle w temacie.

    27
  2. MarcoPolo pisze:

    Dobrze, że dzięki Robertowi i jego akrtykułom udało mi się kupić wcześniej Kindle Oasis 2 32GB z WiFi i 3G z Worehouse Deals – cena wyjściowa 248 euro ale ze względu na problemy z 3G obniżyli mi cenę o 50 euro – czyli mam prawie nowy Kindle Oasis 2 32GB z WiFi i w końcu bez 3G za niecałe 20 euro – a wygląda jak nowy – bez śladów użytkowania… Być może w Worehouse Deals będą jeszcze dostępne te czytniki – bardzo polecam! I dziękuję Robertowi :)

    3
    • pioterg666 pisze:

      Tak tylko napiszę, że „Warehouse” nie „Worehouse”. No chyba, że miałeś na myśli „Whorehouse” ale to słabo pasuje kontekstem ;)

      11
      • MarcoPolo pisze:

        wiem wiem – literówka wskoczyła :)

        0
      • as007 pisze:

        Obniżyli Ci cenę w Warehouse? W jaki sposób „wymogłeś”to na nich?

        0
        • MarcoPolo73 pisze:

          najpierw dzwoniłem kilka razy do obsługi technicznej, że mam problem z 3G… później było kilka maili do nich i w końcu dostałem chyba przez pomyłkę ofertę od nich, że jeśli odeślę czytnik do oni dadzą mi nowy za cenę tego kupionego w Warehouse Deals lub oddzadzą mi 50 euro za brak 3G – a później dzwonili do mnie, że przez pomyłkę dostałem tamtą propozycję zwrotu i otrzymania nowego – a skoro miałem to na piśmie to chociaż ten zwrot 50euro musięli mi dać i nie mieli wyjścia bo bardzo chciałem zatrzymać czytnik… po prostu kosztowało mnie to tylko kilka rozmów z obsługą…

          1
  3. Piotrek pisze:

    Jakby komuś zależało na oryginalnej okładce, to pojawiły się trzy na angielskim ebayu, każda za, bagatela, ponad 400 zł.
    Biały kruk normalnie…

    7
  4. Michał pisze:

    Czyli rozumiem, że zamawiam z Niemiec niesprofilowane czytniki i sprzedaje w Polsce z zyskiem ?

    1
  5. ola pisze:

    Amazon holenderski jako amazon.nl sprzedaje tylko książki, ebooki i czytniki i tu tez widzę, że kindle oasis zniknął. Za to na amazon.de/nederlands gdzie się zamawia całą resztę można zamowić oasis na holenderski adres i jak teraz zrobiłam symulację to pokazuje się dostawa na 26-27 lutego, cena 229,18euro na ostanim okienku przed zamawiam (darmowa wysyłka).

    1
    • Robert Drózd pisze:

      Dzięki, czyli to się zmieniło, pamiętam że ktoś z Holandii na Mobile Read narzekał, że się nie da.

      0
  6. Anna pisze:

    Od jakiegoś czasu oswajam się z myślą, że jak mój kindel padnie to następny niekoniecznie będzie kindlem. Ale prawdopodobnie mam jeszcze dużo czasu.

    5
    • Piotrek pisze:

      Może to kwestia przyzwyczajenia, ale jak na razie żaden czytnik który miałem w rękach nie był w stanie sprawić, żebym dokonał zmiany.

      5
    • golem14 pisze:

      Też tak myślę, zamknięta formuła kindla trochę przestaje mi pasować, tym bardziej, że mało mam wspólnego z samym Amazonem i jego publikacjami. W czasach gdy zaczynałem przygodę z ebookami nie było jednakże innej łatwo dostępnej alternatywy. Dziś raczej poszedł bym w kierunku czytników bardziej odpornych na warunki zewnętrzne niż mój wysłużony Classic.

      3
      • Sylwia pisze:

        Jakie masz problemy z brakiem odporności na warunki zewnętrzne? Pytam z ciekawości, bo mój Classic (przez moją nieuwagę) spadał tyle razy na podłogę, a nawet beton, a mimo to nic mu się nigdy nie stało.

        1
      • Piotrek pisze:

        Hm, jakie czytniki masz na myśli pisząc „bardziej odporne na warunki zewnętrzne”?

        1
  7. mdz pisze:

    Uff, wychodzi, że w ostatniej chwili zdążyłem. W zeszłym tygodniu z włoskiego amazona przyszedł mój oasis, a wczoraj przyszła okładka z niemieckiego.

    1
    • Simplex pisze:

      Jaką odkładkę zamówiłeś? Z tegoc co widze okładek Fintie nie da się zamówić do Polski.

      0
      • mdz pisze:

        Zamówiłem Fintie. Rzeczywiście widzę, że teraz są niedostępne. Dwa tygodnie temu jeszcze się dało zamówić do Polski, chociaż nie wszystkie wzory okładki. Wychodzi, że się idealnie wstrzeliłem z zamówieniem.

        1
    • Tomek pisze:

      A ja miałęm w tym. No nic trzeba będzie kogoś w US of A poprosić.

      0
  8. Simplex pisze:

    Właśnie sprawdziłem i w UK zamówienie na czytnik jest realizowane od ręki. Trochę to dziwne, no bo jak wielki mógłby być popyt na te czytniki z Polski? Pewnie kilkaset sztuk, nie więcej. Chyba że czegoś nie wiem o naszym rynku ebooków :)

    Czy byłby ktoś zainteresowany zakupem okładki Fintie do Oasisa 2?
    Model „z-fabric black”: https://www.amazon.de/gp/product/B077G4S1WB/
    80 złotych z wysyłką. Udało mi sie ją zamówić 2 tygodnie temu za 100zł z wysyłką, obecnie Amazon nie wysyła tej okładki do Polski – nie mam pojęcia czemu. Jeżeli ktos zna lepszą, tańszą okładkę do Oasis 2 która jest wysyłana do Polski, to prosze o linka.

    Gdyby komuś zależało na Oasis 2, to mogę poprzez rodzinę ściągnąć model 8GB UK w cenie ok 1110zł+wysyłka w Polsce (na cenę składa się koszt czytnika 229 GBP + koszt wysyłki z UK). Z okładką Fintie może byc 1160 :) Prosze o kontat pod adresem simplex@g.pl – choć podejrzewam, że teraz to będzie bojkot amazona na złość ;)

    Gdyby ktoś był zainteresowany zakupem czytnika Kobo Aura One z okładką Origami ( https://www.amazon.co.uk/gp/product/B01MFFVG13/ ), to też mam :D

    Mam nadzieję, że ten komentarz nie narusza żadnych zasad tego bloga, jeżeli narusza, to proszę o usunięcie.

    0
  9. perturbator pisze:

    To kolejna złośliwość za to, że nasz kraj wstaje z kolan.

    24
  10. Lola pisze:

    A mi tak cos chodzi po glowie od pewnego czasu… Niektorzy z nas maja czytniki, ktorych nie uzywaja od dawna i uzywac juz nie beda (ja np. Kindle Oasis 3G w idealnym stanie)… Moze Robert moglby dla czytelnikow swej strony wyodrebnic jakis market (w postaci zakladki na stronie glownej?) na ktorym moglibysmy sprzedawac sobie takie niepotrzebne urzadzenia…?

    11
    • Darth Artorius pisze:

      To raczej nazywamy Giełdą ;) . Ogłoszenia Sprzedam/Kupię. Takie podfora działają na licznych forach internetowych (np. Mp3store). Tutaj nie mamy forum. Poza tym Robert niekoniecznie pewnie chciałby za to brać odpowiedzialność. Takie podforum wymaga oczywiście moderacji.

      2
    • Ja pisze:

      Coś podobnego już jest. Nazywa się to allegro. Jest też alternatywa, nazywa się olx. Na diabła tworzyć jakieś nowe twory, skoro są istniejące rozwiązania?

      1
  11. t3d pisze:

    Ależ jak najbardziej w trzecim świecie kupić można:
    https://www.amazon.in/dp/B06XDBNSCP :D

    1
  12. Iza pisze:

    Witam, przeszukałam chyba całą stronę i nigdzie nie znalazłam potrzebnej informacji. Albowiem czy da się przerejestrować Kindla na inne konto? I jak wtedy wygląda sprawa z gwarancją?

    0
    • Piotrek pisze:

      Da się, używasz opcji deregister (połączenie z internetem potrzebne) a potem po prostu rejestrujesz nową osobę. Co do gwarancji, to jeśli chodzi o tą z Amazonu, to oni gwarancję mają przydzieloną do czytnika po numerze seryjnym.

      0
  13. Bartek pisze:

    Niedługo skończy się takie blokowanie wysyłki przez sklepy internetowe w ramach UE https://www.spidersweb.pl/2018/02/zakupy-online-geoblokowanie.html

    0
    • TxF pisze:

      Super, to jak wymuszanie możliwości płacenia kartą wszędzie. I jak podatki bankowe, i kupa innych genialnych pomysłów. Czyli – zapłacą klienci.
      W artykule piszą że cena będzie ta sama, ale niestety podatki są różne, co widać na Amazonie (po wybraniu wysyłki do Polski 19% zmienia się na 23%, czyli cena rośnie). Sklep musi to obsłużyć… Musi znać na bieżąco koszty wysyłki do parunastu krajów. Serio, każdy niemiecki, holenderski czy polski sklep (np. hipotetycznie sprzedaż drewnianych podków, Pcim Dolny), będzie musiał to obsłużyć?

      1
      • Grzegorz pisze:

        Tak. Zgodnie z prawem sklep z Pcimia musi sprzedać towar z odpowiednią dla kraju kupującego stawką VAT (albo w ogóle do UE nie sprzedawać). Dlatego Amazon nalicza polski VAT.

        0
        • Smile pisze:

          Nie jest to prawda. Sklep musi sprzedawać z właściwą stawką kiedy przekroczy pewną (dla każdego kraju ustalaną indywidualnie) stawkę podatku. Do tej kwoty sprzedaje jak w u siebie w kraju. Jak ją przekroczy – rejestruje się dla VAT-u w tym drugim kraju, nalicza jego stawki i tam rozlicza podatek.
          Dla Polski ta kwota wynosi (o ile dobrze pamiętam) 50.000 zł – każda firma unijna, która sprzedaje osobom fizycznym towary (wysyłając je ze swojego kraju do naszego) po przekroczeniu 50.000 zł musi się zarejestrować u nas i tu rozliczać VAT.
          Drewniane podkowy raczej nie są popularnym towarem :-) więc sklep z Pcimia chyba nie jest zagrożony przekroczeniem wartości sprzedaży, która zmusiłaby go do rozliczania VAT-u za granicą.

          2
      • Misiek pisze:

        Cena nie rośnie, tylko rośnie podatek. Sprzedawca kasuje tyle samo.

        0
        • TxF pisze:

          W sklepie też masz takie ekonimiczne podejście, i kupując coś za 123 złote cieszysz się, że cena to tylko 100 złotych?:)
          Dla 99% konsumentów cena to to, co muszą zapłacić, wypisywanie na spidersweb że „cena nie ulegnie zmianie” to wprowadzanie czytelników w błąd.

          1
          • Misiek pisze:

            To zależy czy odliczam VAT. ;). zdaję sobie sprawę ile w cenie idzie na „dobro wspólne”, ale masz rację generalnie, przyznaję.

            0
  14. Miki pisze:

    Jak wejdzie zniesienie geo-blockingu do końca roku 2018 to se amazon będzie mógł pomarzyć o niewysyłaniu kindli

    0
    • TxF pisze:

      Dla chcącego… Cena za wysyłkę do PL 20 euro, i wysyłać nie będzie musiał.
      Oczywiście nie sądzę, aby akurat z Amazonem był taki problem, ale taka urawniłowka jakoś powoduje u mnie reakcję alergiczną.

      0
      • maria pisze:

        Albo mamy naprawdę wspólny rynek albo nie. Przenosząc to na nasze podwórko to tak jakby jakiś sklep z Krakowa stwierdził że do Kielc wysyłają a do Warszawy już nie, albo jakby jakaś firma kurierska w Warszawie liczyła 20zł za wysyłkę z jednej strony Wisły na drugą a 10 zł za wysyłkę do Poznania.

        UOKiK w takich sytuacjach bez problemu znalazłby kilka złamanych przepisów. Niestety na razie w unii o wspólnym rynku tylko się dużo mówi a w praktyce obecnie wszyscy mają to gdzieś. A prawdziwie wspólny rynek ma tę zaletę że ceny polecą mocno w dół. Oliwa jest tańsza we Włoszech, wino we Francji, owoce w Hiszpanii, ubrania w Anglii itd. Gdy będzie można to wszystko zamawiać płacąc rzeczywisty koszt transportu (zależny od odległości a nie liczby mijanych nieistniejących granic) to wszyscy zaoszczędzimy sporo kasy. Stracą obecni pośrednicy którzy albo znajdą sobie nowe zajęcie albo będą szukać jeleni.

        7
        • TxF pisze:

          Świetne porównanie, tylko kompletnie nie w tym temacie. Przesyłka do Kielc i do Warszawy kosztuje tyle samo, oraz podatek w obu przypadkach jest taki sam.
          „Albo mamy naprawdę wspólny rynek albo nie”. No właśnie nie. Musiałabyś zacząć od takiej samej stawki VAT. No i jeszcze ci kurierzy nie do końca wiadomo dlaczego chcą więcej za przesyłke zagraniczną, choć Schengen…

          1
  15. rudy102 pisze:

    Ale wy wiecie, że to dalej będzie jak było?
    http://europa.eu/rapid/press-release_IP-17-4781_pl.htm

    0
  16. wojt pisze:

    A do mnie właśnie dziś przyjechał oasis2. Zamówiony w amazon.de na niemiecki adres i przesłany do Polski pocztą. Koszt: Oasis2 229,99eur + okładka Fintie (origami style) 14,99eur – 13eur z promocji podlinkowanych w ŚC (8+5eur)= 231,98 + 9eur wysyłka do Polski = 240,98eur

    0
  17. Simplex pisze:

    Do mnie leci Oasis 2 z UK na handel. Będzie nowy i nierozpakowany, niezarejestrowany. Mam już swój egzemplarz i jestem zadowolony.
    Gdyby ktoś był zainteresowany kupnem, to proszę o kontakt na simplex@g.pl

    Ten model: https://www.amazon.co.uk/dp/B06XDK92KS

    0
  18. Blazke pisze:

    Nie polecam ebaya — kupiłem od gostka z Anglii nowy, nieużywany, w pudełku cacko, i to wszystko prawda, tyle tylko że w Amazonie na blackliście jako kradziony/zagubiony. Obecnie mam otwarty przewód reklamacji przez Paypala.

    0
  19. uball pisze:

    zamówiłem Oasis 2 z amazon.de poprzez mailboxde.com
    w sumie po 3 dniach dotarło
    cena 12,88 EUR za przesyłkę i usługę mailboxde.com
    gdyby amazon wysyłał do PL to zastosowałby VAT 23% i finalna cena Kindle wynosiłaby 237,72 EUR, czyli de facto 5,15 EUR drożej gdybyśmy nie byli w n-tym świecie
    UWAGA 12,88 EUR za przesyłkę z ubezpieczeniem, można jeszcze wybrać w mailboxde zwykłą za 8,24
    proponuję ubezpieczyć, poprzednio zamówiłem inny sprzęt przez mailboxde i dostałem uszkodzony sprzęt (pęknięte opakowanie), po reklamacji dostałem od nich zwrot za towar w ciągu 2 dni

    1
  20. Kasia pisze:

    zdążyłam kupić (póki jeszcze się dało). Niestety po włączeniu 'trybu nocnego’ na ekranie dostrzegłam wadę z boku ekranu (bad pixel),który choć nie przeszkadzał w czytaniu bardzo mnie denerwował (wiadomo droga zabawka, a tu taki ból ), było to 1 DZIEN (!) po ogłoszeniu, że Amazon nie wysyła już Oasis 2 do Polski, skontaktowałam się z włoskim Amazon’em (w sumie nie wiem na co liczyłam), kazali odesłać czytnik i otrzymam zwrot gotówki (bo czytników już nie wysyłali). Bo długim namyśle zdecydowałam nie odsyłać czytnika (zwłaszcza, że jak pisałam, wada nie była aż tak widoczna, a Oasis 2 bardzo mi się spodobał). Jakie było moje zdziwienie gdy wczoraj dostałam informację , że został do mnie wysłany nowy (być może refub ale wygląda jak nowy) Kindle Oasis 2. Wysyłka z Poznania także jest już u mnie :-) Więc może jest szansa, że nowe też będą wysyłać do PL.

    1
    • Robert Drózd pisze:

      Hmm, jest to o tyle dziwne, że jeśli kupiłaś czytnik w IT (gdy wysyłali), to zamiennik powinni i tak Ci wysłać. Może ktoś się tam zorientował.

      0
  21. Adam pisze:

    Zacznę od niesmaku z uwagi na brak wysyłki do Polski. I naprawdę chciałem, poważnie, chciałem nie kupić KO2. Bardzo mocno chciałem bojkotowac takie praktyki. Jednak posiadam Voyagera, posiadam też Nooka, mam dostęp do urządzeń konkurencyjnych i…no zdecydowałem się schować dumę do kieszeni. I uważam, że naprawdę warto. I nie mimo przeciwności, ale na przekór Amazonowi właśnie :P
    Dzisiaj dotarł do mnie świeżutki KO2 w wersji 32GB.
    Wcześniej kupiłem dla żony w polskiej sieciówce wersję 8GB z reklamami, za którą sromotnie przepłaciłem. Ale dzięki temu upewniłem się, że to dla mnie kolejny istotny krok w stosunku do posiadanego już modelu Voyager. Skorzystałem z usług mailboxde. O 10tej rano założyłem konto na mailboxde. W południe dokonałem płatności.
    Całość kosztowała mnie 1320pln wraz z materiałową okładką z funkcją sleep
    (Przy okazji, okładka nie pasuje. Czytnik wychodzi z niej. Może się jeszcze dopasuje z czasem, ale nie tak to powinno wyglądać).
    Czas pomiędzy dokonaniem płatności, a wizytą kuriera łącznie wyniósł 6 dni kalendarzowych. Dla mnie rewelacja. Wygoda chwytu, ale przede wszystkim rozmiar strony to jest to za co warto było zapłacić. Po 2 latach z Voyagerem nie żegnam się z nim. Zostanie jako urządzenie mobilne. Jak ulał pasuje do tylnej kieszeni jeansów. A wszystkim, którzy jeszcze się wahają gorąco polecam Oasis2.

    Jeszcze w kwestii softu:
    Zakupiona u nas wersja z reklamami od razu wymagała aktualizacji oprogramowania. Po aktualizacji jest wersja 5.9.7
    Czytnik, który dotarł dzisiaj kurierem GLS ma wersję 5.9.2.0.1 i brak aktualizacji do pobrania.
    Wolnej pamięci 26.88GB

    0
  22. Kaśka pisze:

    Bardzo napaliłam się na KO2 , jednak trochę zniechęca mnie pojemność akumulatora .Czytałam , że pierwsze oryginalne okładki do KO2 zawierały dodatkowe akumulatorki pojemniejsze jeszcze niż w urządzeniu .Jak teraz przedstawia się sprawa , bo oryginalnych okładek do Oasis jest dużo .Mają dodatkowe akumulatory ? Bardzo proszę o odpowiedż
    Pozdrawiam Kaśka

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Trochę inaczej: tylko Kindle Oasis 1 miał okładkę z akumulatorem.

      Oryginalna okładka do Oasis 2 (mam taką) nie ma już akumulatora, choć wygląda podobnie. Bateria niestety trzyma słabo i Oasis 2 jest zdecydowanie najgorszym Kindle w historii pod tym względem. Ja czytam dużo, sieć mam włączoną, ładować muszę co tydzień, albo i częściej.

      0
      • wojt pisze:

        nie ma co rozrywać szat z rozpaczy ;) ładowanie raz na tydzień nie jest jakimś przesadnym poświęceniem, zakładając że nie przebywamy w miejscu odosobnienia bez dostępu do gniazdka elektrycznego :D

        0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.