W czwartek, 22 maja 2014 rozpoczynają się Warszawskie Targi Książki. Zbieram listę stoisk i imprez, na które mogą zajść miłośnicy e-czytania.
Nie ma ich aż tak dużo – odnoszę wrażenie, że czytanie elektroniczne jest nawet mniej widoczne niż w poprzednich latach. Ale może to oznacza normalność – e-book to już nie cielę z dwiema głowami, a po prostu inna forma książki i nie trzeba wyjaśniać co to jest (z wyjątkami).
Targi odbędą się po raz drugi na Stadionie Narodowym i jest to świetny wybór, rok temu wreszcie nie gubiłem się w labiryntach Pałacu Kultury, można było odetchnąć i ucieszyć się przestrzenią.
PocketBook i czytnikowe premiery
Na stoisku 119/D2 firma PocketBook pokaże kilka nowych czytników:
- wodoodporny Aqua (patrz artykuł)
- pierwszy na świecie czytnik z aparatem czyli Ultra (patrz artykuł)
- no i ogłoszony parę dni temu InkPad – pierwsze ich wejście w format 8 cali ze świetną rozdzielczością.
Mam nadzieję, że uda mi się je troszkę potestować, wtedy napiszę coś więcej.
Aktualizacja z 24.05: oto moja relacja i przegląd czterech nowości PocketBooka.
Jest to chyba jedyne stoisko czytnikowe, w tym roku nie zobaczymy już Bezkartek.pl…
Publio i książka za książkę
To już tradycja – Publio po raz kolejny zaprasza do oddawania swoich książek papierowych (które trafią do Biblioteki Narodowej, ta zaś je jakoś rozdysponuje), w zamian za kody na e-booki.
Każdy, kto na stoisko 25/H przyniesie 5 książek, otrzyma torbę wraz z kodem na darmowe pobranie e-booka ze specjalnie przygotowanej puli tytułów. Jest to więc mniej niż rok temu – wtedy można było zgarnąć nawet 10 kodów, no ale cieszmy się tym co mamy…
Na stoisku odbędą się też rozmaite konkursy, m.in. razem z Lubimy Czytać na wspomnienia czytelnicze, w którym można wygrać zestaw: książka papierowa + elektroniczna.
3x Ebookpoint
Na stoisku Helionu (39/D4) znajdziemy aż trzy okazje dla miłośników e-booków:
- Ścianka z kodami QR, zeskanowanie kodu powoduje pobranie darmowego fragmentu, w którym znajdował się będzie będzie specjalny, unikalny kod rabatowy na 9,90 zł.
- Każdy kto kupi książki drukowane będzie mógł gratis pobrać e-booka na podstawie informacji z paragonu.
- Kod QR umożliwiający bezpłatne pobranie e-booka Marka Brzezińskiego, Kulisy Kulinarnej Akademii. Kod będzie widoczny z płyty boiska oraz rozdawany przez hostessy na ulotkach.
Kody zostały ocenzurowane. :-) Będzie też osobna promocja w księgarni, o niej napisałem w kolejnym tekście.
Wystąpienia i panele
Wokół targów odbywa się bardzo wiele wydarzeń – są to prezentacje, wystąpienia i panele dyskusyjne. Nie na wszystkie będzie chyba wolne wejście, na liście znalazłem kilka, które mogą dotyczyć e-booków:
- piątek: 10.00-11.20 – Booksbox jako innowacyjny i alternatywny sposób dystrybucji książek akademickich w formie elektronicznej – sala Barcelona
- piątek: 12.00-12.50 – Jak skutecznie promować i sprzedawać książki za pomocą Faceboka i innych narzędzi społecznościowych – zaprasza Legimi – sala PARYŻ A
- piątek: 15.00-15.25 – Czy nowe technologie są dobre dla rynku książki? – zaprasza serwis Lubimyczytac.pl – sala PARYŻ A
- sobota: 15.00-16.50 – Selfpublishing – jak wydać książkę na własnych zasadach – zaprasza www.wydacksiazke.pl – sala BARCELONA (gościem ma być m.in. Alex Barszczewski, o którego książce pisałem)
To nie wszystko
Targi to oczywiście również:
- kilkuset wystawców, praktycznie wszystkie polskie liczące się wydawnictwa; możliwe że niektóre też szykują e-bookowe promocje.
- spotkania z setkami autorów, dosłownie – lista spotkań autorskich w PDF ma 55 stron
- akcje specjalne jak np. wielka wymiana książek w niedzielę na płycie stadionu, organizuje ją Lubimy Czytać.
Miłośników czytania nie trzeba zachęcać do udziału, jednocześnie jest to okazja, aby porozmawiać z autorami i wydawcami – powiedzieć im w jakiej formie czytamy i czego oczekujemy.
PS. Jeśli w przepastnym programie znajdziecie jeszcze jakieś ciekawe akcje dla e-czytelników, dajcie znać w komentarzach.
Czytaj dalej:
- Targi Książki w Krakowie 2023 – co nas czeka? [Spoiler: w piątek zapraszam na spotkanie]
- Nadchodzą podwójne warszawskie Targi Książki 2023 – e-czytelnicy mogą przyjść… pooglądać papier :)
- Jak działa funkcja Send To Kindle for Microsoft Word? Przetestowałem eksport z Worda na Kindle!
- Piraci nie są bezkarni, czyli jak Przemysław Semczuk wygrał z youtuberem, który zarabiał na jego audiobooku
- Rozszerzona aplikacja Empik Go jest również dostępna na czytniku PocketBook Era!
- Iga Świątek zachęca do czytania książek. A na zdjęciu… czytnik!
Ten InkPad wygląda mocno obiecująco (ta rozdzielczość!), ale znając życie cena pewnie zabije… A szkoda, takie 8 cali byłoby akurat na wygodne czytanie mang. Chociaż pewnie dopiero po wzięciu do ręki można będzie ocenić jego wygodę – czy nie za duży do trzymania na przystanku, do torebki itp…
Liczę, że księgarnie nie zapomną o tych żuczkach, które na targi pojechać nie mogą i sypną workiem promocyjnym ;)
Ebookpoint, widzę, promocje przygotował dla nieobecnych na samych Targach.
Od lat chętnie bywam na targach, w zeszłym roku było super (akcja publio wyglądała zachęcająco, ale w zasadzie ściągnięte książki były … takie sobie). Ale od października jestem czytnikowcem ;-) i nabrałam odrazy do kupowania papierowych książek. No może jeszcze skuszę się na jakieś komiksy w promocyjnych cenach, bo nie da się ich kupić w wersji elektronicznej.
Ale akcja publio średnio mnie podnieca – aż 5 książek za 1 ebooka … i to z wybranej listy :-(
W dodatku mój portfel przyzwyczaił się do cen 10 – 20 zł za ebooka i promocja powiedzmy 25 zł (zamiast 35 zł) za papier wydaje się umiarkowanie zachęcająca.
Znam to uczucie, kiedy cena widziana na okładce przyprawia o zawał, a kiedyś normalnie dawało się 40 zł za tom i żyło się dalej. Jak była promocja w empiku „3 za 2”, to koleżanka w pracy skakała z radości, że za 80 zł kupiła 3 książki – za tyle, to można 10 dorwać.
Btw komiksów – na Humble Bundle uruchomili dział „książkowy” i obecnie jest tam kolekcja Doktora Who, wersje elektroniczne, także jak ktoś jest fanem, to propozycja brzmi ciekawie.
A jest gdzieś podgląd tych tytułów z Publio na wymianę? W tamtym roku rzeczywiście było wiecej (można było nawet 10 kuponów dostać ) ale nie narzekam, jeśli tylko lista bedzie fajna ;) każdy ma chyba w domu 5 tytułów, które przeczytane nie muszą półek zawalac, a to w końcu akcja charytatywna – oddaje książki i odbieram w nagrodę ebooka. Chyba nikt nie traktuje tego jako swego rodzaju zakupów, żeby sie ebookow nachapac ;)
A widziałam jeszcze ze Legimi zapowiadało, ze bedą w informacji dawali kody na darmowe 2 tyg testowanie
lista jest już dostępna i powiem ci tylko – publio strzeliło sobie w stopę. w ubiegłym roku było 500 pozycji, sporo nowości i duże wydawnictwa. A teraz jest dosłownie kilkanaście ebooków (są też mp3), w tym naprawdę nic godnego zainteresowania. oczywiście gusta są różne i pewnie każdy znajdzie coś dla siebie, ale w ubiegłym roku miałam 10 kodów i naprawdę wielką zagwozdkę jakie książki wybrać bo lista była naprawdę interesująca (nawet po odsianiu 200 harlequinów), a teraz mając jeden kod praktycznie nic mnie nie interesuje. Szczególnie jestem zawiedziona brakiem wydawnictw Agory, bo o ile mogę zrozumieć że mieli trudności z uzyskaniem zgody innych wydawnictw, to przecież Agora jest w rodzinie. Słabo publio, słabo …teraz rozumiem dlaczego tylko jeden kod – tam po prostu nie ma co wybrać.
Z targowej listy Publio mogę polecić choć jedną pozycję: http://cyfranek.booklikes.com/post/557801/prawda-w-dobie-globalizacji
A propos, gdzie jest lista książek? Bo jako że opinię o akcji mam inną niż Kasia, to może preferencje literackie też inne?
Aha. Promocja „Otwarte dzwi” w Legimi działa, wpadła mi jedna książka na półkę „na zawsze”, kończę drugą, mam nadzieję że do 27 maja dam radę jeszcze z jedną…
Tyle że czytanie z ekranu smartfonu to męka, zwłaszcza teraz, jak słońce świeci a czytam głównie a autobusach i na przystankach.
Lista jest tu: http://www.publio.pl/darmowy.html – dodałem ją właśnie do artykułu.
Dziękuję, faktycznie wybór słabszy niż przed rokiem, ale myślę że coś wybiorę.
Brzydko Publio, wstydźcie sie, nie daliście koleżance 10 książek za darmo ;)
Rany, czy tylko ja to traktuje jako prezent za to, ze chce sie podzielić książkami z bibliotekami? Skąd to przekonanie, zw sie należy? Na stoiska papierowych wydawców tez będziesz szła i oczekiwała darmochy?
To jest prezent mniej więcej tego sortu, co skarpety pod choinką.
A co złego w skarpetkach? Każdy każdemu musi co roku dawać nowe Lamborghini? Inaczej co, foch?
Gdybym chciała oddać książki do biblioteki, to bym je sama zawiozła do mojej dzielnicowej wypożyczalni, a nie targała na Stadion Narodowy.
A jeśli chodzi o korporacje i sklepy, to IMHO nie ma czystych intencji – wszystko jest sprzedażą i reklamą. A moim celem jest wyciągnąć od nich jak najwięcej płacąc jak najmniej.
Czy mógłbyś raz jeszcze przeczytać mój post? nigdzie nie napisałam, że chce dostać 10 kodów za darmo, a zostałam skrytykowana ad personam o chęci nachapania się :) no brawo panowie. Meritum mojej wypowiedzi dotyczyło krótkiej listy ebooków dostępnych w promocji W PORÓWNANIU Z PROMOCJĄ publio z roku poprzedniego. Zarzut, że pewnie oczekuję „darmochy” od publio i na stoiskach papierowych uważam w ogóle z kosmosu, co wy czytać ze zrozumieniem nie umiecie? Oczywiście, że jest kilka ciekawych pozycji, ale zakupiłam je wcześniej (choćby właśnie Głuchowskiego, biografię Tuwima lub historię Windsorów) lub akurat mnie nie interesują. A cyfra 10 pojawiła się w kontekście tego, że w roku ubiegłym roku mając 10 kodów miałam kłopot bogactwa wyboru (ponieważ lista była długa), a teraz mając jeden kod nie mam specjalnie na co go zamienić. I to jest główny zarzut – porównaj choćby listę książek w publio obniżonych o 50% na jutro, gołym okiem widać, że jest ona o wiele bardziej ciekawa i obiecująca. I na koniec o moim skąpstwie … tak, liczyłam że dostanę 2-3 fajne ebooki za darmo (jeśli z chłopakiem przyniesiemy kilkanaście książek które zalegają nasze półki), szczególnie (o naiwna) liczyłam na reportaże XX wieku, których normalnie nigdy nie kupiłabym, zarówno ze względów finansowych jak i tematyki, która nie jest dla mnie priorytetowa. Albo serię biblioteki Dużego Formatu. Książek tych raczej nie kupię w normalnej sprzedaży, a korzystając z tak wyjątkowej promocji – mogłabym poszerzyć swoje horyzonty nie uciekając się do nielegalnej dystrybucji. No ale panowie wiedzą lepiej … i tak zostałam burakiem żądającym darmochy bez opamiętania (niczym nowa ebookowa baba z Radomia). Uprzejmie pozdrawiam i do zobaczenia na Stadionie Narodowym ;)
Wprost oczom nie wierzę, Ebookpoint ma filtrowanie listy promocyjnej :)
Rzeczywiście w tamtym roku lista była obfitsza ;) z drugiej strony nie muszę przekopywac sie przez setki harlekinow ;)a na liście książki bardzo różnorodne, dla każdego.
Ach, jest i Agora, Gluchowski – świetny zreszta ;)
Niestety 3 tomy Głuchowskiego nabyłam w promocji kilka dni temu. Pierwszy faktycznie bardzo fajny.
Ale na targach nie dostanę autografu autora :-(
Niestety w tym roku jest słabo w kwestii ebooków – rządzą niestety wydawnictwa papierowe. Kilka książek ciekawych kupiłem, ale czysto eczytnikowe stanowisko było tylko jedno – pocketbooka. To na prawdę krok wstecz w porównaniu ze stanem sprzed kilku lat, gdy jeszcze w Pałacu Kultury i Nauki było kilka stanowisk firm promujących sprzęt i rozwiązania wokół tego tematu.
Czy ktoś mógłby wrzucić listę 40 książek z Helionu, które będzie można kupić po 9,90 zł?
Mam pytanie o publio. Czy to moze by wielokrotnosc 5 ksiazek czy kazda osoba moze tylko 5 ksiazek przyniesc za jeden kod?
Mam bardzo duzo ksiazek ze starego mieszkania ktore zamierzalem zaniesc do biblioteki ale jezeli moge sobie je wymienic u nich na ksiazki to wole ten sposob. Bylbym wdzieczny za odp.
Pozdrawiam,
Jedna osoba za przyniesienie min. 5 książek otrzyma 1 kod.
Byłem na targach w niedzielę o 15 taki rzut na ostatnią chwilę i kilka spostrzeń.
Płatny parking – w zeszłym roku jakoś można było parkować za darmo – czyżby ktos postanowił dodatkowo zarobić. Pozdrowienia dla pana w kolorowej kamizelce który informował gdzie można zaparkowac za friko:) i w równie dobrej odległosci jak główny parking.
Ale największe rozczarowanie to infrastruktura – stadion na kilkadziesiąt tysięcy ludzi za grube miliony plnów, targi trwające kilka dni i…
jeden bankomat – w dodatku pusty – brak banknotów – dziękujemy euronecie.
1h w plecy byt znaleźć inny czynny w okolicy.
Organizatorzy powinni zadbać o tak prozaiczną rzecz jak dostęp do gotówki dla zwiedzających. Przecież to działanie na szkodę wystawiających liczących na jakiś zarobek.
Nie wszyscy udostępniali możliwość płatności kartą.
Poza tym godzina 17 i popłoch wśród wystawców – czyżby organizatorzy przewidywali kary dla tych którzy zbyt długo będą się zbierać ze swoich stanowisk?
Z pozytywów to możliwość zakupu w promocyjnych cenach – gdzie niegdzie 30% zniżki od cen na okładce.
Co do infrastruktury – też zauważyłem te ogromne kolejki do bankomatu (choć fakt że w czwartek i piątek ich nie było). Mi najbardziej przeszkadzał brak… automatów z napojami i jedzeniem. Na terenie Targów były dwa niewielkie bufet (jeden teoretycznie dla wystawców, ale chyba nikt tego nie sprawdzał), oba notorycznie obłożone. Rok temu były jeszcze stoiska z hotdogami, potwornie drogie, ale jak się cały dzień chodzi po targach, a nie wzięło się wałówki, to zje się cokolwiek. :-)