Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocja wiosenna: Kindle Paperwhite, Oasis i Scribe do 90 EUR taniej!

Test czytników w magazynie Logo

Kolejny test czytników ukazał się w lutowym numerze magazynu Logo – tym razem pod względem ocen nie wzbudza takich kontrowersji, jakie były przy omawianiu testu z miesięcznika PC Format.

Autorzy przedstawili 8 różnych modeli – dane techniczne i krótka recenzja.

Cykl wydawniczy robi swoje i w artykule znalazła się nieaktualna już informacja o braku oficjalnej dostępności Kindle Paperwhite – no, a podana w artykule cena 900 zł u jednego z polskich dystrybutorów budzi politowanie…

Co mi się spodobało, to dość wierne oddanie oświetlenia w trzech pierwszych czytnikach – widać np. wyraźnie, jak bardzo nienaturalnie wypada to w Nooku, co też zauważyłem w swoim porównaniu.

Oceny czytników nie budzą dużych kontrowersji:

  • Nook Simple Touch with Glow Light – 4
  • Kindle Paperwhite – 5
  • Onyx Boox i62HD Angel Glow – 3
  • Kindle Classic /przedstawiony jako Kindle 5/ – 5
  • Iriver Story HD – 4
  • Prestigio 5162 – 3
  • Pocketbook 622 Touch – 4
  • Pocketbook Pro 912 – 2

W zasadzie dałbym podobne, może tylko Onyxowi podnosząc do czwórki. Nie rozumiem też dwójki dla dużego Pocketbooka – w końcu to jest urządzenie dla tych, którzy mają konkretne potrzeby i nie można go bezpośrednio porównywać z mniejszymi czytnikami.

W księgarni Nexto kupimy Logo w formacie PDF.

Aktualizacja z 17.02.2013: cały test można przeczytać na stronie pisma.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rynek czytników i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

48 odpowiedzi na „Test czytników w magazynie Logo

  1. mint pisze:

    Test czytników w magazynie Logo? Mamy rozumieć, że w sezonie wiosenno-letnim Kindle PW będzie modnym dodatkiem do Dolcze-Gabbany?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Na to wygląda. :)

      Jak sobie popatrzyłem na ceny sweterków i innej garderoby w tym piśmie, to czytnik nie jest najdroższym dodatkiem :))

      0
      • mint pisze:

        Nie ma co narzekać. Czytnik już masz, więc jesteś w pół drogi do ideału :-).

        A tak mówiąc serio, to Onyksowi chyba rzeczywiście warto by dodać jakiś plusik za niezły hardware i łatwość hackowania (-1 za brak polotu w oprogramowaniu). Z drugiej strony 1 punkt z piątki Kindla to, przynajmniej w naszych warunkach, praca ludzi od Calibre’a, JB, eGazeciarza i podobnych. Bez tego Kindle byłby w zasadzie terminalem zamkniętej, wielkiej platformy sprzedażowej zza Wielkiej Wody.

        0
    • sdfgvsa pisze:

      a juz nie jest?
      kindle jest troche jak iphone

      ma swoj swiat zlewa standardy i kazdy szanujacy sie lanser chce to miec

      0
  2. Eczytacz pisze:

    Stylowy dodatek do Gucciego i Gabbany – nowoczesny mężczyzna XXI w., taki zaczytany.

    0
  3. Tomasz pisze:

    Ostatnio zastanawiam się nad KOBO GLO, dostępny w Polsce, tańszy od PW i pod wieloma względami lepszy, wygląda na to że w teście nieobecny.

    0
    • sdfgvsa pisze:

      zeby byc w tescie trzeba zaplacic kochaniutki

      0
      • Robert Drózd pisze:

        Już widzę jak Pocketbook płacił za ocenę 2 dla swojego czytnika :) Albo jak Amazon i B&N płacą. Usunąłbym ten komentarz jak większość, ale jest tak uroczo naiwny.

        0
        • Lizergamid pisze:

          Cóż, panie Robercie, widocznie Pocketbook nie zapłacił albo zapłacił za mało w porównaniu do reszty. A dla Amazonu ten test jakże światowego czasopisma wyznaczającego ogólne trendy musiał być niezwykle ważnym wyznacznikiem jakości ich produktu na skalę całej Europy, to i zabulili i efekty są. Teraz wzrosną im przychody o 176% i to już w I kwartale. A teraz Goodkind: „Pier­wsze pra­wo ma­gii: ludzie są głup­ca­mi wierzący­mi w to, w co chcą wierzyć.”

          0
        • sdfgvsa pisze:

          Coz moze i nawiny ale prawidzwy.
          Te boczne reklamy to wystawiasz bo lubisz czy dla procentu?

          Powiem Ci tak sa firmy ktore zaplacilyby za wspomnienie o ich sprzecie lub usludze nawet jesli mialaby to byc kiepska ocena, poprostu trzeba byc w swiadomosci nie wazne jakiej, jak Cie nie ma to tylko tracisz. Ostatnio firma heya nie sciagnela lenina czy stalina z bilboardow :) Ktos pamieta to jeszcze? Ktos nie kupil startera bo byl zbrodniaz na reklamie?

          Moze zobacz ze dystrybutor rozdaje za darmo tablety czy karty graficzne do ocen i jakos nie placze ze zawsze tylko najlszy ma najlepsza ocene a mimo to sprzedaja sie rozne.

          Nie wiem jak teraz stoja ceny, okladka do pisma kobiecego jest zamawiana wiele miesicy do przodu za cene po ktorej mozna kupic bardzo dobre auto.

          0
          • Jakub pisze:

            Ty chyba za bardzo wątpisz w bezinteresowność i niechęć do pieniędzy autora tego blogu. On oczywiście wszystko
            robi za friko :-)

            0
            • sdfgvsa pisze:

              nic do tego nie mam
              chyba trzeba byc wariatem zeby robic za free
              bardzo dobrze ze zarabia

              na zachodzie mialby z bloga kilka tysi dolcow a tu jak mu 500zl wpadnie to cud

              to nie znaczy ze nie reaguje na pisanie glupot, obecne media zarabiaja na sponsorowanych artach na zamowienie a czesto taki dziennikarz mlody gazety netowej dostaje gotowy apakit od zamawiajacego i tylko wkleja w net, tu nie trzeba profesury z dziennikarstwa to widac golym okiem

              0
              • Doman pisze:

                Tylko, że akurat w kontekście artykułu w LOGO teoria o sponsorowaniu trzeszczy w szwach jak nie porównując teorie o pozorowanej śmierci Elvisa czy lądowaniu UFO w Roswell.

                0
              • Robert Drózd pisze:

                Ależ Ty się o mnie martwisz. Podaj jakiegoś prawdziwego maila kiedyś, to wyślę Ci numer konta, będziesz mógł mnie dofinansować, żebym chociaż dobił do poziomu płacy minimalnej.

                0
              • sdfgvsa pisze:

                „Ależ Ty się o mnie martwisz. Podaj jakiegoś prawdziwego maila kiedyś, to wyślę Ci numer konta, będziesz mógł mnie dofinansować, żebym chociaż dobił do poziomu płacy minimalnej.”

                nie martwie sie odpowiedzialem autorowi
                1. nie wiem ile wynosi zysk przeliczalny na zlotowki z bloga Twojego
                2. jestes jednym z nielicznych znanych specow UX w pl wiec mysle ze jesli jestes blisko warszawy to masz spokojnie miedzy 8-15tys. brutto. a blog to tylko mily dodatek kulturalny

                cos jeszcze?

                0
      • Sławek pisze:

        To może oświeć nas i napisz, kto opłacił udział w teście czytnika Nook Simple Touch with Glow Light? Bo jeśli nic się nie zmieniło, to nie jest on oficjalnie dostępny w Polsce. Czyżby zrzucili się sprzedawcy z Allegro?

        0
        • sdfgvsa pisze:

          Napisze moze inaczej
          na stronie notebookcheck.de
          sa oryginalne testy notebookow
          ja po kilku tygodniach albo miesiacach czytam te same teksty po polsku na notebookcheck.pl

          teraz gdy spojrzysz sobie na 95% „polskiej” prasy zorientujesz sie ze jest wlasnoscia niemieckich spolek.

          Jeszcze jakies pytania?

          0
    • ad pisze:

      A w czym wg Ciebie Glo jest lepszy od PW?

      Ja szczerze mówiąc tego nie zauważyłem.. Miałem możliwość porównania w sklepie Kindle PW i Kobo Glo. Oświetlenie było gorsze w Kobo (przynajmniej w warunkach sklepowych, a to może mylić). Design plus dla Kobo, ale z czasem (a był mocno zużyty) nie będzie to miało znaczenia, bo zużyty wygląda źle. Najsłabiej Kobo wyglądał w czasie reakcji – tutaj PW był znacząco lepszy. Cena była dokładnie ta sama więc wybrałem Kindla.

      0
      • Tomasz pisze:

        KOBO Glo
        – jest mniejszy i lżejszy
        – ma wejście na karty SD
        – ma więcej ustawień czcionek itp.
        – reflow PDF
        – format epub – mam wrażenie że większość książek wydanych w Polsce robiona jest w epub i konwertowana do mobi – efekt jest taki że w epub wyglądają lepiej i jeśli są tabele, rysunki to w mobi się to rozjeżdża
        – co do oświetlenia do osobiście nie doświadczyłem ale w Kindle PW jest ono często nierównomierne jak donoszą użytkownicy, oczywiście mówiąc jednocześnie że im nie przeszkadza bo Kindle to fajny jest i tyle.
        Oglądając nagrane testy mam wrażenie że w KOBO to oświetlenie jest lepsze, równomierne.
        – była o tym już mowa, że kindle nie obsługuje katalogów a w zamian jest jakaś proteza w postaci kolekcji, w praktyce niefunkcjonalna.

        – Kindle i Amazon nie lubi okładek generalnie – własne książki nie będą ich mały no chyba że po kablu i przy wyłączonej komunikacji z Amazonem ale wtedy synchronizacja przestaje mieć sens.

        – kindle generalnie jest dla Amazonu a nie dla użytkownika i takie podejście mi nie bardzo odpowiada.

        Póki co Kindle ma dla mnie przewagę w dwóch rzeczach:
        -duży wybór niemarkowych okładek
        -obsługa zewnętrzych słowników
        Co warte podkreślenia żadna z nich nie jest zasługą Amazonu. W przypadku upowszechnienia się innych czytników ta przewaga szybko zniknie.

        Niestety coraz częściej głosy za Kindle to owczy pęd, jak z ifonami, wady są zbywane bezkrytycznie.

        0
        • sdfgvsa pisze:

          nono niezle

          wlasnie ogladam recke, tak jak led w nook jest niebieski w porownaniu do kindle pw tak kobo jest znacznie lepszy niz kindle pw i teraz kindle wyglada jakby mialo niebieskie zimne swiatlo

          0
        • ad pisze:

          moje doświadczenia są nieco inne (aczkolwiek jak pisałem w warunkach sklepowych, gdzie świecą różna jarzeniówki i inne źródła światła):
          – oświetlenie kobo było bardziej żołte, a kindle wpadające w niebieski (teoretycznie żółte bardziej naturalne, ale nie wyglądało to najlepiej); poza tym przy oświetleniu coś było słabiej z kontrastem w glo niż w pw; równomierność oświetlenia lepsza w glo
          – odnośnie otwartości na standardy, obsługę pdfów, katalogi to masz rację – znacząca przewaga glo
          – kindle ma świetną używaną przeze mnie funkcję wysyłania książek na czytnik mailem, glo tego nie ma
          – na glo nie można (ja nie znalazłem) czytać w poziomie
          – co do wymiarów – glo był szerszy i niższy, nie wiem czy to lepiej..
          – okładki do glo akurat ja widziałem bardzo fajne, ale bez „budzenia” a to fajne jest w kindle

          0
          • ad pisze:

            aaa i na kobo były gry jakieś sudoku i coś tam jeszcze – może to nie najlepiej bo odrywa od czytania, ale z drugiej strony zawsze jakaś przewaga :)

            0
          • Tomasz pisze:

            „budzenie” robi się przez wmontowanie małego magnesu neodymowego do okładki, na wysokości prawego dolnego rogu ekranu, wystarczy przystawić magnes na próbę żeby znaleźć to miejsce.
            http://www.youtube.com/watch?v=WFUZuvXOSNc

            0
          • Yu pisze:

            Dla mnie oświetlenie w Glo wydaje się już być bardzo niebieskie, wiec jesli PW świeci jeszcze mocniej na niebiesko, to by mnie to denerwowało. Niestety nie miałem w reku PW i Glo jednocześnie.

            W poziomie pdfy można czytać, normalnych ebooków już chyba nie.

            Budzenie działa na tej samej zasadzie, tylko magnes w innym miejscu.

            0
  4. Roddy pisze:

    Zwłaszcza Iriver Story HD będzie modnym dodatkiem :D
    Jak dla mnie to te oceny budzą jednak trochę kontrowersji. Ale zapoznam się najpierw z artykułem, być może część się wyjaśni.

    0
  5. nick pisze:

    Chyba zapomnieli o Kobo.

    0
  6. Virtualo pisze:

    Kindle wciąż numerem jeden wśród czytników :) Faktycznie modele Kindle są bardzo dobre i bardzo popularne. Obserwując rynek można zauważyć,że rośnie mu już poważna konkurencja, a inne czytniki wcale od niego nie odstają, co widać też w rankingu. Nas cieszy wysoka ocena czytnika Pocketbook 622 Touch, który ma naprawdę dobre parametry i stanowi poważną konkurencję dla popularnego Kindla :)

    0
  7. pixel70 pisze:

    A ja mam pytanie do wyszukiwarki ebooków.
    Od czego zależy dodanie księgarni do niej? Właśnie kupiłem „Drogę 66” Doroty Warakomskiej w naukowa.pl – dwa razy taniej niż u konkurencji…

    0
    • Doman pisze:

      Od tego czy właściciele księgarni się zgodzą (a dział IT będzie w stanie przygotować) dane w formie możliwej do automatycznego zaczytywania do aplikacji.

      Chyba nie wyobrażacie sobie, że Robert kilka razy na dobę loguje się do wszystkich księgarni i ręcznie przepisuje ceny…

      0
      • pixel70 pisze:

        Jasne, że się nie loguje. Chodziło mi o to do kogo należy w takim przypadku inicjatywa…

        0
        • Robert Drózd pisze:

          A tu różnie bywa – albo ja się zgłaszam do księgarni, albo księgarnie do mnie. O tym że naukowa.pl sprzedaje e-booki nawet nie wiedziałem, przyjrzę się tematowi, bo ta Warakomska faktycznie taniej.

          0
  8. Eczytacz pisze:

    Droga 66 jest wydawana przez WAB, które należy do empikowej kapitałowej familii, więc na logikę najtaniej powinno być w Gandalfie.

    0
    • Maciej pisze:

      Właśnie zakupiłem sobie tę książkę – również na naukowej, bo nie udało mi się jej znaleźć nigdzie taniej. Co ciekawego, podczas pobierania pliku zauważyłem, że przeglądarka łączyła się z virtualo, ale tam książka jest droższa :)

      @Pixel70 – dzięki za info!

      0
  9. nowina pisze:

    Witam, kupiłam kindle keyboard na ebayu, wszystko wydaje się ok, ale nie mogę połączyć się z internetem w domu. Nie wyskakuje okno wpisywania hasła, a chciałabym go zarejestrować.
    Przepraszam, że w takim miejscu, ale potrzebuję pomocy :(

    0
    • 53+ pisze:

      Proponuję sprawdzić na jakim kanale pracuje Twoja sieć w domu. Z tego co wiem kanały powyżej 12 nie są w USA dozwolone. Kanał w routerze możesz sobie zmienić jeśli to taki powód

      0
  10. Kuba pisze:

    Witam

    Czy ktoś mi powie, gdzie można uzyskać informację o tym ile dana subskrypcja w egazeciarz.pl zawiera artykułów wstecz, tzn jaki jest to zakres, tydzień, czy 24h? Sprawdzałem receptury w callibre, ale nie mam 100% pewności, że nie zostało to zmienione na serwerze egazeciarza.

    pozdrawiam

    0
  11. Łukasz Figielski pisze:

    Panie Robercie,
    a) miesięcznik „Logo” jest – z definicji – miesięcznikiem. Taka była cena/dostępność czytnika…
    b) …podczas pisania tekstu, którego miał Pan być współautorem. Lecz przestał nagle odpisywać na wiadomości.
    c) obsługa Onyxa to koszmar, stąd ta trójeczka.
    d) podobnie jak Pro 912.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Panie Łukaszu,
      a) – ale to nie był zarzut, tylko raczej zwrócenie uwagi dla osób, które trafią najpierw do artykułu w magazynie, a potem na bloga. Dziękuję przy okazji za umieszczenie linku.
      b) – rzeczywiście to zaniedbałem, mam niestety poza tym blogiem sporo innych obowiązków.
      c/d) – rozumiem

      0
  12. HH pisze:

    Jak widzę ocenę 2 dla dużego Pocketbook’a i 5 dla Kindle to już dalej czytać takiego testu nie muszę, bo wiem że jest opłacony i z rzeczywistym testem nie ma to NIC wspólnego.
    Akurat z tej listy czytników Kindle jest jednym z najsłabszych.

    0
  13. Virtualo pisze:

    Obecnie wybór wśród czytników jest coraz większy :) To dobrze, że każdy może wybrać to, co dla niego najlepsze, choć nie zapominajmy, że czytniki mają służyć przede wszystkim do czytania :)

    0
  14. Roddy pisze:

    Test przeczytałem. No i nadal nie do końca się zgadzam z ocenami. Myślę, że sprawa znowu rozbija się o te wagi, które dostaje każde z kryteriów – a jakieś dostać musi.
    Od razu sprostowanie, gdyby ktoś chciał posądzać mnie o fanboizm. Moje zastrzeżenia nie dotyczą czwórki dla PB Touch – mam i oceniam go tak samo :)
    1. Dwójka dla PB Pro 912 – chyba wynika z niezrozumienia faktu, że czytnik 10-calowy to już maszynka do trochę innych zastosowań niż czytanie beletrystyki. No i nieuwzględnienie, że cena będzie wyższa w przypadku produktu niszowego, bo i koszty logistyczne (zaprojektowania, wykonania i przetestowania prototypu, uruchomienia linii produkcyjnej etc.) na sprzedaną jednostkę wyższe.
    2. Mam wrażenie, że autorzy duży nacisk położyli w ocenie na fakt przynależności do „ekosystemu”. Bo chyba tylko za to tróję dostał Prestigio, w każdym razie innych zastrzeżeń w opisie „słowno muzycznym” nie znalazłem. Przypuszczam, że przez to też ucierpiał Boox, a zyskały Kindle.
    Cóż, ja osobiście na hasło „ekosystem” dostaję kataru siennego, a-psik!!! Dlatego też wybrałem czytnik nie należący do żadnego.
    To tyle komentarza z mojej strony.

    0
  15. sdfgvsa pisze:

    Wszystko sprowadza sie do kilku spraw

    1. kindle jest modny
    2. amazon daje poczucie bezpiecznego zwrotu nawet jak my zepsujemy
    3. polscy dystrybutorzy sprowadzaja glownie chinszczyzne
    4. chinszczyzna ta jest o 100-300zl drozsza
    5. chinszczyzna ma slot microsd i widzi epub
    6. wiekszosc mlodych ludzi dokona zakupu na allegro po konsultacji z googlem na ktorym znajdzie Roberta i kindle

    wybor nalezy do klienta, kazda inicjatywa wspierajaca roznorodnosc powinna byc wspierana bo kindle to nie szczyt swiata

    0
  16. Hubtur pisze:

    Wybaczcie, że piszę w niewłaściwym miejscu, ale nie mam pojęcia, jak przerejestrować Kindle z Amazon.it na Amazon.com.

    0
  17. zz pisze:

    czy można już jakoś kupić kindle na firmę czyli z fvat bez kombinowania ?

    0

Skomentuj ad Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.