To zdjęcie opublikowane przez amerykańską ambasadę w Wielkiej Brytanii właśnie obiega świat.
Suzi LeVine jest nową ambasador USA w Szwajcarii oraz Liechtensteinie. W ostatni piątek składała przysięgę. Tradycyjnie – na konstytucję. Ale tym razem konstytucja była wgrana na czytnik – w tej roli wystąpił Kindle Touch w oryginalnej okładce. :-)
Co ciekawe, konstytucja została otwarta na 19 poprawce, która dała kobietom prawo głosu.
A tak wygląda przysięga z innego ujęcia (źródło: Whiteshouse)
Jutro do Polski przyjeżdża Barack Obama (gdy wracałem z koncertu Yes w Sali Kongresowej, służby sprawdzały wszystkie studzienki), a w mediach będzie klimat na takie ciekawostki. Zastanawiam się tylko, ilu dziennikarzy będzie umiało powiedzieć o jaki typ urządzenia chodzi. Ilu napisze i powie, że to tablet? :-)
Czytaj dalej:
- TVN24 ostrzega przed słońcem i (cóż za zaskoczenie) miesza smartfony i tablety z czytnikami!
- Dwie opcje wysyłki PDF przez Send To Kindle – czym się różnią?
- Aktualizacja 5.16.3 dla Kindle – ale tylko 10. i 11. generacji! Amazon porzuca wsparcie dla czytników z lat 2015-2017?
- Minimalistyczny stojak na czytnik? Test podstawki z Ikei za niecałe 10 złotych
- Zgubiłeś czytnik? Pamiętaj o biurach rzeczy znalezionych!
- Amazon odnowił stronę Send To Kindle – oto wszystkie 8 sposobów wysyłki plików na czytnik
A jak na czytniku była też Biblia Szatana? ;)
Takie są pewnie założenia NWO :)
powoli, powoli świat się zmienia na naszych oczach
Ktoś pamięta film „Smażone zielone pomidory” gdy pastor popełnia krzywoprzysięstwo na „Biblię”? Nie bierze egzemplarza, który mu podaje sąd, mówiąc „mam własną”.
Kiedy parafianki nie mogą uwierzyć, że (w słusznej sprawie) skłamał na Biblię, wyjmuje z kieszeni egzemplarz „Moby Dicka” . Z czytnikiem prościej ;-)
Teraz sobie przypominam. Niezłe spostrzeżenie. Brawo. To był bardzo dobry film. Ale jest pewna róznica: pani ambasador nie kłamała i nie korzystała z własnego czytnika.:)
To się okaże.
Mam nadzieje że jest to wystarczający argument dla Amazonu aby zrobić aktualizację do Touch :D.
Od roku jestem entuzjastą e-czytania i uwielbiam mojego Kindla, ale przysięganie na konstutucję zapisaną w czytniku, jakoś do mnie nie przemawia. Pod pewnymi względami chyba pozostanę tradycjonalistą. Jak dla mnie wygląda to trochę dziwnie…
Do mnie przysięganie na jakąkolwiek książkę nie przemawia. Zwłaszcza biblię.
To prawda. Jeśli ktoś nie zamierza dotrzymać słowa, to może przysięgać na cokolwiek, a i tak nie ma to żadnej wartości. Ale chodzi mi o tradycję i symbolikę. Pod tym względem myślę, że tradycyjna książka sprawdziła by się lepiej. Po prostu mi ten czytnik tutaj nie pasuje. Przecież w tym przypadku, żadne sensowne argumenty nie przemawiają za Kindlem… No chyba że będą do niego wgrane różne książki na które można przysięgać zależnie od sytuacji ;)
Argument marketingowy przemawia.
Jeszcze argument „a czemu nie?” przemawia
Żeby podkreślić poszanowanie tradycji i historii, wzięli chociaż model czytnika sprzed ponad 2 lat. ;-)
Równie antyczny jak sam tekst ;)
Zdaniem rmf to tablet – tak jak pisałeś .
So it began: http://www.rmf24.pl/ciekawostki/news-przysiega-zlozona-na-tablet-nietypowe-zaprzysiezenie,nId,1441218 :)
Włochy. Burmistrz złożyła przysięgę na tablet
http://wyborcza.pl/1,91446,16139675,Wlochy__Burmistrz_zlozyla_przysiege_na_tablet.html
Odnosząc się do komentarzy interlokutorów wyżej: w przypadku człowieka honoru, wystarczy jego słowo. W przypadku człowieka bez honoru, żadne gwarancje nie są wystarczające. Jeśli jesteś oszustem, nie ma znaczenia na jaki artefakt przysięgasz; Czy to będzie analogowa, papierowa Biblia, kolekcjonerskie wydanie konstytucji czy symbol podany w nowoczesnej formie. Oszust zawsze pozostaje oszustem.
Dwa moje zdania w tym temacie: http://www.pajmon.com/2014/06/08/przysiegam-na-kindlu/