Zaczynamy od powrotu najpopularniejszej promocji roku 2013 w księgarni Publio.
„Lód” znowu za 9,90!
Lód (9,90 zł w Publio) – tylko 31 grudnia monumentalna powieść Jacka Dukaja, która w twardej oprawie waży ze dwa kilogramy i ma 1052 strony. Ostateczny argument za kupnem czytnika, bo gdyby nie było wersji elektronicznej, nigdy bym jej nie przeczytał.
Jacek Dukaj znowu udowadnia, że w fantastyce wciąż nie powiedziano ostatniego słowa! Akcja tej powieści toczy się w alternatywnej rzeczywistości, gdzie I wojna światowa nigdy się nie odbyła. Jest 1924 r., a Królestwo Polskie wciąż zamrożone jest pod władzą cara. Warszawę skuwa lód – w środku lata burze śnieżne zasypują drogi. Nieziemskie anioły mrozu, tzw. lute, spacerują ulicami miast, zamrażając prawdę i fałsz…
Benedykt Gierosławski, zdolny matematyk, ale i niepoprawny hazardzista, na zlecenie carskiego Ministerstwa Zimy zostaje wysłany Ekspresem Transsyberyjskim do skutego lodem Irkucka. Ma odnaleźć swojego ojca, który podobno potrafi porozumiewać się z aniołami mrozu. Tysiąc rubli gotówką wydobyłoby Benedykta z długów, ale czy misja nie jest przypadkiem zbyt niebezpieczna? Szybko okazuje się, że dla Benedykta będzie to podróż, która odmieni jego życie…
Fabuła „Lodu” wprost skrzy się od zapierających dech w piersiach zwrotów akcji, intryg politycznych, miłosnych, kryminalnych i gospodarczych, naukowych i metafizycznych. Wypełniona fascynującymi postaciami, z akcją rozpiętą między brudnymi oficynami carskiej Warszawy, luksusami Ekspresu Transsyberyjskiego na tle lodowej Azji, irkuckimi salonami bogatego mieszczaństwa polskiego, a także podniebnym pałacem generała-gubernatora – jest powieścią, na jaką czekali wszyscy miłośnicy prawdziwej przygody, inteligentnej, pobudzającej intelekt i wyobraźnię, zmieniającej nasz pogląd na rzeczywistość.
Dla nieprzekonanych – lista nagród: Europejska Nagroda Literacka (2009), Nagroda Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla (2007), Nagroda Fundacji im. Kościelskich (2008), Śląkfa (2008), Książka XX-lecia rankingu Polityki (2009). W LC ocena 7,8/10.
Do tej pory „Lód” był przeceniany wyłącznie raz – 29 sierpnia 2013 i wielu z Was prosiło o powtórkę. A więc jest. :-)
Ponadto w promocji mamy pozostałe powieści Dukaja o 50% taniej.
Świat Książki na sylwestra
Cała oferta Świata Książki o 50% taniej w Publio tylko dziś. Kilkaset tytułów i sporo okazji, np.:
- Za żelazną kurtyną. Ujarzmienie Europy Wschodniej 1944–1956 – Anne Applebaum (23,95 zł)
- Pod niemieckimi łóżkami – Justyna Polanska (14,96 zł)
- Przyszłem czyli Jak pisałem scenariusz o Lechu Wałęsie dla Andrzeja Wajdy – Janusz Głowacki (15,01 zł)
- Kapuściński non-fiction – Artur Domosławski (14,96 zł) – wersja elektroniczna będzie sprzedawana jeszcze w przyszłym roku, mimo ugody dot. wycofania papieru
- Płatki na wietrze – Virginia C. Andrews (13,95 zł)
WAB sylwestrowy
Książki z WAB do 75% taniej w Virtualo do 6 stycznia. Znowu trzy „schodki” cenowe: 9,90 zł, 12,90 zł oraz 14,90 zł.
Ostatni dzień TOP100 ubiegłego roku
Najlepsze książki roku 2013 do 60% taniej w Virtualo. Np. Jak Lech Wałęsa przechytrzył komunistów – Reinhold Vetter (21,90 zł), Uwikłanie – Zygmunt Miłoszewski (14,90 zł), Mózg Kennedy’ego – Henning Mankell (19,90 zł), Za kogo ty się uważasz? – Alice Munro (16,90 zl), Zmiany – Mo Yan (14,90 zł).
Jak można zauważyć, część z tych tytułów znajdziemy też w świątecznym sklepie Virtualo. Odsyłam też do artykułu z poleceniami.
Horoskop z Woblinkiem
Horoskopy na rok 2014 po 6 zł w Woblinku do 9 stycznia -jeśli ktoś lubi się w to bawić… :-)
Kończą się w tym roku:
- Do dziś ważny jest drugi kod do Woblinka: wpisanie gaowtbnb obniża cenę książek o 10 złotych, nie bardziej jak do 9,90 zł. Są to więc lepsze warunki niż w przypadku kodu z akcji Bumerang. Kod działa z nieprzecenionymi e-bookami i ważny jest do końca roku.
- Poświąteczna wyprzedaż – do 60% rabatu w Ebookpoint, tylko do 31 grudnia. Przypominam, że warto przeglądać ofertę wydawców – sporo mają Zielona Sowa, Prószyński Media, Sensus albo Zysk. Poświąteczna wyprzedaż – 20% rabatu również w Helionie (na papier i e-booki), też do 31 grudnia.
- Książki na świąteczne załadowanie czytników do 50% taniej w Publio – no, wiedzą, kiedy ludzie zaczynają kupować. :-) W promocji do 31 grudnia bardzo różne tytuły, m.in. Ucieczka znad rozlewiska – Katarzyna Zyskowska-Ignaciak (11,94 zł), Pijana wojna – Kamil Janicki (12,50 zł), Trójka do potęgi – Grzegorz Miecugow (9,95 zł), Porucznicy 1939 – Tomasz Stężała (12,50 zł)
- Audiobestsellery 2013 -35% w Audiotece to np. Policja (20,80 zł), Steve Jobs (29,89 zł) albo Siła nawyku (16,19 zł). Promocja przedłużona do 31 grudnia.
- Książki o tajnych służbach do 45% taniej w Woblinku. Promocja do 31 grudnia. Historie Mossadu, FBI, CIA, SB, również archiwa polskiego wywiadu.
- Książki Harlana Cobena o 40% taniej w Virtualo do 31 grudnia. Przykładowo: Bez pożegnania (15,60 zł), Jeden fałszywy ruch (15,30 zł), Kilka sekund od śmierci (16,50 zł), Nie mów nikomu (15,30 zł)
- Monthly Deals for $3,99 or less – to okazje cenowe każdego miesiąca w Kindle Store. Nowy zestaw do dzisiaj. W tym m.in. Stardust ($1,99) – oryginał słynnego „Gwiezdnego pyłu” Neila Gaimana. The Shoemaker’s Wife – Adriana Trigiani ($1,99) – ponad 1700 recenzji!, In One Person: A Novel – John Irving ($1,99) – u nas wydana jako „W jednej osobie”, The Heaven Answer Book – Billy Graham ($2,99)
Pozostałe promocje tygodnia
- Książki wydawnictwa Kurhaus do 75% taniej w Nexto. E-booki i audiobooki.
- Cała oferta wydawnictwa Insignis do 50% taniej w Publio do 5 stycznia. Trzecia taka promocja w ciągu ostatniego roku, choć bywało już taniej. M.in. Żółte ptaki – Kevin Powers (17,99 zł), Gwiazdozbiór psa – Peter Heller (17,99 zł), Steve Jobs – Walter Isaacson (27 zł), Prawda – Michael Palin (17,99 zł), Człowiek, który wkradł się do Auschwitz – Denis Avey, Rob Broomby (11,94 zł), Bóg nigdy nie mruga – Regina Brett (9,95 zł), Czas zmierzchu – Dmitry Glukhovsky (17,95 zł), Mick – Christopher Andersen (17,99 zł)
- Książki Anny Ficner-Ogonowskiej o 50% taniej w Woblinku. To niezła okazja dla wielbicieli twórczości tej pisarki, tym bardziej że Woblink ma wyłączność na wersję elektroniczną: Alibi na szczęście (11,95 zł), Krok do szczęścia (10,95 zł), Zgoda na szczęście (11,45 zł), Szczęście w cichą noc (9,95 zł). Do 8 stycznia.
- Zimowa biblioteka Albatrosa o 50% taniej w Publio. Do 1 stycznia druga część – literatura kobieca. Przykładowo: Nicholas Sparks – I wciąż ją kocham (13,95 zł), Na zakręcie (13,95 zł), Od pierwszego wejrzenia (12,74 zł) oraz sporo innych książek Sparksa, Ian McEwan – Sobota (13,46 zł), Dziecko w czasie (13,25 zł), Lucinda Riley – Dom orchidei (14,50 zł)
- Literatura faktu z Czarnej Owcy o 50% taniej w Publio do 5 stycznia. Przykładowo: Sekretne wojny Mossadu – Yvonnick Denoël (17,44 zł), Biuro tajnych spraw – Sylwester Latkowski, Piotr Pytlakowski (17,44 zł), Ostatni samuraj – Anita Czupryn, Dorota Kowalska (14,96 zł)
- Książki z wydawnictwa Rebis do 50% taniej w Merlinie. Przykładowo: Pakt Ribbentrop-Beck (EPUB) – Piotr Zychowicz (16,19 zł) albo Blade runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach? (EPUB) – Philip K. Dick (18,89 zł). Przypominam, że Merlin nie ma multiformatu, tak więc format książki wybieramy przy zakupie.
- Książki Wydawnictwa Literackiego o 35% taniej w Merlinie.
- Hobbit (16,90 zł w Virtualo) – promocja na słynną powieść J.R.R. Tolkiena, w której poznajemy po raz pierwszy bohaterów Śródziemia…
- Książki amerykańskich autorów do 40% taniej w Woblinku. Irving, Bukowski, McCarthy, Wharton… Do 6 stycznia.
- E-booki z Packt Publishing po $5 – co dla nas oznacza cenę 3,65 euro +VAT. Znane informatyczne wydawnictwo ma zniżkę na wszystkie swoje e-booki i pliki wideo do 3 stycznia 2014. Książki są bez DRM i mają zazwyczaj trzy formaty – EPUB, MOBI i PDF.
- Książki Łukasza Orbitowskiego do 50% taniej w Publio. Promocja do 1 stycznia. Przykładowo: Nadchodzi (17,99 zł), Tracę ciepło (20,90 zł), Widma (16,95 zł).
- Dwie książki J.K. Rowling taniej w Woblinku – w tym jedna napisana pod pseudonimem: Trafny wybór (14,90 zł) – pierwsza „dorosła” powieść Rowling, Wołanie kukułki (19,90 zł) – ostatnio wydany kryminał, początkowo jako „Robert Galbraith”.
- Wydawnictwo Karakter do 50% taniej w Publio – warto ich ofertę przejrzeć uważnie, bo specjalizują się w ambitnej tematyce. Nowość: Lucky Kunst. Rozkwit i upadek Young British Art – Gregor Muir (24,90 zł), Jak świadomość związana jest z ciałem. Dzienniki, tom 2. 1964–1980 – Susan Sontag (21,45 zł), Palestyńskie wędrówki. Zapiski o znikającym krajobrazie – Raja Shehadeh (15,95 zł), Zaczyn. O Zofii i Oskarze Hansenach – Filip Springer (19,25 zł)
- Kryminały do 50% taniej w Woblinku do 3 stycznia. Np. Ostatni. który umrze – Tess Gerritsen (15,13 zł), Śmierć w Breslau– Marek Krajewski (10 zł), Zamieć śnieżna i woń migdałów – Camilla Läckberg (14,93 zł)
- Książki fantastyczne do 50% taniej w Woblinku do 3 stycznia. Etykietką „fantasy” bym się nie przejmował, bo zakres wybrany do promocji jest szerszy. Przykładowo: Cienioryt – Krzysztof Piskorski (16,45 zł), Apokalipsa według Pana Jana – Robert J. Szmidt (13,70 zł), Pieśń Lodu i Ognia. (I). Gra o tron – George R.R. Martin (26 zł), Saga Sigrun – Elżbieta Cherezińska (11,05 zł)
- E-booki Jo Nesbø od 14,90 zł w Allegro. Z kodem „bez-vat” wychodzą nawet nieco mniej niż ogłoszona wcześniej promocja Publio. Można sprawdzić ceny w porównywarce.
- Bestsellery roku 2013 w Woblinku – w tej promocji o nieokreślonej dacie trwania mamy ponad 150 tytułów, a wśród nich: Chustka – Joanna Sałyga (11,45 zł), Długa Ziemia – Terry Pratchett, Stephen Baxter (12,80 zł), Gliniarz – Marcin Ciszewski, Krzysztof Liedel (9,95 zł), Kosmos Einsteina. Jak wizja wielkiego fizyka zmieniła nasze rozumienie czasu i przestrzeni – Michio Kaku (12,80 zł), Ostatnie rozdanie – Wiesław Mysliwski (14,95 zł), Wszystko za Everest – Jon Krakauer (5,50 zł) (sic!). Życie Pi – Yann Martel (13,50 zł)
- E-booki Stephena Kinga są o 45% taniej w Woblinku do 2 stycznia. Np. Łowca snów (12,76 zł), Misery (15,84 zł), Zielona Mila (15,68 zł)
- E-booki dziecięce do 50% taniej w Woblinku – mnóstwo propozycji z wydawnictw Zielona Sowa, Siedmioróg, Ezop, Skrzat i ze Znaku. Promocja do 3 stycznia.
- Książki religijne o 50% taniej w Woblinku – sporo okazji na święta, m.in. Biblia. Pismo Święte Nowego Testamentu w przekładzie bp. Romaniuka (19,90 zł); również pojedyncze tomy, np. Apokalipsa świętego Jana (2,50 zł), Biblia [vs tłumacze]. Minibook (2,50 zł), Biblia dla dzieci. Lektura na każdy dzień (9,95 zł), Jezus z Nazarethu (Komplet czterech tomów) – Roman Brandstaetter (14,95 zł), Jezus z Nazaretu. Dzieciństwo – Benedykt XVI (10,47 zł) – polecam szczególnie bardzo głęboki, naukowy, a jednocześnie zrozumiały tekst Josepha Ratzingera – ostatnią jego książkę przed abdykacją.
- Prawie 300 tytułów w cenach do 14,95 zł w Virtualo. To oznacza zniżki rzędu 50-60%. M.in. Bezcenny – Zygmunt MIłoszewski (14,90 zł), Leci z nami pilot. Kilka prawd o liniach lotniczych – Sebastian Mikosz (10,90 zł), Psy z Rygi – Henning Mankell (14,90 zł), Apokalipsa według Pana Jana – Robert J. Szmidt (14,90 zł), Baśniobór. Gwiazda Wieczorna wschodzi – Brandon Mull (14,90 zl), Śmierć i trochę miłości – Aleksandra Marinina (14,90 zł)
- Filmowa promocja świąteczna Virtualo to książki do 60% taniej, przede wszystkim nowość związana z filmem, który właśnie wszedł do kin: Kamerdyner – Wil Haygood (19,90 zł), Stowarzyszenie Umarłych Poetów – Nancy H. Kleinbaum (12,90 zł), Senność – Wojciech Kuczok (14,90 zł)
- Książki Stanisława Lema i Jacka Dukaja do 50% taniej w Woblinku. Promocja do 2 stycznia. Dukaj to m.in. Extensa (14,80 zł) albo Król Bólu (24,70 zł). Lem to mnóstwo tytułów po 9,95 – np. Wielkość urojona, Ze wspomnień Ijona Tichego, albo Kongres futurologiczny
- Wszystkie e-booki wydawnictwa Packt Publishing po 5 dolarów, a właściwie 3,65 euro – promocja do 3 stycznia. Różne tematy informatyczne.
- Świąteczny sklep Virtualo – to nowy dział w księgarni Virtualo. Swoje sklepy mają też poszczególni wydawcy: Sklep świąteczny Prószyńskiego, Sklep świąteczny Albatrosa, Sklep świąteczny REBIS, Sklep świąteczny Wydawnictwa WAB. Odsyłam do artykułu z rekomendacjami.
- Cała oferta wydawnictwa Videograf o 50% taniej w Publio, aż do 17 stycznia. Np. Słynne fortuny III RP (11,45 zł), Karol Wojtyła w góralskiej anegdocie (5,95 zł), Bohaterowie i zdrajcy. Polacy w służbach różnych wywiadów (11,45 zł), Władca piorunów. Nikola Tesla i jego genialne wynalazki (11,16 zł), Saleta. Łowca adrenaliny (10,46 zł), Kryptonim 333. Internowanie Lecha Wałęsy w raportach funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu(9,95 zł)
- Publio razem z Kulturalnym Sklepem uruchomiło serwis prezentowy z różnymi publikacjami Agory – e-booki przecenione są do 50%. Zauważyłem tam m.in. Tadeusz Nalepa. Breakout absolutnie (19,90 zł) – wznowienie doskonałej książki Wiesława Królikowskiego.
- E-booki Richarda Castle o 50% taniej w Allegro. Tutaj też z kodem „bez-vat” o 23% taniej – czyli Krwawy Sztorm kosztował będzie ledwie 5,74 zł.
- Kalendarz Adwentowy z tańszymi e-bookami, grami, audiobookami i filmami w CDP.pl – codziennie nowe propozycje.
- W Nexto, choć nie tylko, do końca roku przecenione są dwa poradniki z wydawnictwa Audiobiznes, wbrew nazwie dostępne także jako e-book: Słuchacz doskonały – Bernard Ferrari (9,49 zł), Potęga opowieści – Jim Holtje (9,49 zł)
- Nie wiadomo jak długo: The Walking Dead: Rise of the Governor kosztuje $2,99 w Kindle Store. I komiks The Walking Dead #1 do ściągnięcia za darmo – ale uwaga: spośród czytników działa wyłącznie na Kindle Paperwhite.
Premiery tygodnia:
- Wołanie kukułki (34,90 zł w Audiotece) – premiera audiobooka J.K. Rowling w interpretacji Macieja Stuhra. Przypomnę, że e-booka Wołanie kukułki dostaniemy najtaniej w Woblinku (19,90 zł).
- Zwyciężyć znaczy przeżyć. 20 lat później (31,99 zł) – nowe wydanie książki Aleksandra Lwowa, wybitnego polskiego himalaisty.
- Yii Framework (31,99 zł w Ebookpoint) – to podręcznik bardzo popularnego ostatnio frameworka opartego na PHP.
Stałe promocje:
- Pakiety czytników Pocketbook z voucherami w Virtualo. Porównanie czytników i pakietów w osobnym artykule.
- W Ebookach Allegro z kodem „bez-vat” dostaniecie 23% zniżki na wszystkie e-booki, również te w promocjach. Kod działa do końca stycznia 2014.
- Woblink: akcja Bumerang – każdy kto dokona zakupów na minimum 20 złotych dostanie jeden kod za każdą wydaną dychę. Taki kod ważny jest przez 45 dni i obniża ceny innych książek o 10 złotych (maksymalnie do 14,90 zł).
- Kindle Countdown Deals – cykliczna promocja w Amazonie, gdzie cena książki najpierw wynosi $0,99 – potem $1,99 – następnie $2,99.
Nie chcesz przegapić promocji dnia?
- Artykuły o promocjach mają swój własny kanał RSS: http://rss.swiatczytnikow.pl/promocjednia
- Można zapisać się na powiadomienia mailowe o nowych promocjach, obsługiwane przez Google. Maila dostaniesz raz dziennie około godziny 13.
- Na stronie głównej Świata Czytników znajdują się tylko dwa ostatnie wpisy z promocjami – poprzednie znajdziesz w archiwum.
Dukaj za 10 zł to cud, miód i orzeszki. Idealne promo na ostatni dzień w roku.
Zacisnąć zęby i postanowić w Nowym woku: nie kupić żadnej nowej książki, dopóki nie przeczytam tych z półki.
Marzenie :)
Prywatny ranking – 3 osoby, które w 2013 r. wyciągnęły najwięcej pieniędzy z mojego „starego portfela” na książki ;)
1. Robert Drózd.
2.Robert Drózd.
3.Robert Drózd.
ps. tagnieszka – popieram (marzenie ściętej głowy)
Robert przyczynił się do drenowania także mojego portfela;)
Za ostatnie grosze z wirtualnego portfela wysupłałem skuszony przez sssssssss Roberta ;)
Pomyślności w Nowym 2014 Roku, który może będzie też rokiem CZYTELNICTWA.
Eee, jakoś wciąż mnie ten „Lód” nie przekonuje… Miałem kupić wcześniej, ale chyba i teraz się nie zdecyduję…
Tak przy okazji – zrobiłem sobie podsumowanie przeczytanych książek w tym roku – wyszło mi, że na 61 książek aż 53 przeczytałem na Kindle’u :). Najlepsza inwestycja roku :).
Tylko pogratulować takiej statystki :-)
Ja w tym roku przeczytałem kilkadziesiąt książek (szacuję, że około 40, ale nie mam pewności) i wszystkie na czytniku. Od sierpnia 2012 w sumie przeczytałem 60 książek na Kindle’u, a jego zakup był poprzedzony przez długi okres w którym prawie nie czytałem. I mam jeszcze jakieś 40 książek już kupionych które mam zamiar przeczytać, a w różnych księgarniach na listach życzeń mam zapisane kilkadziesiąt książek. Mój przekaz do wszystkich, którzy mają zamiar nie piracić książek – czytnik to pierwszy i jeden z najmniejszych wydatków. Prawdziwa fortuna idzie, gdy się człowiek wkręci w czytanie.
Nie liczyłam ile, ale u mnie to wygląda tak: czytałam dużo, głownie pożyczając z biblioteki. Odkąd mam czytnik, po raz pierwszy mam więcej książek, niż nadążam z czytaniem. Do biblioteki już nie chodzę, bo nie mam czasu (zresztą w nowym roku zajrzę). A w ogóle nigdy nie kupowałam w miesiącu takiej ilości książek, jak teraz w formie elektronicznej, bo kupuję 1) w (zgubnych) promocjach, 2) nie martwię się o przestrzeń.
Udanego Sylwestra i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzę Robertowi i Wszystkim Czytelnikom forum :)
Załóż konto na LubimyCzytać.pl :)
Nawet nie musisz oceniać czy pisać opinii. Wystarczy, że będziesz sobie wrzucać książki do biblioteczki o odznaczać co i kiedy przeczytane. Jak tak robię i od razu wiem ile książek przeczytałem, kiedy skończyłem czytać, widzę co jeszcze na mnie czeka, a przy okazji mogę poczytać o tym co inni sądzą. Oczywiście to tylko jeden z takich serwisów, chyba największy w Polsce. Równie dobrze można sobie to samo zrobić w Excelu czy Wordzie, ale to mniej estetycznie wygląda.
Kupię Lód – mam go w twardej oprawie, ale nie byłam w stanie przeczytać między innymi ze względu na rozmiar ;-) Może na kindlu będzie lepiej.
W kindlu nie będzie lepiej. Się czyta się i czyta a tu nic nic ubywa. :) Czytam z przerwami już miesiąc i mam nadzieję że do końca zimy skończę.
A ja pożyczyłem z biblioteki. Ale jednak stwierdziłem, że poręczniej będzie na czytniku. Tylko ile to się trzeba naklikać przez te 1050 stron…
Chciałem kupić Lód, niestety przy płatnościach przy przekierowaniu do banku system poległ i teraz nie mogę opłacić książki. Wysłałem maila do Poblio, czekam na odzew.
PW2 3G od kilku dni:
Expected to ship in 2 to 3 months.
Po checkout:
Estimated delivery: Mar. 6, 2014 – Mar. 25, 2014
Zawsze to przed April Fool’s Day…
Mam nadzieję, że nie należysz do osób które mówią „nie śpię bo czekam na Kindle”. To mogłoby Cię zabić – nikt tyle bez snu nie wytrzymał :P
Ja w ogóle nie śpię. Od dziecka ;)
Niemniej jednak jaja sobie robią. Zależnie skąd wejdziesz, pojawiają się różne informacje. Nawet „in stock”. Ale przy finalizacji zamówienia – jest tak, jak pisałem wyżej.
Myślałem, że sobie spokojnie poczekam na spokojny, poświąteczny okres, no i … poczekam sobie ;) Ale jeszcze bez zamówienia. Ciśnienia nie mam.
Po co Ci wersja 3G?? Wg mnie to zupelnie zbedny bajer i to bardzo drogi. Ja wlasnie zamowilem wczoraj pw2 wifi i juz jest w kolonii:) czekam najpozniej do poniedzialku zgodnie z przewidywanym czasem doreczenia, ale poderzewam ze w piatek przyjdzie. Poza tym Amazon obnizyl mi cene o 5 dolarow, jak napisalem ze ich kurs dolara jest zawyzony i dopoki nie spadnie to nie kupie – odpisali ze bardzo im przykro za zaistniala sytuacje i zeby mi wynagrodzic wyjatkowo obcieli cene o te 5 dolarow, lol :)
Po co Ci wersja 3G??
1. Mam komórkę sprzed 10 lat, bez możliwości ustawienia hot spota. ( a propos, ponad 10 lat życia komórki, to chyba dziś byłby jakiś rekord bezawaryjnego użytkowania ;) )
2. Nie mam tabletu.
3. Często jestem poza domowym wi-fi, a tam, gdzie mieszkam, publicznych hot spotów jest mało.
4. Nie lubię mieć biblioteki w urządzeniu.
Wystarczy..? :)
Z oferty WAB zniknęły ebooki Richarda Wiesemana.
A już się ucieszyłem.
Mam uwagę do księgarni robiących promocje. Jako przykład podam Virtualo ale nie tylko oni tak robią.
Klikam w link zamieszczony w tym poście http://virtualo.pl/wab/p1/?pr=6 – wchodzę na stronę z listą 642 książek przecenionych, na 42 stronach.
Nawet gdybym chciał coś kupić to tak długa lista książek mnie odstrasza! Ile czasu potrzeba na przejrzenie takiej listy? Czy nie można dodać opcji filitrowania po kategoriach? Albo w wyszukiwarce dodać opcje „znajdź tylke te w promocji”? Mnie na przykład beletrystyka nie interesuje, to już bym pewnie o 80% tą listę odchudził i może bym coś kupił dla mnie ciekawego.
Wiem, że to jest uwaga tylko do interfesju graficznego ale to przecież on wpływa w znaczący sposób na usability i odczucia klienta.
Te osoby, które uważają, że się czepiam niech sobie wyobrażą taką sytuację: hipermarket robi promocje na książki, na głównej aleji w hali sklepu wyrzucają „na kupe” 650 książek. A teraz kliencie szukaj sobie, może coś znajdziesz :-)
Księgarze, jak już robicie te promocje to chyba Wam zależy aby ktoś coś kupił?
PS. Szczęśliwego Nowego Roku!
Nie ty jeden masz ten problem. Moim zdaniem ogólnie promocje z cyklu „cały katalog przeceniony” nie mają sensu, bo ludzie się po prostu pogubią. No, można by robić takie promocje, ale wtedy warto by było w każdej kategorii promować różne produkty, jakieś najciekawsze pozycje itd.
Przeklikiwanie się przez szrot nie jest wcale przyjemne i wbrew pozorom więcej przecen wcale nie oznacza lepiej dla kupującego… Chyba, że ktoś metodycznie buduje cały rok swoją listę życzeń.
Zgadzam się z Tobą.
Dziwi mnie tylko fakt, że podział na kategorie wśród przecenionych książek w Amazonie jest od lat (przykład: http://www.amazon.com/b?ie=UTF8&node=3441883011&ref_=pe_455200_33625670&tag=swiatka-20).
Wystarczy tylko skopiować pomysł, realizacja techniczna to banał (wiem bo to mój fach ;-)
Dlatego rzadko kupuje w Virtualo. Maja po 3 pozycje w wierszu, źle się to przegląda nawet w mniejszej ilości. Za to bardzo dużo biorę od Publio, Woblink. Dwie lub jedna pozycja na wiersz, dość duża okładka, większe litery tytułu. Dużo częściej wpada coś w oko i kupuje nieznane pozycje. Taka zauważyłem zależność :) W Virtualo ktoś powinien przysiąść na układem graficznym strony, bo mimo promocji nawet nie chce mi się przeglądać co tam mają.
To prawda, księgarnie mają problem z sortowaniem i zawężaniem oferty. Akurat w Virtualo radzę sobie tak (i parę razy to radziłem), żeby po prostu posortować książki według rabatu – i ustawić widok na 90 książek na stronie. Wtedy jest największa szansa, że trafimy na coś faktycznie nieźle przecenionego.
Robię dokładnie to samo co Robert, dodatkowo jeszcze sobie zakładam pułap górny 15 PLN. Powyżej 15 to już taka sobie „promocja” i zapewne średnia „okazja”. a jak coś będę chciał kupić koniecznie to zapłacę więcej i bez promocji. Albo wręcz kupię papier, jeśli będzie kosztował tyle samo.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w taki „katalog” promocyjny są wmieszane audiobooki. A do niedawna w takim Virtualo występowały podwójne tytuły, bo zarówno format epub jak i mobi były widoczne osobno (nie mam pewności czy tak nie jest nadal…) De facto z tych 600 pozycji robi się np 350 tytułów. Kiedyś jak byłem bardziej „napalony” to przeglądałem od deski do deski. Teraz człowiek się trochę nasycił, to z lenistwa takich promocji nawet nie odpala :)
Ktoś może powiedzieć, że „od dobrobytu nam się w dupach poprzewracało”, ale prawda jest taka, że zadaniem sklepu jest przygotowanie takiej promocji, żeby wyglądała atrakcyjnie.
Rzucenie „wszystko do -50%” przypomina raczej pchli targ. Nie każdemu będzie się chciało przebierać w śmieciach żeby wygrzebać kilka perełek.
„że „od dobrobytu nam się w dupach poprzewracało”
Nie, nie, nie. O ile rozumiem kapitalizm i widze to na codzien w UK, to klient ma racje.
Inny jeszcze problem to niewielka ilosc wyswietlanych ksiazek na strone jak np. w ebooki.allegro. I klikaj sobie czlowieku ruski rok jakbys nie mial czego robic tylko spedzac czas wyrabiajac liczbe odslon stron ksiegarni.
Witam
Czy mogę zakupiony ebook, który siedzi w mojej chmurze Amazon, wrzucić na konto Amazon mojej dziewczyny? Nie chcę rejestrować jej Kindle’a na moim koncie, razem pokrywamy wydatki za ebooki, ale wiecie jak jest… raczej nie kupuje się dwóch takich samych książek na półkę :)
Jeśli ebook jest kupiony w Amazonie, to nie da się, chyba że a) książka nie ma DRM albo b) ściągniemy ten DRM.
Jeśli ebook jest np. kupiony w polskiej księgarni i po prostu wysłany na konto – powinno się bez problemu go ściągnąć i wysłać ponownie.
Dzięki za odpowiedź, ale niie myślałem akurat o stronie technicznej, lecz prawnej :)
Od strony prawnej nic ci nie grozi, co najwyżej licencję użytkownika złamiesz.
Jeśli to książka z polskiej księgarni – to użyczenie podpada pod dozwolony użytek prywatny, odsyłam też do świeżego przewodnika: http://swiatczytnikow.pl/przewodnik-jak-kupowac-ksiazki-po-polsku-na-czytniki/
Dzięki za wyjaśnienie. Od razu lepiej się czuję :) HNY.
„Lód”? „Lód” jest taki sobie. Pewnie słabo schodzi i stąd te częste promocje…
9.90zl chyba drugi raz sie pojawia. Faktycznie czesto.