Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocje dnia – 2.10.2015: Czarna Owca -50%, Gotowanie dla geeków, Grube e-booki, SF, Regina Brett, Światowy dzień zwierząt

Uwaga: to jest artykuł archiwalny. Opisane promocje mogą już nie być aktualne.

Najnowsze znajdziesz na stronie głównej bloga.

Dzisiaj kolejna świetna oferta na książki jednego wydawcy, ponadto promocja, która zapędzi wszystkich dociekliwych ludzi do kuchni i sporo „grubych e-booków”.

Czarna Owca -50%

owca_standard(1)

Cała oferta Czarnej Owcy o 50% taniej w Virtualo – tylko dziś. To trzecia z promocji związanych z nową odsłoną księgarni. Poand 300 tytułów, bez wyjątków.

Nowości:

Bestsellery:

To doskonała okazja, aby uzupełnić biblioteczkę o kolejne utwory ulubionych autorów.

 

Gotowanie dla geeków za dychę!

9788324659982-bigGotowanie dla geeków. Nauka stosowana, niezłe sztuczki i wyżerka (9,90 zł w Ebookpoint) – tak tanio pozycji Jeffa Pottera nie było chyba nigdy. Jest to jedyna w swoim rodzaju książka kucharska dla informatyków – czy szerzej, wszystkich, którzy chcą się dowiedzieć skąd bierze się dobre jedzenie.

Potter pokazuje, że w kuchni obowiązują te same zasady, które służą do tworzenia dobrego kodu.

Trzymasz w rękach coś więcej niż zwykłą książkę kucharską. Oto pierwsza publikacja dla informatyków, która zamiast zagonić Cię do klawiatury, wypędzi Cię zza niej i zainspiruje do smakowitych kulinarnych eksperymentów! Otrzymasz przy tym solidną porcję sycącej umysł i żołądek wiedzy, m.in. na temat niezbędnych w kuchni narzędzi, składników, czasu i temperatury gotowania poszczególnych produktów czy fizjologii smaku i zapachu.

A oto przedsmak tego, co znajdziesz na kolejnych kartach książki:

  • Przygotujesz swoją kuchnię do wielkich wyzwań i dokonasz kalibracji narzędzi, którymi dysponujesz.
  • Dowiesz się, dlaczego niektóre produkty piecze się w temperaturze 175°C, a inne w 190°C, a także jak szybko przygotować pizzę, jeśli podkręcisz piekarnik do 540°C.
  • Poznasz najważniejsze reakcje, z jakimi będziesz mieć do czynienia podczas gotowania — denaturację białek, reakcję Maillarda, karmelizację. I dowiesz się, jak wpływają one na przyrządzane przez Ciebie dania.

recenzji Klaudyny Hebdy:

Mi książka pozwoliła dowiedzieć się wiele więcej na temat chemii i fizyki żywności i to w dość bezbolesny (czytaj: niewymagający wypominania sobie, że nie pamiętam już niczego z chemii i fizyki z liceum) oraz fachowy sposób. W końcu trochę zrozumiałam „o co chodzi z tą kuchnią molekularną”. Bardzo podobały mi się, o czym już wspominałam, krótkie wywiady z bloggerami, autorami książek kulinarnych czy psychologami, którzy odpowiadali na dociekliwe pytania Jeffa.

 

Grubo w Woblinku

dlugie

Grube książki na długie wieczory do 45% taniej w Woblinku. Do 4 października. M.in.

W promocji zebrano książki większe niż 500 stron w formie papierowej. Zawsze powtarzam, że łatwość czytania takich cegieł to jedna z najważniejszych zalet czytnika. :-)

 

Za pół ceny

pol_ceny_ebooki_02

Książki o 50% taniej wg zasady „dla każdego coś dobrego” w swiatksiazki.pl, do 8 października. Rzeczywiście, ciężko mi znaleźć klucz według którego zostały wybrane. Polityka i obyczaje?

Np.

 

SF -50%

sf_ebook

Różne oblicza science-fiction o 39-50% taniej w swiatksiazki.pl do 8 października. Głównie tytuły z MAG i Powergraph.

 

Regina Brett -45%

brett_regina_ebooki

Bestsellerowe poradniki Reginy Brett o 45% taniej w swiatksiazki.pl do 8 października.

W tym najsłynniejsza: Bóg nigdy nie mruga. 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu (10,95 zł)

Pięćdziesiąt wskazówek. Pięćdziesiąt lekcji, w których autorka przeplata własne przeżycia z doświadczeniami ludzi spotkanych na swojej krętej drodze; przywołuje ważne dla siebie postaci, znaczące książki i filmy, inspirujące modlitwy i wypisy z lektur; przypomina o sile psalmów i prostych sentencji.

 

Światowy dzień zwierząt

zwierzeta_sliderpb

Książki o psach, kotach, mrówkach i innych zwierzętach do 30% taniej w Publio. Do 6 października.

 

Fantastyka z Rebis -40%

fantastyka_rebis_ebooki

Fantastyka z wyd. Rebis do 40% taniej w swiatksiazki.pl do 7 października.

 

Novae Res -40%

novares_sliderpb(1)

Cała oferta wydawnictwa Novae Res o 40% taniej w Publio. Do 4 października.

 

Woblink i akcja Czytaj PL!

czytaj

Promocja towarzysząca akcji Czytaj PL! w Woblinku. O samej akcji pisałem osobno.

W promocji mamy kody rabatowe 25-30% na e-booki wszystkich wydawnictw, które biorą udział w Czytaj PL. Do 31 października

Kończą się w piątek:

  1. Szaleńcy u władzy – Pascal de Sutter (10,50 zł w Woblinku) – nowość z wydawnictwa Dialog. Taniej do 2 października.
  2. Powieści wydawnictwa Smak Słowa do 50% taniej w Ebookpoint. Do 2 października. Nowość: Poza sezonem (15,36 zł)
  3. Globalna wojna z chrześcijanami (25,94 zł w księgarni wydawnictwa WAM) – wydane w lutym tego roku opracowanie na bardzo aktualny temat. Trzy formaty i taniej o 35% do 2 października.

 

Promocje z Allegro

Oto aktualne promocje tygodniowe z Allegro:

 

Pozostałe promocje tygodnia:

Nie chcesz przegapić promocji dnia?

  • Artykuły o promocjach mają swój własny kanał RSS: http://rss.swiatczytnikow.pl/promocjednia – możesz go czytać np. w programie Feedly.
  • Można zapisać się na powiadomienia mailowe o nowych promocjach, obsługiwane przez Google. Maila dostaniesz raz dziennie około godziny 15.
  • Chcesz dostać najważniejsze promocje oraz specjalne okazje? Zapisz się na newsletter Świata Czytników – będzie wysyłany raz na tydzień.
  • Na stronie głównej Świata Czytników znajdują się tylko dwa ostatnie wpisy z promocjami – poprzednie znajdziesz w archiwum.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Promocje dnia, Stare promocje. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

69 odpowiedzi na „Promocje dnia – 2.10.2015: Czarna Owca -50%, Gotowanie dla geeków, Grube e-booki, SF, Regina Brett, Światowy dzień zwierząt

  1. Cyfranek pisze:

    Virtualo się postarało! Z Czarną Owcą dzisiaj to sam nie wiem, w co ręce włożyć…

    0
  2. Anna pisze:

    Kilka wolnych kodów:
    rubyxrts
    gdgwdgxj
    uzpouadx
    mitppkua

    0
  3. Łukasz pisze:

    To prawda, ze promocje na nowości zabijają a przynajmniej mocno zaniżają ich sprzedaż. Kupiłem Millenium w przedsprzedaży, a trochę ponad miesiąc później jest w przecenie.
    Ostatni raz dałem się ponieść – teraz tylko 9,90! Nawet na następne „Pieśni lodu i ognia” nie dam się namówić.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Ale kupiłeś, żeby przeczytać od razu po premierze, czy żeby odłożyć na półkę?

      Bo jeśli przeczytałeś, to właśnie za to się płaci trochę więcej na samym początku. Pewnie za rok czy dwa któraś księgarnia da cenę 9,90 zł – ale czy to powód, żeby czekać dwa lata z lekturą?

      Ja kupiłem ostatni tom Wegnera za 27 zł jak tylko wyszedł i nie miałem żadnego problemu z tym, że później były promocje, bo chciałem to przeczytać jak najszybciej.

      0
      • Łukasz pisze:

        Jeszcze nie przeczytałem, ale to nie ma większego znaczenia. Nie ma aż takiego ciśnienia na przeczytanie czegoś, żeby nie poczekać dwa-trzy miesiące. Tym bardziej, że zawsze jest coś co czeka (książka z biblioteki, inna rozpoczęta itp.).
        Na promocję za dwa lata, nawet za rok się nie obrażę. Ale półtora miesiąca po premierze czuję się jak głupek. Ale skoro księgarnia tak – to ja tak. Jako się rzekło – tylko 9,90.

        0
        • Grzegorz pisze:

          Czyli w tym przypadku byłby sens wprowadzić stałą cenę książki, która obowiązywałaby rok od jej premiery.

          0
        • zipper pisze:

          ależ to ma podstawowe znaczenie. Jeżeli kupujesz książki, żeby je przeczytać „kiedyś tam”, to czekanie na promocje jest jedynym sensownym rozwiązaniem.

          A jak jesteś fanem i chcesz przeczytać „teraz” to kupujesz na premierę, bo nie chcesz czekać aż będzie taniej.

          Polecam takie podejście, nie będziesz raczej nigdy rozczarowany.

          0
          • Grzegorz pisze:

            Hmmm interesujące mnie książki kupuję zaraz po tym jak są dostępne, a czytam je często i rok-dwa po dacie zakupu. Wymykam się zatem schematom.

            0
            • pioterg666 pisze:

              No ale pewnie nie masz potem pretensji do całego świata, że później mogłeś kupić taniej, nie? :)

              0
              • Grzegorz pisze:

                Nie mam. I do tego ani razu przez ostatnie trzy lata nie przekroczyłem kwoty 100 złotych wydanych na książki w ciągu miesiąca, a lista książek czekających na przeczytanie zawsze oscyluje wokół 20-40.

                0
              • pioterg666 pisze:

                @Grzegorz-no czyli masz normalne podejście do tematu. Nie wiem jak można się rzucać o to, że kupiło się w dniu premiery a potem staniało. To nie jest artykuł pierwszej potrzeby. Płacę tyle, ile jest dla mnie wart dany produkt w danej chwili.

                0
              • Grzegorz pisze:

                Ja to nazywam syndromem biedronkowego gazeciarza: „ło panie, a te karczochy to na drugim końcu miasta taniej o dwa grosze”.

                0
        • kunaka pisze:

          A ja nie rozumiem takiego marudzenia. To kiedy kupujesz jest Twoją decyzją (lub wynikiem doraźnej potrzeby – stale przypomina mi się Ziemiomorze, które kupiłam niemal w cenie regularnej ;) bo jak było za pół ceny, uznałam, że jeszcze nie czas). Kupując akceptujesz cenę. Nikt Cię nie chce oszukać, zrobić osobistą przykrość, czy cokolwiek innego.
          No ludzie, to naprawdę dziecinne: „Na promocję za dwa lata, nawet za rok się nie obrażę”. A za 2 miesiące to już się obrazisz, bo sąsiad kupił o 2 zł taniej niż Ty? Jesuuu…
          Takie gry cenowe dotyczą, mam wrażenie, tylko głośnych bestsellerów. Wiele premier przechodzi cichcem, bez promocji, fanfar i banerów – i wtedy chwała Woblinkowi za bumerang.
          Są wydawnictwa, które nie obniżają cen e-boooków, chociaż wydania papierowe trafiają do tanich księgarń z cenami rzędu 10 zł. I to dopiero budzi mój żal.

          0
          • asymon pisze:

            A propos Ursuli Le Guin, już za miesiąc kolejne zbiorcze wydanie:

            http://katedra.nast.pl/news.php5?id=22762

            A wszystkim czekającym na 9,90 życzę więcej szczęścia niż z „Władcą pierścieni” Tolkiena. Ebooka już nie ma, może kiedyś…

            0
            • Grzegorz pisze:

              Z tym nowym omnibusem Le Guin podobno są jakieś „jaja” i nie zawiera on dwóch książek z cyklu. Tak w każdym razie przeczytałem na jakimś blogu czytelniczym, więc niech eksperci od jej twórczości to zweryfikują jak będą mieli czas.

              0
              • asymon pisze:

                Sprawdziłem w wiki i nie ma jednej króciutkiej powieści i żadnych opowiadań, tych zebrałoby się pewnie na jeszcze trzy książki, wszystko razem jakieś 600 stron…

                Dziwne o tyle, że wszystko i tak wydawał u nas Prószyński w zbiorach, więc nie jest to raczej problem rozproszonych praw… Ale nie wiem, może jednak jest, albo po prostu redaktor ma inną wizję, planuje jakieś „Opowiadania zebrane”, nie tylko z Ekumeny?

                Inna rzecz, że opowiadania są dość nierówne, powieści pamiętam do dziś, a sporo opowiadań wyleciało z głowy, niektóre były po prostu słabsze, ale „Dzień przed rewolucją” wypadałoby, kurczę, dodać.

                @rudy102: chyba jednak nie ma…

                0
            • rudy102 pisze:

              Jakiego ebooka nie ma? Władca pierścieni jest.

              0
          • Łukasz pisze:

            Nadinterpretujesz Kolego. Nie chodzi mi o te kilka złotych. Ale o pewną lojalność wobec kupujących gotowych zapłacić cenę okładkową. Takie przecenianie dość świeżych książek zaniża ich wartość w ogóle. Miałem na myśli pewne zjawisko, polegające na zniechęceniu do kupowania nowości po normalnej cenie bardzo szybkimi przecenami.
            I nie ma co pozować na krezusów, drodzy Przedmówcy, bo jednak śledzicie wątek „promocje dnia”. Po co, skoro można bez łaski kupić wybrana książkę po cenie nominalnej?
            Przypomnę również, że nie tak dawno część komentujących była zachwycona podejściem Amazonu do osób, które kupiły Kindle kilka dni przed przeceną.

            0
            • kunaka pisze:

              Nie zgadzam się z Tobą co do zasady. Wartość książki nie mierzy się ceną, więc promocja nie może obniżyć jej wartości. Chociaż mechanizm kreacji wartości za pomocą ceny jest mi znany.
              A po drugie, czym innym jest, powiedzenie „ale pech, kupiłem, a dwa dni później promocja”, ale „czuć się jak głupek”, bo księgarnia, czy wydawca zdecydował się na jakąś promocję?
              Jestem święcie przekonana, że nikt nie planował Cię oszukać.
              A wiesz jaki byłby szum, gdyby napisali „wszystkie książki Czarnej Owcy 50% taniej”, a czwartego Millenium by nie było?
              Tak na marginesie: też kupiłam „Co nas nie zabije” w przedsprzedaży.

              0
    • Anna pisze:

      Bo w życiu już tak jest, że raz przedpremierowo przepłacasz nie czekając na promocję 9,99, a raz kupujesz przedpremierowo zanim książka zniknie z nieznanych przyczyn (patrz Władca Pierścieni) :-)

      0
  4. Konrad pisze:

    kody woblink:
    bcpyzvdr
    bapneust
    omrrrpyu
    xjusbxqg
    erbunccy
    mnbctkpq
    qixoqiem
    pnbodwuo
    uxynycsa
    ekldayyz
    qnaqzzcf
    ccergfzw
    hjpncjrv
    xpksycat
    iozlooqg
    llrylgmn
    ffowupjj
    ntvbkews

    0
  5. maland pisze:

    hej dwa pytania, z gory dzieki za pomoc:

    1. jesli dostalem na Virtualo ebookowy prezent, ale ktos wyslal go na inny mail niz uzywam w tym serwisie to da sie to jakos spiac? nie chce zakladac kolejnego konta na drugim mailu i miec 2 oddzielne biblioteczki.

    2. Czy na Woblinku jest mozliwosc wysylania ebookow na prezent?

    :)

    0
  6. para pisze:

    Halo, zagląda tu ktoś z Ebookpointa?
    Czy z opcji płatności w Ebookpoint zniknęło Pekao24 z Pekao S.A.?
    Kupowałem 2 tygodnie temu „Niebiańskie Pastwiska” i dało się zapłacić, dziś Pekao24 nie ma na liście rozwijanej mimo że logo widnieje na dole strony jako jedna z możliwych opcji.
    Błąd czy zamierzone działanie i nie będę mógł zapłacić z Pekao??

    0
    • Ebookpoint.pl pisze:

      para, wygląda to na błąd lub celowe działanie PayU. Lista dostępnych metod płatności jest aktualizowana co kilka minut, także jak PayU przywróci Pekao24 od razu pojawi się u nas.

      0
      • para pisze:

        ok, już wskoczyło, przy okazji, w kolejnym kroku gdzie podaje się dane i adresy, pola z adresami pojawiają się na ok. sekundę i od razu wskakuje potwierdzenie regulaminu PayU,nie ma szans żeby coś zmienić w danych adresowych.

        0
        • Ebookpoint.pl pisze:

          para, spróbuj wyczyścić cache w przeglądarce, jeśli to nie pomoże , prosimy o screen kroku w którym jest problem i kontakt mailowy sklep@ebookpoint.pl ;)

          pozdrawiamy!

          0
          • para pisze:

            Cache się czyści przy każdym wyłączeniu przeglądarki, poza tym dla mnie to nie problem bo wiem że mogę zmienić dane w ustawieniach konta, ot takie coś zauważyłem to napisałem
            Wygląda to tak:
            Wchodzę w Mój Koszyk >>
            klikam Zamawiam i Płacę >>
            przeglądarka przechodzi do zakładki Dane adresowe i płatność >>
            wybieram formę płatności >>
            klikam Zamawiam i Płacę >>
            trzeci krok czyli Podsumowanie wyświetla się na ok. 1-2 sekundy i automatycznie przechodzi do strony PayU

            0
  7. maland pisze:

    a tak przy okazji link do „Kreatywnosc na zawolanie” nie dziala:
    wiec albo zly link, albo cos padlo po stronie Allegro.

    http://allegro.pl/kreatywnosc-na-zawolanie-todd-henry-todd-henry-i5691877575.h

    0
  8. The Dark Passenger pisze:

    Mam pytanie: zastanawiam się nad „Diuną”, ale dawno, dawno temu oglądałem film i pamiętam, że nie zrobił na mnie wrażenia. Wiem, że ekranizacje bywają diametralnie różne od książek, ale jak to jest z „Diuną”? Czy w tym wypadku film może być wyznacznikiem tego, co czeka na kartach książki?

    0
    • Bartek pisze:

      Książka i ekranizacja to zupełnie dwa światy. Dawno temu czytałem wywiad z Lynchem, w którym przyznawał że to bodaj jego najgorszy film. A książka to bardzo dobrej jakości SF.

      0
    • asymon pisze:

      Książka jest chyba jedną z niewielu pozycji SF, które można nazwać „kultowymi” i nie jest to przesada. SF, ale nie jakieś strasznie „twarde”, jasny podział na dobrych i złych, nauka wymieszana z mistyką, miejscami trochę ciężkie w czytaniu, ale warto.

      A ja jestem dziwny, bo lubię ekranizację Lyncha. :-)

      0
    • Qfwfq pisze:

      Ekranizacja Lyncha nie ma praktycznie nic wpólnego z opowieścią, ale jest jedna produkcja (dostępna na youtjubie; raczej łatwo znaleźć bo w dwóch częściach), kilkugodzinna, wielka nuda i drewno aktorskie; owszem dość wiernie ukazuje świat wykreowany przez Herberta ale oglądać sie tego nie da.

      0
    • Gustaf pisze:

      Moim zdaniem jeśli uważasz się za fana fantastyki to Diuna jest pozycja obowiązkową. Ja sam czytałem ja dawno temu i nie wiem czy teraz się nie zestarzała, bo może już czytałeś lub widziałeś pewne pomysły, które były zainspirowane Diuna właśnie.

      Ja polecam.

      0
      • Qfwfq pisze:

        Przyłączam się rzecz jasna do polecanek, choć niepotrzebnie, bo o tym, że „warto” wiadomo odkąd została napisana. Oczywiście zmieniły się konteksty bo powstała masa nowych tytulów, ale Diuna nadal pozostaje aktualna: Herbert stworzyl świat wyjątkowy – nikt przed nim tego nie dokonał.

        0
    • The Dark Passenger pisze:

      Wszystkim dziękuję za komentarze, widać po obejrzeniu filmu za bardzo zraziłem się do książki. Niesłusznie, dlatego czym prędzej nadrobiłem błąd i dokonałem zakupu. Żona jedynie niezadowolona, bo kolejny miesiąc nie ma na waciki :)

      0
    • Robert pisze:

      Małe pytanko, którą Diunę oglądałeś, bo są dwie.
      Starsza wersja, Lyncha, mi osobiście się w miarę podoba. Ale uważam, że w pewnym miejscu reżyser jakby zorientował się, że nie zmieści całej historii i następuje nagłe zakończenie… Tu link do opisu.
      Druga wersja obejmuje większość książek z serii i na oglądanie musisz zarezerwować kilka godzin… I ten jest zrealizowany w miarę chronologicznie z książkami. Tu link do opisu.
      Dodam, że książkę naprawdę warto kupić…

      0
      • The Dark Passenger pisze:

        Wersję Lyncha. Ale to było naprawdę bardzo dawno temu. Pomyślałem, że zmierzę się z nią raz jeszcze, ale po przeczytaniu książki.

        0
      • YuukiSaya pisze:

        No z tą większością książek w drugiej ekranizacji to nie tak, pierwszy film obejmuje pierwszy tom, zaś Dzieci Diuny obejmują wydarzenia z Mesjasza i Dzieci – jakoś spakowali dwa tomy w jeden film, ale wyszło niezgorzej. Następne tomy chyba już nie są tak filmowe i obejmują wydarzenia odległe czasowo, więc nikt ich nie ruszył. Ten sam przypadek co w Opowieściach z Narnii – pierwsze trzy tomy spinają główni bohaterowie, potem to już nie bardzo, to i ekranizacja objęła tylko te pozycje.

        0
  9. Krzysztof pisze:

    „Przy okazji” serii bardzo dobrych promocji w Virtualo zniknęła promocja na zakup punktów. O dziwo, wciąż można kupić pakiet 5000p za 45zł, z 10% rabatem, więc zamiast pakietu 20000p po nominalnej cenie 200zł bardziej opłaca się kupić 4 pakiety po 5000p.

    Gdzie tu sens i logika? Ogarniecie się tam do północy czy dzisiejsze zakupy mam już uznać za zakończone?

    0
  10. kw pisze:

    Drogie @Virtualo.

    Po południu zakupiłem 3 ebooki co by mieć lekturę na długą podróż, ale niestety ani jednego nie mogę pobrać i skopiować na Kobo. Przykre i denerwujące. Będę czytał gazety ;/

    0
  11. nvent3 pisze:

    Cześć, mam pytanie, czy warto kupić Kindle Paperwhite 3 z amazon.com? Ostatnio dużo tu piszecie o niemieckim amazonie, a po porównaniu cen Kindle jest tańszy w amerykańskim amazonie.

    Pozdrawiam.

    0

Skomentuj rudy102 Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.