Dzisiaj trochę pozycji… dziwnych, co nie znaczy że nieciekawych.
Stulatek, który wyskoczył za okno i zniknął (9,90 zł w Nexto; MOBI + EPUB) – powieść Jonasa Jonassona, która w Szwecji sprzedała się w milionie egzemplarzy, a we Włoszech i Francji ponad 100 tysięcy. Ocena w LC to 7,4.
Życiowa podróż szwedzkiego Forresta Gumpa po ostatnich stu latach losów świata.
Główny bohater, stuletni Allan Karlsson, wymyka się przez okno z domu starców, kradnie należącą do narkotykowej mafii walizkę z pieniędzmi i przemierza Szwecję, uciekając przed groźnymi bandytami i policją.
Autor książki puszcza oko w stronę skandynawskich kryminałów, opisując brutalne metody działania mafii i znacząc trasę stulatka ścielącym się gęsto trupem, ale robi to w taki sposób, że czytelnik pęka ze śmiechu.
I to jest prawda. Kupiłem książkę w marcu, gdy była też w promocji Nexto i kompletnie mnie pochłonęła. Polecam!
Zacytuję fragment recenzji z Merlina:
Zabawna, czarująca i niezwykle mądra powieść o stuletnim Allanie, którego życie obfitowało w szereg niezwykłych i momentami przekomicznych wydarzeń. Spotkamy go w Hiszpanii, ogarniętej wojną domową i w Los Alamos, gdzie podrzuca bezcenną wskazówkę samemu Oppenheimerowi, konstruującemu bombę atomową. Je kolację z prezydentem Trumanem, wspiera Kuomintang, wysadzając w Chinach mosty, przygotowuje zamach na Churchilla w Teheranie, trafia do Związku Radzieckiego czasów zimnej wojny, do Korei Północnej Kim Ir Sena (rozmawia z małym Kim Dzong Ilem!) i do Paryża roku 1968…
Nowe promocje tygodniowe i premiery:
Czas na skuteczne uwodzenie w eBookpoint to obniżka 50% na kilkanaście tytułów. Najlepiej będzie jeśli zacytuję opis księgarni:
Relacje mężczyzn z kobietami to coś, wokół czego kręci się nasza planeta. Ciągłe iskrzenie, buzowanie i ruch między dwoma biegunami powinny przypominać zbliżenie Marsa i Wenus. Jak nad tym wszystkim zapanować, gdzie tkwi klucz do sukcesu w relacjach damsko-męskich? Czy uwodzenie i podrywanie to pewnego rodzaju sztuka?
Pytania same się mnożą, dlatego przez 7 kolejnych dni z 50% RABATEM, możesz zdobyć bezcenną wiedzę ekspertów. Dzięki eBookom z kategorii uwodzenie poznasz sekrety kreatywnych randek, nauczysz się skutecznych technik podrywu oraz zdobędziesz bezcenne wskazówki skutecznego uwodzenia.
Tak sobie myślę, że oferowanie tych książek programistom jest rewelacyjnym posunięciem Helionu. :-)
Nowości wydawnictwa Wielka Litera w Virtualo – to dwa tytuły: Niewidzialna pani domu (15,90 zł) oraz Proces Eichmanna (19,90 zł).
Nowości wydawnictwa Agora w Publio – to także dwa tytuły: Moje noce z mężczyznami Krystyny Mazurówny oraz Kiełbasa i sznurek Jerzego Bralczyka i Michała Ogórka.
Teraz promocje dnia:
Stroiciel ciszy (12,00 zł w Virtualo; MOBI + EPUB + PDF) – fantastyka religijna pióra Wojciecha Szydy. W LC ocena 5,8.
Stanąć twarzą w twarz z klonem Chrystusa.
Posiadać kilkanaście wersji samego siebie.
Rozwikłać tajemnicę drapieżnych aniołów.
Zawrzeć całą Biblię w opisie jednego dnia…To tylko niektóre pomysły zawarte w tomie opowiadań Wojciecha Szydy, jednego z głównych autorów polskiej fantastyki religijnej. To tutaj mityczny świat przeplata się z rzeczywistością, anioły porywają śmiertelników, obcy polują na ludzi, a Poznań oplata sieć mrocznej i plugawej Po’Światy. Stroiciel ciszy porwie cię na krańce wyobraźni.
Bibliotekarz (16,80 zł w Publio; MOBI + EPUB) – powieść Michaiła Jelizarowa osadzona mocno w radzieckich realiach.
Powieść sensacyjna oparta na absurdalnie zabawnym koncepcie. Zdobywca prestiżowej nagrody literackiej Rosyjski Booker!
Socrealizm był zdolny zawładnąć sercami i umysłami… Pewnego dnia ten niegroźny banał staje się mrożącą krew w żyłach rzeczywistością. Zapomniane trzeciorzędne powieścidła marnego radzieckiego pisarza okazują się potężnymi Księgami: drzemie w nich siła, która odmienia życie wielu spokojnych obywateli ZSRR.
Młody Ukrainiec Aleksiej, chcąc nie chcąc, musi się odnaleźć w nowej, śmiertelnie niebezpiecznej roli: Bibliotekarza, strażnika świętych Ksiąg. Jego zadaniem jest bronić księgozbioru przed zakusami zachłannych wrogów, którzy pod wodzą innych bibliotekarzy próbują przywłaszczyć sobie bezcenne tomy. Będą gotowi uciec się do kradzieży, porwania, a nawet morderstwa…
Na ryby z Woblinkiem
Były grzyby, teraz idziemy na ryby! – Woblink po Grzybobraniu ogłasza kolejną promocję, gdzie ten, kto zbierze najwięcej „ryb” wygra czytnik Kindle Classic.
Przy okazji jest też promocja na kilkadziesiąt książek:
- Pluton wyrzutków (20,93 zł)
- Pięćdziesiąt twarzy Greya (24,50 zł)
- Dziewiąty Mag 2 Zdrada (16,73 zł)
- Córka łupieżcy (16,90 zł)
- Pakt Ribbentrop-Beck (20,93 zł)
- Michnikowszczyzna (21,63 zł)
- Shaq bez cenzury (25,90 zł)
Dodatkowo: każdy, kto na zakupy wyda co najmniej 100 zł, otrzyma trzy kody rabatowe o łącznej wartości 30 zł (co działa jednorazowo, nie dla każdych 100 zł).
A potem? Na lwy by?
Pozostałe promocje tygodnia:
- Książki Murakamiego, McCarthy’ego oraz Trevora 40% taniej w Publio. Kryterium wyboru to ci, którzy nie dostali Nobla.
- Nagrody literackie – rabat do 60% – w Publio. Przede wszystkim Książka twarzy (14,37 zł) Marka Bieńczyka, laureata tegorocznego NIKE. Ale także inni polscy autorzy, którzy dostają nominacje. Przykładowe tytuły: Magdalena Grochowska – Jerzy Giedroyc (11,96 zł), Mariusz Szczygieł – Láska nebeská (12,00 zł), Krzysztof Varga – Nagrobek z lastryko (13,46 zł), Jerzy Pilch – Moje pierwsze samobójstwo (8,36 zł), Olga Tokarczuk – Ostatnie historie (17,50 zł). Do 14.10.
- Wydawnictwo Bellona po 19,90 zł w Legimi. Książki historyczne Sławomira Kopra (np. Polskie piekiełko. Obrazy z życia elit emigracyjnych 1939-1945) oraz kryminały Mari Jungstedt.
- Strzyżenie cen – książki Czarnej Owcy do 60% taniej w Nexto. Przykładowo: Sztuka kochania Michaliny Wisłockiej (14,16 zł), Bóg ukryty. W poszukiwaniu ostatecznego sensu Victora Frankla (14,16 zł), albo Kiedy jedzenie wymaga odwagi Harriet Brown (też 14,16 zł).
- Azjatycka proza do 60% taniej – na Woblinku. Takie tytuły jak: Gaumardżos! Opowieści z Gruzji (12,90 zł),Dziewczęta z Szanghaju (9,90 zł),Prowadzący umarłych. Opowieści prawdziwe. Chiny z perspektywy nizin społecznych (26,90 zł),Wiadomość od nieznanej chińskiej matki (12,90 zł).
- Niedawno pisałem o Humble eBook Bundle czyli nowym projekcie, podobnym do wcześniejszych promocji gier.
- Kafka nad morzem Haruki Murakamiego (17,99 zł w Legimi; MOBI + EPUB) – książka tygodnia w Legimi.
Niedawne premiery:
- E-wangeliści. Ucz się od najlepszych twórców polskiego internetu (31,99 zł w eBookpoint; formaty MOBI + EPUB + PDF) – seria wywiadów z ludźmi, którzy zarządzali firmami, od których zależy dzisiejszy kształt polskiego Internetu. Na swoim blogu firmowym opublikowałem wczoraj recenzję tej książki.
- Wałkowanie Ameryki (27,90 zł w eBookpoint; MOBI + EPUB + PDF) – Ameryka w oczach korespondenta Polskiego Radia, Marka Wałkuskiego. Bardzo głośna ostatnio premiera.
- Kochanie, zabiłam nasze koty (17,91 zł w Publio; EPUB + MOBI) – to prapremiera nowej powieści Doroty Masłowskiej.
- Wilkozacy. Krew z Krwi (27,05 w Publio; MOBI + EPUB) – nowa powieść Rafała Dębskiego. To jest kolejna premiera z Publio, do której możemy dobrać za darmo inną dowolną pozycję autora. Lista książek pojawi się po kliknięciu „Dodaj do koszyka”.
- Premiery wydawnictwa Znak w Woblinku. M.in.: Prawdziwy gangster. Moje życie: od żołnierza mafii do kokainowego kowboja i tajnego współpracownika władz. (14,90 zł), Musiałam odejść (9,90 zł) – wspomnienia żony Osamy ibn Ladena.
- Irena – nowa powieść duetu Małgorzata Kalicińska i Basia Grabowska, a także pozostałe książki Kalicińskiej taniej w Virtualo.
- John Lennon. Listy (29,90 zł w Publio; MOBI + EPUB) – premiera dla wszystkich fanów Beatlesów.
- W obronie syna (17,88 zł w Publio; MOBI + EPUB) – thriller Williama Landaya.
Nie chcesz przegapić promocji dnia?
- Artykuły o promocjach mają swój własny RSS: http://rss.swiatczytnikow.pl/promocjednia
- Można zapisać się na powiadomienia mailowe o nowych promocjach. Maila dostaniesz raz dziennie około godziny 13.
„Stulatek…” gwarantuje bóle brzucha od gwałtownego śmiechu przy lekturze. A podobno Szwedzi są depresyjnymi smutasami. Polecam ! Dlaczego tak nie piszą Polacy ?
Nie polecam. Książka nudna, nic nowatorskiego – jeśli ktoś czytał Forresta Gumpa to będzie zawiedziony. Kupiłem wcześniej bez promocji i to chyba mój największy ebookowy niewypał.
„Stulatka” polecam również w wersji audiobookowej. Czyta arcymistrz: Artur Barciś. Pierwszy raz parsknąłem śmiechem jak na scenę powieści weszły „obszczykapcie”. Warto po stokroć!
…zakupiłem…:)
Ale gdzie ta dzisiejsza cena w woblinku niby miało być po 9,90 a nie ma …..
Chyba w nexto…
Przepraszam już znalazłem mea culpa.
a ja sie nadzialem.
kupilem bez zakladania konta „stulatka” i mam go tylko w epub (z DRM)
Mobi tylko dla zalogowanych.
rozumiem ze jak teraz zaloze konto to nie bede mial go w koszyku :(
Będziesz miał, ale nie w koszyku, a na swojej nextowej półce, gotowe do pobrania w mobi :)
Załóż konto na maila z którego kupowałeś, MOBI pojawi się na półce. Do tego wszystkie e-booki (poza promocyjnymi) będą o 5% taniej. :)
dziekuje wszystkim za info.
Robert, czy przypadkiem jak sie klika okladke ksiazki z Twojego artykulu to nie przekierowuje bezposrednio do nexto? Specjalnie klikalem z prawego bannera, zeby byl podany Twoj blog jako affiliant, ale warto byloby chyba inne linki tez tak przekierowac?
Odpowiadam z opóźnieniem – okładka jak najbardziej ma podlinkowany mój link partnerski. :)
Widzę, że akurat w tym przypadku nie podlinkował się tytuł.
Mam pytanie niezwiązane z artykułem, ale pozwolę sobie je zadać, gdyż sprawa nurtuje mnie od dłuższego czasu. A mianowicie – dlaczego nie mogę wysłać do cloud readera magazynu, który subskrybuję poprzez stronę Amazona? Z góry dziękuję za pomoc.
Z tym pytaniem to raczej do Bezosa. Ja moge odpowiedziec tylko „bo nie”.
Zakupiłem. Niestety w MOBI brak struktury rozdziałów… :/ A podobno tak dokładnie były sprawdzane te promocyjne tytuły. No nic, trzeba napisać reklamację.
…mam na myśli „Stulatka” z Nexto.
Dziwne… Są tutaj pierwsze od dłuższego czasu komentarze dotyczące KSIĄŻKI i jej treści… Z reguły piszecie jak zrobić ze styropianu okładkę do czytnika, piszcie o fontach, światełkach, dizajnach i konwersjach, a także który czytnik jest bardziej wypasiony. Zawsze znajdzie się ktoś, dla kogo najważniejszy jest „loud reader” (cokolwiek to strasznego oznacza). I cały czas, jak przerobić MOBI na EPUB, a jak EPUB na MOBI, jak ściągnąć książkę na czytnik stojąc na jednej nodze w rogu pokoju, a że lepiej na prawej, a że lepiej na lewej, a że książki powinny być za darmo, bo nie po to tyle walczyliśmy o demokrację, żeby nas oszukiwać, a że nowy czytnik jest lepszy od starego, bo ma ładniejszą ramkę i w związku z tym na starym nie mogę komfortowo czytać (taki jestem esteta, po prostu) .
A tutaj nagle komentarze o przeczytanej (tak przynajmniej myślę) KSIĄŻCE. Widzę, że zaczynacie czytać, a nie tylko przyglądać się czytnikowi… Warto…
Pomyliłeś portale: to jest swiatczytnikow.pl a Tobie chodzi o swiatksiazki.pl
W zasadzie podsumował moją odpowiedź sławek – taki swiatksiazki.pl radzi sobie bardzo dobrze. :)
Pytanie po co jest ten blog? To, że czasami dodam swoją osobistą opinię nie oznacza, że zamierzam zabierać się za pisanie o literaturze. Świat Czytników jest o czytnikach oraz tym, co można na czytnikach przeczytać. Ale konkurowanie z lubimyczytac, biblionetką czy nakanapie wydaje mi się pozbawione sensu.
Twoja odpowiedź jest zatrważająca i podejrzewam, że w tym klinicznym przypadku nawet bieganie po Warszawie nie pomoże. Jeżeli blog dotyczy wyłącznie czytników, jako mechanizmów do czytania, to po co zamieszczane są codziennie odnośniki do książek sprzedawanych po promocyjnych cenach? Nie odbierasz „prowizji partnerskich” za zakup czytników, tylko za kliknięcie w link i zakup KSIĄŻEK. No chyba, że polecasz książki wyłącznie po to abyśmy ocenili jak wygląda dana czcionka w kolejnym czytniku i jak zmienić ją na wyraźniejszą. W każdym razie, kasa, Misiu, kasa…
„Czy wiecie, że książki w dzisiejszej promocji, którą polecam szczerze i gorąco (klikamy w baner, klikamy) lepiej synchronizują się między Kindle a PC niż wczorajsze pozycje? Jutrzejsze propozycje będzie za to można znakomicie przekonwertorować samodzielnie a i Apolonia będzie prezentować się zdecydowanie lepiej niż dzisiaj.”
To tak mniej więcej, gdybym kupił pralkę, ale będę prał wyłącznie po to, aby ocenić prędkość wirowania i szybkość osiągania temperatury w danym modelu. (No, no, no… uważam, że ten żart mi się udał…Błyskotliwy…)
Na szczęście napisałeś, że Świat Czytników jest również „o tym, co można na czytnikach przeczytać”. Mogę tylko przyklasnąć. Po to są czytniki!
Pozdrawiam wszystkich. Dobrego humoru!
Twoja odpowiedź nosi wyraźne znamiona trollingu i tu nawet przeczytanie wszystkich 30 książek z promocji nie pomoże.
Idea bloga ewoluuje. Nigdy nie chciałem pisać o nowościach z rynku w stylu „Firma Ze Stanów Rozpoczęła Sprzedaż 16 Wersji Swojego Flagowego Modelu”, bo to nie jest blog technologiczny, ale dla normalnych ludzi. A normalny człowiek, jak już kupi sobie ten czytnik i go skonfiguruje, to używa go do czytania. Dla mnie to jest mechanizm samonapędzający się – więcej czytników – więcej e-booków i znów więcej czytników.
A jeśli zazdrościsz mi tutaj rzekomej kasy, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby otworzyć osobnego bloga, tym razem z rzetelnymi analizami każdej polecanej książki. Tylko życzę zdrowia i czasu o 6 rano.
Cóż, jeżeli uważasz, że moje rzadkie komentarze, nie bardzo pasujące do ciepłej i miłej wymiany zdań na tematy czytników, są rodzajem trollingu (nie jest to prawdą), to nic prostszego niż kasować moje posty. Przecież to najłatwiejszy sposób, gdy coś się nie podoba, coś zakłóca uroczą atmosferę bloga, nie pasuje do założeń i w związku z tym na pewno „musi być trollingiem”. Ty tutaj rządzisz, oceniasz i wybierasz właściwe komentarze… Pozdrawiam.
Jesteś trollem, bo Twój post to zwykła prowokacja. A jeśli nie – to zwykła obraza ludzi tutaj („Widzę, że zaczynacie czytać, a nie tylko przyglądać się czytnikowi… Warto…”). Tak Wojtuś, wiemy że warto, dlatego ja w tym roku skończyłem czytać 50ty tytuł (i nie były to nowelki). Niemniej jednak dziękujemy Ci wszyscy za tak cenną sugestię, bez Ciebie z pewnością byśmy sobie nie poradzili.
Komentarz Roberta (blog jest rzeczywiście świetny, choć nie wszystko mi się podoba), był bardzo emocjonalny, ale nie przekonał mnie. Dopiero komentarz kolegi „pioterg666„ uświadomił mi, że rzeczywiście zrobiłem wiele złego, zarzucając kilku użytkownikom blogu przedkładanie oglądania czytników nad czytanie książek. Ja nie skończyłem jeszcze w tym roku czytać pięćdziesięciu „tytułów”, więc wielki szacun dla kolegi. Serdecznie przepraszam i przyznaję, że dopiero komentarz „pioterg666„ przekonał mnie, że piszę złe słowa. Uświadomiłem sobie, że nie mogę pouczać kogokolwiek, szczególnie po przeczytaniu powyższego postu. Tym bardziej, że również wyjątkowo rzadko czytam nowelki.
Ten komentarz napisałem serio i to nie jest żart, ale Wy pewnie znów mnie zgnoicie…
A się obłowiłam ciekawymi tytułami… Teraz tylko siedzieć i czytać :)