Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocje dnia – 12.06.2016: Przywitaj się z królową, Publio poleca, PWN po 11,11 zl

Uwaga: to jest artykuł archiwalny. Opisane promocje mogą już nie być aktualne.

Najnowsze znajdziesz na stronie głównej bloga.

elzbieta_std1

Oto promocje weekendowe, dziś króciutko.

Przypominam też o ostatnim dniu promocji na Agorę do -50% w IBUK.pl  i na poradniki ze studia Emka o 50% taniej w Ebookpoint.

Pozostałe promocje znajdziecie w archiwum.

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Promocje dnia, Stare promocje. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

23 odpowiedzi na „Promocje dnia – 12.06.2016: Przywitaj się z królową, Publio poleca, PWN po 11,11 zl

  1. Konrad pisze:

    Komentarze na wakacjach.

    0
    • pani Eliza pisze:

      Kibicują ;-)

      3
      • Grzegorz pisze:

        A to Polska jeszcze nie odpadła z tych mistrzostw? Zawsze dosyć szybko to robią.

        6
        • Katemeika pisze:

          Ach, lubię ten optymizm ;)
          Zawsze? Dosyć?

          3
          • Grzegorz pisze:

            Nie jestem może na bieżąco, ale w XXI wieku jak kojarzę, to zawsze grali tragicznie w grupie i wracali z podkulonymi ogonami do domu. A ile było przedtem pompowania balonika… I wywalonych w błoto pieniędzy. Jak na większość sportu.

            6
            • pioterg666 pisze:

              Źle pamiętasz. Owszem, nasza reprezentacja odpadała po fazie grupowej, ale niekoniecznie po „tragicznej grze”. I pytanie ode mnie – na co byś przeznaczył pieniądze wydawane na sport?

              1
              • Grzegorz pisze:

                Na kulturę i na naukę. Od dawna twierdzę, że uprawianie sportu (amatorskiego i zawodowego) to nie jest rzecz do końca normalna i gdybym mógł, to bym jej prawnie zakazał.

                5
        • Monika pisze:

          No, troszkę nie na bieżąco jesteś. Ostatnie lata polskiej piłki to pewna zmiana po trzydziestu latach narodowego wstydu. Krótko mówiąc – są bramki, są emocje, jest na co popatrzeć. Ale na szczęście jest to nieobowiązkowe.

          0
          • Grzegorz pisze:

            „są bramki”

            Nawet dwie! Na każdym boisku.

            „są emocje”

            To oglądanie sportu może być emocjonujące? Jeszcze rozumiem jak jakiś sport uprawiają w zoo zwierzęta, które stoją niżej w ewolucji od ludzi, ale ekscytowanie się tym, że człowiek prosto kopnie piłkę albo przebiegnie kilkadziesiąt metrów i się nie przewróci? To ma być wyczyn godny zachwytów?

            2
            • Konrad pisze:

              Ja się codziennie dziwie, jak dwudziestu dorosłych ludzi biegających po trawie za skórzanym workiem wypełnionym powietrzem mogło opanować cały świat. ZERO emocji.

              1
          • Monika pisze:

            Ha, ha, panowie, no po prostu nie czujecie sportu :) Można bez tego żyć, spox. Starożytni Grecy doceniali piękno sportowej rywalizacji, ale pewnie i w Olimpii było sporo takich, co narzekali, że się, panie, tyle pieniędzy na te igrzyska marnuje, kto to, panie, ogląda, nuda i dłużyzna :D

            3
      • Konrad pisze:

        Proszę nie mówić za wszystkich!

        0
  2. Ewa pisze:

    Panie Robercie, życzę udanych wakacji i oby pogoda była lepsza! (Właśnie wróciłam z Tatr i chyba się przejaśniało…) Pozdrawiam!

    0
  3. Bociek pisze:

    Harper Lee – Idź, postaw wartownika za 15,31 w Koobe.pl To chyba najniższa cena w historii. Raz jeszcze dziękuję Ci Robercie za alerty cenowe.

    1
  4. asymon pisze:

    Promocja na „Czas pokaże” Archera – pierwszy tom Kronik Cliftonów, po polsku ebook już niedostępny: https://www.amazon.com/Only-Time-Will-Tell-Chronicles-ebook/dp/B004WDZZP6?&tag=swiatkc-20

    Tego akurat nie czytałem, ale Archera świetnie czyta się po angielsku.

    0
    • Monika pisze:

      Archer nadal w formie – kroniki Cliftonów to bardzo udany cykl. Trzeba przyznać, że facet umie opowiadać historie.

      0
  5. wrc pisze:

    Chciałem wysłać „Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie” bezpośrednio z Virtualo na czytnik ale nie dochodzi. Mailem też jest problem…
    Z informacji na stronie Amazonu wynika, że maksymalny rozmail e-mail to 50MB. Tu mamy 28MB i jest problem z przesłaniem.
    Zostaje mi tylko kabel?

    1
  6. wrc pisze:

    W moim przypadku się wyjaśniło.
    To wina gmaila, maksymalny rozmiar wiadomości z gmail to 20MB.
    W Virtualo wysyłasz ze swojego adresu i jeżeli poczta ma ograniczenia maksymalnego pliku to niestety na czytnik nie dotrze.
    Użyłem send-to-kindle na androida i nie było problemu z przesłaniem.

    0

Skomentuj Grzegorz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.