Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocje dnia – 1.12.2013: Bumerang z kodem, start Kalendarza adwentowego

Uwaga: to jest artykuł archiwalny. Opisane promocje mogą już nie być aktualne.

Najnowsze znajdziesz na stronie głównej bloga.

Pierwszy dzień grudnia to kolejne jednodniowe promocje…

Powrót Bumeranga z kodem

Urodzinowy Bumerang w Woblinku. Tym razem za każde wydane 10 zł dostaniemy kod na kolejne 10 zł. Na zachętę dostajemy jeden kod: tsctpgng.

Woblink ma specjalną pulę książek, które będą kosztowały 10 zł z kodem. Wśród nich znajdziemy m.in.:

Kalendarz Adwentowy w Publio

Wraca akcja Kalendarza adwentowego w Publio. Codziennie do świąt e-booki po 9,90 zł. Dziś „Kret w Watykanie”.

Pozostałe promocje dnia

Kończą się w niedzielę:

Pozostałe promocje tygodnia

Premiery tygodnia:

  • Szatańskie wersety (24,90 zł w Woblinku) – trochę boję się to tu wklejać, bo a nuż bliskowschodni hakerzy zaatakują mi bloga? Nowy przekład Jerzego Kozłowskiego. Ponadto obniżka do 50% na pozostałe tytuły Rushdiego.
  • Przedsprzedaż „Sezonu burz” w CDP – tak, nareszcie!
  • Drugi dziennik. 21 czerwca 2012 – 20 czerwca 2013 (22,90 zł w Publio) – drugi tom dziennika Jerzego Pilcha, którego odcinki ukazywały się w Tygodniku Powszechnym.
  • Wołanie kukułki (24,90 zł w Publio) – kryminał Roberta Galbraitha, który… jak ujawniono kilka miesięcy później jest pseudonimem artystycznym J.K. Rowling. Ale już wcześniej powieść zdobywała niezłe recenzje. Przedpremiera w wersji elektronicznej – tylko w Publio. Wersja papierowa dopiero 4 grudnia.
  • Dzienniki Agnieszki Osieckiej i inne jej książki w Publio do 3 grudnia. Na razie ukazał się Tom 1: 1945–1950 (24,90 zł), a w promocji także np.  Czytadła (17,28 zł) albo Najpiękniejsze wiersze i piosenki (22,56 zł).
  • Nowe przygody Mikołajka w Woblinku – możemy wybrać między całą książką (23,90 zł) albo pojedynczymi przygodami po 2,99 zł. W sam raz żeby się przekonać, czy nasze dzieci łykną opowiadania w postaci e-booka.  Taniej do 3 grudnia.
  • Nowy numer magazynu Książki (7,98 zł w Publio)
  • Trzydzieści sześć strategii starożytnych Chin (31,99 zł w eBookpoint) – coś dla tych, którzy przemknęli przez „Sztukę wojny” Sun Tzu i chcieliby więcej.
  • Cybulski o sobie (25,42 zł w Koobe) – Mariola Pryzwan, znana z podobnej książki o Annie German, zebrała tutaj wypowiedzi tego legendarnego aktora.
  • Niebezpieczny poeta. Konstanty Ildefons Gałczyński (17,90 zł w Woblinku) – premierowa biografia słynnego poety autorstwa Anny Arno. Przy ostatniej akcji z Kotem w Worku było trochę typów, że będzie to właśnie Gałczyński. Do 27 listopada.
  • Barszcz ukraiński (31,99 zł w eBookpoint) – to książka Piotra Pogorzelskieego, korespondenta Polskiego Radia na Ukrainie. Jestem już w 70% i mogę polecić – kolejne rozdziały pokazują nam jak bliski, a jednocześnie odległy jest to kraj. Pod względem konstrukcji jest trochę podobnie do „Wałkowania Ameryki” – może trochę mniej statystyk, więcej obserwacji, są również wywiady. W II części testu Paperwhite większość zrzutów pochodziło właśnie z tego tytułu.

Stałe promocje:

  • Woblink: akcja Bumerang – każdy kto dokona zakupów na minimum 20 złotych dostanie jeden kod za każdą wydaną dychę. Taki kod ważny jest przez 45 dni i obniża ceny innych książek o 10 złotych (maksymalnie do 14,90 zł).
  • Z kodem „swiat-czytnikow” w serwisie Ebooki Allegro 15% zniżki na wszystko. Kod ważny do 2 grudnia.
  • Kindle Countdown Deals – cykliczna promocja w Amazonie, gdzie cena książki najpierw wynosi $0,99 – potem $1,99 – następnie $2,99. Kilka moich typów podałem w osobnym artykule.

Nie chcesz przegapić promocji dnia?

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Promocje dnia, Stare promocje. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

49 odpowiedzi na „Promocje dnia – 1.12.2013: Bumerang z kodem, start Kalendarza adwentowego

  1. Pola pisze:

    Ja się boję tego, co będzie w Mikołajki :)

    0
  2. Magd pisze:

    I wszystko fajnie, tylko system mailowy w Woblinku padł i nie wysyła żadnych maili – ani potwierdzenia zamówienia, ani informacji o dostępności książek, ani kodów rabatowych… czekam już od… godziny.

    0
    • Coś dzisiejszy dzień z oronocjami w Woblinku szwankuje. Sam rzuciłem się do przeglądania dzisiejszej paczki kilka minut po północy. Nie działał w ogóle banner , a gdy w końcu zadziałał to lista promowanych tytułów była pusta. Wszystko poprawiono dosyć szybko, więc z mailem też mam nadzieję że się uwiną …

      0
      • Magd pisze:

        Automatyczna wysyłka na Kindle też przestała działać…

        0
        • marcin pisze:

          Ja wczoraj nawet miałem problem z pobieraniem, kiedy chciałem pobrać kupioną ksiązkę dostawałem komunikat „Brak zasobu”, ale problem też się naprawił.

          Maile dostałem kilka godzin po zakupie.

          0
          • Magd pisze:

            Chyba coś ruszyło, po ponad dwóch godzinach – zaczyna się spam ;)

            0
            • Kaboom! pisze:

              Ja się zastanawiam czy w Woblinku ktoś jeszcze w ogóle pracuje… Na reklamację wysłaną we wtorek do dzisiaj nikt jeszcze nie odpowiedział, mimo że odpowiedź miała być w ciągu 2 dni jak mnie Woblink zapewniał. A kasę za książkę to sobie wzięli…

              0
              • Magd pisze:

                Jest wieczór – przyszły na Kindle tylko dwie z czterech książek. Mail zaległy spłynął jeden – od rana. Ech, wtopa jak się patrzy :/

                0
  3. andrew pisze:

    Ta woblinkowa promocja to tylko z nazwy. Żadna z ponad 20 książek w moim schowku się nie łapie. Trzeci garnitur promocyjny.

    0
  4. marcin pisze:

    Publio najwyraźniej nie wytrzymuje konkurencji – dają jedną ksiązkę za 10 zł kiedy konkurencja daje ich dziesiątki, setki, tysiące.

    Aczkolwiek dzisiaj nie ma niczego dla mnie w ofercie zarówno woblinku jak i publio (jedynych sklepów, w których kupuję).

    0
    • Lukasz pisze:

      Publio miało przecież w ostatnich dniach podobne promocje. A nie tak dawno były przeceny z okazji targów książki na wiele tytułów.
      Poza tym osobiście wolę przecenę na kilkanaście czy kilkadziesiąt interesujących książek niż na tysiąc, z których albo wszystkie pożądane już mam albo żadnej bym nie kupił nawet z większym rabatem.
      Jeżeli chodzi o problemy księgarni to prędzej bym wskazał na Woblink. W zeszłym roku co chwila szastali promocjami, którym trudno było się oprzeć. Od jakiegoś czasu jednak systematycznie obniżają próg procentowy, wcześniej wszystko o 60% a teraz do 50%, co w praktyce oznacza, iż tylko kilka książek jest tak przecenionych, a reszta ma rabat w wysokości np. 30%.
      Z jednej strony trudno się dziwić księgarni, wszak Robert pisał ostatnio, że sprzedawanie książek po 9.90 jest nierentowne. Natomiast z drugiej strony jako konsument, który ma w zapasie bardzo dużo pozycji do przeczytania, nie będę kupować książek w wyższej cenie. W efekcie w tym roku kupiłem w Woblinku zaledwie 9 książek. W zeszłym natomiast 21.
      Dla porównania Publio: 17 (2012) vs 24 (2013).

      0
      • 8 o'clock pisze:

        Zgadzam się co do Publio. W promocji kupiłam tam dużo pozycji (wolę nie liczyć, ile).
        W Woblinku znalazłam ciekawy tytuł i postanowiłam się zarejestrować następnego dnia, a wtedy tytuł zniknął z promocji i się nie zarejestrowałam. Poza tym te kody i akcja bumerang nie są dla mnie zachęcające, jeszcze jak tu czytam o czekaniu na książkę czy na uwzględnienie reklamacji kilka dni!…

        0
        • Magd pisze:

          Nie no, z reguły nie jest tak źle – ostatnio na reakcję na reklamację czekałam dokładnie 2h – aż się zdziwiłam, że tak szybko. A tu pierwszy raz się zdarzyło, że nie przyszły praktycznie żadne maile – ani potwierdzające zamówienie, o kodach nie wspomnę, a pozostałe dwie brakujące musiałam dosłać ręcznie wczoraj – za to dziś pojawiły się podwójnie. Zazwyczaj nie ma z tym problemu. Szwankuje im chyba system mailowy… co ciekawe, działa newsletter :P

          A skoro już narzekam – to w przypadku ebooków allegro wysyłka na Kindle działa bardzo dziwacznie – potrafi wysłać trzy razy tę samą książkę, a pozostałych dwóch kupionych w tym samym zamówieniu – nie. Albo wysyła w dziwnej kombinacji, nigdy nie wysyła wszystkich jeden raz, tylko np. jedną dwa razy, drugą raz, a trzeciej wcale.

          0
    • kashka pisze:

      Osobiście wolę jak listy książek „na promocji” są krótsze. W końcu zapasy „do przeczytania” mam spore, a i tak codziennie pojawiają się nowe oferty.

      0
    • Blue pisze:

      Jak dla mnie to Virtualo nie wytrzymuje. Ebookpoint, Publio, Nexto, Woblink, Allegro, wszędzie mam jakieś zestawy nakupione, tylko virtualo praktycznie świeci pustkami.

      0
    • Piotrek pisze:

      Hm, no ostatnio te promocje w Woblinku to takie, że tysiące książek a jakoś w koszyku nic nie ląduje, natomiast w Publio półka systematycznie się powiększa.

      0
      • marcin pisze:

        Co kto lubi, jak zwykle :-) Wczoraj kupiłem 4 ksiązki na woblinku, dzisiaj nie kupiłem nigdzie niczego :P

        0
    • Wydaje mi się że większość eKsięgarni już odpuściła cenowy „stan wojenny” i promocje nie sięgają w nich już 70%. Na placu boju pozostał tylko Woblink i Publio. Napisałem nawet „u siebie” o tym kilka słów.

      0
    • Robert Drózd pisze:

      Publio przy okazji targów książki miały 3 dni z 500 książkami po 9,90 i to był największy deal w historii polskich księgarni z e-bookami :) Dawno tyle nie kupiłem za jednym razem…

      0
  5. Mickey. pisze:

    A proszę o poradę/potwierdzenie mojego przypuszczenia.

    Kupiłem 3 tyg. temu PW z niemieckiego Amazona. Siedzę w Niemczech do wiosny, więc mogłem spokojnie wziąć wysyłkę na siebie i podać Niemcy w ustawieniach. Plan był taki, że chcę mieć dostęp do książek po niemiecku (i taniej zapewne niż przez A.com). Tylko dopiero po kupieniu PW zobaczyłem, jak drogie są e-booki na Amazon.de (i ogólnie w Niemczech). A co więcej, te promocje od Roberta na książki z Amazona są dla mnie cholernie drogie (North Korea za 2,99$, a u mnie 15$ albo 11 €; O minimalizmie jakiegoś Polaka miałem za 5-10$, zamiast 0,99). Książki po angielsku też chciałbym czasem czytać.
    Dobrze rozumiem, że powinienem olać niemieckiego Amazona i zmienić kraj na PL?

    0
    • marcin pisze:

      Tym samym loginem możesz się logować na amazon.com , .de i .uk pewnie też. Ja mam kindla z Niemiec także i brałem już książki z amazon.com i nic się nie stało :P

      kraj mam ustawiony na Polskę.

      0
    • bongozz pisze:

      Albo zmienic kraj na UK lub US zaleznie od okazji. Tak pol swiata kupuje gry w dystrybucji elektronicznej od Amazonu. Skoro sie da i od paru lat nie robia przeciw to dlaczego nie.

      0
    • Mickey. pisze:

      @marcin, logowanie to jasne, że żaden problem. Ale kupić już nic nie mogę, bo zamiast koszyka mam sugestię, żeby kupować przez .de (taka sugestia bez innego wyjścia ;))

      @bongozz, „zależnie od okazji”? Właśnie czytałem na ŚC chyba, że takie skakanie po krajach może się źle skończyć. Z USA i UK nie mam żadnego związku, żadnego adresu i przyjaciół, w przeciwieństwie do DE. Zresztą ja nawet nie potrzebuję USA/UK, wystarczą mi ceny międzynarodowe.

      0
      • Lukasz pisze:

        W niemieckim Amazonie są co jakiś czas przeceny na angielskie ebooki.
        Można wtedy sporo pozycji kupić po 1-2 euro. Jednakże rzadko te promocje pokrywają się czasowo z tymi, o których pisze Robert, więc trzeba czyhać na okazję. Czasami informują o takich akcjach w newsletterze. Do tego w Kindle Deal des Tages trafiają się perełki.

        0
      • marcin pisze:

        dziwne. ja normalnie mogę dodawać książki do koszyka z amazon.com

        tzn. na przykład przy książce Escape From North Korea mam „buy now with 1 click”, którego nie kliknę, żeby sprawdzić, bo się boję, że mi automatycznie kupi :D

        0
  6. Jurek pisze:

    Panie Robercie. Adwent nie trwa „…przez cały grudzień…” jak napisał Pan przy promocji Publio. Kończy sie 24 grudnia :), więc zapewne wtedy zakończy się również promocja.

    0
  7. MrM pisze:

    Przepraszam czemu ebookpoint.pl wylicza mi 7zł za przesyłkę wersji elektronicznej? To jest złodziejstwo w biały dzień, czy ja coś źle zaznaczyłem? Bo koszt książki „ABC pewności siebie i atrakcyjności” miał wynosić 9,90zł. Koszty jakiej przesyłki?! E-mail?!

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Na 99% wybrałeś papierową fakturę i to jest opłata za jej przesyłkę. Zmień na elektroniczną i przyjdzie w PDF-ie.

      0
    • Andrzej pisze:

      Podczas płacenia za ebook zaznacz pole w formularzu ,że chcesz elektroniczną wersję faktury. Więc nie zostanie ci wysłana wersja papierowa za dodatkową opłatą 7 zł.

      0
  8. SlaveckM pisze:

    Wydawnictwo to jednak potrafi zniechęcić do siebie. Wystawienie książki Turowskiego w „Promocji Adwentowej” to jakiś kiepski dowcip na poziomie Agory, czy zasada „Każda okazja dobra, żeby przypierd…..”? Nie kupię i zastanawiam się, czy w ogóle jeszcze coś kupię w tym wydawnictwie.

    0
  9. Piotrek pisze:

    Oj tam, a ja kupię i będę kupował.

    0
  10. mundek pisze:

    Czy ktoś się może podzielić kodem na 10 zł?
    Już chciałem płacić, ale brakło środków na koncie.
    Gdy zasiliłem odpowiednią sumą konto bankowe to zniżka z kodem z artykułu powyżej przestała działać :(

    0

Skomentuj Robert Drózd Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.