Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocja wiosenna: Kindle Paperwhite, Oasis i Scribe do 90 EUR taniej!

Porównanie oświetlenia: Kindle Paperwhite 1,2,3 + Voyage + InkBook

oswietlenie-porownanie_kindle_paperwhite_voyage_inkbook_1600

Jeszcze zanim opublikuję pierwszą część testu nowego Paperwhite, pokażę małe uzupełnienie do pierwszego artykułu.

Opublikowałem wtedy porównanie ekranów kolejnych generacji Paperwhite i parę osób prosiło o zdjęcie w ciemności. Takie zdjęcie zawsze oddaje najlepiej wady i zalety oświetlenia, choć w pewnym stopniu je przejaskrawia. W kompletnej ciemności rzadko czytamy, światło częściej służy jako doświetlenie i wtedy np. barwa nie ma takiego znaczenia.

Na zdjęciu powyżej umieściłem porównanie czterech świecących modeli Kindle oraz testowanego przeze mnie w tym momencie czytnika InkBook Onyx. Od lewej: Paperwhite I, Paperwhite II, Paperwhite III, Voyage oraz InkBook.

Kilka uwag:

  • Link do większej wersji zdjęcia.
  • Zdjęcie wykonane zostało w kompletnej ciemności, tylko w oddaleniu świecił się monitor komputera.
  • Wszystkie czytniki Kindle mają ustawiony poziom 12/24. Dla mnie to trochę za mocno jeśli chodzi o czytanie w ciemności, ale chodziło mi o pokazanie różnic.
  • InkBook, który skalę oświetlenia ma inaczej skalibrowaną (jaśniej niż Kindle), jest na poziomie 4/24.
  • Na zdjęciu mamy książkę Niebo ze stali, w przypadku InkBooka otwartą w aplikacji Legimi.
  • Pamiętajcie, że celem zdjęcia jest porównywanie oświetlenia – a nie kontrastu, typografii, choć ustawiłem ją na Kindle taki sam wygląd tekstu – czcionka Caecilia, na InkBooku, zbliżona do niej Sanchez.

Wnioski

Kolor oświetlenia:

  • Najbardziej neutralnie wypadają PW2 oraz PW3 – dość ciepłe, w kolorze żółtawo-zielonkawym (szczególnie PW3).
  • Najsłabiej wypada PW1 – tutaj wyraźnie niebieskawe, zimne, mniej przyjemne światło.
  • InkBook zimniejszy niż PW2/3, ale barwa nie jest nieprzyjemna.
  • Voyage ma oświetlenie ciepłe – niemniej mniej naturalne niż PW2/3, bo przechodzi momentami w różowe. Swoją drogą na tym zdjęciu i przy poziomie 12/24 mało kto zauważy różnice w barwie oświetlenia Voyage, o których wspominałem przy teście tego czytnika. Zaryzykuję stwierdzenie, ze „problem” z różnicami w barwie jest mocno wydumany i na większości egzemplarzy nie jest zauważalny przy normalnym czytaniu.

Równomierność oświetlenia:

  • PW2/3, Voyage i InkBook mają oświetlenie równomierne z niewielkimi cieniami na dole ekranu, które jednak przy 12/24 nijak nie przeszkadzają.
  • Gdybyśmy mieli szukać na siłę lidera, to chyba będzie to InkBook, choć tam na samej górze widzę lekkie przyciemnienie, ale w lekturze to nijak nie przeszkadza.
  • PW1 odstaje zdecydowanie – cienie przy tym poziomie są już widoczne, w moim egzemplarzu trafił się jeszcze wyciek światła przy lewej krawędzi.
  • Na PW2 na górze jest malutki wyciek światła, to wada mojego egzemplarza.

Subiektywne wrażenie:

  • Najbardziej odpowiadają mi PW2, PW3 oraz InkBook
  • Voyage używam teraz na co dzień i nie przeszkadza mi jego odcień w ciemności, ale w bezpośrednim porównaniu wypada słabiej.
  • PW1 – wygląda zdecydowanie najgorzej, chociaż gdy był to mój jedyny czytnik z oświetleniem, podczas testu nie wypadł tak źle.

Paperwhite 2 vs 3:

oswietlenie-porownanie-pw2-pw3

Jeśli chodzi o porównanie drugiejtrzeciej generacji Kindle – pod kątem oświetlenia jest remis. Owszem – PW2 jest bardziej żółtawy, PW3 bardziej zielonkawy, ale nie mogę powiedzieć, że któryś jest wyraźnie lepszy.

Paperwhite 3 vs Voyage

oswietlenie-porownanie-pw3-voyage

Jeśli chodzi o porównanie z najdroższym Kindle – PW3 jest bardziej żółtawy, Voyage nieco różowawy, choć to bardzo delikatny odcień, w zasadzie widoczny przy porównaniu.

Na obu mamy cienie – słabsze na Voyage, w zasadzie to tylko lekka nierównomierność na dole – tutaj z racji konstrukcji ekranu nie widzimy diod.

Dobrze temat podsumował w komentarzach Athame: „różnice w tej kwestii nie powinny przesądzać o wyborze”.

I jeszcze uwaga na temat barwy oświetlenia

Wiem, że niektórzy będą tutaj zaraz dzielili włos na czworo, wrzucali zdjęcia do Photoshopa i sprawdzali temperaturę pipetką.

Dla porównania więc ten sam zestaw czytników, co wyżej, ale zapaliłem światło w pokoju.

oswietlenie-porownanie_swiatlo

I jest to wszystko bliższe temu, co będziemy widzieli wieczorem czytając na czytniku, gdy gdzieś tam z boku czy na górze jest sobie żyrandol. Tutaj nie ma już tak wielkich różnic, prawda?

Pierwsza część testu Paperwhite 3 oraz test InkBooka pojawią się prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle, Rynek czytników i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

72 odpowiedzi na „Porównanie oświetlenia: Kindle Paperwhite 1,2,3 + Voyage + InkBook

  1. Athame pisze:

    Konkretny offtop: czy możesz przetłumaczyć mi te angielskie frazy, które umieściłem tu: http://forum.eksiazki.org/offtopic-f20/zacmienie-przy-tlumaczeniu-t15350.html ? Niby każde słowo znam, ale taka kombinacja „from”, „on” i „at” w dosłownym tłumaczeniu daje bzdury. Sam nie korzystałem z synchronizacji, więc nawet nie wiem jak literalnie wygląda ten komunikat na czytniku (z konkretnymi liczbami).

    0
  2. momus pisze:

    PW1 ma już ponad 2 lata. Może nieco odstawać od nowych modeli ;) Wyjdzie PW4 to może zmienię dopiero (może padnie w odpowiedniej chwili albo podaruje komuś).

    P.S. pierwszy akapit chyba się uciął. Kończy się nijak ” i wtedy barwa” i tyle. potem jest następne zdanie.

    1
    • Robert Drózd pisze:

      Już uzupełnione, tak to jest jak po publikacji dochodzę do wniosku że coś trzeba poprawić. :)

      0
  3. Athame pisze:

    Nie widzę u siebie, ani na drugim egzemplarzu Voyage jaki aktualnie przetrzymuję, żadnej różowej poświaty. Oba różnią się odcieniem, ale na moim idzie to minimalnie w kierunku błękitnego (prawie nie widać, nawet przy przyglądaniu się) lub zółtego (zależnie od natężenia światła), a u kolegi coś w rodzaju RGB (0,0.0001,0) – może minimalna zieleń.

    1
  4. eMeR pisze:

    Błagam, prosiłbym o jeszcze jedno zbliżone, bezpośrednie zdjęcie porównawcze: Paperwhite 3 vs Voyage. Chciałbym wiedzieć czy warto dopłacić. Dziwi mnie Twoja opinia bo wg. pierwszego zdjęcia Voyage wypada zdecydowanie lepie jeżeli chodzi o równomierność. Spójrz na ciemne punkty na dole w Paperwhite 3.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Ok, spróbuję jeszcze dorobić – ale generalnie (i dopisałem to do artykułu) – Voyage nie ma cieni wynikających z diod, ale na dole jest delikatna nierównomierność, widoczna w normalnym oświetleniu tylko jak dam 20/24 czy jakoś tak.

      0
    • Athame pisze:

      Światełko w obu jest dobre, a różnice w tej kwestii nie powinny przesądzać o wyborze. Mnie do Voyage przekonało PagePress, ale jeśli komuś na tym nie zależy, to różnica w cenie powinna skłonić taką osobę do PW3.

      0
      • Robert Drózd pisze:

        Dokładnie: różnice w tej kwestii nie powinny przesądzać o wyborze. Aż dodam to do artykułu. :)

        0
        • eMeR pisze:

          Po pierwsze dziękuję za zdjęcie :)

          Trochę dziwnie stawiacie tę sprawę – różnica jest, cienie mniejsze, odcień inny (dla mnie wyraźnie „bielszy” w Voyage ale jakość fotki na wiele nie pozwala :) ) ale i tak nie powinny one przesądzać o wyborze, pomimo faktu ich istnienia.

          Moim zdaniem kumulacja różnych różnic tworzy przewagę, na korzyść jednego lub drugiego czytnika.

          PS. Niemniej naprawdę testy bardzo mi się podobają i doceniam mnóstwo pracy jaką wkładasz w rzetelne opisanie tego wszystkiego i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy!

          0
          • Athame pisze:

            W Voyage najwyraźniej jest pewien rozrzut. Mam przy sobie dwa egzemplarze, z których jeden przy oświetleniu do połowy wchodzi niezauważalnie w żółtą barwę (dobre na noc, ale i tak prawie niewidoczne), a powyżej połowy idzie jakby w niebieski (też niewidoczny, więc to może tylko złudzenie). Drugi natomiast, aż do poziomu 20/24 jest idealnie biały, a potem wchodzi bardzo delikatnie w zieleń.

            0
  5. rudy102 pisze:

    Serio ludziom się podobają czytniki świecące na żółto, zielono i różowo? oO Kolejna kwestia, która mnie utwierdza w przekonaniu co do kupna inkbooka. Jako rasowy cebulak czekam tylko na start oferty legimi, może wtedy ceny trochę spadną.

    0
  6. gienek pisze:

    Wyrazy uznania że jest w polskim internecie taki blog o e-czytnikach.
    Cieszę się na te testy i porównania serii czytników kindle.
    Liczę że w podsumowaniu pan Robert wylewnie opisze swoje refleksje czy komuś kto ma teraz pw2 warto przesiadać się na pw3 lub voyage.
    Nowa wyższa rozdzielczość to istotnie generacyjna zmiana jakościowa ?
    Porównanie podświetlenia czytników jest dla mnie dużym rozczarowaniem w przypadku voyage.
    Ten róż bijący w oczy wywołuje konsternację.
    A do tej pory uważany był przecież za topowy model.
    Dla mnie temp. barwowa chyba najlepiej odpowiada w przypadku pw3.

    0
  7. Ussi pisze:

    Ja mam PW2 i ten ciepły, żółtawy odcień jest ledwo dostrzegalny, ale i tak przyjemny dla oka.

    0
  8. efememde pisze:

    O ile rozumiałem przesiadkę z czytnika bez podświetlenia na „świetlika”, tak za bardzo nie rozumiem przechodzenia na kolejne wersje „świetlików”, kiedy poprzedni model wciąż działa.

    Chyba, że najnowszy model czytnika z podświetleniem ma funkcję, która jest nam niezbędna do pracy/szkoły itp.

    Sam używam PW1 i zamierzam zmienić go dopiero w sytuacji, gdy się zepsuje, lub gdy padnie podarowany wcześniej przeze mnie siostrze Kindle Classic. Wtedy oddam jej PW1, a sam kupię nowszy. Dopóki to nie nastąpi, nie widzę sensu kupowania nowszych wersji czytników tylko i wyłącznie do czytania beletrystyki.

    0
  9. Ula pisze:

    Co do kupowania kolejnych czytnikow.
    Ja sie nie przesiadam, ale kwestię kupna nowego/następnego czytnika rozważam bo trudno jest się np dzielić czytnikiem na wakacjach, nawet w domu na codzien.
    Są dwie osoby a czytnik jeden…
    Moim zdaniem ciągle są dla nas – w Polsce, za drogie.
    Piszę o tych ze światełkiem – bo imho jest niezbędne. Tylko, wygórowana moim zdaniem, cena powstrzymuje mnie od zakupu.

    0
    • bartomeusz pisze:

      ok. 400zł za PW2 to nie jest wygórowana cena. Założe się, że mówi tak 90% osób które mają smartfon za 2 tysiące.

      0
  10. WrobelSwirek pisze:

    Mi w czytnikach brakuje jednego – wodoodporności… na wannę :)

    1
  11. Ziew pisze:

    W moim/rodzinnym PW2 ten żółtawy odcień, jest tak nieznaczny, że trudno go zobaczyć. Miałem nawet odczucie, że czytnik jest zbyt blady i szpitalny ze swoim podświetleniem.

    0
  12. AS pisze:

    Do mnie własnie „płyną” dwa egzemplarze Kindle Voyage z niemieckiego Amazonu. Spodziewam się ich w przyszłym tygodniu. Wtedy będę mógł porównać, różnice w podświetleniu na dwóch przedstawicielach tej samej serii. Podejrzewam, że mogą się miedzy sobą różnić.

    W związku z tym najprawdopodobniej będę miał na zbyciu dwa Kindle bez światełka w idealnym stanie (używane wyłącznie w domu).

    0
  13. Jakub pisze:

    Warto dodać, że poszczególne egzemplarze często znacząco się różnią. Mam w domu dwa PW2 – japoński i międzynarodowy. Pierwszy ma gładki ekran i niebieski odcień, a drugi żółty i lekko chropowaty.

    0
  14. Dzień dobry,
    Zaglądam na tą stronę od jakiegoś czasu i warto chyba wyjaśnić jedną rzecz związaną z białym kolorem i jego postrzeganiem przez ludzi.
    Krótko tylko, bo dziwi mnie że nikt tego jeszcze nie poruszył, a o szczegóły odsyłam do informacji na temat percepcji barw przez ludzi, temperatura barwowa, punkt bieli.
    Do sedna. Jeżeli ktoś ma jeden czytnik na raz, z którego czyta, on będzie dla niego biały. Nasze mózgi mają tę zdolność, że gdy wiemy że coś jest białe to tak to postrzegamy. Nawet kartki papieru mają różną temperaturę barwową. Kiedy więc widać „zafarb” innym kolorem? Kiedy mamy porównanie. Tylko wtedy. Bez referencji każdy jeden czytnik jest po prostu biały. Ta zamieszczona porównawcza fotografia też jest złudna. Mogę to zdjęcie jednym kliknięciem zmienić tak, że referencyjny kolor biały będzie miał każdy z czytników. Mało tego, monitory wasze nie są idealnie skalibrowane.
    Może za krótko, może niejasno napisałem. Wniosek jaki warto zapamiętać, to jeżeli kupujesz i używasz jeden czytnik, te subtelne różnice koloru są nie znaczące. Po kilku minutach mózg nauczy się że to biel. Największy tak na prawdę wpływ ma oświetlenie zewnętrzne. W oświetleniu halogenowym każdy czytnik będzie dawał wrażenie błękitnego ekranu. Przy zimnej żarówce LED będzie wydawał się ciepły, żółty i tak dalej… jedyne co warto porównywać to równomierność podświetlenia. Nie kierujcie się „kolorem”.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Prawda, prawda, prawda. :-)

      Mniej więcej o tym staram się napisać w artykule – o ile czytnik nie ma rażąco niebieskiego lub czerwonego odcienia, to nie będzie ono przeszkadzało. Nawet PW1, który w tych porównaniach wypadł relatywnie najgorzej, przez ponad rok służył mi bez problemu.

      Swoją drogą, gdy parę lat temu porównywałem pierwsze modele z oświetleniem – to tragicznie wypadał w nich Nook Glow Light, a PW1 był całkiem przyzwoity: http://swiatczytnikow.pl/kindle-paperwhite-nook-glow-light-i-onyx-angel-glow-trzy-czytniki-ze-swiatelkiem/

      To też pokazuje, jaką drogę przeszliśmy od roku 2012.

      0
      • asymon pisze:

        Jeśli się przekonwertuje zdjęcie do szarości (obrazek tu), widać jaka jest różnica w jednorodności oświetlenia ekranu PW1 i PW2. Nie trzeba pipetki w photoshopie, te smugi na dole widać gołym okiem.

        0
    • AS pisze:

      Słuszna uwaga. Generalnie, nawet gdyby oko się nie adaptowało, to i tak, nie mając porównania, bylibyśmy zadowoleni.

      To dlatego w sprzęcie fotograficznym jest regulacja punktu bieli, gdyż aparat nie ma takich zdolności, jak nasz umysł.

      0
  15. kanis pisze:

    A tu dla porównania Boyue T62 z Icarussem Illuminą, który od inkbooka nie różni się praktycznie niczym.
    https://www.youtube.com/watch?v=mv9nQbnPjEE

    Różnica w podświetleniu kolosalna. Na korzyść Boyue oczywiście.

    0
  16. Amadeuszx pisze:

    Ten Voyage to jest taki dziewczyński – świeci na różowo ;-)

    0
    • Athame pisze:

      Ten konkretny egzemplarz może i tak, ale w żadnym jakie widziałem (3 sztuki) nie było tego odcienia. Właściwie wszystko co związane z czerwienią czy różem było kompletnie różne od ewentualnych poświat (niebieska, zielona, żółta), a te i tak były raczej wyszukiwane na siłę. Ogólnie to jest biel lub jakiś promil promila szarości.

      0
  17. Misiek pisze:

    PW3

    0
  18. marcjan pisze:

    Swoją drogą, to szkoda, Robercie, że od razu opisałeś kolejność czytników na zdjęciu.
    Ciekawy były test na czytelnikach – czy bezbłędnie wybraliby PW3 czy też Voyage pośród tych zdjęć.

    0
  19. Fredi pisze:

    No dobra, a na ile Kelvinów ustawiłeś balans bieli? Bo wtedy będzie można zrozumieć co się widzi, zakładając ze się ma dobrze skalibrowany monitor i nic nie mieszałeś w obróbce. No bo co to znaczy ze ekran jest żółtawy? Może takie sprawiać wrażenie w porównaniu do oświetlonego na zimno, ale jak jest ze słońcem w pogodny dzień? A pochmurny, a żarówka, itd. A może w ogóle nie ustawiłeś na sztywno balansu i automatyka sama uśredniła tak że zawsze coś wyjdzie bardziej żółtawo i niebieskawo ( i zelonkawo/fioletowawo) niezależnie od tego jakie jest. Żeby poznać kolor trzeba mieć twardy punkt odniesienia.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Ustawiłem na auto i nie korygowałem temperatury w Lightroomie, bo na monitorze (owszem, nieskalibrowanym, ale i tak czytelnicy nie mają skalibrowanych) wyglądał podobnie. Moje opisy w tekście (żółtawy itd.) nie dotyczą zdjęcia, a tego co widziałem na żywo.

      0
      • Piotrek pisze:

        Mam teraz Classica, ale chcę kupić coś z podświetleniem. Czy dobrze kalkuluję, że PW2 jest rozsądnym, o ile nie najlepszym wyborem?

        0
  20. kanis pisze:

    A mógłby pan napisać jak się sprawuje słownik w inkbooku? Bo słyszałem opinie, że nie działa najlepiej. Przynajmniej to nie ta liga co czytniki kindle.

    0
  21. Snakeyes pisze:

    Mam pytanie odnośnie porównania podświetlenia gdy jest ono jedynie lekko pomocne oraz gdy bez podświetlenia praktycznie nie ma możliwości czytać.

    Posiadam Kindle Paperwhite I i w sytuacji, gdy oświetlenie stanowi jedynie dodatek, to zewnętrzne źródło światła wzmacnia kontrast i czytanie jest bardziej komfortowe. Jak sytuacja wygląda z nowszymi Paperwhite II i III? Czy wbudowane oświetlenie jest poprawione w takim stopniu, że warunki czytania nie robią żadnej różnicy, czy jednak lepiej jest czytać przy choćby średnim zewnętrznym oświetleniu?

    0
  22. robi pisze:

    Panie Robercie,
    zakładając że cena nie gra roli to który z czytników: pw2,pw3 czy voyage uznaje Pan za nr 1 pod względem jakości i komfortu czytania ?
    Inaczej:
    -który z tych trzech czytników zabrałby Pan ze sobą na bezludną wyspę ?

    0
  23. Michał Chmielewski pisze:

    Cześć!

    Bawiłem się dziś kilkanaście minut InkBook’iem w salonie RTV Euro. Obok stał Kindle PW, podejrzewam, że 2 lub 3. Ja mam w domu pierwszą generację PW. Do sedna. Rzuciły mi się dwie wyraźne różnice pomiędzy InkBook’iem, a Kindle, mianowicie temperatura barwowa podświetlenia oraz kontrast. Jeśli do podświetlenia jesteśmy w stanie się szybko przyzwyczaić to jednak kontrast/czerń czcionki mocno ustępowała Kindlowi. Czy u Ciebie Robercie też to zauważyłeś?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      To jest może kwestia doboru czcionki, to co mi się rzuciło, to że Inkbook ma znacznie lepszy kontrast niż Onyxy, a właśnie zbliżony do PW2. Może podświetlenie było ustawione na maxa, a to trochę obniża czerń tekstu.

      0
    • asymon pisze:

      Też się trochę bawiłem, tyle że w Saturnie i uważam, że większość czcionek zainstalowanych w czytniku nie nadaje się na ekran e-ink – są za cienkie, to nie jest kwestia kontrastu. Jest kilka wyraźnych, ale tylko bezszeryfowe. Oczywiście, jak ktoś jest „techniczny”, to sobie sam poszuka i wgra np. Bookerly, ale może producent przy okazji aktualizacji oprogramowania dorzuci coś sensownego?

      0
  24. Michał Chmielewski pisze:

    To nie kwestia podświetlenia, ustawiłem nie więcej niż 1/3 skali. W każdym razie może to ten egzemplarz, albo próbki, które na nim były. Ogólnie robi bardzo dobre wrażenie, nie ustępuje mojemu Kindlowi. Zdaje się, że skuszę się na abo w Legimi. Dziękuję pięknie za szybką odpowiedź i czekam na recenzję:)

    0
  25. Michał Chmielewski pisze:

    Też pomyślałem o czcionce. Czekam niecierpliwie na recenzję.

    0
  26. burz pisze:

    Robercie, proszę o radę. Po ostatnim urlopie z kundelkiem (classic) zdecydowałem, że muszę mieć podświetlony ekran. Czytanie pod namiotem z latarką w ręku jest mało komfortowe…
    W grę wchodzi PW2 lub 3. Niższa rozdzielczość w classiku nie jest problemem, bardziej zależy mi na jasności ekranu w warunkach dziennych, bo mój kundelek jest zbyt szary w porównaniu z papierem. Pytanie brzmi: czy jest różnica pomiędzy 2 i 3 w tej materii (podświetlenie na zero) , a jeśli tak, czy warta różnicy w cenie?

    0
  27. Patrycja pisze:

    Dlaczego oświetlenie w jednym PW2 jest żółtawe a drugie różowawe?? Czy to jakaś wada?? Otrzymałam z Amazonu w ramach reklamacji model który jest podświetlony na żółto, bardzo proszę o informacje, kompletnie nie znam się na czytniakach, ten jest moim pierwszym.

    0
  28. płk pisze:

    Parę dni temu otrzymałem PW3 i zauważyłem, że w prawym dolnym rogu jedna z diód daje więcej światła (jak to ktoś wcześniej przedstawił, światło się wylewa). Czy taki mankament podlega reklamacji, czy to wynika z budowy czytnika?

    0
  29. Marian pisze:

    Ten artykuł zawiera świetne zdjęcia, które przekonały mnie do PW3 http://www.theverge.com/2015/6/23/8830663/amazon-kindle-paperwhite-review-2015

    0
  30. Natalia pisze:

    Mam pytanie. Czy ekrany PW3 i Voyage nie powinny być do siebie bardzo podobne, skoro oba mają te 300 ppi? Nie mówię tu o podobieństwach i różnicach na poziomie tych ze zdjęcia w artykule, bo dla laika różnica jest niemal niezauważalna. Rzecz w tym, że dziś w sklepie oglądałam je oba na żywo, bo nie mogę się zdecydować, który chcę kupić. Ustawiłam ten sam poziom oświetlenia, nawet czcionkę i wielkość liter. Stały obok siebie i różnica w ekranach była BARDZO widoczna. W PW3 ekran był bardziej, nie wiem jak to ująć, zamglony. Nie tak ostry. Ciemniejszy i jakiś żółtawy. Voyage miał ekran znacznie jaśniejszy, praktycznie biały (przy maksymalnym oświetleniu), bardzo kontrastujący. PW3 nie powalał i gdybym nie wiedziała, że ekran ma być taki sam, bez wahania pomyślałabym, że Voyage ma lepszy. Czy czytnik stojący w sklepie, non-stop „macany” przez klientów, może się… zużyć? A może kieruje mną przyzwyczajenie do iPada, w którym ta biel jest oczywista, i wzrok odruchowo ciągnie do podobnego ekranu? Mam poczciwy Kindle Classic, ale ostatnio ze względu na światełko częściej czytam na tablecie.

    Nie chcę przepłacać za nic, ale po tym, co widziałam, wolę Voyage. Jak to z nimi jest?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      One mogą mieć taki sam ekran, ale inna jest technologia oświetlenia i inna jest szybka z przodu – a to robi różnicę. PW3 jest faktycznie nieco mniej kontrastowy niż Voyage – wydaje się, że ta szybka i warstwa dotykowa są grubsze, ale wg mnie ma bardziej naturalne światło.

      0
      • Natalia pisze:

        Dziękuję za odpowiedź. Totalnie się nie znam na detalach, po prostu wrzucam książki i czytam, ale naturalne światło wydaje mi się być zaletą. Pewnie i tak zdarzy mi się czasem czytać na iPadzie, ale czytnik wolę mniej „świecący”, w tym urok e-papieru. Chyba zdecyduję się wobec tego na PW3, skoro rozdzielczość jest w obu taka sama. Nie chcę bez sensu obciążać budżetu już i tak hojnego Mikołaja ;) , a przesiadka z Classic na COKOLWIEK z podświetleniem będzie wielką zmianą.

        0
  31. Piotr pisze:

    Witam,
    w kwestii oświetlenia Kindle Paperwhite 3 – ostatnio zamawiałem 2 sztuki dla mnie i dla żony i… jedna ma różowawe podświetlenia a druga zielono niebieskie. Wygląda to mniej więcej jak na zdjęciu porównującym Paperwhite 3 i Voyage. Czy jest możliwa aż tak „nierówność” w produkcji (przyszły w tej samej paczce) czy to jakaś wada?

    0

Skomentuj Michał Chmielewski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.